TWÓJ KOKPIT
0

V Lubelskie Spotkanie Fanów Star Wars :: Fandom

12.06.2004

Dnia 12 czerwca bieżącego roku, kilka minut po godzinie 12:00 po raz kolejny w mojej karierze wyruszyłem w kierunku Johnny`s Irish Pub'u gdzie miało odbyć się piąte już spotkanie fanów Star Wars z Lublina i okolic. Około godziny 12:30 dotarłem pod Irish'a gdzie spotkałem Orlano i wspólnie wkroczyliśmy do wnętrza pubu (pomysł z spotkaniem na zewnątrz, w ogródku piwnym upadł, ponieważ dla Gith'a było za jasno :P).
W środku nie zastaliśmy jeszcze żadnych znajomych istot, co gorsza jakieś osobniki zajęły stolik przy którym zwykliśmy odbywać nasze rozmowy. Musieliśmy więc usiąść przy innym. W międzyczasie dołączył do nas Vaque i wspólnie oczekiwaliśmy na pozostałych zabijając czas oglądaniem powtórek "Na Wspólnej", które właśnie leciały w TV.
Po chwili dołączyli do nas Thon oraz już na wstępie dziwnie roztargniony Gith. Ten ostatni od razu zaczął szpanować dopiero co zakupionym w Empiku SW Insider'em. Pismo krążyło z rąk do rąk przez całe spotkanie, a największym powodzeniem cieszyła się instrukcja jak zrobić z papieru TIE Fighter'a, Banthę, Sokoła oraz hełm Boby Fetta. Zostały również podjęte próby rozwiązania krzyżówki... niestety nie zakończone sukcesem.
Z upływem czasu dotarli do nas KoZi, Emiel Regis, a później także Xan. Początkowo nasze rozmowy nie dotyczyły tematów ściśle związanych z Gwiezdnymi Wojnami, a przeprowadzenie jakiejkolwiek poważnej rozmowy uniemożliwiał niekontrolowanymi wybuchami śmiechu Gith, co zostało uwiecznione na niezliczonych zdjęciach tegoż osobnika :P
Później po raz kolejny powrócił wątek fanfilmu Gith'a i Xan'a, którzy zdradzili nam kilka kolejnych szczegółów.
Aby naprowadzić nasze rozmowy na tematy bardziej związane z SW w przerwie między atakami radości Gith zaczął męczyć każdego z osobna nieśmiertelnym pytaniem: który epizod sagi uważasz za najlepszy i dlaczego? Starał się również wydobyć z nas informacje o ulubionej planecie ale to już szło mu gorzej.
Co jakiś czas nasze dyskusje były przerywane cytowanymi przez uczestników spotkania "Najpopularniejszymi zwrotami w świecie Star Wars" co wzbudzało ogólną radość na sali.

W trakcie spotkania za pośrednictwem holonetu połączył się z nami Vong, od którego otrzymaliśmy pozdrowienia, na które z niecierpliwością oczekiwaliśmy.
Ze względu na rozpoczynające się tego samego dnia Mistrzostwa Europy w piłce nożnej wcześniej niż zwykle zabraliśmy się do kończenia spotkania ale nie obyło się bez sesji zdjęciowej przed Irish'em. Po tym jak skończyła mi się klisza, a Thon miał już dość robienia zdjęć swoją cyfrą zaczęliśmy się rozchodzić w swoje strony i spotkanie dobiegło końca.
Podsumowując na spotkaniu była najmniejsza jak do tej pory liczba osób (dokładnie 8) ale było ono - głównie za sprawą Gith'a, z którego wszyscy się śmiali - bardzo wesołe i chyba wszyscy dobrze się bawili.

Obecni: Orlano, Vaque, Gith, Thon, KoZi, Emiel Regis, Xan, Shonsu

Zdjęcia ze spotkania.


TAGI: Lublin (11) Relacja (301)
Loading..