Tytuł orygilany: Star Wars The Clone Wars #2/2012 Wydanie PL: Egmont 2012 Cena: 7,99 PLN Stron: 30 |
Recenzja Lorda Sidiousa
To, co najbardziej mnie interesuje w magazynie „The Clone Wars” to oczywiście komiksy. Tym razem dostaliśmy aż dwa: Sobowtóra oraz Kłopoty na „Zmierzchu”. Ich wartość została opisana gdzieś indziej. A co poza tym znajdziemy w gazetce? Choćby szkołę pilotażu Jedi, czyli wytłumaczenie dzieciakom podstawowych zwrotów takich jak – „zwody” czy „zasadzka”.
Znajdziemy też przepis na narysowania Aayli Secury, choć nie jestem pewien czy nie jest on za mało szczegółowy, zwłaszcza gdy jest mowa o cieniowaniu.
Ponadto plakaciki, w tym fajny z Savagem Opressem. Przewodnik po odcinku Katastrofa Jedi, labirynt z Yodą, krótką biografię Aurry Sing oraz konkurs. Są też reklamy „Mrocznego widma 3D”.
Na osobny akapit zasługuje prezent – tym razem wyrzutnia dysków Star Wars. Jakieś kolejne chińskie (lub podobne) badziewie, które nawet nie posiada instrukcji jak to odpalić. Po problemach z latarką zastanawiałem się czy to w ogóle działa, nie chciałem próbować na siłę, ale okazało się, że tu właśnie taka metoda jest potrzebna. W sumie przykre jest to, że dzieciaki pewnie najbardziej liczą na taką zabawkę, a dostają zwykły chłam.
Więc jeszcze raz będę apelował, pewnie nieskutecznie, o to by i dzieciakom dać coś na poziomie. A jeśli nie to niech przynajmniej zabawka działa.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 2/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 3,33 Liczba: 3 |
|
The Pro X(2012-07-17 12:01:43
Dość słabe, ale widać, że się starałeś :)