TWÓJ KOKPIT
0

Christie Golden :: Newsy

NEWSY (72) TEKSTY (10)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Celebration Anaheim: Untold Clone Wars Panel

2015-05-18 17:00:45

Gospodarzem panelu był David Collins, jednak główne skrzypce odgrywali Dave Filoni i Pablo Hidalgo. Dave bardzo często zaczynał temat, ale gdy schodzili na szczegóły, zwłaszcza nazewnictwo, wydarzenia czy powiązania, głos przejmował Pablo Hidalgo. Twórcy nie ukrywali, że liczyli, iż „Wojny klonów” potrwają dłużej. Mieli w planach jeszcze wiele historii, których nie udało się dokończyć. Te wszystkie odcinki znajdowały się w bardzo różnych stadiach. Niektóre miały już nagrany dźwięk i posiadają roboczą animację, więc brakuje im tylko szczegółów i porządnego renderingu. Inne mają wstępny montaż, ale nie posiadają dźwięku. Jeszcze inne dopiero są na etapie animatyki, więc niby dialogi są nagrane, ale nie przez aktorów głosowych. Niektóre odcinki zaczęto dopiero rozpisywać, a w jeszcze innych przypadkach mieliśmy etap zbierania pomysłów. Filoni bardzo często zaczynał pracę od tego, że rysował sobie coś w swoim notatniku, dopiero z czasem przeradzało się to w finalny epizod, choć nie zawsze. Niektóre z wymysłów nie znalazły swojego finału. Obecnie filmowcy starają się znaleźć dom tym wszystkim historiom, które zdążyli już rozwinąć. Niektóre trafiają jako echo do „Rebeliantów”, inne pojawiają się w zupełnie innych mediach. Najlepszym przypadkiem jest właśnie Dark Disciple Christie Golden. Dokończenie losu zaś widzimy w „Rebeliantach”, chodzi szczególnie o dwie postaci – Ahsokę i Reksa.

Potem zaczęto pokazywać zarówno zdjęcia jak i filmiki. Obrazki przedstawiały raczej więcej konceptów, które niekoniecznie miały być użyte w serialu, lub zwyczajnie czekały na swój moment. Zdradzają nam one zmiany w strojach Cada Bane’a, modele postaci, nowe okręty (w tym należący do Dartha Maula), szkice koncepcyjne, ale też szalone pomysły, jak choćby Yuuzhan Vongowie.



Poza zdjęciami szkiców i projektów pokazano także robocze fragmenty filmowe. Jeden z nich ukazywał dalsze losy Ahoski Tano i jej misji w mrocznych zaułkach Coruscant. Pewne podobieństwo do „Star Wars 1313” nie jest tu przypadkowe.



Inny fragment dotyczy historii Quinlana Vosa i Asajj Ventress, o której pisaliśmy wcześniej. Filmik ukazuje pierwsze spotkanie tych postaci w nowym akcie. Wiele ze szkiców i modeli pokazanych wyżej dotyczy właśnie tej historii. Miała się ona dziać na Pantorze, stąd pomnik barona Papanoidy. Tu też Ventress po raz pierwszy miała mieć włosy, no i sprzymierzyć się z Quinlanem.



Poza hrabim Dooku mieli wrócić także łowcy nagród znani z serialu. Mieli się oni zmierzyć z lordem Sithów.



Fragment z Kashyyykiem został już pokazany wcześniej na Celebration Europe II, więc nie jest nowy. Jednak Filoni zdradził, że te stwory, które skaczą po drzewach to Kinrathy z pewnością znane fanom gry Knights of the Old Republic. Tu oczywiście miała nas czekać walka z Trandoszanami, Wookie jeżdżący na małpach i pewne wprowadzenie do „Zemsty Sithów”.



Na koniec fragment z Bobą Fettem i Cadem Banem. Tu Lucas trochę im zasugerował, przede wszystkim by obejrzeli sobie film Johna Forda „Poszukiwacze”.



Cały panel można póki co obejrzeć sobie tutaj.
KOMENTARZE (8)

P&O 112: Czy Aurra Sing i Asajj Ventress należą do tego samego gatunku?

2015-03-01 09:06:07



Tym razem mamy pytanie inspirowane „Wojnami klonów” Gendy’ego Tartakovsky’ego, powiązanego z podobieństwem pewnych postaci. Dziś nadal ważne, choć trochę zmieniła się odpowiedź.

P: Czy Mroczna Wojowniczka Asajj Ventress jest z tego samego gatunku, co łowczyni nagród Aurra Sing?

O: Przez ostatnie kilka lat, twórcy „Gwiezdnych Wojen” stworzyli trzy kobiety obcych ras, które mają kredowo-białą skórę, głowę pozbawioną włosów i tajemniczą przeszłość. Ale z pewnością żadna z nich nie dzieli z inną gatunku pochodzenia.

W Epizodzie I pojawia się przez chwile łowczyni nagród Aurra Sing, widziana podczas wyścigu podracerów. Jej gatunek musi być jeszcze doprecyzowany, ale z pewnością charakterystyczne dla niego są wydłużone palce. I choć Aurra ma prawie całkowicie łysą głowę (z wyjątkiem koka na czubku głowy), jej matka ma długie rude włosy (wg komiksów), co sugeruje, że łysość Sing nie jest genetyczna.

W 2003 pojawiła się Asajj Ventress, przede wszystkim w źródłach związanych z „Wojnami Klonów”. Należy ona do rasy obcych pochodzącej z planety Rattatak. Inni pochodzący z jej rasy, podobnie jak ona mają białą skórę i łyse głowy, choć co ciekawe u mężczyzn występuje zarost na twarzy (tak przynajmniej wynika z komiksów). A więc Asajj za żadne skarby nie mogłaby sobie zapuścić włosów i zrobić koka na głowie, czyli teoria o tym samym gatunku jest nie prawdziwa.

W Epizodzie II i III pojawia się jeszcze Sly Moore. Łysa głowa? Tak. Biała skóra? Tak. Ale ona należy do gatunku Umbaran, który jest znany z silnego potencjału umysłowego. Ciekawostką natomiast są jej ręce, których nie widzieliśmy w Epizodzie II. Hasbro tworząc figurkę próbowało przedstawić je jak ptasie szpony, aczkolwiek projekt został wycofany w obawie, że jej ręce będą widoczne w Epizodzie III. Na planie, aktorka Sandi Finlay, która grała Sly, miała ręce jak najbardziej normalne, jedynie pomalowane na biało.

K: Tylko z czasem pewne fakty się zmieniły. W „Wojnach klonów” Filoniego Asajj Ventress stała się Dathomiranką, przez co mogły jej rosnąć włosy na głowie. I w takiej wersji widzimy ją na okładce Dark Disciple, nowokanonicznej powieści Christie Golden, która ukaże się w USA w lipcu. Więc tłumaczenie, że nie mogła sobie zrobić koka na głowie jest nieprawdziwe. Leland Chee, opiekun Holokronu, swego czasu napisał, że gdy Asajj przebywała wśród Rattataki goliła swoją głowę, przez co można było mylnie przypisać ją do tego gatunku.
KOMENTARZE (13)

Okładka "Dark Disciple"

2014-12-10 17:59:07 starwars.com i inne

Wczoraj na Oficjalnej stronie Star Wars pojawiła się okładka kolejnej książki w nowym kanonie Gwiezdnych Wojen - "Dark Disciple" autorstwa brytyjskiego artysty Matta Taylora (zapraszam do zapoznania się także z innymi jego pracami na jego oficjalnym portfolio). Powieść autorstwa dobrze znanej fanom Christie Golden (we współpracy z Dave'm Filonim i obowiązkowym Lucasfilm Story Group), która według wszystkich znaków na niebie i ziemi trafi na półki amerykańskich księgarni 7 lipca 2015 roku, ma opowiadać historię Quinlana Vosa i Asajj Ventress, która docelowo miała pojawiać się w serialu animowanym "The Clone Wars". "Dark Disciple" została zapowiedziana na tegorocznym Comic Conie w San Diego, wraz z dostępną już za granicą A New Dawn, ale dotąd nie wiemy o niej zbyt dużo, poza wyżej wspomnianą tożsamością dwójki jej głównych bohaterów. Pablo Hidalgo wspomniał jedynie, że adaptacja scenariuszy odcinków 7 sezonu (które podobno współtworzył sam Lucas) ma być skierowana do doroślejszego czytelnika i ma zgłębić charakter postaci w sposób niedostępny dla samego serialu ze względu na jego grupę docelową.



Temat na forum.
KOMENTARZE (32)

Listopadowe wieści

2014-11-27 21:38:53 Club Jade i inne

W listopadzie pojawiło się kilka newsów książkowych. Jedne są ważne, drugie trochę mniej. Warto przyjrzeć się co tam słychać u naszych ulubionych autorów. Na początku miesiąca swoją premierę miała długo oczekiwana książka pt. Tarkin Jamesa Luceno, który jest jednym z ulubionych autorów wielu fanów. Co ciekawe w swojej powieści odnosi się nie tylko do technologii i lokalizacji ze skasowanego EU, ale też do wydarzeń. Znany z "Maski Kłamstw" i "Dartha Plagueisa" szczyt handlowy na Eriadu pojawia się również i w nowej powieści pana Luceno. Cena 28 USD, okładka twarda, 288 stron.



Dawno, dawno temu w odległej galaktyce...

Weteran Gwiezdnych Wojen, James Luceno, przedstawia Wielkiego Moffa Tarkina, na sposób Dartha Plagueisa, przedstawiając całe, fascynujące, życie legendarnej postaci z "Nowej Nadziei".

Potomek honorowej i znanej rodziny, odznaczony żołnierz i legislator. Zaufany przyjaciel Jedi i Republiki, prowadzony przez bezwzględnego polityka i Lorda Sithów, który został Imperatorem. Gubernator Wilhuff Tarkin brnie przez imperialne stopnie wojskowe, bezwzględnie odciskając swoje piętno gdzie się da, dążąc do jego przeznaczenia jako architekt władzy absolutnej..

Władza poprzez strach przed siłą, niż przed samą siłą to cenna uwaga dla jego Imperatora. Pod przewodnictwem Tarkina, broń ostateczna o niewyobrażalnej sile, zbliża się do przerażającej realizacji. Kiedy tak zwana Gwiazda Śmierci zostaje skończona, Tarkin jest pewien że powstające komórki rebelianckie separatystów nie wyjdą na światło dzienne. Z powodu zastraszenia, bądź... zniszczenia.

Jednak do tego czasu insurekcja pozostaje faktycznym zagrożeniem. Narastające ataki partyzanckie i nowo odnalezione dowody konspiracji Separatystów muszą zostać szybko zniszczone, tak jak każde zagrożenie dla Imperium. By tego dokonać, Imperator zwraca się do swoich najważniejszych agentów: Dartha Vadera, złowieszczego Lorda Sithów, zarówno bezwzględnego jak i tajemniczego, oraz Tarkina, którego taktyczny spryt i zimnokrwista efektowność zapewnią Imperialną supremację, oraz zniszczenie wszystkich wrogów państwa.


Czy w kolejnych powieściach możemy oczekiwać kolejnych odniesień do skasowanego EU? Niektórzy szczęśliwszy nie muszą czekać tak długo na odpowiedź. 24 listopada mieszkańcy Stanów Zjednoczonych mogli dostać pierwszą wersję nowej powieści "Heir to the Jedi". Już np. wiadomo, że Luke Skywalker odwiedzi planetę Llanic i jej gubernator, którzy pojawiają się w podręcznikach RPG z lat 90. Sama planeta pojawia się również w MMO The Old Republic.




Małym zaskoczeniem jest to, że tworzona jest adaptacja książkowa "The Force Awakens", jednak na tę chwilę nie wiadomo kto ją pisze, kiedy zostanie wydana i ile będzie miała stron. Wiemy jedynie, że jest w trakcie pisania i na pewno się pojawi. Patrząc na historię poprzednich adaptacji powinna pojawić się tygodnie przed premierą samego filmu, jednak tym razem może być inaczej. Młodzieżowa adaptacja filmu, która również została zapowiedziana, ma wstępną premierę 22 grudnia w Stanach, czyli kilka dni po premierze filmu. Prawdopodobnie chodzi o ewentualne spoilery, jednak adaptacja dla starszych odbiorców może pokazać się wcześniej.

Z innych książek dla młodzieży pojawiły się zapowiedzi powieści dziejących się pomiędzy Starą Trylogią a Trylogią Sequeli. Są to następujące tytuły:

Journey to Episode VII: Princess Leia Middle Grade Novel (September 2015, Hardcover, Disney-Lucasfilm Press, $12,99 USD, 9781484724972)

Journey to Episode VII: Han Solo Middle Grade Novel (September 2015, Hardcover, Disney-Lucasfilm Press, $12,99 USD, 9781484724958)

Journey to Episode VII: Luke Skywalker Middle Grade Novel (September 2015, Hardcover, Disney-Lucasfilm Press, $12,99 USD, 9781484724965)

Journey to Episode VII: The Fall of the Empire/The Rise of the Rebellion (September 2015, Hardcover, Disney-Lucasfilm Press, $17,99 USD, 9781484724989)


Claudia Gray napisze ostatnią z podanych wyżej książek. Jest to nowa autorka w uniwersum. Znana jest z serii powieści o wampirach "Evernight". Określa się jako wielką fankę Gwiezdnych Wojen. Co ważne powieść, jako jedyna, ma już swój ogólny opis:

Star Wars spotyka Romeo i Julię w tej epickiej książce, opowiadającej o losach dwóch najlepszych przyjaciół. Para ta znajdzie się po dwóch stronach frontu w wojnie między Imperium a Rebelią.

Ta niesamowita książka daje czytelnikom ogólny wgląd na niektóre z ważniejszych wydarzeń wszechświata Star War. Od czystki Jedi w Epizodzie III, poprzez początku rebelii w Star Wars Rebels, kończąc na upadku Imperium w częściach IV - VI. Czytelnik przeżyje te momenty, oczami dwóch najlepszych przyjaciół dorastających w tych ciężkich czasach.

Tak jak i w innych książkach z serii Journey to Episode VII, pojawią się wskazówki co do fabuły kolejnego filmu, jak i oryginalna zawartość opowiadająca o wydarzeniach po Epizodzie VI.


Ponad to w grudniu 2015 ma pojawić się coś o roboczym tytule Star Wars Episode VII Character Novel. Będzie to zapewne powieść z perspektywy któregoś z głównych bohaterów nowego filmu. Niestety poza samą datą nie ma więcej informacji.

W Internecie znaleźć można też pojedyncze tytuły które mogą, bądź też nie, być kolejnymi powieściami Star Wars w 2015 roku. Christie Golden i jej trylogia "The Duelist", "Roundtable Trilogy" Troya Denninga, oraz trzy inne książki z niepodanymi autorami i tytułami. Club Jade pisze, że mogą to być stare dane, niezaktualizowane przez zmiany powiązane z Disneyem. Dlatego też należy te zapowiedzi traktować jako plotki.


KOMENTARZE (8)

Wrzesień plecień, bo przeplata trochę LEGO, trochę Rebeliantów

2014-10-01 17:00:20

Za granicą kampania wrześniowa Rebeliantów przebiega zdecydowanie spokojnie, za to w Polsce mamy prawdziwą plagę urodzaju, głównie dzięki wydawnictwu Ameet. Zaczynamy jednak od zagranicy.

World of Reading Star Wars: Escape from Darth Vader Michaela Siglaina z ilustracjami Stephene’a Rouxa, to kolejna pozycja dla dzieciaków uczących się czytać. Tak zwany poziom 1. Całość ma 32 strony, wydana jest przez Disney Lucasfilm Press i kosztuje 3,99 USD. Co ciekawe, dzieło to nie bazuje bezpośrednio na kadrach czy filmie, a jest całkowicie od nowa narysowane, choć powiela sceny z „Nowej nadziei”. Opowiada o zmaganiach C-3PO i R2-D2, którzy muszą upewnić się, że Darth Vader nie odkryje planów rebelii.

Star Wars Episodes I-VI: The Skywalker Saga Poster-A-Page to nowy produkt Disneya, który zawiera przedruki wielu plakatów do klasycznych filmów. Na każdej stronie znajduje się plakat, dodatkowo w pozycji tej mamy aż 9 plakatów dużej wielkości. Całość kosztuje 12,95 USD i ma 128 stron.

Star Wars Rebels Poster-A-Page to dokładnie analogiczna pozycja powiązana z serialem „Rebelianci”. Znów cena 12,95 USD, 128 stron, 9 dużych plakatów i wydawca Disney.

I jeszcze jedna ciekawostka. Wydawnictwo Basic Books wydało książkę, która jest analizą finansowej sytuacji sagi. How Star Wars Conquered the Universe: The Past, Present, and Future of a Multibillion Dollar Franchise Chrisa Taylora, bo o niej mowa, nie jest licencjonowaną pozycją, ale dotyka popkulturowej istoty sagi. Całość ma 488 stron i kosztuje 28,99 USD





Skończyliśmy nowości zagraniczne, ale jeszcze pojawiło się kilka plotek. Po pierwsze Ian Doescher zabiera się za przerabianie prequeli na Szeskpira. Na pierwszy ogień idzie „Mroczne widmo”, którego adaptacja powinna pojawić się 7 kwietnia 2015. Druga sprawa, jeśli ktoś przegapił to Del Rey ogłosił tytuł książki Christie Golden o Asajj i Vosie. Będzie się ona nazywać „Dark Disciple”.

A teraz Polska i Ameet. Pierwsza pozycja to Darth Vader i syn Jeffreya Browna, która jest już dostępna w Empikach. Kosztuje 19,99 PLN.
Prawdziwa gratka dla wszystkich fanów „Gwiezdnych wojen”. Światowy bestseller po raz pierwszy na polskim rynku wydawniczym!

Co by się działo, gdyby Lord Vader sam wychowywał swojego syna Luke’a Skywalkera? Może odpowiedź na to pytanie zawiera właśnie ta książka? W zabawnej, komiksowej historii Vader jest zwykłym tatą… a przy okazji mrocznym przywódcą Galaktycznego Imperium. Inteligentne teksty i zabawne ilustracje Jeffreya Browna nadają klasycznym i kultowym scenom „Gwiezdnych wojen” zupełnie nowe oblicze.


Vader i córeczka tegoż autora również kosztuje 19,99 PLN, także dostępne jest na razie jedynie w Empikach.
W tej równie humorystycznej kontynuacji bestsellera „Darth Vader i syn”, Vader – Lord Sithów i przywódca złowrogiego Imperium – musi zmierzyć się z trudnym doświadczeniem wychowywania dorastającej córki Lei, która z małej i słodkiej dziewczynki staje się zbuntowaną nastolatką.

Inteligentne teksty i zabawne ilustracje Jeffreya Browna nadają klasycznym i kultowym scenom „Gwiezdnych wojen” nowe oblicze.




Akademia Jedi Jeffreya Browna to dzieło trochę innego sortu. Jednak cena taka sama – 19,99 PLN, także dostępne na razie jedynie w Empiku.
„Całe życie planowałem pójść do szkoły pilotów, podobnie jak reszta moich przyjaciół. Ale tam odrzucili moje podanie! I wtedy mały, zielonoskóry gość, który mówił, że nazywa się Yoda, zaprosił mnie do Akademii Jedi. Teraz chodzę do szkoły pełnej kosmitów, robotów i łobuzów, którzy potrafią skonstruować własny miecz świetlny i podnosić przedmioty siłą umysłu! Jak mam konkurować z czymś takim? Jakby pójście do szkoły średniej nie niosło ze sobą wystarczająco wielu problemów...”

Tym razem Jeffrey Brown – autor wielu światowych bestsellerów – zabiera czytelników w niezwykłą, pełną przygód podróż do pewnej szkoły. Lokalizacja? Bardzo odległa galaktyka....

Fascynująca historia w humorystyczny sposób przedstawiająca problemy i dylematy szkolnego życia! Przyciąga najmłodszych czytelników nie tylko humorystyczną i zawierającą bliski temat fabułą. Komiksowy charakter książki, bazgrołki, kartki z pamiętnika, ciekawostki na temat szkolenia Jedi – wszystko to sprawia, że od lektury ciężko oderwać się nawet dzieciom, które nie są molami książkowymi.


Darth Vader i syn. Dziennik to pozycja dodatkowa, okołobrownowa. Kosztuje 29,99 PLN i póki co także dostępna jest jedynie w Empiku.
Ilustrowany dziennik inspirowany międzynarodowym bestsellerem „Darth Vader i syn”. Książka zawiera zabawne rysunki Jeffreya Browna przedstawiające zalety oraz wady bycia ojcem i… przywódcą złowrogiego Galaktycznego Imperium.

Darth Vader i córeczka. Dziennik znów kosztuje 29,99 PLN i póki co dostępne jest jedynie w Empiku.
Ilustrowany dziennik inspirowany międzynarodowym bestsellerem „Darth Vader i syn”. Książka zawiera zabawne rysunki Jeffreya Browna przedstawiające zalety oraz wady bycia ojcem nastoletniej córki i… przywódcą złowrogiego Galaktycznego Imperium.



Darth Vader i syn. Kalendarz 2015 kolejna z produkcji okołobrownowych, tym razem kalendarz. Sieć dystrybucji – na razie jedynie Empik. Cena 19,99 PLN.
Uczcij rok 2015 z Lordem Vaderem i jego synem Lukiem Skywalkerem!

W tym wyjątkowym kalendarzu znajdziesz obrazki z życia (nietypowego) ojca i syna w bardzo odległej galaktyce...


Darth Vader i syn. 30 pocztówek kolejny produkt kolekcjonerski wręcz, za 19,99 PLN. Pocztówki jak inne rzeczy można kupić w Empiku.
Kolekcja pocztówek ukazujących zabawne sytuacje w relacjach ojciec – syn. W rolach głównych: Lord Vader, mroczny Lord Sithów oraz Luke Skywalker, jego czteroletni syn.

Kartki zawierają rysunki z książki „Darth Vader i syn” oraz niepublikowane dotąd ilustracje.


Vader i córeczka. 30 pocztówek to pozycja analogiczna do poprzedniej. Także wpierw dostępna w Empiku, za 19,99 PLN.
Kolekcja pocztówek ukazujących zabawne sytuacje w relacjach ojciec – córka. W rolach głównych: Vader, mroczny Lord Sithów oraz Leia, jego dorastająca córka.

Kartki zawierają rysunki z książki „Vader i córeczka”, jak również niepublikowane dotąd ilustracje.


Zadanie: Naklejanie to 16 stronicowy album z naklejkami. Dostępny jest już w szerokiej dystrybucji, kosztuje 12,99 PLN.
Rebelia podnosi głowę i rusza do walki przeciwko Galaktycznemu Imperium. Rebelianci mają w swoich szeregach nowych sojuszników, młodego Jedi Luke’a Skywalkera i jego przyjaciela Hana Solo. Czy oni dwaj zdołają pomóc Rebeliantom w zniszczeniu Gwiazdy Śmierci?

Przygotuj się na niesamowitą przygodę!

W tej książce znajdziesz wiele zadań i łamigłówek oraz mnóstwo fantastycznych naklejek!




Ale to nie koniec wieści od Ameet. Wydawnictwo szykuje kolejne pozycje, a póki co mamy ich zapowiedzi.

LEGO Star Wars: Tajne Misje Vadera to kolejny album dla dzieci od Ameet, związany z LEGO Star Wars. Całość ma 64 strony i mnóstwo różnych zabaw w środku.

Czas pokoju w galaktyce dawno minął. Coraz więcej planet ulega potężnemu Imperium. Jednak rządzenie galaktyką wcale nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać… nawet jeśli jest się mrocznym Lordem Sithów.

Poznaj niesamowite przygody Lorda Vadera w książce z serii LEGO® Star Wars™: „Tajne misje Vadera”.


LEGO Star Wars: Tajne Misje Yody to analogiczna publikacja do poprzedniej, tyle że o Yodzie. Znów 64 strony.

Mroczne siły knują intrygi, by przejąć kontrole w Republice Galaktycznej. Jednak dopóki dzielny i mądry mistrz Yoda stoi na straży pokoju w galaktyce, Republika jest bezpieczna.

Poznaj niesamowite przygody Mistrza Yody w książce z serii LEGO® Star Wars™: „Tajne misje Yody”.


LEGO Star Wars: Potęga Imperium to kolejny 16 stronicowy album z naklejkami.

Dołącz do dzielnych Rebeliantów walczących z siłami złego Imperium! Poznaj niesamowite przygody bohaterów i złoczyńców z galaktyki LEGO® Star Wars™!

W tej książce znajdziesz mnóstwo ciekawostek o niezwykłych pojazdach, rozmaitych typach broni, maszyn bojowych i statków kosmicznych. Za pomocą naklejek wielokrotnego użytku możesz stworzyć własne, niesamowite scenki!


LEGO Star Wars: Wielkie Bitwy Jedi to jeszcze jeden album z naklejkami, stron 16.

Dołącz do zmagań między armią Republiki a bezwzględnymi Separatystami!

Poznaj generałów Jedi, dzielne klony, droidy bojowe Separatystów oraz złowrogich Sithów walczących o władzę w galaktyce LEGO® Star Wars™!

W tej książce znajdziesz mnóstwo ciekawostek o niesamowitych pojazdach, maszynach bojowych, statkach kosmicznych i niezwykłej broni.

Za pomocą naklejek wielokrotnego użytku możesz stworzyć własne, niesamowite scenki!




LEGO Star Wars: Słownik Ilustrowany, uzupełniony i rozszerzony. To druga wersja znanej także i u nas pozycji, czyli Słownika ilustrowanego po LEGO. Pozycja na razie będzie dostępna jedynie w Empikach.

Statki kosmiczne, pojazdy, stworzenia, urządzenia i minifigurki – uzupełnione i rozszerzone wydanie tego niezwykłego Słownika ilustrowanego to historia LEGO® Star Wars™ w pigułce!

Lektura książki dostarczy Ci wiedzy na temat chronologii wszystkich wyprodukowanych zestawów LEGO Star Wars, włącznie z najnowszymi zestawami z Kronik Yody! Poznasz wszystkie minifigurki (od Anakina aż po Yodę), a także dowiesz się, w jaki sposób powstają modele i zestawy LEGO Star Wars. Masz też okazję zapoznać się z nieopublikowanymi dotąd faktami dotyczącymi Sokoła Millennium, wioski Ewoków, Gwiazdy Śmierci i republikańskiej kanonierki. W książce znajdziesz te i wiele innych ciekawostek, a także unikatową minifigurkę Luke’a Skywalkera.


Star Wars. Dołącz do Rebelii!, to tak żeby nie było, iż u nas jedynie Brown i LEGO. Kolejna pozycja dla najmłodszych, tym razem związana z nowym serialem, a jest to album z naklejkami.

NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ! Rebelianci ruszają do boju, by zrzucić jarzmo mrocznego Imperium i przywrócić demokrację w Galaktyce. Czy młody rebeliant Ezra, wraz ze swymi przyjaciółmi, przyczyni się do wygrania wojny? Czy zdoła pokonać Moc mrocznych Sithów? Ty także możesz pomóc Rebelii, rozwiązując zadania z tej książki. Będziesz się przy tym świetnie bawić. Dołączone naklejki wykorzystaj do ozdoby swoich gadżetów lub w inny, wymyślony przez siebie sposób.
KOMENTARZE (4)

Dziedzictwo "The Clone Wars"

2014-09-26 11:31:33 Starwars.com

Wydawać by się mogło, że "Wojny klonów" zakończyły się definitywnie, ale twórcy przygotowali dla fanów małą niespodziankę - jest to film zatytułowany "The Clone Wars Legacy", w którym twórcy opowiadają o czym miały traktować niewyświetlone historie. Prócz prac koncepcyjnych i nieskończonych fragmentów animacji, chyba najważniejsze wydają się słowa Hidalga: ekipa traktuje te historie tak, jakby się zdarzyły, a więc zapewne mają swoje miejsce w nowym kanonie.



Twórcy opowiadają o trzech aktach: pierwszym jest historia Maula z komiksu "Son of Dathomir" (nie ma większych spoilerów). Drugi nosi nazwę "Cristal Crisis on Utapau" i, jak sama nazwa wskazuje, miał się dziać na ojczyźnie Pau'an. Historia miała być staroszkolna, nawiązująca do Oryginalnej Trylogii; miano też poruszyć kwestię Ahsoki i co odejście uczennicy oznacza dla Anakina.

Trzeci akt to opowieść o Ventress i Vosie, która - jak już wiemy - zostanie przeniesiona na karty powieści przez Christie Golden. Książka będzie nosić tytuł "Star Wars: Dark Disciple". Ta historia miała się skupiać przede wszystkim na interakcji pomiędzy postaciami Asajj i Quinlana; była mroczna Jedi miała odnaleźć w Vosie swoją bratnią duszę.

Na Starwars.com uruchomiono nowy dział, w którym możecie pooglądać prace koncepcyjne z niewyświetlonych odcinków i, co najważniejsze, tzw. "story reel", czyli odcinki stworzone za pomocą prostej animacji - bo prócz dokończonej animacji nie brakuje im niczego.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (19)

Sierpień za oceanem

2014-09-01 19:13:59

Sierpień w książkach w USA to przede wszystkim seria „Rebelianci”. Większość tych pozycji ukazała się na początku miesiąca, o czym pisaliśmy. Ale z końcem pojawiła się jeszcze jedna „Star Wars Rebels: Head to Head” Pabla Hidalga. To kolejna odsłona znanej już czytelnikom serii, w której bohaterowie mierzą się ze sobą. Tym razem oczywiście oparta jest na serialu „Rebelianci”. Pozycja kosztuje 8,99 USD, ma 64 strony i została wydana przez Scholatic.

„Star Wars in 100 scenes” Jasona Fry’a zawiera sto scen z filmów, ułożonych chronologicznie i opisanych. Całość ma 208 stron i kosztuje 18,99 USD. Za wydanie odpowiada Dorling Kindersley.



Ukazała się także zwykła wersja The Bounty Hunter Code autorstwa Daniela Wallace’a, Jasona Fry’a i Rydera Windhama. Wersja zwykła kosztuje 19,95 USD, ma 160 stron i nie ma tylu ciekawych dodatków, liczy się sama treść. Wydawnictwo Chronicle Books.

Powody do zadowolenia mają też fani Toma Anglebergera. Ukazał się finalny (zgodnie z zapowiedziami) tom cyklu o papierowym Yodzie – „Emperor Pickletine Rides the Bus”. Książka kosztuje 13,95 USD i ma 224 strony, wydawnictwo Abrams. W Polsce tymczasem czekamy na premierę trzeciego tomu Zagadkowego Wookiego. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, książka pojawi się u nas we wrześniu. Na razie zapraszamy do przeczytanie przedpremierowej recenzji.

Dzieje się też w Del Reyu. Pojawił się pierwszy blurb powieści Christie Golden o Asajj Ventress i Quinlanie Vosie, bazującej oczywiście na niezrealizowanych odcinkach „Wojen klonów”.

Gdy Jedi decydują się uderzyć w hrabiego Dooku – Dartha Tyranusa we własnej osobie, zwracają się do jego byłej uczennicy, Asajj Ventress w prośbie o pomoc w zbliżeniu się do nieuczciwego Lorda Sithów. Gdy jednak niespodziewanie zaiskrzyło między Ventress a Quinlanem Vosem, nietuzinkowym Jedi wysłanym do pracy z nią, misja staje się siecią zdrad, sojuszy, sekretów i mrocznych spisków, które mogą być zgubne zarówno dla Jedi jak i Sitha, a także wszystkiego, co jest pomiędzy nimi.

Powieść ukaże się latem 2015. Natomiast jurto premiera A New Dawn Johna Jacksona Millera, pierwszych pięćdziesiąt stron tej powieści można przeczytać tutaj.
KOMENTARZE (9)

Garstka świeżynek spoza galaktyki

2014-06-18 17:27:50

Ostatnie tygodnie to spory wysyp nowości książkowych, autorów którzy dotychczas wsławili się pisząc legendy, lub dopiero się wsławią swoimi kanonicznymi powieściami. Zaczynamy od Kevina Hearne’ego i jego „Kroniki żelaznego druida”. Wczesną wiosną ukazał się w Polsce szósty tom z tegoż cyklu zatytułowany „Kronika wykrakanej śmierci”. (Hunted).

Szósta księga cyklu KRONIKI ŻELAZNEGO DRUIDA - serii o Atticusie O'Sullivanie, ostatnim druidzie i najśmieszniejszym, najbardziej zwariowanym i najbardziej zapadającym w pamięć bohaterze urban fantasy od czasów Harry'ego Dresdena!

Jak na dwutysiącletniego druida Atticus O'Sullivan całkiem szybko biega. I dobrze się składa, bo musi uciekać przed dwiema boginiami łowów - Artemidą i Dianą, wspomaganymi przez Olimpijczyków. Umykając przed ich ostrzałem, Atticus, Granuaile i wilczarz Oberon pędzą jak szaleni od Rumunii przez Polskę po Francję, by prosić o pomoc przyjaciela Tuatha Dé Danann. Cały ten radosny maraton panteonów psuje nordycki bóg Loki. Wystarczy przecież, że zabije w końcu tego uprzykrzonego druida, a będzie mógł rozpętać wreszcie swoją małą apokalipsę - Ragnarök....

Kevin Hearne urodził się w Arizonie. Uczy angielskiego, a kiedy nie sprawdza stosów prac domowych i nie pisze powieści, hoduje bazylię i maluje pejzaże z córką. Ponadto lubi robić piesze wycieczki, czytać komiksy i mieszkać sobie z rodziną w tycim, acz przytulnym domku.


Powieść na język polski przetłumaczyła Maria Anna Smulewska-Dziadosz, ukazała się nakładem wydawnictwa Rebis, ma 496 stron i kosztuje 36 PLN. Debiutancka powieść w „Star Wars” Kevine’a Herne ukaże się w Stanach w styczniu 2015.

To nie koniec nowości z Rebisu. Na dniach ukazał się kolejny tom z serii „Diuna”, której współautorem jest Kevin J. Anderson, twórca legendarnych już postaci jak Exar Kun czy admirał Daala. „Mentaci Diuny” (Mentats of Dune) to druga część trylogii „Wielkie Szkoły Diuny”, napisanej wspólnie z synem twórcy uniwersum, czyli Brianem Herbertem. Akcja dzieje się na tysiące lat przed wydarzeniami z oryginalnej serii.

Wygrana wojna z myślącymi maszynami uratowała ludzkość, ale też postawiła ją w trudnej sytuacji - kuleją wszystkie dziedziny, w których dużą rolę odgrywały komputery.

Na niechęci do zaawansowanej technologii zyskuje Szkoła Mentatów, w której ludzie uczą się technik mentalnych dawniej zarezerwowanych dla maszyn. Gilbertus Albans, założyciel szkoły, balansuje jednak na cienkiej linie - przeciwnicy technologii nie przebaczyliby mu przywiązania do robota Erazma, którego pamięć wciąż przechowuje.

Przywódca tych fanatyków, Manford Torondo, zagraża - jak wcześniej maszyny - wszystkim. I wszyscy muszą podjąć wyzwanie, bo inaczej ludzkość na zawsze pogrąży się w mrokach niewiedzy...

Powieść została wydana w twardej okładce, w pięknym wydaniu ilustrowanym przez Wojciecha Siudymaka. Za tłumaczenie odpowiada Andrzej Jankowski, całość liczy sobie 584 strony i kosztuje...
Temat o Diunie na forum.

Terry Brooks to twórca przynajmniej w części kanonicznego dzieła, jakim jest adaptacja powieściowa „Mrocznego widma”. Ale to też uznany twórca fantastyki z całkiem sporym dorobkiem, choć dziś trochę zapomnianym. Wydawnictwo Replika postanowiło to zmienić i ponownie na naszym rynku ukazała się powieść „Miecz Shannary” (The Sword of Shannara), czyli opus magnum tego autora.

Setki lat temu Wielkie Wojny Ludów położyły kres wznoszonej przez wieki wspaniałej cywilizacji. Zło, jak się wydaje, bezpowrotnie podzieliło ocalałych ludzi oraz inne rozumne rasy – krasnoludy, elfy, trolle i gnomy. Pozornie uśpione mroczne siły teraz przymierzają się do kolejnego ataku.

Dla Flicka i Shei Ohmsfordów spokojna dolina Shady Vale jeszcze do niedawna była niemal całym światem. Teraz jednak, kiedy na progu karczmy ich ojca staje najpierw tajemniczy druid, potem zaś małomówny książę, a na niebie pojawiają się istoty, o jakich nie śnili w najgorszych koszmarach, zostają wciągnięci w wyprawę, której sensu z początku nie są w stanie pojąć...

Zło zbliża się wielkimi krokami, a powstrzymać je jest w stanie jedynie legendarny Miecz Shannary. Ten zaś może zadziałać tylko w rękach prawowitego spadkobiercy...


Za przekład odpowiada Jacek Gałązka oraz Magdalena i Piotr Hermanowscy. Wydanie liczy sobie 444 strony i kosztuje 39,99 PLN. Warto dodać, że w Hollywood trwają wczesne prace nad realizacją filmu/cyklu filmowego na podstawie tej serii. Za pierwszy miałby odpowiadać Jon Favreau, reżyser dwóch pierwszych Iron Manów czy filmu „Kowboje i obcy”.

Niewielu fanów kojarzy Ari Marmell, autora legendarnego opowiadania Reputacja z Cadem Banem w roli głównej. Na naszym rynku pojawiła się właśnie powieść „Pakt złodziejski” (Thief’s Covenant).

Poznać przeszłość. Zrozumieć siebie.

W jedną noc Adrienne Satti straciła w powodzi krwi wszystko, co kochała. Od tej chwili przestała wieść normalne życie i przemieniwszy się w Złodziejkę, przemierza świat, torując sobie drogę przy pomocy ulubionego rapiera. W ten sposób pojmuje sprawiedliwość. Razem ze swoim bóstwem, Olgunem, próbuje zrozumieć, co i dlaczego stało się dawno temu w jej życiu.


Za polskie wydanie odpowiada Fabryka Słów. Książka ma376 stron i kosztuje 37,90 PLN.

Kolejna nowość na rynku to powieść Christie Golden, współautorki legendarnej serii „Przeznaczenie Jedi”. Tym razem osadzona jest w innym uniwersum związanym z grami. To powieść „World of Warcraft: Zbrodnie wojenne” (War crimes).

KRWAWE OBLĘŻENIE ORGRIMMARU DOBIEGŁO KRESU

Zjednoczone siły Przymierza i Hordy pozbawiły Garrosha Hellscreama, jednego z najbardziej znienawidzonych mieszkańców Azeroth, tytułu wodza. Jego żądza podbojów obróciła miasta w ruinę, niemal podzieliła Hordę i unicestwiła niezliczone istnienia.

Teraz w legendarnej Pandarii Garrosh jest sądzony za swe czyny.

Zgromadzili się tam sławni przywódcy z całego świata, by być świadkami tej historycznej chwili. W trakcie procesu wysłannicy spiżowych smoków przywołują wstrząsające obrazy zbrodni Garrosha. Te urywki historii zmuszają wielu z obecnych do ujawnienia własnych bolesnych wspomnień, a nawet do kwestionowania swojej niewinności lub winy. U innych mrożące krew w żyłach wizje podsycają tylko nienawiść.

Nikt nie wie, że mroczne siły z Azeroth pragną nie tylko udaremnić trybunałowi wymierzenie sprawiedliwości, lecz także zagrażają życiu wszystkich zebranych na procesie.


Książka u nas ukazała się za sprawą wydawnictwa Insignis, za przekład odpowiada Przemysław Bielecki. Wydanie liczy sobie 432 strony i kosztuje 34,99 PLN.

Na koniec jeszcze dwie informacje. Pierwsza jest taka, że James S.A. Corey, dwuosobowy autor „Honor Among Thieves” został nominowany do nagrody Locusa za powieść „Abaddon’s Gate”. Wyniki powinny być pod koniec czerwca, jeśli autorowi się powiedzie, z pewnością o tym napiszemy. Druga informacja to polskie wydanie „Mongoliady”, której współautorem jest Greg Bear. Niestety wydawnictwo Mag przesunęło wydanie tej książki na lipiec, więc miejmy nadzieję, że będzie o niej okazja napisać następnym razem.
KOMENTARZE (4)

Wieści książkowe zza wielkiej wody

2014-02-01 19:42:17

Expanded Universe jeszcze nie umarło kompletnie. Cały czas się coś dzieje, acz główny nurt wygląda obecnie trochę inaczej niż przywykliśmy. Pierwszą informację właściwie już podaliśmy wcześniej, przy okazji opisu Grupy Trzymającej Władzę nad kanonem. Powtarzając, Christie Golden po raz kolejny potwierdziła, że jej seria „Sword of the Jedi” została wstrzymana do czasu, aż Grupa Opowieści rozstrzygnie co jest kanoniczne, a co nie po „Powrocie Jedi”. Nie wiadomo jeszcze ile to potrwa. Autorka obiecała, że tak szybko jak będzie coś wiedziała i będzie mogła o tym pisać, da znać. Tymczasem w 147 numerze „Star Wars Insidera” pojawiło się nowe opowiadanie Edwarda M. Erdelaca pt. „Hammer”. Jest ono osadzone w okresie wojen klonów i utrzymane w klimatach Lovecrafta, tłumaczenie znajduje się tutaj.

Tymczasem pojawiła się okładka do drugiej szekspirowskiej adaptacji filmu, czyli „The Empire Striketh Back” Iana Doeschera. Dla przypomnienia, książka pojawi się 18 marca, a trzeci tom, „The Jedi Doth Return,” 1 lipca.



W styczniu w USA pojawiły się też dwie nowości książkowe od DK. Pierwsza z nich to „Jedi Battles”, druga „Sith Wars”, wydane w nowej serii DK Adventures. Seria ta jest przeznaczona do trochę bardziej zaawansowanych czytelników, ma bogate słownictwo (jak piszą autorzy) i poza tym jest w miarę interaktywna, bo zawiera trochę pamiętników, poezji, przepisów, diagramów, artykułów czy profili postaci. Obie książki wydano w dwóch wersjach. W twardej okładce kosztują 16,99 USD, w miękkiej 5,99 USD, zawsze mają po 128 stron. Pozycje jest przeznaczona dla dzieciaków w wieku od 8 do 11 lat.

Ponadto na rynku można już kupić od pewnego czasu „Ultimate Sticker Collection: Angry Birds Star Wars II”. To kolejna album z naklejkami od DK. Kosztuje 12,99 USD i ma 96 stron.

Nie zabrakło też standardowych książeczek dla osób uczących się czytać. Kolejna z nich to „Angry Birds Star Wars II: Darth Swindle's Secrets”, kosztuje 3,99 USD (w wersji w miękkiej okładce), a autorką jest Scarlett O’Hara. Całość ma 32 strony.

Scholastic natomiast przygotował dla najmłodszych książeczkę „Star Wars Colors”, przeznaczoną dla dzieci od 3 do 5 lat. Ma aż 26 stron i kosztuje 12,99 USD. Strony te powinny być twardsze, by nie dało się ich łatwo porwać.



Powoli Amazon także przygotowuje nas na premierę serialu „Rebelianci”. Pierwsze pozycje, na razie bez okładek, już można zamawiać a są to:
„Meet the Rebels” wydane przez DK, 32 strony, cena 3,99 USD (miękka okładka) i 14,99 (twarda okładka). Będzie dostępne od 21 lipca.

„Star Wars Rebels Visual Guide”, czyli coś na kształt słownika obrazkowego. Stron 144, cena 16,99 USD, dostępność także 21 lipca.

Ostatnią pozycją przewidzianą na ten dzień jest „Star Wars Rebels: Ultimate Sticker Collection” czyli książeczka z naklejkami. Stron 96, cena 12,99 USD.
KOMENTARZE (7)

Pierwsze efekty działań grupy trzymającej władzę

2014-01-28 17:33:07

Sprawa kanonu, oraz tajemniczej grupy nim się zajmującej ostatnio przewija się przez różne media. Chyba jednym z częściej powtarzanych stwierdzeń jest to, że dotychczas kanonem było to co pojawiło się w filmach, a reszta nie. Teraz ma się to zmienić, ma być jeden kanon, a co nim jest zadecyduje Grupa Trzymająca Kanon, dalej zwana Grupą Opowieści (w oryginale Story Group lub oficjalnie Lucasfilm Story Team). Niestety, poza tym, że grupa istnieje i współpracuje z filmowcami, wciąż niewiele o niej wiemy. Słyszeliśmy tylko, że nowy kanon będzie jeden, źródła będą się dużo bardziej powiązywać, natomiast co będzie ze starym, na razie dokładnie nie wiadomo.

W tych różnych pogłoskach, oczywiście najczęściej pomijając poziomy kanoniczności, jedne rzeczy ustawił George, inne telewizja jeszcze inne powstały w pozostałych mediach. Dla przypomnienia, Holokron, czyli oficjalna baza danych, zawierała wszelkie informacje, jakie udało się twórcom wpisać, a poziom kanoniczności ustalał ich ważność. Jeśli wyższe źródło (lub nowsze), było sprzeczne z poprzednim, to poprzednia wersja pozostawała niekanoniczna. W innych przypadkach właściwie mieliśmy jeden kanon, pomimo różnej jakości źródeł.

Teraz media wypisują o nowej jakości i nowym kanonie, który ma być respektowany (nawet jeśli jego ustanowienie wiążę się z pocięciem istniejącego). Różne media wypisują o tym jak kanon obecnie jest oceniany, a grupa trzymająca władze ustala, co jest prawdziwe a co nie. Jak to ma wyglądać w praktyce, niestety nie wiadomo. Jest w tym ziarnko prawdy, co widać choćby po doniesieniach na Twitterze Pablo Hidalgo czy Lelanda Chee. Ale o samej grupie wiemy coraz więcej.

Po pierwsze wiemy, że powstała już jakiś czas temu. Po raz pierwszy usłyszeliśmy o niej przy okazji Star Wars Celebration Europe II. Tam dowiedzieliśmy się, że Grupa Opowieści jest zaangażowana w powstawanie scenariusza do nowego filmu i ma tym razem więcej do powiedzenia niż to miało wcześniej. Czy ma decydującą rolę? Tego jeszcze nie wiemy. Wiemy na pewno, że grupa powstała z inicjatywy Kathleen Kennedy, która chce mieć jeden spójny kanon, by filmy, książki, gry, komiksy i inne media były ze sobą równoważne.

Od lipca 2013 o grupie usłyszeliśmy już parę razy. W grudniu 2013 ukazała się pierwsza produkcja, pod którą grupa się podpisała. Chodzi o dodatek do gry „The Old Republic” czyli „Galactic Starfighter”. Jeśli obejrzy się napisy końcowe do tego dodatku, to znajdzie się tam wspomnienie Lucasfilm Story Team w składzie Carrie Beck, dyrektor odpowiedzialna za strategię kreatywnej zawartości, Diana Williams, producentka odpowiedzialna za synergię wewnątrz franczyzy (innymi słowy nawiązania) no i oczywiście Leland Che i Pablo Hidalgo. Zatem mamy pierwsze źródło, które oficjalnie potwierdza nam działanie grupy opowieści, ale jednocześnie świat ujrzało ich pierwsze dzieło. W ramach dodatku „Galactic Starfighter”, który został rozbity na dwa patche – 2.5 i 2.6 (w lutym), w grze pojawią się Bothanie oraz planeta Kuat (przy okazji nowego flashpointa). Jak widać rozwój jest i to w dodatku gra zostanie wzbogacona o rzeczy, które już od dawna istnieją w Expanded Universe, a nigdy nie pojawiły się w filmach. To jest pierwszy oficjalny produkt sygnowany przez grupę, przez jego pryzmat najlepiej oceniać ich dotychczasową działalność.

Na razie grupa mają przed sobą dużo do zrobienia z uporządkowaniem obecnego EU. Jeśli wierzyć ćwierkaniom Christie Golden, to jej trylogia „Sword of the Jedi” została wstrzymana do czasu, aż Grupa Trzymająca Kanon ustali jak naprawdę wyglądają wydarzenia po bitwie o Endor. Jeśli to będzie wyglądać tak jak w przypadku dodatku do TORa, to chyba nie ma co się martwić. Niestety podobnie jak w przypadku nowych produkcji Lucasfilmu, tak i tutaj wszystkich boli przede wszystkim brak konkretnych informacji.

O samej grupie pisaliśmy w sierpniu, w październiku, a także wspominaliśmy całkiem niedawno.
KOMENTARZE (50)

Garstka nowinek spoza galaktyki

2013-12-22 18:42:31 różne

Zbliża się koniec roku, nadchodzi więc czas na przeróżnej maści podsumowania, w tym również te Spoza Galaktyki. W 2013 roku w Polsce ukazały się następujące pozycje stworzone przez autorów powiązanych z uniwersum Gwiezdnych Wojen:

Greg Bear - Prom kosmiczny 03

Akcja powieści "Prom kosmiczny 03" rozgrywa się w nieokreślonej przyszłości, na olbrzymim, lecącym przez przestrzeń kosmiczną statku. Jej bohaterowie są ludźmi albo istotami podobnymi do ludzi wytworzonymi w wylęgarniach statku. Początkowo nie wiedzą, gdzie się znajdują ani kim są. Budzą się do życia w dramatycznych okolicznościach, osamotnieni, zmierzają przed siebie ciągnącymi się setkami metrów pustymi korytarzami. Muszą uciekać przed zabójczym zimnem, napotykając przerażające potwory, które starają się ich zabić. Spotykają się co jakiś czas, ale znacznie częściej widzą porozrywane przez potwory ciała innych ludzi, rozmaitych gatunków, kolorów, rozmiarów i budowy fizycznej. Głodują i marzną, znajdując tylko resztki skromnego pożywienia, są zmuszeni przyodziewać się resztkami ubrań zdartymi z ciał zabitych. Nie wiedzą, dlaczego zostali powołani do życia, skoro wokół szaleje tylko śmierć i zniszczenie.

Ilość stron: 400, cena: 33,90 zł, Wydawnictwo Albatros.

Kelvin Hearne - Kijem i mieczem

Po dwunastu latach nauki Granuaile jest wreszcie gotowa. Ma podwoić światową populację druidów. Wystarczy tylko, że Atticus splecie ją z ziemią! Tymczasem jednak nie wszyscy są z tego powodu uradowani. Mimo że niektórzy bogowie szykują z tej okazji cenne podarunki i wyprawiają wielkie uczty, inni nie cofną się przed niczym, by druidzi stali się gatunkiem wymarłym... Atticus, Oberon i Granuaile lądują u podnóża góry Olimp, po czym z przerażeniem stwierdzają, że ich wrogowie, nie wiadomo kiedy, zmienili się w wymagających przyjaciół! Nie wszystkie psy są kochane, bywają nawet koty współpracujące z psami, nie wszystkie wiewiórki bezużyteczne, lepiej żeby klauny nie chodziły do sklepów sportowych, a krasnoludy nie goliły brody... Czas rozpocząć walkę kijem i mieczem!

Piąty tom Kronik Żelaznego Druida. Ilość stron: 368, cena: 35,90 zł, Dom Wydawniczy Rebis

Christie Golden - Starcraft 2: Punkt krytyczny

Powieść ukazuje nieznane dotąd fragmenty przeszłości Jima Raynora i Sary Kerrigan. Otwiera okno na świat namiętności, akcji i przygody. „StarCraft II: Punkt krytyczny” opisuje zdarzenia rozgrywające się między tym, co zaszło w „StarCraft II: Wings of Liberty”, a co dopiero się zdarzy w „StarCraft II: Heart of the Swarm”. I choć nie ma już Królowej Ostrzy, to Sara Kerrigan żyje. Kobieta, która niegdyś władała niezliczonymi umysłami obcych i wiodła zergów do gwiazd, została zdetronizowana przez tego samego człowieka. Teraz flota Dominium Arcturusa Mengska depcze jej po piętach i żąda krwi. Dla Jima Raynora będzie to sprawdzian jego siły, sprytu i lojalności, skoro wbrew wszystkiemu pragnie chronić kobietę, którą kocha.

Ilość stron: 416, cena: 37,90 zł, Fabryka Słów

James S. A. Corey - Przebudzenie Lewiatana (tom 2)

Ludzkość skolonizowała planety ale podróże międzygwiezdne są jeszcze poza naszym zasięgiem. System słoneczny stał się gęstą sieią kolonii. Niestety bogate w surowce zewnętrzne planety mają dość zależności od Ziemi i Marsa oraz polityczną i wojskową siłę przebicia, by władać w pasie asteroid i dalej. Jeden mały statek może zmienić losy Wszechświata… Jim Holden w obliczu tajemnicy, której nikt nie chciałby poznać, bo zabija swoich demaskatorów. Na domiar złego w Systemie dojrzewa wojna. Na szczęście pojawia się dziewczyna, która może stać się kluczem do zrozumienia logicznych powiązań pomiędzy wszystkimi, pozornie odległymi od siebie wydarzeniami. Wielka powieść pełna kosmicznych bitew i walk godnych kina akcji.

Pierwszy tom trylogii The Expanse. "James S. A. Corey" to wspólny pseudonim Daniela Abrahama oraz Ty Francka. Ilość stron: 368, cena: 34,90 zł, Fabryka Słów

Michael A. Stackpole - Vol'Jin: Cienie hordy

Nadchodzi wojna! Vol'jin, odważny przywódca plemienia Darkspear. Jego siła i spryt nie mają sobie równych nawet wśród mistrzów Hordy. Vol' jin zostaje raniony przez zabójców Garrosha i pozostawiony na pewną śmierć. Ale uśmiecha się do niego szczęście. Pomocy udziela mu piwowar Chen Stormstout,, który przewozi go do leżącego na uboczu górskiego klasztoru. Tam Vol'jin zmaga się z odwieczną nienawiścią tlącą się między Przymierzem a Hordą… Jest to jednak dopiero początek zmartwień Vol'jina. Wkrótce zostaje uwikłany w inwazję na Pandarię zainicjowaną przez Zandalari. To starożytne plemię trolli oferuje Vol'jinowi szansę zdobycia chwały, przynależnej wszystkim trollom... Vol'jin wie, że albo ocali swoich ludzi, albo zostawi ich na pastwę Garrosha w. .. CIENIACH HORDY!

Powieść osadzona w uniwersum World of Warcraft. Ilość stron: 320, cena: 37,90 zł, Fabryka Słów

Karen Miller - Odzyskana magia

Upłynęło wiele miesięcy, odkąd Rafel wyprawił się przez Barlskie Góry w desperackiej próbie znalezienia pomocy. Gdy magia pogody jego ojca wyczerpała się, a Lur pustoszyły zatruwające je zaklęcia, wydawało się, że to jedyna nadzieja. Teraz i ona umarła. Tylko Deenie wierzy, że Rafel wciąż żyje, wyczuwając brata w swoich koszmarnych snach. Wie również, że musi spróbować go odnaleźć, ponieważ jedynie zdolności Rafela mogłyby uleczyć ich krainę. Podczas wyprawy Deenie i towarzysząca jej Charis dowiadują się o istnieniu groźnej, nowej potęgi. Deenie nabiera podejrzeń, że nie tylko ma to związek z jej jedynym bratem, lecz również że zło, które zniszczył ich ojciec, odrodziło się. A jeżeli ona nie zdoła ocalić Rafela, to poprzez niego ogromna moc Morga może jeszcze raz zawładnąć ich światem.

Powieść osadzona w uniwersum Królotwórca, Królobójca, drugi tom serii Dzieci Rybaka. Ilość stron: 576, cena: 39,90 zł, Galeria Książki

Brian Herbert, Kelvin J. Anderson – Ród Harkonnenów

Kilkanaście lat po objęciu tronu Szaddam IV Corrino nadal umacnia swą władzę. Pełnymi garściami czerpie melanż z zarządzanej przez Harkonnenów Arrakis, a zarazem naciska na Tleilaxan, którzy na opanowanym Ixie starają się wyprodukować sztuczną przyprawę. Do największych graczy w galaktyce – Imperatora, Gildii Kosmicznej i KHOAM – dołączają niepostrzeżenie Bene Gesserit. Podsuwając siostry członkom wysokich rodów, w tym samemu Padyszachowi Imperatorowi, gromadzą bezcenne informacje i wpływają na politykę, same zaś kontynuują z uporem swój tajny plan eugeniczny. Im wszystkim jednak – w tym Leto Atrydzie na spokojnym Kaladanie – zagraża coraz bardziej hrabia Vladimir Harkonnen, chorobliwie ambitny i pragnący zemsty przywódca rodu Harkonnenów.

Powieść osadzona w uniwersum Diuny, drugi tom cyklu Rody. Ilość stron: 728, cena: 59,90 zł, Dom Wydawniczy Rebis

Brian Herbert, Kelvin J. Anderson – Ród Corrinów

Na Ixie mistrz badań Hidar Fen Adżidika zbliża się do końca prac nad sztuczną przyprawą. Szaddam IV, nieświadomy jego podstępnych planów, chce uzależnić wszystkich od amalu. Atakowane są kolejne planety, w końcu zagłada grozi pustynnej Arrakis – jedynemu we wszechświecie źródłu melanżu. Podczas gdy w Imperium ścierają się najwięksi gracze sceny politycznej, na Kaitainie, pod bokiem Imperatora, zgromadzenie żeńskie jest blisko kulminacji swego planu eugenicznego. Jessika lada moment ma urodzić matkę Kwisatz Haderach, tajnej broni zgromadzenia. Tyle że siostry nie wiedzą wszystkiego...

Powieść osadzona w uniwersum Diuny, trzeci tom cyklu Rody. Ilość stron: 648, cena: 59,90 zł, Dom Wydawniczy Rebis

Niestety, nie wszystko w tym roku wyglądało tak różowo: kolejne tomy serii Gears of War autorstwa Karen Traviss zniknęły już na dobre z zapowiedzi na stronie wydawnictwa (Fabryka Słów) i nic nie wskazuje na to, żeby jeszcze miały jakąś szansę na publikację. Jeśli to się zmieni, z pewnością Was o tym poinformujemy.
KOMENTARZE (2)

O książkach zza oceanu

2013-12-02 17:09:24

Wciąż niestety mamy mało konkretnych informacji. Zaczynamy od smutnej wiadomości dla tych, którzy czekali na trylogię „Sword of the Jedi”. Jeden z fanów z TheForce.Net zaciekawiony statusem prac wysłał do Christie Golden zapytanie. Odpowiedziała mu, że obecnie nie ma żadnych informacji. Wszystko zależy od tego w którym kierunku pójdą opowieści ze świata Gwiezdnych Wojen. Na razie sama nic nie słyszała i obiecała, że jeśli tylko coś ruszy się w tej kwestii, to sama o tym napisze. Wygląda zatem, że podobnie jak dylogia Paula S. Kempa tak i ta seria jest póki co zawieszona. Na pocieszenie mamy tylko nową okładkę Empire and Rebellion: Honor Among Thieves Jamesa S. A. Coreya. Powieść ukaże się w USA 4 marca 2014, poprzednią okładkę i blurb znajdziecie tutaj.

W USA tymczasem ukazał się przewodnik Haynesa po Gwieździe Śmierci. „Death Star Manual DS-1 Orbital Battle Station (Owners Workshop Manual)” Rydera Windhama kosztuje 30 USD. Za stronę graficzną odpowiadają Chris Trevas i Chris Reiff. Jest to analogiczna pozycja do wydanego już wcześniej przewodnika po Sokole Millennium.

Warto dodać, że w miękkiej okładce w USA ukazał się tez Skok millenium. W Polsce natomiast Amber opóźnił datę wydania Ostatniego Jedi. Nowy termin 28 stycznia 2014.
KOMENTARZE (11)

Troy Denning o czerpaniu inspiracji

2013-08-14 16:58:52 oficjalny blog



Tym razem na oficjalnej zagościł Troy Denning, który postanowił spróbować swoich sił w blogowaniu, niejako promując tym samym swoją najnowszą książkę Crucible.

Gdy nowi przyjaciele dowiadują się, że piszę powieści z cyklu „Gwiezdne Wojny” ich pierwszym pytaniem jakie zadają jest prawie zawsze:
- Skąd bierzesz na to pomysły?
A ja nigdy nie wiem jak na to odpowiedzieć.
Gdy po raz pierwszy poproszono mnie o napisanie powieści „Star Wars”, wypaplałem:
- Świetnie. Mam kilka genialnych pomysłów na powieść „Star Wars”!
Odpowiedzią była bardzo uprzejma wersja czegoś w stylu „to miło, skarbie”.
Gdy już podpisałem umowę o warunkach poufności, dowiedziałem się, że grupa redaktorów i pisarzy spędziła cały poprzedni rok sekretnie planując główną oś fabularną czegoś co nazwali „Nową Erą Jedi” – dużej serii książek, z zarysowanymi wątkami fabularnymi i wieloma różnymi autorami. Opracowali już główny pomysł oraz listę głównych punktów zwrotnych do książki, która chcieli, bym im napisał. Moim zadaniem było ukształtować te pomysły w zarys fabuły, a następnie napisać powieść, która ostatecznie stała się Gwiazdą po gwieździe.
Więc kiedy zaoferowano mi możliwość napisania mojej drugiej powieści gwiezdno-wojennej, myślałem, że wiem jak to działa. Wszystko czego potrzebowałem, by móc zacząć pracować nad opowieścią, było powiedzenie tak.
Byłem głupcem.
Tym razem ekipa redaktorów w Lucas Licensing i Del Rey potrzebowała pojedynczej książki. Szukali opowieści, która eksplorowałaby by jak Leia dochodzi do wniosku, że jej ojciec nie zawsze był bezwzględnym sk...em, Sithem... Darthem Vaderem. Chcieli ukazać jak się dowiaduje, że kiedyś był uroczym, dobrym dzieckiem imieniem Anakin Skywalker i chcieli, by ujrzała go oczyma swojej babki, Shmi. Wymyślili, że dobrym sposobem do tego byłoby aby Leia znalazła pamiętnik Shmi. Myślę, że to prawdopodobnie był jedyny sposób by to zrobić, bo w „Gwiezdnych Wojnach” nie ma zbyt wielu duchów nie należących do osób czułych na Moc.
Na szczęście, właśnie czytałem Ilustrowany wszechświat Gwiezdnych Wojen Kevina J. Andersona i Ralpha McQuarriego. Zachwycałem się dawno zagubioną kolonią Killików z Alderaanu, stąd też wziął się pomysł na obraz „Killicki zmierzch”, który zrodził się gdzieś w mojej głowie. (Tak, przyznaję, lubię robaki). Mając ten pomysł jako początek, budowanie historii poszło stosunkowo łatwo. To, co musiałem, to zbudować historię krążącą wokół zagubionego dzieciństwa Anakina Skywalkera, pamiętniku Shmi oraz arcydzieła alderaańskiej mcho-sztuki. Rezultatem była Zjawa z Tatooine, którą się pisało równie dobrze, jak się ją wymyślało. (Znaczy ja się dobrze bawiłem. Czy wspominałem, że lubię sztukę robali?) Następnym przydziałem była seria książek w miękkiej okładce. Tym razem Shelly i Sue (moje redaktorki) wiedziały dokładnie czego chcą – książek.
- Napiszesz trzy z nich – mówiły. – Będą o czym chcesz, tylko mają mieć coś wspólnego z „Gwiezdnymi Wojnami”.
- Naprawdę? – zapytałem. – Mogą być o czymkolwiek?
- Cóż, dobrze by było gdybyś wymienił blastery, miecze świetlne czy Moc i trochę takich rzeczy. Ale oczywiście, że tak. Jesteśmy otwarte na wszelkie propozycje.
- Czy to mogą być historie o robakach? – zapytałem.
- Uh... – odpowiedziały.
- To świetnie – odparłem. – Mam mnóstwo wspaniałych pomysłów na dawno zagubioną kolonię Killików.
- Oh... – odparły. – Myślisz, że mógłbyś popracować też nad jakimś Jedi?
- Jasne – rzuciłem. – A co powiedzie na to, by Jedi stali się kimś w rodzaju robali?
I tak powstało „Mroczne gniazdo”.
Następnym razem moje redaktorki bardziej uważały, by eksterminować moje zainteresowanie robactwem. Kończyłem trzeci tom trylogii „Mrocznego gniazda”, gdy otrzymałem e-mail w niedzielę wieczorem, w którym przedstawiono pomysł na serię dziewięciu książek bez robali. (Tak, pisarze i redaktorzy pracują w niedzielę. Dzień jak każdy inny?)
Widziałem w tym rękę Mocy. Pracowałem wówczas nad Jacenem Solo przez te trzy książki, zastanawiając się, co dokładnie się z nim stało przez tą pięcioletnią podróż, którą przedsięwziął, by nauczyć się różnych ścieżek Mocy. I dochodziłem do dość ponurych wniosków.
Potem przyszedł e-mail, zawierający pomysły, a w mojej głowie odpowiedź stała się jasna. Vergere musi być Sithem. (Cóż już wcześniej zacząłem to potajemnie podejrzewać, pewnie jeszcze w czasach NEJ, ale teraz nie mogłem już temu zaprzeczać.) Vergere była Sithem. Dlatego tak skorumpowała Jacena swoimi nonsensami o „wstydliwych sekretach Jedi” czy „nie ma ciemnej strony”. Dlatego, że wszystko, co powiedziała Jacenowi było kłamstwem.
Vergere była Sithem.
Poza głupim wyobrażeniem, że Boba Fett jest najlepszy jako bezwzględny zabójca, to właśnie ten pomysł, żeby dla pewnej dość głośnej grupy czytelników stworzyć niekwestionowanego arcyszwarccharaktera Expanded Universe, mnie przekonał. Więc, żeby wyjaśnić sprawę mojej pozycji, jeśli nie czytaliście książek „Star Wars” Matta Stovera, tracicie część najlepszej, najbardziej prowokującej i przemyślanej space opery jaką wydano. W mojej wcale nie tak skromnej opinii, wszyscy studenci literatury powinni czytać Zdrajcę i Zemstę Sithów obok „Obcego” [Alberta Camusa, przyp. red.], „Jądra ciemności” czy „Nowego wspaniałego światu”.
Ale mimo to, wciąż nie kupuję tego, jak przedstawiano Moc w „Zdrajcy”. Wierzę, że Moc jest bardziej mitycznym, niż psychologicznym aspektem, jest bardziej kolektywna niż osobista. Jednak dwóch autorów „Gwiezdnych Wojen” ma swoje własne, różne wizje Mocy. Weźcie to pod uwagę.
(Tak, zdaję sobie sprawę z tego, że ci, którzy znają Junga dobrze, mogliby się kłócić, że mityczny to znaczy psychologiczny i kolektywnie personalny. Ale ci którzy znają Junga dobrze, mogą się kłócić w sumie na każdy temat).
Jednak najważniejsze jest to, że pomysł „Vergere była Sithem” nie pochodził od filozofii Mocy. Dlatego tak spodobał się redaktorkom.
Bardzo im się podobał. (Pewnie dlatego, że nie wspomniałem o robakach).
W każdym razie, w ciągu tygodnia pomysł, by uczynić z Jacena Sitha został zaakceptowany jako główny wątek dziewięcioczęściowej serii, która stała się „Dziedzictwem Mocy”. Kilka miesięcy później (po tym jak przeprowadziłem dochodzenie i napisałem dwudziestosiedmiostronicowe „Vergere Compendium”, o którym wspominał Pablo Hidalgo w „Reader’s Companion”), mieliśmy pierwsze spotkanie twarzą w twarz w Big Rock Ranch, i zaczęliśmy – pisarze, redaktorzy i wielu innych ludzi – rozwijać wątki fabularne serii.
Więc tak powstało „Dziedzictwo Mocy”. Nie jestem pewien jak to dokładnie było z kolejną dziewięcio-książkową serią – „Przeznaczeniem Jedi”. Dostałem zwyczajnie e-mail, w którym pisano, że Del Rey i Lucas Licensing chcą kolejnej dziewięcioczęściowej serii, w której tym razem punktem wyjścia była odyseja Luke’a i Bena. Chcieli żebym napisał trzy książki, zupełnie tak jak przy „Dziedzictwie Mocy”. Aaron Allston już był zaangażowany, a Christie Golden została trzecią pisarką.
W tym miejscu ważne jest, by zrozumieć coś o pisarzach. Zazwyczaj pracujemy sami, w ciemnych gabinetach, a kiedy wyruszamy po zimną wodę, tam zazwyczaj nie ma z kim pogadać. Więc kiedy redaktor zbiera nas i proponuje nam darmową wycieczkę do Kalifornii, oraz możliwość pogadania z kilkoma innymi pisarzami, zakładam czystą koszulę i łapię transport na lotnisko.
Więc kiedy już się znalazłem w hotelu w San Francisco, z moimi przyjaciółmi autorami – Aaronem Allstonem i Christie Golden, nie było śladu redaktorów. Zebraliśmy się w pubie – jak autorzy robią to często, gdy dorośli nie patrzą – i rozmawialiśmy o tym co nowego jesteśmy w stanie wnieść do serii. Aaron tylko się uśmiechnął z błyskiem w oku, rozejrzał i zaproponował by przedyskutować to w spokojniejszym miejscu.
Po tym jak wymieniliśmy ze sobą kilka uwag przy drinkach, mieliśmy jedną z najbardziej produktywnych burzy mózgów w jakiej uczestniczyłem. Ale do dziś pozostaję przekonany, że Aaron miał pomysł na całą serię zanim w ogóle wsiadł do samolotu – zwłaszcza tajemniczy byt Mocy, który potem stał się Abeloth. W każdym razie, jego pomysły były genialne, i gdy spotkaliśmy się z redaktorkami rankiem następnego dnia, łatwo było nam sprzedać koncept Aarona jako fundament tego, czym się stało „Przeznaczenie Jedi”. Najważniejsze co dodaliśmy następnego dnia to był wspaniały pomysł Christie, by pierwszą młodzieńczą miłość Bena uczynić nastoletnią Sithankę.
Tak właśnie narodziło się „Przeznaczenie Jedi”.
To nas prowadzi wprost do dnia dzisiejszego, ponieważ następnym moim projektem był ten najnowszy „Star Wars: Crucible”. I przyznaję, że ten mnie przeraził.
Może nie od razu. Gdy przeczytałem e-mail opisujący czego chcą moje redaktorki – czegoś w stylu „ostatniej wyprawy/przekazania pałeczki” – w pierwszej chwili schlebiło mi to. To miała być bez wątpienia bardzo ważna książka dla Expanded Universe, ale też trudna do napisania. Uznałem to za komplement, że mnie o to poproszono.
Potem zacząłem układać całość. „Ostatnia wyprawa” Wielkiej Trójki? Nikt z redaktorów nie chciał uśmiercić żadnej z tych głównych postaci – zresztą ja też nie. Już mnie i tak wyznaczono, by opisać śmierci zarówno Anakina, jak i Jacena Solo, co dało mi reputację „mordercy do wynającia na EU”. Więc dołożenie kolejnej osoby do listy jedynie by to potwierdziło. Ja tego nie chciałem. Na szczęście nikt o to nie prosił.
Ale historia wciąż potrzebowała kręgosłupa. Ponieważ wiedzieliśmy dokąd zmierza EU, podczas naszej sesji burzy mózgów, wiedzieliśmy, że książka ta musi być mniej lub bardziej permanentna. „Mniej lub bardziej” zawsze jest jakieś rozmyte. Ale było jasne, że cokolwiek stanie się w tej książce, nie będzie mogło łatwo się odstać.
- Spraw, by to była duża odprawa – mówiły moje redaktorki.
Więc pomyślałem o czym wielkim. Skutkiem tego myślenia, starałem się jak najlepiej, był pomysł który nazwałem „mityczną fasadą”.
Moje redaktorki zasugerowały jednak coś mniej „fasadowego”. No i z pewnością nie tak szalonego. By przyciągnąć nowych czytelników opowieść musi uderzać w znane tony dla fanów trzech pierwszych filmów, znane, ale jednocześnie nowe – w końcu to ostatnia przygoda dziejąca się czterdzieści lat po „Powrocie Jedi”. Po kilku kolejnych próbach, w końcu uzyskaliśmy koncept uznany za „wystarczająco blisko”.
Dotychczas widziałem, że to ja straszę je, więc zabrałem opowieść i uciekłem. „Crucible” to dokładnie ten typ książki, który chciałem pisać, szybkie tempo, trochę hulanki, wypełniona akcją, spektakularna. Ale jednocześnie powołuje się na objawienia i introspekcję ciągnącą nas do punktu kulminacyjnego, a finał jest tak zaprojektowany by był zarówno ciosem fizycznym jak i duchowym.
Gdy kończyłem pierwszą wersję, zacząłem się martwić, że zabrnąłem z elementami duchowymi za daleko. Moja klatka zaczęła się zacieśniać, kiszki skręcać, więc zacząłem się wycofywać.
Na szczęście zawsze mogłem liczyć na niesamowitych redaktorów prowadzących moje książki „Star Wars”. Ekipa w Lucas Licensing zmieniła się trochę w ciągu kilku ostatnich lat, ale nadal pozostaje niesamowita, tak jak wcześniej. Po przeczytaniu pierwszej wersji, Shelly (w Del Rey) łagodnie nalegała, bym porzucił niektóre nudne sceny, oraz kazała mi wyciąć trochę makabrycznych rzeczy (sabacc w którym stawkami są ciała, szybko wymyka się spod kontroli). Tymczasem Jennifer (w Lucasfilm) kierowała mnie w kierunku granic streszczenia, zauważając gdzie należy zwiększyć emocjonalne natężenie, a gdzie wyostrzyć opisy, wskazywała też gdzie byłem zbyt ostrożny, zachęcała bym był bardziej wyrazisty. Shelly i Jennifer to niezwykły zespół i jestem bardzo wdzięczny za ich wkład.
A teraz, jestem tu gdzie zaczynałem, zdumiony, że miałem możliwość napisać o ostatniej przygodzie Wielkiej Trójki, która może być ich ostatnim wspólnym „hura”. Uwielbiam pisać te postaci, - jak zawsze – i jest to dla mnie wielki zaszczyt, że mogę ciągnąć dalej ich historię. Mam nadzieję, że fani „Gwiezdnych Wojen” będą mieć tyle zabawy czytając „Crucible” ile ja miałem pisząc to.


KOMENTARZE (4)

Kolejne zapowiedzi książkowe

2013-05-20 17:15:46

Zaczynamy od zapowiedzi związanych z Insiderem. Christie Golden napisze opowiadanie „Good Hunting”, które pojawi się już w #142 numerze magazynu. Akcja będzie się dziać między „Przeznaczeniem Jedi” a Crucible, główne rolę zaś będą miały Allana, Jaina i Tenel Ka.

Razor’s Edge Marthy Wells, czyli powieść o Lei, ukaże się za to prawie dwa tygodnie wcześniej, bo 1 października 2013. No i w końcu pojawiła się okładka „Making of The Return of the Jedi” J.W. Rinzlera. Album zgodnie z zapowiedziami ukaże się jesienią. Obie pozycje wyda Del Rey.

Swoistego sequela doczeka się też książeczka How to Speak Wookiee. Będzie to „How to Speak Droid with R2-D2” wydawnictwa Chronicle Books. Książeczka będzie podobna do pierwszej części, czyli dostaniemy poza tekstem i obrazkami odtwarzać z nagranymi kwestiami R2-D2. Całość oczywiście będzie zrobiona z jajem, skierowana do dzieciaków i niekanoniczna.

Na koniec jeszcze jedna pozycja dla najmłodszych i ich rodziców, tym razem darmowa. Otóż na oficjalnej można ściągnąć (stąd) „Star Wars Camp”. To przewodnik zawierający pomysły na różne zabawy na biwaku czy innym letnim wyjeździe. To PDF, który można sobie samemu wydrukować, niestety tylko w wersji angielskiej.
KOMENTARZE (1)

Co się pisze?

2013-03-19 17:17:15

Jonathan W. Rinzler zapowiedział, że niebawem na łamach „Entertainment Weekly” ukaże się zapowiedź kolejnej pozycji. Nie sprecyzował jednak, czy będzie to jakiś album, czy powieść. W ten sposób ostatnio zapowiedziano choćby Scoundrels czy ostatnio Maul: Lockdown. Skoro już jesteśmy przy tej drugiej, to ponoć informacja, że ma w jakiś sposób kontynuować wątki z Dartha Plagueisa, wcale nie jest jedynie sposobem na reklamę. Otóż już dziś wiemy, że James Luceno był konsultantem i pomagał Joe Schreiberowi. Zobaczymy na ile.

Za to Rinzler skończył już pracę nad „The Making of Star Wars: Return of the Jedi”. Album pojawi się 8 października. Redakcją zajmował się osobiście Pablo Hidalgo, który zdradził, że jest pod wrażeniem tego albumu. Znajdziemy tam też wiele wcześniej nie publikowanych zdjęć, niektóre już zaczynają się pojawiać w sieci.

Frank Parisi zdradził, że w kolejnych numerach Insidera dostaniemy nowe opowiadania – Johna Ostrandera (powiązane z „Dawn of the Jedi”, z okładką Jan Duursemy) oraz Jasona Fry’a (z okresu Wojen klonów), dodatkowo czeka nasz też opowiadanie Christie Golden, dziejące się już po „Przeznaczeniu Jedi”, które będzie swoistym łącznikiem między tą serią a powieścią „Crucible” Troya Denninga, zapowiedzianą na 9 lipca 2013.

Mamy też pewne przetasowania wydawnicze. Zaczynamy od serii „Rebels”. Pierwsza książka, na razie jeszcze nie posiadająca tytułu ukaże się już 29 października 2013 najprawdopodobniej w twardej okładce. Będzie to powieść koncentrująca się na księżniczce Lei, którą napisze finalistka nagrody Nebula – Martha Wells. Będzie to debiut tej autorki w „Gwiezdnych Wojnach”. Akcja zacznie się dość szybko po zniszczeniu Gwiazdy Śmierci w „Nowej nadziei”, a poza Leią zobaczymy też jej nowych przyjaciół, czyli Luke’a Skywalkera i Hana Solo. Księżniczka Leia Organa jest na misji prowadzonej dla Sojuszu Rebeliantów, gdy siły imperialne atakują. Razem z Hanem i Lukiem, są zdani tylko na siebie, muszą współpracować z piratami i rozprawić się ze zdrajcami, zrobić wszystko, byleby zapewnić bezpieczeństwo tajnemu, acz istotnemu spotkaniu rebelianckich konspiratorów. Jenniffer Heddle stwierdziła, że niebawem poznamy tytuł tej powieści. Żartowała sobie, że podoba się jej „Nerf Heders”. Może tę książkę lada dzień zapowiedzą oficjalnie?

Kolejne książki z cyklu powinny się ukazać w marcu 2014 (powieść o Hanie Solo autorstwa Jamesa S.A. Coreya) oraz w styczniu 2015 (powieść o Luke’u Skywalkerze Kevina Hearne). Całkiem prawdopodobne, że te daty zostaną zmienione.

Mamy też kilka dodatkowych wieści na temat „Kenobiego” Johna Jacksona Millera. Akcja będzie osadzona między wydarzeniami z „Zemsty Sithów” a „Nową nadzieją”. Obi-Wan Kenobi przebywa na wygnaniu na Tatooine, gdzie pomaga mieszkańcom tej planety. Podczas zmagania się ze swoją nową misją, zaczyna rozumieć, ze ochranianie Luke’a Skywalkera, ostatniej nadziei galaktyki, oznacza odstawienie na bok jego współczucia czy treningu wojownika Jedi. Przyszłość galaktyki nie leży już w rękach Obi-Wana Kenobiego, lecz tajemniczego pustelnika znanego jedynie jako szalony, stary Ben. Ta powieść ukaże się także w twardej okładce, już 27 sierpnia 2013.
KOMENTARZE (3)

Ruszyło się w temacie książek

2013-01-19 10:57:32

Po kilku miesiącach marazmu, znów zaczęło się dziać w temacie książek. Oczywiście cały czas coś się dzieje, tylko twórcy niewiele nam zdradzają. Tym razem zaczęła puszczać parę Jennifer Heddle, która zaaprobowała okładkę do nowej książki Del Reya o której jeszcze nie wiemy. Potwierdzają to Frank Parisi i Erich Scheoneweiss, niebawem mają ogłosić, co to. Na razie tylko nakręcają atmosferę. Z pewnością nie będą to dwie tajemnicze książki Paula S. Kempa, choć w sieci można znaleźć też sugestię, że niebawem dowiemy się czegoś więcej także i o tej dylogii. Pozostaje nam czekać na zapowiedzi.

Tymczasem Jonathan W. Rinzler nadal pracuje nad albumem o powstawaniu „Powrotu Jedi”. Wiemy tylko, że znów coś szpera po archiwach, oraz, że zobaczymy tam zupełnie nowe wywiady z Lucasem, Fisher i Hamillem.

Po „Star Wars and History” czeka nas kolejny album, który zajmie się innym spojrzeniem na „Gwiezdne Wojny”. Będzie to „How Star Wars Conquered the Universe”, którą napisze Chris Taylor. Pozycja ta skoncentruje się tym razem na sadze i jej biznesowych oraz kulturowych wpływach. Pozycja powinna ukazać się w pierwszej połowie przyszłego roku nakładem wydawnictwa Basic Books. Autor jednak zapewnia, że będzie chciał oddać właściwą cześć wszystkim twórcom uniwersum, w tym artystom, projektantom gier, ekipie technicznej, ale też i pisarzom i innym osobom tworzącym Expanded Universe. Sam autor stwierdził, że zamierza przeczytać wszystkie książki i komiksy, jakie wyszły z logiem „Gwiezdne Wojny”.

John Jackson Miller ogłosił, że niedawno skończył pisać powieść „Kenobi”. Wysłał ją do wydawnictwa i czeka na uwagi. Podobno pierwszy pomysł na nią przyszedł mu siedem lat temu.

Również Martha Wells skończyła swoją książkę o Lei (pierwszą wersję) i wysłała ją do wydawnictwa, w dodatku jakieś 2 tygodnie przed terminem. Na razie nie wiadomo jaki będzie tytuł powieści, autorka zasugerowała redaktorom kilka. Powieść z serii „Rebels” może ukazać się jeszcze w tym roku, choć bliżej jego końca, ale na razie nie zostało to jeszcze określone. Wiemy tylko, że akcja książki dzieje się jakieś 2 lata po „Nowej nadziei” i że w 75-80% jest pisana z perspektywy księżniczki Lei. Więcej autorka nie chciała ujawnić.

O swojej książce, także z serii „Rebels”, pisze też Ty Franck, czyli połowa Jamesa S.A. Coreya. Według pisarza, plan powieści został zaakceptowany i zaczęli już pisać pierwsze rozdziały. Autor zastanawiał się też nad tym jak sobie poradzić z Chewbaccą i jego sposobem mówienia, tym, że Han zawsze ma głupie pomysły, a Leia jest mózgiem operacji. Jednak najbardziej zdziwił go odzew fanów, nie wiedział, że ludziom może tak zależeć na tej książce. Ty Franck chyba najbardziej znany jest z tego, że jest asystentem George’a R.R. Martina. Dla przypomnienia, drugą połową Jamesa S.A. Coreya jest Daniel Abraham, inny bliski współpracownik Martina.



Na koniec jeszcze informacja z Polskiego rynku, tym razem niezbyt pomyślna. Otóż okazuje się, że Kolekcja Książkowa Star Wars prawdopodobnie nie będzie kontynuowana. Amber zapytany dlaczego, odsyła nas do Edipresse, ci zaś zwalają winę na Amber. Na pocieszenie tym razem wieści z Empiku, w którym 22 stycznia 2013 powinien się ukazać pakiet pierwszych czterech powieści z cyklu „Przeznaczenie Jedi” w cenie 90,99 PLN (promocja z 99,90 PLN). Pakiet można zamówić tutaj. Dla przypomnienia, składa się on z powieści: Wygnaniec Aarona Allstona, Omen Christie Golden, Otchłań Troya Denninga oraz Odwet Aarona Allstona.
KOMENTARZE (11)
Loading..