TWÓJ KOKPIT
0

Plotki :: Newsy

NEWSY (1220) TEKSTY (1)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Plotki o "The Clone Wars" #7

2010-03-27 15:11:54 IGN

Osoby, które nie mogą się już doczekać następnych odcinków „Wojen klonów”, na pewno ucieszy informacja, że serwis IGN podał tytuły i krótkie opisy wszystkich epizodów do końca sezonu. Jak wiadomo, te informacje mogą okazać się tylko plotką. Ostrzegamy też przed dużą ilością spoilerów.

Zillo Beast (premiera 9 kwietnia w USA) (Spoiler): Nowa superbroń Republiki budzi przerażającą bestię Zillo na Malastare. Teraz Jedi muszą wymyślić sposób na powstrzymanie stwora.(Koniec Spoilera)

The Zillo Beast Strikes Back (Spoiler): Siły Republiki transportują Zillo na Coruscant, aby go zbadać. Gdy ucieka, Jedi muszą wybrać pomiędzy ocaleniem milionów żyć, a zniszczeniem ostatniego przedstawiciela zagrożonego gatunku.(Koniec Spoilera)

Death Trap (Spoiler): Młody chłopiec wypowiada wojnę Rycerzom Jedi, którzy kiedyś go osierocili. W tym celu werbuje jednych z najbardziej bezwzględnych łowców nagród w całej Galaktyce. (Koniec Spoilera)

R2 Come Home/Lethal Trackdown (nie wiadomo na razie, czy są to dwa odcinki, czy jeden pod dwiema nazwami) (Spoiler): Gdy łowcy nagród wciągają Anakina i Mace’a w pułapkę na Vanqorze, to do R2-D2 należy przedostanie się na Coruscant i ostrzeżenie reszty Jedi.
Po przeczesaniu dolnych poziomów Coruscant, Ahsoka i Plo Koon ścigają młodego zbiega aż na Florrum, gdzie następuje ich konfrontacja.
(Koniec Spoilera)

Zapraszamy do dyskusji na forum. Przypominamy też, że sezon drugi w Polsce rozpoczyna się już 8 kwietnia.
KOMENTARZE (36)

Wieści o serialu aktorskim

2010-03-23 11:28:00

Wciąż niewiele wiemy o serialu aktorskim i postępie prac, czasem pojawiają się plotki i informacje tak odgrzebane (jak ta), jak również nie wnoszące wiele. Przy okazji rozważań na temat przyszłych seriali fantastycznych, Chicago Tribune wspomniało właśnie nowy projekt Lucasa, który obok „Gry o tron” ma szansę spodobać się największej publiczności. Na razie wiadomo tylko tyle, że produkcja serialu nie rozpocznie się zanim, Rick McCallum nie dostanie wszystkich scenariuszy do pierwszego sezonu. A te już są podobno w zaawansowanym stanie, co nie dziwi, zważywszy na to, że prace nad nimi trwają prawie dwa lata. Dotyczy to także startu castingu, zatem ten oficjalnie się jeszcze nie rozpoczął.
KOMENTARZE (0)

Plotki o "The Clone Wars" #6

2010-03-12 11:16:17 Różne

Dziś po raz kolejny chcielibyśmy przedstawić Wam kolejne plotki dotyczące serialu animowanego „The Clone Wars”. Oczywiście pogłoski te mogą się sprawdzić, lub też nie.

Na początek chcielibyśmy przedstawić zgoła tajemniczą informację. Jak podaje program telewizyjny brytyjskiej stacji SkyMovies, premiera „Senate Murders” miałaby się odbyć na Wyspach 13 marca – czyli tydzień wcześniej niż na amerykańskim Cartoon Network. O prawdziwości tej plotki będziemy mogli się przekonać już jutro. A oto opis odcinka pochodzący z tej strony:

(Spoiler):Gdy senator Onaconda Farr zostaje otruty, Padmé i Bail Organa rozpoczynają poszukiwania winowajcy. Lecz wkrótce zaczyna robić się niebezpiecznie…(Koniec Spoilera)

W najnowszym Insiderze znalazły się opisy dwóch nadchodzących odcinków. Oto one:

Cat and Mouse (premiera 26 marca): (Spoiler): Bail Organa jest uwięziony na kontrolowanej przez Separatystów planecie Christophsis. Anakin i Obi-Wan zostają wysłani na rantunek. Lecz starcie z tajemniczym admirałem Trenchem wiedzie do większego niebezpieczeństwa, niż to, na które przygotowali się Jedi…(Koniec Spoilera)

Bounty Hunters (premiera 2 kwietnia): (Spoiler): Anakin, Obi-Wan i Ahsoka nawiązują niełatwą współpracę z łowcami nagród, w celu chronienia lokalnego hodowcy przyprawy przed Hondem Ohnaką i jego bandą piratów.(Koniec Spoilera)

Na sam koniec możecie obejrzeć filmik, w którym pojawia się nowy czarny charakter, oraz przekonać się jak, według Cartoon Network, wygląda lista najniebezpieczniejszych złoczyńców.



Przypominamy, że sezon drugi będzie można oglądać na polskim Cartoon Network już od 8 kwietnia. Zapraszamy też do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (24)

Plotki o "The Clone Wars" #5

2010-02-22 19:58:33 Różne

W dniu dzisiejszym chcielibyśmy przedstawić Wam kolejną porcję plotek dotyczących serialu „The Clone Wars”. Przypominamy, że pogłoski te mogą się okazać prawdziwe lub też nie.

Na początek nie mamy, niestety, dobrych informacji dla osób nie mogących się doczekać przyszłych odcinków. Jak pamiętamy, zgodnie z zapowiedziami, 5 marca miała się odbyć premiera „Senate Murders”. Program telewizyjny Cartoon Network zapowiada jednak na ten dzień kolejną powtórkę. Z informacji uzyskanych z kalendarza na oficjalnym blogu wynika, że ten epizod obejrzymy dwa tygodnie później, czyli 19 marca. Natomiast 26 marca zobaczymy odcinek pod tytułem Cat and Mouse.

Pojawiło się również wiele informacji dotyczących postaci w przyszłych epizodach. Z pewnością najważniejsza jest ta, która ujrzała światło dzienne kilka dni temu: na ToyFair ukazały się zdjęcia opakowań zabawek, na którym widać (Spoiler): młodego Bobę Fetta. (Koniec Spoilera) Jeśli jeszcze ich nie widzieliście, kliknijcie tu. Udział tej postaci w serialu został oficjalnie potwierdzony na blogu (w opisie hełmu). Pozostaje pytanie, czy zobaczymy ją w tym, czy w następnym sezonie. Można z pewną dozą ostrożności przyjąć, że jeszcze w tym, ponieważ szkice koncepcyjne przedstawiające ją pojawiły się w albumie „The Art of Star Wars: The Clone Wars”, obok szkiców Suu i Cassie Cryar.

Dobre wiadomości mamy dla tych, którzy tęsknią za „starymi” postaciami. Część uważnych fanów zauważyła, że w komentarzu do „Duchess of Mandalore” na jednym z monitorów pojawia się (Spoiler):Hondo Ohnaka walczący z Anakinem(Koniec Spoilera) (w scenie, w której mowa o Matthew Woodzie i Davidzie Acordzie). Nie jest oczywiście pewne, czy to, co widzimy na monitorach twórców trafiło ostatecznie do serialu. Natomiast w tym odcinku audycji ForceCast Dave Filoni odpowiadał na pytania prowadzących i fanów. Oto najciekawsze z nich:

(około 14:00) Dave, w serialu widzieliśmy już kilka znanych nam planet, na przykład Tatooine. Czy jest szansa, że zobaczymy inne, na przykład Dagobah lub Miasto w Chmurach?

Cóż… Wszystko jest możliwe… Ale ja bym się wahał. Wiecie, dla mnie Dagobah jest tak tajemniczym miejscem… Nikt nie wie co właściwie się znajduje. Ale jeśli George powie: „Lecimy na Dagobah. Jest tam to, to i tamto”, to oczywiście zobaczymy tą planetę. Miasto w Chmurach też jest niezwykłe. Wiecie, gdy Lucas przedstawił pomysł ukazania Mustafar, to zapytałem go, czy na pewno chce tam lecieć.

(około 31:50) Dave, chcę cię zapytać kiedy znowu zobaczymy Asajj Ventress, bo ostatni odcinek, w którym ją widzieliśmy, to „Hidden Enemy”…

Ech… To jest jeden z tych momentów, w którym nie mogę zdradzać szczegółów… Nie mogę wam powiedzieć kiedy znów się pojawi, ale rozwinęliśmy jej postać. To będzie naprawdę ekscytujące. (…) Teraz mamy nową bohaterkę, Satine i rozważamy jak rozwinąć ją dalej.

Na sam koniec prezentujemy fragment wywiadu, który Newsrama przeprowadziła jakiś czas temu z Phillem LaMarrem, wcielającym się w postać Baila Organy:

(…) Cóż mogę wam rzec? Nowy sezon bardzo się zmienił. To, co robi Dave Filoni… prowadzi serial w ciemniejsze miejsca, ponieważ zbliżamy się do trzeciego filmu, gdzie nie wszystko idzie dobrze. Tak właśnie torujemy sobie doń ścieżkę. Szczegóły? Dużo intryg w senacie, co jest dla mnie dobre, bo gram Baila Organę. Lecz Dave jest wystarczająco sprytny, by wiedzieć, że ludzie nie będą chcieli oglądać obrad Senatu… (…)

Jedną z rzeczy, o które pytałem Dave’a zanim rozpoczęła się emisja serialu, było to jak ma on zamiar sprawić, by kreskówka dla dzieci stała się mroczniejsza… Chodzi mi o to, że jedna z głównych postaci, Anakin, będzie w przyszłości jednym z największych złoczyńców wszechczasów… Ma przecież relacje z innymi postaciami, jak Ahsoka…

No właśnie! A co się stało z Ahsoką? To dopiero jest pytanie. Przecież nie ma jej w filmie.

Racja! Czy została odesłana? Zginęła? Zniknęła?

Nigdy nam nie powiedział.

Nie macie żadnego pomysłu? Zastanawiam się, czy on wie.

Nie mam pojęcia. Zdaje się, że wie. Myślę, że mają jakiś pomysł.

Ale brak wiedzy o tym przez ile sezonów będziesz to robić… to musi być trudne.

Racja. (…). Ale cóż, mamy określony okres czasu, w którym musimy to zrobić. Dlatego pewne historie się kończą, a niektóre idą naprzód.

Zapraszamy do dyskusji na forum
KOMENTARZE (25)

Co się dzieje w wydawnictwie Dark Horse?

2010-02-12 18:54:43 Dark Horse

Zapewne wiele osób zauważyło, że w ostatnim czasie w USA zmniejszyła się liczba zapowiadanych komiksów Star Wars. Ta sytuacja szczególnie dotyczy wydań zeszytowych. Wydawnictwo Dark Horse ogłosiło zamknięcie dwóch dotychczasowych serii. The Clone Wars oraz Knights of the Old Republic, którego ostatni pięćdziesiąty numer ma się ukazać 17 lutego. Trzeci z wydawanych cyklów, Dark Times, pojawia się z dużymi opóźnieniami, a daty premier kolejnych zeszytów są ciągle przekładane. Do tego do niedawna nie było żadnych wiadomości na temat kontynuacji kolejnej z gwiezdnowojennych serii Invasion (informacje o najnowszym numerze znajdziecie w majowych zapowiedziach). Jedynie Legacy oraz komiksy w formie wydań zbiorczych ukazują się z normalną częstotliwością. Wygląda jednak na to, że ta sytuacja zaczyna ulegać zmianie, ponieważ wydawnictwo na nowo zaczyna wracać do swojego normalnego, wydawniczego rytmu.

Przede wszystkim jak informowaliśmy wczoraj, Dark Horse ogłosił zapowiedź nowej serii – Knight Errant, o której od kilku miesięcy tajemniczo wspominali Randy Stradley i John Jackson Miller. Więcej na ten temat znajdziecie w tym miejscu. Przy okazji warto zwrócić uwagę, że J.J. Miller wydaje się być ostatnio dosyć zapracowany.
Jak już wiem ten komiksowy (i nie tylko) scenarzysta, po zakończeniu pracy nad cyklem Knights of the Old Republic, zaangażował się w projekt Knight Errat obejmujący nie tylko komiksy, ale także książkę. Dodatkowo niedawno pojawił się jego nowy e-book z serii Lost Tribe of the Sith (znajdziecie go tutaj), a kolejny ma ukazać się już niedługo.
Trzeba jednak wspomnieć, że Miller nie zajmuje się tylko Gwiezdnymi wojnami. Ostatnio pracuje nad scenariuszem do komiksu Mass Effect Redemption nawiązującym do popularnej gry Mass Effect 2. Zresztą sam komiks, do którego rysunki wykonał inny z twórców SW - Omar Francia (Legacy #20-21, 27, 32-33, 36), kolory zaś Michael Atiyeh, również odnotował pierwsze sukcesy. W ciągu niespełna miesiąca od premiery (styczeń 2010 r.) nakład pierwszego numeru został całkowicie wyczerpany, a drugi (luty 2010 r.) rozszedł się jeszcze szybciej. Na szczęście dla miłośników Mass Effect, Dark Horse zapowiedział dodruk serii, tak aby wszyscy mogli się zaopatrzyć w ten komiks.

Zostawiając już projekty, w które zaangażowany jest J.J. Miller skupmy się na tym co się dzieje z cyklem Dark Times. Jak pisaliśmy na początku, premiery kolejnych zeszytów tej serii są cięgle przesuwane. Historia zatytułowana "Blue Harvest", ukazująca się właśnie na łamach Dark Timesa, zadebiutowała numerem zerowym zaprezentowanym online na Myspace Dark Horse Presents w styczniu zeszłego roku (szczegóły tutaj). Następnie według pierwszych zapowiedzi, seria miała ukazywać się już w tradycyjnej formie mniej więcej co miesiąc zaczynając od kwietnia. Niestety plany zaczęły ulegać ciągłym zmianom, a nowe zeszyty pojawiały się w dużych odstępach czasu. Na dzień dzisiejszy ukazały się trzy z pięciu numerów składających się na miniserię "Blue Harvest" oraz numer zerowy. Co ciekawe nie wiadomo kiedy ujrzymy ostatnie dwa zeszyty, ponieważ wydawca zdjął informacje o nich ze swojej strony, prawdopodobnie nie chcąc już nawet wyznaczać kolejnych terminów, które przypuszczalnie również mogą nie zostać dotrzymane. Nic dziwnego, że na forach internetowych czytelnicy zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie oraz zadawać pytania dotyczące przyszłości Dark Timesa. Pojawiły się również sceptyczne głosy powątpiewające czy zakończenie w ogóle zostanie zrealizowane.
Wygląda na to, że głównym sprawcą całego tego zamieszania jest rysownik Douglas Wheatley odpowiedzialny za stronę graficzną komiksu, który nie jest w stanie dotrzymać terminów. Na forum wydawnictwa Dark Horse, rysownik przeprosił czytelników za powstałe opóźnienia tłumacząc je bliżej nieokreślonymi, skomplikowanymi czynnikami, z którymi musi mierzyć się każdego dnia, twierdząc jednak, że nie są one nie do pokonania. Whealtley dziękując za cierpliwość zapewnił, że do sprawy podchodzi poważnie i pracuje nad tym, aby kolejne komiksy jak najszybciej ujrzały światło dzienne. Co więcej wydaje się, że autor rysunków Dark Timesa może liczyć na wyrozumiałość ze strony współpracowników, jak i kierownictwa Dark Horse’a. Ci z Was, którzy uważnie śledzą losy artysty na pewno zauważyli, że podobna sytuacja miała miejsce przy okazji pierwszej historii przedstawionej na łamach Dark Timesa, a wydanej również w Polsce jako "Mroczne Czasy: Ścieżka donikąd". Komiks spotkał się dużym entuzjazmem zbierając wiele pozytywnych recenzji nic więc dziwnego, że fani mimo wszystko obdarzają Whealtleya sporym kredytem zaufania czekając na jego dalsze prace. W swojej wypowiedzi (znajdziecie ją w tym miejscu) twórca komiksów dodał, że Mick Harrison, scenarzysta serii, ma już przygotowana fabułę pod kolejne historie. Ponadto cała ekipa Dark Timesa dołoży wszelkich starań, aby następna planowana po "Blue Harvest" opowieść, do której rysunki również najprawdopodobniej wykona Doug Wheatley, ukazywała się zgodnie z planem. Pozostaje nam czekać i mieć nadzieję, że pojawieniu kolejnych komiksów nie będą już towarzyszyć żadne problemy.
KOMENTARZE (12)

Plotki o "The Clone Wars" #4

2010-01-28 22:26:12 tvb.com

Przygotowana na dziś porcja plotek dotyczących serialu „The Clone Wars” dotyczy przede wszystkim nowych postaci, które będziemy mogli zobaczyć w nadchodzących odcinkach. Jak wiadomo, pogłoski mogą się okazać potwierdzone lub nie. Wszystkie informacje pochodzą ze strony tvb.com

Uwaga: podane tu informacje zawierają dużą liczbę spoilerów.

Halle Burtoni

(Spoiler):Po utworzeniu armii klonów planeta Kamino zyskała sobie miejsce w Senacie Galaktycznym. Jako swojego reprezentanta, rząd wysłał jedną z najstarszych i najbardziej wpływowych osób ze swojego grona. Dla pani senator Burtoni najważniejszą sprawą są interesy jej ojczystej planety i nie cofnie się przed niczym, by je realizować. Ta postać pojawi się w odcinku 15. (Koniec Spoilera)


Inspektor Tan Divo

(Spoiler):Jako ekscentryczny członek policji coruscańskiej, Tan Divo wierzy w literę prawa i swą zdolność do wymierzania sprawiedliwości. Inną sprawą jest fakt, że mógłby traktować podejrzanych nieco taktowniej. Ta postać pojawi się w odcinku 15. (Koniec Spoilera)


Lolo Purs

(Spoiler):Przedstawicielka Rodii i najlepsza pomocniczka Onacondy Farra w walce o prawa planety. Jako młoda i idealistyczna członkini Senatu Galaktycznego, Lolo lojalnie wspomaga Republikę, ale, podobnie jak jej mentor, chciałaby, by wojnę zakończono w pokojowy sposób. Jednakże, jej determinacja zostaje zachwiana, gdy Onaconda zostaje zabity w tajemniczych okolicznościach. Tą postać również zobaczymy w odcinku 15. (Koniec Spoilera)


Mas Amedda

(Spoiler):W odcinku czternastym będziemy mieli okazję zobaczyć doskonale znanego nam chagriańskiego wiceprzewodniczącego Masa Ameddę. (Koniec Spoilera)



Senator Mee Deechi

(Spoiler):Przedstawiciel Umbary i orędownik interesów Republiki, szczególnie, gdy chodzi o powiększanie własnego majątku. Dla niego wojna była krokiem do osiągnięcia prawdziwego pokoju i przez swe poglądy bezustannie sprzecza się z ludźmi pokroju senator Amidali. Nie ma jednak zamiaru rezygnować ze swoich przekonań i nie zwraca uwagi na to, co mówią inni. Zobaczymy go w odcinku 15. (Koniec Spoilera)


Admirał Trench

(Spoiler):Ten brutalny dowódca rasy Harch jest jednym z najlepszych dowódców we flocie Separatystów. Po unicestwieniu wielu republikańskich statków i Jedi, admirał zasłużył sobie na szacunek osób mu podległych. Jego reputacja jest dobrze znana wśród republikańskich dowódców i każdy z nich musi być przygotowany, gdy Trench znajdzie się w pobliżu. Zobaczymy go w odcinku 16. (Koniec Spoilera)


Bossk

(Spoiler):Kolejna świetnie znana postać, łowca nagród Bossk połączy swe siły z Cadem Banem i Aurrą Sing w dwudziestym odcinku. (Koniec Spoilera)




Castas

(Spoiler):Ten klatooiniański łowca nagród zawsze szuka szybkiego i łatwego zarobku. Chociaż jest wytrzymały, to rzadko chce mu się nadstawiać karku, co nie wróży mu dobrze, gdy zaczyna współpracę z Aurrą Sing. Pojawi się w 20 odcinku. (Koniec Spoilera)


Embo

(Spoiler):Ten łowca nagród rasy Phatrong nigdy nie mówi więcej niż potrzeba; pozwala raczej, by to czyny przemawiały za niego. Jako członek drużyny łowców dowodzonych przez Sugi, wierzy, że to, co robi, jest słuszne. Zobaczymy go w odcinku 17. (Koniec Spoilera)


Rumi Paramita

(Spoiler):Wysoka kobieta rasy Frenk, przyjaciółka Sugi i członkini jej gangu. Ją również ujrzymy w siedemnastym odcinku. (Koniec Spoilera)



Seripas

(Spoiler):Szorstki i wytrzymały członek drużyny Sugi. Jego groźnie wyglądająca zbroja jest wyposażona w mnóstwo gadżetów. Jednak, pod maską zrzędliwości i pod grubym pancerzem ukrywa się jego prawdziwe oblicze. Zobaczymy go w 17 odcinku. (Koniec Spoilera)


Sugi

(Spoiler):Znana nam z letnich zapowiedzi sezonu drugiego, zabrakańska przywódczyni gangu łowców nagród. Nie jest litościwa, sama też nie błaga o litość. Twarda i uczciwa, podejmuje się prac, które uważa za słuszne, bez względu na to, co myślą inni. Pojawi się w odcinku 17. (Koniec Spoilera)


Zillo

(Spoiler):Starożytny i siejący postrach stwór, który jest jednym z większych zagrożeń, z jakim miała do czynienia Republika. Gdy bestia zagraża Coruscant, Jedi muszą zdecydować jak ją pokonać, nawet jeśli to oznacza zniszczenie ostatniego okazu tego gatunku. Pojawi się w 18 odcinku. (Koniec Spoilera)


Ponadto, w nadchodzących odcinkach zobaczymy nowe pojazdy – będzie to (Spoiler):kombajn, używany przez wielu rolników w Galaktyce(Koniec Spoilera), oraz (Spoiler): „Halo”, osobisty statek Sugi(Koniec Spoilera). W osiemnastym odcinku ujrzymy natomiast planetę (Spoiler):Malastare(Koniec Spoilera).

Zapraszamy do dyskusji na forum
KOMENTARZE (32)

Naga Keira i ubrana Natalie

2010-01-26 22:31:00 Onet.pl

Keira Knightley bez ubrania

Keira Knightley zdecydowała się pozować nago dla malarza Mitcha Griffithsa.

Aktorka zaszczyciła nagością artystę podczas sesji w londyńskiej Halcyon Gallery.

- Zostać namalowaną przez Mitcha to wielki zaszczyt - wyjaśnił informator "The Mail". - Jest bardzo poważanym malarzem aktów i przygotowuje obrazy do wystawy w przyszłym roku. Ucieszył się, że Keira postanowiła wziąć udział w jego projekcie.

Dorobek filmowy Keiry Knightley zamyka rola w obrazie "The Edge of Love".


Natalie Portman uwielbia mieszkać w Los Angeles

Aktorka bardzo szybko przyzwyczaiła się do życia w Los Angeles, ponieważ jej nowi sąsiedzi okazali się znacznie bardziej przyjaźni, niż mieszkańcy Nowego Jorku.

Natalie Portman kupiła niedawno dom na Zachodnim Wybrzeżu i przyznaje, że zdążyła już polubić życie w cieplejszym klimacie.

- Właśnie kupiłam sobie dom. Jest fantastyczny i naprawdę miło jest mieć słońce każdego dnia. Moi sąsiedzi są uroczymi ludźmi, a mój pies jest zachwycony nowym miejscem - mówi gwiazda, która z okazji swojej przeprowadzki wydała dla przyjaciół wielkie przyjęcie w nowym domu i obawiała się, że głośna impreza może zdenerwować sąsiadów, ale "bardzo miło się rozczarowała".

- W Nowym Jorku, kiedy robiłam imprezę, nazajutrz dostawałam liścik o treści: "Następnym razem wezwiemy policję". Kiedy urządziłam swoją pierwszą prywatkę w Los Angeles, zadzwonił dzwonek do drzwi i ktoś powiedział, że przyszli moi sąsiedzi. Okazało się, że przyszli z alkoholem i chcą do nas dołączyć. Uwielbiam moich nowych sąsiadów! - opowiada gwiazda.


Natalie Portman nie lubi filmów o Holokauście

Aktorka, która jest Żydówką z pochodzenia, powiedziała w wywiadzie dla magazynu "Elle", że nie znosi filmów o Holokauście.

Natalie Portman, która w swoim najnowszym filmie "New York, I Love You" wcieliła się w postać żony chasyda, powiedziała "Elle", że zwykle stara się nie grać Żydów.

- Dostaję średnio 20 scenariuszy na temat Holokaustu miesięcznie, ale nie znoszę tego rodzaju filmów - mówi gwiazda.


Ma trudności z przeczytaniem scenariusza filmu, w którym gra

Natalie Portman wyjawiła, że z powodu tajemnicy, jaką jest owiany jej najnowszy film "Thor", ma problemy z przeczytaniem scenariusza.

Aktorka przyznaje, że ze względu na nowoczesne metody stosowane przez piratów, producenci jej najnowszego filmu podjęli bardzo daleko idące kroki w celu zabezpieczenia treści filmu przed wycieknięciem do mediów.

- Dzisiaj wszystkie scenariusze, jakie dostajemy, mają wyraźne znaki wodne na wypadek, gdyby ktoś próbował je ujawnić. Mój scenariusz do "Thora" jest bardzo trudny do czytania, ponieważ wydrukowano go na dziwacznym kolorowym papierze z moim nazwiskiem nadrukowanym wielkimi literami na każdej kartce. Kiedy dzwoni do mnie ktoś z wytwórni Marvel, nie wyświetla się jego normalny numer, ale jakiś dziwny pięciocyfrowy kod. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takimi zabezpieczeniami. Dzwonili do mnie ludzie związani z rządem i nawet oni nie dysponowali taką techniką. Marvel to jakiś dziwny podziemny świat - mówi Portman w wywiadzie dla magazynu "Parade".



KOMENTARZE (0)

Plotki o "The Clone Wars" #3

2010-01-21 22:08:04 Star Wars Insider 115, Jedi Temple Archives

Dziś chcielibyśmy przedstawić Wam kolejną porcję pogłosek dotyczących serialu animowanego „The Clone Wars”. Trzeba oczywiście zaznaczyć, że plotki te mogą się okazać potwierdzone lub nie.

W artykule „Launchpad” 115 numer Insidera podał informacje dotyczące nowych odcinków. Oto jak przedstawia się ich lista:

Voyage of Temptation (premiera 5 lutego)

(Spoiler): Gdy Jedi i klony próbują uchronić księżnę Satine od próby zabójstwa, Anakin odkrywa, że Obi-Wan i arystokratka mają wspólne dzieje (Koniec Spoilera)


Duchess of Mandalore (premiera 5 lutego)

(Spoiler): Na Coruscant księżna Satine zostaje oskarżona o utworzenie mandaloriańskiej grupy terrorystycznej. Ukrywając się przed władzami Republiki, Obi-Wan i Satine wyruszają w drogę, by odkryć prawdę o ugrupowaniu. (Koniec Spoilera)


Senate Murders (premiera 5 marca)

(Spoiler): Gdy senator umiera w tajemniczych okolicznościach, Padmé postanawia znaleźć odpowiedzialną za to osobę. (Koniec Spoilera)


Bardzo ciekawe informacje pojawiły się również na stronie Jedi Temple Archives Podała ona bowiem rozpiskę planów Hasbro na bieżący rok. Możecie ją zobaczyć poniżej.



Z planu wynika, że sezon drugi będzie miał swój finał w kwietniu, a trzeci, podobnie jak poprzednie, zacznie się w październiku. Premiery DVD związane z „Wojnami klonów” będą miały miejsce w marcu i wrześniu, a box (prawdopodobnie 2 sezonu) ukaże się w listopadzie.

Na wrzesień zapowiedziano również tajemnicze „wydarzenie telewizyjne”. Czy jest ono związane z „The Clone Wars” i czym ostatecznie będzie – o tym przekonamy się zapewne niebawem.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (15)

Plotki o "The Clone Wars" #2

2009-12-26 10:38:23 Różne

Nowych odcinków „Wojen klonów” nie widzieliśmy od dłuższego czasu, nic więc dziwnego, że w Internecie zaczyna pojawiać się coraz więcej plotek na temat przyszłych epizodów. Dziś przedstawiamy wam kolejną porcję pogłosek o serialu. Jak wiadomo, pogłoski te mogą okazać się prawdziwe lub też nie.

Po pierwsze, strona msn.com potwierdza krążące od wielu dni plotki na temat postaci z odcinka ”Grievous Intrigue”. Prócz Adi Galii zobaczymy też (Spoiler):Eetha Kotha(Koniec Spoilera).

Ta sama strona podaje też tytuły kolejnych dwóch odcinków – będą to ”Lightsaber Lost” i ”The Mandalore Plot”.

Niestety, na ”Lightsaber Lost” będziemy musieli znowu poczekać dłuższy czas, bowiem jego premiera jest zapowiedziana dopiero na 22 stycznia. Strona msn podaje też krótki opis odcinka:

(Spoiler):Gdy złodziej kradnie miecz świetlny Ahsoki, antyczny Jedi pomaga jej odzyskać broń.(Koniec Spoilera)


Natomiast program telewizyjny stacji ProSieben (31 stycznia, godzina 17:30) przedstawia nieco dłuższy opis:

(Spoiler):Ahsoka znowu ma pecha! Złodziej ukradł jej miecz świetlny. Początkująca Jedi rusza na niebezpieczną wyprawę w poszukiwaniu swojej broni. Otrzymuje pomoc od doświadczonego weterana o imieniu Tera Sinube, zaznajomionego ze światem przestępczym. Jednakże, w przeciwieństwie do gwałtownej Ahsoki, Sinube jest spokojny i opanowany, ponieważ ma już swoje lata. Wkrótce Jedi dowiaduje się, że w tej zwykłej kradzieży kryje się więcej, niż się początkowo zdawało…(Koniec Spoilera)

Możecie również zobaczyć pierwszy obrazek z tego odcinka



O ”The Mandalore Plot” wiemy na razie tylko tyle, że zostanie wyemitowany 29 stycznia.

Ciekawą informację podaje też strona Oficjalna, przy zapowiedzi przewodnika po postaciach z serialu, o którym już pisaliśmy. Wspomina się tam o (Spoiler): „tajemniczej postaci o imieniu Pre Vizsla”.(Koniec Spoilera) Kim owa postać jest? Dowiemy się tego zapewne w przyszłych odcinkach.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (38)

Jacek Rozenek o Trzeciej Trylogii

2009-12-20 22:22:32 SWExtreme i Akademickie Radio Kampus

W prowadzonej przez Akademickie Radio Kampus wespół redaktorów serwisu Star Wars Extreme audycji „Schaby Jabby” gościł niedawno Jacek Rozenek. Aktor, który miał także epizod w słynnym „Pół Serio”, w którym znalazły się sceny inspirowane Gwiezdną Sagą, a także reżyser polskiej wersji dubbingowej nowej trylogii.

Jacek Rozenek opowiadał trochę o swojej pracy, o tym jak powstaje dubbing, a także wspominał wizytę na ranchu Lucasa. W pewnym momencie, aktor zapytany o ulubione warzywo odpowiedział: „pół żartem pół serio pewnie bym odpowiedział, że jest to por, bo to jest najwyższa pora, żeby George zrobił część siódmą, ósmą i dziewiątą. Więc miejmy nadzieję, że wykraczemy to, a wiem, że się przygotowuje, więc tam się będzie działo. Znaczy wiem, że się przygotowuje... znaczy wiem, że były takie rozmowy”. Potem rozmawiano chwilę o aktorach, którzy mogliby grać, miejscu akcji, tu jednak były same dywagacje. Następnie zaś reżyser dodał. „Z tego co ja wiem, to George kiedyś powiedział coś takiego, że on czeka na większe możliwości techniczne. Że to co on chce zrobić, a co go denerwowało, o czym dużo żeśmy rozmawiali, nie z Georgem, ale tam z ekipą, która tam pracowała. To w tej trylogii, tej najnowszej trylogii jednak praca kamery powiedziałbym jest dyskusyjna. (...) Jest tak dużo robione na blue-boxach, a właściwie green-boxach, że to ograniczało możliwość pracy kamery. Więc dużo jest tam efektów robionych, nazwijmy umownie komputerowo, natomiast efekty i te sceny, gdzie są aktorzy to w dużej mierze on [George] był nie do końca z tego zadowolony. Ta kamera jest za statyczna, za mało pokazuje ten świat, ten świat jest trochę za mało plastyczny. Nie wszystko da się po prostu zrobić tylko i wyłącznie oprogramowaniem, a nawet jeśli się da to musi być to oprogramowanie jeszcze nowszej generacji. Ale spokojnie, San Francisco nad tym pracuje, mamy „Avatara”, sieć semantyczną czwartej generacji, więc bardzo możliwe, że będzie to film, który będzie gdzieś składanką takiej świadomości zbiorowej, fanów, internautów, co wcale nie jest takie niemożliwe. I ta świadomość będzie zbudowana wspólnie w semantycznej sieci i chyba na to czeka George. Więc na pytanie kto to zagra, myślę że zagramy wszyscy i będziemy taką składanką tych postaci.

W plotkach na temat trzeciej trylogii, które nieustannie pojawiają się od kilku lat, mamy teraz i polski wątek, który doskonale dopasowuje się do ostatnich doniesień na temat „Avatara”. Cóż nie pozostaje nam nic innego jak czekać, na kolejne plotki a może jakieś oficjalne doniesienia.

Wszelki materiał umieszczony w newsie został wykorzystany za zgodą prowadzących „Schabów Jabby”. Spis wszystkich audycji i linki do ściągnięcia znajdziecie tutaj, natomiast tu i tu znajdują się linki do „Schabów” w których gościł Jacek Rozenek. Gorąco zachęcamy was do ich odsłuchania, w newsie znajduje się tylko ułamek tego co można w programie usłyszeć o Gwiezdnych Wojnach od osoby, która ich „tworzenie” jest zaangażowana od tak długiego czasu.
KOMENTARZE (9)

Ewan i Natalie w plotkowym ujęciu

2009-12-13 10:51:00 Onet.pl i inne

Sir Christopher Lee

W piątek (30 października) 2009, książę Walii Karol, brytyjski następca tronu, nadał tytuł szlachecki Chritopherowi Lee (Dooku).



W ten sposób doceniono jego wielki wkład w rozwój filmu, nie tylko brytyjskiego. Lee to aktor, który zagrał w ponad 250 filmach, najbardziej jednak jest kojarzony z rolą hrabiego Draculi, w którego wcielał się wielokrotnie.

Ewan Mcgregor: miałem wrażenie, że nie jestem już aktorem

Ewan Mcgregor rozważał zakończenie kariery aktorskiej, kiedy uświadomił sobie, że nigdy nie dorówna talentem Danielowi Day-Lewisowi.

Szkocki gwiazdor przyznaje, że chciałby kiedyś spotkać się przed kamerą z wybitnym irlandzkim aktorem, chociaż to właśnie z jego powodu omal nie porzucił kiedyś własnej kariery.

- Za każdym razem, kiedy oglądam jego filmy, zadaję sobie pytanie: "Jaki jest sens mojego aktorstwa? Pamiętam, jak obejrzałem »W imię Ojca« i po wyjściu z kina spaliłem swoją legitymację Związku Aktorów, ponieważ miałem wrażenie, że nie jestem już aktorem. Nigdy nie będę tak dobry, jak Daniel i muszę przyznać, że jest to bardzo przygnębiające - mówi aktor w wywiadzie dla gazety "Los Angeles Times".


Ewan Mcgregor: wszyscy myśleli, że jestem Ozzym

Ewan Mcgregor przebrał się z okazji Halloween za Ozzy’ego Osbourne’a.

Szkocki gwiazdor upodobnił się do wokalisty grupy Black Sabbath ubierając się na czarno i dopełniając strój ciemnymi okularami oraz peruką.

- Podczas przyjęcia po prostu ciągle kręciłem się pomiędzy ludźmi i wszyscy myśleli, że jestem Ozzym. Byłem zachwycony - wspomina 38-letni aktor, którego najnowszy film "Amelia" wszedł niedawno na ekrany amerykańskich kin.


Były chłopak Natalie Portman nie lubił jej w cyklu "Gwiezdne wojny"

Devendra Banhart nigdy nie rozmawiał ze swoją byłą dziewczyną Natalie Portman o jej roli w cyklu "Gwiezdne wojny", ponieważ nie jest fanem nakręconych przed laty prequeli.

Aktorka i rockman byli przez krótki czas parą w 2008 roku, jednak Banhart nigdy nie rozmawiał z partnerką o zagranej przez nią postaci Królowej Padme.

- Uwielbiam "Gwiezdne wojny", ale filmy z Natalie niezbyt mi się podobają. Szczerze mówiąc, staram się w ogóle nie pamiętać o tym, że te prequele istnieją. Unikaliśmy tego tematu ze względu na moje zdrowie psychiczne - mówi muzyk w wywiadzie dla magazynu "Spin".


Natalie Portman kiepsko tańczy

Natalie Portman nie spodziewała się, że jest tak kiepską tancerką.

Aktorka, która wciela się w postać baleriny w nowym filmie "Black Swan", przyznaje, że rola okazała się dla niej sporym wyzwaniem, ponieważ zapomniała o wszystkim, czego uczyła się w dzieciństwie.

- Tańczyłam w balecie do 13 roku życia i pamiętam, że byłam w tym znacznie lepsza, niż teraz. Ze względu na film musiałam pójść na lekcję tańca i uświadomiłam sobie, że jestem naprawdę kiepska - mówi gwiazda.


Natalie Portman o... izraelskiej armii

Natalie Portman uważa, że Izrael powinien mieć własną armię.

Aktorka, która urodziła się w Jerozolimie, przyznaje w wywiadzie dla magazynu "Parade", że nie jest pewna, czy potrafiłaby wysłać własne dzieci na wojnę.

- Nie mogłabym tego zrobić, ale myślę też, że współczesnym świecie kraj bez własnej armii nie ma racji bytu. Oczywiście mówię o Izraelu. Moim zdaniem, bez własnej armii Izrael po prostu przestałby istnieć. To tylko hipoteza, której wolałabym nie sprawdzać, jak niektórzy Izraelczycy, którzy mówią: "Sprawdźmy, co się stanie, jeżeli zlikwidujemy wojsko" - mówi gwiazda.


Nietrzeźwe studia Natalie Portman

Natalie Portman przyznała, że w czasach studenckich paliła marihuanę.

Aktorka spróbowała narkotyków i alkoholu dopiero w college'u, ponieważ wcześniej była zbyt zajęta grą w filmach.

- Cóż, nigdy nie miałam okazji znaleźć się na imprezie zorganizowanej przez uczniów szkoły średniej, więc dopóki nie skończyłam dwudziestu lat, nie próbowałam trawki - tłumaczy gwiazda. - Upijałam się też dopiero na studiach, ale to chyba dobrze.

Od jutra amerykańscy widzowie będą mogli podziwiać Natalie Portman w dramacie "Brothers".


Natalie Portman dojrzała do roli mamy

28-letnia aktorka czuje, że dojrzała już do odpowiedzialności, z jaką wiąże się założenie rodziny.

- Myślę, że zaczynam stawać się kobietą i już nie boję się macierzyństwa albo może po prostu się zestarzałam. Zaczynam myśleć o własnych dzieciach, chociaż tego chyba nie da się zaplanować - mówi gwiazda przyznając, że zmieniła zdanie na temat macierzyństwa od kiedy zagrała postać matki Grace Cahill w nowym dramacie wojennym "Brothers".

- To była świetna okazja do takich przemyśleń, bo większość ról dla kobiet w moim wieku to urocze dziewczątka do kochania. Mogłam zagrać prawdziwą, silną kobietę, która jest dobrą matką. Rola nie była dla mnie trudnym wyzwaniem, ponieważ mam najlepszą mamę pod słońcem, która jest dla mnie wzorem na całe życie.

KOMENTARZE (0)

Nowe Gwiezdne Wojny na horyzoncie?

2009-12-11 19:08:29 Stopklatka.pl

Jak donosi Stopklatka.pl:

Plotki o kolejnych produktach z cyklu "Gwiezdne wojny" pojawiają się od lat. Rzeczywiście powstał serial animowany, wkrótce czeka nas telewizyjna odsłona serii wymyślonej przez George'a Lucasa , a co jakiś czas słyszymy o planach realizacji kolejnego filmu kinowego. Tym razem na blogu współpracownika Lucasa, Thomasa Dolby'ego, pojawiła się informacja o pełnometrażowym filmie.

Oczywiście, to nic konkretnego i być może słowa Dolby'ego zostały źle zinterpretowane. Niemniej, w notce z 5 grudnia, opisuje on spotkanie ze swoim przyjacielem Paulem Sebastienem, byłym pracownikiem Xboxa, Playstation, obecnie zatrudnionym w LucasArts. Gość prowadzącego blog opowiadał o planach dotyczących "Gwiezdnych wojen": powiązanym z "Gwiezdnymi wojnami" show telewizyjnym, filmie i grach online.

To w zasadzie wszystkie pewne informacje w tej sprawie. Wymienienie jednym tchem w tym gronie "filmu" nie musi nic oznaczać, ale tak naprawdę daje kolejny pretekst do rozważań. Nie wiemy, o czym miałby opowiadać ten kolejny film, czy miałby kontynuować losy bohaterów, dopowiadać zdarzenia poboczne, czy cofać się do przeszłości.


Warto dodać, że sam autor nieszczęsnego wpisu, na swoim blogu zamieścił sprostowanie, w którym mowa, że Paul Sebastien miał na myśli jedynie serial aktorski. Może faktycznie to tylko przejęzyczenie, acz pojawia się w gorącym dla tego typu plotek okresie.
KOMENTARZE (27)

Porno, duchy i obsceniczne horrory

2009-10-28 19:37:00

Darth Vader przesłuchany za kręcenie filmu "porno"

Policja przesłuchała aktora Davida Prowse'a , który grał w "Gwiezdnych wojnach" Dartha Vadera, ponieważ został oskarżony przez sąsiadów o kręcenie w swoim ogrodzie filmu porno.

Zdziwienie mundurowych, kiedy przyjechali na miejsce i zobaczyli normalny plan filmowy, musiało być ogromne. Filmowano wtedy scenę z udziałem grupy - ubranych - aktorów, co nijak ma się do oskarżeń. Prawdopodobnie jednak sąsiedzi wyciągnęli błędne wnioski po zobaczeniu kamer i sprzętu oświetleniowego.


Ewan McGregor wierzy w duchy

Ewan McGregor nigdy nie zapomni tajemniczego zdarzenia, które utwierdziło go w przekonaniu, że duchy istnieją naprawdę.

Gwiazdor przyznał, że pewnego razu wydarzyło się coś, co na zawsze przekonało go o istnieniu nadprzyrodzonych sił. Gdy miał 20 lat, mieszkał w wynajmowanym domku w ojczystej Wielkiej Brytanii. Pewnego razu nawiedził go duch.

- Siedziałem w szlafroku, przygotowywałem sobie kąpiel i wtedy poczułem przeszywający ból w plecach. To było straszne. Poszedłem na parter i powiedziałem o tym współlokatorowi. Wtedy on odpowiedział, że kiedyś w tym domu mieszkał mężczyzna, który ucierpiał w pożarze, jaki wybuchł w kuchni. Starzec umarł od poparzeń pleców. Tak się wystraszyłem, że bardzo szybko podjąłem decyzję o przeprowadzce - opowiada aktor.


Christopher Lee uważa, że współczesne horrory są obsceniczne

Brytyjski aktor, który w latach 60. i 70. regularnie występował w kultowych horrorach wytwórni Hammer przyznaje, że z obrzydzeniem ogląda takie współczesne hity kinowe, jak: "Piła", "Wzgórza mają oczy", "Halloween" czy "Śmiertelna gorączka".

- Te filmy są po prostu obrzydliwe. Krew leje się z ekranu jak powódź, wszędzie dochodzi do straszliwych okaleczeń, których oglądanie nie sprawia mi przyjemności - mówi gwiazdor w wywiadzie dla CNN wyznając, że jego zdaniem, w najlepszych horrorach w ogóle nie widać krwi.

- To, czego nie widzimy, jest znacznie bardziej przerażające, niż to, co widzimy - mówi artysta. Według Christophera Lee najbardziej przerażającym filmem jest thriller "Dziecko Rosemary" z 1968 roku, w reżyserii Romana Polańskiego.

KOMENTARZE (0)

Plotki o "The Clone Wars"

2009-10-22 21:04:28 ig9, ForceCast.net

W związku z niedawną premierą drugiego sezonu The Clone Wars chcielibyśmy zaprezentować nową serię artykułów. Będą one dotyczyły pojawiających się w Internecie plotek na temat serialu, jego produkcji, bohaterów i fabuły. Pogłoski te, oczywiście, mogą się w przyszłości okazać potwierdzone lub nie. Najnowsze plotki możecie poczytać w serwisach io9 i Newsarama, oraz ściągnąć audycję ForceCast w tym miejscu. Poniżej znajduje się tłumaczenie najważniejszych fragmentów:

Artykuł z serwisu io9:
(Spoiler):
Nowa padawanka

Ahsoka nie jest jedyną padawanką walczącą w Wojnach klonów. W tym sezonie zobaczymy uczennicę Luminary Unduli, Barrissę Offee (którą mieliśmy okazję poznać w „Ataku klonów” i miniserialu „Clone Wars”). Ahsoka zaprzyjaźni się z Barrissą i będziemy mieli czasem okazję zobaczyć jak wyruszają razem na front bez swoich Mistrzów. Relacja Barrissy z Luminarą będzie się wyraźnie odróżniała od tej pomiędzy Ahsoką i Anakinem. Będziemy mogli rozważyć wszystkie dobre i złe strony niecodziennej więzi pomiędzy Skywalkerem i Tano, jak również konsekwencje przywiązania Anakina do swojej uczennicy.

Widmo śmierci

Nie, Tano nie umiera w tym sezonie, a Ashley Eckstein, aktorka użyczająca jej głosu, nie wie jeszcze czy los Togrutanki został ostatecznie przypieczętowany. Ahsoka i Barrissa będą musiały stawić czoła faktowi, że bycie Jedi może oznaczać dla nich obu krótkie życie. Nawet jeśli Ahsoka jest przyzwyczajona do widoku śmierci, jako jednego z elementów wojny, to będzie musiała rozważyć, czy można zabić niewinną osobę, by zapobiec jeszcze większej tragedii.
Warto tutaj dodać o fragmencie wywiadu z Dave’m Filonim, który ukazał się na Newsaramie, gdzie reżyser wspomina, że pomysłem na pierwsze dwa sezony było pokazanie mnóstwa historii z Ahsoką w roli głównej, oraz procesu dorastania tej postaci.

Zombie

Skoro zbliżamy się do Halloween, to oczekujcie zabawnego odcinka rodem z „Nocy żywych trupów” czy serii filmów o Obcym. W owym epizodzie pojawia się potwór dużo bardziej przerażający od zombie.

Fragmenty wywiadu z Filonim z audycji ForceCast:

Pytanie: Na Comic Conie był taki moment, w którym pokazaliście nam obrazek przedstawiający chłopca, który wyglądał dziwnie znajomo… Chyba do tego czasu wszyscy domyśliliśmy się, że to Boba Fett. Wiem, że nie możesz zdradzić nam wielu szczegółów, ale co możesz nam powiedzieć o roli tej postaci w sezonie drugim?
Odpowiedź: Ten dzieciak będzie mieć kłopoty. (śmiech). (…).Niektórzy myśleli, że pokazany przez nas na Comic Conie szkic to Han Solo, ale mogę wam powiedzieć, że tak nie jest.
P:Mam tu parę pytań od słuchaczy. (…). Oto jedno z nich: Czy zobaczymy Qui-Gona? (…).
O: (…). To bardzo interesujące. Mogę wam powiedzieć, że kiedyś pytałem czy mogę zrobić odcinek, w którym Obi-Wan wciąż byłby padawanem Qui-Gona, ale powiedzieli, że nie.
(Koniec Spoilera)

Zapraszamy do dyskusji na forum
KOMENTARZE (31)

Lucas namawia Spielberga i Coppolę na nowe "Gwiezdne wojny" w 3D

2009-10-22 19:54:53 Stopklatka.pl

Na serwisie Stopklatka.pl pojawiła się ciekawa informacja:

Zgodnie z informacjami serwisu MarketSaw George Lucas rozważa możliwość nakręcenia nowej, trójwymiarowej Gwiezdnej Sagi, a do współpracy w czasie jej realizacji chce namówić Stevena Spielberga i Francisa Forda Coppolę.

MarketSaw donosi, że zachwycony możliwościami trójwymiaru Lucas chce wyprodukować zupełnie nową trylogię "Gwiezdnych wojen", a do objęcia stanowisk reżyserskich chce namówić swoich starych przyjaciół: Spielberga i Coppolę. Sam nie zamierza stawać za kamerą i będzie pełnił jedynie obowiązki producenta.

Lucas testuje obecnie także możliwość trójwymiarowej konwersji starych części "Gwiezdnych wojen" i ponownego wprowadzenia ich na ekrany.


Warto tutaj dodać, że Lucas od zawsze myślał o nakręceniu 9 filmów z Gwiezdnych Wojen.
Jednak po kilkudziesięciu latach wielokrotnie podreslał, że Zemsta Sithów jest finałowym Epizodem i już żaden film Sagi z aktorami nie pojawi się na ekranach kin.
Mimo wszystko, nawet gdyby zapadła decyzja o nakręceniu trzeciej Trylogii, pozostaje sprawa fabuły, szczególnie tego jak najnowsze filmy odwoływały by się do Expanded Universe.
Pozostaje czekać na informację z oficjalnej.

Temat na forum.
KOMENTARZE (72)

Celebration V - same ploty

2009-09-23 22:08:00

TheForce.Net kontynuuje swoje plotki na temat Celebration V. Choć oficjalnie nie ma żadnych zapowiedzi, poza tym, że powinno się ono odbyć w przyszłym roku (jak zapewniał Sansweet), czasu jest już coraz mniej i termin majowy wydaje się być już praktycznie nie realny. Co ciekawe na początek kwietnia zapowiedziano JediCon w Niemczech i na tym skończyły się oficjalne zapowiedzi. W sieci natomiast aż huczy od plot. Po pierwsze pojawiło się prawdopodobnie oficjalne logo.



Po drugie, ostatnio udało się jakoby potwierdzić zarówno czas jak i miejsce konwentu. Prawdopodobnie będzie to Orlando na Florydzie, gdzie znajduje się Orange County Convention Center. Niestety na stronie tego miejsca zapowiedzi imprez są na razie do marca 2010. Natomiast według TheForce.Net Celebration V odbędzie się od czwartku 12 sierpnia 2010 do niedzieli 15 sierpnia 2010. Ponadto pojawiła się też pogłoska, że kolejne Celebration (amerykańskie, na razie o europejskim cisza) odbędzie się dopiero w 2014 roku (choć ja osobiście liczyłem na 2013 ze względu na 30 lat ROTJ).
KOMENTARZE (0)
Loading..