Dramat w III aktach
Godzina 8:28 , 13 Grudnia:- Dworzec PKP Katowice, ceta i JORUUS wsiadają do pociągu pospiesznego „Krakowianka” aby udać się do Poznania na III WSFSW gdzie będą reprezentować Śląsk.
Godzina 8:57 , 13 Grudnia:
– Gliwice, do przedziału dosiadają się 3 panie które są przekonane ze JORUUS to „ona”, jednak gdy okazuje się ze JORUUS to „on” sytuacja staje się niezręczna zapada głęboka cisza.
Godzina 9:35 , 13 Grudnia:
– Kędzierzyn-Koźle panie opuszczają przedział, ceta wyciąga swoją sałatkę rozpoczyna się uczta
Godzina 11:11 , 13 Grudnia:
Wrocław Główny – JORUUS znajduje w Warsie Lorda Sidiousa [trochę już zalanego, potem oczywiście, wiadomo Wars to nie młócka]
Godzina 11:11 , 13 Grudnia:
– 13:30 ceta Lord Sidious i JORUUS prowadza rozmowy na temat forum, Andrzeja Żyto, studiów , po drodze mijają Rawicz [punkt przełomu [zaczyna się ostre picie]]
Godzina 13:30 , 13 Grudnia:
– Poznań Anor z cbootem odbiera śląskich fanów z dworca
Godzina 13.20, 13 Grudnia:
Spotkanie anora z cbootem: cboot gramoli się do samochodu z tajemniczą reklamówką, z której dobiega odgłos uderzających o siebie flaszek…Zaczyna się robić ciekawie…
Godzina 13.30, 13 Grudnia:
Dworzec PKP…Nie trudne było zlokalizować trójkę zagubionych (Ceta, Joruus i Lord), gdyż uparcie wymachiwali swoimi light stuffami. Następnie, już wspólnie udaliśmy się na miejsce spotkania.
Godzina 14.00, 13 Grudnia:
Po krótkim spacerze znaleźliśmy się w „Dramacie”, okazało się jednak, że do 16 musieliśmy się przenieść w inne miejsce – zaczyna się prawdziwy dramat… Powoli wszyscy się zbierali, Kolarz jak zwykle się spóźniał – zapomniał pewnie wstać. Kiedy była już wystarczająca frekwencja Lord zaprezentował swoją białą listę z najbardziej podejrzanymi/monitorowanymi użytkownikami Forum – podobno na pierwszym miejscu widniał jakiś Anor:) Następnie prezentowano najróżniejszy stuff starwarsowy od wyszywanego szalika Cety, poprzez hardcover TUFa, a kończąc na mieczach Jora i Cety.
W pewnym momencie pojawia się YoungObi z domniemaną siostrą…ekhm…dziewczyną, która skonfundowana przez Cete zniechęcona oddaliła się od uczestników spotkania (dobrze, że nie widziała Jora).
Godzina 15.30, 13 Grudnia:
Nadszedł czas przenosin, postanowiliśmy pójść do pubu „Stara Piwnica” – był to jednak najgorszy pomysł na tym spotkaniu, okazało się bowiem, że jakiś nerfi syn - kelner jest wyjątkowym anty-fanem SW i po niecałych 15 minutach wyprosił nas nieuprzejmie z tego lokalu ……………………(miejsce na bluzgi)…………………………więcej tam nasze zacne stopy nie postaną:o. Nawet cboot nie zdążył dopić esensji Mocy i był zmuszony postawić ją na pastwę losu. W końcu jednak udało nam się „zalogować” w odpowiednim i przyjaznym miejscu – Starym Kinie.
Godzina 16.00-18.30, 13 Grudnia:
No i wtedy dopiero się zaczęło! Podczas gdy Joruus straszył ludzi rozpoczęliśmy konkurs planety/rasy. Podzieliliśmy się na 5 grup po 3 osoby, chwyciliśmy długopisy i przygotowane tabele i poszliśmy w bój. Walka była twarda i zacięta, stwierdzono oczywiście oznaki oszustw…:P Nie będziemy tu wskazywali palcem czyich… Po zaciętym boju wygrał team: Kolarz, YoungObi i Jacek S. (ten prawdziwy:P). Konkurs przedłużył się do takich rozmiarów, że niestety padawan Sizara nie żdąrzył zrobić obiecanego wykładu z TCG (albo tez się wymigał:o). Po dokończeniu napojów mocy% pozostało się jedynie rozejść. Pozostało tylko zrobienie oficjalnego zdjęcia z pięściami (+ but cety). Na tym zakończyła się oficjalna część spotkania.
Godzina 19.00-…, 13 Grudnia:
Kilku wybrańców postanowiło udać się na jakiś posiłek, Lord zamówił jak zwykle stek z banthy…znaczy się kluski…inni poszli w naleśniki… W końcu przyszła niestety pora rozstania z Lordem, został odtransportowany na sygnale skoczkiem koralowym anora na dworzec. Już o 20 mknął w nadprzestrzennym transportowcu firmy PKP. Po podrzuceniu cboota do domu ceta i Joruus zawitali w domu anora. Tam oglądnęli film z Toszka i po wysączeniu kilku koreliańskich powrócili do Starego Kina. Rozstanie anora z cetą i Joruusem nastąpiło około 23.30. Następnie po interwencji Joruusa, który skłonił błyskawicami Mocy zawiadowcę stacji, że jednak pociąg do Katowic o 2.57 ma jechać, mimo zmiany rozkładu pociągów, Ślązakom udało się opuścić Poznań. Można uznać, ze na tym zakończyła się nieoficjalna cześć spotkania.
Godzina około 19:00 , 13 Grudnia:
dworzec PKP Poznań (lub raczej jego resztki), okazuje się ze pociąg pośpieszny 2:57 do Katowic nie jedzie
Godzina 2:52 , 14 Grudnia:
okazuje się ze jednak jedzie
Godzina około 8:00 , 13 Grudnia:
Gliwice
Do następnego razu!!!
anor
PS. Chciałbym podziękować naszym gościom za przybycie na nasze spotkanie i uświetniem go swoją jakże dla nas przyjemną obecnością. Oby było więcej takich okazji do spotkań.
anor
Na miejscu. Joruus spogląda na leżącą na ziemi ofiarę swojego miecza
Zaczęło się - Ceta grozi Anorowi mieczem - w głębi cboot i kawałek Lorda po prawej
Cboot trzyma torbę z tajemniczą zawartością
Od lewej: Harpoon, Tomek, cboot
Cboot! Gdzie spoglądasz?
Biała lista Wałęsy, ekhm znaczy się Lorda:)
Król, Ewok, Joruus
A oto prawdziwe koziołki poznańskie
Z frontu koziołek poznański, dalej dopity koziołek poznański, w głębi kozły z Poznania:)
Ślązacy zadowolenia ze swoich darów…
A podobno był abstynentem:)
Od lewej: Luke Darklighter, Brencz i Wilaj oglądają hardcovera TUF'a
Rozmaity stuff
Tabelka do konkursu planety/rasy…
Strider i Tomek zahipnotyzowani przez świeczkę
Dramat opuszczono
Ceta podrywa Tomka, a on się na nią wypina:P
Aż by się chciało jakiś kawał o blondynce przytoczyć
W niegościnnej Starej Piwnicy
Zadowolony cboot i Kolarz w tle
Młodzi fani SW też lubia koziołki
Harpoon ma na kogoś haka
Ohh anorze, znowu ten sam oglith??
Świeczka była najbardziej interesująca
Od lewej: Bendu, Kolarz i YoungObi
Wilaj i Luke D. przygotowują się do konkursu
Bar okupowany (już w bardziej gościnnym Starym Kinie)
Wilaj szuka odpowiedzi na podłodze
Ceta ściąga z torby
Brencz przysypia, inni udają, że myślą
Harpoon zasięga wiedzy
Kolarz bouncuje - zwycięski team
Prawdziwe oblicze WSFSW
Lord robi mind tricka na aparacie cyfrowym
Tabele zwycięsców
Cboot tłumaczy, że 2+2=4
Śląski team
Young Obi zadowolony z posiadania miecza
Kolejne oblicze
Kto by pomyślał, że można złamać miecz świetlny
Ceta założ warsztat naprawczy!!
Bez komentarza
Lord w trakcie holokonferencji z Sizarem
Śląskie ortodoksy
Wczesna edukacja
TCG poszło w ruch
Wiedza aż tryska
Tradycyjne pięści i but cety
A pozostały po nich tylko zgliszcza:)
Lord je wołowinę, znaczy się kluski:)
Cboot i Luke D. z bananami na twarzy
Peron - pożegnanie Lorda
Lord mknie w promie transportowym
ceta z okienka
Lord Sidious
uchachany Anor
LS i koziołek
follow the Vong
LS myśli: za duzo ludzi żeby fiknąc koziołka niepostrzezenie
Kolarz praktykuje jako fryzjer. Harpoon jeszcze nie widział efektów
Jacek Solo(rz)
poznańskie koziołki powodem usunięcia fanów z knajpy :)
najmlodszy uczestnik WSFSW
i znowu koźiołki
Anor - najbardziej wiekowy uczestnik WSFSW (nie liczac Lorda i cboota)
Jacek Solo(rz) & Jacen Solo(ż) :D
Anor
Pomoce naukowe
gdzie patrzy zamiast pisać !
kolarz szykuje pięści (i podziemie metalowe)
Dark Obi z Darkstaffem
Ekipa z Mithrilowej Gildii :P
Wilaj i Luke Darklighter, a w tle biba
JORUUS robi za Marlin Monroe, tfu Marlin Manson
Sith
mini Ligthstaff (z 2 L&M)