TWÓJ KOKPIT
0

Dave Filoni :: Newsy

NEWSY (667) TEKSTY (25)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

O przyszłych filmach już po Celebration

2023-04-11 16:53:54



Jak pamiętamy, na Celebration zapowiedziano trzy nowe filmy z cyklu „Gwiezdne Wojny”, a następnie Kathleen Kennedy dodatkowo skomentowała te zapowiedzi. Jednak przy okazji kolejnych dni konwentu miały miejsce różne wywiady i pojawiło się kilka dodatkowych informacji na temat filmów.

Po pierwsze wszystkie kolejne filmy mają mieć lecące napisy początkowe, tak jak epizody. To ma je różnić od seriali. Po drugie wygląda na to, że film, który ma wyreżyserować Sharmeen Obaid-Chinoy jest faktycznie w mocno zaawansowanym stadium rozwoju, a scenariusz ma być oddany w ciągu sześciu kolejnych tygodni (prawdopodobnie). Kathleen Kennedy chwaliła scenarzystę - Stevena Knighta. Kennedy wyjaśniła też kwestię długoletniej pracy nad tym projektem. Otóż nad kontynuacją zastanawiali się już po premierze „Skywalker. Odrodzenie”, ale nie do końca wiedzieli w którym kierunku pójść. Rozmowy się odbywały, a kierunek ewoluował. Dopiero teraz mają pomysł, który chcą zrealizować.

Nie wspomniała przy tym nic na temat udziału Damona Lindelofa w projekcie. Natomiast sam film budzi pewne kontrowersje wśród fanów i nie tylko. Po pierwsze Obaid-Chinoy nie ma doświadczenia w superprodukcjach, jest twórczynią dokumentów, uznaną i nawet nagrodzoną Oskarem. Sama odniosła się do tego, mówiąc, że nie zawiedzie oczekiwań i dołożony wszelkich starań by dowieść ten projekt. Mówiła też, że ma spore doświadczenie w portretowaniu silnych osobowości, które zdobyła pracując nad dokumentami i ma zamiar to wykorzystać.

Również powrót Rey nie wszędzie spotkał się z całkowitym uznaniem. Co więcej pojawiły się wokół tego kontrowersje, które wynikają po części z tego jak prezentowane są panele. Czyli niektóre rzeczy są tylko dostępne dla widowni i w sieci lądują przecieki. Jeden z nich pokazał zdjęcie Rey w ciąży na tle domostwa Skywalkerów. Wszystko wskazuje, że to fałszywka, ale sieć ma już używanie. Już pojawiły się teorie, że Ben ożywiając Rey przy okazji ją zapłodnił. tak więc w najbliższym okresie może nas czekać wysyp tego typu newsów.

Od samych twórców dowiedzieliśmy się za to, że Rey w tym projekcie ma odegrać kluczową rolę, a Kathleen Kennedy nie wyklucza, iż wrócą inni bohaterowie.

O swoim filmie wspomniał także Dave Filoni, który powiedział, że będzie korzystał z wszystkich możliwych źródeł z tego okresu. Niczego nie wyklucza. Tak więc nic nie wskazuje, że miałby zretkonować sequele. Wręcz przeciwnie, pewnie będzie do nich dążyć. Warto też przypomnieć niedawny wywiad dla „The Wrap”, gdzie Dave Filoni powiedział, że kulminacyjne wydarzenie Mandoverse (czyli jak wiemy już teraz film), może wcale nie być końcem tej historii. Wszystko wskazuje, że o projekcie tym pisaliśmy już w styczniu, gdy donosiliśmy o kolejnym spin-offie „The Mandalorian” o roboczym tytule „Ghost Track 17”.

Kathleen Kennedy odniosła się także do filmu Taiki Waititiego. Powiedziała, że nadal nie porzucili tego pomysłu, acz posuwa się on bardzo powoli do przodu. Taika pisze scenariusz samodzielnie, swoim tempem. Co więcej Waititi nie chce na razie nikogo do swojego pomysłu dopuszczać. Znaczy to tyle, że Krysty Wilson-Cairns najprawdopodobniej już nie jest współscenarzystką tej produkcji. A film będzie kiedy będzie, jeśli będzie.

Dużo fermentu wzbudziło jednak to, co Kennedy powiedziała o filmie Kevina Feige’ego. Przypominamy, powiedziała, że nie ogłosili tego, że zrobiły to media i że nigdy nic się nie działo w tym temacie. Media jednak zaczęły punktować Kennedy i wskazywać, że nie jest tak jak ona mówi, trochę rozminęła się z prawdą. Dużą analizę popartą komentarzami i informacjami ze swoich źródeł zrobił tu Puck. Po pierwsze informacje o filmie Kevina Feige podał biuletyn promocyjny Lucasfilm – Star Wars Show, co by niezbyt dobrze świadczyło o Lucasfilmie, gdyby informacje były niepotwierdzone (a źródłem filmowych fanów byli fani). Ale prawda jest taka, że informacje te były potwierdzone przez „The Hollywood Reporter”, a ich źródłem był Alan Horn, ówczesny szef Disneya odpowiedzialny za filmy, czy wtedy szef Kevina i Kathleen. Niemniej jednak w tym temacie Lucasfilm nic nie ogłosił samodzielnie, nie rozpoczęła się też preprodukcja, a co więcej Matthew Belloni z Puck sugeruje, że od początku nie podobało się to samej Kennedy. Ten projekt dla niej był typową wrzutką. Co więcej jego powodzenie w kontekście problemów finansowych „Hana Solo” czy odbioru trylogii sequeli postawiłoby ją w złym świetle.

Belloni sugeruje, że nie tylko Kathleen wiedziała o tym filmie, ale też dostawały raporty z postępu prac nad scenariuszem, który pisał Michael Waldron. Więc o ile można jeszcze ją tłumaczyć w kwestii potwierdzenia, o tyle nie jest prawdą, że skończyło się tylko na rozmowach. Chyba, że Feige i Waldon pracowali dla Horna i Lucasfilm nie miał tu nic do powiedzenia (przynajmniej na tym etapie). Zwłaszcza, że Horn był wyraźnie zainteresowany osobiście tym projektem. Niemniej jednak obecnie Horna już w Disneyu nie ma, a Feige mierzy się z trudnościami Marvela, więc musiał się na nich skoncentrować. Mimo to w czasie pandemicznym i postpandemicznym filmy Marvela zarobiły prawie 6 miliardów USD. Czyni go to wciąż jednym z najbardziej kasowych producentów Disneya. Ale prawdopodobnie prawdą jest, że obecnie w temacie nic się nie dzieje i nie wiadomo, czy film kiedykolwiek ujrzy światło dzienne. Choć Belloni twierdzi, że film nie jest porzucony i Feige ma zamiar do niego wrócić.

Prawdopodobnie wszystkich obserwatorów zaskoczył brak dat premier kolejnych filmów. Obecnie są dwie zarezerwowane, na 19 grudnia 2025 i 17 grudnia 2027. Matthew Belloni z Puck twierdzi, że brak dat to nie jest niedopatrzenie. Lucasfilm ogłosił filmy, ale projekty w Disneyu nie dostały jeszcze zielonego światła i tym samym nie mają zagwarantowanej premiery. Co więcej, choć jest presja by zdążyć z kolejnym filmem na grudzień 2025, to jednak podobno data premiery pozostaje otwarta i film może być przesunięty na grudzień 2026. Wszystko pewnie zależy od tego jak szybko uda się zamknąć prace nad scenariuszem. Jeśli będzie on gotów w ciągu 1,5 miesiąca i spodoba się producentom, wówczas data 2025 jest jak najbardziej realna, o ile nie wystąpią po drodze kolejne trudności jak np. zapowiadany strajk w Hollywood. Więc chyba na razie nie ma się co do niej przywiązywać.

Na koniec krótkie podsumowanie zapowiedzianych filmów.

  • Film o Nowym Zakonie Jedi z Rey w roli głównej. Reż. Sharmeen Obaid-Chinoy, scen. Steven Knigt. Premiera spodziewana na 2025 (ew. 2026).
  • Film Dave’a Filoniego będący kulminacją (niekoniecznie zakończeniem) “Mandoverse”.
  • Film Jamesa Mangolda o początkach rycerzy Jedi (pierwszym Jedi). Prawdopodobnie on będzie też twórcą scenariusza. Ten projekt pewnie powstanie ostatni, jako że Mangold ma obecnie trzy inne projekty rozgrzebane i dodatkowo kończy „Indianę Jonesa”.
  • Projekt Taiki Waititiego – otwarty, Taika pisze go swoim tempem, brak realnych terminów. Może powstanie.
  • „Rogue Squadron” – projekt wciąż otwarty, ale możliwe, że skończy jako serial. Brak realnych terminów.
  • Film Kevine’a Feige’ego – prawdopodobnie na tym etapie nic się nie dzieje z projektem.
  • Projekt Shawna Levy’ego – brak informacji oficjalnych. Nieoficjalnie wciąż na wstępnym etapie.

Pozostałe projekty filmowe, które zapowiedziano na przestrzeni lat, na chwilę obecną raczej nie są rozwijane.
KOMENTARZE (13)

O „Ahsoce” z Celebration

2023-04-08 23:00:02

Dzisiaj na konwencie Star Wars Celebration odbył się panel poświęcony nadchodzącemu serialowi o Ahsoce Tano. Co prawda wczoraj już mieliśmy okazję zobaczyć trailer i plakat, ale dzisiaj dostaliśmy kilka potwierdzeń i nowych informacji.

Przede wszystkim ujawniono pełną listę reżyserów, którzy będą odpowiadali za pierwszy sezon:

  • Dave Filoni
  • Steph Green
  • Peter Ramsey
  • Jennifer Getzinger
  • Geeta Patel
  • Rick Famuyiwa


Przy założeniu, że sezon będzie składał się z ośmiu odcinków, to przynajmniej jedna z wyżej wymienionych osób wyreżyseruje więcej niż jeden odcinek. Warto zauważyć, że na liście nie ma też Bryce Dallas Howard, która ostatnio wymieniana była jako jedna z osób, które na pewno zajmą się reżyserią tego serialu. Wczoraj jednak dowiedzieliśmy się, że pracuje jednak nad Skeleton Crew.

Za stworzenie muzyki do serialu odpowiedzialny będzie Kevin Kiner, którego fani doskonale znają z muzyki do „Wojen klonów”, „Rebeliantów” i „Parszywej Zgrai”.

Oficjalnie zakończyła się też seria plotek i dementi na temat angażu Larsa Mikkelsena w roli Thrawna - wiemy już, że wystąpi w tej roli. A jeśli o samego Wielkiego Admirała chodzi to Filoni i Favreau konsultowali się ponoć na temat kreacji jego postaci z Zahnem, który przecież zna go najlepiej.



Temat na forum.
KOMENTARZE (10)

O „The Clone Wars” z Celebration

2023-04-08 20:52:20 Różne

Dzisiejszego wieczora odbył się panel z okazji piętnastolecia "The Clone Wars". Głównie były to różnego rodzaju wspominki związane z serialem - prócz oczywiście zapowiedzi drugiego sezonu „Opowieści Jedi”. Poniżej znajduje się transmisja z komentarzem podcastu The Convor Call, „czystej” wersji możecie poszukać na oficjalnym YouTubie.



Gdy Filoni dostał telefon w sprawie propozycji pracy w Lucasfilmie, akurat był w trakcie robienia kostiumu Plo Koona i myślał, że ktoś robi sobie z niego żarty. Potem dokończył strój i założył go na Comic-Con. Obserwowanie Lucasa
Dave uważa, że bez producentki Atheny Portillo nie byłoby żadnego serialu - a teraz jej doświadczenie przydaje się przy „Parszywej Zgrai”. Ona sama orzekła, że Lucasfilm to jedna wielka rodzina.

Ashley Eckstein miała pierwotnie mówić w roli Ahsoki z islandzkim akcentem. Matt Lanter wspomniał, że padawanka była początkowo strasznie „smarkata”. Sam aktor podczas castingu dostał informację, że wcieli się w „Deaka Starkillera”. Eckstein zaznaczyła też, że nie ma żadnych romantycznych uczuć pomiędzy mistrzem i uczennicą.

Matthew Wood początkowo dowiedział się od Lucasa, że ma zrobić sześć odcinków... aż tu nagle zrobiło się ponad sto. Zdaniem dźwiękowca każdy akt TCW to minifilm ze światową obsadą. Kilian Plunkett dodał, że praca z George'em była niczym doświadczenie czegoś wyższego. Normalnie jest bardzo zrelaksowanym człowiekiem, ale gdy brał się do roboty, był bardzo skupiony.

Nie było niestety żadnych zapowiedzi ewentualnego dokończenia zaległych odcinków.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (5)

Celebration: Powstanie drugi sezon „Opowieści Jedi”

2023-04-08 20:04:49 Różne



Podczas niedawno zakończonego panelu o „The Clone Wars” Dave Filoni zapowiedział powstanie drugiego sezonu serialu „Opowieści Jedi” („Tales of the Jedi”). Reżyser powiedział, że George Lucas nauczył go jak robić animację, więc chciał dzięki miniserii oddać mu swego rodzaju hołd. Poza tym pierwszy sezon był jego zdaniem fajny, więc chciał kolejny.

I... to właściwie tyle. Była to jedynie wzmianka podczas panelu, nic więcej. Ani grafik, ani informacji o kim właściwie będą nowe odcinki - bo wydaje się, że historie Ahsoki i hrabiego Dooku są mniej więcej zakończone.

Jakie Wy macie typy? Dajcie znać na forum.
KOMENTARZE (4)

Kathleen Kennedy o przyszłych filmach

2023-04-08 08:54:18

Przy okazji Celebration w wywiadzie dla IGN Kathleen Kennedy skomentowała jeszcze zapowiedzi nowych filmów.

Wszystkie zapowiedziane filmy mają być samodzielnymi opowieściami. Jednak powtarzają tu to, co robili z serialami. Tam też projekty startowały jako osobne produkcje, ale z czasem się rozwijały i rozrastały. Kennedy nie wyklucza, że tak się stanie też z filmami, ale jednocześnie niczego nie obiecuje. Mówiła też, że seriale na Disney+ dały możliwość pójścia w tym kierunku, którym inspirował się George Lucas tworząc oryginalne filmy.

Po pierwsze mówiła o filmie Dave’a Filoniego, mówiąc o tym, że w jego przypadku jest to ewolucja. Kolejny krok na przód. Przeszedł z animowanych seriali do świata seriali aktorskich, gdzie pracował z Jonem Favreau. Więc film pełnometrażowy to kolejny krok. Zwłaszcza, że razem z Filonim rozwijają się też jego opowieści i bohaterowie. To wszystko zmierza ku filmowi. Patrząc na to jak Dave Filoni pracuje nad „The Mandalorian” i „Ahsoką”, to przygotowania do filmu już zajęły jakieś 6-7 lat.



O Jamesie Mangoldzie powiedziała, że od dawna śledzi jego karierę i to wspaniały filmowiec. Zrobili razem „Indianę Jonesa i artefakt przeznaczenia” i tam też zaczęły pojawiać się dyskusje o „Gwiezdnych Wojnach”. W końcu przyszedł do nich z pomysłem, który przedyskutowali z Davem Filonim i Carrie Beck. Wtedy uznali, że to będzie dobry kolejny krok. Sporo dyskutowali na temat tego filmu przy okazji prac nad nowym Indym. Co więcej Mangold jest reżyserem i scenarzystą, dzięki czemu prace poruszają się szybko na przód.

O filmie z Rey Kathleen powiedziała, że będzie się dziać jakieś 15 lat po „Skywalker. Odrodzenie”. To będzie świat po wojnie, po Najwyższym Porządku. Jedi zaś są w nieładzie. Więc będzie dużo pytań o to kim są Jedi, kim powinni być, co powinni robić i jaki jest stan galaktyki. Rey zaś będzie próbować odtworzyć w tym czasie zakon Jedi. Zapytana o to czy wystąpi tu Luke, powiedziała, że nie wie czy będą mieli tu flashbacki albo czy pojawi się on w jakiejś formie. Ale dla Rey Luke będzie ważny, więc jego duchowa (choć niekoniecznie ekranowa) obecność będzie w filmie. Rey będzie odbudowywać zakon na podstawie książek i tego, co obiecała Luke’owi. Dodała też, że prace nad filmem Sharmeen Obaid-Chinoy już trwają kilka lat.



Zapytana o filmy, które zostały odłożone na półkę, powiedziała, że proces twórczy jest skomplikowany i długotrwały, więc niekoniecznie muszą one być odłożone. Choćby ze względu na problemy z harmonogramami. Kathleen powiedziała, że projekt Kevina Feige był zapowiedziany przez prasę, ale nie rozwijany. To nie jest projekt porzucony, tylko taki, który się nie wydarzył. Natomiast „Rogue Squadron” wciąż jest jeszcze rozwijany i dyskusje się toczą. Choć niekoniecznie musi to być film, możliwe, że będzie z tego serial.

Nie wspominała nic o filmach Taki Waititiego i Shawna Levy'ego.
KOMENTARZE (9)

O „The Mandalorian” na Celebration

2023-04-07 22:33:49

Na dzisiejszym panelu z zapowiedziami Lucasfilmu nie zabrakło „The Mandalorian”. Niestety niewiele się nowego dowiedzieliśmy. Potwierdzono, że dwa ostatnie odcinki w tym sezonie wyreżyseruje Rick Famuyiwa. Co więcej na panelu pokazano pierwsze dziesięć minut odcinka, który zadebiutuje na Disney+ w środę. Ale uwaga, dzisiaj na Celebration odbył się specjalny pokaz premierowy tegoż odcinka, wraz z twórcami i obsadą. Więc jeśli ktoś chce unikać spoilerów, to warto o tym pamiętać. Są ludzie, którzy już ten odcinek widzieli i mogą o nim napisać za dużo.

Bez spoilerów, podobno publiczność oszalała, a co więcej wracamy do głównych wątków. Natomiast pojawiła się informacja, że Rick nie bez powodu robił te dwa odcinki, mają one być ze sobą mocno związane.

Dodatkowo na panelu zaprezentowano kolejny plakat reklamujący serial.



Dave Filoni, Rick Famuyiwa i Jon Favreau płynnie przeszli do innych seriali związanych z Mando, czyli Ahsoki i Skeleton Crew. Oba opisaliśmy w osobnych newsach. Co więcej zapowiedziano także film będący kontynuacją wątków “The Mandalorian” i spin-offów, który wyreżyseruje Dave Filoni. Rano, jeszcze przed konwentem Jeff Sneider zdradził, że ten film zostanie zapowiedziany. Póki, co jego źródła sprawdziły się dość dobrze. Natomiast tu warto przypomnieć, że od pewnego czasu pisaliśmy o kolejnym spin-offie serialu, prawdopodobnie to właśnie ten film. Zaś o filmie słyszeliśmy jeszcze w czasach pierwszego sezonu, wówczas mówiono, iż może on zakończyć historię. Ostatnio Dave Filoni sugerował, że raczej zakończy jej pewną cześć (jeśli powstanie). Warto też dodać, że na panelu bardzo chwalono Filoniego i zanim ogłoszono go jako reżysera mówiono o jego przejściu z animacji do produkcji z aktorami.

Tymczasem do końca trzeciego sezonu pozostały jedynie dwa odcinki. Niestety pewnie ten fakt sprawił, że nie poruszano tematu kolejnego sezonu.
KOMENTARZE (3)

Zapowiedziano trzy nowe filmy Star Wars

2023-04-07 14:23:21

Na trwającym obecnie w Londynie konwencie Star Wars Celebration Kathleen Kennedy oficjalnie zapowiedziała trzy nowe filmy ze świata Gwiezdnych Wojen.

Pierwszy z nich wyreżyserowany zostanie przez Jamesa Mangolda i będzie się skupiał na historii pierwszego Jedi w czasach jeszcze sprzed Starej Republiki. Za drugi film odpowiadać będzie Dave Filoni, jego akcja osadzona będzie w czasach Nowej Republiki i będzie powiązana z serialami „The Mandalorian”, „Księga Boby Fetta” i „Ahsoka”. Trzeci z filmów wyreżyseruje Sharmeen Obaid-Chinoy. Akcja tego filmu osadzona ma być 15 lat po wydarzeniach z Epizodu IX Gwiezdnych Wojen, a do roli Rey powróci w nim Daisy Ridley.


KOMENTARZE (26)

Kolejni reżyserzy „Skeleton Crew”

2023-04-06 21:09:34



Ostatnio pisaliśmy, że twórcy „Wszystko wszędzie na raz” wyreżyserowali jeden odcinek serialu „Skeleton Crew”. Pojawiły się nazwiska kolejnych reżyserów.

Pierwszy z nich to David Lowery. To twórca filmów takich jak „Zielony rycerz”, „Mój przyjaciel smok”, „Gentelmen z rewolwerem”. Niebawem zadebiutuje jego film dla Disney+ - „Piotruś Pan i Wendy”.

Drugi to Jake Schreider. Zasłynął filmami: „Robot i Frank”, „Papierowe miasta” czy „Awantura”. Pracuje też dla Marvela nad filmem „Thunderbolts”. Ma też doświadczenie serialowe.

„Skeleton Crew” nie ma własnego panelu, liczymy że spin-off „The Mandalorian”, który produkują Jon Watts, Jon Favreau i Dave Filoni zostanie przedstawiony na głównym panelu z zapowiedziami Lucasfilmu jutro. Wciąż liczymy na premierę tego serialu pod koniec tego roku.
KOMENTARZE (2)

O aktorskiej wersji Zeba w „The Mandalorian”

2023-04-04 22:16:59

Znów, krótko przed kolejnym odcinkiem, oficjalna udostępniła szkice i plakat z piątego odcinka “The Mandalorian”. Na plakacie tym razem znajduje się Carson Teva.



Natomiast to dobry moment by porozmawiać o wynikach serialu. Na początek ruch sieciowy generowany w mediach społecznościowych, czyli Parrot Analytics. Ten ruch ma wskaźnik 59x, czyli jest bardzo duży, acz spada po kolejnych odcinkach. Na razie dane są za 13 marca. Ważniejszy jest rating Nielsena, gdzie są już wyniki za okres 27 lutego – 5 marca. 17 odcinków „The Mandalorian” otworzono w USA w tym czasie na łączną sumę 823 milionów minut. Ogólnie zajął tym samym 5 pozycję, lub 3 jeśli popatrzy się na oryginalne produkcje. Wyższe pozycje okupuje Netflix. W analogicznym okresie odcinkowym, sezon 2 w tym ratingu miał 873 milionów minut, więc póki co ten sezon radzi sobie trochę gorzej.















W ostatnim odcinku pojawił się Zeb w wersji aktorskiej, bohater serialu „Rebelianci”. Okazuje się, że za jego głos, jak również ruchy twarzy odpowiada Steve Blum. Potwierdził to jego syn Brandon.

Natomiast Dave Filoni sugeruje, że to jeszcze nie koniec niespodzianek. Jedną z nich może być sam Dave Filoni, który podobno pojawił się w tym odcinku, właśnie mniej więcej w tej samej scenie co Zeb.





Kevin McKidd odniósł się do plotek o jego występie w serialu. Sugerowały one, że zagra on także aktorską wersje Fenna Rau. Plotki podobno dotarły do niego samego, więc zadzwonił do agenta, by sprawił, iż się zmaterializują. Oficjalnie mówi, że wciąż czeka. Patrząc, że zostały trzy odcinki szybko będzie szansa to zweryfikować.















Dla przypomnienia, jutro kolejny odcinek „The Mandalorian” na Disney+. Zobaczymy, czy dowiemy się czegoś o czwartym sezonie na Celebration.
KOMENTARZE (1)

Ahmed Best o roli w „The Mandalorian”

2023-03-28 19:21:15

Ostatni odcinek „The Mandalorian” upłynął przede wszystkim pod znakiem Ahmeda Besta. Występ odtwórcy roli Jar Jara w roli Kellerana Beqa widać dobrze na plakatach. Jest tam też Paz Vizsla. Jednakże szkice z odcinka pokazują zupełnie inne sceny, a Kelleran Beq jest tylko dodatkiem. Za to Ahmed Best ma wiadomość do fanów.







Aktor mówił też, że jest raczej bardziej fanem, niż częścią ekipy. Cieszy się z różnych gwiezdno-wojennych produkcji. To Dave Filoni i Jon Favreau sprawili, że w ogóle chciał wrócić. Jak ubierał się w kostium Jedi i wyszedł na plan, wszystko nadzorowali i sprawdzali. Wspomniał także, że to on właściwie mógł stworzyć tę postać. Kelleran Beq miał być prowadzącym „Jedi Temple Challenge”, ale całą otoczkę wokół bohatera Ahmed tworzył samodzielnie. Więc był bardzo zadowolony, że Beq dostał szansę pojawić się w serialu.



Wciąż czekamy na Bobę Fetta. W sieci pojawił się plakat, zatwierdzony przez Lucasfilm, na którym Fett jest. Co prawda to fanart, ale fakt zatwierdzenia otwiera tu pole do przypuszczeń.



Z innych ciekawostek. Katee Sackhoff ponownie mówiła o Bo-Katan. Przyznała, że choć grała tę postać, znała jej historię, nie była przygotowana do tego, co czekało ją w „The Mandalorianinie”. Nigdy nie myślała, że ta postać może wrócić w formie innej niż animowana. Dodała, że przy trzecim sezonie bardzo pomogło jej oglądanie w sieci reakcji fanów na pojawienie się Bo-Katan. Dodało jej to siłę.









Z kolei kaskader Brendan Wayne mówił o dwóch rzeczach. Po pierwsze zapowiada, że ciekawe z punktu widzenia jego pracy sceny dopiero nas czekają. Każdy sezon to coś nowego, inne wyzwania. Druga rzecz, to póki co, przy pracy nad każdym z trzech sezonów na planie pojawiał się George Lucas i miał swoje uwagi.









Mówił także o czwartym sezonie. Choć sam nie wie, czy w nim wróci (Wayne dubluje Pedro Pascala nie tylko w scenach, gdzie wymagany jest kaskader), ale wie, że scenariusz jest gotowy. I bardzo na niego czeka, wiedząc, co tam ma być i co zobaczymy w „Ahsoce”. Zdradził, że kluczem mogą być tu inspiracje Filoniego samurajami. Brendan wspomniał również o Fetcie, mówiąc, że to najlepszy przyjaciel jakiego można mieć. Zawsze zjawia się, gdy jest potrzebny. Często nawet wtedy, gdy sobie nie zdajemy sprawy, że go potrzebujemy. Zobaczymy, czy to przypadkiem nie jest jakiś spoiler.









Piąty odcinek już jutro na Disney+.
KOMENTARZE (3)

„Skeleton Crew” wszędzie i na raz

2023-03-27 20:42:14



Jak donosi One Take News, duet The Daniels, czyli Daniel Kwan i Daniel Scheinert, twórcy nagrodzonego Oskarem filmu „Wszystko wszędzie na raz” wyreżyserują jeden z odcinków serialu „Skeleton Crew”.



Co prawda oficjalnie ani Lucasfilm, ani reprezentanci twórców nie skomentowali sprawy, ale informacja poszła już w świat. Niestety poza tym stwierdzeniem, nie dowiedzieliśmy się kompletnie nic nowego. Zapewne czekają na Celebration.

Głównym twórcą serialu jest Jon Watts. Prowadzą go Jon Favreau i Dave Filoni, gdyż „Skeleton Crew” będzie kolejnym spin-offem „The Mandalorian”. Premiera przewidywana jest przed końcem tego roku, ale jak zwykle wszystko może się przesunąć w czasie.
KOMENTARZE (7)

„Łotrowe” ciekawostki

2023-03-20 01:21:39

Wciąż wiele rzeczy o filmach Disneya nie wiemy, czasem pojawiają się więc strzępy informacji, które rzucają na tę produkcję nowe światło. Tak ostatnio było w przypadku „Łotra 1”.

Po pierwsze pojawiła się informacja, że zanim Tony Gilroy przejął stery tej produkcji, rozważano kogoś innego. Przez kilka tygodni pracował nad nią Christhoper McQuarrie, czyli reżyser ostatnich filmów z cyklu „Mission: Impossible”. Ostatecznie jednak film ratował Gilroy.

Ciekawostki tego typu nie zawsze muszą być prawdziwe. Freddie Prinze Jr., czyli głos Kanana Jarrus, wrzucił w sieć niedawno informację, że to Dave Filoni wyreżyserował scenę z Vaderem w korytarzu, pod koniec filmu. Wieść jednak okazała się być nieprawdziwa, więc w tym wypadku nawet ludzie z Lucasfilmu (jak Pablo Hidalgo) zareagowali, mówiąc, że to nie prawda.

Donnie Yen promując film „John Wick 4”, wspomniał niedawno o swoim udziale w „Łotrze 1”. Przypomniał, że miał wpływ na swoją postać. Chirrut Îmwe miał być bardziej poważny, Yen zaproponował by uczynić go niewidomym (o tym już słyszeliśmy wcześniej), ale także uśmiechającym się.
KOMENTARZE (7)

Dave Filoni o przyszłości „The Mandalorian”

2023-03-16 21:22:20

Tuż przed premierą trzeciego odcinka trzeciego sezonu “The Mandalorian” pojawił się nowy plakat, tym razem z Peli Motto, oraz kilka szkiców koncepcyjnych z drugiego odcinka.




Dave Filoni w rozmowie z The Wrap mówił o trzecim sezonie „The Mandalorian”. Stwierdził, że serial jest w gruncie rzeczy opowieścią o Dinie Djarinie i towarzyszącym mu Grogu, ale inni bohaterowie jak Bo-Katan zostali wciągnięci do tej opowieści, rozszerzając ją. Choćby o wątek ojczyzny Mandalorian, albo różne rozumienie ich Obyczaju.






Dave podkreślił, że on widzi ten serial jako dzieło Jona Favreau. Siebie porównał raczej do wkładu George’a Lucasa w „Wojnach klonów”, bardziej na zasadzie pasterza, który pomaga, który dzieli się doświadczeniem i jest pewnym przewodnikiem. Ale całość to dzieło Favreau.






Mówiąc o bohaterach z animacji, przyznał, że właściwie nie ma planu by ich odtwarzać w wersji aktorskiej, ale z drugiej strony wiele się dzieje. Albo wynikało to z rozmowy z Katee Sackhoff, albo potrzebowali przeciwnika dla Boby Fetta w „Księdze Boby Fetta”. Więc może być tak, że jeszcze jakieś postacie, których pojawienie się ma sens fabularny, przemkną nam przez „Ahsokę”.

Zapytano go także o to wielkie wydarzenie, które miało zwieńczyć „The Mandalorian” i jego spin-offy. Tutaj Filoni raczej unikał jednoznacznych stwierdzeń. Mówił, że jeśli Jon Favreau będzie chciał kontynuować historię Dina i Grogu, to będzie mógł to robić, dopóki będzie zainteresowanie, które na razie jest. Natomiast potwierdził, że wraz ze wspomnianymi już serialami i „Skeleton Crew” faktycznie budują własne mini uniwersum w tym okresie. Postacie, światy, historię. Zaletą dla nich jest to, że właściwie mają mnóstwo czasu między „Powrotem Jedi” a „Przebudzeniem Mocy”, więc nie są ograniczeni. I to jest coś co Filoni lubi najbardziej. Zatem znaczące wydarzenie jest tu jak najbardziej możliwe, tylko niekoniecznie musi oznaczać koniec tej historii.






Natomiast jeśli chodzi o zainteresowanie, to nie mamy jeszcze ratingu Nielsena. Są za to mniej wiarygodne dane, np. Samba TV, która twierdzi, że pierwszy odcinek trzeciego sezonu w 5 dni obejrzano 1,6 miliona domów w USA. Dla porównania to więcej niż finał „Księgi Boby Fetta” (1,5 miliona), który i tak obejrzało więcej niż finał drugiego sezonu „The Mandalorian”. To jednak mniej niż miał „Obi-Wan Kenobi”. Tam premierowe odcinki w 4 pierwsze dni obejrzano w 2,14 miliona gospodarstw, wg tego samego badania.






To prowadzi nas do kolejnego odcinka „The Mandalorian”. Rosario Dawson zapowiada go. Czyżby miała się tam znowu pojawić? Albo coś związanego z „Ahsoką”? Podobno odcinek ma trwać 30 minut.



Z innych ciekawostek, podobno Cobb Vanth ma się wciąż pojawić w tym sezonie. Wciąż czekamy też na Fetta, o którym były różne plotki, a potem nawet Lucasfilm je ucinał.

Tymczasem pojawiły się dwa nowe klipy reklamujące trzeci sezon.





Czwarty odcinek już w środę i tym samym dotrzemy do połowy sezonu.
KOMENTARZE (7)

Kolejne wieści o trzecim sezonie „The Mandalorian”

2023-03-09 18:26:17

Tradycyjnie, po premierze odcinka oficjalna wrzuca w sieć także koncepty. Dziś kilka do odcinka Apostata, który oczywiście możecie już oceniać i komentować.







Premierowe odcinku trzeciego sezonu „The Mandalorian” już za nami i na razie jeśli chodzi o wyniki radzą sobie nieźle. Parrot Analytics, który bada trendy w sieciach, głównie społecznościowych, podało, że „The Mandalorian” jest najbardziej wyczekiwanym serialem w okresie 25 lutego – 3 marca w USA. Liczą przy tym różne zapytania, posty i inne aktywności w sieciach społecznościowych. Serial Disneya wyprzedził nawet „Stranger Things”, czy „Star Trek: Picard”. Oczywiście należy poczekać na bardziej miarodajne dane z rankingu Nielsena, które mówią o faktycznej oglądalności.

O reżyserach trzeciego sezonu pisalismy tutaj, ale w sieci pojawiła się lista odcinków z przypisanymi reżyserami.

  • Odcinek 1 – Rick Famuyiwa
  • Odcinek 2 – Rachel Morrison
  • Odcinek 3 – Lee Isaac Chung. Ma on mieć 56 minut!
  • Odcinek 4 – Carl Weathers
  • Odcinek 5 – Peter Ramser
  • Odcinek 6 – Bryce Dallas Howard
  • Odcinek 7 – Rick Famuyiwa
  • Odcinek 8 – Rick Famuyiwa










Rick Famuyiwa i Dave Filoni wspominali też, o braku Cary Dune w tym sezonie. Jak sami podkreślają, ta postać była dość ważna dla serialu, więc jej nieobecność trzeba było jakoś pokazać, a twórcy jakoś się z tym zmierzyć. Z drugiej strony, najważniejsi bohaterowie to Din i Grogu, a oni zostali. Więc wpływ Cary był dość istotny na pierwsze przygody Dina, nie będzie ona miała wpływu na dalszy rozwój. Zyska na tym z pewnością Bo-Katan, która ma być bardziej eksponowana. Filoni dodaje, że tak naprawdę mają ograniczony czas ekranowy i nie są w stanie pokazać wszystkich bohaterów, których by chcieli, więc jest to jakiś plus. Dave wspomniał również o innych zmianach, Grogu ma zacząć mówić.

Mówiąc o Bo-Katan, Katee Sackhoff wspomniała o rozwoju tej bohaterki. To postać, która wiele przeżyła w „Wojnach klonów” i w „Rebeliantach”. W „The Mandalorian” jest to już inna osoba, która straciła wszystko o co walczyła. Aktorka powiedziała również, że na planie jak zobaczyła Grogu, to zgłupiała, zastanawiając się, co on tam robi. Dopiero potem dotarło do niej, że to już jest po „Księdze Boby Fetta”. Wspomniała także, że nie cały serial był kręcony za pomocą StageCrafta, kręcili też na prawdziwych lokacjach.













Z kolei Pedro Pascal mówi, że trzeci sezon pozwoli nam lepiej poznać i zrozumieć kulturę Mandalorian. Aktor osobiście chce też zobaczyć odcinki, w których mamy ujrzeć Bo-Katan w akcji.

Z innych wieści, Jon Favreau zasugerował Disneyowi pomysł, by wzbogacić parki o atrakcję związaną z serialem.

Trzeci odcinek trzeciego sezonu już w środę.
KOMENTARZE (10)

Nowe plakaty i trochę o czasie akcji serialu

2023-03-07 13:04:41

Już jutro swoją premierę będzie miał kolejny odcinek „The Mandalorian”, ale teraz w oczekiwaniu na niego mamy dla Was dwa plakaty z poprzedniego odcinka.



W ostatnich dniach powstało trochę zamieszania w związku z określeniem tego kiedy dzieją się wydarzenia z trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Przypomnijmy, że zgodnie z oficjalnymi informacjami akcja pierwszego sezonu rozgrywała się w 9 ABY. W trzecim sezonie widzimy natomiast pewne dosyć znaczące zmiany (jak choćby w wyglądzie Nevarro), których nie dałoby się zrealizować w kilka dni. Jon Favreau udzielił ostatnio kilku wywiadów w którym był poruszany ten temat. Najpier stwierdził, że Grogu był z Lukiem Skywalkerem przez wiele lat. Później doprecyzował jednak, że czas w jakim Grogu był z Lukiem pomiędzy 0 a 2 lata (co nie precyzuje tego zbyt mocno). Na to wszystko nałożył się jeszcze Dave Filoni zapytany o to kiedy dzieją się wydarzenia z trzeciego sezonu. Przyznał, że co prawda nie ma przy sobie swoich notatek ale nie wydaje mu się, abyśmy dotarli do 10 ABY. Dalej więc nic nie jest pewne i pozostaje więc czekać aż Panowie się dogadają, a ta informacja pojawi się w jakimś oficjalnym materiale, a nie tylko w wywiadzie.


KOMENTARZE (3)

Filoni zaplanował „Ahsokę” bardzo dawno temu

2023-03-06 17:23:42



W rozmowie z io9 Dave Filoni mówił między innymi o serialu „Ahsoka”. Jak wiemy, będzie to długo zapowiadany sequel „Rebeliantów”, acz w wersji aktorskiej.

Filoni powiedział, że w czasie gdy pracował nad epilogiem „Rebeliantów” miał w głowie dalszą historię. Czy myślał o tym jako serialu akcji, nie wykluczał tego. Było tam bardzo wiele pytań, jak miałoby to wyglądać, o kwestie budżetowe, technologiczne, więc równie dobrze mógłby kontynuować to dalej jako animację.

Musiał zdecydować, co będzie najlepsze dla historii. Tyle, że gdy pisał epilog, nie wiedział jeszcze, że Jon Favreau będzie robić „The Mandalorian”. Wszystko było w ruchu, on nawet nie rozumiał do końca roli Ahsoki. Jednak, znał dobrze ten okres „Gwiezdnych Wojen”, głównie dzięki materiałom z Expanded Universe. Więc pomyślał, że w ten sposób może też wpłynąć na historie dziejące się po „Powrocie Jedi”.

Z kolei w wywiadzie dla Hollywood Reporter przyznał, że gdy słyszał kwestię Yody, że gdy umrze, to Luke będzie ostatnim Jedi, wziął ją bardzo dosłownie. Ale z czasem wie, że wcale tak nie musi być. Luke mógł być ostatnim Jedi dla Yody, więc mogli istnieć też inni. Raczej czekają i patrzą w którym kierunku rozwija się historia, by za nią podążać. Z doświadczenia Filoni wie, że wcale nie muszą dojść do miejsca, w którym będą mogli się spotkać z tym, co wprowadziły sequele.

Jon Favreau natomiast podpowiedział, że postacie ze „Skeleton Crew” i „Ahsoki” mogą się pojawić na gościnnych występach w czwartym sezonie „The Mandalorian”.

Tymczasem ogłoszono, że Eric Steelberg („Juno”, „Pogromcy duchów: Dziedzictwo”, „W chmurach”) i Quyen Tran („Sprzątaczka”, „Palm Springs” pracowali jako operatorzy przy „Ahsoce”.



W sieci wylądowało też zdjęcie kurtki dla ekipy „Ahsoki”.



A my czekamy na kwietniowe Celebration i oficjalne zapowiedzi.
KOMENTARZE (8)
Loading..