Kiedy dojechałem na miejsce spotkania 4 fanów stało przed, jak to M@ska określił "ciastkarnią" Castelarii, a Maska i Maciej Szymański grzali się w samochodzie... Okazało się ze w lokalu nie ma miejsca (bo KTOŚ zapomniał zarezerwować - no dobra - ja zapomniałem . Czekaliśmy jeszcze chwile i doszło do nas fanów jeszcze 5 (Adam z TCA, eXar, HaN, Obiwan4 i jego kumpel - Kacper)... Z powodu braku miejsca poszliśmy do Pubu naprzeciwko (którego Adam już nie odwiedzi z powodu pizzy), gdzie byliśmy sami... M@ska rozłożył Stuff na stole i zaczął opowiadać... ale za nim to zrobił przedstawił nam tłumacza, który podpisał nam książki. Ale wracając do kolekcji M@ski. Stuff był imponujący, a to nie było wszystko z jego kolekcji. Po wyłożeniu na stół Unleashed`ów (Luke, Boba, Jango, Vader), innych figurek (Thrawn i inni ), komiksów angielskich, książeczek (takich fajnych 6-stronnicowych co jak się rozkłada to 3d modele wyskakują), 5 kilowego segregatora z infem SW (U nas jest świat wiedzy, a w Australii takie cudeńka) oraz rarytasu... szturmowca bez twarzy (ale z świetnie zrobioną "M@ską":D), który jest praktycznie nie do dostania...
M@ska opowiedział w skrócie o kolekcji, tłumacz przyjmował pytania od fanów, zainteresowani oglądali kolekcje... W międzyczasie została skonsumowana herbata... za jedyne 2.50.
Niestety, M@ska musiał się zbierać (Matrix) i całe towarzystwo się rozeszło... Spotkanie było króciutkie, bo trwało godzinę, ale było bardzo ciekawe... Trzeba tylko znaleźć stały lokal, żeby nie było takich Zonków (Nie Calsann - nie Gonków) i będzie idealnie.
M@ska opowiedział w skrócie o kolekcji, tłumacz przyjmował pytania od fanów, zainteresowani oglądali kolekcje... W międzyczasie została skonsumowana herbata... za jedyne 2.50.
Niestety, M@ska musiał się zbierać (Matrix) i całe towarzystwo się rozeszło... Spotkanie było króciutkie, bo trwało godzinę, ale było bardzo ciekawe... Trzeba tylko znaleźć stały lokal, żeby nie było takich Zonków (Nie Calsann - nie Gonków) i będzie idealnie.