TWÓJ KOKPIT
0

Alan Tudyk :: Newsy

NEWSY (76) TEKSTY (1)

NASTĘPNA >>

Alan Tudyk nic nie powiedział

2024-10-22 22:00:55

Na konwencie New York Comic-Con pojawił sie Alan Tudyk, czyli K-2SO, który w rozmowie z Collider mówił o drugim sezonie serialu „Andor”. Ale właściwie nie powiedział nic nowego.



Przyznał, że przy produkcjach tego typu zachowanie sekretów jest ważne. Ma dokładnie wyznaczone, co może powiedzieć, a czego nie może. A jak się nie będzie tego trzymać, to dostanie nieprzyjemny telefon.

Dlatego „Andorze” i jego drugim sezonie powiedział tylko, że nic nie może mówić. Z wyjątkiem tego, że świetnie pracowało mu się z Diego Luną.

Oczywiście chwalił również też Tony’ego Gillroya, który jest mózgiem tego przedsięwzięcia.

Drugi sezon „Andora” zadebiutuje w przyszłym roku. Więc promocja dopiero musi się rozkręcić. Miejmy nadzieję, że inni aktorzy będą bardziej rozmowni.
KOMENTARZE (6)

D23: Potwierdzenia i przecieki z „Andora”

2024-08-10 08:46:22



Podczas D23 w ramach prezentacji nowych produkcji poświęcono również chwilę drugiemu sezonowi serialu „Andor”. Tu z oficjalnych informacji mamy przede wszystkim potwierdzenia odnośnie obecności w serialu dwóch aktorów, o których spekulowano od dawna. Mianowicie chodzi o Bena Mendelsohna i Alana Tudyka. Obaj występowali w „Łotrze 1”, więc ich obecność w serialu, który czasem akcji będzie się coraz bardziej zbliżał do filmu jest na swój sposób naturalna, ale do dziś była niepotwierdzona. Ben gra Orsona Krennica, podczas gdy Alan występuje jako K-2SO.

Na imprezie zaprezentowano również nagranie zza kulis drugiego sezonu. Materiał nie został oficjalnie wypuszczony, ale chętni mogą go łatwo znaleźć na platformach społecznościowych w formie przecieku, który w każdej chwili może zniknąć z internetu. Niestety nie podano wciąż dokładnej daty premiery serialu - dalej wiemy tylko, że wyjdzie w przyszłym roku.

Temat na forum.
KOMENTARZE (18)

Powroty w drugim sezonie „Andora”

2024-06-24 23:04:28

Diego Luna był gościem na ACE Superhero Comic Con, gdzie odniósł się do drugiego sezonu serialu „Andor”. Powiedział tylko, że będzie tam kilka postaci, które rozpoznamy i będzie to świetne. Dla tych, którzy kochają „Łotra 1” sezon ma być wyjątkowym wydarzeniem, fascynującym wprowadzeniem do „Łotra 1”. A jeśli zobaczymy ten film zaraz po drugim sezonie, mamy spojrzeć na niego z innej perspektywy. To obiecał Luna.

Chwalił też Tony’ego Gilroya, jako fantastycznego scenarzystę i cudowenego twórcę postaci, które spotkaliśmy już w sezonie pierwszym. Drugi sezon ma być jeszcze bogatszy, bo historia, którą opowie ma mieć znaczenie. Dziś. To co się, powikłało w pierwszym sezonie, zostanie rozwiązane w drugim. Każdy wątek ma mieć znaczenie.

Niejako w odpowiedzi na słowa Luny, Playlist oznajmił, że Ben Mendelsohn wraca jako Orson Krennic w drugim sezonie. Plotki takie były, ale zobaczymy na ile Playlist coś wie, a na ile strzela. Wszyscy liczą, że pojawi się Alan Tudyk jako K-2SO, co było wcześniej zapowiadane.



Natomiast jeśli chodzi o plotki, to podobno w Bristolu i okolicy trwają dokrętki do „Andora”. Kręcą tam coś do projektu „Pilgrim”, co było kodowym oznaczeniem „Andora”. Niestety inne doniesienia niczego nie sugerują. Więc może faktycznie jakieś poprawki, a może po prostu podobna nazwa kodowa i stąd zmyłka.

Drugi sezon zadebiutuje w 2025, ostatnio potwierdziła to aktorka Adria Arjona, czyli Bix.
KOMENTARZE (17)

Linus Mosk nie pojawi się w drugim sezonie „Andora”

2023-01-30 16:33:47



Zdjęcia do drugiego sezonu serialu „Andor” trwają już trzeci miesiąc. Wiemy, że zaczynano od zdjęć z Kylem Sollerem, który wcielił się w rolę Syrila Karna. Na twitterze zapytano więc aktora Alexa Ferna, który zagrał Linusa Moska, stróża prawa, który pomagał Karnowi, o to czy pojawi się w drugim sezonie i przejdzie na stronę rebeliantów. On jednak odparł, że nie jest zaangażowany w drugi sezon.

Mosk ostatni raz był widziany na Ferris. Zakładając, że akcja posunie się do przodu, a bohaterowie raczej nie wrócą na tę planetę, brak Linusa wydaje się być zrozumiały. Za to wiemy, że wrócą Diego Luna (Cassian Andor), Denise Gough (Dedra Meero), Genevieve O’Reilly (Mon Mothma), Stellan Skarsgård (Luthen Rael), Duncan Pow (Melshi) oraz Adria Arjona (Bix Caleen). Powinien do nich dołączyć także Alan Tudyk jako K-2SO.

Diego Luna natomiast ponownie odniósł się do sukcesu „Andora”. Aktor twierdzi, że duża w tym zasługa tego, że ten serial jest inny. To wciąż „Gwiezdne Wojny”, ale inne niż dotychczas. Jego zdaniem fani docenili tę wolność. Przypomniał też, że drugi sezon skończy się tam, gdzie zaczyna się „Łotr 1”.

My na drugi sezon musimy poczekać do 2024.
KOMENTARZE (6)

Alan Tudyk o improwizacji na planie „Łotra 1”

2022-10-29 05:23:32

Alan Tudyk był gościem podcastu The SDR Show i przy okazji wspomniał o swoich filmach, wliczając w to „Łotra 1”. Wciąż dowiadujemy się o nim ciekawostek.



Jak twierdzi, wiele elementów, które widzimy w ostatecznej wersji była zaimprowizowana. Choćby sekwencja w której K-2SO uderza w twarz Cassiana Andora i poucza go, by się więcej nie odzywał. Diego Luna pojawił się na planie z obrzękiem, który miał odzwierciedlać uderzenie. Ale dowiedzieli się, że scena w której miał być uderzony, została przepisana. Była to scena wcześniejsza, nie ta sama, którą widzimy w filmie. Aktorzy zamiast poczekać, aż Luna wróci z charakteryzatorni postanowili dodać nową scenę, w której K-2SO uderza Cassiana. Dialog też jest zainspirowany na poczekaniu.

Ciekawe jak wiele innych rzeczy faktycznie zaimprowizowali aktorzy.
KOMENTARZE (2)

Plotki o drugim sezonie „Andora”

2022-10-15 16:49:06



Zaczynamy od plotek o drugim sezonie. Tony Gilroy potwierdził, że nad kolejnym sezonem „Andora” pracuje między innymi nowy scenarzysta - Tom Bissell. Ma on większe doświadczenie w grach – jak „Gears 5”, ale pracował też przy serialu „Wybrzeże moskitów” czy filmie „Artysta do bólu”. Ma on odpowiadać za cały swój blok, czyli pewnie trzy odcinki.

Natomiast aktorka Adria Arjona potwierdziła to, co już słyszeliśmy wcześniej. Tony Gilroy chętnie dzieli się z aktorami wiedzą, co czeka ich postacie w drugim sezonie, czy dokąd zmierzają ich losy, nawet jeśli scenariusze nie są jeszcze skończone. Czy to znaczy, że Bix powróci w kolejnym sezonie? Na razie wiemy, że wracają Diego Luna, Stellan Skarsgård (obecnie pracuje na planie „Diuny”), pewnie Genevieve O’Reilly i mamy nadzieję, że jednak pojawi się tu Alan Tudyk. Zdjęcia powinny się rozpocząć w listopadzie i potrwają do sierpnia przyszłego roku.

Na razie jesteśmy jednak w połowie pierwszego sezonu. I tu niespodzianka, którą niejako „zdradzali” przypisani twórcy. Tony Gilroy potwierdził, siódmy odcinek będzie bardzo interesujący, ale będzie raczej samodzielnym. 8, 9 i 10 to kolejna spójna historia, zaś 11 i 12 to finał sezonu.

Genevieve O’Reilly za to bardzo ceni sobie współpracę i kręcenie scen ze Stellanem. Z jednej strony było to zabawne, z drugiej trochę przypominało jej szermierkę.



Diego Luna mówiąc o serialu sugeruje, że różne jego segmenty mogą nie tylko opowiadać inną historię, ale wręcz koncentrować się na innym gatunku filmowym. Serial Gilroya potrafi się transformować z czegoś co jest wesołą przygodówką, do thillera szpiegowskiego, albo stać się bardzo polityczny. Raz koncentruje się na postaciach, by później położyć nacisk na coś zdecydowanie większego. Dodał też, że będąc producentem wykonawczym, jest dość dobrze zorientowanym w tym serialu. Odkąd przejął go Gilroy, ścieżka, którą musi przejść Cassian w ciągu pierwszego roku (sezonu) jest bardzo ważna, ale też wyrazista. Jednocześnie jak dodaje, bohater reprezentuje sobą bardzo wiele rzeczy, które pozwoliły Lunie przypomnieć sobie o własnym dzieciństwie.

Aktor Ebon Moss-Bachrach, który gra postać imieniem Arvel Skeen, również nie może się nachwalić Tony’ego Gilroya. Mówił o tym jak bardzo jest to inna, realistyczna wizja „Gwiezdnych Wojen”, ale za wszystkim stoi Gilroy. Może i są inni scenarzyści, ale oni pracują pod jego dyktando. To on odpowiada za pomysły, nazwy i całą budowę świata.

Kolejny odcinek zobaczymy już w środę.
KOMENTARZE (5)

Tony Gilroy nie skończył z „Gwiezdnymi Wojnami”? [Aktualizacja]

2022-09-20 17:10:33

Dość ciekawą informację podał serwis FandomWire. Według nich, Lucasfilm i Tony Gilroy zawarli umowę przedwstępną na kolejne, gwiezdno-wojenne pozycje. Na ile to wiarygodna wiadomość, także nie wiadomo, ale warto zaznaczyć, że nie jest „zobowiązujaca”.



Ta umowa przedwstępna to kontrakt, który nie zobowiązuje do niczego, poza tym, że Lucasfilm chętnie przyjrzy się opracowanym projektom Gilroya przed innymi firmami. Ponieważ projekty będą dotyczyć „Gwiezdnych Wojen”, właściwie będą jedynymi, którzy będą zainteresowani. Innymi słowy Gilroy, jeśli wierzyć tym doniesieniom, dostał właśnie wolną rękę, by zaproponować kolejny serial/seriale bądź film, który być może nawet wyreżyseruje. Jednak, zanim do tego dojdzie, produkt będzie musiał być zaakceptowany. Wówczas pewnie zostanie podpisany właściwy kontrakt.

I tu ciekawostka, bo po raz pierwszy Gilroy dostałby wolną rękę i będzie mógł stworzyć projekt dla Lucasfilmu od początku. W przypadku „Łotra 1” zastąpił Garetha Edwardsa w fotelu reżysera, przy dokrętkach i finalnym montażu. Poprawiał też scenariusz. Nie raz jednak dawał do zrozumienia, że nie jest w pełni zadowolony z ostatecznego rezultatu, gdyż zabrakło mu na naprawienie wielu rzeczy czasu. Wyprostował projekt do stanu akceptowalnego, ale jeszcze nie satysfakcjonującego samego twórcę. W przypadku „Andora” Gilroy ponownie przejął projekt, który początkowo nadzorował Stephen Schiff. Tym razem jednak Tony miał wystarczająco dużo czasu, by zrealizować swoją wizję i wprowadził pewne zmiany. Jedną z nich jest wyrugowanie roli Alana Tudyka z pierwszego sezonu. Jednak ramy – serial szpiegowski o Cassianie Andorze, pozostały bez zmian.

Przypominamy, że ostatnio Gilroy coś sugerował, iż „Andor” może nie być jedynym spin-offem „Łotra 1”. Czy miał na myśli coś konkretnego, albo jakiś inny projekt, który gdzieś tam się w plotkach przewijał – jak serial o partyzantach Sawa Gerrery? Tego nie wiemy. Przyszłość współpracy Gilroya i Lucasfilmu z pewnością będzie zależeć od przyjęcia „Andora”, który debiutuje już jutro.

Na chwilę obecną trudno nawet spekulować, na czym mógłby się skoncentrować Tony. FandomWire podaje jako przykłady refactoring serialu „Underworld” albo adaptację „Upadłego zakonu”, ale raczej to strzały. Mając wolną rękę, Gilroy prawdopodobnie to wykorzysta. Na razie jednak skoncentruje swoje siły na drugim sezonie „Andora”, do którego zdjęcia ruszą jeszcze w tym roku, a premiery oczekujemy w 2024.

Aktualizacja FandomWire skasował artykuł, twierdząc, ze nie jest on prawdziwy. Prawdopodobnie ich źródło spekulowało na temat wypowiedzi Gilroya o możliwych kolejnych spin-offach tej serii.
KOMENTARZE (4)

Twórcy zdradzają czego spodziewać się po „Andorze”

2022-05-24 20:02:10

Zbliżamy się do Celebration i zapowiedzi serialowych, tymczasem powoli są starannie ujawniane kolejne ciekawostki. Tym razem w Vanity Fair i dotyczą one serialu „Andor”.



Bazują w dużej mierze na rozmowie z głównym twórcą serialu, czyli Tonym Gilroyem oraz odtwórcą roli tytułowej Diego Luną. Tony Gilroy odpowiada za finalny montaż „Łotra 1” (i dokrętki), ale też za trylogię Bourne’a, dostał też nominację do Oskara za film „Michael Clayton”. Michelle Rejwan, producentka serialu, podkreśla, że Gilroy jest mistrzem jeśli chodzi o kino szpiegowskie. Zdaniem reżysera, serial jest skierowany zarówno do zagorzałych fanów jak i „casuali”. Choć może w niektórych miejscach, odwrócić nasze oczekiwania. „Andor” będzie się różnić od innych seriali na Disney+.

Luna sugeruje, że serial może być pewnym komentarzem do bieżących wydarzeń. „Łotr 1” będzie teraz zwieńczeniem historii Cassiana Andora. Choć serial będzie się dziać 5 lat przed „Łotrem 1”, to jednak mogą się pojawić pewne retrospekcję ukazujące wcześniejszą historię głównego bohatera.

Poniżej są pewne drobne spoilery. Podobno „Andor” zmieni sposób w jaki patrzymy na „Łotra 1”. To historia, która ukazuje jak z chęci zatrzymania wojny, uczynienia świata miejscem do życia, można stać się rewolucjonistą. Może zainspirować ludzi do myślenia, ile można zmienić samemu.

Zobaczymy jak Imperium wpływa na wszechświat, jak się rozwija. Jak rozrywa planety w kolonialnym stylu, a w innych przypadkach, jak planecie którą Cassian obrał za swój dom (i która będzie jego bazą w pierwszym sezonie), sprawy się radykalizują. Imperium będzie starało się zdominować światy, przejąć kontrolę nad strategicznymi zasobami. To będzie prowadzić do opresji niszczącej kultury.

Sam serial skupi się na różnych odcieniach charakteru Andora. To postać skomplikowana moralnie. Walczył odkąd był dzieckiem, brał udział w partyzantce, ale też jest wyszkolonym zabójcą, który nie boi się zamordować sojusznika, co widzieliśmy w „Łotrze 1”. Pierwszy sezon jest o tym jak Andor staje się rewolucjonistą. Dopiero kolejny sezon i kolejne 12 odcinków skieruje go w kierunku Cassiana, którego znamy z „Łotra 1”. No i w pierwszym sezonie nie będzie Alana Tudyka, ale K-2SO będzie wprowadzony gdzieś w drugim. Natomiast Andor, którego zobaczymy w pierwszym sezonie będzie zwykłym złodziejaszkiem, który nie przywiązuje wagi do sprawy. Nie wierzy w nią. Skoncentrowany tylko na sobie i na tym, co jest teraz, odciętym od reszty. Jest wściekły o swoje dzieciństwo, nienawidzi Imperium, ale te uczucia nie prowadza go do niczego. Ale potrafi też innych uwodzić. To doskonały zabójca, wojownik i szpieg, który będzie musiał dojść do miejsca, w którym będzie gotów poświęcić się dla sprawy. Serial ukażę tę przemianę.



Obsada serialu jest całkiem spora. 211 ról mówionych, 75 z nich ma znaczenie. Diego gra jedną główną rolę, drugą gra Genevieve O’Reilly (Mon Mothma). Ich historie się przenikają, ale oni się nie spotkają, aż do drugiej połowy. Na początku zobaczymy go w sytuacji złodziejskiej, gdy wpadnie w wielkie kłopoty. Ale ktoś będzie go obserwował i spróbuje go zwerbować w najgorszy dzień jego życia. Opowieść Cassiana będzie się koncentrować na nim i dwóch postaciach, które zagrają Stellan Skarsgård i Adria Arjona. Na razie nic o nich nie wiemy.

W odcinku czwartym wszystko zacznie się rozwijać. Serial ukaże pewne wydarzenia, które mają miejsce w ciągu pięciu lat. Pojawią się pewne postaci, znane już publiczności z oryginalnych dzieł. Ale czeka nas tu parę niespodzianek, bo nie wszystko będzie dokładnie takie jakie znamy. To co widzieliśmy, lub czytaliśmy na Wookieepedii to jedna strona medalu, która może być pewnego rodzaju kłamstwem. No i zakładają, że po czwartym odcinku ludzie będą twittować o Mon Mothmie.

Na „Andora” przyjdzie nam jeszcze sobie trochę poczekać. Na razie czekamy na jakiś zwiastun lub filmik. Miejmy nadzieję, że pokażą coś już na Celebration.
KOMENTARZE (9)

„Łotr 1” jutro w Polsacie

2022-02-19 08:49:17



Jutro, w niedzielę 20 lutego 2022 o 22:20 w telewizji Polsat zobaczymy „Łotra 1”. Film będzie też wyświetlany w Polsat HD.



Historia grupy rebeliantów zjednoczonych w śmiałej wręcz niemożliwej misji polegającej na kradzieży planów imperialnej Gwiazdy Śmierci, najpotężniejszej broni Imperium. Ten kluczowy dla całego uniwersum Gwiezdnych Wojen moment rozpoczyna serię zdarzeń, w których zwykli ludzie dokonują niezwykłych czynów i stają się bohaterami.

„Łotr 1” to pierwszy kinowy spin-off Gwiezdnej Sagi, dziejący się bezpośrednio przed wydarzeniami z „Nowej nadziei”. Reżyserem filmu nominalnie jest Gareth Edwards, acz za finalny produkt bardziej odpowiada Tony Gilroy. Scenarzystami byli: Gary Whitta, Chris Weitz i Tony Gilroy. Film miał wiele problemów na etapie produkcji, ale ostatecznie Gilroyowi udało się go skończyć w terminie. Występują: Felicity Jones, Mads Mikkelsen, Ben Mendelsohn, Diego Luna, Alan Tudyk, Donnie Yen, Jiang Wen, Riz Ahmed, Jimmy Smits, Guy Henry, Genevieve O’Reilly oraz James Earl Jones. Za zdjęcia odpowiada Bradford Young, a muzykę Michael Giacchino.

Za tydzień w Polsacie powtórka „Hana Solo”.
KOMENTARZE (20)

„Andor”: Obcy, aktorzy i inne plotki

2021-12-22 19:46:22

Stellen Skarsgård w rozmowie z Screenrant poruszył temat serialu „Andor”. Jego zdaniem Tony Gilroy zrobił dobrą robotę, to człowiek, który uratował „Łotra 1”. Scenariusze zdaniem aktora są dobre, dodatkowo mógł też pracować razem ze swoim przyjacielem Diego Luną. O swojej postaci Stellen nie mógł za wiele powiedzieć, ale dodał, że była ciekawa do zagrania, bo ma wiele oblicz.

Dość ciekawy artykuł znalazł się na serwisie Looper, który ukazuje kilka nowych informacji na temat serialu. Neal Scanlan mówił o obcych. Będą dość mocno nawiązywać do estetyki „Łotra 1”. Nowi obcy właśnie będą bardzo w tym stylu, możliwe też, że pojawią się niektórzy z „Łotra 1”.


Tony Gilroy


Usystematyzowano także trochę historię powstawania „Andora”. Otóż pomysłodawcą serialu jest Jared Bush, to on zgłosił się z tym serialem do Lucasfilmu i on na początku go rozwijał. Pisaliśmy o nim w plotkach. Gdzieś tam na początku była nawet opcja na serial animowany. Później rolę showrunnera przejął Stephen Schiff, zaś Bush nie był zaangażowany w dalsze prace. Nie wiadomo ile z jego pomysłów przetrwało. No i późniejszą historię znamy. Lucasfilm uznał, że lepiej niż Schiff na stanowisku showrunnera poradzi sobie Tony Gilroy. Przyczyn nie podano, ale w połowie preprodukcji doszło do zmiany. Schiff jednak pozostał w zespole kreatywnym, choć ostatecznie realizowano wizję Gilroya. Jak pamiętamy Gilroy miał wyreżyserować kilka odcinków, ale z powodu COVID-19 nie mógł sobie pozwolić na podróż do Wielkiej Brytanii. Może przy drugim sezonie zajmie się też reżyserią.

Piszą także o tym, że rola Alana Tudyka początkowo miała być większa. Jak wiemy, w pierwszym sezonie się nie pojawi w ogóle. Natomiast początkowo zapowiedziano jego powrót razem z Diego Luną. K-2SO miał być zdecydowanie bardziej prominentną postacią, mieliśmy poznać jego historię, ale zarzucono, przynajmniej na razie ten wątek.

Natomiast z innych ciekawostek, Making Star Wars sugeruje, że w serialu możemy zobaczyć Maz Kanatę. Podobno Maz miała się pojawić w serialowych produkcjach Disneya, oni stawiają na „Andora”. No i jakoby Takodanę.

Pierwszy sezon „Andora” ma mieć 12 odcinków. Podobno całość jest przewidziana na trzy sezony. Pierwszy powinien trafić na Disney+ w trzecim kwartale przyszłego roku.
KOMENTARZE (8)

Zobaczymy znane twarze w „Andorze”

2021-10-04 17:25:17

Star Wars Andor


O tym, że zdjęcia do „Andora” dobiegły końca, wiemy już od miesiąca. Niemniej jednak Diego Luna potwierdził to bardziej oficjalnie, w wywiadzie dla Deadline. Pozostaje nam czekać na pierwszy sezon.

Diego Luna potwierdził także, że w serialu zobaczymy znane twarze. Jak dodał, to taki projekt, w którym może mówić dużo, bowiem skoro widzieliśmy już zakończenie („Łotra 1”), to nie można go zepsuć. Nie zdradził jednak kogo, zobaczymy.

Na razie oficjalnie wiemy o powrocie Mon Mothmy (Genevieve O’Reilly) była ogłoszona wśród oryginalnej obsady. W pierwszym sezonie nie wróci Alan Tudyk jako K-2. Za to według plotek powinniśmy się spodziewać Foresta Whittakera (Saw Gerrara) i Bena Mendelsohna (Krennic) - więcej, Jimmy’ego Smitsa (Bail Organa) i Allistaira Petrie (generał Draven) - więcej, Duncana Powa - Melshi. Pojawiły się też plotki o Erin Kellyman czyli Efnys Nest oraz Guyu Henrym (Tarkin - więcej), czy Ewan McGregor (Obi-Wan Kenobi) i Rosario Dawson (Ahsoka) - więcej. Zobaczymy, kogo Diego miał na myśli.

Luna chwalił także współpracowników, których podziwia i z których jest dumny, zwłaszcza w tych trudnych okolicznościach (COVID-19). Obecnie zdjęcia są skończone i czekają, aż widzowie zobaczą serial. Dla Diego to bardzo ważny i szczęśliwy moment, pewnego rodzaju transformacja, od czegoś, co chciał zrobić, przez moment, w którym wydawało się, że nic z tego nie będzie, aż do aktualnego momentu.

„Andora” zobaczymy w przyszłym roku na Disney+. Szczegóły nie są znane. Pozostaje mieć nadzieję, że czegoś o serialu dowiemy się na Destination D23 (19-21 listopada).
KOMENTARZE (11)

Luca: Szybka spirala ostatniego zawodowca na gigancie

2021-07-02 18:47:04

Dziś kilka słów o nowościach w kinach, które tym razem stoją pod znakiem Samuela L. Jacksona. Nowych pozycji tym razem obrodziło całkiem sporo.

Pierwszy film z Jacksonem to „Spirala: Nowy rozdział serii Piła” (Spiral: From the Book of Saw) Darrena Lynna Bousmana. To coś dla fanów horroru, którzy z pewnością kojarzą serię. Występują: Samuel L. Jackson, Chris Rock, Max Minghella.

Detektyw Ezekiel „Zeke” Banks od lat próbuje wyjść z cienia swego słynnego ojca, legendarnego weterana wydziału zabójstw. Żadna z dotychczasowych spraw nie dała mu na to szansy. Być może tym razem będzie inaczej. Zeke prowadzi śledztwo w sprawie sadystycznych morderstw, które przypominają serię krwawych zbrodni sprzed lat. Przekonany o swojej przenikliwości detektyw Banks, nie zdaje sobie sprawy, że krok po kroku daje się wciągnąć w wyszukaną i przemyślaną grę. W szalonym umyśle mordercy zrodził się plan tak okrutny, że nawet policyjni weterani nie wyobrażają sobie tego, co nadchodzi…



Drugi film z Jacksonem to “Bodyguard i żona zawodowca” (The Hitman’s Wife’s Bodyguard) Patrick Hughesa. Występują: Ryan Reynolds, Salma Hayek i Antonio Banderas, Morgan Freeman oraz w małej rólce Richard E. Grant.

Michael Bryce (Ryan Reynolds) postanawia rzucić stresujący zawód ochroniarza i za namową swojej psychoterapeutki udaje się na zasłużony urlop. To ma być odwyk od broni, zabijania i pakowania się w kłopoty. Wszystko się jednak sypie, gdy już na początku swojego wypoczynku trafia w sam środek strzelaniny, której sprawczynią jest Sonia (Salma Hayek) - żona jego byłego klienta Dariusa (Samuel L. Jackson). Dzika, piękna i dwa razy bardziej nieobliczalna od swojego męża. Koszmar Bryce’a zaczyna się od nowa, a cała terapia ląduje w koszu na śmieci. Mimo nieśmiałego sprzeciwu bodyguarda, oboje z Sonią ruszają na ratunek Dariusa z rąk bandytów. Niestety na ich drodze stanie potężny i wyjątkowo mściwy szaleniec (Antonio Banderas), którego złowrogi plan może zniszczyć świat, jaki do tej pory znamy. Tylko, że ten szaleniec nie zna jeszcze pełni możliwości Bryce’a, Dariusa i, w szczególności, jego żony. TO BĘDZIE ZABÓJCZY TRÓJKĄCIK!



Kolejna propozycja to “Szybcy i wściekli 9” (F9) Justina Lina. Tu zobaczymy w obsadzie Sunga Kanga, który gra w serialu „Obi-Wan Kenobi”. Pozostałe gwiazdy to: Vin Diesl, Michelle Rodruguez, Jordana Brester, Nathalie Emmanuel, Charlize Theron, Hellen Mirren oraz Kurt Russell.

Dominic (Vin Diesel) prowadzi spokojne życie z Letty (Michelle Rodriguez) i ze swoim synem Brianem. Jednak nadal czyhają na niego różne niebezpieczeństwa. Tym razem Dominic będzie musiał zmierzyć się z duchami własnej przeszłości. Jego ekipa znów połączy siły, żeby pokonać wroga - doskonałego kierowcę Jacoba Toretto (John Cena), który jest bratem Dominica skłóconym z nim od wielu lat.



Są też trzy propozycje dla młodszych widzów. Pierwsza to „Piotruś Królik 2: Na gigancie” (Peter Rabbit 2: The Runaway) Williama Glucka. Scenariusz napisał Patrick Burleigh. Film z gwiazdorską obsadą: Domhnall Gleeson, Rose Byrne, David Oyelowo, James Corden oraz głosowo w wersji oryginalnej: Margot Robbie, Elizabeth Debicki, czy Sam Neil.

Ukochany przez wszystkich urwis powraca w komedii „Piotruś Królik 2: Na gigancie”. Bea Thomas i króliki stworzyli prowizoryczną rodzinę. I choć Piotruś Królik bardzo się starał, nie udało mu się pozbyć złej reputacji złośliwca. Kiedy Piotruś Królik ucieka z ogrodu, odkrywa, że jego złośliwość pomaga mu przetrwać w obcym świecie, ale kiedy zobaczy, że jego rodzina ryzykuje wszystkim, by go odnaleźć, będzie musiał podjąć decyzję: jakim króliczkiem chce być.



Kolejny film to “Luca” w reżyserii Enrico Casarosa. To animacja Pixara, którą współprodukuje Kiri Hart.

"Luca" to najnowsza animacja studia Disney/Pixar, której akcja rozgrywa się w pięknym nadmorskim miasteczku na Riwierze Włoskiej. Pełen niezwykłych przygód film opowiada o dorastaniu dwójki przyjaciół. Chłopcy wspólnie przeżywają niezapomniany letni czas, który upływa im na niekończących się przejażdżkach na skuterze i delektowaniu się lodami. Jednak ich beztroską zabawę może w każdej chwili zepsuć ujawnienie głęboko skrywanego sekretu. Obaj są potworami morskimi z innego świata znajdującego się tuż pod powierzchnią wody.



O ostatniej propozycji warto wspomnieć, ze względu na Kelly Marie Tran. Podkłada ona głos głównej bohaterce w filmie „Raya i ostatni smok” (Raya and the last dragon) Dona Halla i Carlosa Lopeza Estrady. To animacja, która jest zdubbingowana, ale w oryginale poza Tran występują też Alan Tudyk i Sung Kang.

„Raya i ostatni smok” zabiera nas w ekscytującą, epicką podróż do fantastycznego świata Kumandry, w którym dawno, dawno temu ludzie i smoki żyli razem w harmonii. Kiedy złe siły zagroziły tej krainie, smoki się poświęciły, aby ocalić ludzkość. Obecnie, czyli 500 lat po tym wydarzeniu, to samo zło powraca. Samotna wojowniczka Raya usiłuje odnaleźć ostatniego smoka, aby przywrócić światło i nadzieję w jej podupadłym świecie. Podczas swojej niezwykłej podróży Raya nauczy się jednak, że do ratowania świata będzie potrzebowała nie tylko smoka, ale też pracy zespołowej i wzajemnego zaufania.


KOMENTARZE (5)

Nowe zdjęcia z „Cassiana” oraz nowe plotki

2021-02-24 18:10:32

Star Wars Andor


W sieci pojawiają się nowe zdjęcia z planu „Andora”. Cześć z nich dostarczył Bespin Buletin, cześć z konta XRealm Matthews. W tym drugim przypadku autor pisze, że to zdjęcia z planu „Obi-Wana Kenobiego”. Gwoli przypomnienia zdjęcia do tego serialu zaczną się dopiero za jakiś czas i w Los Angeles (o czym pisaliśmy choćby tutaj). Te pochodzą z Wielkiej Brytanii.





Kolejna ciekawostka to na IMDB pojawiła się informacja, iż George Lucas jest autorem scenariuszy do dwóch odcinków. Na razie nie jest ona potwierdzona. Tę bazę może edytować praktycznie każdy, więc mimo iż w sieci piszą, że to potwierdzona informacja na razie lepiej się jeszcze nie nastawiać na taką opcję. Choć może być coś na rzeczy, bowiem Roland D. Moore, czyli jeden z twórców niezrealizowanego „Underworld” w jednym z najnowszych wywiadów wspomniał, że bardzo chętnie wróciłby do „Gwiezdnych Wojen”. Mowa też była o potencjalnym wykorzystaniu części scenariuszu. Na razie jednak to jest tylko i wyłącznie gdybanie. Poczekajmy na potwierdzenie, że George faktycznie ma swój wpływ na serial, jeśli coś takiego miało miejsce.

Natomiast na IMDB pojawiła się jeszcze jedna informacja, która jest bardziej prawdopodobna. Otóż wg nich w serialu ma zagrać Fiona Shaw, czyli ciocia Petunia Dursley z serii „Harry Potter”. Aktorka ta grywa także w brytyjskich serialach, więc jej udział w tym projekcie jest niewykluczony.

Na razie wiemy, iż w „Andorze” zagrają Diego Luna, Denise Gough, Adria Arjona, Genevieve O’Reilly, Stellan Skarsgard oraz Kyle Soller. Alan Tudyk nie pojawi się w pierwszym sezonie.

Zdjęcia do „Andora” trwają. Premiera pierwszego sezonu planowana jest na przyszły rok, oczywiście w Disney+.
KOMENTARZE (9)

„Łotr 1” dziś w TV Puls

2021-01-25 07:16:25



Dziś, 25 stycznia 2021 o 22:05 w telewizji TV Puls zobaczymy „Łotra 1”. Powtórkę zobaczymy w środę 27 stycznia o 20:00. W obu przypadkach film będzie też wyświetlany w TV Puls HD.



„Łotr 1” to zupełnie nowa, emocjonująca przygoda z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Film jest prequelem kultowego filmu George’a Lucasa z 1977 roku. Jyn Erso (Felicity Jones) zostaje uwolniona z więzienia imperialnego przez żołnierzy Rebelii, którzy pragną doprowadzić do upadku Imperium Galaktycznego. Młoda kryminalistka przybywa do bazy Sojuszu Rebeliantów i otrzymuje niezwykle trudne zadanie. Razem ze swoim oddziałem złożonym z nieustraszonych śmiałków, ma wykraść plany budowy Gwiazdy Śmierci – najpotężniejszej broni Imperium. Ten kluczowy dla całego uniwersum Gwiezdnych Wojen moment rozpoczyna serię zdarzeń, w których zwykli ludzie stają się niezwykli, dokonując heroicznych czynów.

„Łotr 1” to pierwszy kinowy spin-off Gwiezdnej Sagi, dziejący się bezpośrednio przed wydarzeniami z „Nowej nadziei”. Reżyserem filmu nominalnie jest Gareth Edwards, acz za finalny produkt bardziej odpowiada Tony Gilroy. Scenarzystami byli: Gary Whitta, Chris Weitz i Tony Gilroy. Film miał wiele problemów na etapie produkcji, ale ostatecznie Gilroyowi udało się go skończyć w terminie. Występują: Felicity Jones, Mads Mikkelsen, Ben Mendelsohn, Diego Luna, Alan Tudyk, Donnie Yen, Jiang Wen, Riz Ahmed, Forest Whitaker, Jimmy Smits, Guy Henry, Alistair Petrie, Genevieve O’Reilly oraz James Earl Jones. Za zdjęcia odpowiada Greig Fraser, a muzykę Michael Giacchino. Za produkcję odpowiadali między innymi: John Knoll, Kathleen Kennedy, Jason McGatlin, Allison Sheamur i Simon Emmanuel.
KOMENTARZE (53)

Bez K-2SO w pierwszym sezonie serialu „Andor”

2021-01-21 17:08:51

Star Wars Andor


Jak dobrze pamiętamy, przy zapowiedziach „Andora” i to jeszcze zanim poznaliśmy tytuł tego serialu zapowiadano, że zagrają w nim Diego Luna i Alan Tudyk, który miał wrócić do roli droida K-2SO. Wygląda na to, że tego drugiego jednak nie będzie. Przynajmniej na razie.

Już od pewnego momentu, gdy wymieniano obsadę, zaczęto pomijać Alana Tudyka. W końcu w rozmowie z serwisem Collinder poruszono także ten temat. Alan Tudyk przyznał, iż choć jest zapraszany na różne imprezy branżowe, także związane z jakąś promocją serialu, to nie poproszono go by pojawił się na planie. W grę nie wchodzi tu kwestia użycia innego aktora do zdjęć mo-cap, a potem podłożenia głosu Tudyka. Tudyk sam chętnie wykona całość, póki jeszcze jest na tyle młody, że zdrowie mu na to pozwala.



Alan uchylił jednak rąbka tajemnicy i przyznał, że brak K-2SO jest zamierzony. Nie z powodów budżetowych, by wyciąć K-2SO. Jak pamiętamy jesienią w 2019 roku „Andora” przejął Tony Gilroy, czyli reżyser, który starał się sprzątnąć bajzel jaki zrobiono w „Łotrze 1”. Tym razem Gilroy ma wystarczająco dużo czasu, by pokazać swoją wersję, mimo, że fizycznie nie reżyseruje serialu. Gilroy jednak wprowadził tam wiele zmian, jedna z nich dotyczy K-2SO. Jak zdradził Tudykowi, na razie droida nie będzie. Jeśli serial się sprawdzi i będą kolejne sezony, to wprowadzi K-2SO i ma już pomysł jak to zrobić.

Riz Ahmed, czyli Bodhi Rook, promując swój najnowszy film „Sound of Metal” przyznał, iż wątpi by miał się pojawić w serialu „Andor”. Prawdę mówiąc nawet niewiele o nim słyszał, określał go mianem filmowego prequela „Łotra 1”. Zresztą w jego przypadku trudno sobie wyobrazić dużą rolę w serialu o Cassianie.

Za to swoje zainteresowanie pojawieniem się w aktorskich serialach wyraził Jason Isaacs. W „Rebeliantach” podkładał głos Inkwizytorowi. Trochę ciężko wyobrazić sobie jego udział w „Ahsoce”, no chyba, że na zasadzie retrospekcji, ale dokładnie dwa seriale będą się dziać w czasach, działalności Inkwizytora. To „Obi-Wan Kenobi”, który jest mini-serialem, oraz „Andor”, który miejmy nadzieję potrwa kilka sezonów. Więc przewinięcie się Inkwizytora mogłoby się udać. Zobaczymy, co uda się Isaacsowi wywalczyć. Tyle, że Jason stawia jeden warunek, scenariusz. Chce w nim odegrać rolę, nie zależy mu na tym, by się pojawić na ekranie i potem jeździć po konwentach. Z drugiej strony przyznaje także, że nie wie, czy miałby cierpliwość Douga Jonesa, który gra Saru w „Star Trek: Discovery”. W końcu nałożenie maski Inkwizytora zajęłoby trochę czasu. Ale z drugiej strony Katee Sackhoff była bardzo szczęśliwa, że mogła zagrać postać, której udzielała głosu. Jason chciałby, by Inkwizytor przestał być tylko postacią z animacji.

Zdjęcia do „Andora” już trwają. Premiera jest spodziewana w przyszłym roku na Disney+.
KOMENTARZE (18)

Szkice koncepcyjne z serialu „Star Wars: Andor”

2020-12-19 09:22:20

Star Wars Andor


Od czterech tygodni jest nagrywany serial „Star Wars: Andor”. Kathleen Kennedy zdardziła nazwę, logo serialu oraz zaprezentowała krótką zapowiedź. Dziś mamy prawdziwą ciekawostkę. Artysta koncepcyjny - Vincent Jenkins Jnr wrzucił na swojego Instagrama dwa projekty zrobione specjalnie na potrzeby nowego serialu. Jak widać znajduje się na nich Diego Luna, czyli Cassian we własnej osobie.





Warto zauważyć, że Kennedy mówiąc o obsadzie, nie wspomniała o Alanie Tudyku. Nie było go także na oficjalnej w podsumowaniu konferencji Disneya. Na razie nie wiadomo jak powinniśmy to interpretować. Czy K-2SO pojawi się w serialu, może dopiero później, a może wcieli się w niego ktoś inny?

Za to Kathleen potwierdziła kolejną plotkę. Adria Arjona dołączyła do obsady o czym pisaliśmy w sierpniu, teraz zostało to potwierdzone. Aktorka poczuła się zwolniona ze zmowy milczenia i szybko w jednym z wywiadów skomentowała swój angaż.

Twierdzi, że miała dużo szczęścia z tą rolą. Nie tylko ze względu na to, że to są „Gwiezdne Wojny”, ale przede wszystkim z powodu pandemii, podczas której szukanie nowych ról jest niezwykle trudne. Udało jej się dopiąć wszystko, zanim to szaleństwo się zaczęło. Pierwszy kontakt z ekipą od obsady miał miejsce na początku 2020, wówczas Adria wysłała im filmik specjalnie przygotowany na ich potrzeby. I cisza. Była w Paryżu, gdzie pracowała przy kampanii dla Armaniego i nie miała żadnego innego projektu w zanadrzu. Wówczas zadzwonili do niej z Lucasfilmu i zaproponowali spotkanie następnego dnia w Londynie. Chcieli nagrać zdjęcia testowe. Pojechała, nagrała co chcieli i dostała pracę. O czym dowiedziała się dość szybko.

Pierwszy sezon będzie się składać z 12 odcinków. Zadebiutuje na Disney+ w roku 2022. Ekipa Neala Scanlana potwierdziła, że dla nich, czyli twórców stworów, traktują to jak pełnowartościowy film. Całość projektu nadzoruje Tony Gilroy, twórca ostatecznej wersji „Łotra 1”.
KOMENTARZE (13)
Loading..