TWÓJ KOKPIT
0

Phil Lord :: Newsy

NEWSY (84) TEKSTY (0)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Plotki o fabule

2016-10-25 18:45:58

Film o Hanie Solo to wciąż jedna wielka niewiadoma. Co prawda reżyserzy Chris Miller i Phil Lord zapewniali, że jest pewien pomysł na ten film, to jednak nie puścili pary z ust. Gdy zapowiedziano film, dało się stworzyć listę najbardziej oczywistych pomysłów na fabułę. Jednym z nich było oczywiście zdobycie przez Hana „Sokoła Millennium”. Wraz z potwierdzeniem obecności Lando w filmie (którego zagra Donald Glover), nagle ten temat stał się plotką numer jeden. Stoi za nim Borys Kit z „Hollywood Reporter”. Twierdzi on, że jego źródła (różne) potwierdzają dokładnie ten scenariusz. Zobaczymy jak Han wygrywa „Sokoła”.



Oczywiście na razie nie jest to w żaden sposób potwierdzone. W starym kanonie historię tą najdokładniej opisała Ann C. Crispin, która dość dobrze sportretowała przygody młodego Hana Solo.

Na razie największe kontrowersje w sieci budzi wzrost Aldena Ehrenreicha, który jest o 12 cm niższy od Harrisona Forda. Co prawda akcja dzieje się 10-lat wcześniej, ale zobaczymy czy Solo w tym czasie urośnie.

Zdjęcia ruszą po nowym roku, premiera w 2018. Podobno trwają poszukiwania trzeciej kluczowej osoby w obsadzie i nie chodzi tu o odtwórcę Chewbaccy. Wciąż jest szansa, że w tej roli zobaczymy Petera Mayhew wspomaganego przez Joonasa Suotamo.
KOMENTARZE (19)

Donald Glover nowym Lando

2016-10-22 08:36:50 oficjalna

Donald Glover zagra rolę Lando Calrissiana w spin-offie o Hanie Solo. Reżyserują Phil Lord i Christopher Miller. Hana oczywiście zagra Alden Ehrenreich.

W nowym filmie zobaczymy Landa w okresie, gdy kształtował się jeszcze jako łajdak i rozwijał w galaktycznym półświatku, wiele lat zanim ponownie spotkał Hana Solo w Mieście w Chmurach w „Imperium kontratakuje”.

Obaj reżyserowie skomentowali też wybór Donalda, twierdząc, że idealnie wejdzie on w przeznaczoną dla niego rolę, dzięki czemu zaoszczędzą pieniądze na poprawkach. Dodatkowo przeprosili Donalda za zepsucie mu już na zawsze Comic-Conu. Żartobliwy ton wypowiedzi prawdopodobnie znajdzie swoje odbicie w filmie, co wielokrotnie sugerowano.

Glover jest najbardziej znany z występów w serialach „Atlanta” i „Community”. Wystąpił także w „Marsjaninie”, na premierę zaś czeka film „Spider-Man: Homecoming”. Dodatkowo jest też utalentowanym muzykiem. Jego album (wydany pod pseudonimem Childish Gambino) „Because the Internet” był nominowany do nagrody Grammy.

Niezatytułowany wciąż obraz o Hanie Solo ma mieć premierę w 2018. I tu ciekawostka, bowiem wcześniej mówiono o 25 maja 2018, teraz oficjalna ograniczyła się tylko do roku. Czyżby była szansa na przesunięcie także tego filmu na grudzień? Zobaczymy.
KOMENTARZE (17)

Wieści o Łotrze z Celebration

2016-07-20 07:19:37

O panelu łotrowym pisaliśmy tutaj, ale to nie było jedyne miejsce w którym mogliśmy dowiedzieć się czegoś o „Łotrze 1” podczas Celebration.

Jedna z najciekawszych informacji pojawiła się w wywiadach, jakich udzielili Kathleen Kennedy i Gareth Edwards, dotyczy napisów początkowych, a dokładniej ich prawdopodobnego braku. Gareth twierdzi, że kwestia czy się pojawią, czy nie, nie jest jeszcze przesądzona. Kathleen zaś mówiła o konieczności zdefiniowania Antologii jako czegoś innego niż Epizody i na razie jej zdaniem jest większe prawdopodobieństwo, że tych napisów nie będzie. Choć oczywiście ostatecznej decyzji nie ma. Kennedy sugerowała także, że taki wstęp, iż napisów nie uświadczymy w „Łotrze 1” został nam zakomunikowany w filmiku otwierającym panel. Filmik ten jest już dostępny w sieci.



Kilka informacji o „Łotrze 1” pojawiło się także podczas panelu na którym Neal Scanlan i jego ekipa mówili o stworach i droidach z Epizodu VII. Neal mówił o płynnym przechodzeniu do nowych filmów i o tworzeniu kolejnych stworów. Na scenie zaprezentowano jednego. Twórcy określali go mianem kosmicznej małpy i nie byli pewni jak się ta istota ostatecznie nazywa. Wynika to w dużej mierze z pracy. Sekretność na planie jest tak duża, że nawet ekipa odpowiadająca za tworzenie stworów nie do końca wie jaką rolę będą one odgrywać w filmie. Czasem tylko wiedzą, czego można się spodziewać w scenie, no i dostają koncepty. Według przecieków był on określany jako Bistan.



Gareth Edwards zdradził też skąd się wziął pomysł na szturmowców śmierci. Mając możliwość przeglądania archiwów Lucasfilmu skorzystał z tego. Oczywiście zachwycał się modelami X-wingów czy „Sokoła Millennium” używanymi podczas zdjęć, ale znalazł tam też rysunki Joe Johnstona i Ralpha McQuarriego ukazujące pierwotne koncepcje szturmowców. Byli oni wyżsi i szczuplejsi, przez to bardziej przerażający. To zainspirowało Edwardsa. Ostatecznie zmieniono im kolor na czarny, ale główny pomysł bazuje na szkicach z okresu „Nowej nadziei”.

Potwierdzono także, że Rian Johnson i producent Epizodu VIII Ram Bergman pojawią się w „Łotrze 1”. Gareth pokazał zdjęcie z planu z nimi i zaświadczył, że nie wyleciało ono z montażu. Na planie nagrano też ujęcia z Philem Lordem i Chrisem Millerem, reżyserami filmu o Hanie Solo, ale scena z nimi już została wycięta.



Na koniec warto poruszyć sprawę zwiastuna. Ten został pokazany na Celebration, ale jedynie w głównej sali konwentowej. Nie transmitowano go na streamingach. Nie wiadomo, czy i kiedy zwiastun ten zostanie upubliczniony. Niektóre źródła twierdzą, że był on przygotowany specjalnie na konwent i gdy w końcu trafi do sieci oficjalnie będzie zmodyfikowany. Niestety nie wiadomo kiedy miałoby to nastąpić.
KOMENTARZE (33)

Wieści o Hanie Solo z Celebration

2016-07-18 21:17:28

Panel kończący Celebration Europe w Londynie dotyczył przyszłych filmów, głównie Epizodu VIII i filmu o Hanie Solo. Oba nie mają jeszcze tytułu. Tym razem skoncentrujemy się na spin-offie. Na razie określano go mianem: „Han Solo Star Wars Story”.

Na scenie byli obecni reżyserzy Phil Lord i Chris Miller, którzy dwa dni przed konwentem przeprowadzili się do Londynu. Wcześniej kursowali między USA a Wielką Brytanią nadzorując preprodukcję. Teraz większość ich pracy odbywać się będzie w Pinewood. Zdjęcia ruszają na początku przyszłego roku, gdzieś w styczniu lub lutym. Jeszcze nie ustalono dokładnego terminu.

Scenariusz wciąż jest poprawiany. Piszą go Lawrence Kasdan i jego syn Jon. Kasdan jest tu głównym rozgrywającym i jak twierdzi Kiri Hart to jemu bardzo zależało na tym, by mieć Lorda i Millera. Podobał mu się styl „21 Jump Street” czy „Lego: Przygoda”. Potem była wymiana uprzejmości. Kiri mówiła, że ceni pasję i zapał dwójki młodych twórców, oni zaś chwalili Kasdana.

Obaj mówili też o swoich powiązaniach z „Gwiezdnymi Wojnami”. Odwiedzając plan prawie pojawili się w „Łotrze 1”. Nagrali scenę, ale zostali ostatecznie wycięci. Miller natomiast może pochwalić się tym, że wystąpił w „Imperium kontratakuje” oczywiście w „Wersji specjalnej”. Gdy ją przygotowywano miał praktyki w Lucasfilmie, więc został jednym ze szturmowców eskortujących Vadera do jego promu na Bespinie. Oczywiście nie mógł o tym nikomu mówić.



Pojawił się też trzeci gość związany z tym filmem, Alden Ehrenreich. O tym, że ma grać Hana Solo wiedzieliśmy już wcześniej, teraz dostaliśmy oficjalne potwierdzenie. Casting trwał przez sześć miesięcy. Przesłuchano tysiące aktorów. Wybrano pierwszego z listy. Alden został wcześniej polecony Kathleen Kennedy przez Stevena Spielberga, więc od niego zaczęto proces szukania Hana Solo. Był dobry, ale szukano kogoś lepszego. Ehrenreich trafił do grupy finalistów i tam naprawdę się wykazał. Phil Lord wspomina, że finaliści dostali zadanie zagrania Hana Solo w pełnym kostiumie w replice „Sokoła” z Chewbaccą u boku. Nawet nie włączali kamery przez dwadzieścia minut, bo mierząc się z legendą, aktorzy mieli problem by się odnaleźć. Z wyjątkiem jednego, który od razu wszedł naturalnie w rolę Hana Solo. To oczywiście był Alden.

Ehrenreich opowiadał też o reakcji swojej mamy na wiadomość o tym, że dostał rolę. Normalnie, gdy jej opowiadał o swoich sukcesach cieszyła się i gratulowała. Tu tylko zaskoczona powiedziała „Co?”. Oczywiście znalazła w domu stare figurki z „Gwiezdnych Wojen”, którymi bawił się młody Alden.

Niestety o filmie nie powiedziano nic więcej. Nie wiemy jaki będzie jego gatunek, ani na czym ma się skoncentrować. Pozostaje też czekać na kolejne informacje o ekipie i aktorach.
KOMENTARZE (39)

Han Solo i kolejne ploty

2016-07-07 20:46:57



Na początek dobra informacja od Iaina McCaiga. Twórca szkiców koncepcyjnych miał możliwość przeczytania scenariusza do tego filmu, prawdopodobnie jeszcze w czasach, gdy Larwrence Kasdan nie zajmował się jeszcze „Przebudzeniem Mocy”. Zdaniem McCaiga scenariusz ten jest bardzo dobry, właściwie to najlepszy scenariusz „Gwiezdnych Wojen”, jaki napisano i jeden z lepszych jakie ostatnio w ogóle stworzono, a które artysta miał okazję przeczytać. Mówił też, że zarówno płakał czytając to, jak i śmiał się. Jeśli film zachowa ducha scenariusza, to będzie budzić emocje. Nie tylko ze względu na nowego Hana Solo.

Trwa szukanie lokacji do filmu o Hanie Solo. Podobno na liście są Niemcy i Włochy. Niestety nie wiemy dokładnie czego szukają filmowcy.

Charlie Cox, aktor który ostatnio kojarzony jest z postacią telewizyjnego Daredevila, wcześniej grał też świętego Josemaria Escrivę w „Gdy budzą się demony” przyznał niedawno, że brał udział w castingu do roli Hana Solo. Co ciekawe, do końca nie wiedział o co chodzi. Projekt był tak tajny, że właściwie domyślił się, że to musi być Han Solo. Jak sam twierdzi, rola Daredevila zaszkodziła mu, bo po dwóch latach grania ślepca unika kontaktu wzrokowego. Myśli, że dlatego odpadł w przedbiegach.

No i jeśli chodzi o oficjalne informacje to czekamy na panel kończący Celebration Europe. Będą tam obecni Chris Miller i Phil Lord. Może potwierdzą udział Aldena Ehrenreicha? A może powiedzą coś więcej. W każdym razie zdjęcia do filmu ruszą w styczniu.
KOMENTARZE (9)

Prawie kompletny program Celebration Europe [Update]

2016-06-29 21:18:29



Już 15 lipca rozpocznie się kolejne Celebration Europe. Obecnie na stronie konwentu można już oglądać prawie całkowity plan paneli. Większość już jest opisana, brakuje tylko kilku pozycji. W tym czegoś, co prawdopodobnie będzie ceremonią zamknięcia w sali głównej. Wygląda na to, że może to być jedyne miejsce, w którym dowiemy się czegoś o Epizodzie VIII, o ile coś oczywiście powiedzą.

Niestety wśród zaproszonych gości nie ma nikogo z nowej obsady „Przebudzenia Mocy”. Można liczyć na to, że na panelu o „Łotrze 1” pojawi się ktoś z obsady, ale nawet jeśli to raczej będzie to niespodzianka. Wiemy, że oprócz Kathleen Kennedy i Garetha Edwardsa będą tam obecni specjalni goście. Można liczyć na Felicity Jones. Sam panel o „Łotrze 1” będzie retransmitowany w pozostałych salach, tak by każdy mógł go obejrzeć.

Jeśli ktoś jest zainteresowany zdjęciami i autografami, to powinien odwiedzić tę stronę. Tam można zamawiać zdjęcia wcześniej. Zdjęcie z Carrie Fisher kosztuje 80 GBP, a z Markiem Hamillem 145 GBP. Do każdego zdjęcia jest doliczana opłata manipulacyjna – 1 GBP. Warto zapoznać się z harmonogramem wcześniej, zwłaszcza jeśli polujecie na kogoś konkretnie.

Update Dziś oficjalna zapowiedziała na niedzielę panel poświęcony kolejnym filmom. Gośćmi będą Rian Johnson, Kiri Hart, Chris Miller i Phil Lord, czyli twórcy Epizodu VIII i filmu o Hanie Solo. Panel ten będzie połączony z oficjalnym zakończeniem i retransmitowany w pozostałych salach.
KOMENTARZE (4)

Kasdan o swoim spin-offie

2016-06-02 07:24:57

Lawrence Kasdan niedawno wypowiedział się na temat filmu o Hanie Solo. Nie chciał nic mówić o fabule, z wyjątkiem tego, że zobaczymy młodszego Solo, ale przyznał, że zdjęcia rozpoczną się już w styczniu. Wcześniej sugerowano tę datę, teraz Kasdan ją potwierdził. Oczywiście o ile nic się nie przesunie. Dodał także, że Chris Miller i Phil Lord powoli przygotowują się do przeprowadzki do Londynu. O reżyserach mówi, że są bardzo pomysłowi i zabawni, no i że pracując razem dobrze się bawili.



Kasdan twierdzi też, że pisanie scenariusza jest bardzo wyczerpującym zajęciem. Teraz po prawie czterdziestu latach odkąd zajął się „Gwiezdnymi Wojnami” chce z nimi skończyć i skoncentrować na czymś innym, przede wszystkim reżyserią. „Gwiezdne Wojny” są jego zdaniem dość specyficzne, z jednej strony dostarczają wiele zabawy, świetnie się to pisze, ale z drugiej bardzo trudno się to zaczyna. Dopiero jak się wejdzie mocno w scenariusz, czuje się go, ale to trwa. No i nie zmieniło się to przez te czterdzieści lat.

Kasdan dodał także, że film o Hanie Solo ma mieć premierę w maju w przeciwieństwie do „Łotra Jeden” i Epizodu IX. Nie wiadomo, czy celowo mówił o IX, czy zwyczajnie się pomylił myśląc o VIII. Na razie nie zapowiedziano jeszcze dokładnej daty premiery Epizodu IX. Przy okazji nowej trylogii, zapytano Kasdana o udział w niej. Odpowiedział tylko, że początkowo miał napisać film o Hanie, bo to jego ulubiona postać. Dodatkowo znalazł się w grupie opowieści odpowiedzialnej za kolejne filmy. Gdy okazało się, że scenarzysta Michael Arndt ma problem z dotrzymaniem terminów, Kasdan wraz z Abramsem zastąpili go. Oczywiście Larry ma też wkład w kolejne Epizody, ale mniejszy. Twierdzi, że dobrze zna się z Rianem Johnsonem i powoli zapoznaje z Colinem Trevorrowem. Zatem mimo, że po filmie o Hanie Solo oficjalnie skończy z „Gwiezdnymi Wojnami” będzie dalej w nie jeszcze zaangażowany.

Swoją drogą ciekawe, czy twórcy tego filmu pojawią się w Londynie na Celebration?
KOMENTARZE (1)

Czekając na Hana Solo

2016-05-05 17:28:10

Na razie trwają jeszcze zdjęcia do Epizodu VIII, ale następny w kolejce jest film o Hanie Solo. Z okazji 4 maja, jeden z reżyserów, Chris Miller wrzucił na twitterze pierwsze zdjęcie rekwizytu z tego obrazu, czyli blastera Hana Solo. Chris dodał też krótki komentarz, że nie może się doczekać kręcenia zdjęć. W oryginale mamy tu grę słów ze słowem shooting, które również znaczy strzelać.



Film o Solo powinni zacząć kręcić na początku przyszłego roku. Premiera jest zaplanowana na 25 maja 2018. Chris jest jednym z dwóch reżyserów, drugi to Phil Lord. Za scenariusz i produkcję odpowiada Lawrence Kasdan z synem Jonem. W Hana Solo wcieli się prawdopodobnie Alden Ehrenreich, zaś w obrazie powinniśmy zobaczyć także Chewbaccę.
KOMENTARZE (17)

Trzech kandydatów do roli Solo

2016-03-17 07:05:06

Poszukiwania Hana Solo trwają, ale lista aktorów się zawęża. Wg Hollywood Reporter w ubiegły weekend w Londynie testowano co najmniej trzech aktorów. To Alden Ehrenreich, Jack Reynor i Taron Egerton. Na nich lista się nie kończy, ale pozostałe nazwiska nie zostały ujawnione przez źródła serwisu. Niepotwierdzony jest udział Emory’ego Cohena. Oczywiście nie ma co liczyć na jakiekolwiek słowo komentarza ze strony Disneya czy Lucasfilmu. Nie wiadomo, czy w ramach testów przymierzali już stroje, czy tylko czytali. W każdym razie na pewno spotkali się z reżyserami filmu - Chrisem Millerem i Philem Lordem. Wszyscy, którzy byli w Londynie zostali wybrani z krótkiej listy aktorów o której pisaliśmy choćby tutaj. Z tamtej do „finału” weszli Reynor i może Cohen. Nazwiska Ehrenreicha i Egertona pojawiły się dzięki innym źródłom. W każdym razie początkowo zaczynano od liczby 2500 kandydatów, więc jesteśmy już na finiszu.


Taron Egerton

Alden Ehrenreich

Jack Reynor

Emory Cohen


Jeśli plotka o pojawieniu się Hana Solo w „Rogue One” jest prawdziwa, to zapewne poznamy wybranego aktora niebawem. Nawet jeśli nie, to tym razem Lucasfilm raczej nie będzie nas trzymał długo w niepewności, podobnie jak to miało miejsce z Felicity Jones. Informację zdradzono dość wcześnie, natomiast z pozostałymi aktorami czekano.

Zdjęcia ruszają na początku 2017. Premiera w maju 2018.
KOMENTARZE (34)

Chewbacca wraca

2016-03-10 07:04:33

Bob Iger wziął telefoniczny udział w konferencji Deutsche Bank‘s 24th Annual Media, Internet and Telecom Conference. CEO Disneya robi wiele różnych rzeczy, udziela wielu wywiadów i czasem też mówi o „Gwiezdnych Wojnach”. Tym razem wspomniał oczywiście „Rogue One” (który jest nakręcony), Epizod VIII (który jest kręcony), a także film o Hanie Solo. Ale teraz określił go mianem filmu o Hanie i Chewiem. Nie jest to oczywiście żadne zaskoczenie, bo chyba wszyscy się spodziewali, że oprócz Hana pojawi się też Chewbacca, ale miło, że dostaliśmy tę informację oficjalnie. Czy będzie to opowieść o początku ich przyjaźni, czy coś innego, na razie nie wiemy.



Warto przypomnieć, że Peter Mayhew, którego nie wymieniono jako członka obsady Epizodu VIII sugerował, że niebawem pojawi się jakaś duża zapowiedź. W „Przebudzeniu Mocy” oprócz Petera w Chewbaccę wcielał się też Joonas Suotamo i wiele wskazuje, że to on właśnie przejmie tę rolę. Przynajmniej w Epizodzie VIII, choć pewnie też jest murowanym Chewiem w filmie o Solo. Może Peter też wróci jako konsultant, lub wcieli się w wookiego w kilku mniej wymagających scenach?

Zdjęcia powinny ruszyć po nowym roku. Premiera jest zapowiedziana na maj 2018. Scenariusz napisali Lawrence Kasdan i jego syn Jon. Za reżyserię odpowiadają Phil Lord i Chris Miller. NA razie nie wiemy, kto miałby zagrać młodszą wersję Hana Solo.
KOMENTARZE (19)

Oficjalne podsumowanie 2015

2016-01-13 07:26:00 oficjalna

Oficjalna podsumowała rok 2015. Oto najważniejsze według nich wydarzenia ubiegłego roku.



„Rebelianci” na Star Wars Celebration
Czemu akurat „Rebelianci” na tym wspaniałym konwencie z niezapomnianymi panelami o „Rogue One” czy „Przebudzeniu Mocy”? Cóż o „Rebeliantach” i sezonie drugim było tam dużo więcej, a dodatkowo zadebiutował zwiastun drugiej serii i, co ważniejsze, odbyła się uroczysta premiera pierwszego odcinka. Z wszystkim co najistotniejsze, czyli czerwonym dywanem. Zaś relację z Celebration przeczytacie tutaj.



Koncert „Star Wars” przy okazji SDCC
Nietypowe rozszerzenie panelu o „Przebudzeniu Mocy” na San Diego Comic Con. Skończyło się koncertem na otwartym powietrzu. Grano oczywiście muzykę Johna Williamsa z „Gwiezdnych Wojen”. Fani zaś zrobili klimat.



Aplikacja Star Wars
Wszystkie ważne newsy w jednym miejscu, w komórce (albo smartfonie). Wszystko dzięki oficjalnej aplikacji #StarWarsApp.



Star Wars Land, Season of the Force w Parkach Disneya
To już potwierdzone. Na D23 Expo 2015 Bob Iger poinformował, że będzie specjalny park tematyczny Disneya. Powstanie w Anaheim i w Orlando. Będą miały po 14 akrów, więcej niż inne. Dodatkowo w parkach Disneya rozpoczęto „Season of the Force”, czyli dodatkowe atrakcje powiązane też z rozszerzeniem Star Tours o „Przebudzenie Mocy”. Więcej o nowym Star Wars Land przeczytacie tutaj.



Szczegóły o spin-offach
Oficjalnie zaprezentowano „Rogue One: A Star Wars Story”. Film Garetha Edwardsa opowie o zdobyciu planów Gwiazdy Śmierci. Pierwsze szczegóły podano na Celebration, kolejne na D-23. Dodatkowo zdradzono, że kolejny samodzielny film opowie historię Hana Solo napisaną przez Lawrence’a Kasdana i jego syna – Jona, a wyreżyserowaną przez Christophera Millera i Phila Lorda.



Marvel zaczyna nową linię Star Wars
Zamknęliśmy krąg. Marvel ponownie rozpoczyna komiksowe „Gwiezdne Wojny”. Od stycznia 2015 cały czas można śledzić kolejne serie, koncentrujące się na najbardziej znanych bohaterach sagi.



Star Wars wraca na konsole
Gry gwiezndo-wojenne to całkiem pokaźna historia. W tamtym roku pojawiły się dwa ważne tytuły na konsolach następnej generacji. Są to Disney Infinity 3.0 i Star Wars Battlefront. W dodatku po premierze filmu pojawiły się rozszerzenia obu tych gier przenoszące nas w świat „Przebudzenia Mocy”.



„Przebudzenie Mocy”
No i oczywiście najważniejsze wydarzenie roku to premiera „Przebudzenia Mocy” J.J. Abramsa. To otwarcie nowej ery „Gwiezdnych Wojen”. Poznajemy nowe postaci, wracają także znane, ale przede wszystkim rozpoczyna się nowa przygoda.

Warto jeszcze wspomnieć, że Darth Vader w końcu wygrał „This is Madness”.
KOMENTARZE (6)

Han Solo - poszukiwany

2015-12-05 08:28:54

Trwają wielkie poszukiwania nowego Hana Solo. Za casting odpowiada Jeanne McCarthy, z którą reżyserzy Phil Lord i Chris Miller współpracowali już przy serii „Jump Street”. To właśnie na niej spoczywa trudne zadanie znalezienia odpowiedniego aktora. Casting tym razem nie będzie otwarty, ale i tak podobno już przesłuchano ponad 2500 osób. Nie wszyscy przybyli na przesłuchania osobiście. Część robiła to zdalnie, nagrywając filmik. Twórcy nie zamykają się na nikogo, szukają aktorów w wieku od 18 do 32 lat, ale to nie jest sztywna granica.



Na razie wiadomo, że wśród osób przesłuchiwanych znaleźli się Dave Franco, Aaron Taylor-Johnson, Miles Teller, Nick Robinson, Leo Howard, Tony Oller, Chandler Riggs (16 lat), Hunter Parrish, Rami Malek (34 lata), Landon Liboiron, Ed Westwick, Tom Felton, Logan Lerman, Ansel Elgort, Jack Reynor, Colton Haynes, Max Thieriot czy Joshua Sasse. Zatem są i Amerykanie, i Kanadyjczycy, i Brytyjczycy. Podobno tekst czytało też paru komików. Aktor powinien być w miarę podobny do Harrisona Forda, ale nie jest to najważniejsze kryterium.

Czasu na znalezienie nowego Hana Solo jest sporo. Zdjęcia powinny ruszyć w styczniu 2017, do kin film trafi w 2018. Film podobno ma kryptonim „Red Cup”, a za jego produkcję odpowiada fasadowa firma Solo Cup Corp. Używana jest też nazwa Stannum 50 Labs. Stannum to łacińska nazwa cyny, czyli 50. pierwiastka. Czy nazwa w jakiś sposób nawiązuje do scenariusza napisanego przez Lawrence’a i Jona Kasdanów, nie wiadomo.
KOMENTARZE (30)

Lawrence Kasdan rzuca „Gwiezdne Wojny”

2015-11-14 14:09:42

Lawrence Kasdan udzielił niedawno wywiadu niemieckiemu Bildowi. Otóż powiedział, że film o Hanie Solo będzie jego ostatnim z cyklu „Gwiezdne Wojny”. Razem z nim zrobił już cztery i to wystarczy. Lawrence chciałby wrócić do reżyserii.

Na razie odpowiada za scenariusze „Imperium kontratakuje” i „Powrotu Jedi”, a także „Przebudzenia Mocy” i właśnie tej Antologii o Solo.

Pewne źródła sugerują, że Kasdan zastanawiał się czy w ogóle zająć się Antologią o Hanie. Podobno nacisk ze strony rodziny pomógł mu podjąć tę decyzję. Jedną z osób, które naciskały, był Jon Kasdan, syn Lawrence’a. Nic dziwnego, że ojciec, gdy musiał przerwać pracę nad filmem o Solo by zająć się Epizodem VII, wciągnął swojego syna w projekt.

Premiera filmu o Solo jest przewidziana na 25 maja 2018. Reżyserują Phil Lord i Chris Miller. I jeśli wierzyć niemieckiemu tabloidowi to faktycznie będzie ostatni film z sagi Larry’ego Kasdana.
KOMENTARZE (11)

Co tam kręcą w Starwarsówku?

2015-11-13 07:15:02

„Transpoting 2” jednak powstaje. O projekcie mówi się od lat, ale teraz już podobno czeterech głównych aktorów musi tylko dopasować swoje terminy. Wśród nich jest Ewan McGregor. Reżyseruje ponownie Danny Boyle. Film będzie bazował na powieści Irvine’a Welsha pt. „Porno”. Być może taki też będzie ostateczny tytuł filmu.

Simon Kinberg się nie poddaje i forsuje sequel „Fantastycznej czwórki”. Film w reżyserii Josha Tranka okazał się nie tylko klapą finansową, ale też zebrał fantastycznie słabe recenzje. Nie spodobał się większości fanów, ani widzów, nie mówiąc o krytykach, ale co oni mogą wiedzieć. Kinberg ma pomysł jak uratować tą serię i to jeszcze z tymi samymi aktorami. Zobaczymy, czy uda mu się przekonać Foxa do swego pomysłu. To się jeszcze okaże.

Colin Trevorrow poza przygotowaniem się do Epizodu IX zajmuje się też innymi projektami. O sequelu „Jurassic World” wiemy, tam będzie producentem, nie będzie tego reżyserował. Razem ze Stevenem zaplanowali jednak nie jeden, a dwa sequele. Dostaniemy więc trylogię (co najmniej). Obecnie Colin pracuje na planie filmu „The Book of Henry”. Ale Colin ma więcej pomysłów. Przeglądał dokładnie swoje szuflady i wyciągnął z nich scenariusz filmu o podróżach w czasie. Warto przypomnieć, że jego debiut reżyserki czyli „Na własne ryzyko” również porusza ten temat. Scenariusz nowego filmu opowiada o naukowcu, który skonstruował wehikuł czasu, a następnie musi go chronić przed bandytami. Naukowiec zmusza swego syna i prawnuka by zbudowali maszynę na nowo, by mogli go uratować. Być może film wyprodukuje Steven Spielberg.

Skoro już przy Stevenie Spielbergu jesteśmy, to on znów zaczyna mówić o piątym „Indiana Jonesie”. Chce go wyreżyserować. I sugeruje, że będzie to jego piąty film z Harrisonem Fordem. Frank Marshall, prywatnie mąż Kathleen Kennedy, oraz producent cyklu, uciął spekulacje na temat znalezienia nowego odtwórcy roli słynnego archeologa. Stwierdził, że to nie jest „James Bond”, nie będzie recastingu. Znajdą inny sposób, by kontynuować serię.

Fordowi zaś zmarła niedawno jego była żona, Mellisa Mathison. Była między innymi autorką scenariusza do „E.T.” a także do najnowszego filmu Spielberga – „Wielkomiluda”.

Domhnall Gleeson zagra w komedii romantycznej „Crash Pad”. Młody chłopak (Gleeson) wdaje się w romans z atrakcyjną kobietą(Christina Applegate), która planuje odegrać się na swoim mężu (Thomas Haden Church). Młodzieniec ma plan szantażowania kobiety, ale jednocześnie zaprzyjaźnia się jej mężem, co komplikuje zamiary. Za kamerą staje Kevin Tent, to jego debiut reżyserski.

Liam Neeson znów ma pełne ręce roboty. Po pierwsze, zagra w dramacie o aferze Watergate. Film pt. „Felt” wyreżyseruje Peter Landesman. Ponadto wystąpi także w filmie „The Revenger” Rubena Fleischera. Wiemy tylko, że będzie to komedia. Na koniec jeszcze thriller – „The Commuter”. Będzie to film o biznesmenie, który codziennie jedzie do pracy koleją, ale pewnego dnia zostaje wplątany w kryminalną intrygę. Produkują twórcy „Non-Stop”. Liam skończył też pracę przy filmie „A Christmas Star”. Tym razem jedynie będzie okazja go usłyszeć, bo wcielił się tam w rolę DJa w radiu.

Riz Ahmed dołączył do obsady najnowszego „Bourne’a”. Film nie ma jeszcze tytułu, ale powinien się pojawić na ekranach w przyszłym roku. W obsadzie już znaleźli się Matt Damon, Alicia Vikander, Julia Stiles, Tommy Lee Jones, Vincent Cassel

Forest Whitaker zagra jedną z ról w miniserialu „Roots” dla stacji A+E Network. Będzie to kontynuacja miniserialu z lat 70. „Korzenie” („Roots”). Serial był już wskrzeszany dwukrotnie. Opowiadał burzliwe losy Amerykanów z dużym naciskiem na problem niewolnictwa. Oprócz Whitakera w nowej odsłonie zagrają Anna Paquin i Johnatan Rhys Meyers.
Na początku 2016 zaczną się z kolei zdjęcia do filmu „The Archbishop and the Antichrist” w reżyerii Rolanda Joffe („Misja”, „Gdy budzą się demony”). Whitaker zagra biskupa Desmonda Tutu, który spotyka się z mordercą szukającym odkupienia (w tej roli Vince Vaughn). Scenariusz napisał Michael Ashton na motywach swojej sztuki.

Powstanie „Hotel Transylwania 3”. Premiera przewidziana jest na 2018. Wiemy tylko, że Genndy Tartakovsky nie wróci jako reżyser, ze względu na inne zajęcia. Na razie nie wiadomo czy i w jaki sposób będzie związany z tym filmem.

Phil Lord i Chris Miller przygotowują pilota serialu „In Time” dla Foxa. Ma to być komedia bazująca na filmie „Wyścig z czasem” z 2011. Na ile będą zaangażowani w ten projekt nie wiadomo.

Samuel L. Jackson zajmie się produkcją filmu na podstawie sztuki „East Texas Hot Links” Eugena Lee, który będzie też reżyserem filmu. Będzie to opowieść o tym jak pewna noc w barze dla czarnoskórych przetestuje siłę lokalnej społeczności. Akcja jest osadzona po wojnie secesyjnej, kiedy to amerykańskie władze ograniczały prawa byłych niewolników.
Jackson podłoży też głos w animacji „Blazing Samurai”. Film opowie historię bohaterskiego psa Hanka (w tej roli Michael Cera), który bierze w obronę kocią społeczność wioski Kakamucho. Głównym złym będzie kot Ika Chu (w tej roli Ricky Gervais). Ponadto w filmie usłyszymy George’a Takeia, Mela Brooksa, Michelle Yeoh i Mel B. Premiera w 2017.

Bardzo zajęty jest też Alan Tudyk. Podkłada głos w czterech kolejnych filmach. Pierwszy z nich to „Dobry dinozaur” Pixara. W tym roku także na ekranach powinien się pojawić animowany film o wiewiórkach „Reds and Grays”. W przyszłym roku usłyszymy go w „Moanie” i „Zwierzogrodzie”.
KOMENTARZE (1)

Klapsy na planach i inne wieści ze Starwarsówka

2015-09-04 07:17:53

Ostatnio pojawiło się bardzo dużo nowych osób w Starwarsówku, co lepsze zapracowanych. Więc od nich zaczniemy.

Niedawno zakończyły się zdjęcia do kontynuacji „Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka”. W sequelu głośnego chińskiego obrazu główną rolę zagrał Donnie Yen. Partneruje mu Michelle Yeoh. „Crouching Tiger, Hidden Dragon: The Green Legend” pojawi się w kinach w 2016. W postprodukcji jest też „Yip man 3” z Yenem, premiera 31 grudnia 2015 (w Singapurze).

Zakończyły się także zdjęcia do filmu „Blackbird” z Benem Mendelsohnem i Rizem Ahmedem. Jest to film o dwojgu ludzi, którzy spotykają się ponownie po 15 latach i muszą odnowić swoje dawne relacje, włącznie z tym co ich podzieliło. Ben gra główną rolę, a partneruje mu Rooney Mara. W pozostałych rolach grają Indira Varma, Tara Fitzgerald i Jack Glover. Za secnariusz odpowiada Benedict Andrews. Premiera jest zaplanowana na przyszły rok.

Mads Mikkelsen dołączył do obsady innego widowiska Disneya. Będzie to „Doctor Strange” Marvela z Benedictem Cumberbatchem w roli głównej. Tym razem Mikkelsen znów zagra czarny charakter. W obsadzie są ponadto Tilda Swinton, Rachel McAdams i Chiwetel Ejiofor.

Forest Whitaker prawdopodobnie wystąpi w nowej wersji „Kruka”. Co prawda jedynie w roli drugoplanowej, ale zawsze. Film opowiada historię zamordowanego gitarzysty, który powraca do życia, by dokonać zemsty. Pierwsza wersja pochodzi z 1994, z Brandonem Lee. Obecnie za scenariusz odpowiada między innymi Nick Cave.

Chris Miller i Phil Lord przygotowują się do pracy nad Antologią o Hanie Solo, więc już oficjalnie zrezygnowali z reżyserii „23 Jump Street”. Pozostaną jednak producentami obrazu, napisali pierwszą wersję scenariusza, nie wiadomo czy sami będą go dalej poprawiać. Film wyprodukuje ponadto Will Allegra.

Ruszył się trochę temat adaptacji kinowej serialu „Colombo”. Podobno Gary’emu Whicie ma pomóc przy tym filmie Josh Trank. Ciekawe, czy uda im się znaleźć finansowanie. Za Trankiem bowiem ciągnie się dość kontrowersyjna opinia.

Max von Sydow dołączy do „Gry o tron”. W szóstym sezonie aktor ma wcielić się w postać Trójokiej Wrony, nauczyciela Brana Starka. Będzie to kolejny aktor z sagi, powiązany z tym serialem.

Samuel L. Jackson być może spotka się z King Kongiem. Dostał propozycje wystąpienia w filmie „Kong: Skull Island”. W obsadzie mają się też podobno pojawić Corey Hawkins, Jason Mitchell, Brie Larson, Tom Hiddleston, Toby Kebbell i John C. Reilly.

John Boyega dostał swą pierwszą rolę po „Przebudzeniu Mocy”. Będzie to film „The Circle” Jamesa Ponsoldta. Opowiada o młodej kobiecie, która dostała pracę w korporacji zwanej Circle, gdzie wiąże się z tajemniczym mężczyzną. W obsadzie znaleźli się także Emma Watson, Karen Gillan i Tom Hanks. Poprzedni film, w którym miał się pojawić czarnoskóry aktor – „Cezar” - nie został ostatecznie zrealizowany.

Do dystrybucji w Stanach wejdzie japońska anime z 1991 – „Only Yesterday” Isao Takahaty. Przygotowany jest amerykański dubbing, a swoich głosów podłożą tam Daisy Ridley, Ashley Eckstein, Dev Patel i Alison Fernandez. Film powinien trafić na ekrany kin w 2016.

Zakończyły się zdjęcia do „X-Men: Apocalypse”. Współscenarzystą i współproducentem obrazu jest Simon Kinberg, zaś rolę tytułową gra Oscar Isaac. Można zobaczyć jak wygląda choćby na okładce obok. Isaac to ten w środku. Premiera filmu w maju 2016.

Sequel „Jurassic World” jest przesądzony. Steven Spielberg znów będzie jednym z producentów. Ekipa właściwie pozostaje podobna. Derek Connolly i Colin Trevorrow napiszą scenariusz, Chris Pratt i Bryce Dallas Howard zagrają główne role. Spielbergowi zaś pomagać będzie Frank Mashall i Colin Trevorrow. Premiera 22 czerwca 2018. Reżyser na razie nie znany, Trevorrow jak wiemy zajmie się w tym czasie IX Epizodem.

Sam Spielberg ostatecznie wygrał wyścig o reżyserię „Ready Player One” i będzie to jego następny projekt (po „Wielkomiludzie”). Na razie słynny reżyser chce, by w filmie zagrał Gene Wilder, co byłoby ciekawe, gdyż aktor od wielu lat jest na emeryturze. Swoją drogą Steven chce też by Wilder podkładał głos w „Wielkomiludzie”. Tymczasem Spielberg kończy też swoją współpracę z Disneyem, „Wielkomilud” będzie ostatnim filmem reżysera dystrybuowanym przez Disneya. Dotychczas obowiązywała umowa między DreamWorks a Disneyem, jednak nie zostanie ona przedłużona. Nowym dystrybutorem prawdopodobnie zostanie Universal. Podobno w ramach tej współpracy rozważane są remake/rebooty serii „Szczęki” i „Powrót do przyszłości”. Spielberg miałby je wyprodukować.

Trevorrow natomiast przed pracą nad Epizodem IX zajmie się jeszcze jednym projektem. Będzie to „The Book of Henry” z Naomi Watts. Na razie wiadomo, że film powinien pojawić się w przyszłym roku, ale póki co niewiele o nim wiadomo.

J.J. Abrams, Bryan Burk i Bad Robot wyprodukują kolejny projekt dla Paramounta. Będzie to „Collider”. Scenariusz pisze Mark L. Smith (drugą wersję), a reżyseruje Edgar Wright. Oczywiście jak to w przypadku Abramsa wszystko jest trzymane w tajemnicy, więc nie wiadomo obecnie o czym miałby właściwie być ten film. Producenci wciąż trzymają pieczę nad dwiema seriami Paramounta, czyli „Mission: Impossible” (mówi się głośno o szóstej części i raczej jej produkcja jest przesądzona, piątka dobrze się sprzedała), a także „Star Trek” (zdjęcia do trójki już zmierzają ku końcowi, czwórka jest już w planach).

Liam Neeson zagra generała Douglasa McArthura w południowokoreańskim dramacie wojennym „Operation Chromite”. Będzie to opowieść o bitwie Inch'ŏn, kiedy to we wrześniu 1950 siłom ONZ udało się pokonać Koreę Północną.

Mark Hamill ponownie wcieli się w postać Jokera, w kolejnej animacji. Będzie to „Batman: The Killing Joke”, oczywiście będzie to film przeznaczony na rynek DVD/BD. Oprócz roli Luke’a Skywalkera to właśnie głos Jokera jest jedną z najlepiej kojarzonych kreacji Marka.

Za to Davidowi Fincherowi wypadł projekt. Remake „Nieznajomych z pociągu” nie powstanie w najbliższym czasie. Duet Fincher – Flynn, który odpowiada za „Zaginioną dziewczynę” za to pracuje obecnie nad serialem dla HBO pt. „Utopia”.

Lindsay Duncan wystąpiła w „Alicji po drugiej stronie lustra” Disenya. Tym razem za widowisko odpowiada James Bobin, Tim Burton pozostał producentem. W rolach głównych występują Johnny Depp, Anne Hathaway, Helena Bonham Carter, Mia Wasikowski, Michael Sheen, Alan Rickman, Sacha Baron Cohen, Timothy Spall i Stephen Fry.

Kolejny projekt reżyserski Pernilli August to adaptacja powieści Hjalmara Söderberga pt. „Niebłahe igraszki” z 1912. Jest to jeden z najsłynniejszych szwedzkich romansów. Film powinien mieć swoją premierę we wrześniu 2016.

Za to swojego projektu szuka Sofia Coppola. Niedawno Kirsten Dunst przyznała, że prawdopodobnie będzie znowu współpracować z reżyserką, ale powiedziała nic o samym filmie. Aktorka współpracowała z reżyserką przy „Marii Antoninie” oraz „Przekleństwach niewinności”.

W Disneyu planują kolejny spin-off „Króla Lwa”. Głośny film doczekał się między innymi dwóch sequeli, adaptacji scenicznej, czy serialu o przygodach Timona i Pumby. Teraz pora na serial o lwach. „The Lion Guard” ma się pojawić w 2016, a dla nas interesujące jest to, że James Earl Jones ponownie podłoży głos Mufasie. Tak na marginesie, wbrew pewnym plotkom, krążącym po sieci James Earl Jones żyje, podobnie jak Jake Lloyd. Oba newsy są wymysłami portali publikującymi spreparowane informacje.

Na koniec mamy małą statystkę zarobkową w Walt Disney Company. Otóż wyszło, że szeregowy pracownik zarabia tam 79,2 tysiące USD rocznie. Prezes, czyli Bob Iger zgarnia 46,5 miliona USD rocznie. Ciekawe jaką dostanie też premię za „Gwiezdne Wojny”?
KOMENTARZE (2)

Kto powinien zagrać Hana Solo?

2015-08-10 07:19:54

Serwis /Film przygotował listę potencjalnych aktorów, którzy mogliby się wcielić w rolę Hana Solo w spin-offie Phila Lorda i Chrisa Millera. Szanse tych aktorów są różne, jedni lepiej pasują, inni mniej, ale za to są wolni. Zdjęcia do filmu zapewne ruszą w okolicach przełomu 2016/2017, więc jest sporo czasu na znalezienie dobrego aktora. Rola Harrisona Forda jest bardzo ikoniczna, więc czeka nas mierzenie się z legendą. Oto garść 20 propozycji do rozważenia przez Disney/Lucasfilm.

Chris Pratt

Dzięki swoim rolom w „Strażnikach Galaktyki” oraz „Jurassic World” wyrasta na nową gwiazdę kina nowej przygody, nowego Hana Solo czy Indianę Jonesa. Pewne plotki sugerowały, że tego ostatniego mógłby zagrać. Tyle, że póki co ma dużo innych projektów na głowie, a rola Solo może nie ograniczyć się do jednego filmu. No i wiek (36 lat) działa na jego niekorzyść.

Chris Pine

Niektórzy zastanawiają się czy jego kapitan Kirk nie jest bardziej Hanem Solo w wydaniu „Star Trek”. Podobnie jak Pratt jednak on także jest zaangażowany w inne serie. Póki co jeden „Star Trek” kręcą, na drugi ma już kontrakt. Dodatkowo pojawi się w „Wonder Woman”, więc może być to aktor poza zasięgiem Lucasfilmu. Zwłaszcza, że Pine ma 35 lat, a Hana mieliśmy trochę odmłodzić.

Taron Egerton

O nim już było głośno jakiś czas temu, zwłaszcza w kontekście roli Hana Solo. Młody Walijczyk na razie może się pochwalić brawurową rolą w „Kingsman: Tajne służby”. Tyle, że na razie nie wygląda jeszcze na łajdaka, ale może o to chodzi w filmie o młodym Solo?

Joseph Gordon-Levitt

Raz już był młodym Brucem Willisem w „Looperze” Riana Johnsona. Był też przyszłym Robinem w „Mroczny Rycerz powstaje”. Teraz nie może znaleźć miejsca dla siebie. Chyba, że przypadkiem faktycznie zagra w Epizodzie VIII w jakiejś innej roli. Jonhson lubi go obsadzać w swoich filmach. Wiek też nie jest mocnym atutem tego aktora.

Garrett Hedlund

Kolejny młodszy aktor na liście, ale już po trzydziestce. Z doświadczeniem, które jednak nie zwiększa jego szans. „TRON: Dziedzictwo” a teraz „Piotruś. Wyprawa do Nibylandii” pokazują, że ma szansę poradzić sobie z główną rolą, ale czy oczaruje widzów?

Ansel Elgort

Młody aktor najlepiej kojarzony chyba z „Gwiazdy naszych win” oraz serii „Zbuntowana”. Zobaczymy jednak ile z niego wyciągnie Edgar Wright w „Baby Driver”. Na razie trudno stwierdzić, czy podołałby roli.

Brenton Thwaites

Kolejny młody aktor, ale mający zarówno już więcej ról na koncie, jak i ciekawsze perspektywy. „Czarownica”, „Dawca pamięci”, „The Signal” i jeszcze pozostająca w produkcji piąta cześć „Piratów z Karaibów”. Ten ostatni film produkowany przez Disneya to może być jego być albo nie być w tej sprawie.

Miles Teller

Świetnie ukazał swoją zadziorność w „Whiplash”. Dawał sobie radę w produkcjach niezależnych jak „Cudownie tu i teraz”. No i jeszcze ta nowa „Fantastyczna czwórka”, ale to akurat może nie być plus. Ma 28 lat, więc jakieś pole do manewru pozostaje.

Liam Hemsworth

Na razie miał drugoplanową rolę w „Niezniszczalnych 2”, a także istotną, acz nie główną rolę w serii „Igrzysk śmierci”. Teraz czeka go jeszcze poważny test w postaci sequela „Dnia niepodległości”. No i jak na swoje 25 lat jest całkiem rozpoznawalny.

Scott Eastwood

Kariera syna Clinta Eastwooda powoli nabiera tempa. Miał swoje pięć minut w „Najdłuższej podróży”. Pojawi się także w „Legionie samobójców”. Może uda mu się w końcu wyjść z cienia ojca. Jest chyba też w granicznym wieku, ma 29 lat.

Nicholas Hoult

Już raz grał trochę podobną rolę w „Jacku: pogromcy olbrzymów”. Ostatnio szalał w „Mad Maxie: Na drodze gniewu”. No i jeszcze „Young Ones”. Warto zwrócić na niego uwagę. Wiekowo także pasuje.

Sam Claflin

Kolejny aktor z „Igrzysk śmierci”. Tam jego rola wypadła dobrze i stał się jednym z ulubieńców fanów. Gorzej natomiast z czwartymi „Piratami z Karaibów”. W roli zakochanego w syrence księdza jakoś nie odnalazł się zbyt dobrze. Aktor jednak może w ogóle być skreślony z listy, jeśli się okaże, że faktycznie gra w „Rogue One”. No i ma 29 lat.

Ryan Gosling

Jeden z tych aktorów o których dość dawno spekulowano, że mogą dostać tę rolę. Pokazał, że jest zdolnym i pracowitym twórcą. „Idy marcowe”, „Drive”, „Gangster Squad: Pogromcy mafii”, czy „Fanatyk” mówią same za siebie. Niestety w 2017, kiedy ruszą zdjęcia będzie miał 37 lat, więc raczej odpada. Typowano go jako kandydata do roli w Przebudzeniu Mocy, ale się nie udało.

Zac Efron

O nim także wspominano nie raz w kontekście roli Hana Solo, ale były to tylko spekulacje medialne. Podobnie jak Gosling był też brany pod uwagę przy kompletowaniu obsady Epizodu VII. Obecnie stara się zerwać z rolami kojarzonymi z Disneyem, ale „High School Musical” będzie się za nim ciągnęło. Tu może być sytuacja podobna jak z Leonardo DiCaprio i Anakinem, gdzie przeszłość bardzo zdolnego aktora odstraszała fanów serii. Jak się później okazało po dalszych rolach DiCaprio oraz grze Haydena Christensena, może warto było dać temu pierwszemu szansę.

Jamie Bell

Kolejny młody aktor, zasługujący na swoją szansę. Na razie nie miał możliwości się zbytnio wykazać. „Jumper”, „King Kong”, „Przygody Tintina”, czy ostatnio „Fantastyczna czwórka”, wszędzie tam nie zawsze go widać. Wiek bliski granicznemu.

Robert Pattinson

O nim także krążyło wiele plotek. Po sadze „Zmierzch” pewnie szuka nowej franczyzy. Ale może w roli Hana Solo by się sprawdził. No i ma 29 lat, więc właściwie ostatni dzwonek do tej roli.

Alden Ehrenreich

„Piękne istoty”, „Tetro”, „Blue Jasmine”, „Stoker”. Młody aktor i raczej ma wolne przeroby przez najbliższe parę lat, więc jeśli myśleć przyszłościowo…

Josh Hutcherson

Kolejny istotny aktor z „Igrzysk śmierci”. Tyle, że jeszcze nie wiemy, czy byłby w stanie pociągnąć główną rolę, a co za tym idzie film. Atutem jest wiek.

Richard Madden

Zdekapitowany król Północy w „Grze o tron”, książę w „Kopciuszku”, więc może teraz pora na łajdaka? Pokazał, że ma charyzmę, no i nie jest uwikłany obecnie w żadną serię. Ale wiek graniczny, 29 lat.

Anthony Ingruber

W jego przypadku ważne są dwie rzeczy. Pierwsza to film „Wiek Adaline”, gdzie grał młodszą wersję postaci Harrisona Forda. Druga rzecz to coś, co aktor wrzucił kiedyś na YouTuba. Udawanie mimiki Harrisona Forda z „Łowcy androidów”.



No i jeszcze rocznik 1990. Szanse są. Swoją drogą ten ostatni aktor obecnie jest ulubieńcem fanów. Powstała nawet petycja by Disney go poważnie rozważył.

Redaktorzy /Film wspomnieli jeszcze o jednym aktorze, ale zupełnie w innym kontekście. Jai Courtney, który ostatnio wcielił się w Kyle’a Reese w nowym „Terminatorze”, ich zdaniem byłby absolutną katastrofą. Należy więc za wszelką cenę unikać jego wyboru.

A wy kogo byście wybrali?

Pewnie przez najbliższy rok podobnych rozważań będzie więcej. Zdjęcia do Antologii o Hanie Solo powinny się zacząć gdzieś w okolicach początku 2017. Premiera 25 maja 2018, zarówno w Polsce jak i na świecie.
KOMENTARZE (26)
Loading..