Tytuł: Star Wars Starfighter Rok wydania: 2001 Oficjalna strona: Galeria PC: Galeria PS2: Galeria Xbox: Typ: powietrzna strzelanka Platforma: PC, PS2, X-Box Kody: patrz niżej |
Recenzja Jurka
Od dłuższego czasu zastanawiałem się, czy LucasArts zamierza kontynuować doskonałą i uznaną serię X-WING. Po odpaleniu Starfightera powoli zaczynam dostrzegać kierunek, w jakim zmierzać będą gry z logo Star Wars. Nie mamy już chyba szans na kolejnego X-Winga, możemy za to dostrzec pewne elementy tej serii przeniesione do szybkich strzelanek.
Starfighter to kolejna gra z linii zapoczątkowanej w 1998 roku przez Rogue Squadron. W tym cyklu, ukazały się potem Battle for Naboo, Rogue Leader, Starfighter i wszystko wskazuje na to, że zapowiadany Jedi Starfighter będzie miał podobne założenia, wygląd i grywalność. W Starfighterze twórcy ze stajni LucasArts zachowali prawie wszystkie elementy Rogue Squadron, dodając do gry pewne elementy przejęte z serii X-Wing. Radar pokazujący wszystkie obiekty w pewnym promieniu został zastąpiony przejętym z serii X-Wing wyświetlaczem, w którym możemy namierzać jeden z wrogich obiektów. Kolejne istotne zmiany zapożyczone z tej serii to możliwość wydawania poleceń pozostałym członkom własnej eskadry oraz strzałka na ekranie pokazująca kierunek w którym znajduje się namierzony obiekt. Gra przypomina więc nieco X-Winga, sterowanie jest jednak znacznie szybsze, i większość misji rozgrywa się nad powierzchnią ziemi.
Znów będziemy otrzymywali medale za dobre wykonanie zadań postawionych w misji. Tutaj mamy korzystną zmianę w stosunku do Rogue Squadron, bo do uzyskania każdego medalu musimy wykonać jedno zadanie, znane od początku misji. Każda misja zaczyna się więc od postawienia celów podstawowych i trzech celów dodatkowych. Za wykonanie jednego celu dodatkowego dostajemy medal brązowy, dwóch – medal srebrny i trzech – medal złoty.
Menu gry nie jest niestety ani zbyt atrakcyjne wizualnie, ani praktyczne. Najpierw musimy załadować jeden ze stanów gry (nie wiem właściwie po co, lepiej byłoby wybrać gracza i automatycznie ładować stan gry zapisany właśnie dla niego), a potem dopiero wybrać dostępne misje. Ilość dostępnych opcji jest niewielka. Nawet rozdzielczość gry trzeba wybierać przed uruchomieniem gry, bo potem nie da się jej zmienić. Tutaj niewiele wysiłku mogłoby znacznie poprawić wrażenie.
Od strony fabularnej możemy zaobserwować korzystny przełom, bo nareszcie strzelanka z LucasArts ma jakąś fabułę i porządne filmiki. Każda misja rozpoczyna się scenką wykorzystującą engine gry, nareszcie jednak mamy poza tym porządne renderowane scenki, tego najbardziej brakowało mi np. w Rogue Squadron. Według zapowiedzi LucasArts, podobnego rozwiązania możemy spodziewać się w Jedi Knight II, Jedi Outcast. W fabule można się trochę pogubić, bo będziemy wcielać się w trzy różne postacie, choć takie rozwiązanie nigdy mi się nie podobało, bo nie pozwala utożsamić się z bohaterem. Dzięki temu jednak będziemy latać trzema różnymi pojazdami.
Gra wygląda naprawdę dobrze. Już w pierwszej misji, w zasadzie treningowej, mile zaskakuje rzeźba i kolorystyka kanionu. W pozostałych misjach teren wygląda realistycznie i po prostu bardzo ładnie. W ostatniej misji będziemy mieli też okazję polatać wewnątrz wielkiego statku Federacji Handlowej, na pewno wam się spodoba. W trakcie misji w przestrzeni kosmicznej nie mamy wrażenia niewidzialnego sufitu, który był irytujący w Battle for Naboo. Pojazdy są zwrotne i posłuszne graczowi. Nowością jest wprowadzenie zoomu, który pozwala powiększyć obiekty oddalone od naszego statku. Nie ma to wielkiego znaczenia dla wyniku walki, ale jest sympatycznym gadżetem.
Dźwięk, jak w każdej produkcji Star Wars, jest na dobrym poziomie i w tym aspekcie nie ma eksperymentów podobnych do tego, co mieliśmy w Force Commanderze. Przydałoby się trochę więcej misji. W trybie easy, przejście 14 misji z pewnością nie zajmie całych tygodni. Sytuację poprawia 10 dodatkowych misji i to, że są one odblokowywane w miarę zdobywania medali w misjach zasadniczych. Tym razem, co jest bardzo dobrą zmianą, dokładnie wiemy jakie są kryteria odblokowania każdej z misji dodatkowych. Dokładnie wiemy, co trzeba zrobić żeby uruchomić misję. W porównaniu jednak z pięćdziesięcioma misjami X-Wing Alliance, Starfighter jest grą zdecydowanie krótką.
Star Wars Starfighter to kolejna powietrzna strzelanka kontynuującą serię podobnych gier LucasArts. W stosunku do poprzednich pozycji oferuje ona pewne korzystne ulepszenia i na pewno stoi na wyższym poziomie pod względem grafiki. Nareszcie mamy do czynienia z grą, która dobrze wygląda, ma jakąś fabułę i nie sprawia wrażenia towaru pośpiesznie wypchanego na półki sklepowe. Nie jest to gra odkrywcza i nie powala na kolana. Jest to jednak solidna dawka dobrze zrealizowanego strzelania i nie przynosi wstydu chłopakom z LucasArts.
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 7,70 Liczba: 33 |
|
KWMB2011-02-20 15:36:59
Kupię tę grę na X-boxa
darth szymon2009-07-21 09:12:53
najlepszy symulator
Luke S2009-02-14 13:11:15
Świetna,gra!Jedna z najlepszych symulatorów 10/10!
Lord Jabba2008-12-24 15:10:26
Całkiem fajna gra mimo kilku minusów.
Naprawdę warto w nią zagrać jeśli lubi się gierki w stylu Rogue Squadron. 8/10
SWkoleś2008-12-08 17:50:31
10/10
Luke S2008-11-14 20:39:36
mam demo i gra jest celująca,więc daje 9.10
sskamilss2008-07-12 13:51:01
Powie mi ktos skad moge wziac spolszczenie do tej gry?
Pozdrawiam.
Draygo2007-02-19 09:20:01
mi sie nie podobała
mgmto2006-09-27 16:55:21
Może być. lepsze od battle for naboo ale do rogue squadrona jej jeszcze daleko...hen hen
Cody2006-08-23 22:36:46
sam nie wiem... na pewno lepsza od Battle for Naboo
Drax2006-08-17 21:06:50
PS Fajny typ gry :)
POWIETRZNA, strzelanka :D
Chyba powinno być kosmiczna, strzelanka :)
Drax2006-08-17 21:05:20
Sądząc z dema to nawet mi się podoba, ale co można sądzić po tej 1 misji?...
mgmto2006-03-20 18:22:09
Mój ulubiony symulator to X-wing vs Tie fighter.Bez jaj :)
Red 52006-03-15 19:22:17
Weżcie mi jej do Rouge nie porównujcie ,bo w ryło !
Frog2005-10-06 12:26:49
Fajna gra! Bardzo mi się podoba. Jeden z najlepszych symulatorów. Daję 9/10 za te mało zróżnicowane misje.
PodleśMucha2005-05-24 13:27:05
KIEDY zrobią symulator z okresu Wojen Klonów???? :)
sky_walker2004-08-24 12:36:14
Fajna, ale bez Joy'a zero przyjemności. (z tąd pewnie niezbyt przychylne opinie) Bardzo cenię sobie dodanie nowych statków (piraci!) do kanonu EP1.
Mam joy'a, gra się całkiem, całkiem, ale tej grze brakuje Czegoś, grafik nie zachwyca, modele statków takie sobie, a demo bardzo skromne.
Mihoo2004-08-18 01:30:56
Świetna gra! Trochę się w nią nagrałem i sporo godzin spędziłem :) Pierwsza rzecz - świetna grafika, walki w kosmosie oddane idealnie i realistycznie... Fabuła i misje wciągające i ciekawe. Tylko to menu.. Grr...
Ale i tak prawie najwyższa nota ;)
vader xuru2004-08-10 15:30:47
fajan gerka o durzo lepsz od Battle for Naboo ok liczyci grafe podbala mi sie ostatnia misja dam zdecydowanie 8/10 ale nie pobije Rogue Squadron nigdy!
dooku2004-08-08 18:18:33
fajna taka jak rogue squadron
LordBane2004-07-23 14:17:20
Bardzo fajna gra. Grafika ok, pojazdy ok, "śmieci" w kosmosie ok, sterowanie też ok, Menu i ustawienia gry NIE ok. Troche lepsza od Rouge Squadron. Ogółem 7/10.
Tsavong Anor2004-06-18 15:39:14
Bardzo fajna, coś jak Rogue Squadron tyle, że w tle atak federacji na Naboo.
Adri2004-06-02 21:03:54
niezla, bez rewelacji
7/10
Roven2004-05-22 13:59:43
Całkiem niezła, lepsza od Battle for Naboo i Rogue Squardon, a to duuuży plus... 10/10
przyjaciel2004-05-19 17:06:09
Dość dobra Gra. Ciekawa Fabuła oraz Akcja.
przyjaciel2004-05-19 17:05:33
Dość dobra Gra. Ciekawa Fabuła oraz Akcja.