The Mandalorian - Rozdział 05: Wspólnik :: Bastion Polskich Fanów Star Wars

Na pustynnej planecie Mandalorianin pomaga początkującemu łowcy nagród, którego przerosło zlecenie.

Ciekawostki Bastionowiczów

Początkowa sekwencja bitwy kosmicznej bardzo przypomina tę z komiksu „Battle of the Bounty Hunters” z 1996 roku, w którym to IG-88 atakuje Bobę Fetta nad Tatooine.

Łącznościowiec, z którym kontaktuje się Mando nad Tatooine, jest grany przez Steve'a Bluma, najbardziej znanego z roli Zeba z „Rebeliantów”.

Pelli ma swoim warsztacie pit droidy serii DUM, doskonale znane z „Mrocznego widma”. W pewnym momencie gra z nimi w sabaka.

W kantynie w Mos Eisley sporo się pozmieniało - nie tylko droidy mają wstęp, lecz także zastąpiły one organicznych barmanów. Niektórzy teoretyzują, że jeden z nich to EV-9D9, maszyna do tortur używana przez Jabbę. Skoro o droidach mowa, gdy Mandalorianin wchodzi do pomieszczenia, na dole ekranu przemyka astromech bardzo podobny do R5-D4 - tego, któremu wysiadł motywator.

W barze możemy wypatrzeć gadopodobnego obcego, być może Saurina, oraz insekta, który najbardziej chyba przypomina Killika.

W odcinku tym znajdują się dwa lekko przerobione cytaty z Sagi: „She has the high ground” to rzecz jasna aluzja do słów Obi-Wana z „Zemsty Sithów”, a zarazem jeden ze słynniejszych memów. „She's no good to me dead” to z kolei niemal te same słowa, których użył Boba Fett, mówiąc o Hanie.

Podczas finałowej walki z Torem Peli chowa się za skrzynią, która osobliwie przywodzi na myśl te z gry „Portal”.

Autorzy ciekawostek: Hego Damask, ShaakTi1138, Slavek_8.

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:

Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 6,25
Liczba: 28

TAGI: Dave Filoni (25) The Mandalorian (71)