|
Tyt. oryginału: Bounty Hunters: Aurra Sing Scenariusz: Timothy Truman Rysunki: Timothy Truman Tusz: Dave McCaig Tłumaczenie: Elżbieta Gepfert Oryginalne wyd.: Dark Horse Comics 1999 Polskie wyd.: Egmont 2000 (w magazynie komiksowym 5/2000) Cena: : 5,90 Stron: 22 |
Jest to pierwszy komiks rozpoczynający serie „Bounty Hunters” która została wydana w 1999 w USA. W Polsce „Aurrę Sing” rok później wydał Egmont w zeszycie „Gwiezdne Wojny Komiks”.
Akcja rozgrywa się w tym samym roku co wydarzenia TPM. Jedna z najgroźniejszych Łowców Nagród Aurra Sing specjalizująca się w polowaniach na Jedi, na Endorze przyjmuje zlecenie od kapłanki Ffib. Musi zabić pirata byłego Rycerza Jedi Reesie Kairn który dopuścił się najazdu na Lorahn. Ukrywa się on na jednej z 3 planet symbolizującej żywioł(Hoth – ciecz, Tatooine – płomień, Bespin – niebo) ale jak się okazuje pozostał jeszcze czwarty żywioł - ląd (Endor)...
Komiks jest typowym średniakiem: Zarówno scenariuszem jak i rysunkami zajął się Timothy Truman i jedno jak i drugie jest na dobrym poziomie, ale nie wnosi nic nowego. Akcja jest typowa dla komiksów o Łowcach (wykonać zlecenie za wszelką cenę przy czym nie dać się oszukać). Natomiast jeśli chodzi o rysunki są wykonane staranie choć uważam ze ich autor poszedł na pewne ułatwienie bo wykorzystał cztery planety filmowe (trzeba jednak przyznać że porównanie ich do żywiołów jest pomysłowe)
|
Ocena końcowa
|
|
Ogólna ocena: 6/10 Klimat: 6/10 Rozmowy: 6/10 Opis świata SW: 10/10 Opis Walk: 5/10 Rysunki: 7/10 Kolory: 8/10 Papier: 8/10 |
|
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 6,39 Liczba: 18 |
|
Vergesso2011-04-03 13:23:13
Komiks kręci się wokół filmowych planet: chyba celowo zrobiono taki zabieg, by przyciągnąć do uniwersum miłośników filmów. Sam komiks fabularnie niezły, nawet zaskakujący w kilku momentach. Za to rysunki są naprawdę znakomite. Dodatkowy plus za nowy zakon użytkowników mocy.
Zastanawia mnie tylko, po co było to okłamywanie Aurry: jakby powiedział prawdę, i kazał jej sprzątnąć 3 sobowtórów, to nie byłoby dla niej żadnym problemem ani oporem, a Twi'lek by pod koniec nie zginął. 7/10
Nomi Skywalker2009-11-15 21:37:09
Można się było domyślać, jak się skończy :D Fabuła niezbyt wymyślna. Ale ważne, że o Aurze Sing (tak to się odmienia?). Rysunki tez w porządku.
Lord Jabba2009-07-24 00:30:31
Fabuła jakoś nie jest wybitna.Bardzo spodbały mi się rysunki oraz to że w komiksie pojawiają się tylko planety znane z filmów.
Louie2008-12-14 12:51:40
Całkiem, całkiem, ale nic wspaniałego. Fajnie jednak, że mamy okazje widzieć Aurrę w akcji.:) 6/10
GiP2005-12-04 17:15:15
Ciekawa postać i mało wykorzystana
Padawanka2005-11-06 12:46:17
Bardzo fajny komiks;]Śmieszny jest mały Wuher;P
Domator2004-05-05 08:49:19
Podobało mi się! Tak mało wiemy o tej postaci że ja chcę więcej!