TWÓJ KOKPIT
0

Epizod I: Mroczne widmo :: Newsy

NEWSY (664) TEKSTY (60)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Mroczne widmo 3D w krainie czarów

2012-04-05 17:23:00

I choć w amerykańskich kinach, Mroczne widmo 3D po raz kolejny zgarnia już tylko i wyłącznie ochłapy (24180 USD), jednak zgodnie z przewidywaniami udało mu się na całym świecie pobić kolejną barierę, którą ustanowiła "Alicja w Krainie Czarów" Tima Burtona. Tym samym "Mroczne widmo" jest 9 najbardziej kasowym filmem wszech czasów (nie uwzględniając inflacji) na świecie. W USA jest 4, a po uwzględnieniu inflacji 16.



W samych Stanach Mroczne widmo 3D zarobiło 43 miliony USD. Poza granicami USA na razie koło 57 milionów USD. Ta pierwsza liczba już nie ma szans się zmienić, druga może dojść do 60 milionów, ale to będzie ciężka granica do przekroczenia. Na całym świecie Alicja zarobiła dotychczas 1024 miliony USD, podczas gdy Mroczne widmo (obie wersje) na razie ok. 1026 milionów.
KOMENTARZE (0)

Japońskie kolekcjonaria z okazji TPM 3D

2012-03-20 20:51:07 RI

Premiera „Mrocznego widma 3D” w Japonii odbyła się 16 marca 2012, a wraz z nią przyszła kolej na unikalne dla tego rynku produkty. Chodzi o dodatki, głównie dodawane do napojów, między innymi PEPSI.

Pierwszy z nich to figurki The Panson Works. Mają one dość popularny w Japonii styl. Wszystkie mają koło 2-3 cm i wyglądają mniej więcej tak:



Drugi rodzaj figurek to Bearbrick. Ich jest 8 i są raczej związane z „Mrocznym widmem” (plus dodatkowo Vader). To kolejny przykład popularnego japońskiego designu.



Na koniec jeszcze gratka dla kolekcjonerów Japońskich. Panson Works w wersji 15 cm. Te figurki są w ograniczonej promocji i jest ich tylko 500.




KOMENTARZE (14)

Magiczne pudełko w Quicku

2012-03-12 17:22:15

Niedawno prezentowaliśmy zestawy Happy Meal z McDonald's. W Europie, zwłaszcza we Francji, Belgii i Luksemburgu prym jednak wiedzie inna sieć fastfoodów, lokalna - Quick. I ta sieć nie zamierza być gorsza. Po pierwsze zaoferowali specjalny produkt z okazji Gwiezdnych Wojen w 3D (kosmiczne kanapki), po drugie mają w swojej ofercie coś co nazywają magicznym pudełkiem. To odpowiednik Happy Meal. Ale mają też zabawki i gadżety przeznaczone dla trochę starszych dzieci. I tu świętują Gwiezdne Wojny pełną parą. Oto przegląd produktów z Quicka.


Figurka podracera


Piaskowa kula z Tatooine


R2-D2


Kręcąca się Amidala


Mały domek dla lalek


Strzelający myśliwiec Naboo


Strzelający droid myśliwiec


Świecący Yoda


Amidala do przebierania


Amidala z naklejkami

I dla starszych dzieci:


Świecące breloczki na klucze w kształcie miecza świetlnego


Bransoletki z napisami


Przypinki


Wprasowanki


I na koniec wszystko razem
KOMENTARZE (0)

Box office: po ptokach

2012-03-07 19:15:00

Znamy już wyniki z dwóch ostatnich weekendów Mrocznego widma 3D. I prawdę mówiąc nie są one zachwycające. 24-26 lutego 2012 TPM wyciągnęło z kin 3,1 miliona USD (spadek o 60% względem poprzedniego tygodnia i 12 pozycja na liście), a w miniony weekend, czyli 2-4 marca 2012 już tylko 1,1 miliona USD (czyli spadek o kolejne 65% i 18 pozycja na liście). W całych USA dotychczas TPM 3D zarobiło 42,2 miliona USD. I raczej niewiele więcej ugra. W poniedziałek zysk to zaledwie 70401 USD (96 USD na kopię). Film ma mizerne szanse, by przebić "Piękną i Bestię 3D", która dotychczas zarobiła 47,2 miliony USD. W USA TPM powinno próbować dobić do 45 milionów USD. Nie jest to wynik zły, patrząc na kwotę konwersji, ale nie jest też zadawalający. Co gorsza kolejne konwersje klasyki sprzedają się coraz gorzej, jeśli trend się utrzyma, to nie wiadomo czy Lucasfilm zdecyduje się na konwersję klasycznej trylogii.



Jako ciekawostkę warto dodać, że "Red Tails" zarobiło już 49 milionów USD i też powoli kończy swój kinowy żywot, tyle że ono kosztowało 58 milionów USD (wraz z promocją).

Dużo lepiej TPM 3D sprawuje się poza granicami Stanów. Oczywiście nie wszędzie, w Polsce poległo już po drugim weekendzie i teraz zbiera ogony (głównie w wersji z dubbingiem). Na razie na całym rynku zewnętrznym film zarobił prawie 47 milionów USD z tego 872 tysiące USD pochodzą z Polski. Najwięcej film zarobił w Niemczech - ponad 10 milionów USD, obecnie zajmuje tam 8 pozycję na liście, a przez dwa pierwsze tygodnie miał 2. Ponad 7,5 miliona TPM zarobiło w Wielkiej Brytanii (ale tam jeszcze nie ma wyników za ostatni tydzień, choć pewnie spadek będzie bolesny). 5,5 miliona USD zagwarantowała Francja. Ponad milion przyniosły między innymi Brazylia, Australia, Rosja, Meksyk, Włochy, czy Hiszpania. 16 marca zaś czeka nas premiera w Japonii. Ta ostatnia to może być mocny rynek. W 1999 w samej tylko Japonii Mroczne widmo zarobiło 109 milionów USD, w Niemczech (które były czwartym rynkiem po amerykańskim, japońskim i brytyjskim z kwotą 81 milionów USD) - 53 miliony USD. Jeśli w Japonii uda się zarobić ponad 10 milionów USD, Mroczne widmo powinno awansować w klasyfikacji największych hitów na całym świecie na 9 miejsce, pokonując tym samym "Alicję w Krainie Czarów".

Skoro jesteśmy już przy liczbach, warto wspomnieć o trzech rynkach, na których fani dopisali. Słowacja - w pierwszy weekend Mroczne Widmo zajęło pierwszą pozycję, potem niestety spadło na 7. W Ekwadorze również udało się zadebiutować na 1 miejscu, a potem spaść po tygodniu na 5. Natomiast ewenementem na skalę światową pozostają Węgry, tam bowiem Mroczne widmo 3D nie dość, że zadebiutowało na 1 miejscu, to jeszcze utrzymało tę pozycję przez tydzień. Dopiero w trzeci weekend spadło na 5 miejsce.
KOMENTARZE (0)

Nowości książkowe

2012-02-27 16:55:15

Ostatnie dwa miesiące, to intensywna promocja produktów okolicznościowych związanych z Gwiezdnymi Wojnami i Mrocznym widmem. W USA swoją premierę miało kilkanaście książek, albumów i książeczek. Oto ich krótki przegląd.



Book of Sith - Bardziej zabawka, niż książka. Produkt wyszedł spod pióra Dana Wallace'a i ekipy, z która stworzył "The Jedi Path". To też niejako kontynuacja i odpowiedź tej poprzedniej. 160 stron, 99,99 USD.



Star Wars: The Phantom Menace: The Expanded Visual Dictionary - nowa wersja słownika firmy DK. Trochę poprawiona przez Jasona Fry'a, a przede wszystkim wydawana w odświeżonej formie graficznej. 104 strony, 19,99 USD.



Ultimate Sticker Collection: Star Wars: The Phantom Menace - kolejny produkt DK, nowy album z naklejkami, tym razem związanymi z Epizodem I. Naklejek jest tu ponad 1000, całość ma 96 stron i kosztuje 12,99 USD.



Star Wars Episode I The Phantom Menace: 3D Storybook - Tym razem pozycja ze stajni Scholastica. Jakoby nowa, ale nie wiadomo na ile jest to odgrzebany kotlet (Mroczne widmo - Opowieść filmowa). Ilość stron 64 (jak poprzednio), cena 9,99 USD.



Wrath of Darth Maul - czwarta z serii biografii autorstwa Rydera Windhama. Podobnie jak poprzednie, wydana przez Scholastic. Ta książka jest też pierwszym oficjalnym źródłem, opisującym jak Darth Maul przeżył swój upadek. 224 strony, 16,99 USD.



LEGO STAR WARS: Padawan Menace - Scholastic poszedł po bandzie i przy okazji TPM w 3D, wypuścił na rynek adaptację "Padawańskiego widma". Tym razem mamy do czynienia z fotokomiksem, składającym się z 32 stron i kosztującym 3,99 USD.



LEGO Star Wars: The Phantom Menace - kolejna adaptacja, tym razem ze stajni DK. Autorką jest Hannah Dolan. Ta wersja różni się tym, że wszystkie zdjęcia są zrobione za pomocą klocków LEGO. 32 strony, 3,99 USD.



Darth Maul: Sith Apprentice - kolejna książeczka DK, której autorem jest Jo Casey. Tym razem to mini przewodnik po Lordzie Sithów. 48 stron, 3,99 USD.



Battle for Naboo - autorstwa Lisy Stock, to kolejna adaptacja fragmentu Mrocznego widma, wydana przez DK. 48 stron, 3,99 USD.



The Secret Villian - tym razem to książeczka wydawnictwa Gosset & Dunlap, wydana przez imprint Penguin. Widać podążają powoli szlakiem DK, ale koncentrują się na Wojnach klonów. 32 strony, 3,99 USD.



Beware the Sith - kolejny przewodnik DK, z serii post słownikowych. 96 stron, 12,99 USD.



Star Wars: The Millennium Falcon Owner's Workshop Manual - kolejny raz Ryder Windham, wspomagany przez Chrisa Trevasa i Chrisa Reifa. Tym razem mamy przewodnik po Sokole Millennium dla jego właścicieli, czyli taka instrukcja obsługi. 128 stron, 28 USD.



Darth Maul: Łowca z Mroku - wydanie w nowej okładce z nowymi opowiadaniami Jamesa Luceno pojawiło się jeszcze w 2011 roku (grudzień). Ale to ono właściwie zaczęło ten wysyp nowości.
KOMENTARZE (0)

Mroczne Widmo pokonało barierę miliarda USD!

2012-02-26 18:25:32 Hollywood Reporter


Gwiezdne Wojny Epizod I Mroczne Widmo miało swoją premierę w kinach 19 maja 1999 roku w USA. Film spotkał się z mieszanymi reakcjami ze strony krytyków, jak i pewnej części zawiedzionych Fanów. Jednak wygląda na to, że najbardziej znienawidzony przez Fanów prequel SW jest na dobrej drodze do zdeklasowania filmu Mroczny Rycerz z dziesiątego miejsca najbardziej kasowych filmów na świecie.

Serwis Hollywood Reporter donosi, iż decyzja George`a Lucasa i wytwórni 20th Century Fox o ponownym wprowadzeniu TPM do kin, tym razem w formacie 3D, spowodowała, że film zarobił już ponad 1 miliard dolarów, stając się jedenastym najbardziej dochodowym filmem na świecie. Od czasu premiery TPM 3D w kinach, czyli 10 lutego tego roku, minęło już ponad 2 tygodnie, a Mroczne Widmo zarobiło już 73.4 miliona dolarów (więcej>>>). Całkowite wpływy wynoszą aktualnie 1,000.4 miliarda dolarów i jest to pierwszy film z Gwiezdnej Sagi, który przekroczył tę magiczną barierę.
Pozostało jedyne 1.5 miliona $ do pobicia kasowego przeboju z 2008 roku, czyli filmu Mroczny Rycerz, aby Mroczne Widmo stało się dziesiątym najbardziej kasowym filmem wszechczasów.


Na łamach serwisu Stopklatka.pl pojawiło się zestawienie najbardziej dochodowych filmów, także można zobaczyć jak Gwiezdna Saga radzi sobie w tym rankingu. Poniżej lista filmów, które zarobiły ponad miliard dolarów:
1. Avatar - 2,782.3 mld USD
2. Titanic - 1,843.2 mld USD
3. Harry Potter i Insygnia Śmierci. Część 2 - 1,328.1 mld USD
4. Transformers 3 - 1,123.7 mld USD
5. Władca Pierścieni: Powrót Króla - 1,119.9 mld USD
6. Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka - 1,066.2 mld USD
7. Toy Story 3 - 1,063.2 mld USD
8. Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach - 1,043.9 mld USD
9. Alicja w Krainie Czarów - 1,024.3 mld USD
10. Mroczny rycerz - 1,001.9 mld USD
11. Gwiezdne Wojny: Epizod I - Mroczne Widmo - 1,000.4 mld USD


Warto jeszcze sprawdzić jak radzą sobie pozostałe Epizody Sagi w tym zestawieniu:
27. Gwiezdne Wojny: Epizod III - Zemsta Sithów - 848,8 mln USD
37. Gwiezdne Wojny: Epizod IV - Nowa Nadzieja - 775,4 mln USD
46. Gwiezdne Wojny: Epizod II - Atak Klonów - 649,4 mln USD
54. Gwiezdne Wojny: Epizod V - Imperium Kontratakuje - 538,3 mln USD
106. Gwiezdne Wojny: Epizod VI - Powrót Jedi - 475,1 mln USD

KOMENTARZE (26)

Sławni o Mrocznym widmie

2012-02-26 13:58:00

Na oficjalnym blogu umieszczono zestaw mini wywiadów z celebrytami, którzy mieli podzielić się swoimi przemyśleniami i wspomnieniami o Mrocznym widmie. Oto i one.



Kyle Newman - reżyser filmu „Fanboys”: Pamiętam stanie w kolejce w kinie Union Square w Nowym Jorku, i to na półtorej dnia przed premierą. Zahipnotyzowała mnie już wtedy olbrzymia frekwencja i pomyślałem: „Czy to będzie ostatni film na który będę musiał czekać w takiej kolejce?”. Pod wieloma względami był. Nie było potrzeby stać w kolejce, myśmy chcieli w niej stać! Zarezerwowałem swój bilet online jakieś dwa tygodnie wcześniej. Moje miejsce na seans o północy było bezpieczne, ale potrzebowałem stać w tej kolejce ponieważ to cześć doświadczania Gwiezdnych Wojen!

Po 16 latach bez filmu, nie tylko chciałem wrócić do tamtej magii, ale chciałem też wspominać przeszłość. Stać wśród zniecierpliwionych przyjaciół fanów, marzyć, śmiać się i debatować o tym, co dopiero zobaczymy. I dyskutować o tym, jak zmieni to oblicze tego, co znamy i pokochaliśmy. To było ekscytujące ale i trochę nerwowe. Byłem zdenerwowany! Godziny przed seansem elektryzowały mnie. Potem jeszcze wyścig po najlepsze miejsce. W tym momencie jednak nie liczyło się, gdzie siedzę. Myślę, że Mroczne widmo widziałem jeszcze z 9 razy w tamtym tygodniu! I zawsze czekałem w kolejce. To właśnie daje uczucie wspólnoty, koleżeństwa i nostalgii, które czynią Gwiezdne Wojny takimi specjalnymi.

Seth Green - twórca Robot Chickena, aktor: Niemożliwe, ale byłem na ranczu Skywalkera zobaczyć Mroczne widmo po raz pierwszy w kinie Stag, z Georgem który siedział 10 rzędów przede mną. Było wiele podniecenia wokół tego filmu, a moja obecność tam to było coś przytłaczającego. Wspaniały dzień.

Matthew Senreich - twórca Robot Chickena: Pamiętam stanie na zewnątrz kina Ziegfeld w Nowym Jorku, i czekanie na super nocny pokaz. Długo się stało. Bawiłem się tam z wieloma ludźmi przebranymi w kostiumy. To było fascynujące.

Bill Hader - gra w Saturday Night Live: Gdy chodziliśmy do college'u w Phoenix, ja i moi przyjaciele czekaliśmy w centrum handlowym by zobaczyć Mroczne widmo. Jeden z nich był tam od 6 rano, a ja zmieniłem go w południe. Ludzie pytali nas, na co czekamy, a nam wydawało się, że to oczywiste, skoro za nami stał koleś przebrany za Yodę. Ale dla jaj kupiliśmy tani plakat Backstreet Boys i zrobiliśmy napis „Kolejka do Backstreet Boys” i mówiliśmy wszystkim dzieciakom, że jesteśmy podekscytowani by zobaczyć jak grają.

Weird Al Yankovic - komik/piosenkarz: Napisałem „The Saga Begins” zanim zobaczyłem film. Chciałem mieć parodię tak szybko jak to możliwe po premierze filmu, szukałem więc w Internecie przecieków i pogłosek, połączyłem fabułę najlepiej jak mogłem, napisałem i nagrałem piosenkę bazując na tym. Ale oczywiście poczekałem, aż do momentu gdy mogłem obejrzeć film na pokazie charytatywnym, dopiero wtedy zmontowałem album. To tak na wszelki wypadek, gdyby te przecieki z Internetu okazały się jakimiś bzdurami. Chciałem zrobić tę piosenkę dobrze, by bazowała na faktach, na Epizodzie I, który myślę że był moim najbardziej wyczekiwanym filmem w życiu.



Nick Verreos - projektant projektu Runway: W Mrocznym widmie, królowa Amidala dała nam pokaz galaktycznej mody. Była na pokazie mody Diora autorstwa Johna Galliano, ale i tak wszyscy patrzyli na jedną osobę, mini divę! Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem te kostiumy królowej Amidali w Vogue, pamiętam że szkicowałem obszerne suknie z ciężkich tkanin. Zafascynowałem się tym, że mógłbym zrobić kolekcję z czymś kinowym, z takim wspaniałym, życiowym przeżyciem, czymś co królowa Amidala mogłaby nosić. Użyłem jej jako muzy i klienta.

Blake Lewis - piosenkarz z American Idol. Wyścig podracerów w Mrocznym widmie jest wspaniały. To była frajda by oglądać go gdy wyszło to po raz pierwszy, no i że całe to podniecenie Gwiezdnymi Wojnami wróciło. A wszystkie dźwięki były zdumiewające. Te trzaski i hałasy mnie kupiły.

Duff Goldman - kucharz z Ace of Cakes. Moja ulubiona scena z tego filmów znajduje się w Mrocznym widmie, to gdy Qui-Gon patrzy na części, które muszą naprawić w statku i mówi do Obi-Wana. „Jestem pewien, że rozwiązanie objawi się samo”. To stało się pewną mantrą dla mnie. I powtarzam ją cały czas.

Andrew “Whitey” White — Kaiser Chiefs: Gdy Mroczne widmo wyszło, ja i moi przyjaciele byliśmy bardzo podekscytowani, ono dolało przysłowiowej oliwy do ognia. Zacząłem kolekcjonować zabawki z Epizodu I, a to doprowadziło mnie do starszych kolekcjonariów. To miłe mieć znów kompletną kolekcję.

Jeordie White — Marilyn Manson/Nine Inch Nails: Gdy pierwszy raz zobaczyłem Epizod I, pokochałem go, potem znienawidziłem, teraz znów go lubię. Jak go teraz oglądam, wygląda dla mnie już jak Gwiezdne Wojny. Oczywiście tam jest mnóstwo Jar Jara, ale też jest dużo nostalgii, więc jest z nim jak z innymi filmami sagi. Przez to wydaje mi się klasyczny.

Milo Ventimiglia – aktor „Heroes”: Wychodziło po moim 22-godzinnym dniu pracy, i załapałem się tylko na seans o 3 w nocy w dzień premiery. Kogo to obchodziło, że o 6 rano miałem robotę, ale to były Gwiezdne Wojny!

Mark Hamilton - Ash: Nie sądzę, bym kiedykolwiek wcześniej był tak zdenerwowany idąc do kina, ale po 15 latach plotek, potwierdzeń i oczekiwania, moje oczekiwania na następną część Gwiezdnych Wojen były nie do zniesienia. Dla mnie pierwsze obejrzenie Mrocznego widma było szaleństwem, wywołującym raczej ból głowy niż przyjemne uczucie. Przyleciałem właśnie do Los Angeles z Europy z pewnym opóźnieniem, ale członkowie kapeli zabrali mnie prosto do Chinese Theatre by obejrzeć film. Przyznaję byłem w stanie szoku, po tym jak go zobaczyłem. Tam było za dużo informacji by mój ograniczony mózg mógł je przetrawić, starając się absorbować każdy nawet najmniejszy detal. Miałem obsesję na punkcie Oryginalnej Trylogii, więc byłem bardzo szczęśliwy, że oczekiwanie się skończyło i miałem coś do przetrawienia przez jakiś czas. Wracając do uniwersum Gwiezdnych Wojen, było tam wszystko czego potrzebowałem, znane lokacje, technologia, dźwięki, droidy i obcy, którzy sprawiali że wszystko wyglądało tak realnie, i pomimo krytyki haterów Jar Jara, wciąż to pokochałem. I po wielu, wielu obejrzeniach wciąż widzę, że to dobre wprowadzenie do sagi Star Wars, a bardziej fizyczny pojedynek Obi-Wana, Qui-Gona i Maula używających pchnięcia Mocy jest klasyczny.

I jeszcze jedno marzenie, które się ziściło. Ewan zaprosił nas, byśmy zagrali na planie nowego filmu Gwiezdnych Wojen, to coś czego nie mogliśmy odpuścić. Zbudowali scenę w Hangarze Theed i zagraliśmy przed całą obsadą i ekipą. Zagraliśmy „Cantina Band” co wywołało pozytywny odzew, w tym także od George'a Lucasa, Petera Mayhew i Liama Neesona.

Adam Savage - Pogromcy mitów: przybyłem do ILM gdy kończyli Epizod I, i byłem jak w niebie, w miejscu z tymi wszystkimi ludźmi, najlepszymi z jakimi miałem okazję pracować.



Simon Pegg - Spaced, Star Trek: Drugi sezon serialu „Spaced” wyszedł zaraz po Mrocznym widmie, filmie, o którym przykro to mówić, uważam za ogromnie rozczarowujący. Nie muszę mówić, że moja postać, Tim czuł się w podobny sposób i w otwierającym odcinku „Time” spalił cała swoją kolekcję Gwiezdnych Wojen na stosie pogrzebowym. Ta scena przypominała tę, gdy Luke spalił ciało swojego ojca w końcówkę Powrotu Jedi. I myślę, że to oddaje uczucie wielu fanów. Po raz pierwszy w tej grupie ludzi, która zawsze była zjednoczona, pojawił się podział. Na szczęście mogłem dać upóst swojemu niezadowoleniu. W jednej scenie Tim krzyczy na małego chłopca, chcącego kupić figurkę Jar Jara Binksa. To dobre podsumowanie frustracji starszych fanów, których oczekiwania były bardzo wygórowane i niewinności małych dzieci, dla których był to kolorowy i wciągający film.

Brian Harnois — Ghost Hunters International: Pamiętam była 7 rano na jakiś miesiąc przed premierą filmu. Rozpoczęto sprzedaż biletów. Udałem się do mojego ulubionego kina, myśląc że będę pierwszy w kolejce. Cóż, pomyliłem się. Gdy już tam dotarłem, było tam 15 osób, które stały tu już 8 godzin, gdzieś od 3:30 (w nocy). Najśmieszniejsze jest to, że jeden z moich najlepszych przyjaciół ze szkoły średniej, Eric Cadorette, stał tam tuż przede mną w kolejce. Ten dzień był niesamowity. Robiliśmy sobie quizy Gwiezdno-wojenne, słuchaliśmy ścieżki dźwiękowej, rozmawialiśmy o nowej trylogii, świetnie się bawiłem z tymi niesamowitymi ludźmi. Swój bilet odebrałem po południu, i mam go do dziś. No i na dodatek, zrobili nam zdjęcie i umieścili je w lokalnej gazecie. Koniec końców, to był wspaniały dzień.

Hal Sparks - aktor/komik: Pamiętam jak siedziałem oglądając Mroczne widmo i w sekrecie marzyłem przez cały czas, by ktoś zabił Anakina, co oczywiście było niedorzeczne. Sprzedajcie tego dzieciaka komuś innemu! Anakin to złe dziecko, bo on już wie kim się stanie.

Sam Endicott - The Bravery: Jestem wielkim fanem tego tematu muzycznego, podczas walki na miecze, tej w której biorą udział Darth Maul, Qui-Gon Jinn i Obi-Wan. Myślę, że to jeden z najlepszych utworów Williamsa. [Chodzi o Duel of the Fates]



Chris Jericho - WWE Wrestler: W Epizodzie I Darth Maul jest niesamowicie wspaniale wyglądającą i naprawdę cudowną postacią. Ale myślę, że zabicie go w pierwszym filmie prequeli było błędem. Byłby doskonały w roli hrabiego Dooku przez cała trylogię. No i był dużo bardziej interesujący i cool dzięki swojemu podwójnemu mieczowi. I gdy powiedział coś w połowie filmu, cóż byłby o wiele fajniejszy gdyby w ogóle się nie odzywał.

Milo Ventimiglia (ponownie) - aktor „Heroes”: Nigdy nie wpadłem w nałóg zbierania figurek w prawie nienaruszonym stanie. Przyznam jednak, że gdy wyszło Mroczne widmo, kupiłem figurkę Dartha Maula, tylko dlatego, że była najfajniejsza. I przypominało mi to jak otworzyłem swoją pierwszą figurkę z Darthem Vaderem.

Christopher Guanlao — Silversun Pickups: Kiedy Mroczne widmo wychodziło, mój kolega z zespołu Brian rzucił pomysł na imprezę Gwiezdno-wojenną. nie takie oglądanie filmów w kółko przy pizzy, ale prawdziwą harcore'ową kostiumową imprezę. Przebrałem się za Landa Calrissiana. Miałem wielkie afro na głowie, niebieską pelerynę i przyklejane wąsy. Wiem, że afro średnio pasowało, ale chodziło o gry i zabawę. Ale niektóre kostiumy były naprawdę szczegółowe, że nawet do głowy to nie przychodzi. Kto chce się przebrać w komandora Imperium?
KOMENTARZE (0)

Mroczne Widmo na Blu-ray Disc 3D?

2012-02-22 14:00:58 Pocket-Lint

Źródło serwisu Pocket-Lint donosi, iż na konferencji prasowej firmy Panasonic w Hamburgu padła informacja dotycząca wydania Mrocznego Widma 3D na nośniku BD 3D już wiosną tego roku.
Nic dziwnego, zważywszy na fakt, że Epizod I w formacie 3D od 10 lutego wyświetlany jest w kinach na świecie (więcej>>>). Wiadomość raczej zaskakująca, ze względu na krótki czas od wydania całej Sagi na BD, czyli dnia 16 września ubiegłego roku (więcej>>>).
Jak na razie, nie pojawiły się żadne informacje o wydaniu na BD 3D pozostałych Epizodów. Jednak, Mroczne Widmo w 3D w kinach już zwróciło koszty wprowadzenia w trzeci wymiar (więcej>>>), tak więc konwersja do 3D wszystkich filmów Sagi jest bardzo możliwa. Źródło ze strony Pocket-Lint również to potwierdza, a do tego dodaje, że każdy kolejny Epizod Gwiezdnej Sagi 3D po swojej premierze kinowej zawita na płycie Blu-ray Disc 3D.
Firma Panasonic utrzymuje z Lucasfilm stałą współpracę, która pod koniec 2011 roku polegała na promocyjnej sprzedaży swoich najnowszych odtwarzaczy BD, i dołączeniu do nich boxów Star Wars na nośniku Blu-ray Disc. Podobna sytuacja będzie miała miejsce już na wiosnę tego roku, kiedy Mroczne Widmo zawita na BD 3D.
Pozostaje czekać na oficjalne potwierdzenie Lucasfilm na StarWars.com.
KOMENTARZE (27)

Kolejne fanowskie plakaty

2012-02-21 19:37:15

I znów Etsy się kłania. Tym razem Travis English z Austin, sprzedaje kilka wspaniałych plakatów do sagi. Oczywiście własnej roboty. Można je sobie zakupić, ale na pewno warto zwrócić na nie uwagę. Oto one.













Te plakaty kosztują 100 USD.













Te zaś 65 USD.
KOMENTARZE (0)

Wyniki Mrocznego widma po weekendzie

2012-02-15 18:50:00

Pierwsze wyniki podawane na bieżąco z weekendu już znamy (więcej). Teraz pora na pełniejsze podsumowanie.

Po pierwsze finalny wynik weekendu TPM wygląda następująco. 4 miejsce z kwotą 22 469 932 USD. Wynik nie jest oszałamiający, ale nie jest taki zły, zwłaszcza, że TPM 3D mocno przyczyniło się do pobicia innego rekordu, najlepiej sprzedającego się tygodniu w lutym. W sumie filmy zgromadziły prawie 170 milionów USD. No i warto dodać, że w piątek TPM było na trzeciej pozycji. Niestety pierwsze i drugie miejsce zajęły filmy "I że cię nie opuszczę" oraz "Safe House" zarobiły ponad 40 milionów. Pierwszy z nich to romans, w sam raz na walentynki. Drugi to film sensacyjny. Na trzecim miejscu w USA uplasowała się "Podróż na tajemniczą wyspę" z 27 milionami.

W Polsce "Mroczne widmo" sprzedało się jeszcze gorzej. Wylądowało dopiero na 6 pozycji z 41 523 sprzedanych biletów. Pierwsze miejsce należy do "I że cię nie opuszczę" z prawie 70 tysiącami, a drugie do "Żelaznej damy" z prawie 60 tysiącami. Więcej niż TPM ściągnęły do kin także polskie filmy "Big Love", "Róża" i "W Ciemności".

Dla porównania można zobaczyć jak radziły sobie poprzednie Gwiezdne Wojny podczas premierowych weekendów w Polsce:
Mroczne widmo - wrzesień 1999 - na starcie 266,2 tysiąca widzów.
Atak klonów - maj 2002 - 251,5 tysiąca widzów (w ciągu 4 dni)
Zemsta Sithów - maj 2005 - 332,8 tysiąca widzów (w ciągu 4 dni)
Wojny klonów - wrzesień/październik 2008 - na starcie ok. 20,5 tysiąca widzów.



Mroczne widmo zarobiło na świecie ponad 20 milionów USD. Najlepiej poradziło sobie w Niemczech, gdzie wylądowało na 2 pozycji zarabiając prawie 3,5 miliona USD. We Francji i Australii uplasowało się na 3 miejscu z odpowiednio 2,3 miliona USD i 1,7 miliona USD. W Anglii zarobiło koło 2,4 miliona USD, Rosji i Hiszpanii ponad milion USD. Z ważnych rynków film nie wszedł jeszcze do Japonii oraz do Chin, acz w tym drugim przypadku premiera nie jest planowana.

Nieoficjalnie mówi się, że lutową premierę Gwiezdnych Wojen może mieć jeszcze tylko Atak klonów. Jeśli on się sprawi wystarczająco dobrze, prawdopodobnie "Zemsta Sithów" trafi na ekrany w 2014, ale niekoniecznie będzie to luty.

Warto dodać, że w poniedziałek TPM dalej zarabia pieniądze w USA, niestety spadek jest ogromy i film nie przekroczył pułapu miliona USD. Jednak już "Mroczne widmo" jest 12 filmem na liście najlepiej zarabiających na całym świecie, 5 w USA i 29 poza USA (ale tu podskoczy najwyżej).

I na koniec jeszcze dla porównania wyniki otwarcia w USA reedycji.
Gwiezdne Wojny Wersja Specjalna - 1997 - 35 milionów na starcie, sumarycznie zaś 138 milionów w USA i 118 milionów USD poza USA.
Imperium kontratakuje Wersja Specjalna - 1997 - odpowiednio 21,9 miliona USD, 67,5 miliona USD i 57 milionów poza USA.
Powrót Jedi Wersja Specjalna - 1997 - 16 milionów USD, 45 milionów USD i 43,8 milionów USD poza USA.
Atak klonów wersja IMAX - 2002 - 1,4 miliona, 8 milionów i brak premiery poza USA.
Wojny klonów - 2008 - 14 milionów, 35 milionów USD i 33 miliony USD poza USA.
Red Tails - 2012 - 18 milionów USD, 2 miliony USD w czwarty i ostatni weekend (jeszcze grają) i na razie 45 milionów USD sumarycznie, przy budżecie 58 milionów USD.
KOMENTARZE (1)

Tydzień kina 3D: fani o "Mrocznym widmie" w 3D

2012-02-15 07:59:21 fani na forum



Od ubiegłego piątku Mroczne widmo w trójwymiarowym wydaniu gości na ekranach naszych kin. Wiecie już, jakie zdanie o Epizodzie I w 3D mają redaktorzy Bastionu. Poznaliście też ranking scen, które chcielibyśmy szczególnie zobaczyć w trzech wymiarach. Teraz czas na Wasze zdanie. W tym wątku na forum mogliście podzielić się z nami wrażeniami z seansów TPM 3D. Wybraliśmy dla Was najciekawsze wypowiedzi.

(Zachowano oryginalną pisownię postów)

Z lektury Waszych wypowiedzi wynika jedno: Mroczne widmo w 3D przypadło Wam do gustu.

andix: Samo 3D nie było jakieś rewelacyjne, ale narzekać nie można, bo przecież film nie był kręcony z myślą o 3D. Bardzo fajnie zrobione były statki kosmiczne. Momentami "wychodziły" poza ekran tak jak to jest w prawdziwych filmach 3D. Na wyścig ścigaczy też nie można narzekać. Bardzo fajnie to wyglądało w 3D, a w szczególności momenty gdy kamera była ustawiona na oczach Anakina. I nawt tak trochę można było się poczuć jak by się było pilotem. Często z ekranu wychodziły silniki i płomienie z silników. Rozwalający się Sebulba też dobrze wypadł.

Obi-Wan Skywalker: Jestem bardzo zadowolony. Może to dlatego, że każdą część sagi oglądałem tysiące razy, ale nigdy w kinie. No i udało mi się być na premierze w 3D. Efekt może nie jest super powalający, ale szczegóły na drugim planie itp. było widać znakomicie. Bardzo mi się podobały hologramy i miecze świetlne. Fakt jest faktem, że jak się ściągnęło okulary to wszystko było podobne do normy, ale dla mnie ważny był sam fakt bycia w kinie. No i finałowa walka z Duel of the Fates w tle również bardzo ładnie wyszła w trzecim wymiarze.

Eldron: Za efektem 3D nie przepadam, ale tym razem był spoko. Tyle, że byłem na 3 filmach w 3D, więc nie mam porównania. Prawie w całym filmie był lekki i nie przeszkadzał w oglądaniu. A wyraźniejszy był w tych scenach, których powinien. Świetnie wyszła walka z Maulem i wyścig. Yoda trochę mi przeszkadzał, ale dało się przeżyć.

Vaknell:Podobało mi się naprawdę bardzo. Klimat sali kinowej, towarzystwo znajomych, z którymi cały czas szeptem coś komentowaliśmy... To jedno. Po drugie – trzeci wymiar. Użyty w tym filmie w naprawdę dobry sposób. Żadnych pierdół z blasterowymi błyskawicami wylatującymi z ekranu, po prostu poczucie głębi, wyodrębnienie każdej postaci. Tak jak pisałem, podszedłem do tej konwersji z naprawdę pozytywnym nastawieniem, więc cieszył każdy moment, gdy trzeci wymiar był naprawdę widoczny. Cieszyły także wszystkie drobne, nowe sceny, których nie widziałem wcześniej, jako że jak dotąd widziałem tylko standardową wersję z `99.

Darth GROM: Sam efekt 3D jest świetnie zrobiony, fakt, że "Avatar", to nie jest, ale "Avatar", to jedyny film kręcony prawie w całości w 3D i to kamerami IMAX, więc porównanie jest bezcelowe.(...) Głębia była bardzo odczuwalna i to przez większość projekcji, mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że film dużo zyskał na konwersji, zwłaszcza, że nie była ona nachalna, tylko naturalna.

Shedao Shai: A jak 3D? Świetnie. Boonta Eve czy bitwa o Saak`aka są niesamowite, nie mówiąc już o pojedynku Obiego i Qui-Gona z Maulem, który jest, no, tak samo jak w wersji 2D, niesamowicie epicki.

Znaleźli się jednak i tacy, którzy dostrzegli słabości konwersji dokonanej przez speców z Prime Focus i ILM.

Mistrz Seller: Nie jest źle, ale super też nie jest. Ot po prostu wersja rozszerzona przerobiona w 3D. Miałem nadzieje na jakieś nowe sceny, czy nowe ujęcia bardziej eksponujące 3D. Niestety tak się nie stało przez co najbardziej epickie sceny wyglądały płasko i 3D praktycznie nic im dawały.

Obi-Jan: Miło było znów obejrzeć TPM w kinie, ale to całe 3D mnie jakoś nie zachwyciło, a raczej zmęczyło bo ja w ogóle nie lubię filmów w 3D i ich unikam, no ale na to to trzeba było pójść. Bardzo fajnie wypadł pojedynek z Maulem, a właściwie sceneria w jakiej się odbywał, wyraźnie zyskała w 3D.

Wolf Sazen: (...) Wspomnę tylko o 3D a raczej jego braku. Tak niestety "Mroczne Widmo" potwierdza fakt, że konwersja filmu nigdy nie wychodzi na dobre. Tuż przed seansem puszczany był zwiastun "Podróży do wnętrza Ziemi 2" i tam 3D było świetne. (...) Niestety wyostrzenie pierwszego planu filmu i zamazanie drugiego to nie jest 3D i niech nikt nie próbuje mi wkręcać że tak jest.

Balav: Efekt finalny nie urywa (...) głowy i nie powoduje opadu szczęki z wrażenia "jakbym tam był", ale jest solidny i trzyma typowy poziom. Zgodnie z zapowiedziami Lucasa nie ma tu przedmiotów wylatujących w kierunku widza z ekranu. 3D to tutaj przede wszystkim głębia. (...) Jest też kilka poważniejszych zgrzytów. Przypomnijcie sobie słowa George`a, który obiecywał, że dzięki 3D dojrzycie nowe elementy tła. No więc nie dojrzycie, bowiem trzeci plan rozmyto, aby wyostrzyć pierwszy i drugi. (...) Do tego dochodzi typowy problem filmów wyświetlanych w 3D, czyli utrata intensywności barw.

Rusis: Przede wszystkim widać było wyraźnie, że ten film się do konwersji do 3D nie nadawał zbytnio. Wiele scen, jak wyścig ścigaczy, wydawało mi się, że w 3D wyglądać będą świetnie, ale niestety nie wyglądały. Dlaczego? Kwestia ustawienia kamer podczas kręcenia TPM. Pod 3D kręci się pod trochę innym kątem, tak aby efekty lepiej wyszły, a TPM był kręcony z myślą o 2D. W efekcie scen, które dawać mogłyby głębię efektów 3D było w nim bardzo mało. Przez 3/4 filmu można było mieć ściągnięte okulary i nic się nie traciło.

SroQ: Generalnie najwiekszym problemem tego 3D jest fakt, że niemal wcale go nie ma. Jest kilka scen, gdzie da sie odczuc głebie (zgrabnie wypadaja tu zwlaszcza hologramy), ale cała gadke Lucasa o wykonaniu trojwymiaru z artyzmem mozna włożyć miedzy bajki - kilkakrotnie zdejmowalem celowo okulary zeby porownac obraz - w 70% przypadkow nie roznil sie on niczym, poza tym, ze bez okularow miał zywsze kolory.

Wszystkich fanów, którzy wypowiedzieli się na forum łączy jedno: powrót Star Wars do kin był wielkim przeżyciem.

Shedao Shai: Uważam TPM za najsłabszy film z sagi, mimo to cieszyłem się jak małe dziecko. Od pierwszego momentu, gdy popłynęły napisy A Long Time Ago, byłem zachwycony i to zachwyt który nie minął do samego końca.

skywalkerka: Cóż, jestem zachwycona, w końcu spełniło się moje wielkie marzenie, żeby zobaczyć SW w kinie.

Wolf Sazen: Zobaczyć znowu SW w kinie to świetne uczucie.

Lord Sidious: (...)To najlepszy film jaki widziałem w kinie od 13 lat:)

Cóż można napisać więcej? Chyba rację miał Chris Aronson z 20th Century Fox, który, komentując wyniki finansowe TPM 3D po pierwszym weekendzie wyświetlania, powiedział: Moc znów jest silna w widzach na całym świecie .

Wszystkie atrakcje Tygodnia kina 3D znajdziecie tutaj
KOMENTARZE (10)

Wiersz w obronie ''Mrocznego widma''

2012-02-13 21:03:59 Goldentusk

"Mroczne widmo" na fali, fani na nowo szturmują kina zostawiając tam swoje pieniądze, ale bez względu na panującą ogólnie radość z powrotu Star Wars do kin, część osób ciągle narzeka na Epizod I, uznawany za najgorszy film z Sagi. Temat ten wałkowany od 1999 roku powrócił teraz wraz z "Mrocznym widmem". Głos w dyskusji zabrał również Andrew Goldenberg aka Goldentusk, aktor, który posiada jeden z popularnych kanałów komediowych na portalu YouTube.
Goldentusk zamieścił na swoim kanale film, na którym recytuje wiersz własnego autorstwa (w języku angielskim oczywiście), w którym przedstawia swoje spojrzenie na problem rozczarowania Epizodem I przez wielu fanów oraz niechęci kierowanej do George’a Lucasa. Ten przykład poezji mówionej poświęconej Star Wars wart jest posłuchania i przemyślenia.


KOMENTARZE (18)

Tydzień kina 3D: nasze recenzje ''Mrocznego widma 3D''

2012-02-13 18:19:10 wesoła załoga


Już od czterech dni, w kinach w całej Polsce, tak jak na całym świecie, oglądać można Epizod I w najnowszej wersji 3D. Wielu pracowników z naszej redakcji obejrzało już film w kinie, niektórzy z redaktorów nawet kilka razy, dlatego dziś, niejako na finał tygodnia kina 3D, mamy zaszczyt zaprezentować trzy recenzje "Mrocznego Widma 3D", autorstwa: ogóra, Lorda Sidiousa i Dartha Kasy.

Nasze recenzje "Mrocznego widma 3D"


Nie zapominajcie, że sami też możecie napisać Wasze recenzje Mrocznego Widma 3D.
KOMENTARZE (9)

"Mroczne widmo" w 3D zarobiło już 43 mln USD!

2012-02-13 10:19:11 The Hollywood Reporter

Od 10 lutego na całym świecie można oglądać Mroczne widmo w trójwymiarze. W ciągu premierowego weekendu film zarobił w samych tylko Stanach Zjednoczonych 23 mln USD, spełniając tym samym oczekiwania dystrybutora. Epizod I zajął czwarte miejsce pod względem wpływów. Wyprzedziły go I że cię nie opuszczę..., Safe House i Podróż na tajemniczą wyspę. Poza USA wpływy z biletów wyniosły dodatkowe 20,5 mln USD. Do tej pory Mroczne widmo w 3D zdołało zarobić 43,5 mln "prezydentów", a to przecież dopiero początek jego ponownej wędrówki przez ekrany kinowe na całym świecie. Przy okazji publikacji wyników box-office'owych Chris Aronson, wiceprezes ds. dystrybucji w 20th Century Fox, zdradził, że 60% osób, które kupiło bilety na trójwymiarowe TPM, to mężczyźni, zaś 49% - osoby poniżej 25 roku życia. Moc znów jest silna w widzach na całym świecie - podsumował Aronson.


Dzięki dochodom z wersji trójwymiarowej Mroczne widmo wskoczyło na piątą pozycję na liście największych sukcesów kasowych na amerykańskim rynku filmowym. Szczegóły znajdziecie na stronie Box Office Mojo.

Koszt konwersji filmu do trójwymiaru wykonywanej przez Hindusów z Prime Focus to suma rzędu 20 mln USD, więc ten wydatek już zwrócił się Lucasfilm. Czyżby więc powrót Ataku klonów w wersji 3D stawał się coraz pewniejszy? Miejmy nadzieję, że tak.
KOMENTARZE (28)

Wyniki i reklamy

2012-02-12 14:02:00

Oficjalne podsumowanie weekendu nastąpi na dniach. Ale wiemy jak wyglądają wyniki piątkowe "Mrocznego widma 3D", przynajmniej w USA. Film wylądował na trzecim miejscu box office'u z wynikiem 8,650 miliona USD. Wynik powyżej 20 milionów jest zatem w zasięgu ręki, a nawet jest szansa na 25 milionów, zgodnie z niektórymi przewidywaniami. 20 milionów to suma, która interesowała Foxa i na którą liczono. To też mniej więcej koszt konwersji. Zatem jesteśmy o krok od "Ataku klonów 3D".

Na amerykańskiej liście hitów wszechczasów, "Mroczne widmo" już pokonało "E.T." i zapewne też "Shreka 2", stając się 5 najbardziej popularnym filmem w historii. Czwartym jest "Nowa nadzieja", która także jest w zasięgu "Mrocznego widma". Gorzej jest na liście uwzględniającej inflację, tam TPM już awansował na 20 miejsce wszechczasów i ma pewne szanse (acz wyzwanie będzie większe) by trafić na 15 miejsce, okupywane obecnie przez "Powrót Jedi". Cóż, o wszystkim jednak będziemy pisać w swoim czasie.

Premiera 3D i wynik to także zasługa reklam, a z tymi, zwłaszcza w Polsce jest cieńko. Imperial poza plakatami w kinach nie wyszedł prawie z reklamami na miasto, o filmie mówi się bardzo niewiele. W kinach zaś można wziąć sobie ulotki, które wyglądają w następujący sposób.



Zupełnie inaczej ta promocja wygląda w Niemczech. Tam film 3D reklamuje się broszurami w 3D, może nie wyglądają one oszałamiająco, ale efekt zwraca uwagę o wiele lepiej.



Oglądając tą reklamówkę z różnych stron ma się wrażenie 3D. No i najważniejsze, reklama jest rozłożona nie tylko w kinach, ale i choćby księgarniach, gdzie wystawiono książki Star Wars. Tam zaczęły się żniwa, u nas niestety nie.

Za to w Multikinie można przed seansem zobaczyć reklamy Star Wars Komiks, LEGO Star Wars i kolekcji Ambera. To cieszy.
KOMENTARZE (0)

Ostatnia koszulka: Amidala

2012-02-11 09:13:15

Na oficjalnej trwa właśnie ostatni tydzień promujący "Mroczne widmo". Tym razem poświęcony jest królowej Amidali, więc i koszulka jest z nią związana. Poniżej prezentujemy jej design.




KOMENTARZE (0)
Loading..