TWÓJ KOKPIT
0

Epizod VII: Przebudzenie Mocy :: Newsy

NEWSY (916) TEKSTY (65)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

„Przebudzenie Mocy”

2014-11-25 10:52:10 Spór w kinie

Dziś dystrybutor filmu firma Disney podała oficjalny polski tytuł VII Epizodu - „The Force Awakens” . Brzmi on:

Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy

Zaprezentowano także oficjalny logotyp filmu:


Teraz czekamy na zwiastun, który w Stanach pojawi się w piątek.

Oficjalny komunikat Disneya:
Gwiezdne wojny w reżyserii George’a Lucasa trafiły na ekrany 25 maja 1977 roku. Choć film początkowo wyświetlano tylko w 32 amerykańskich kinach, szybko pobił rekordy frekwencji, przeszedł do klasyki i całkowicie odmienił oblicze kinematografii. Kluczem do tego niezwykłego sukcesu była formuła „space opery”, łączącej elementy baśni, westernu i fantasy z niezwykłymi efektami specjalnymi, czerpiącej z mitologii i kultur całego świata. George Lucas, wizjoner, scenarzysta i reżyser Gwiezdnych wojen stworzył wypełnione tajemniczą Mocą gwiezdne uniwersum, którego trzonem jest sześć pełnometrażowych filmów. Już w grudniu 2015 roku filmowy świat Gwiezdnych wojen powiększy się o kolejną opowieść: „Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy” – jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów ostatnich lat.

Polska data premiery to 25 grudnia 2015 roku.

Temat na forum
KOMENTARZE (42)

Teaser Star Wars Episode VII: The Force Awakens w piątek w kinach - oficjalnie

2014-11-24 16:00:42 Regmovies.com


Na łamach serwisu Regmovies.com pojawiła się wyczekiwana przez wszystkich fanów informacja.
Oficjalnie w najbliższy piątek 28 listopada w wybranych kinach na terenie Ameryki Północnej w końcu zadebiutuje mocno wyczekiwany teaser Star Wars Episode VII The Force Awakens.
Zapowiedź będzie można obejrzeć przed wszystkimi seansami w dniach 28-30 listopada.

Poniżej lista kin w Ameryce Północnej w jakich będzie można obejrzeć teaser Epizodu VII:
-CA Irvine Edwards Irvine Spectrum 22 & IMAX
-CA San Diego Edwards Mira Mesa Stadium 18 IMAX & RPX
-GA Atlanta Regal Atlantic Station Stadium 18 IMAX & RPX
-IL Chicago Regal City North Stadium 14 IMAX & RPX
-NY New York Regal Union Square Stadium 14
-PA Warrington Regal Warrington Crossing Stadium 22 & IMAX
-TN Knoxville Regal Pinnacle Stadium 18 IMAX & RPX
-TX Houston Edwards Houston Marq'E Stadium 23 IMAX & RPX
-WA Seattle Regal Thornton Place Stadium 14 & IMAX

Jak na razie brak informacji czy teaser będzie oficjalnie umieszczony do sieci.

Update Na oficjalnej umieszczono listę wszystkich 30 kin w których będzie wyświetlany 88 sekundowy zwiastun. Natomiast w grudniu zwiastun ma być puszczany już normalnie w kinach na całym świecie.
KOMENTARZE (29)

Teaser EVII - pierwsze spojrzenie na Sokoła Millennium?

2014-11-22 22:47:58 MakingStarWars

Na łamach serwisu MakingStarWars pojawiła się scena, która rzekomo pochodzi z nadchodzącego teasera Epizodu VII The Force Awakens. Sekwencje prezentujemy poniżej.

Co ciekawe, powyższa scena pasuje do tej, jaka pojawiła się w opisie zapowiedzi The Force Awakens, o czym informowaliśmy tutaj>>>.
Należy podchodzić z rezerwą do przedstawionej powyżej sekwencji. Równie dobrze może być to praca zdolnych fanów, nie mogących doczekać się teasera Epizodu VII.

Update: wygląda na to, że fragment ten jest dziełem fana.
KOMENTARZE (28)

Zwiastun zajawkowy przed „Hobbitem”?

2014-11-20 10:52:21

Tommy Gormley, asystent reżysera J.J. Abramsa niedawno został nagrodzony przez szkocką BAFTĘ za wkład w rozwój filmów. Przy okazji tej specjalnej nagrody, Tommy pojawił się w mediach i zaczął opowiadać o tym jak wspaniałym projektem jest „The Force Awakens”. Abramsowi (zdaniem jego asystenta) udało się powrócić do korzeni i jednocześnie pokazać coś świeżego. No i twierdzi, że to będzie wielki film. Ale nie to jest najważniejsze. W innym z wywiadów zapytano go wprost o zwiastun zajawkowy. Odpowiedź brzmiała tak: „Może będziecie chcieli pójść zobaczyć Hobbita”. „Hobbit: Bitwa Pięciu Armii” wchodzi u nas do kin 26 grudnia, w Stanach 17 grudnia, w Wielkiej Brytanii 12 grudnia, a we Francji już 10. Zobaczymy kiedy pojawi się ten zwiastun w sieci. Wcześniejsze informacje sugerowały, że zwiastun może pojawić się przed „Igrzyskami Śmierci: Kosogłosem” (w niektórych krajach, jak np. we Francji, premiera odbyła się wczoraj, jednak o zwiastunie nic nie słychać) lub produkcją Disneya „Tajemnice lasu” (premiera w USA w święta, w Polsce w lutym).

Pojawiły się natomiast kolejne opisy zwiastuna, w którym ma być trochę więcej scen. Podobno z aktorów zobaczymy tam głównie Daisy Ridley i Johna Boyegę. Spoilery: postać Johna Boyegi będzie mieć na sobie zbroję szturmowca, ale bez hełmu. Ridley zaś będzie jeździć na speederze, ma mieć hełm trochę w stylu tego, co Leia miała na Endorze, tyle że z goglami. Ridley ma dolecieć do stacji, której fragmenty widzieliśmy na zdjęciach z Abu Dabi. Zobaczymy nowych szturmowców biorących udział w burzliwej walce. Dalej będą nowe X-Wingi, TIE Fightery, kulisty żyroskopowy droid należący do „Kiry” (Daisy). Zobaczymy też nowego „Sitha”, z jego mieczem świetlnym, bardziej naładowanym i mocniejszym niż zwykłe miecze. Na koniec ujrzymy „Sokoła”.(koniec spoilera).

W sieci krąży kilka wersji opisów, nie wiadomo, które są prawdziwe. Inne sugerują, że zobaczymy więcej nowych twarzy, w tym Oscara Isaaca, ale głównie zwiastun zajawkowy będzie przedstawiał dwie nowe postaci i nowego droida.

W ubiegłą niedzielę, czyli 16 listopada, John Williams nagrywał nową muzykę, to potwierdzono. Prawdopodobnie chodzi faktycznie o nowy utwór do zwiastuna zajawkowego „The Force Awakens”.

Z innych plotek, ILM znów rekrutuje. Czy do Epizodu VII? Nie wiemy. Szukają pracowników do Vancouver, którzy zajmą się renderowaniem ubrań, włosów i mięśni. Podobno pilne, więc wspominamy o tym tutaj.

Ponownie uaktywniła się Debbie Reynolds czyli pamiętna Kathy Selden z „Deszczowej piosenki”, a prywatnie matka Carrie Fisher i babcia Billie Lourd. Debbie tym razem potwierdziła, że jej córka i wnuczka pracowały na planie „The Force Awakens”. Poniekąd potwierdza to plotki, które przewijają się od dawna. A ponieważ poprzednie źródło łączyło występ Billie także z rolą Maisie Richardson-Sellers, to jakby kolejne potwierdzenie zaangażowania tych pań. Niestety wciąż nieoficjalne.
KOMENTARZE (16)

Krótki opis teasera trailera "Episode VII: The Force Awakens"

2014-11-17 22:10:27 Badass Digest

Jak donosi serwis Badass Digest, pokazanie teasera Epizodu VII to kwestia nawet tygodni. Pierwotnie miał być wyświetlony przed filmem "Igrzyska Śmierci: Kosogłos cz. 1" pod koniec listopada albo trzecią częścią "Hobbita" w grudniu. Plotki głoszą jednak, że podobnie jak to miało miejsce w przypadku trailera "Avengers: Age of Ultron" zostanie on wyświetlony w stacji ABC wcześniej. Opis przedstawia się następująco:

(Spoiler): Wg strony teaser będzie miał jedynie minutę. Usłyszymy w nim temat Mocy, skomponowany przez Johna Williamsa do oryginalnej trylogii, któremu towarzyszyć będą zdjęcia głównych bohaterów filmu, stopniowo zanikające. Nie będzie dialogów. Po jakimś czasie, kiedy muzyka zabrzmi z pełną siłą (być może będzie to nowy temat, John Williams nagrał go z orkiestrą w ten weekend), usłyszymy kobiecy głos mówiący: "Zbudź się" (Wake up) i pojawi się tytuł "The Force Awakens". Następnie w stronę kamery przeleci Sokół Millennium strzelający z działek.(Koniec Spoilera)


KOMENTARZE (22)

O tytule, zwiastunie i kolejne zdjęcia

2014-11-12 08:45:52

Zaczynamy od plotek od tytułu. Otóż jak twierdzi Bob Iger z tytułem „The Force Awakens” przyszli do niego J.J. Abrams i Kathleen Kennedy. Niestety nie wiadomo, kto dokładnie go wymyślił, ale z pewnością zgodził się na to cały zespół decyzyjny. Iger jest bardzo mocno optymistycznie nastawiony do tego widowiska, wierzy, że film będzie takim samym przeżyciem jakim dla jego pokolenia była „Nowa nadzieja”.

Pewne kontrowersje budzi nazewnictwo nowego filmu, gdyż oficjalnie ma on tytuł „Star Wars: The Force Awakens” a nie „Star Wars Episode VII: The Force Awakens”. Prawdopodobnie tak też będzie promowany, bez numeru części, ale ona z pewnością pojawi się w napisach. Zresztą Leland Chee i Pablo Hidalgo sugerują, że w przypadku poprzednich epizodów także numer nie jest częścią tytułu i w przypadku wszystkich filmów w języku angielskim należałoby je zapisywać tak: Star Wars Episode VII The Force Awakens.

Po świecie krążą zaś różne ploty dotyczące zwiastuna, albo raczej zajawki. Podobno jest już ona ukończona, nie licząc nowej muzyki i podobno ma się ukazać szybciej niż się spodziewamy. Na razie wszyscy spodziewają się, że zwiastun pojawi się przy filmie „Tajemnice lasu” (Into the Woods), bo będzie to ostatnia duża premiera Disneya w tym roku (i przed świętami). Jednak niektórzy sugerują, że skoro Disney potrafił wrzucić zwiastun nowych „Avegnersów” tak w sieć, bez okazji, to może i tu być podobnie. Tymczasem mamy wieści z Wielkiej Brytanii i Pinewood. Otóż powoli pewne rzeczy związane z produkcją AVCO wychodzą na światło dzienne i tak pojawiły się zdjęcia z zewnętrznego zbiornika wody w Pinewood, na którym kręcono „Gwiezdne Wojny”. Warto zauważyć, że zdjęcia kręcono tu na niebieskim ekranie. Ostatni raz zbiornik z wodą używano podczas zdjęć do „Zemsty Sithów”, tam jednak sceny w nim zrealizowane w większości nie znalazły się w finalnym filmie.



Andy Serkis znów znalazł się pod obstrzałem dziennikarzy, którzy tym razem próbowali go wypytać o zarówno nowych „Avengersów” jak i „The Force Awakens”. Zadano mu pytanie który z tych filmów był dla niego bardziej ekscytujący. Aktor przyznał, że oba. Stwierdził, że przyjemnie się na nich pracowało mu nie tylko jako aktorowi, ale także przy pomocy w motion-capture w jego Imaginarium.

Na sam koniec jeszcze jeden filmik od Johna Boyegi. Oto jak według niego skończono pracę na planie „The Force Awakens”. Opublikowany już po ujawnieniu tytułu.


KOMENTARZE (5)

Historia Luke'a Skywalkera

2014-11-09 11:38:50 makingstarwars.net



Niedawno opisywaliśmy Wam jeden ze spoilerów dotyczących roli Luke'a Skywalkera w The Force Awakens. Tym razem mamy kolejną historię, która opisywane wtedy fragmenty stawia w trochę innym świetle - a jednocześnie łączy ze sobą kilka spośród spoilerowych plotek z ostatnich miesięcy. Poniższe plotki ujrzały światło dzienne dzień przed ogłoszeniem tytułu i teraz, znając już tytuł wydają się całkiem dobrze do niego pasować. Przypominamy jednak, że równie dobrze mogą się okazać całkowicie nieprawdziwe.

(początek spoilera) Tłem do filmu jest historia Luke'a Skywalkera, który potrafi robić z Mocą niesamowite rzeczy - stał się bardziej "czarodziejem niż wojownikiem z mieczem świetlnym". Przychodzi jednak moment w którym Luke zdaje sobie sprawę, że jest tak potężny iż on sam może stać się zagrożeniem dla galaktyki. Jednocześnie nie wierzy, że jest na tyle mądry aby uniknąć błędów popełnionych przez swojego ojca. Nie chce decydować samemu co ma być najlepsze dla galaktyki. Strach przed podejmowaniem tych decyzji i złem, które mógłby wyrządzić sprawia, że Luke udaje się na wygnanie - na którym się znajduje na początku filmu.

Kiedy Luke przebywa na wygnaniu to nie do końca panuje nad sobą i Mocą. Medytując niejednokrotnie podnośni nieświadomie Mocą przedmioty. Ma wizje dotyczące przeszłości, obecnych wydarzeń jak i przyszłości. Widzi starych przyjaciół, którzy już odeszli. A całe jego zachowania stawia w wątpliwości czy Skywalker jest jeszcze poczytalny.

Większość scen z jego udziałem ma zastanawiać czy w rezultacie jego "szaleństwo" zaowocuje dobrem czy złem. Nowi złoczyńcy i bohaterowie The Force Awakens wyciągają go jednak z wygnania i Skywalker kolejny raz jest zmuszony interweniować w galaktycznym konflikcie. Okazuje się, że zło którego się obawiał powróciło do galaktyki, ale nie za jego sprawą. A jedna z bohaterek (prawdopodobnie Kira) przekonuje go, że miejsce w którym osiadł nie jest tym w którym być powinien. W ostatnich scenach filmu jasne już jest czy Luke podąży ścieżką zła czy dobra.
(koniec spoilera)
KOMENTARZE (40)

P&O 96: Czy Mara Jade będzie w jednym z prequeli?

2014-11-09 09:54:00



Dość stare pytanie, jeszcze z czasów po „Mrocznym widmie”, a przed premierą II i III epizodu. Odpowiada ulubieniec fanów, czyli Steve Sansweet, tym razem niestety wyjątkowo w poważny sposób.



P: Czy Mara Jade pojawi się w choć jednym z prequeli?

O: I chociaż Mara Jade – była agentka Imperatora, która później poślubiła Luke’a Skywalkera w powieściach z EU, jest z pewnością popularną postacią, jej historia zawiera się w okresie opisywanym w książkach, nie filmach. Dodatkowo nawet nie urodziła się podczas trwania prequeli.

K: Faktem jest, że Mara Jade była jedną z najpopularniejszych postaci w EU, doczekała się nawet własnych figurek. Chociażby Hasbro w 2012 wypuściło na rynek Marę, lecz zanim doszło do wyprodukowania tej figurki, fani wybierali jaką postać by chcieli dostać. Mara wygrała.
Jednak pytanie czy Mara pojawi się na dużym (i małym) ekranie wciąż trwa. Padały sugestie na temat jej pojawienia się w „The Force Awakens” (TFA) oraz serialu „Rebelianci”. Jednak szybko zaczęto to dementować i sugerować, że to może być inna postać, choć bardzo podobna do Mary. Póki co Mara pozostaje postacią legendarną i na razie nic nie wskazuje by w jakiejś formie miała wrócić do kanonu, ale może popularność tej postaci wśród fanów sprawi, że pewnego dnia przewinie się w jakiejś książce.
KOMENTARZE (6)

Fanowskie logo „The Force Awakens”

2014-11-08 08:41:05

Od czwartku wiemy już jak nazywa się siódmy Epizod. „The Force Awakens”. Na odpowiedź fanów nie trzeba było długo czekać i już pojawiło się więc fanowskie logo nowego filmu:



Zaczerpnięto je ze strony Arkwulf.tumblr.com. Autor starał się zachować logo w klimatach poprzednich filmów. Warto sobie przypomnieć, że zarówno klasyczna trylogia, jak i „Atak klonów” oraz „Zemsta Sithów” miały też loga pozbawione słowa „Część” i numerka. Choć w ostatnich latach częściej używało się tych drugich.

Durgą rzecz przygotował użytkownik Twittera Martin Fisher, który postanowił pokazać jak tytuł będzie wyglądał w filmie na napisach początkowych.



No i jeszcze polski akcent. Teesel przygotował wersję z numerkiem VII, tak by pasowało do poprzednich epizodów.



Jak to będzie wyglądać w rzeczywistości, zobaczymy za parę miesięcy.
KOMENTARZE (7)

Star Wars: The Force Awakens

2014-11-06 18:21:37

Oficjalna poinformowała właśnie w dosyć nietypowy sposób, jaki będzie tytuł Epizodu VII Gwiezdnych Wojen. W nietypowy bowiem nie zorganizowano żadnego wydarzenia na którym by go oficjalnie ogłoszono. Zamiast tego zamieszczono informację o tym, że zakończono zdjęcia do Star Wars: The Force Awakens, a do samej informacji dołączono grafikę z tytułem. Zgodnie z pojawiającymi się informacjami w tytule najnowszego filmu nie pojawi się Epizod VII, tylko samo Star Wars: The Force Awakens.



Przypomnijmy, że w przypadku Zemsty Sithów tytuł oficjalnie ogłoszono 10 miesięcy przed premierą filmu. Ogłoszenie go tym razem 13 miesięcy przed czasem może być związane z planami wyjścia teasera jeszcze w tym roku - o czym pisaliśmy w tym miejscu. Otwarte pozostaje jeszcze pytanie, jak będzie brzmiał polski tytuł najnowszego Epizodu.
KOMENTARZE (109)

IMAX, foty R2-D2 i inne ploty

2014-11-05 17:51:33

Zdjęcia do Epizodu VII dobiegły końca. W weekend odbyła się pożegnalna impreza na sam koniec, ale pewne źródła sugerują, że praca na planie miała trwać jeszcze dwa dni, choć nie wiadomo czy to przypadkiem nie chodziło o demontaż scen i dekoracji. Wszyscy członkowie ekipy dostali pamiątkowy list, o którym wspominaliśmy, a w nim oficjalnie potwierdzono drugą lokację, czyli las Dean (i Puzzleworld). O lesie Dean pisaliśmy już wcześniej, przyłapano tam filmowców, jednak nikt nie wiedział, czy to przypadkiem nie jest druga ekipa. Wcześniej potwierdzono jako lokację Abu Dabi. Na dwóch innych lokacjach (Skellig Michael i Greenham Commons), o których wiemy, dostrzeżono aktorów czy reżysera. Wspominano jeszcze kilka innych, na których podobno miała być druga ekipa (jak Islandia czy Szkocja), ale póki co są one nie potwierdzone.

Sam J.J. Abrams niedawno wypowiedział się o IMAXie. Otóż wygląda na to, że Epizod VII ostatecznie ma jedną sekwencję akcji nakręconą na natywnych kamerach formatu IMAX. Sam reżyser przyznaje, że zyski z tego rozwiązania przewyższają wszystkie problemy związane z tymi kamerami. Podobne rozwiązanie Abrams już zastosował w swoim wcześniejszym filmie „W ciemność. Star Trek”.

Przechodzimy do plotek. Okazuje się, że na planie AVCO pojawił się kolejny filmowiec, Peter Jackson (reżyser trylogii „Władca Pierścieni” oraz „Hobbit”), niektórzy sugerują, że wejściówkę załatwił mu Andy Serkis. Wygląda na to, że na planie zabrakło prawdopodobnie najważniejszej osoby, czyli George’a Lucasa, który nie jest w żaden sposób zaangażowany w produkcję.

Anthony Daniels wypowiedział się na temat filmu, tam gdzie to robi najczęściej, czyli na Twitterze. Stwierdził tylko, że zdanie „Żaden filmowy sequel nie jest lepszy niż „Imperium kontratakuje”” będziemy mogli sobie zjeść na gwiazdkę 2015. Zobaczymy i sprawdzimy.

Christina Chong także troszeczkę puściła pary z ust. Po pierwsze aktorka przyznała, że choć jej chłopak jest wielkim fanem „Gwiezdnych Wojen” ona jakoś bardzo długo odwlekała obejrzenie ich. Dopiero gdy brała udział w castingu zdecydowała się na ten krok i liczyła, że będzie musiała oglądać jakieś stare ramotki, ale filmy okazały się genialne. I co najważniejsze, przyznała, że na planie pracowała z Harrisonem Fordem, Carrie Fisher i Daisy Ridley. Niektóre źródła sugerują, że Christina może mieć większą rolę niż myśleliśmy, inne, że gra w scenach z trójką wspomnianych aktorów, możliwe, że zbiorowych.

Jeszcze mamy małe uzupełnienie do newsa sprzed tygodnia. Pisaliśmy tam o wizycie Benedicta Cumberbatcha na planie i o tym, co się z tym związało. Niektóre źródła sugerują jednak, że Cumberbatch faktycznie pojawia się w filmie. Ale słowo „pojawia” jest tu kluczowe. Chodzi o tak zwane „cameo”, czyli może pojawić się gdzieś w tle, niekoniecznie będziemy w stanie potem dostrzeć jego twarz.

Zdjęcia się skończyły, więc „fanowski” R2-D2 wpadł w ręce fanów z aparatami. I tak StarWarsUnderworld opublikowało kilka zdjęć droida, który był używany w AVCO. Jak widać na oko nie brakowało mu przygód.



Tak już poza kadrem, na Istagramie Marka Hamilla można znaleźć już jego zdjęcia z Pinewood zaraz po skończeniu zdjęć, gdy już zgolił brodę.

Dla przypomnienia, teraz trwa już postprodukcja filmu, czyli przede wszystkim montaż, który jak wiemy i tak już trwa od jakiegoś czasu. Zgodnie z kalendarzem prawdopodobnie w pierwszej połowie przyszłego roku mogą mieć miejsce dokrętki. Przez najbliższe miesiące będą zaś pewnie kręcone jeszcze ujęcia do efektów specjalnych, a także dalej może trwać praca nad motion-capture.
KOMENTARZE (11)

Koncept głównego złego i inne plotki

2014-10-29 17:49:45

To już ostatnie dni na planie Epizodu VII, więc jeśli ktoś chce pojawić się na planie musi się pośpieszyć. Kolejnym gościem był Benedict Cumberbatch, którego jeszcze rok temu wymieniano pośród potencjalnych kandydatów do roli w tym filmie. Według jednej z plotek aktor miał pojawić się w AVCO tylko na chwilę, a jego rola miała być rozwinięta w Epizodzie VIII. Nie wiadomo, czy tak przypadkiem nie będzie z Josephem Gordonem-Levittem, o czym już pisaliśmy. Według innej pogłoski Benedict miał grać większą rolę w Epizodzie VII, ale postać tę przejęła Gwendoline Christie. Ale cóż, zostawmy plotki i domysły. Sam Benedict przyznał, że był na planie i że jest on niesamowity. Prawdopodobnie znalazł się tam na zaproszenie J.J. Abramsa. Dla przypomnienia Cumberbatch w kwietniu przyznał, że chciałby zagrać w „Gwiezdnych Wojnach”, ale niestety…

Wychodzą nam ciekawe informacje na temat zdjęć na Skellig Michael (lub Sceilig Mhichíl jak ktoś woli). Otóż okazuje się, że pierwotnie miało tam być kręcone więcej ujęć. Ponieważ jednak znajduje się tam rezerwat ptaków, władze mocno nalegały by zredukować używanie helikopterów do absolutnego minimum (czyli o 90%). W ramach negocjacji filmowcy musieli też ostudzić swój apetyty i zrezygnować z pewnych zdjęć, a w dodatku cały czas ich pracę nadzorowali urzędnicy. Jednak, co ciekawe, ostatecznie Disney/Lucasfilm nie zapłaciły nic za używanie wyspy. Irlandczycy uznali, że sam fakt, iż kręcą tam „Gwiezdne Wojny” wpłynie korzystnie na ekonomię i wartość tamtej lokacji, więc opłata nie była potrzebna.

Według kolejnych plotek podobno nie tylko Pip Anderson zajmuje się motion-capture. Niektóre źródła sugerują, że również Lupita Nyong’o uczestniczyła w podobnych zdjęciach. I tu pojawia się ciekawa spekulacja, bowiem być może te całe motion-capture niekoniecznie dotyczy postaci CGI, czyli generowanych komputerowo, a kukiełek. Nawet Disney Research ma ciekawe informacje na swojej stronie (nie wspominają jednak o sadze). Otóż łączą oni klasyczną animatronikę z motion-capture. Kto wie, jak tam obecnie wyglądają prace w Imaginarium? Może faktycznie łączą te techniki. Wcześniej zakładano, że jedynie Andy Serkis zagra rolę za pomocą motion-capture, co w jego przypadku jest raczej naturalne. Zobaczymy czy Pip i Lupita będą widoczni na ekranie także z twarzy.

Dla tych, którzy już nie mogą się doczekać oficjalnych przewodników po Epizodzie VII mamy dobrą wiadomość. Według Amazonu pierwsze pojawią się już w czerwcu, w tym „Ships of the Fleet”, który ma podobno zawierać opisy (i pewnie zdjęcia/schematy) nowych jednostek z AVCO. Skoro już jesteśmy przy okrętach, to Making Star Wars opublikowało szkice nowych myśliwców, według opisów konceptów. Nie jest to dzieło oryginalne, ale może w pewien sposób sugerować jak będą wyglądać nowe pojazdy, oczywiście o ile jest prawdziwe. Są to V-Wing, U-Wing, J-Wing, E-Wing i C-Wing.



Z innych plotek, w sieci (za IMDB) krąży, plotka, że Maisie Richardson-Sellers gra postać o imieniu Korr Sella. Pomijając fakt, że udział Maisie wciąż nie został potwierdzony, przypominamy, że jakiś czas temu pojawiła się na IMDB informacja, że Daisy Ridley gra Jainę Solo, co zostało zdementowane. A tymczasem pojawiają się pierwsze potwierdzenia, że Kira to nie jest tylko kod postaci Ridley, ale podobno dokładnie tak ma mieć ona na imię. Niestety wciąż nie jest to oficjalne ogłoszone.

Na koniec mamy jeszcze jeden szkic koncepcyjny, który pochodzi ze strony Star Wars Underworld. Publikujemy go na wszelki wypadek, jednak wiele wskazuje na to, że jest to kolejna zmyłka. Jedni sugerują, że jest prawdziwy i potwierdzony i może dotyczyć nawet postaci Adama Drivera, inni sugerują, że to kolejna fanowska podróbka. Najlepiej ocenić samemu.


KOMENTARZE (19)

Kolejne zdjęcia oraz Harry Potter

2014-10-22 18:59:39

Daniel Radcliffe pojawił się na planie AVCO! Znamy go oczywiście bardziej jako Harry’ego Potttera. Bardzo mu się tam podobało, porozmawiał nawet chwilę z Harrisonem Fordem. Pewnie zaraz pojawią się spekulacje o jego występie w filmie, ale aktor sam przyznał, co tam robił. Otóż w Pinewood pracuje bardzo wiele osób z ekipy filmów o małym czarodzieju, więc Daniel przyjechał odwiedzić starych znajomych. Żartował sobie nawet, że oni zamienili jedną fantastyczną opowieść na inną.

Pozostajemy jednak w temacie imprez i zabaw. Okazuje się, że choć zdjęcia mają się ku końcowi, to jest tego całkiem sporo teraz. Forda widuje się w różnych brytyjskich miejscach, a to imprezuje, a to lata samolotem, w każdym razie korzysta z życia. Na jednej z takich imprez był z J.J. Abramsem i Adrienem Brodym („Pianista”). Natomiast przynajmniej część obsady hucznie fetowała 58 urodziny Carrie Fisher. Na zdjęciach dowodowych mamy poza solenizantką mamy Forda, Abramsa, Daisy Ridley i Alana Horna. Na zdjęcia nie załapali się Oscar Isaac, Mark Hamill i Gwendoline Chrsitie. Niestety trudno się obecnie zorientować, kto już skończył zdjęcia, kto kończy i już się pakuje, a kto jeszcze pracuje.



Swoją drogą, skoro jesteśmy przy Daisy, warto dodać, że zmieniła ona agencję aktorską na CAA, która podobno ma lepiej pilnować jej interesów, w szczególności w sprawie dwóch kolejnych epizodów.

Na Making Star Wars pojawiły się nowe zdjęcia z okolic Pinewood, na jednym z nich widać szturmowca. Zdjęcia nie są najlepszej jakości, są zrobione komórką, natomiast potwierdzają się plotki między innymi o plamach. Więcej na temat zdjęć w Black Forest pisaliśmy tutaj. Autorami fotografii są Paul i Alan, dwóch przyjaciół, którzy znaleźli się niedaleko parku i odkryli, co się tam kręci..



Zjednoczone Emiraty Arabskie, po zdjęciach do Epizodu VII, stały się bardziej przystępne dla Hollywood, no i co ważniejsze atrakcyjniejsze. Ich śladem chce iść Jordania, która właśnie wprowadza ulgi podatkowe dla filmowców. Swoją drogą warto dodać, że Jordania była jedną z potencjalnych lokacji AVCO, o czym pisaliśmy tutaj.

Na koniec jeszcze jedna rzecz dotycząca szkiców koncepcyjnych. Po sieci krąży lista, którą już znamy, ale doszły do niej dwa inne zdjęcia. Tym razem prawdopodobnie to podróbka, ale na wszelki wypadek publikujemy.


KOMENTARZE (8)

Koniec zdjęć za 3 tygodnie

2014-10-18 15:15:17

Kathleen Kennedy była w środę w Londynie na oficjalnym otwarciu nowego studia Industrial Light and Magic. Studio tak prawdę mówiąc już działa i pracuje nad filmami – Epizod VII, „Ant-Man” oraz „Avengers: Age of Ultron”. Jednak co oficjalne otwarcie to oficjalne. Pani prezes Lucasfilmu wspomniała też coś o „Gwiezdnych Wojnach” i według niej zdjęcia zakończa się w ciągu trzech tygodni.

Zdaniem „Daily Mirror” Harrison Ford już zakończył swoją pracę na planie. Dla przypomnienia Oscar Isaac i Anthony Daniels potwierdzili już wcześniej, że ich rola na planie dobiegła końca.

Trochę do powiedzenia o filmie ma też Devin Faraci z Badass Digest. Twierdzi on, że choć to Daisy Ridley i John Boyega (w tej kolejności) grają główne role, to jest to zdecydowanie film Hana Solo. Takie informacje jednak pojawiały się już wcześniej. Warto też zwrócić uwagę na to, że na konceptach, które wyciekły to właśnie Kira/Rachel (czy jak tam będzie nazywać się postać Daisy Ridley) trzyma miecz świetlny. Nie jest to jakaś wielka nowość, bowiem dokładnie to mówił Iain McCaig na Celebration Europe II. Tam też wspomniał o regresie i cofnięciu się, które także doskonale widać na konceptach. Natomiast wracając do Faraci’ego, stwierdził on, że ma jeszcze w zanadrzu pewne rewelacje dotyczące fabuły, na razie jednak nie chciał puścić pary z ust, z wyjątkiem tego, że być może cyborg, którego widzieliśmy na tych konceptach wcale nie jest cyborgiem. Cokolwiek miałoby to znaczyć.

W związku z tym, że Warwick Davis dołączył do obsady AVCO, warto dodać, że w jego przypadku nie koniecznie musi on ponownie wcielać się w Wicketa. Warwick zagrał w „Gwiezdnych Wojnach” już 3 role, z tego trzy w „Mrocznym widmie”. Poza Wicketem byli to Wald (rodianin), Weazel (widz na wyścigach, który siedział obok Watto) a także był statystą w Mos Espie i być może też w Theed (ta druga nie została oficjalnie potwierdzona). Zobaczymy jaką teraz będzie mieć rolę.

Na IMDB na listę aktorów AVCO trafiła Maisie Richardson-Sellers, która ma się wcielić w rolę emisariuszki. O aktorce było głośno już wiele razy i wciąż czekamy na oficjalne potwierdzenie, czy gra w filmie czy nie. Swoją drogą od dawna na IMDB znajduje się też niejaki Dixie Arnold, ale o nim póki co nie było żadnej plotki. Niestety samo IMDB nie zawsze jest wiarygodnym źródłem, dla przypomnienia w czerwcu podali, że Daisy ma zagrać Jainę Solo, co potem zdementowano i wyśmiano. Na razie słyszeliśmy, że w filmie grają podobno jeszcze Christina Chong, Billy Lourd, Simon Pegg, Joseph Gordon-Levitt i Miltos Yerolemou, ale oficjalna w tej sprawie milczy.

Dziwnych plotek mamy więcej. Otóż jakiś bliżej nieokreślony osobnik napisał do redakcji MakingStarWars, że był w pobliżu Pinewood, a dokładnie w Black Forest. O tym miejscu już pisaliśmy jako potencjalnej lokacji. Podobno kręcono tam scenę z szturmowcami oraz Hanem i Chewiem. Podobno były tam ruiny i wymieszana nowoczesna technologia i dało się słyszeć głos J.J. Abramsa oraz kwestię „Run Chewie”. Na ile jest to prawdziwe, nie wiemy. To samo źródło daje, że pod Pinewood przywieziono dużo palm.



Na koniec jeszcze dwie rzeczy. Pierwsza jest taka, że jeśli słowa Johna Williamsa są prawdziwe od przyszłego tygodnia zaczyna on pracę nad muzyką. Druga to zdjęcia na Istagramie, otóż Lupita Nyong’o i John Boyega wrzucili fotografie z figurką Hana Solo. Co to ma znaczyć? Nie wiemy. Warto zwrócić uwagę, że Lupita ma oficjalną czapkę z Epizodu VII.
KOMENTARZE (7)

SPOILERY: wyciek concept artów z Epizodu VII

2014-10-15 12:48:43 themilleniumfalcon



Przez ostatnich kilka tygodni nie mieliśmy zbyt wielu nowych informacji na temat Epizodu VII, jednak dzisiejszy wyciek szkiców koncepcyjnych, które pojawiły się na profilu themilleniumfalcon na ImageShacku z pewnością to wynagradza. Ostrzegamy ludzi, którzy nie czytają spoilerów, że w tym momencie powinni wyłączyć tego newsa, wszystkich pozostałych zapraszamy do obejrzenia galerii znajdującej się poniżej. Źródła zbliżone do ekipy podają, iż wszystkie poniższe arty są prawdziwe.


UWAGA NA SPOILERY




Temat na Forum.
KOMENTARZE (52)

Walczą z przeciekami plakatami

2014-10-11 08:46:43

Zaczynamy od plotek o Pipie Andersonie. Otóż aktor całkiem niedawno napisał na twitterze, że pracuje obecnie w Imaginarium. Jak wiemy jest to studio należące do Andy’ego Serkisa, które zajmuje się technikami motion-capture. Co tam robił Pip? Prawdopodobnie Epizod VII. Natomiast nie wiemy, czy jego postać będzie komputerowa, czy być może robił ruchy do jeszcze jednej postaci. Swoją drogą warto dodać, że niedawno Serkis znów coś wspomniał o AVCO, mówiąc, że w filmie ma mała rolę, jest bardziej konsultantem i doradcą (technik mo-cap?), niż aktorem. Może zatem faktycznie prowadzi za rękę Pipa Andersona? Na dodatek mamy zdjęcie z Imaginarium, na którym jest Dawson James i Pip. Dawson robił tam mo-cap do własnego filmu, ale jak widać obaj są w pełnym rynsztunku.



Lupita Nyong’o natomiast w jednym z wywiadów przyznała, ze dla „Gwiezdnych Wojen” zrezygnowała z roli na Broadwayu, którą już miała zaklepaną.

Jest też ciekawostka prosto z Pinewood. Otóż podobno J.J. Abrams walczy z przeciekami w różny sposób, także plakatami propagandowymi, które rozwiesza w studio. Zdjęcie jednego z nich wyciekło.



Z ciekawych zdjęć mamy jeszcze dwa. Na pierwszym jest jeszcze scena z Pinewood, a na drugim Carrie Fisher i Mark Hamill. Oboje byli na imprezie, na której wręczono Carrie złote serce za jej pracę charytatywną. O ile po Marku widać, że wyszedł prosto z planu, o tyle ciekawe jest to, że Fisher ma blond włosy. Czyżby tak wyglądała Leia w AVCO?





A teraz ciekawostka. Joel Edgerton, czyli wujek Owen, zagrał niedawno w filmie „Midnight Special” z Adamem Driverem. Joel w jednym z wywiadów przyznał, że gdy dowiedział się, że Driver gra w „Gwiezdnych Wojnach” to zapytał go, czy teraz go będzie dusił Mocą. Niektórzy odczytują to jako potwierdzenie, że Driver gra czarny charakter, jednak warto zauważyć, że początkowo o tym właśnie donosiły media. Czy potwierdził to Edgertonowi także Adam, czy to tylko taki żart sytuacyjny, niestety nie wiemy.

Na koniec informacja dla fanów twórczości Dawna Browna. Otóż „Inferno” nie będzie mieć premiery razem z AVCO. Część mediów twierdzi, że Ron Howard i Sony nie chcą zmagać się z Abramsem w kinach, ale przyczyny są bardziej prozaiczne. Rozpoczęły się właśnie zdjęcia na planie filmu Stevena Spielberga „St. James Place”, w którym Tom Hanks gra główną rolę, więc Hanks na razie nie może wcielić się w Roberta Langdona, więc produkcja musi poczekać. Gdyby chciano utrzymać datę premiery to zabrakłoby czasu na postprodukcję, więc „Inferno” zostało przesunięte w czasie prawie o rok. Jeśli faktycznie główną przyczyną była obawa przed „Gwiezdnymi Wojnami” ten czas byłby dużo krótszy. Zobaczymy jaki film wkroczy w to miejsce.
KOMENTARZE (13)
Loading..