TWÓJ KOKPIT
0

XX Spotkanie Wielkopolskich Fanów Star Wars :: Fandom

Raport:

Był piękny lutowy poranek, kac ściskał głowę, ale trza było wyruszyć do Poznania na XX, jubileuszowe, Spotkanie Wielkopolskich Fanów Star Wars. Godzina 12 i w dodatku druga sobota miesiąca, miejsce spotkania: rynek, czyli nasze nowe koordynaty jak na razie się sprawdzają i odpowiadają większości. Po przebyciu 80 km i męczarni w trzech środkach transportu dotarłem szczęśliwie do punktu zbornego. Tam czekali na mnie już prawie wszyscy. Po 10 minutach drałowania weszliśmy do Dzika, przy wejściu był mały problem z tym kto ma wejść pierwszy (brakowało nam Zaxa, który zawsze jako pierwszy przeciera szlaki). Gdy się szczęśliwie ułożyliśmy, wujek Zax wyciągnął kilka pomniejszych figurek i Lorda Vadera z (niby)limitowanej serii. 20 tysięcy figurek na cały świat i my mieliśmy uwierzyć, że to popiersie jest jednym z nich. Po minach wielu było widać, że najchętniej by włożyli tą figurkę do plecaka i jak najszybciej oddalili się od Zaxa. Między czasie trwały poszukiwania miecza Vadera, bo gdzieś się zawieruszył, ale znalazł się… niestety. Były też inne gadżety, takie jak: książki i komiksy. Sam zdewastowałem Burzolowi figurke:P Potem Strider pokazał swój projekt naszego logo. Wszystkim się podobało, tylko rozgorzała gorąca dyskusja na temat koloru miecza, który widnieje między koziołkami. Fani podzielili się na 2 frakcje: czerwoną i niebieską. W czerwonej byli PINDOLE, mandalorianie i Sitowie, a w niebieskiej, oczywiście, JediScum. W demokratycznym głosowaniu wygrali, niestety, Jedi, głównie dzięki poparciu Droidki i Sonyi. Pojawili się do tego czasu jeszcze Szejsziro i młody padawan Zaxa BARTEK. Miał do nas dołączyć jeszcze Malar, a Bendu miał go nawigować, ale przepadł gdzieś i nawet zostawił piwo, ku uciesze Holasa i Domatora. Przez kolejne 2 godziny były luźne rozmowy na różne tematy związane z naszym ukochanym uniwersum. Holas pokazywał jakie fajne obrazki ma na komórce (THX za nie). Było wspominanie Republic i nadzieje związane z Mandragorą, umawianie się na wyjazd do Kotulina i takie tam. Ale o 15.30 nadeszła godzina prawdy, czyli konkurs planety/miasta/rasy etc. Powstały 3 drużyny: Pindol Socjety&inni (Brencz, Zax - ten był tylko figurantem, Szejsziro, Holas), Jedi (Burzol, Sonya, Droidka i Harpoon), Sith/Mandalorianie (El_Rey, Strider). Jak pokazała praktyka w drużynie Pindoli&inni aktywni pozostali tylko nieliczni :P Sorry Dyvel, że Cię nigdzie nie dopisałem, ale nie wiem z kim byłeś, z tego co zauważyłem byłeś bezstronnym obserwatorem. Po pierwszej rundzie ogłoszono przerwę, bo każdy musiał coś załatwić, a to kupić piwo, a to się wylać. Kiedy wszyscy się w końcu zebrali z powrotem walka rozgorzała na dobre. Jedi jak zawsze byli uczciwi, Pindole&inni oszukiwali, a grupa Sithowo/Mandaloriańska stała gdzieś po środku skali uczciwości. Zdarzały się takie odpowiedzi jak na literkę „C”- corelian grass, czy na „A”- a corelian gunship:) Nikt nie zakwestionował prawdziwości tych odpowiedzi, więc Sith/Mandalore kładli wszystkich każdym rozdaniu:) Jedi nawet na literkę „P” pisali wszystko na D. No ale to się nazywa być Jedi. Ogłaszam więc JEDYNE OFICJALNE WYNIKI:

1 miejsce: grupa Sithowo/Mandaloriańska, w składzie El_Rey i Strider 1460 ptk
2 miejsce: grupa Pindole&inni, w składzie Domator i Szejsziro (bo tylko oni wytrwali do końca) 1120 ptk
3 miejsce: grupa JediScum, w składzie Burzol, Sonya, Droidka i Harpoon 980 ptk (chyba)

Nikt nie cieszył się z wygranej, bo najważniejsze było, że Jedi przegrali. Twarz Burzola po porażce to niezapomniany widok:) Podziękowania dla Zax, będącego maszyną do losowania liter. Na koniec omówiliśmy jeszcze temat: dlaczego Luke Skywalker mnie denerwuje. Wymienialiśmy się nadziejami i spostrzeżeniami na temat Legacy of the Force i Star Wars Legacy. I tak szczęśliwie dobiliśmy do godziny 17. Opuściliśmy lokal i po 3 rozstaniach:) każdy ruszył w swoją stronę. Jedno jest pewne Moc jest z nami, zawsze. Na koniec chce dodać otuchy grupie poznańskiej, która będzie nas reprezentować w Kotulinie…

Lista obecności:
Domeczek
Sucs, dla przyjaciół Zax
Strider
Harpoon
Jedi Master Dyvel
Sonya
Droidka
Burzol
Szajs-sziro, z blizną Anakina
Bednu, tylko chwilowo
Bartek
Lord Holas !!! :P
Ja, czyli El_Rey


Galeria zdjęć:


Fani i ich zabawki ;)



Fani



Projekt logo spotkań autorstwa Stridera



Tradycyjne wielkopolskie pięści


TAGI: Poznań (41) Relacja (301) Wielkopolska (38)
Loading..