Michael Fassbender |
Hugo Weaving |
Adam Driver |
Jesse Pelmons |
2013 był bardzo, bardzo dużym rokiem dla "Gwiezdnych Wojen". Od filmów do gier, mieliśmy całą galerię kamieni milowych, zapowiedzi i rewelacji, z których wszystkie mówiły jedno: przyszłość odległej galaktyki maluje się w jasnych barwach. Ekipa Starwars.com zgromadziła się razem i wybrała najlepsze chwile z mijającego roku - zobaczcie poniższą listę!
10. Setny odcinek "The Clone Wars"
Bardzo rzadki kamień milowy w animacji - "The Clone Wars" doszło do stu odcinków razem z "Missing in Action" w dniu 5 stycznia 2013. Liczba ta jest znacząca, bo reprezentuje żywotność serii, oddanie jej fanów i znaczenie dla całej sagi "Gwiezdnych Wojen". W chwili wyświetlania odcinka reżyser Dave Filoni powiedział: "Od samego początku pomysł był taki, aby pokazać, że jest jeszcze wiele historii poza sześcioma filmami. Wszyscy kochamy świat GW i chcieliśmy utrzymać go przy życiu na ekranie w sposób, jak jeszcze nigdy przedtem. Patrzyliśmy na wszystko, co zostało stworzone wcześniej, wracaliśmy do oryginalnego filmu z 1977, przekopaliśmy się przez prace koncepcyjne, materiały zza kulis, komiksy, gry oraz powieści, wzięliśmy to wszystko i pod przewodnictwem George'a [Lucasa] stworzyliśmy serial, który skacze do każdego zakątka galaktyki. Jestem bardzo dumny z mojej ekipy i z całego Lucasfilmu za to, że byli częścią serii."
9. Otworzenie kont Star Wars na Instagramie i Tumbrlrze
To właśnie ta słitka zasiała strach w sercach Rebeliantów na całym świecie. Lucasfilm oficjalnie otworzył konto na Instagramie ze słitfocią Vadera w dniu 2 grudnia 2013, czym zwrócił uwagę państwowych mediów. Wkrótce potem, bo 19 grudnia, założono konto na Tumbrlrze, zaczynając od nowych prac koncepcyjnych z "Rebels". Obie strony są codziennie aktualizowane rzadkimi obrazkami praktycznie wszystkiego: od starych zabawek, po, naturalnie, niemieckie słoiki na masło orzechowe.
8. Fani "Gwiezdnych Wojen" dołączają do ekipy Epizodu VII
Choć umieszczenie pierwszego zdjęcia zza kulis na Twitterze samo w sobie było wielkim wydarzeniem, to Starwars.com wkrótce ujawniła ekstra, bardzo fajną informację na temat obrazka: dwaj mężczyźni sfotografowani razem z reżyserem J.J. Abramsem, Kathleen Kennedy i R2-D2 to tak naprawdę fani: Lee Towersey i Oliver Steeples, członkowie R2 Builders Club. Zostali wybrani do pracy nad Epizodem VII przez samą Kennedy, krótko po spotkaniu na Celebration Europe. Są w tej chwili częścią ekipy zajmującej się stworzeniami i budują astromechy na potrzeby filmu.
7. "The Clone Wars" zdobywa dwie statuetki Emmy
"The Clone Wars" stało się ważną częścią gobelinu, jakimi są "Gwiezdne Wojny" oraz klasyczną animacją. Uhonorowano je 16 czerwca dwoma statuetkami Emmy - pierwszymi, jakie serial zdobył - za piąty i ostatni sezon; ekipa zabrała do domu nagrody za najlepszy program animowany i najlepszego aktora (za rolę Davida Tennanta jako starożytnego droida Huyanga). Statuetkę za najlepszy program zaprezentowała Carrie Fisher, a odebrał George Lucas, który powiedział: "To dla mnie szczególnie ważne... To moja pierwsza Emmy i druga nagroda, jaką kiedykolwiek wygrałem".
6. Ogłoszenie spin-offów
Kinowa galaktyka "Gwiezdnych Wojen" będzie jeszcze większa. Bob Iger, w rozmowie telefonicznej przeprowadzonej 5 lutego, a skierowanej do inwestorów, ogłosił, że spin-offy są w produkcji - samodzielne historie, które istnieją poza główną sagą. Dalsze detale dotyczące tych filmów czekają jeszcze na ogłoszenie.
5. John Williams skomponuje muzykę do Epizodu VII
Muzyka z "Gwiezdnych Wojen" jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych w historii filmu, od klasycznego "Main Title", po ikoniczny "The Imperial March". 27 lipca szefowa Lucasfilmu Kathleen Kennedy ogłosiła na scenie Celebration Europe, że John Williams, legendarny kompozytor całej Sagi, w istocie powróci, aby napisać muzykę do Epizodu VII. Fani byli zachwyceni, a Williams wyraził swój entuzjazm w ekskluzywnym wywiadzie dla Starwars.com.
4. "Battlefront" powraca
Po ogłoszeniu, że Electronic Arts weszło w posiadanie praw na tworzenie konsolowych gier spod znaku "Star Wars", fani zastanawiali się jakie tytuły ukażą się w wyniku tego porozumienia. W zorganizowanej przed E3 konferencji prasowej EA potwierdziło powstawanie nowej części ukochanej przez fanów sagi "Battlefront", produkowanej przez DICE. Wiadomość spotkała się z ogromnym entuzjazmem, a towarzyszący jej trailer wkrótce obejrzano ponad milion razy.
3. Celebration Europe
Odbyło się w Messe Essen od 26 do 28 lipca - Celebration Europe było ogromną imprezą dla fanów odległej galaktyki i nie zawiodła. Były duże ogłoszenia (powrót Williamsa), tona gości (Kathleen Kennedy, Mark Hamil, Carrie Fisher, Dave Filoni i wielu innych), wydarzenia i oczywiście pawilon z tatuażami. Szykujcie się na kolejne Celebration, które odbędzie się w dniach 16-19 kwietnia 2015 w Anaheim w Kaliforni!
2. Ogłoszenie "Star Wars Rebels"
Nowa era gwiezdno-wojennej animacji została ogłoszona 20 maja, gdy Starwars.com ujawniła, że Dave Filoni i jego ekipa ciężko pracują nad "Rebels", nowym serialem umieszczony pomiędzy Epizodem III a IV, ukazującym początki Sojuszu Rebeliantów. W filmowym wywiadzie z Pablem Hidalgiem, Filoni rozmawiał na temat wpływu artysty konceptualnego z OT, Ralpha McQuiarriego, na wygląd serialu oraz o innych detalach. Seria ma zadebiutować jesienią tego roku.
1. J.J. Abrams ogłoszony reżyserem Epizodu VII
25 stycznia, po wielu spekulacjach i wielu, wielu plotkach, Lucasfilm potwierdził, że J.J. Abrams w istocie jest reżyserem Epizodu VII. Abrams, który z chęcią podkreśla swoją miłość do "Gwiezdnych Wojen", powiedział: "Bycie częścią kolejnego rozdziału GW, współpracować z Kathy Kennedy i tą wybitną grupą ludzi, jest niesamowitym zaszczytem. Chyba jestem wdzięczniejszy George'owi Lucasowi teraz, niż wtedy, gdy byłem dzieckiem".
Inne ważne wydarzenia:
Matt Smith |
Jason Flemyng |
Pierwsze zdjęcie zza kulis powstawania filmu Star Wars: Episode VII pojawiło się na Twitterze w poprzedni czwartek, przedstawia reżysera J.J. Abramsa, szefową Lucasfilm Kathleen Kennedy, oraz pewnego niebiesko-białego droida mechanicznego, który – teraz StarWars.com może to potwierdzić – faktycznie znajdzie się w filmie. Ale kim są dwaj tajemniczy panowie stojący za Artoo, którzy wyglądają jakby chcieli chronić tę „przerośniętą kupę smaru”?
Poznajcie, to: Lee Towersey i Oliver Steepples, fani Star Wars, członkowie międzynarodowego R2-D2 Builders Club. Budują w pełni funkcjonalne, zgodne z filmami droidy astromechaniczne, jak ten R2-D2 widziany na zdjęciu, a teraz są oficjalnie częścią drużyny efektów specjalnych zajmujących się fantastycznymi stworami do filmu Star Wars: Episode VII. Nie składali podania o tę pracę, ale mieli prawdopodobnie najlepsze referencje, na jakie mogli liczyć.
„Wszystko zaczęło się kiedy Kahtleen Kennedy zwiedzała stoisko R2-D2 Builders na Celebration Europe ostatniego lata w Niemczech” – opowiada Steeples, który skończył swojego pierwszego R2-D2 w 2007 roku, po 10 latach zbierania części i wiedzy na ich temat. „Zrobiła sobie z nami zdjęcie, obejrzała wszystkie droidy, które zbudowaliśmy i była bardzo miła. Wspomniałem pół żartem, że klub budowniczych w Wielkiej Brytanii jest dostępny w razie potrzeby. Kiedy zostałem zaproszony do pracy nad filmem przez [producenta wykonawczego] Jasona McGatlina, to było za jej poleceniem”.
Obaj pochodzący z Anglii, Steeples, z Berkshire, a Towersey, z Middlesex, pracują dzień w dzień nad Epizodem VII w Pinewood Studios (gdzie powyższe zdjęcie zostało zrobione), skupiając się tylko na budowanie astromechów – póki co. Dużym wyzwaniem jest utrzymać droida astromechanicznego w działającym stanie przez całą produkcję filmu, skoro jest wypełniony przekładniami, światłami i elektroniką. Steeples i Towersey zostali wybrani ponieważ mieli wiedzę i doświadczanie, obydwaj pracowali przy gwiezdnowojennych reklamach brytyjskich sieci sklepów Curry's. „Znamy stres związany z filmowaniem przygotowaniem i byciem w ciągłym przygotowaniu przez cały okres pracy” – mówi Towersey, który zbudował droida widzianego na zdjęciu. „Mamy dobrą wiedzę na temat Artoo, z dużą ilością zdjęć części, rysunków, ponadto wiemy co będzie potrzebne podczas całego procesu budowania, znamy też potencjalne problemy, które należy omijać.” Pomimo imponującego zrozumienia tego jak zbudować droida astromechanicznego i utryzmać go w działaniu, Steeples i Towersey wciąż mają jeden cel przy Epizodzie VII: zbudować lepszego R2-D2.
„To co musimy jeszcze zrobić, to usprawnić mechanikę” - mówi Towersey. „Jesteśmy obecnie w fazie badań i projektowania, gdzie szukamy opcji jeżdżenia, biorąc pod uwagę niezawodność na wszystkich możliwych terenach, czy to opierając się na jednym silniku, czy systmie, który będzie łatwo dostosował się zależnie od podłoża. Mamy kilka luźnych pomysłów, które mamy nadzieję przetestować w najbliższym czasie”. Jednak podczas gdy są w samym centrum robienia filmu, w sercach pozostają fanami.
„To fascynujące zobaczyć cały proces powstawania filmu, jak film Gwiezdne Wojny: Epizod VII rośnie wokół nas” - mówi Towersey. „Czuję się uprzywilejowany, że mogę być w takiej pracy. Coś takiego nigdy nie będę brał za pewnik.”
„To spełnienie marzeń”, dodaje Steeples, „mam nadzieję, że mogę dorównać oczekiwaniom tysięcy budowniczych R2-D2 z całego świata, nie mówiąc o milionach fanów Star Wars.”
Hi from the workshop! #StarWarsVII pic.twitter.com/9R7JGSfxlC
— Bad Robot (@bad_robot) November 14, 2013
Saoirse Ronan |
David Oyelowo |
Michael B. Jordan |
Daniel Day-Lewis |
Rachel Hurd-Wood | Benedict Cumberbatch |