TWÓJ KOKPIT
0

Lucasfilm :: Newsy

NEWSY (829) TEKSTY (9)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Lucasfilm zbuduje Piaskoczołg w Singapurze

2010-10-15 11:55:44 RI

W 2004 roku ogłoszono, że Lucasfilm otwiera swój oddział w Singapurze, a parę lat później dowiedzieliśmy się, że to właśnie tam, w Lucasfilm Animation, odbywa się większa część produkcji serialu "Wojen Klonów". Teraz oddziały Lucasfilm w Singapurze rozbudowują się jeszcze bardziej, już teraz pracuje tam około 400 osób, ale ta liczba rośnie. Jednocześnie w Letterman Digital Arts Center, siedzibie centralnej w San Francisco obecnie pracuje 1700.

Na przełomie roku 2012 i 2013 ma zostać otwarty zupełnie nowy budynek firmy, w którym pracować będą oddziały: Lucasfilm Animation, ale także LucasArts i Industrial Light & Magic. Ośmiopiętrowy projekt sprawia kosmiczne wrażenie, a wyglądem najbardziej przypomina Piaskoczołg. Na dolnym poziomie znajdzie się otwarty dla publiczności park.

Czy w tym budynku będą powstawać kolejne sezony Wojen Klonów? A może nowy serial komediowy? Być może jeszcze inne seriale? Czas pokaże.
KOMENTARZE (13)

Lucy Autrey Wilson odchodzi z Lucasfilm

2010-04-12 20:38:00

Po prawie 35 latach, Lucy Autrey Wilson odchodzi z Lucasfilm (na emeryturę? - tego nie powiedziała). Zaczynała tam pracę przy przepisywaniu scenariuszy, tylko po to, by po latach stworzyć fundamenty programu wydawniczego LFL. Wszystkie książki, komiksy czy opowiadania, właściwie całe Expanded Universe to w dużej mierze jej zasługa. Przez wiele lat była redaktorką książek, ostatnio pracowała już tylko przy albumach niezwiązanych z sagą. No i oczywiście była dyrektorką działu publikacji.
KOMENTARZE (0)

Kilka informacji od Sue

2010-03-24 12:28:00

Jak zwykle, czasem Sue Rostoni coś puści na forum oficjalnej. Tym razem klika krótkich informacji.

W Lucasfilm myślano nad restartem EU, acz nigdy poważnie nie brano go pod uwagę. (Żadnych rebootów).

Sean Stewart raczej nie wróci do powieści SW, za to Sue jest w kontakcie z Jamesem Luceno, acz na razie nie ma się co napalać na jego powrót. Stover także woli zająć się swoimi własnymi projektami, niż wracać do SW.

Książki z Wojen Klonów jeszcze długo nie zostaną ułożone chronologicznie.

Książka o Nomi Sunrider będzie się dziać już po komiksach, gdzieś w 3980 przed Yavinem. „Holostar” będzie się dziać jakieś 2 lata przed bitwą o Yavin, a „Black Orchid” około 4000 lat przed. Wszystkie te daty są orientacyjne.

Last Tribe of the Sith: Savior ukaże się 27 kwietnia.

Seria młodzieżowa Adventures in Hyperspace, Windhama, nie będzie kontynuacją Ucznia Jedi/Jedi Questa/Last of the Jedi/Rebel Force’a. Będzie to nowa seria, acz skierowana do młodszego odbiorcy.

Poza tym program książkowy Indiany Jonesa znów jest właściwie martwy.
KOMENTARZE (0)

Lucasfilm produkuje animację o wróżkach

2010-01-27 20:41:12 www.heatvisionblog.com

Blog Heat Vision zamieścił dziś plotkę, że najnowszym tajnym projektem Lucasfilm jest produkcja muzycznego filmu animowanego, tworzonego w grafice komputerowej.

Reżyserią animacji zajmie się ponoć Kevin Munroe, który debiutował najnowszym pełnometrażowym film o Wojowniczych Żółwiach Ninja: animacją "TMNT". Fabuła filmu objęta jest ścisłą tajemnicą, ale ma ponoć zawierać różnego rodzaju muzykę i opowiadać o...wróżkach. Scenariuszem zajmuje się David Berenbaum, wcześniej odpowiedzialny za teksty do takich filmów jak "Elf", czy "Kroniki Spiderwick".

Przedstawiciele Lucasfilm obecnie odmówili komentarzy na ten temat.

Przypominamy, że od czasów nakręcenie Zemsty Sithów, Lucas miał w planach nakręcić film o eskadrze czarnoskórych pilotów, walczących w II WŚ, pod tytułem Red Tails. Ostatecznie zajął się tylko produkowaniem filmu. W międzyczasie Maker zajmował się produkcją między innymi czwartej odsłony serii Indiana Jones. Obecnie wraz ze Stevenem Spielbergiem tworzy scenariusz do piątej części, wstępna data jej wydania to 2012 r.

Temat na forum
KOMENTARZE (16)

Nowe "Gwiezdne wojny" w 3D to plotka

2009-10-30 22:12:29 Stopklatka.pl

Ostatnio informowaliśmy o rzekomych planach nakręcenia kolejnych filmów kinowych z Gwiezdnych Wojen. Więcej informacji tutaj>>>.

Jak donosi Stopklatka.pl:

George Lucas nie zamierza nakręcić nowych części sagi "Gwiezdne Wojny" w technologii 3D.

Według plotek Lucas miał się zająć produkcją dzieła, które miało zostać stworzone w technologii stereoskopowego trójwymiaru. Realizacja projektu zależeć miała w głównej mierze od powodzenia nowego filmu Jamesa Camerona, "Avatar".

- To nie była informacja, tylko plotka wyssana z palca - wyjaśnił Steve Sansweet, rzecznik Lucasfilm. - To głupie i bezmyślne, nawet ludzie, którzy przekazywali to dalej pisali, że to nie może być prawdziwe. Nie możecie wierzyć we wszystko, co piszą w internecie. Należy do tego podchodzić z rezerwą.

Wiadomo jednak powszechnie, że Lucas eksperymentuje z 3D i że fragmenty klasycznych "Gwiezdnych wojen" przerobił w tej technologii.



Warto tutaj dodać, że Sansweet nie jest rzecznikiem Lucasfilmu. Odpowiedział na pytanie o Gwiezdne Wojny 3D przy okazji konwentu Fan Days III, gdzie promował swoją najnowszą książkę.
KOMENTARZE (29)

Konferencja prasowa drugiego sezonu TCW

2009-09-24 15:08:47 StarWars.com

Wczoraj w Big Rock Ranch, czyli w siedzibie Lucasfilmu, odbyła się konferencja prasowa drugiego sezonu "Wojen Klonów". Przedstawiciele mediów mogli w miłej atmosferze, przy tak niezwykłych przekąskach jak: sałatka gungańska, pieczona Bantha, pizza palpatine’a, ciasteczka wookiego, czy ciastka w kształcie Cad Bane’a, oddać się radości robienia sobie zdjęć z klonami Republiki, oraz - tak - samym łowcą nagród Cad Banem.
Następnie reprezentanci prasy mieli szansę zobaczyć dłuższą zapowiedź filmową trzyodcinkowej opowieści, w której bohaterowie Republiki wracają na planetę Geonosis znaną z Ataku Klonów. Jak zapowiedział główny reżyser serialu Dave Filoni: "Przez te kilka odcinków zobaczymy relację Anakina z jego padawanką, czyli to co bardzo chętnie będę rozwijał jeszcze dalej w serialu. Ahsoka to jedna z największych serialowych zagadek, szczególnie jeśli jest się fanem Star Wars od długiego czasu. Początkowo ludzie mówili "Nie wiedziałem, że Anakin miał padawana", ale na to pytanie odpowiedzieliśmy w zeszłym roku. Teraz ludzie pytają "Dave co zmierzasz zrobić i co się w końcu stanie z tą dziewczyną?" Dzieci które ciągle spotykam są bardzo przejęte o Ahsokę, ponieważ nie ma jej w trzecim filmie, pytają "Dlaczego jej tam nie ma Dave?" Tego się dowiemy. Ja doskonale znam odpowiedź na to pytanie".


Po krótkim seansie do Filoniego dołączyli aktorzy: Ashley Eckstein (Ahsoka), Dee Bradley Baker (klony), James Arnold Taylor (Obi-Wan), oraz producent serialu Cary Silver. Sesję pytań i odpowiedzi zaczął Silver mówiąc: "Jesteśmy bardzo podekscytowani drugim sezonem. Jakość jest jeszcze lepsza. Jest szybszy, mądrzejszy, większy i lepszy. Pojawiło się wiele technik produkcyjnych, które wprowadziliśmy i udoskonaliliśmy, co pozwoliło nam produkować serial z jeszcze lepszą głębią i szczegółami, niż wcześniej. Wszyscy wciąż mówili jak dobry był sezon pierwszy, jak dobrze wyglądał, a ja wciąż powtarzam, nie widzieliście jeszcze wszystkiego".

Po tej wypowiedzi dziennikarze mogli zadawać pytania. Padło pytanie o kwestię kanonu i Expanded Universe. Odpowiedział Dave Filoni: "Kiedy pracujemy nad fabułami do odcinków i George przychodzi do mnie ze swoimi pomysłami - a ma ich tysiące - to jeżeli wiem, że jakiś pomysł przeczy mocno z materiałem, który był już wykorzystany w rozszerzonym uniwersum Star Wars, wtedy mu o tym mówię, czasem wyjaśniam mu co to było. I w tym momencie podejmujemy decyzję czy te nowe pomysły mają się pojawiać w serialu w całości, czy mają być tylko wspomniane, czy też musimy w jakiś sposób okrążyć ten temat, albo nawet mu zaprzeczyć. Jest to zatem zawsze rodzaj balansowania pomiędzy potrzebą opowiedzenia historii w jak najlepszy sposób, a pełnym respektowaniu pracy wielu twórczych osób, które pracowały nad EU. Ostatecznie jednak to są Gwiezdne Wojny George'a Lucasa. To jego filmy, a Star Wars istnieją zawsze najlepiej jako opowieści wizualne, dlatego staramy się to doświadczenie uczynić jak najlepszym, jak tylko potrafimy."

Ashley Eckstein zapytana o jej wiedzę na temat ostatecznych losów Ahsoki odpowiada: "Pytam o to tak często jak tylko się da [śmiech]. Ale tak naprawdę w tym momencie wolę tego nie wiedzieć, ponieważ wciąż jestem o to pytana, nieustannie, i póki co mogę szczerze odpowiedzieć, że nie wiem."

Dee Bradley Baker zapytany o sposób wykreowania różnych głosów dla klonów stwierdził: "Ja myślę o nich jak o identycznych bliźniakach, którzy choć wyglądają niemal dokładnie tak samo, ale dorastają i starzeją się na różnych planetach, pracują z innymi Jedi, więc ostatecznie są to zupełnie inaczej brzmiące osoby. Ponadto, z tego co rozumiem, wszyscy są hodowani osobno, a więc tam również jest szansa na różnorodność. Tak więc może zmienić się trochę ich akcent, czasem logika i styl sposobu rozwiązywania problemów mogą być bardzo różne. Jedna rzecz, o którą naprawdę mocno się staramy to odróżnianie się pomiędzy różnymi klonami."


James Arnold Taylor miał okazję opowiedzieć o nagrywaniu dialogów: "Zawsze jesteśmy razem, ogółem mówiąc. Jeżeli nie są to pojedyncze linie dialogów, jesteśmy zapraszani do studia nagraniowego wszyscy razem. Czasem może być tam jednocześnie nawet 12 osób. To pozwala nam grać role między sobą i myślę, że robi to naprawdę dużą róznicę."

Na koniec Dave Filoni opowiedział chwilę o starych i nowych postaciach w seialu: "Zawsze wracam do cytatu, który powiedział kiedyś George, kiedy pracował nad Zemstą Sithów. Miał wszystkie te fantastyczne postacie i nie dość czasu ekranowego dla nich wszystkich. Odkryłem, że często mamy ten sam problem przy Wojnach Klonów. Stworzyliśmy, jak uważam, świetne nowe postaci, takie jak Cad Bane, uwielbiam historie, w których występuje Plo Koon, czy Kit Fisto, oraz inni członkowie Rady Jedi. Ale jak można znaleźć czas w tych wszystkich odcinkach, żeby zmieścić tam wszystkich ciekawych bohaterów? Zobaczymy wiele postaci, które ujrzeliśmy już w sezonie pierwszym, ale dodaliśmy też kilka nowych. To znaczy wystarczy spojrzeć na łowców nagród - dodali do całego obrazu tyle koloru i smaku. To uwalnia widza od droidów bojowych i klonów, ale nam też daje olbrzymie nowe możliwości kreatywne".


Premiera drugiego sezonu nastąpi na amerykańskim kanale Cartoon Network 2 października wieczorem.

Spragnionych zwiastunów TCW odsyłamy tutaj i tutaj. Zapraszamy też do dyskusji o drugim sezonie na forum.
KOMENTARZE (42)

Więcej Wojen Klonów

2009-09-21 21:00:00

Podczas ostatniego DragonConu, przy okazji panelu o Wojnach Klonów, Steve Sansweet wygadał dość ciekawą rzecz. Mianowicie fakt, że serial może być dłuższy niż zakładano. Początkowo mówiono o 100 odcinkach, mniej więcej po 25 na sezon, co by dało cztery sezony. Sam Sansweet stwierdził, że nic nie zostało przecież zapisane, a ponieważ serial sprzedaje się dobrze, on sam nalega, by go kontynuować dalej. I obiecał, że dostaniemy przynajmniej 100 odcinków. Dodał także, że bez problemów można wykroczyć ponad założone pierwotnie ramy. W sumie czemu by nie, skoro serial został przyjęty dość ciepło i rozruszał uniwersum Gwiezdnych Wojen. Wojny Klonów są najlepiej ocenianą kreskówką (o ile można tu użyć tego słowa) w historii Cartoon Network. Pewnie wiele jeszcze zależy od tego, jak zostaną przyjęte Wojny Klonów na DVD / BD, ale tu raczej nikt nie spodziewa się słabego odzewu. Więc pewnie Lucasfilm i Warner Bros. nie będą chciały zabijać kury znoszącej złote jaja.
KOMENTARZE (0)

Kolejne seriale animowane?

2009-06-29 16:46:20 Force-Cast

Jak wiadomo na potrzeby wyprodukowania serialu "The Clone Wars" George Lucas uruchomił całkowicie nowe podwójne studio animacji: amerykańskie Lucasfilm Animation i azjatyckie studio Lucasfilm Animation Singapore. Jednak czy warto otwierać całkowicie nowe studio tylko dla jednego projektu? Podobno nie.

Według tajnych informatorów podkastu Force-Cast studio Lucasfilm Animation oprócz produkcji kolejnych sezonów "Wojen Klonów" zajmuje się też innymi projektami, a obecnie przede wszystkim kolejnymi animowanymi serialami. Według niepotwierdzonych plotek wśród nowych projektów znajdzie się serial Star Wars przeznaczony dla naj-najmłodszych widzów pod tytułem "Galactic Heroes", będzie on oparty o serię zabawek Hasbro o tej samej nazwie, o których po raz pierwszy mówiliśmy tutaj, a po raz ostatni tutaj. Byłyby to luźne, humorystyczne opowieści, niepowiązane z całą historią Star Wars. Nie wiadomo nic na temat rzekomego drugiego projektu.

Jak się okazuje w tych plotkach może być wiele prawdy. Otóż w zeszłym tygodniu Centrum Filmowe imienia Gene'a Siskel przy Instytucie Sztuki w Chicago (SAIC) uhonorowało George Lucasa nagrodą za innowacje w kinematografii. Przy tej okazji w wywiadzie dla reporetów Force-Castu George Lucas przyznał się, że oprócz pracy nad "Wojnami Klonów", oraz serialem aktorskim pracuje też nad kolejnym serialem animowanym Star Wars. Jaki to serial i kiedy dowiemy się o nim więcej? Przyszłość pokaże.
KOMENTARZE (115)

Majowy news filmowy

2009-05-30 23:43:00

Catherine Winder odchodzi z Lucasfilm Animation

Producentka "Wojen Klonów", Cartherine Winder odchodzi z Lucasfilm Animation, zostanie prezesem firmy Rainmaker Entertainment. Studio z siedzibą w Vancouver zajmuje się animacją, a obecnie flagową produkcją jest serial animowany "Luna". Kto zastąpi Winder w Lucasfilm Aniation na razie nie podano.

Lucas i Disney/Pixar budują nowe studia

George Lucas zamierza wybudować nowe studio efektów specjalnych w Marin w Północnej Kalifornii. Podobne plany mają także szefowie Disney/Pixar, którzy chcą jednak postawić nowe studio w Vancouver.

W nowym studio George'a Lucasa znajdzie się miejsce dla 340 pracowników zatrudnionych do tej pory w mniejszym i mniej wygodnym studio Grady Ranch. Nowe studio ma zostać wyposażone w duże hale do zdjęć cyfrowych i z użyciem zielonych i niebieskich ekranów, których nie było do tej pory w Grady Ranch.

Nowe studio Disney/Pixar powstać ma w Vancouver. Zatrudnienie znajdzie tu 75-100 pracowników. Nowa jednostka specjalizować ma się w realizacji małych projektów, w tym komputerowych animacji na potrzeby parków rozrywki, telewizji i DVD.


Natalie Portman ukochaną leniwego księcia

Natalie Portman dołączyła do Danny'ego McBride'a i Jamesa Franco w obsadzie "Your Highness", filmu fantasy, który przygotowuje David Gordon Green, autor takich filmów jak "All the Real Girls", "Mroczne dziedzictwo" i "Boski chillout".

McBride, który jest także autorem scenariusza "Your Highness", wcieli się w nim w rolę aroganckiego, leniwego księcia, który chcąc uratować królestwo swojego ojca, musi zorganizować razem ze swoim bratem (Franco) wyprawę wojenną. Portman wcieli się w filmie w rolę wojowniczej księżniczki, w której zakochuje się leniwy następca tronu.

Na swoje amerykańskie premiery oczekują obecnie dwa nowe filmy z udziałem Portman: "Brothers", w którym występują też Tobey Maguire i Jake Gyllenhaal oraz "Love and Other Impossible Pursuits" w reżyserii Dona Rossa.


Gandalf i Darth Vader zmierzą się w "Ultradome"

Milo Ventimiglia, jedna z gwiazd serialu "Herosi", będzie producentem nowego serialu internetowego, który zatytułowany został "Ultradome". Twórcy zapewniają, że będzie można dowiedzieć się z niego jakim rezultatem zakończyłyby się pojedynki Gandalfa z Darthem Vaderem, czy Neo z Harrym Potterem.

"Ultradome" złoży się z kilkunastu 3-5 minutowych odcinków. W każdym z nich dwóch fascynatów próbowało będzie odpowiedzieć na pytania w stylu: "Kto jest mądrzejszy Harrison Ford jako Han Solo, czy Harrison Ford jako Indiana Jones?". Po dyskusji rozmówcy przeniesieni zostaną na stadion, gdzie stoczą walkę używając, broni, umiejętności i innych atrybutów faworyzowanych przez siebie bohaterów.

W produkcji "Ultradome" udział wezmą Agility Studios oraz kierowane przez Ventimiglię, DiVide Pictures. Aktora będzie można zobaczyć w pierwszym odcinku cyklu, w którym po przeciwnych stronach staną bohaterowie "Gwiezdnych wojen" i "Władcy Pierścieni". Ventimiglia reprezentował będzie bohaterów "Władcy", ale tylko dlatego, że jego partner błagał o możliwość stanięcia po stronie postaci z "Gwiezdnych wojen".


Samuel L. Jackson będzie negocjował z somalijskimi piratami

Samuel L. Jackson, aktor i szef studia filmowego Uppity Films, będzie gwiazdą i producentem filmu o Andrew Mwangurze, skromnym żeglarzu z Mombassy, który znany jest na świecie jako "piracki łącznik".

Mwangura, 45-letni były marynarz, zarabia na życie pisaniem jako wolny strzelec. Jego głównym zajęciem jest jednak szefowanie organizacji Wschodnioafrykański Program Pomocy Marynarzom, która od kilkunastu lat namierza zagubione lub porwane statki, prowadzi śledztwa w sprawie zagadkowych śmierci na morzu, odbija porwane jednostki z rąk somalijskich piratów i negocjuje z nimi uwolnienie zakładników.

W rękach somalijskich piratów, łącznie z porwanym wczoraj rano niewielkim holenderskim statkiem z ośmioosobową załogą, znajduje się obecnie co najmniej 20 statków i ponad 250 członków załóg tych jednostek.


Irlandzkie niebo Liama Neesona i Jamesa Nesbitta

Liam Neeson i James Nesbitt zagrali główne role w dramacie "Five Minutes of Heaven".

Film przedstawia losy dwóch przyjaciół zamieszkujących jedno miasto w Irlandii Północnej. Odmienne poglądy polityczne budują pomiędzy mężczyznami mur nieporozumienia.

Za reżyserię dzieła według scenariusza Guya Hibberta odpowiada Oliver Hirschbiegel.

Obraz został nagrodzony za najlepszy scenariusz międzynarodowy i najlepszą reżyserię międzynarodową podczas tegorocznego festiwalu filmowego Sundance. Amerykańska kinowa premiera dzieła planowana jest na sierpień 2009 roku.

Liama Neesona mogliśmy podziwiać w sierpniu 2008 roku w thrillerze "Uprowadzona".

James Nesbitt pojawił się na polskich ekranach w kwietniu roku 2006 w obrazie "Wszystko gra" Woody'ego Allena.


Christopher Lee w produkcji wskrzeszonego studia Hammer

Christopher Lee dołączył do obsady filmu "Invasion of Privacy" (wcześniej znanego jako "The Resident"), który realizuje wskrzeszone studio Hammer. Lee przez lata związany był z kultową wytwórnią horrorów, wcielając się m.in. w postać Drakuli.

"Invasion of Privacy" to historia lekarki, która która wprowadza się do mieszkania na Brooklynie. Po pewnym czasie bohaterka zaczyna podejrzewać, że w jej nowym domu znajduje się ktoś jeszcze. Wkrótce odkrywa, że właściciel kamienicy jest podglądaczem i co gorsza ma obsesję na jej punkcie.

W rolach głównych wystąpią Hilary Swank i Jeffrey Dean Morgan. Obraz wyreżyseruje debiutant Antti J. Jokinen. Zdjęcia rozpoczną się w czerwcu.


Matka Dartha Vadera debiutuje jako reżyser

Pernilla August zadebiutuje, jako reżyser filmowy. Znana szwedzka aktorka zaadaptuje szwedzki bestseller zatytułowany "Svinalangorna". Budżet filmu to 3 miliony dolarów. Zdjęcia ruszają w sierpniu, a premiera zaplanowana została na jesień 2010 roku.

Pernilla August od zawsze chciała reżyserować, ale przyszło jej za grać matki takich postaci jak: Jezus, Darth Vader ("Mroczne widmo") czy Ingmar Bergman. W 2005 roku nakręciła już krótkometrażowy "Blindgangare".

Powieść "Svinalangorna" napisana przez Susanna Alakoski jest historią na wpół autobiograficzną, rozgrywającą się w latach 70-tych. To opowieść o dorastaniu w domu, w którym nadużywa się przemocy i alkoholu. Książka zdobyła najważniejsze nagrody w Szwecji i rozeszła się w nakładzie 400 tysięcy egzemplarzy.


Ewan McGregor z nową rolą

Ewan McGregor zagra główną rolę w dramacie "The Last Word".

Film będzie romantyczną historią rozgrywającą się w mieście, w którym ludzie powoli zaczynają tracić zdolność postrzegania zmysłowego.

Dzieło powstanie jako koprodukcja szkocko-niemiecko-duńska. Za kamerą stanie David Mackenzie. Scenariusz wyszedł spod pióra Kima Fupza Aakesona.

Ewana McGregora możemy podziwiać od 15 maja w obrazie "Anioły i demony".


Ewan McGregor nie zna Megan Fox i nie chce sequela "Trainspotting"

Kim jest Megan Fox?! - zapytał w trakcie jednego z wywiadów Ewan McGregor i od razu wyszło na jaw, że szkocki gwiazdor nie zagląda na plotkarskie portale oraz nie chodzi na filmy o seksownych lalach napastowanych przez kosmiczne roboty.


Nazwisko Fox wypłynęło przy okazji rozmowy na temat kontynuacji "Trainspotting". McGregor wyznał, że książkowy pierwowzór potencjalnego sequela jest słaby i go nie rusza. Renton odchodzi na końcu z całą kasą. Pomyślałem, że nie chcę robić znowu takiej samej historii - stwierdził aktor.

McGregora możemy oglądać od piątku w głośnym thrillerze "Anioły i Demony".


Nesson i Connelly u zdobywcy Oscara za "Milka"

Liam Neeson i Jennifer Connelly zagrają główne role w filmie "What's Wrong With Virginia". Będzie to debiut reżyserski Dustina Lance'a Blacka, tegorocznego laureata Oscara za scenariusz do filmu "Obywatel Milk".

Black napisał rzecz jasna scenariusz do swojego debiutu. Producentem wykonawczym jego filmu będzie Gus Van Sant, reżyser "Obywatela Milka". Zdjęcia do "What's Wrong With Virginia" rozpoczną się pod koniec lata w Michigan.

Connelly zagra uroczą, ale psychicznie rozbitą matkę 16-letniego chłopca. Od 20 lat jest ona kochanką miejscowego szeryfa (Neeson), który właśnie startuje do wyścigu o fotel senatora stanowego. Związek obojga zostanie wystawiony na poważną próbę, kiedy syn kobiety zaczyna spotykać się z córką szeryfa.


"Fanboys" znowu w natarciu

Twórcy "Fanboys", niezależnej komedii, która w 2007 roku trafiła na półkę, a po protestach fanów doczekała się wielu nowych scen, ponownego montażu i zadebiutowała w kinach, gdzie zarobiła około 700 tysięcy dolarów, planują jej sequel. W jednym z udzielonych niedawno wywiadów Dan Fogler, zdradza, że w nowym filmie, grany przez niego Hutach miałby trafić na plan "Ataku Klonów" w Australii, gdzie czekałyby na niego dość nieprzyjemne przygody. W pierwszym filmie Hutch wraz z kolegami wyruszył w drogę przez całe USA aby wziąć udział w pokazie "Mrocznego widma" na Ranchu Skywalkera.

Christensen w ekranizacji komiksu "Mandrake the Magician"

Hayden Christensen i Djimon Hounsou zagrają główne role w filmie "Mandrake". Będzie to adaptacja komiksu Lee Falka "Mandrake the Magician".

Za reżyserię odpowiadać będzie Mimi Leder, zaś autorami scenariusza są Josh Oppenheimer i Thomas Dean Donnelly, JV Hart i Ian Jeffers. Tytułowy Mandrake to magik, który wykorzystuje swoje niezwykłe umiejętności hipnozy i iluzji do walki ze zbrodnią. Misje te wspierają jego partner Lothar oraz jego narzeczona księżniczka Narda.

Autorem postaci Mandrake'a jest Lee Frank, a pierwszy komiks z przygodami iluzjonisty pojawił się w 1934 roku. Już pięć lat później seria trafiła na ekran w postaci dwunastoodcinkowego serialu kinowego. Kolejną próbę ekranizacji podjęło w 1954 roku NBC - skończyło się jednak tylko na realizacji pilota. W 1967 roku, lekceważąc zupełnie kwestie praw autorskich do postaci, film o Mandrake'u nakręcili Turcy. Obraz noszący tytuł Killing'e karsi wyreżyserował Oksal Pekmezoglu, a główną rolę w nim zagrał Güven Erte. Ekranizacją komiksu był w latach 60. zainteresowany sam Federico Fellini, który przyjaźnił się z Frankiem. Ostatecznie jednak do planowanej współpracy nigdy nie doszło. W 1979 roku powstał ostatni, jak dotąd, aktorski obraz - film zatytułowny po prostu Mandrake wyreżyserował dla potrzeb telewizji Harry Falk. Postać Mandrake'a pojawiła się także, u boku innych superbohaterów, w animowanych serialach Defenders of the Earth oraz Phantom 2040. Poza tym opowieść o słynnym iluzjoniście była podstawą serialu radiowego, a także musicalu. Ostatnim komiksem z Mandrake'iem w roli głównej była, opublikowana przez Marvel w 1995 roku, miniseria wg scenariusza Mike'a W. Barra i z rysunkami Roba Ortalezy (za gildia.pl).

Kilka lat temu media donosiły, że główną rolę w filmie zagra Jonathan Rhys Meyers a reżyserią Chuck Russell.

KOMENTARZE (0)

Drugi sezon ''The Clone Wars'' jesienią

2009-03-23 20:47:55 StarWars.com

W poprzedni piątek w USA, odcinkiem "Hostage Crisis", zakończył się pierwszy sezon "Wojen Klonów". Serial okazał się dużym sukcesem dla Lucasfilm, oraz stacji Cartoon Network. Jak pisaliśmy wcześniej już premierowy seans TCW przyciągnął przed telewizory rekordową liczbę widzów, a kolejne seanse przynosiły również wysokie notowania w odpowiednich grupach wiekowych. Obecnie serial jest transmitowany w 166 krajach, zrobiono też około 30 lokalnych wersji językowych.
Co więcej popularność serialu przyniosła też sławę całym Gwiezdnym Wojnom: marka Star Wars stała się zabawkarską licencją numer jeden w roku 2008, w samych Stanach Zjednoczonych wpływy z zabawek wzrosły do 450 mln $, a właśnie "The Clone Wars" był najpopularniejszą marką wśród zabawek dla chłopców. Podczas ostatniego świątecznego okresu sprzedaż zabawek z logiem Star Wars była najwyższa od 31 lat. Co ciekawe wraz z popularnością serialu aż o 30% podniosła się oglądalność oficjalnej strony www.StarWars.com.

Wierni widzowie nie muszą się martwić: nowy sezon pojawi się w amerykańskiej telewizji już jesienią tego roku. Potwierdzeniem tego jest krótki zwiastun pokazany na koniec ostatniego odcinka w Cartoon Network:





Temat na forum
KOMENTARZE (38)

Wpływ Star Wars na świat

2008-09-08 23:28:50 Oficjalny blog

Gwiezdne Wojny miały, i mają, wielki wpływ na świat filmu, ale i także jego dziedzin pokrewnych. To jest oczywiście niepodważalne. W 2005 roku w magazynie Wired zaprezentowano mapę zmian oraz ich następstw, jakie wprowadziły filmy Star Wars.



Cały układ podzielono na 4 rzędy: gry, dźwięk, film i efekty specjalne. Natomiast w różnych kolorach zaznaczono osoby i instytucje, jakie tworzyły dany projekt. Jeżeli chcecie zobaczyć multimedialny rozkład spuścizny jaką pozostawili po sobie ludzie tworzący: LucasArts, Industrial Light & Magic, Skywalker Sound czy LucasFilm zaglądnijcie tutaj.
KOMENTARZE (9)

Kilka wieści o serialu

2008-09-02 20:22:31 ComingSoon.net

Wczoraj ukazał się zwiastun serialu "The Clone Wars", oraz ważna wieść, że Cartoon Network rozpocznie jego emisję 3 października. Dziś ukazała się oficjalna zapowiedź od amerykańskiego CN:
"Star Wars: The Clone Wars" pierwszy serial telewizyjny od Lucasfilm Animation zadebiutuje w Cartoon Network w piątek 3 października o 9 p.m (czasu wschodniego) ze specjalną jednogodzinnym pokazem, który wprowadzi widów w noc pełną fantastyki, akcji i przygody. Nowy serial "The Secret Saturdays", oraz obecny hit "Ben 10" dołączą do "The Clone Wars" na całonocną przygodę, ekscytujące historie i innowacyjną animację.
W niepowtarzalnym stylu Lucasfilm Animation w serialu "Star Wars: The Clone Wars" przedstawia przygody Anakina Skywalkera, Obi-Wana Kenobiego, Yody, Ahsoki Tano i innych ulubionych bohaterów z Gwiezdnych Wojen, którzy muszą zmagać się z ciemną stroną podczas rozdzielający galaktykę, wypełnionych akcją Wojen Klonów. Każdego tygodnia nowa historia w zmieniających los galaktyki Wojnach Klonów zostanie nam przedstawiona przez głównego reżysera Dave’a Filoni, oraz wykonawczego producenta George’a Lucasa.
Zmniejszająca się liczba rycerzy Jedi walczy, aby utrzymać wolność i zachować pokój w galaktyce, korzystając z armii genetycznie skonstruowanych klonów, przeciwko niemal niekończącej się armii złowrogich droidów. Potworny konflikt rozwija się coraz szerzej, a bohaterowie są zaplątani w wir wojny, podczas gdy Hrabia Dooku, jego zabójczyni Asajj Venterss, ich mistrz Darth Sidious, mechaniczny Generał Grievous, oraz szeroka galeria szelm i nigdzie wcześniej nie widzianych łotrzyków, chcą ich pokonać.


Jak się okazuje w piątek 3 października amerykańscy widzowie będą mieli szansę obejrzeć aż dwa premierowe odcinki TCW.

O godzinie 9.00 p.m. odcinek "Ambush" („Zasadzka”)
Opis: Mistrz Jedi Yoda jest na sekretnej misji aby zawrzeć pakt z Królem strategicznego dla wojny systemu Toydaria, kiedy nagle zostaje zaatakowany przez Hrabiego Dooku. Yoda i trzech szturmowców-klonów muszą odeprzeć złowrogą zabójczynię Ventress na usługach Dooku i jej liczną armię droidów bojowych, aby dowieść, że Jedi są wystarczająco silni, aby ochronić króla i jego ludzi, przed złowrogimi zniszczeniami wojny.

Zaś o godzinie 9:30 p.m. odcinek "Rising Malevolence" („Rosnąca niechęć”)
Opis: Szerząc strach przez całą galaktykę, tajemna broń Separatystów sieje terror wśród floty klonów. Anakin i Ahsoka spieszą się, aby zdążyć z pomocą Mistrzowi Jedi Plo Koonowi i jego oddziałom klonów na czas.

Z kolei od 10 października, co tydzień, o 8:30 p.m. nastąpi powtórka odcinka z poprzedniego tygodnia, a o godzinie 9:00 p.m. wyemitowany będzie odcinek premierowy.

Przypomnijmy, że tym samym znamy już siedem tytułów odcinków w animowanym serialu. Poza podanymi powyżej są to: "Cloak of Darkness", "The Lair of Grievous", "Destroy Malevolence", "Downfall of a Droid" oraz "Ambush in the Outer Rim".
KOMENTARZE (19)

R2-KT w ''the Clone Wars''?

2008-06-22 01:34:17 www.r2kt.com

Być może słyszeliście już o Katie Johnson, która zmarła na raka mózgu w 2005 roku, a prywatnie była córką Albina Johnsona, założyciela Legionu 501. To Katie wymarzyła sobie różowego droida astromechanicznego, który pomógłby jej w trudnych chwilach. W pełnej skali zbudował go w 2005 roku Jerry Greene, oraz R2 Builders Group. Lucasfilm podchwycił ten pomysł i utworzył przy okazji Celebration IV specjalną figurkę, z której dochód w całości szedł do fundacji Make-A-Wish.
Teraz najprawdopodobniej różowy droid trafi do świata SW, ponieważ można zauważyć go w galerii oficjalnej strony "the Clone Wars":

KOMENTARZE (30)

Plakat ''Star Wars: The Clone Wars''

2008-05-07 11:19:34 StarWars.com

Jak pisaliśmy już kiedyś trailer filmu kinowego, będącego początkiem nowego serialu, ukazać się ma w kinach i stacjach telewizyjnych 9 maja. Co ciekawe, trailer ma być prezentowany jednocześnie w kilku stacjach telewizjnych: Cartoon Network, TNT, TBS, CNN, czy Boomerang. Najprawdopodobniej jest to ten sam trailer, który wyciekł niedawno od polskiego dystrybutora.
Tymczasem oficjalna zaprezentowała plakat kinowej wersji "The Clone Wars", który już wkrótce ujrzymy także i w naszych kinach:
Na plakacie wśród scenarzystów wymieniono: Henry'ego Gilroya, Steve'a Melchinga i Scotta Murphy'ego. Montażem zajął się Jason Tucker, zaś muzykę do filmu napisać ma Kevin Kiner, a nie jak pisaliśmy wcześniej Eric Rigler. Pozostałe nazwiska dobrze znamy: producent wykonawczy - George Lucas, reżyseria - Dave Filoni, produkcja: Catherine Winder, tematy ze "Star Wars" - John Williams.

Najnowsza opowieść o przygodzie i intrydze w odległej galaktyce, dawno dawno temu, łącząca legendarny sposób opowiadania historii Lucasfilm, magii sagi Star Wars i nowoczesnego stylu animacji Lucasfilm Animation.
Na frontach intergalaktycznego konfliktu pomiędzy złem a dobrem, wszyscy fani, młodzi i starzy, dołączą do swoich ulubionych postaci: Anakina Skywalkera, Obi-Wana Kenobiego i Padme Amidali, wraz z zupełnie nowymi postaciami, takimi jak uczennica Anakina – Ahsoka Tano. Ponurzy złoczyńcy kierowani przez Palpatine'a: Hrabia Dooku i Generał Grievous są gotowi do rządzenia galaktyką. Stawki są wysokie, a los odległej galaktyki spoczywa tylko w rękach Rycerzy Jedi. Ich starania prowadzą do pełnych akcji bitew i zaskakujących zdarzeń, które wypełnią film "Star Wars: The Clone Wars".

Premiera filmu nastąpi, w USA 15 sierpnia, a w Polsce 26 września 2008.

Temat na forum.
KOMENTARZE (47)

Kolejne "Gwiezdne Wojny" już w 2010 roku?

2008-04-21 21:39:00 Filmweb.pl

Podczas odbywającego się w Nowym Jorku Comic Conu Steve Sansweet, odpowiedzialny w Lucasfilms za kontakty z fanami, zapowiedział, iż aktorski serial o "Gwiezdnych Wojnach" może trafić na ekrany telewizorów już w 2010 roku.

Przypomnijmy, iż serial rozgrywać się będzie w czasach pomiędzy "Zemstą Sithów" a "Nową nadzieją". Jej bohaterami będą nowe postaci, choć pomniejsi bohaterowie znani z filmów kinowych również się pojawią. Historia opowiedziana w serialu dziać się ma niejako na uboczu wielkich zdarzeń, zatem nie należy (przynajmniej na początku) spodziewać się w serialu Imperatora, Dartha Vadera czy rycerzy Jedi.

Sansweet powiedział, iż grupa scenarzystów właśnie pracuje nad kształtem odcinków serialu. Całość ma być zrealizowana z wielkim rozmachem. Produkcja ruszy gdzieś w przyszłym roku.
KOMENTARZE (0)

Nowy licencjonobiorca LFL

2008-02-22 21:27:00

Jak donoszą jeszcze nieoficjalne źródła, Lucasfilm podpisało kolejną umowę licencyjną. Tym razem z firmą Museum Replicas, a dokładniej jej nowym oddziałem - Windlass Studios. Firma ma się zajmować wykonywaniem replik strojów i broni postaci z Gwiezdnych Wojen. Wśród postaci nie zabraknie szturmowców czy Boby Fetta, ale też Luke'a, Lei czy Hana. Premiera na Comic-Conie.
KOMENTARZE (0)
Loading..