Spóźniona ;) opowieść z worka Św. Mikołaja
Lecąc sobie z prędkością światła nad Śląskiem, mijałem Gliwice. Nagle około godziny 16.00 mój prawy renifer oberwał kamieniem. Spojrzałem na ziemie a tam złe Jedi – Banita uśmiecha się szeroko. Chyba ktoś oberwie rózgą ...
Wychodząc z nadprzestrzeni zacząłem podchodzić do lądowania. Koło budynku zwanego ratuszem zauważyłem 8 osobników: z tego dwóch Juzków: Ricky&Shang; Tysken Raidersów: Coran, Jagged Fel, Ganner, wiceprezesa Kyle Katarna, Emesa i tego co rzucił kamieniem. Wylądowałem na zegarowym ratuszu pod którym się wszyscy zgromadzili, jednak w oddali zauważyłem ze Kucia również stoi pod zegarem ale na... dworcu :) –chyba ktoś źle obliczył miejsce spotkania.
Grupa jeszcze na kogoś czekała. Nagle niebo zasłoniły chmury i pojawiła się Bogini ceta, a obok z hukiem błyskawic koordynator JORUUS.
Z racji tego ze był to mój dzień cichaczem udałem się za nimi do knajpki zwanej „3m”. Po złączeniu stolików gromada usiadła. Mimo że tryskali Mocą i właśnie zamówili nową jej porcje do stolika , mnie nie wyczuli. Na stole jak na straganie handlowym zaczęto wymieniać sie różnymi akcesoriami z SW, oraz chwalić się szkolną cenzurką. Część spotkaniowiczów założyła specjalne koszulki w których wyglądała jeszcze gorzej niż wcześniej ;) .
Kanapa zatrzęsła się w posadach i wbiegła wreszcie Kucia. Potem zaczęto nieznana mi grę „rasy-planety” – jednak towarzystwo szybko się znudziło i cała uwaga przeniosła się Dartha Maula, który nie chciał się „złożyć” ;) . Nawet skomplikowane obliczenia matematyczne nic nie wskórały.
Później jeden z członków spotkania – Emez – udał się za jasną stroną mocy i poszedł zakuwać podręczniki. Banita w ramach rekompensaty zajął się zaprzęgiem reniferów na dworze, gdzie wzywał na pomoc Anora przez Holonet.
Na stole oprócz rozchwytywanego rubikowego „Maula” pojawił się rózwniez inny Sith –modelinkowy „Darth Vader” JORUUSa.
Patrząc tak na nich myślałem ze już wszystko widziałem. Jednak to, co za chwile nastąpiło przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania. Ta, którą zwą Bogini wyjęła plastikową miskę z torby z bliżej nieokreślona zawartością. Rozdano metalowe widelce i miska „poszła w obieg”. Chcąc skosztować boskiej sałatki, każdy wykonywał bardzo dziwne i maskujące ruchy, kryjąc się przed Gamorrianskim Straznikem, – czyli barmanką ;) . Do jedzenia zaczęto równiez czytać gazetę przyniesioną przez JORUUSa o jakiejś Bitwie o Tosh’eek :) .
Od początku wyczuwałem jakiś „spisek”, jednak nie dotyczył on mnie, tylko koordynatora JORUUSa, który za swoja ogromna zasługę stworzenia „rodziny fanów” otrzymał pojemnik do zbierania haraczu.
Sprzątnięto widelce, zamówiona trochę „mocy” – jednak spotkanie dobiegało końca powoli. Dwóch Juzków opuściło nas w biegu bo spieszyli się na światłostatek.
Zauważyłem wtedy ze fani SW to, takze hazardziści. Wyciągnęli karty rodem z Playboya i zagrali kilka partyjek pokera [bo PLS zapomniało sabaccowych kart ;) ].
Dobiła jednak godzina w której postanowiono się zbierać. Wyszedłem szybko, zgarnełem renifery i uniosłem się w powietrze. Nawet się zastanawiałem czy ich gdzieś nie podrzucić, wystarczająco się wystraszyłem tej ekipy ;) .
Dzień Św. Mikołaja spiasany przez ceta&kucia
JORUUS
Corran Horn
Ricky też chciałby mieć moc w ręce
panowie Kyle, Ganer i Jagged Fell
Nawiedzony Ricky
Dać dziecku zabawkę
Najbardziej Ortodoksyjni fani na Śląsku
boska sałatka
modelinkowy Darth Vader, ceta, JORUUS
Kyle czyta o "Bitwie o Tosh'eek"
emez & Reecee
Metamorfoza Maula
Matematycy
Shang i Horn
Widelcowa bitwa
Zarywamy
Niespełniona kariera muzyczna
Corran cichcem wsuwa
wygłodniały józek
koordynator JORUUS
kucia wsuwa
nasza matematyczka
Św.Mikołaj u Yuuzhan
Pilchowiczanie
Twórczość Shanga
co każdy fan musi mieć na spotkaniu!
Podano do stołu
Podziemie
oficjalnie
jesteśmy wielką rodziną fanów
dziękujemy
Kubek
Kubek
zdziwnienie koordynatora
X SŚFSW
Koordynator
rozmówki
Ricky, Shang & Coran
Ricky Skywlaker
rękoczyny na spotkaniu
Imperialna ceta
część PLS
Przyczajona Bogini, ukryty Vong
rysunkowy Darth Vader
Weź pigułkę
Skręcanie długopisów, zarabiamy by spłacić zakupioną "moc"
groźnie
konsystencja mocy
śląskie buciory
PLS [Polska Liga Sabacca]
mikołajki
Św. kucia
prawie św. JORUUS
Ganner tez św
Nokia jako nowy komunikator Imperium
kolejne wcielenie Maula
JORUUS zbiera na PAJ
:O ile już zebrał
Bez Mocy ani rusz
szulernia