Tytuł oryginału: Republic #78: Loyalties Scenariusz: John Ostrander Rysunki: Luke Ross Kolory: Jason Keith Okładka: Luke Ross & Jason Keith Tłumaczenie: Maciek Drewnowski Wydanie PL: Egmont 2009 w SWK 11/2009 Wydanie USA: Dark Horse Comics 2005 (wrzesień) Wydanie USA TPB: Dark Horse Comics 2006 w Honor and Duty |
Recenzja Admirała Pietta
Wojny klonów zostały zakończone. Pierwszym dniom po ich zakończeniu towarzyszą pogłoski o zdradzie rycerzy Jedi i ich natychmiastowej eksterminacji. By rozwiać wszelkie wątpliwości- Palpatine wzywa na Coruscant kapitanów nowej Imperialnej floty. Imperator wezwał ich by przybliżyć im „zdradę” rycerzy Jedi i pokazać potworne rany na swoim ciele. Mówi im też czego oczekuje od nich Imperium. Nie wszyscy są z tego zadowoleni, ale po tym jak Vader zabił jednego z nich- kapitana Jace’a Dallina nikt już nie ośmiela się wyrażać swojego zadowolenia.
Jeden z oficerów - Sagoro Autem- zostaje ostrzeżony przez swojego dawnego przyjaciela z gwardii senackiej. Dowiaduje się że istnieje lista oficerów którzy mają zostać usunięci z marynarki. Imię Sagoro znajduje się na tej liście. Postanawia jak najszybciej uciec z Coruscant. Jednak nie będzie to łatwe, ponieważ w pościg rusza Vader wraz z wynajętymi przez siebie łowcami nagród.
Nie chcę zdradzić zakończenia, ale powiem, ze krew się poleje a Sagoro będzie musiał zmierzyć się z duchami własnej przeszłości.
Opowieść ta wieńczy losy wielu postaci które pojawiały się w komiksach z serii Republic. I tak spotykamy Sagoro Autema- byłego członka gwardii senackiej, który u boku Quinlana Vosa brał udział w walkach nad Saleucami, nieszczęsnego Jace’a Dallina- weterana wojny nadprzestrzennej Starke’a. Pojawia się także kapitan Jan Dodonna - przyszły dowódca bazy rebelianckiej na Yavin 4. Znawcy EU powinni być zadowoleni, jednak komiks może rozczarować tych którzy spodziewają się po nim historii opisującej pierwsze kroki Imperium, o wprowadzaniu nowego ładu i tp. Mimo wszystko samo wspomnienie usunięcia oficerów niewygodnych dla Imperium powinno zadowolić także tę grupę czytelników, nieobeznaną z wcześniejszymi losami Sagoro Autema (Historia jest mocno powiązana z komiksami Republic 46-48 „Honor and Duty”dziejącym się na dwa lata przed bitwą o Geonosis).
Nie ma żadnych Jedi, pozostał tylko jeden czarny cień człowieka sunący tuż za Palpatinea’em. „Loyalties” daje nam okazję po raz pierwszy zobaczyć w akcji świeżo zmontowanego lorda Vadera.
Za oprawę graficzną opowiada rysownik o zobowiązującym imieniu Luke Ross, który po raz pierwszy rysował komiks SW. Jego rysunki są ciekawe, jednak plansze sprawiają wrażenie rozmytych, a rysy twarzy są niewyraźne. No ale jednak nie samą Duuersamą fan SW żyje. Plusem są ciekawie przedstawione dolne poziomy Coruscant, a także różnego rodzju magazyny, porty kosmiczne.
Dziwne wrażenie sprawiają zbroje szturmowców klonów, a szczególnie ich hełmy. Przypominają te jakie nosili komandosi z gry „Republic Commadno” jednak biorąc pod uwagę że w „Zemście Sithów” klony noszą już nowe hełmy, a Ross rysował po raz pierwszy komiks SW, pozostaje wrażenie jakby ktoś zapomniał obejrzeć 3 Epizod.
Ogólnie historia jest ciekawa, jednak nie jest to obowiązkowa pozycja dla fana Star Wars. Polecić ją można głównie osobom które czytały wcześniejszy „Honor and Duty”, reszta która nie czytała może go sobie spokojnie odpuścić.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 7/10 Klimat: 7/10 Rozmowy: 8/10 Rysunki: 7/10 Kolory: 8/10 Opis świata SW: 8/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 7,70 Liczba: 30 |
|
Dark Count2010-05-19 20:06:11
Świetny komiks . Może nie tak doskonały jak np.Jedi:Mace, czy Bitwa o Jabim , ale z pewnością wart uwagi .
Ciekawa kreska Roos'a prezentuje się dobrze . Szczególnie na pierwszych stronach , bo później chyba trochę traci na jakości .
Historia opowiedziana w komiksie jest wyśmienita . Ostrander odwalił kawał porządnej roboty , tworząc swoistą harmonię , między oprawą graficzną , a scenariuszem , który ukazuje nam skalę zmian nastających w galaktyce . Komiks wydaje się być zatem realistyczny i w jakiś sposób urealnia przedstawioną nam historię .
Nic tylko czytać !!!
9+/10
00rex002009-11-25 19:13:15
ciekawy pomysł jednak '-' za zbroje klonów
Vergesso2009-11-24 13:31:15
Dobra historia, ciekawe zakończenie, klimat transformacji Republiki w Imperium bije z tego komiksu, zwłaszcza na pierwszej stronie. Tylko rysunki trochę nie takie. 8/10
Bhat Jul2009-11-19 17:01:30
7\10
Lord Jabba2009-09-09 16:39:33
Może być. Historia jest ciekawa rysynki też nioczego sobie, tylko te zbroje szturmowców...
8/10
Nestor2006-10-19 18:44:08
Swoiste dokonczenie Honor & Duty;) ciekawa kreska za ktora plus, 8/10
Louie2006-09-20 13:21:58
Mi się podobał :) Fajnie przybliżono oficerom "zdradę" Jedi :D Koniec niezły
9/10
Bakuś2006-08-13 20:38:20
Bardzo dobry komiks. Zgadzam się z Asturasem główny bohater przypomina Bruce'a Willisa :P 9/10
Asturas2006-07-01 12:37:44
bardzo mi się podobał ten komiks. Dobre rysunki i ciekawa historia... Główny bohater troche przypomina Bruce'a Willisa :)
Polecam, 9/10