TWÓJ KOKPIT
0

Epizod VI: Powrót Jedi :: Newsy

NEWSY (560) TEKSTY (46)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Muzyka MOCy w nowym wydaniu

2016-10-16 18:05:55 sonymusic.pl

Melomanów muzyki Johna Williamsa ucieszy fakt, że polski dystrybutor SONY Music Entertainment Poland wydał w tym roku nowe odsłony ścieżek dźwiękowych z sagi Gwiezdnych Wojen. W ofercie wydawcy dostępne są ekskluzywne wydania na płytach CD oraz winylach.


Star Wars – The Ultimate Soundtrack Collection
(Cena: 202,99 PLN)

Sony Classical zaprasza do odbycia międzygalaktycznej podróży muzycznej do światów związanych ze „Star Wars”. Dawno, dawno temu w odległej galaktyce…..John Williams skomponował arcydzieła będące ilustracją muzyczną gwiezdnej epopei. Ten unikalny 11 płytowy zestaw (10 CD + DVD) zawiera ekskluzywny wywiad z Johnem Williamsem i Harrisonem Fordem. DVD zawiera również „Star Wars – A Musical Journey” – film składający się z 16 fragmentów filmów ( ponad 60 min. materiału) okraszonych wybranymi fragmentami muzycznymi autorstwa Johna Williamsa. Prawdziwa gratka dla miłośników gatunku…




Star Wars – The Ultimate Vinyl Collection
(Cena: 714,99 PLN)

Sony Classical zaprasza miłośników czarnego krążka do odbycia międzygalaktycznej podróży muzycznej do światów związanych ze „Star Wars”. Dawno, dawno temu w odległej galaktyce…..John Williams skomponował arcydzieła będące ilustracją muzyczną gwiezdnej epopei. Zestaw zawiera 11 płyt, okładkami zaś są plakaty pochodzące z kolejnych filmów cyklu. Prawdziwa gratka dla miłośników gatunku.




Star Wars – Episode IV – A New Hope
(Cena: 122,99 PLN)

Sony Classical zaprasza miłośników” czarnego krążka” do odbycia międzygalaktycznej podróży wraz z bohaterami IV Epizodu sagi Star Wars pt. „Nowa nadzieja”. Usłyszymy oryginalne, tak bardzo cenione przez melomanów wykonanie London Symphony Orchestra pod dyrekcją Johna Williamsa. Prawdziwa gratka dla kolekcjonerów... .

LP: 1
Episode IV – Main Title
Episode IV – Imperial Attack
Episode IV – Princess Leia’s Theme
Episode IV – The Desert and the Robot Auction
Episode IV – Ben’s Death and TIE Fighter Attack
Episode IV – The Little People Work
Episode IV – Rescue of the Princess
Episode IV – Inner City
Episode IV – Cantina Band

LP: 2
Episode IV – The Land of the Sandpeople
Episode IV – Mouse Robot and Blasting Off
Episode IV – The Return Home
Episode IV – The Walls Converge
Episode IV – The Princess Appears
Episode IV – The Last Battle
Episode IV – The Throne Room and End Title




Star Wars – Episode V – The Empire Strikes Back
(Cena: 122,99 PLN)

Sony Classical zaprasza miłośników” czarnego krążka” do odbycia międzygalaktycznej podróży wraz z bohaterami V Epizodu sagi „Star Wars” pod tytułem ” Imperium kontratakuje”. Usłyszymy oryginalne wykonanie London Symphony Orchestra pod dyrekcją Johna Williamsa. Prawdziwa gratka dla fanów…..

LP: 1
1. Episode V - Star Wars (Main Theme)
2. Episode V - Yoda's Theme
3. Episode V - The Training of a Jedi Knight
4. Episode V - The Heroics of Luke and Han
5. Episode V - The Imperial March (Darth Vader's Theme)
6. Episode V - Departure of Boba Fett
7. Episode V - Han Solo and the Princess
8. Episode V - Hyperspace
9. Episode V - The Battle in the Snow

LP2
1. Episode V - The Asteroid Field
2. Episode V - The City in the Clouds
3. Episode V - Rebels at Bay
4. Episode V - Yoda and the Force
5. Episode V - The Duel
6. Episode V - The Magic Tree
7. Episode V - Lando's Palace
8. Episode V - Finale




Star Wars – Episode VI – Return of the Jedi
(Cena: 92,99 PLN)

Sony Classical zaprasza miłośników” czarnego krążka” do odbycia międzygalaktycznej podróży wraz z bohaterami VI Epizodu sagi „Star Wars” pt. ” Powrót Jedi”. Usłyszymy oryginalne wykonanie London Symphony Orchestra pod dyrekcją Johna Williamsa. Prawdziwa gratka dla fanów…

Episode VI – Main Title (The Story Continues)
Episode VI – Into the Trap
Episode VI – Luke and Leia
Episode VI – Parade of the Ewoks
Episode VI – Han Solo Returns (At the Court of Jabba the Hutt)
Episode VI – Lapti Nek (Jabba’s Palace Band)
Episode VI – The Forest Battle
Episode VI – Rebel Briefing
Episode VI – The Emperor
Episode VI – The Return of the Jedi
Episode VI – Ewok Celebration and Finale



Tutaj możecie obejrzeć jak wygląda od wewnątrz wydanie The Ultimate Vinyl Collection.

KOMENTARZE (9)

P&O 193: Czemu kolor lampasów Hana Solo się zmienia?

2016-09-18 06:39:30



Han Solo się przebrał między filmami i wywołuje to nerwowe reakcję fanów. Oraz dawnokanonicznie wytłumaczenie, albo raczej próba wytłumaczenia.

P: Czemu Han Solo nosił czerwone lampasy przy spodniach w „Nowej nadziei” i złote w „Imperium kontratakuje” i „Powrocie Jedi”?

O: To znak uznania Korelian. Koreliańskie lampasy to trzycentymetrowy pasek przyszyty na spodniach. Istnieją dwie klasy lampasów. Druga Klasa – to łamany złoty pasek, pierwsza – czerwony. Jak mawiał dawny instruktor militarny Hana, Badure, trudno dostać te drugiej klasy na początek, a te pierwszej są najczęściej pośmiertne.

Jakim cudem Han Solo zdobył te pierwszej klasy to jego tajemnica i nie zamierza jej zdradzać. Jak dostał te drugiej? Być może miało to związek z Wookieem, acz znów jest zbyt mało szczegółów, by cokolwiek potwierdzić. W każdym razie Solo nosił czerwone lampasy przez jakiś czas, aż do czasu kiedy łowca nagród rozpoznał go dzięki nim i próbował pojmać Solo. Po tym zamieszaniu, Solo wrócił do żółtych, mniej rzucających się w oczy.
KOMENTARZE (14)

„THX 1138”, czyli Lucas kopiujący Lucasa

2016-07-08 07:18:53 oficjalna



Nasz specjalista od hołdów filmowych, czyli Bryan Young tym razem zabrał się za THX 1138 i wpływ tego filmu, na sagę.

To raczej oczywiste, że filmy George’a Lucasa będą inspirowały George’a Lucasa i „Gwiezdne Wojny”, ale jednocześnie we wczesnych obrazach tego reżysera jest tak wiele ducha „Gwiezdnych Wojen”, że uznałem iż warto do nich wrócić.

„THX 1138”, pierwszy pełnometrażowy film George’a Lucasa z 1971, to hard-science fiction, które dzisiejsza publiczność może nazwać dystopijnym. Ukazuje on prawie obce społeczeństwo, opresyjną naturę, w której kontroluje się obywateli za pomocą narkotyków i religii. „THX 1138” to oznaczenie głównego bohatera granego przez Roberta Duvalla. Jego żona, LUH 3417, zaczyna celowo mieszać jego leki, by wyrwać go z otępienia jego rzeczywistości. Społeczeństwo jest tak opresyjne, że nie wiadomo komu można ufać, czy jak uciec, a nasz bohater wie, że musi się z niego wyrwać.

Film eksploruje tematy, które wydają się uniwersalnymi w twórczości George’a Lucasa. To, że bezimienna, pozbawiona twarzy automatyzacja zniewala ludzi i ograbia ich z ich indywidualności, co jest też widziane w „Gwiezdnych Wojnach”. Zaś konwencja nazewnicza w świecie THX, czyli litery a potem cyfry, odnajdujemy w strukturze nazewniczej klonów czy szturmowców. THX zmaga się ze swoim człowieczeństwem i buntuje przeciw systemowi, w ten sam sposób co każdy buntownik. Ma swoją drogę bohatera, walczy z wewnętrznymi demonami, by potem mógł walczyć z swoimi opresorami (w przypadku THX 1138 chodzi o ucieczkę).

Jest też wiele dźwiękowych i wizualnych motywów w „THX 1138”, które potem George Lucas wykorzystuje w swoich filmach. Choćby pokój kontrolny w THX w porównaniu z pokojem kontrolnym na Gwieździe Śmierci w „Nowej nadziei” i „Powrocie Jedi”.

Innym ważnym elementem wizualnym, który pojawił się w obu filmach, są zmniejszające się numery. W „THX 1138” użyto tego przy sekcjach w filmie jako nietypowy efekt przejścia między ujęciami i scenami. W „Gwiezdnych wojnach” technika ta się znacząco zmieniła. Gdy widzimy jak Gwiazda Śmierci zbliża się do księżyca Yavina a rebelianccy piloci są coraz bliżej szybu wentylacyjnego, numery zmieniają się w komputerach celowniczych, co pomaga nam w wizualny sposób zrozumieć jak niewiele czasu zostało do ostatecznego zniszczenia Sojuszu i zakończenia ich „nic nie wnoszącej” rebelii.

Przez wszystkie swoje filmy, George Lucas, zmaga się z sekwencją prędkości i niebezpieczeństwa. W „THX 1138”, THX ucieka na skradzionym motocyklu, robiąc wszystko, by uciec opresyjnym siłom, które mogłyby naszprycować go narkotykami i zmusiłyby do konsumpcji. Filmowano to w tunelach BART w San Francisco, tam Lucas nauczył się by jeszcze zwiększyć napięcie pościgu. Dzięki temu używał tuneli też później, w „Nowej nadziei” przy kanionie Gwiazdy Śmierci. Czasem dodaje drzewa, czego skrzyżowanie widać w „Powrocie Jedi”, widać to też w wyścigu podracerów w „Mrocznym widmie”, a jeszcze innym razem używa korków jak w „Ataku klonów”.

Jeśli chodzi o ścieżkę audio, Walter Murch, który był współscenarzystą tego filmu razem z Lucasem, był też odpowiedzialny za montaż dźwięków. Murch był w stanie zaprojektować dźwięki „THX 1138” w tym kontrole czy operatorów pozbawionych bez twarzy w filmie, co potem wykorzystano w wąwozie Gwiazdy Śmierci.

Murch osobiście jest jednym z kolejnych powiązań z „Gwiezdnymi Wojnami” a „THX 1138”. Walter wyreżyserował odcinek The General, pierwszy w z cyklu o Umbarze w serialu „Wojny klonów”.

Sposób w jaki ten film został zmontowany, dzieli w pewien sposób coś z innymi filmami „Gwiezdnych Wojen”. Lucas był w stanie pokazać historię ujęciami ludźmi wciskającymi przyciski i inne pokrętła, by opowiadać to wszystko bez jakiegokolwiek dialogu.

To przypomina moment z „Mrocznego widma”, gdzie podczas wyścigu podów Anakin próbuje ugasić ogień na swoich silnikach. To coś w czym się czuje sposób filmowania, który Lucas użył w „THX 1138”.

Inną techniką po raz pierwszy użytą przez Lucasa w „THX 1138”, a która potem trafiła do „Gwiezdnych Wojen”, to kilka ujęć z dialogami, kompletnie niepotrzebnymi w filmie. W scenie w której THX 1138 pokazano monitory na których jest obserwowany przez operatorów, których nie widzimy, odbywają oni rozmowę zupełnie niezwiązaną z historią. To taka typowa codzienna konwersacja, która ukazuje nam wiele na temat ich dnia i życia, sugerując rzeczy, których nie doświadczamy na ekranie. To pojawia się też w „Nowej nadziei” gdzie szturmowcy stojący na warcie rozmawiają sobie o nowym BT-16. Tak samo jak widzimy parę Gungan, którzy rozmawiają sobie w Otah Gunga w „Mrocznym widmie”, gdy pojawiają się tam nasi bohaterowie.

Dave Filoni, główny reżyser i producent „Wojen klonów” i „Rebeliantów” twierdzi, że „THX 1138” to klucz do zrozumienia „Gwiezdnych Wojen”. W wywiadzie, który przeprowadziłem podczas New York Comic Conu, Filoni wyjaśnił, że to opresyjny reżim który stał się Imperium, był zawsze gdzieś z tyłu głowy George’a Lucasa.
- Trzeba zobaczyć na społeczeństwo pokazane w THX jak na Imperium. Jest tu pewna korelacja, od ujęć, po tematy muzyczne…Moim celem jest, by im dalej podążamy naprzód, zachowywać to Dna które zostawił nam Lucas bo to jest bardzo ważne dla Gwiezdnych Wojen.

„Gwiezdne Wojny” są jedną z najważniejszych space oper i epickich filmów jakie stworzono. „THX 1138” moim zdaniem to jeden z najważniejszych filmów hard science fiction jakie powstały. Aktorstwo jest bez zarzutu. Duvall wprowadza zamieszanie do filmu, które jest wyczuwalne, a Donald Pleasance jako SEN dobrze oddaje zagrożenie, w które można uwierzyć. To pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć kino Geroge’a Lucasa i źródło jego filmowego słownictwa, które uczyniło „Gwiezdne Wojny” czymś wielkim. To bez wątpienia jeden z moich ulubionych filmów i wyobrażam sobie, że po obejrzeniu będzie także jednym z waszych.

„THX 1138” został oznaczony jako R ze względu na seksualność i nagość. To coś, co bym rozważył, by pokazać swojemu nastolatkowi, ale może to być nieodpowiednie dla młodszych dzieci.


KOMENTARZE (5)

P&O 181: Dlaczego widzimy jak Greedo wychodzi po tym jak Han go zastrzelił?

2016-06-26 08:33:15



Dziś pytanie, które wzbudziło pewne kontrowersje.

P: Jak to możliwe, żeby Greedo mógł chodzić po Mos Eisley, dokładniej przy „Sokole Millennium” po tym jak Han Solo go zastrzelił?

O: Ten inny Rodianin to nie Greedo, ale Rodianie nie należą do rasy kreatywnej i ceniącej indywidualność jeśli chodzi o sposób ubierania. Z zapisów kostiumografa wynika, że w kantynie było troje Rodian, wszyscy ubrani identycznie. W Opowieściach z Kantyny Mos Eisley jest napisane, że jeden z nich nazwał się Thuku. Podobnie jest w scenie z Jabbą przy okręcie Hana. Kręci się tam troje Rodian, ubranych znów identycznie. Co więcej w „Powrocie Jedi” jest jeszcze jeden Rodianin, prawie tak samo ubrany, a jego imię brzmi Beedo.
KOMENTARZE (12)

Pierwszy zwiastun „Zemsty Jedi”

2016-05-31 07:13:49

Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej od czasu do czasu wrzuci w sieć coś ze swojej bogatej kolekcji. Tym razem padło na „Gwiezdne Wojny”, a dokładniej „Powrót Jedi” i jego pierwszy zwiastun zajawkowy. Zawierał jeszcze pierwszy tytuł, czyli „Revenge of the Jedi”, no i pojawiają się w nim tylko pojedyncze zdjęcia, bez filmowanych ujęć.



Zwiastun ten bardzo przypomina oryginalny zwiastun zajawkowy „Imperium kontratakuje”.



No i na koniec warto przypomnieć pierwszy zwiastun „Zemsty Jedi”, jeszcze zanim stała się „Powrotem”.



Z innych ciekawostek warto dodać, że cała saga (7 epizodów) trafia w USA we wrześniu na platformę streamingową Netflix. Niestety na wyłączność, więc podczas obowiązywania umowy nie będzie dostępna na żadnej innej podobnej usłudze. Więc zostanie albo Netflix, albo DVD/BD.
KOMENTARZE (10)

Lampa – plakat z oryginalnej trylogii

2016-04-27 20:31:41

Różnych wersji plakatów z oryginalnej trylogii było wiele. Tym razem kolejny pomysł od Thinkgeek, lampa LEDowa i jednocześnie podświetlana wersja plakatu z klasycznej trylogii. Lampa działa na baterię, kosztuje 39,99 USD i można ją kupić tutaj. Plakaty do podświetlania są wymienialne, w zestawie znajdują się trzy.





O ile „Nowa nadzieja” i „Powrót Jedi” mają plakaty z oryginalnych wydań, o tyle w przypadku „Imperium kontratakuje” mamy plakat z wersji specjalnej.
KOMENTARZE (4)

„Return of the Trilogy” w USA

2016-04-23 12:21:33

W USA klasyczna trylogia znów wraca do kin. Co prawda w ograniczonej dystrybucji, ale jednak. Wszystko w ramach wydarzenia „Return of the Trilogy”, gdzie w wybranych amerykańskich kinach będzie wyświetlany maraton klasycznej trylogii „Gwiezdnych Wojen” w wersji z 1997, czyli wersji specjalnej. Jest to o tyle ciekawostka, że obecnie edycja ta nie jest praktycznie dostępna. Była wydana jedynie na VHS.



Bilety trafią do sprzedaży 4 maja. Poniżej lista kin i miast:
  • 6 sierpnia – San Francisco, CA / The Warfield
  • 6 sierpnia – Kansas City, MO / The Midland Theatre
  • 6 sierpnia – Washington, D.C. / Warner Theatre
  • 6 sierpnia – Los Angeles, CA / The Theatre at the Ace Hotel
  • 6 sierpnia – New York, NY / The Town Hall
  • 6 sierpnia – Miami, FL / Olympia Theatre
  • 6 sierpnia – San Antonio, TX Majestic Theatre
  • 7 sierpnia – New York, NY / Kings Theatre
  • 7 sierpnia – Dallas, TX / Majestic Theatre
  • 11 sierpnia – Austin, TX / The Long Center for the Performing Arts („Nowa nadzieja”)
  • 12 sierpnia – Austin, TX / The Long Center for the Performing Arts („Imperium kotnratakuje”)
  • 13 sierpnia – Austin, TX / The Long Center for the Performing Arts („Powrót Jedi”)
  • 13 sierpnia – Philadelphia, PA / The Keswick Theatre
  • 13 sierpnia – Louisville, KY / Brown Theatre
  • 20 sierpnia – Oakland, CA / Paramount Theatre
  • 27 sierpnia – Boston, MA / The Boston Opera House

Dodatkowo będzie też wyświetlana w Denver i Houston, ale na razie nie ma jeszcze szczegółów.
KOMENTARZE (13)

Zmarli Erik Bauersfeld i Drewe Henley

2016-04-06 06:54:44

3 kwietnia w swoim domu w Berkeley zmarł Erik Bauersfeld. Pamiętamy jego głos, użyczył go admirałowi Ackbarowi w „Powrocie Jedi”, a także w „Przebudzeniu Mocy”. To on powiedział słynne „to pułapka!”

W „Powrocie Jedi” Bauersfeld podkładał także głos Bibowi Fortunie.

Bauersfeld podkładał także głos w „A.I. Sztuczna Inteligencja” Stevena Spielberga oraz „Crimson Peak: Wzgórze krwi”.

Erik urodził się 28 czerwca 1922 w Nowym Jorku, gdy zmarł miał 93 lata.



14 lutego natomiast zmarł Drewe Henley, brytyjski aktor który zagrał przywódcę czerwonych w „Nowej nadziei”. Miał 76 lat.

W jego przypadku „Gwiezdne wojny” stanowiły ukoronowanie kariery. Wcześniej występował w brytyjskich serialach telewizyjnych. Zagrał też w „Gdy dinozaury władały światem” (1970), „Lalce na łańcuchu” (1971) czy słynnym serialu „Kosmos: 1999”.

Z czasem jego postać zyskała imię: Garven Dreis.


KOMENTARZE (13)

„Powrót Jedi” w TVN

2016-02-06 08:08:46



7 lutego, czyli w tę niedzielę, o 20:00 na TVN zobaczymy szóstą część „Gwiezdnych Wojen”, czyli „Powrót Jedi”. Powtórkę zobaczymy tydzień później (14 lutego) o 11:35. W obu przypadkach film będzie także wyświetlany w TVN HD.

Rebelianci przygotowują się do ostatecznego ataku na Dartha Vadera i jego jeszcze potężniejszą Gwiazdę Śmierci. Luke Skywalker (Mark Hamill) razem robotami R2-D2 i C-3PO, i z księżniczką Leią (Carrie Fisher) ratują swego przyjaciela Hana Solo (Harrison Ford), którego uwięził podły Jabba the Hutt. Wszyscy razem, wraz z Rebeliantami oraz plemieniem Ewoków, na księżycu planety Endor podejmują desperacki atak na gwiezdną flotę Imperium. Teraz losy całej Galaktyki zależą od krytycznej rozgrywki ojca z synem - Luke staje bowiem twarzą w twarz z Lordem Darthem Vaderem...

„Powrót Jedi” zakończył zarówno klasyczną trylogię jak i przez wiele lat był finałem filmowej sagi. Richard Marquand formalnie był reżyserem tego filmu, tym razem jednak Lucas miał na ten obraz dużo większy wpływ i osobiście reżyserował część scen, zwłaszcza tych trudnych logistycznie. Scenariusz w dużej mierze jest dziełem Lawrence’a Kasdana. Ponadto występują: Ian McDiarmid, Alec Guinness, Billy Dee Williams, Frank Oz, Anthony Daniels, Kenny Baker i Peter Mayhew, a także David Prowse i James Earl Jones jako Vader.
KOMENTARZE (16)

"Rebels" #24 w USA

2016-01-27 14:53:33 Różne

Dziś wieczorem czasu amerykańskiego na stacji Disney XD zostanie wyemitowany kolejny odcinek drugiego sezonu serialu "Star Wars: Rebelianci", zatytułowany "The Protector of Concord Dawn". Poniżej można przeczytać opis i zobaczyć fragmenty.

Z powodu imperialnego nacisku rebelianci muszą znaleźć nowe drogi nadprzestrzenne. Udaje im się odszukać skrót, ale potrzebują pozwolenia, aby z niego skorzystać..







>


W "Reconie" z ostatniego odcinka oczywiście na pierwszy plan wysuwa się księżniczka Leia. Filoni mówi, że największym wyzwaniem było stworzenie jej młodszej wersji. Podobnie jak swoja matka, zaangażowała się w politykę jeszcze jako nastolatka. Oczywiście musiała ona działać w imperialnym systemie, bo inaczej by się zdradziła, ale nikt jej nie mógł zabronić pomagać ludziom w potrzebie. Hidalgo dodaje, że z wielkiej trójki OT to właśnie Organa była najbardziej prawdopodobną kandydatką do wystąpienia w serialu.

Pytanie z tego tygodnia dręczyło sporo osób: czy litera "b" w B-wingu zawsze oznaczała "Blade", jak to było w odcinku "Wings of the Master", czy też jest to rzecz z nowego kanonu? Pablo odpowiada, że z tego, co słyszał, gdy na potrzeby "Powrotu Jedi" ekipa tworzyła nowe myśliwce, to dała im po prostu nazwy "A" i "B". Nigdy jednak nie nadano im kształtów przypominających te litery. Potem myśliwiec "B" zaczął być nazywany Bill-wingiem, od Billa George'a, który go zaprojektował. Dopiero lata później (w Legendach) ktoś wpadł na pomysł, by nazwać maszynę Blade-wingiem, aby wytłumaczyć choćby fakt, że skrótowa desygnacja pojazdu brzmi B-wing. I tej wersji właśnie trzymają się twórcy.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (5)

Plakaty wzorowane na klasycznej trylogii

2016-01-22 23:54:41 ufunk.net

W ubiegłym roku, artysta Andy Fairhurst udostępnił w sieci swoje prace wzorowane na kultowych filmach. Nie mogło wśród nich oczywiście zabraknąć plakatów do epizodów z klasycznej trylogii.


KOMENTARZE (7)

Sceny usunięte z Oryginalnej trylogii

2016-01-13 18:17:37 youtube.com

Na naszych łamach wielokrotnie wspominaliśmy o scenach usuniętych i niewykorzystanych w filmach kinowych. Wielu fanów zapewne widziało fragmenty poniższych materiałów, będących zbiorem ujęć wyciętych z klasycznej trylogii. W internecie można jednak znaleźć obrazy wideo, zawierające znacznie obszerniejszy zbiór scen, które uległy obróbce montażowej.






KOMENTARZE (13)

Maraton klasycznej trylogii Star Wars

2015-12-10 22:14:32

Dyskusyjny Klub Filmowy Politechniki Wrocławskiej organizuje w piątek 11.12 maraton klasycznej trylogii Gwiezdnych Wojen. Odbędzie się on w sali 2.17 budynku C-13 Politechniki przy Wybrzeżu Wyspiańskiego 23/25. Start o godzinie 18:00. Zgodnie z informacjami z wydarzenia na FB wyświetlane będą filmy w najnowszej dostępnej wersji. Warunkiem wstępu na maraton jest skorzystanie z obowiązkowej, płatnej 10 zł, szatni. Pierwszy z filmów zostanie wyświetlony o godzinie 18:00, kolejne o 20:15 i 22:30. Tym samym cały pokaz zakończy się piętnaście minut po północy. Jeśli ktoś byłby chętny, ale nie mógł przyjść na 18, to na pokaz można wejść w czasie krótkich przerw, przed kolejnymi seansami, pod warunkiem, że będzie jeszcze miejsce.
KOMENTARZE (3)

„Powrót Jedi” z „Gazetą Wyborczą”

2015-12-09 07:18:59

Dziś dodatkiem do „Gazety Wyborczej” jest wydanie DVD filmu „Gwiezdne Wojny Część VI – Powrót Jedi”. Dwupak kosztuje 29,99 PLN.

Film Richarda Marquanda jest póki co ostatnim chronologicznie obrazem w cyklu. Przynajmniej jeszcze przez siedem dni.

Nie mamy dokładnych danych wydania, ale patrząc na poprzednie filmy można przypuszczać, że tu będą podobne, czyli obraz 2.35:1, dźwięk angielski DD 5.1 Ex. polski DD 5.1 dubbing, francuski DD5.1. Napisy angielskie, polskie, francuskie i holenderskie.

Zamówienia na poszczególne filmy (do wyczerpania nakładu) można też składać w Dziale Sprzedaży Wysyłkowej pod numerem telefonu 801 130 000 (opłata za połączenie zgodnie z taryfą operatora ) lub (22) 555 44 00 oraz w Kulturalnym Sklepie.
KOMENTARZE (1)

Fabryka Gwiezdnych Wojen w Krakowie

2015-12-07 11:08:48

Już 8 grudnia w krakowskim klubie Fabryka odbędzie się pierwsza część charytatywnego pokazu Sagi Star Wars, z którego dochód zostanie przekazany na akcję Szlachetna Paczka oraz leczenie Tosi Pióro cierpiącej na Fibrodysplasia ossificans progressiva (FOP). Wstępem na imprezę jest dobrowolna darowizna do puszki przy wejściu.
Impreza zaplanowana została na trzy dni:


8 grudnia, otwarcie imprezy 17:00, start seansów: 19:00
9 grudnia, otwarcie imprezy 17:00, start seansów: 19:00
10 grudnia, otwarcie imprezy 17:00, start seansów: 19:00

Poza filmami na odwiedzających czekają także inne atrakcje:

W trakcie Fabryki Gwiezdnych Wojen przedstawiciele Polish Garrison Polonia Minor Squad przeprowadzą konkurs na najcelniejszy strzał do szturmowca, będą pozować do zdjęć na tle zdjęcia z kroczącymi po Hoth maszynami AT-AT, a także chętnie odpowiedzą na wszystkie pytania dotyczące kostiumów.

retroKORNER to możliwość podróży w czasie do okresu kiedy pytanie "Za czym kolejka ta stoi?" było na porządku dziennym a komputery, magnetofony i kolorowe telewizory kupowało się na giełdach lub Pewexie za...dolary. RetroKORNER to okazja do złapania za joystick i zagrania w jedną z klasycznych gier, w tym klasyczny Star Wars: Powrót Jedi na Atari.


Więcej informacji znajdziecie na stronie klubu.
KOMENTARZE (0)

Nie tylko John Williams

2015-12-03 07:25:49

Zaczynamy od potwierdzonej informacji. Otóż John Williams nie skomponował całej muzyki do „Przebudzenia Mocy”. Utwór w kantynie Maz Kanaty nie jest jego autorstwa. Odpowiada za niego Lin-Manuel Miranda. Potwierdził to osobiście J.J. Abrams. Dla przypomnienia oba utwory w pałacu Jabby w „Powrocie Jedi” także nie były dziełem Williamsa (w pierwotnej wersji był to „Lapti Nek”, od wersji specjalnej „Jedi Rocks”).

Z książeczek dla dzieci dowiedzieliśmy się jak będzie wyglądał Max von Sydow w filmie. Potwierdzono też imię jego postaci - Lor San Tekka, co zgadza się z wcześniejszymi doniesieniami. W innej książeczce natomiast widzieliśmy Johna Boyegę w „Sokole Millennium”.

Dużo ciekawostek można znaleźć w magazynie „Empire”. Większość poniższych właśnie pochodzi z tego źródła.

Daisy Ridley wspomniała niedawno swój pierwszy dzień na planie. Była przerażona, w dodatku bała się, że podda się atakowi paniki. A jeszcze J.J. Abrams powiedział jej, że gra drewnianie. Zapewne reżyser nie pamięta już tego, ale efekt był taki, iż Daisy miała dość. Myślała, że się popłacze, chciała umrzeć i ledwo oddychała. Cóż, widać było nerwowo, a wszyscy mówili o takiej sielance i wielkim wydarzeniu. Obecnie zaś aktorka jest pod wrażeniem tego, co się dzieje wokół filmu. I szału jaki ogarnia ludzi. Niektórzy robią sobie tatuaże z jej postacią, a nawet nie wiedzą o czym dokładnie jest Epizod VII, no i czy im się spodoba. To jest szalone dla aktorki.
Póki co jeszcze nie widziała filmu. Z jednej strony chce, z drugiej nie. Wie tylko, że Steven Spielberg widział go już trzy razy. Zresztą Spielberg twierdzi, że ten film pobije rekordy. Niektóre źródła cytują go, że będzie najlepszy w serii. Inne sugerują, że chodziło mu o wynik finansowy.

Z innych ciekawostek. Podobno zanim Abrams zajął się Epizodem VII postanowił obejrzeć sobie sporą liczbę filmów, które dokładnie przestudiował. Głównie trzech twórców – Johna Forda (o którym wiemy), Akiro Kurosawę i Terrence’a Malicka. To ich filmy stanowią podstawę tego, co chciał reżysersko uzyskać w Epizodzie VII.

Abrams inaczej podszedł też do walk na miecze. Twierdzi, że te w prequelach są bardzo spektakularne, ale jednocześnie też zbyt dobrze wyreżyserowane, więc to bardziej przypomina układ choreograficzny czy taniec niż starcie. Walki w Epizodach IV i V są inne, więc na nich się wzorował. Chciał by starcie Finna i Kylo było bardziej prymitywne, ciężkie i agresywne, ale też takie bardziej naturalne dla dzieci, które się bawiły w „Gwiezdne Wojny”. Jak Abrams w czasach klasycznej trylogii.

Jednocześnie reżyser powiedział, że cieszy go, iż tak wielu ludzi wciąż obchodzi Luke. A jego nieobecność we wszystkich materiałach jest spowodowana opowiadaną historią, a nie tym by ludzi zirytować.

Mark Hamill twierdzi, że Luke obecnie znajduje się na innym etapie życia niż w klasycznej trylogii. Dodał też, że w filmie będzie wiele niespodzianek. Aktor wyraził zadowolenie z możliwości ponownego grania z Harrisonem Fordem i Carrie Fisher. Ale nie tylko. Wspomniał, że uczucie podczas pracy na Skellig Michael bardzo mu przypominało to, czego doświadczył, gdy kręcono zdjęcia w Tunezji. Mógł wejść w rolę i zapomnieć o całym świecie.

O tym, że widzieliśmy już Luke’a w zwiastunach wiemy, ale potwierdził to Simon Pegg. Aktor i scenarzysta był konsultantem na planie. Pomagał dopracować pewne kwestie w scenariuszu, więc był obecny. Pamięta bardzo dobrze napięcie wszystkich zebranych, gdy kręcono scenę w której Luke kładzie swoją sztuczną rękę na R2-D2. To było coś.

Tak skoro przy Peggu już jesteśmy to chyba namierzono już kogo gra. Faktycznie, twarzy nie widać, jak zapowiadano.

Adam Driver przyznał z kolei, że o roli Kylo Rena rozmawiał przez kilka miesięcy. Po wizycie w kwaterze głównej Bad Robot, powiedział tylko, że przemyśli to sobie. Zapytany dlaczego chciał przemyśleć występ w „Gwiezdnych Wojnach”, odparł jedynie, że jako fan, nie chciał zwalić tej roboty. Natomiast będąc fanem, Driver nie zamierza oglądać „Przebudzenia Mocy”. Twierdzi, że nie może patrzeć na siebie w ekranie, bo zawsze mu się wydaje, że to jest złe.

Harrison Ford obiecał, że film będzie dobry. Nie widział co prawda jeszcze całości, ale to co zobaczył mu się podoba. Dodał też, że George Lucas gdzieś wciąż tam jest. To on stworzył podstawę scenariusza, nadzorował też produkcję przez jakiś czas.

Peter Mayhew za to opowiedział, że pewnego dnia ktoś zapukał do jego pokoju i spytał „Gdzie jest ten chodzący dywan”. Oczywiście był to Harrison Ford.

Andy Serkis potwierdził, że Snoke jest odpowiednikiem imperatora z klasycznych filmów, nie wprost potwierdzając swoje zaangażowanie w kolejnych filmach. Snoke też nakłonił Kylo Rena by ten przeszedł na Ciemną Stronę.

Córkę Carrie Fisher czyli Billie Lourd widać w scenie, gdy przedstawiciele Ruchu Oporu stoją przy stole. Ale też pojawiło się jej zdjęcie z droidem PZ-4CO. Niestety nadal nie wiemy wiele o jej postaci.

Zdjęcia do filmu rozpoczęto w dzień w Abu Zabi, a skończono w nocy, dokładnie o 21:30 6 listopada 2014. W ostatniej kręconej scenie występuje Adam Driver jako Kylo Ren oraz inni rycerze Ren, którzy uwalniają coś co twórcy nazywają Force Back. Niestety na razie nie chcieli zdradzić, co to dokładnie jest.

Na koniec jeszcze jedno. Podobno w Epizodzie VII występuje R2-KT. Potwierdził to Albin Johnson. Nie jest to jakieś zaskoczenie, ponieważ od lipca to przypuszczaliśmy, ale teraz wiemy, że to ten sam droid. Więcej o R2-KT przeczytacie tutaj.
KOMENTARZE (18)
Loading..