Nota wydawnicza (Marvel Comics, 2024)

---

The saga of Darth Vader continues as the Empire is rocked by treason! In the wake of DARK DROIDS, Vader explores his powers and takes on the most dangerous team of rebel heroes he’s ever faced! Meanwhile, the greatest threat to the Emperor’s rule is rising – from within the Empire itself! Will the Dark Lord quell this insurrection…or join it? Palpatine’s aide and double agent, the Umbaran Sly Moore nurtures her conspirators! Kitster and Wald return – along with the death machinery of Governor Tauntaza! But when a group of betrayers comes together, how long will it be until they turn on one other? Plus: A rebel squad of cyborgs brings chaos – and meet Vader’s enforcers! But what treasure or horror lies within the Martyrium of Frozen Tears? COLLECTING: Star Wars: Darth Vader (2020) #42-47, and material from Free Comic Book Day 2024: Star Wars, Star Wars: Revelations (2023) 1 (Story 5)

Nota wydawnicza (Egmont Polska, 2025)

---

Dziewiąty tom serii „Darth Vader”, wydawanej w USA od 2020 roku i opowiadającej o losach Vadera. Po pladze droidów, która zagroziła zarówno Rebelii, jak i Imperium, Vader zgłębia swoje moce i mierzy się z najsilniejszą drużyną rebelianckich bohaterów, jaką kiedykolwiek spotkał. Tymczasem zawiązuje się spisek przeciw władzy Imperatora – i to wewnątrz samego Imperium. Czy Darth Vader zdławi ten bunt... czy do niego dołączy? Doradczyni Vadera i podwójna agentka – Umbaranka Sly Moore – sprawuje pieczę nad spiskowcami. Kitster i Wald powracają ze śmiercionośną maszynerią gubernatorki Tauntazy. Ale gdy zdrajcy łączą siły, ile czasu upłynie, zanim zwrócą się przeciwko sobie nawzajem? Wszystko prowadzi do ataku na dom największych tajemnic i skarbów Imperatora!

• Darth Vader: Tool of the Empire (Darth Vader: Tool of the Empire)
• Darth Vader: Rise of the Schism Imperial (Darth Vader #42-45: Rise of the Schism Imperial #1-4)
• Darth Vader: The Curse (Darth Vader: The Curse)
• Darth Vader: The Razing of Exegol (Darth Vader #46-47: The Razing of Exegol #1-2)

Recenzja Bolka

---

Dziewiąty tom serii o Mrocznym Lordzie Sithów, zatytułowany "Schizma Imperialna", to przedostatni rozdział opowieści o Darth Vaderze rozgrywającej się między wydarzeniami z Imperium kontratakuje a Powrotem Jedi. Scenariusz ponownie wyszedł spod ręki Grega Paka, który od lat prowadzi tę serię, ale niestety w coraz bardziej w ślepy zaułek.

Główną osią fabularną jest spisek zainicjowany przez znaną z prequelów doradczynię Imperatora, Sly Moore, która próbuje obalić Palpatine’a wykorzystując do tego celu wysoko postawionych przedstawicieli Imperium, którzy nie są zadowoleni z władzy Sheeva. Co ciekawe, sam Imperator doskonale wie o całej intrydze i pozwala jej się rozwijać, jakby testując lojalność swoich podwładnych. Vader zostaje wciągnięty w ten konflikt, który prowadzi go między innymi z powrotem na Exegol.

Brzmi epicko? Niestety tylko na papierze. Komiks powiela znane motywy zdrady, lojalności i imperialnych rozłamów, które widzieliśmy już w poprzednich tomach. Ile razy można oglądać, jak Vader niby buntuje się przeciwko Palpatine’owi, tylko po to, by znów wrócić do roli jego posłusznego narzędzia? Rok pomiędzy Imperium Kontratakuje i Powrotem Jedi został już wykorzystany do cna i jest przepełniony tyloma wydarzeniami, że ostateczne starcie Luke’a i Vadera powinny przyćmiewać wydarzenia z komiksów. Niestety tak nie jest.

Choć pojawiają się tu ciekawe postacie, jak młody Enric Pryde czy Fabarian, były agent Imperium, ich rozwój ginie w morzu nijakich dialogów i przewidywalnych zwrotów akcji. Relacje między imperialnymi może mogłyby nawet być fascynujące i chciałbym dowiedzieć się więcej o tych postaciach, ale scenariusz nie daje im na to żadnej przestrzeni. Zamiast tego dostajemy kolejną drużynę cyborgów, superżołnierzy i mutantów, którzy mają wspierać Vadera, co od samego początku zgrzyta mi z tym jak przedstawiono go w mojej ulubionej serii toczącej się podczas Mrocznych Czasów. Tam Lord Sithów jest wystarczająco przerażający i potężny, by nawet ze wsparciem drużyny Inkwizytorów, móc całkowicie olać ich obecność i pokazać galaktyce dlaczego Vader nazywany jest prawą ręką Imperatora. Tutaj za to ciągle dostajemy Mrocznego Lorda, który co chwilę musi się podnosić z kolan, bo dostał znowu po blaszanym tyłku od jakiegoś szeregowego żołnierza. Mimo, że komiks przedstawia nawet ciekawe starcie z gigantycznym summa-verminothem nad Exogolem, to po 100 stronach rozwlekłej fabuły i nijakich dialogów, trudno się nim ekscytować.

Ilustracje autorstwa Raffaele Ienco i Adama Gorhama są dynamiczne, mroczne i dobrze oddają klimat serii. Styl obu rysowników współgra z tonem opowieści, choć nie wnosi nic przełomowego. Wizualnie komiks trzyma poziom poprzednich tomów, ale żaden z nich nie wybija się ponad przeciętność. Schizma Imperialna to tom, który mógłby być punktem zwrotnym serii, ale zamiast tego pogłębia jej największe problemy: powtarzalność, brak napięcia i przesyt wątków. Vader zasługuje na lepsze historie. Takie, które nie tylko pokazują jego potęgę, ale też pogłębiają tragizm. Tymczasem dostajemy kolejną próbę obalenia Imperatora, która nie ma żadnego wpływu na wydarzenia z Powrotu Jedi.

Jeśli zbieracie całą serię — sięgniecie po ten tom z obowiązku. Ale jeśli chcecie po prostu przeczytać dobry komiks ze świata Star Wars, lepiej zainwestować swoje kredyty gdzie indziej.

Ocena końcowa

Scenariusz: 3/10 Rysunki: 6/10 Ogólna ocena: 5/10

•