XXXVI Spotkania fanów Gwiezdnych Wojen we Wrocławiu

21 października 2006

SEKTA MIŚTYKÓW ZDEMASKOWANA!!!

Jak donoszą nasi TW Korespondeci z brygady Kaczorów, udało się w końcu zdemaskować najniebezpieczniejszych spośród współcześnie działających sekt, o zasięgu ogólnoświatowym. Członkowie tejże sekty nie zachowali ostrożności podczas spotkania, które miało miejsce w przedostatnią sobotę trzeciego od końca miesiąca 6 roku drugiego tysiąclecia. Spośród tam obecnych, dział analityczny Brygady Kaczorów zidentyfikował:

1. Zabrak vel Urthona - (vel TW Qymaen vel TW Urthak, vel TW Zabrona vel TW [...])
2. Wedge – TW.Antilles
3. Misiek – TW Szambelan
4. Lord Sidious – TW Ojciec Dyrektor
5. Miami – TW Z Jajami
6. Rusis – TW Autostop
7. Agnes – TW ‘občanské sdružení’
8. Merduk – TW Sumer
9. Calach – TW Jose Antonio Chiquita
10. Vengar – TW Vengarius
11. Alkoholik – TW Abstynent
12. Alum Tauk – TW Szermierz
13. Kuba – TW Syn
14. Andrzej – TW Ojciec
15. Ulv – TW Ślimak
16. Darth Fizyk – TW Ryzyk
17. Taraissu – TW Ciasteczko
18. Darth Kac – TW Tupiąca Mewa
19. Alex Verse Naberrie – TW Farmgirl
20. Hialv Rabos – TW Rabuś
21. Jenth23 – TW Kloss
22. Mars – TW Dudziarz
23. Leonidas – TW Niespodzianka
24. Yuri – TW Gagarin
25. Maquis Scorpio – TW Marqiz ‘laska-z-gałką’
26. Chewie – TW Chałwa
27. Pax – TW Modelinka
28. Ki Adi Mundi – TW 'Ty to każdą imprezę rozwalisz'
29. Helian – TW Cesarzowa
30. Sky – TW Audytorium
31. Adi Galla – TW Zegarynka

Początki stowarzyszenia Miśtyków na terenie stolicy Dolnego Śląska giną w pomroce dziejów, jedyne, co udało nam się ustalić, to to, iż ugrupowanie kilkakrotnie zmieniało miejsca spotkań, a niektórzy z jej członków zmienili swoje pseudonimy, by zmylić tropy policji. Wiemy też, że owa organizacja, działa obecne pod nazwą „Wrocławskich Fanów Gwiezdnych Wojen”. Miśtycy spotykają się raz w miesiącu, na tzw. „Imperiadach”, by praktykować czynne obcowanie z Mocą, a także kultywować inne barbarzyńskie obyczaje, jak rozmowy o zamierzchłych czasach Republiki czy grać w różne gierki jak ta pt. „Lars Farma Wilgoci”. Obecnie ich Świątynia mieści w tzw. Uni Cafe w okolicach uniwersytetu vis-a-vis nagiego Szermierza (już sama lokalizacja wzbudza podejrzenia). Ostatnie spotkanie miało miejsce w przedostatnią sobotę trzeciego od końca miesiąca 6 roku 2 tysiąclecia. Stowarzyszenie rzekomych sympatyków Star Wars, liczy kilku guru oraz pomniejszych mistrzów i kilkadziesiąt kilka innych osób, a co najstraszniejsze liczba wyznawców, zwłaszcza wśród młodzieży , rośnie!! Ugrupowanie Miśtyków znane jest ze spożywania Mocy (bursztynowego eliksiru) w dużych ilościach , który powoduje dziwne zniekształcenia twarzy , praktykowane są także dziwaczne techniki medytacyjne oraz dziwaczne pozycje modlitewne . Wewnątrz grupy panuje ścisła hierarchia, niezastosowanie się do zaleceń Mistrzów może zakończyć się obrażeniami ciała , dość charakterystyczną praktyką jest kreślenie w powietrzu znaku „niespodzianka” przy użyciu środkowego palca dłoni , prócz tego istnieje także obyczaj o nazwie ZZUUuuuuUUooOOooOO , którego celu nie udało się jeszcze nam ustalić. Te i wiele innych praktyk, składają się na barwną mozaikę przedziwnego i egzotycznego Miśtycyzmu, skupiającego się wokół Wybrańca, osoby skupiającej w sobie ogromne ilości Mocy. Materiały dowodowe dostępne są tutaj

Aby przybliżyć państwu owe egzotyczne rytuały z narażeniem zdrowia i życia raport przygotowali tajni korespondenci Darth Fizyk i Taraissu




Kampania promocyjna tym razem objęła cały Wrocław. A skutki przeszły najśmielsze oczekiwania.


Uczestnicy spotkania... ...spotkali się kulturalnie przy piwie, chociaż niektórzy, jak Sidious, zamówili jabcoka.


Zespolenie z Mocą. Tuż obok grupka pod przewodnictwem Tiramisu ćwiczyła medytację.


mars vel Lord Duda. Jednym z ważniejszych wydarzeń było pojawienie się marsa. Usłyszał, że będą robić zdjęcia.


Misiek pożywiał się od rana. Podobno zupka chmielowa pomaga przy przeziębieniach, a na pewno pomaga przeżyć spotkanie z dwójką.
Niespodzianka goni niespodziankę. Leonidas przyszedł, by coś nam pokazać.


Czerwoni kontra niebiescy. Ubrani kolorystycznie jak zawodnicy na ringu podczas Olimpiady, Hialv i Jenth zawzięcie dyskutują.


'Misiek, wracamy do Gorzowa'. Juri przyszedł z radosną nowiną.


'Misiek trawi tę nowinę i ma przy tym... dziwną minę' Misiek zareagował co najmniej dziwnie na tę informację. Wywołał tym dość mieszane reakcje.


Moc! Tak, oto powód, dla którego co miesiąc odwiedzamy Uni Cafe, esencja Mocy, w butelce, przedmiot powszechnego kultu wśród fanów na całym świecie.


'Synu, na ciebie przyjdzie jeszcze czas' Andrzej tłumaczy Kubie, że jeszcze musi poczekać z tym całym kultem. Ktokolwiek chciałby go przed tym powstrzymać, otrzymuje odpowiedź: 'Talk to the hand!'








Miśtycyzm Miśtycyzm, to jeśli wierzyć słownikom i encyklopediom, choroba alkoholowa, silnie oddziałująca na umysł.


Metoda na głoda. Vengar wcina kwiatki.


'Kiedyś byłem piękny i młody' Calachowi zebrało się na wspomnienia.


'Teraz nie zostało już nic' Wspomnień ciąg dalszy.


Po posiłku czas na sztukę Vengar-dyrygent prowadzi orkiestrę symfoniczną.


Widownia. Niestety, widownia nie dopisała. Kolegi prawie po fachu słucha tylko Sky.


Sesja. Niektórzy zajęli się pozowaniem do zdjęć. Sława jednak bywa męcząca i zwraca uwagę Ulva.


'To moje dzieło!' Ulv chwali się, że prawie wybił oko Ki Adiemu, i informuje, że następnym razem nawlecze go na patyk jak szpilkę na nitkę... przez uszy.


Szok. Niemożliwe, a jednak. Ta deklaracja Ulva zatkała Sidiousa na długie godziny.


'Jedna zasada. Ja wygrywam' Misiek tłumaczy zasady TCG.


Sesja II Pozowania do zdjęć ciąg dalszy. Ryzyko zwrócenia uwagi Oolva rośnie...


'Pilnuj waćpan swego piwa! Merduk sugeruje Rusisowi, by pilnował piwa swego, bo nie dostanie innego.


'Osobnik, posłusznie sprawdza zdobycz...' Rusis sprawdza, czy piwo nie jest stare... albo z pieprzem. Inni, jak alkoholik szybko idą w jego ślady.


'Nie doszłoby d tego, gdybyś mnie posłuchał' Misiek jest rozbity. Przeciwnik nie gra zgodnie z zasadami. Przecież Misiek miał wygrać!


O Mocy! Fizyk! Fizyk zupełnie nie świadom niczego znalazł się w kadrze... jak to możliwe, skoro trzymał łapę na aparacie?


ZZUUuuUUUuuUUooOOoooOO Zorientował się! Próbuje napaść na fotografa! (Vengar robi rogi na szczęście)


'Bo do tanga trzeba dwojga...' A Maquis nie chce zatańczyć z Kacem.


Hellian – Święty Jan z Piekła


A taką odpowiedź otrzymał od Pax.


'Imagine there're no people' I wreszcie spokój.


Ciemno wszędzie... ...głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie?


'Vengar, co ty chłopie wiesz o życiu?' Calach próbuje uświadomić Vengara.


'No więc to było tak...' Czasem niebezpieczeństwo czai się w najmniej niespodziewanych miejscach i sytuacjach. Czasem wystarczy o coś zapytać, by natychmiast tego pożałować....


'Co robimy?' Gdy inne tematy się wyczerpią....


'Mam pomysł!' ...zawsze można zrobić coś...


'Możesz pocałować... pana młodego' ...zawsze można zrobić coś szalonego.


'Lubię wesela.' Uradowany Vengar wyraża swoje uwielbienie dla suto zakrapianych Mocą weselisk.


'Ale nie lubię dni po weselu' Po czym wyraża swoją dezaprobatę dla dnia następnego i tych przeklętych mew.


'Esy, floresy, fantasmagorie, niewiele tu po mnie' I zgodnie wyszli wszyscy z knajpy... i chyba zapłacili....


Straszne... ...istny zjazd pokemonów.


Oo... piwo mi wypadło z puszki Misiek był już chyba bardzo zmęczony... nawet Vengar mu nagadał.


'Nad rzeką po Imperiadzie, ferajna na piwo się zasadza' Fizyk, piwo i... etno-Misiek.


Świetliki Skutki miśtycyzmu. Świetliki i podwójne widzenie Miśka.




Temat na forum

TAGI: Relacja (301) Wrocław (69)