Bohaterowie:
Anakin Skywalker, Obi-Wan Kenobi, Ahsoka Tano, R2-D2, Osi Sobeck, Even Piell, kapitan Tarkin, kapitan Rex, komandor Cody, Echo, Fives

Myśl odcinka:
"Anything that can go wrong will.".

Jednym zdaniem:
Po uwolnieniu więźniów Anakin i Obi-Wan rozpaczliwie próbują znaleźć drogę ucieczki z Cytadeli, lecz przeszkadza im w tym okrutny strażnik, który za wszelką cenę chce ich powstrzymać. Więzienie ma jednak więcej pułapek, niebezpiecznych miejsc i wilczych dołów, niż sobie to wyobrażali i muszą nauczyć się nie zważać na dzielące ich różnice, jeśli chcą uciec.

Ciekawostki:

• Kilka razy można dostrzec wałęsające się po Cytadeli myszodroidy. Te małe, pudełkowate roboty-posłańcy zadebiutowały na pokładzie Gwiazdy Śmierci, a później pojawiły na Mustafarze w Epizodzie III.


• Anakin wskakujący na STAP-a to aluzja do filmu kinowego TCW.


• Cała sekwencja, w której Obi-Wan i Piell wychodzą z wentylacji, a potem myszkują dookoła platformy lądowniczej, miała początkowo miejsce na szczycie wieży Cytadeli. Później przeniesiono ją, z drobnymi zmianami, na obszar lądowiska naziemnego.


• Słowa, które kieruje Obi-Wan do Sobecka: "Muszę przyznać, że wcale nie wyglądasz na kogoś, kogo sobie wyobrażałem. Kogoś z tak miękkim głosem.", są szczególnie ironiczne, zwłaszcza, że obie postaci gra James Arnold Taylor.


• Urządzenia monitorujące, znajdujące się na ścianach Cytadeli, są podobne do tych znajdujących się na Gwieździe Śmierci.


• Nieistniejąca placówka Separatystów, o której mówi OOM-10, została przez niego nazwana Punkt Tarron.


• Aby zróżnicować piekielne warunki panujące na Loli Sayu od tych na Mustafarze, autorzy stworzyli rzeki lawy w kolorze żółtym, co sugeruje ich siarkowy skład. A biorąc pod uwagę jak pachnie siarka, nic dziwnego, że Anakin i Tarkin zasłaniają nosy.