Spotkanie według Burzola:
Pewnego pięknego dnia, pewnej pięknej soboty...konkretniej pewnego pięknego 14 stycznia roku 2006, odbyło się XIX spotkanie Wielkopolskich Fanów Star Wars. Spotkaliśmy się wszyscy pod ratuszem akurat wtedy, kiedy wyjrzały z niego koziołki. Niestety, głupiutkie te stworzenia nawet nie zwróciły na nas uwagi, tylko zaraz zaczęły walkę na miecze świe...znaczy zaraz zaczęły się trykać. Nie zrażeni taką bezczelnością poznańskich koziołków poczekaliśmy jeszcze kilka minut na ostatnich spóźnialskich i zaraz udaliśmy się do Dzika, a tam...niespodzianka! Po pierwsze mała zmiana klimatu – z jasnego na bardziej kantynowy (ale i tak lepiej widać niż w Dromaderze) i, co ważniejsze, zmiana obsługi – z niemiłej, na miłą. Szczęśliwi taką wspaniałą nowiną zaraz zamówiliśmy kilka szklanek soku, tudzież trunku koreliańskiego i usiedliśmy w, tradycyjnym dla każdej kantyny, ciemnym kącie. Zaraz zaczęły się rozmowy luźne, choć starwarsowe - a to o książkach, to o kolekcjonerach zagranicznych, a to o komiksach...słowem – na różne tematy ;). Droidka pochwaliła się swoimi kolekcjonerskimi kartami z TPM, Halcyon nowym wydaniem podręcznika do SW RPG, a Zax imperialnymi figurkami 3 i 3/4 – dwoma wersjami Vadera (serie POTF i Saga) oraz rzadką figurką gubernatora Wielkiego Moffa Tarkina. W końcu, gdy rozmowy już ucichły postanowiliśmy rozpocząć Wielki Konkurs Rasy/Planety/Droidy (przepraszam, nie wiem czy taka jest oficjalna nazwa gry...ale IMO pasuje :P). Podzieliliśmy się na trzy drużyny, gra była ostra, rywalizacja zacięta, wielu uciekało się nawet do prób oszustwa...ale zdaje się, że wszyscy się świetnie bawili :). I właśnie teraz nadszedł już czas na Oficjalne Wyniki Wielkiego Konkursu w Statki/Rasy/Tytuły (może taka nazwa jest lepsza? :P):
1 miejsce: drużyna sithowo-mandaloriańska w składzie: Hal, Strid, Zax – 960 punktów (aczkolwiek coś tam na ich karcie jest pokreślone, więc pewnie oszukiwali)
2 miesjce: drużyna dżedajska: Jedi Master Dyvel, Harpoon, Burzol – 705 punktów (choć powinni dostać dodatkowe punkty za piękną, nie pokreśloną kartę gry)
3 miejsce: drużyna feministyczna [:D] w składzie: Droidka, Sonya, LA – 695 punktów (choć trzeba im oddać, że walczyły dzielnie i zasłużyły na drugie miejsce - razem z Sithami :P)
Wyniki jasno pokazują, kto oszukiwał, kto grał uczciwie, ale, że taka już jest natura Sithów, musimy właśnie takie wyniki uznać za oficjalne. A jak było naprawdę wszyscy i tak wiedzą, lub mogą się domyślać :P.
Po zakończeniu konkursu znów zaczęły się różniaste rozmowy – podjęliśmy kolejne ważkie decyzje w sprawie logo naszych spotkań (krótko mówiąc: prace nadal trwają, pomysłów mamy sporo...z zapałem jest tradycyjnie najgorzej). W międzyczasie Zax uraczył nas opowieścią o jego przeszukiwaniach w śmietniku i prawdziwych skarbach, jakie można tam znaleźć. Wbrew pozorom jest to całkiem poważna historia, z której wiele można się nauczyć. Zainteresowanych szczegółami odsyłam do Zaxa, ale niech wszyscy zapamiętają, że najprawdziwsze skarby można odkryć w zwyczajnym śmietniku. I tak rozmawiając, pijąc, gadając i śmiejąc się uciekł nam czas aż do godziny 16, kiedy to LA, Hal i Strid musieli już się zbierać, a cała reszta spotkaniowiczów chwilę później również zabrała się do swoich domów. I w ten sposób skończyło się kolejne specjalne i przełomowe, XIX SWFSW. Ciąg dalszy nastąpi w kolejną drugą sobotę miesiąca (teraz to będzie 11.02), o tej samej porze [a tym razem będzie to spotkanie specjalne, bo XX – już można zacząć przygotowywać konfetti, baloniki i serpentyny :P]. Ale póki co dzięki wszystkim za obecność i zdecydowanie Moc Jest z Nami. :)
I jeszcze lista obecności:
Droidka
Sonya
Lady Aragorn
Halcyon
Strider
Zax
Jedi Master Dyvel
Harpoon
Burzol
Spotkanie według Halcyona:
Raport z XIX SWFSW
W rytmie "Co ja tutaj robie" przemierzałem rynek Poznania w ten zimny dzień. Maszerując wzdłuż sklepów szukałem tego napisu "DRAMAT", a była już 11:55. Na reszcie dotarłem. Ale nikogo nie zauważyłem. Dopiero po chwili zjawili się Burzol i Droidka, a zaraz potem przedstawiciel Pindol Society Zax. W każdym razie postanowiliśmy czekać jak zawsze do 12:15. Dołączył do nas spłukany świętowaniem Strider, a także Lord…tfu Lady Aragon Później przybyli także Harpoon, Jedi Master Dyvel i Sonia Zabrakło uwielbianego przez wszystkich Brencza, który niestety nie mógł przybyć z powodu przebywania w szpitalu, Seishiro oraz Anora. O 12:15 ruszyliśmy w kierunku "Dzika". Na czele maszerował Zax, który nie prowadząc grupy doprowadził nas do celu. Szybko zajęliśmy kluczowe miejsca i ruszyliśmy (przynajmniej ta pełnoletnia część populacji) do baru. Ja wraz z LA dzielnie ruszyliśmy aby użyć Mindtricka na barmance i otrzymać coś %mocniejszego% Ja dostałem Lecha, a LA Sprite’a. Po tej prezentacji %mocnych% umiejętności, przeszliśmy do rozmowy na tematy SW. Na jakieś 10 minut zagościł nas obecnością Bendu, ale zaraz potem znikł i już się nie pojawił. Jednym z poruszanych tematów było kolekcjonerskie wydanie "Obsesji", ale lepiej przemilczę wypowiedzi uczestników rozmowy. Zahaczyliśmy także o temat "pragnień i marzeń" względem Mandragory jak i o kanoniczność komiksów Marvela, a skoro o kanoniczności mowa...i tak doszliśmy do "Spotkania na Mimban" i niezwykle ciekawej zdaniem Zaxa "Napaści na Selonii". Najciekawszym chyba punktem programu okazała się gra w "państwa i miasta". O pierwsze miejsce konkurowały trzy gurpy : Feministki (LA, Sonya, Droidka), Jedi (Burzol, Harpoon, J.M. Dybel) oraz Ci Lepsi (Zax, Halcyon i Strider). Wynik był oczywisty, mimo knowań i oszustw Jedi oraz kobiecych manipulacji i przekrętów wygrała najlepsza grupa. (tytuł na "G"? Gwiezdne Wojny oczywiście). Oczywiście odbyły się także ściśle tajne wybory logo naszych spotkań i mimo wielu wspaniałych projektów wybrany został tylko jeden. Szczegóły zostaną ujawnione, kiedy ostateczna wersja będzie gotowa. Podsumowując większość punktów programu została wypełniona z wyjątkiem "prelekcji w wykonaniu Seishiro" i "wycieczki do muzeum figur woskowych". O godzinie 16 zakończyło się oficjalne spotkanie i opuściłem "Dzika" wraz ze Striderem i LA.
Uczestniczyli :
- Zax
- Harpoon
- Lady Aragon
- Sonya
- Droidka
- Jedi Master Dybel
- Halcyon
- Strider
- Burzol
A prawda leży gdzieś pośrodku :)
Pewnego pięknego dnia, pewnej pięknej soboty...konkretniej pewnego pięknego 14 stycznia roku 2006, odbyło się XIX spotkanie Wielkopolskich Fanów Star Wars. Spotkaliśmy się wszyscy pod ratuszem akurat wtedy, kiedy wyjrzały z niego koziołki. Niestety, głupiutkie te stworzenia nawet nie zwróciły na nas uwagi, tylko zaraz zaczęły walkę na miecze świe...znaczy zaraz zaczęły się trykać. Nie zrażeni taką bezczelnością poznańskich koziołków poczekaliśmy jeszcze kilka minut na ostatnich spóźnialskich i zaraz udaliśmy się do Dzika, a tam...niespodzianka! Po pierwsze mała zmiana klimatu – z jasnego na bardziej kantynowy (ale i tak lepiej widać niż w Dromaderze) i, co ważniejsze, zmiana obsługi – z niemiłej, na miłą. Szczęśliwi taką wspaniałą nowiną zaraz zamówiliśmy kilka szklanek soku, tudzież trunku koreliańskiego i usiedliśmy w, tradycyjnym dla każdej kantyny, ciemnym kącie. Zaraz zaczęły się rozmowy luźne, choć starwarsowe - a to o książkach, to o kolekcjonerach zagranicznych, a to o komiksach...słowem – na różne tematy ;). Droidka pochwaliła się swoimi kolekcjonerskimi kartami z TPM, Halcyon nowym wydaniem podręcznika do SW RPG, a Zax imperialnymi figurkami 3 i 3/4 – dwoma wersjami Vadera (serie POTF i Saga) oraz rzadką figurką gubernatora Wielkiego Moffa Tarkina. W końcu, gdy rozmowy już ucichły postanowiliśmy rozpocząć Wielki Konkurs Rasy/Planety/Droidy (przepraszam, nie wiem czy taka jest oficjalna nazwa gry...ale IMO pasuje :P). Podzieliliśmy się na trzy drużyny, gra była ostra, rywalizacja zacięta, wielu uciekało się nawet do prób oszustwa...ale zdaje się, że wszyscy się świetnie bawili :). I właśnie teraz nadszedł już czas na Oficjalne Wyniki Wielkiego Konkursu w Statki/Rasy/Tytuły (może taka nazwa jest lepsza? :P):
1 miejsce: drużyna sithowo-mandaloriańska w składzie: Hal, Strid, Zax – 960 punktów (aczkolwiek coś tam na ich karcie jest pokreślone, więc pewnie oszukiwali)
2 miesjce: drużyna dżedajska: Jedi Master Dyvel, Harpoon, Burzol – 705 punktów (choć powinni dostać dodatkowe punkty za piękną, nie pokreśloną kartę gry)
3 miejsce: drużyna feministyczna [:D] w składzie: Droidka, Sonya, LA – 695 punktów (choć trzeba im oddać, że walczyły dzielnie i zasłużyły na drugie miejsce - razem z Sithami :P)
Wyniki jasno pokazują, kto oszukiwał, kto grał uczciwie, ale, że taka już jest natura Sithów, musimy właśnie takie wyniki uznać za oficjalne. A jak było naprawdę wszyscy i tak wiedzą, lub mogą się domyślać :P.
Po zakończeniu konkursu znów zaczęły się różniaste rozmowy – podjęliśmy kolejne ważkie decyzje w sprawie logo naszych spotkań (krótko mówiąc: prace nadal trwają, pomysłów mamy sporo...z zapałem jest tradycyjnie najgorzej). W międzyczasie Zax uraczył nas opowieścią o jego przeszukiwaniach w śmietniku i prawdziwych skarbach, jakie można tam znaleźć. Wbrew pozorom jest to całkiem poważna historia, z której wiele można się nauczyć. Zainteresowanych szczegółami odsyłam do Zaxa, ale niech wszyscy zapamiętają, że najprawdziwsze skarby można odkryć w zwyczajnym śmietniku. I tak rozmawiając, pijąc, gadając i śmiejąc się uciekł nam czas aż do godziny 16, kiedy to LA, Hal i Strid musieli już się zbierać, a cała reszta spotkaniowiczów chwilę później również zabrała się do swoich domów. I w ten sposób skończyło się kolejne specjalne i przełomowe, XIX SWFSW. Ciąg dalszy nastąpi w kolejną drugą sobotę miesiąca (teraz to będzie 11.02), o tej samej porze [a tym razem będzie to spotkanie specjalne, bo XX – już można zacząć przygotowywać konfetti, baloniki i serpentyny :P]. Ale póki co dzięki wszystkim za obecność i zdecydowanie Moc Jest z Nami. :)
I jeszcze lista obecności:
Droidka
Sonya
Lady Aragorn
Halcyon
Strider
Zax
Jedi Master Dyvel
Harpoon
Burzol
Spotkanie według Halcyona:
Raport z XIX SWFSW
W rytmie "Co ja tutaj robie" przemierzałem rynek Poznania w ten zimny dzień. Maszerując wzdłuż sklepów szukałem tego napisu "DRAMAT", a była już 11:55. Na reszcie dotarłem. Ale nikogo nie zauważyłem. Dopiero po chwili zjawili się Burzol i Droidka, a zaraz potem przedstawiciel Pindol Society Zax. W każdym razie postanowiliśmy czekać jak zawsze do 12:15. Dołączył do nas spłukany świętowaniem Strider, a także Lord…tfu Lady Aragon Później przybyli także Harpoon, Jedi Master Dyvel i Sonia Zabrakło uwielbianego przez wszystkich Brencza, który niestety nie mógł przybyć z powodu przebywania w szpitalu, Seishiro oraz Anora. O 12:15 ruszyliśmy w kierunku "Dzika". Na czele maszerował Zax, który nie prowadząc grupy doprowadził nas do celu. Szybko zajęliśmy kluczowe miejsca i ruszyliśmy (przynajmniej ta pełnoletnia część populacji) do baru. Ja wraz z LA dzielnie ruszyliśmy aby użyć Mindtricka na barmance i otrzymać coś %mocniejszego% Ja dostałem Lecha, a LA Sprite’a. Po tej prezentacji %mocnych% umiejętności, przeszliśmy do rozmowy na tematy SW. Na jakieś 10 minut zagościł nas obecnością Bendu, ale zaraz potem znikł i już się nie pojawił. Jednym z poruszanych tematów było kolekcjonerskie wydanie "Obsesji", ale lepiej przemilczę wypowiedzi uczestników rozmowy. Zahaczyliśmy także o temat "pragnień i marzeń" względem Mandragory jak i o kanoniczność komiksów Marvela, a skoro o kanoniczności mowa...i tak doszliśmy do "Spotkania na Mimban" i niezwykle ciekawej zdaniem Zaxa "Napaści na Selonii". Najciekawszym chyba punktem programu okazała się gra w "państwa i miasta". O pierwsze miejsce konkurowały trzy gurpy : Feministki (LA, Sonya, Droidka), Jedi (Burzol, Harpoon, J.M. Dybel) oraz Ci Lepsi (Zax, Halcyon i Strider). Wynik był oczywisty, mimo knowań i oszustw Jedi oraz kobiecych manipulacji i przekrętów wygrała najlepsza grupa. (tytuł na "G"? Gwiezdne Wojny oczywiście). Oczywiście odbyły się także ściśle tajne wybory logo naszych spotkań i mimo wielu wspaniałych projektów wybrany został tylko jeden. Szczegóły zostaną ujawnione, kiedy ostateczna wersja będzie gotowa. Podsumowując większość punktów programu została wypełniona z wyjątkiem "prelekcji w wykonaniu Seishiro" i "wycieczki do muzeum figur woskowych". O godzinie 16 zakończyło się oficjalne spotkanie i opuściłem "Dzika" wraz ze Striderem i LA.
Uczestniczyli :
- Zax
- Harpoon
- Lady Aragon
- Sonya
- Droidka
- Jedi Master Dybel
- Halcyon
- Strider
- Burzol
A prawda leży gdzieś pośrodku :)
