Tyt. oryginału: Outlander Scenariusz: Timothy Truman Rysunki: Tom Raney, Rod Pereira, Rick Leonardi i Al Rio Oryginalne wyd.: Dark Horse Comics 2001 Tłumaczenie: Jacek Drewnowski Polskie wyd.: Egmont 2011 w SWKE #2/2011 Cena: $14.95 (całość) $2.50 (pojedynczy zeszyt) Stron: 144 |
Recenzja Jetha
Outlander jest drugim komiksem wchodzącym w skład znakomitej serii Star Wars Ongoing. Scenariusz do tego komiksu ułożył Timothy Truman, a rysunkami zajęło się aż czterech wyśmienitych artystów Tom Raney, Rod Pereira, Rick Leonardi i Al Rio. Historia w USA ukazała się w Marcu 2001, niestety nie ma jej nawet z zapowiedziach Polskich komiksów.
Akcja historii rozpoczyna się na dobrze znanej nam z filmów planecie: Tatooine. Sharad Hett zjednoczył tam wszystkie klany Tuskenów i rozpoczął wojnę między ludźmi pustyni, a mieszkańcami Tatooine. Najechał nawet miasto Anchorhead. Na Tatooine rozpoczęło się bardzo szybkie zbrojenie. Farmerzy z okolic pustyni Judland, Jawowie, i największe menty galaktyki żyjące na Tatooine szykują się do walki z bezwzględnym wrogiem. Materiał z napaści Tuskenów na jedno z osiedli trafia do Rady Jedi. Tam Jedi odkrywają kim naprawdę jest Ootman, czyli Outlander (Outlander to nazwa w basicu) czyli bardzo potężnym Jedi Sharadem Hettem. Do tej misji zabicia go, jeżeli zaczął posługiwać się ciemną stroną mocy, lub wcielenia do struktur zakonu wyznaczono jedynego członka Rady Jedi, który nie znał Sharada osobiście: Ki-Adi Mundiego.
Fabuła komiksu stoi na bardo wysokim poziomie. Na podstawie drobnych incydentów (np. samobójstwo jednorękiego Tuskena), lub opowieści (o jest ich wiele) bardzo dokładnie poznajemy życie i tradycje Ludzi Pustyni. Dzięki wielu ciekawym dialogom bohaterowie przekazują nam masę rzeczy na temat zakonu Jedi, powiązań między mistrzami, toczonych przez nich walkach, losie zwykłego Jedi, któremu nie dane było poznać swoich rodziców (kilkustronna opowieść Sharada), a nawet strategii Jedi (formacja Howlrunner mistrza Oppo Rancisisa). Pojawia się również Aura Sing, jedna z tych nielicznych postaci, które na filmie widzieliśmy zaledwie sekundę, a w Expand Uniwerse zostały dokładnie i ciekawie opisane, jej mistrzyni zwana „Dark Women” potężna Jedi, mająca niezwykły talent robienia z padawanów Jedi adeptów ciemnej strony, oraz sam Jabba, dopiero zaczynający walkę o władzę nad Tatooine. Całość jest bardzo ciekawie opowiedziana, chwilami widzimy przygody Ki-Adi Mundiego w Tuskeńskim obozie, innymi momentami dowiadujemy się co porabia Aura Sing, a całość łączy się dopiero pod koniec, wielką bitwą.
Całość jest znakomicie narysowana. Brakuje jej wprawdzie trochę do tej idealności, jaką mamy szansę podziwiać w komiksie Jedi vs. Sith, lecz całość jest narysowana ciekawie, ładnie i czytelnie, a kolory skutecznie przenoszą nas do bajkowego, choć brutalnego świata Gwiezdnych Wojen.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 9/10 Klimat: 10/10 Rozmowy: 9/10 Opis świata SW: 10/10 Opis Walk: 10/10 Rysunki: 9/10 Kolory: 9/10 Papier: 8/10 |
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 8,00 Liczba: 28 |
|
Adakus2022-04-16 19:56:49
Historia ciekawa i konsekwentna, dobrze komponująca się z uniwersum.
Pablo1944pl2012-03-27 00:05:10
8/10; dałbym 9, jednak delikatnie przeszkadzają zmiany rysowników i tego konsekwencje (a bardziej niekonsekwencja, gdyż Ki-Adi-Mundi na dwóch sąsiadujących ze sobą kartkach potrafi zmienić cały swój ubiór). Ale to tyle jeśli o wady chodzi, gdyż same rysunki są bardzo dobre / rewelacyjne, a przede wszystkim równe (co trzeba docenić, gdyż opowieść tworzyło 4 rysowników), poza tym świetny klimat Tatooine, świetna historia (na plus nawiązania do TPM), a także jedna z nielicznych okazji do przyjrzenia się bliżej Tuskenom ;-) Polecam!
Hego Damask2011-10-10 11:15:55
Niezły :)
Pepcok2009-06-06 11:55:55
Dobry komiks to muszę przyznać. Tematu Tuskenów chyba nie poruszono wcześniej tak dokładnie. Poznajemy ich kulturę, wierzenia i przekonania. Ponadto mamy szansę spotkać A'Sharada (który potem dużo narozrabia) i jego ojca.
Dam 8 :)
the chosen one2008-04-20 20:13:44
bardzo dobry komiks, ciekawie przedstawiona kultura tuskenów
Shedao Shai2006-09-20 22:38:20
Taki sobie... co by tu nie patrzeć, Ki Adi Quinlanowi nie dorasta do pięt. Historia też... ani zaskakująca, ani nic... 6/10.
Nestor2006-09-20 22:01:55
Rysunki sa same w sobie klasa, oby bylo takich wiecej w przyszlosci;] 8/10
Lord Sidious2006-06-18 15:55:15
Nietuzinkowy komiks, niby prosta historyjka, ale jednak coś w sobie ma, co powoduje że przyciąga, mimo gorącego i odpychającego słońca Tatooine :P. Plus to przede wszystkim rozbudowywanie historii bohaterów drugiego planu, w tym także Jabby i Garduli.
Paweł2005-03-20 20:02:40
Swoją drogą to komiks ma 96 stron , nie 144...
Paweł2005-02-27 17:24:17
Ostatnio wróciłem do tego komiksu , co przywołało wspomnienia ;). Przepiękne wydanie , na rewelacyjnym papierze , ciemne kolory okładki , stonowane obrazy... aż się wzruszyłem ;). Biorę się za ponowne czytanie "Outlandera" :).
Sebastiannie2004-08-29 05:13:43
Zgadzam się z recenzją. Komiks superowy - świetnie napisany i narysowany. Znakomity wątek Tuskenów, Ki-Adi-Mundi wyrasta na fantastycznego Jedi (ma ciekawe dialogi... i smieszne czasami), fajny jest wątek z Huttami... i to dwoma :), Aura Sing jest niewyjęta, choć nie jest jakąś moją ulubioną postacią.
Naprawdę oczarował mnie ten komiks - 10.
Kisiel2004-04-14 00:03:37
o TAAAK. Zgadzam się z tymi ocenami. To naprawde dobry komiks. Chyba najlepszy z tego okresu po TPM... rysunki są zabujcze, a najbardziej mnie oczarowała kolorystyka tego komiksu. Tatooine wcale nie jest takie nudne :D