...czyli co i gdzie !?
Od tego "intra" zaczęła się moja fascynacja Sagą Stulecia - Gwiezdne Wojny, to znamionowało coś dalekiego, nieuchwytnego - coś nierealnego. Do czasu .....
Dnia 19 maja 2000 roku odnalazłem tę Daleką Galaktykę - nazywa się Barbican Gallery w Londynie poziom 3, po lewej stronie po wyjściu z windy ( jednej z czterech ).
Odkryłem Sagę na nowo - to właśnie tam, słowo ciałem się stało - wystawa poświęcona Sztuce Gwiezdnych Wojen - The Art Of Star Wars stała przede mną otworem..........
Już sam gmach Barbican robił wrażenie, ale to co zobaczyłem na 3 poziomie - to był nomen omen - pełen odlot.
Przed samym wejściem na pierwszą salę - napis ulubioną czcionką "The Art Of Star Wars" - przedsmak przygody ....
Organizacja wystawy - perfekcja w każdym calu:
Tuż po wejściu sala, gdzie George Lucas wyjaśnia idee Sagi w formie monologu. Pierwsza sala - rysunki z dobrze nam znanymi scenami, fenomenalna gra światła i cienia, Druga - duża przestronna sala z modelami,
Druga i pół - sala poświęcona Jabbie the Hutt,
Trzecia - sala tzw. ( przeze mnie ) "odsłuchowa",
Czwarta - mutimedia - gry, internet: http://www.starwars.com.
Kolejne sale to już szczyt marzeń - modele, kostiumy, maski, roboty, szturmowcy.
Druga sala ze swymi modelami może zachwycić każdego, przykłady proszę bardzo : Podracer Anakina w skali 1:1 z mistrzowsko wkomponowanym ułożeniem pomiędzy szklanymi gablotami z mniejszymi modelami - Star Destroyer, At-At, X-Wing, Falcon Millenium, Tie - we wszystkich możliwych odmianach - cudo :- ),
Przechodząc dalej mijamy salkę im. Jabby the Hutt, skąd się wziął i z czego się wziął, następnie proszę wycieczki wchodzimy w świat dźwięków - wszelakich i "sfliharmonizowanych" - zapis na CD ścieżek dźwiękowych z wszystkich części, odsłuchiwane tam brzmiały zupełnie inaczej - mistycznie - to po lewej stronie, po prawej stronie pełna gama dźwięków - stworów i postaci z Sagi, a także co ciekawe wypowiedzi twórców tychże dźwięków pt. "Jak to się robi ?", np. sławny oddech Darth`a Vadera, powstał poprzez oddychanie przez ustnik akwalungu i delikatnym jego przetworzeniu przez komputery ILM + parę innych perełek o których nie wspomnę .........
Następnie, sala gier - różne i konsole i PC, do wyboru do koloru - można było spróbować swych sił, spróbowałem i ja ...... a potem wychodzimy po schodkach na wyższy poziom ....
I tu jesteśmy atakowani przez Bobbę Fetta - we "własnym kostiumie", a także Stormtrooper`a, bronią nas za to Ewoki, Yoda, oraz, a jakżeby inaczej R2-D2, C3PO a nad wszystkim czuwa dzielny Han Solo ( właściwie tylko jego kostium - ale czy to istotne ) z nieodłącznym Chewbaccą a także Księżniczka Padme w czterech strojach. Są też reprezentanci Ciemnej Strony Mocy - Darth Maul, oraz rzecz jasna Darth Vader.
Co do pierwszego sprawa krótka - stoi w gablotce z boku ze swym mieczem świetlnym. Stoi i milczy, natomiast Dart Vader "mieszka" zupełnie sam w odrębnym pomieszczeniu, które swym klimatem przypomina grotę, gdzie Luke zmierzył się ze swym Ojcem pod bacznym okiem Mistrza Yody, również za szkłem, jednakże ze specjalnym podświetleniem krwistoczerwonym pełzającym po ścianie i z dźwiękiem jakże dla Niego charakterystycznym. Oddech za oddechem puszczany "w kółko" sprawiał wrażenie przemowy Vadera - nie śmiałem Mu przerywać, tak trwała nasza, bez słów rozmowa. Przeżycie jak z planu filmowego, teraz wiem, dlaczego wszyscy Generałowie drżeli przed spotkaniem z Jego Czarną Wysokością, a już sam oddech im tenże zapierał - fantastyczne uczucie. Po chwili oddechu ruszyłem dalej - pozdrowiłem roboty - wiecie, które ? - pokłoniłem się Bobb`iemu F., oddałem honory Straży Przybocznej Imperatora, ( wszystkie te postacie prezentowane byłu w skali 1:1 ) sprawdziłem przy pomocy Joystick`ów jak zapanować nad mimiką jednego ze Stworzastych Bohaterów, wczułem się w skórę Strażnika Gamoreańskiego, zasiadłem w fotelu podracera. Wygrałem ten wyścig - przeżyłem wystawę, która była nie do przeżycia - ta Moc przeżyć mogłaby wykończyć niejednego Fana SW.
Z ekstra ciekawostek mogę dodać, iż przed samym wejściem do wind stali ramię w ramię - Darth Vader z R2-D2, obydwoje jak żywi, jednakże w całości wykonani z klocków Lego w skali ..... tak, tak - 1:1, a także podwieszony pod sufitem w Galerii Statek Amidali w znanej Wam już skali. Jednakże najlepsze zostawiłem na koniec. Sklep z pamiątkami z Sagi, w tym sklepie jak sądzę w większości moglibyśmy odejść na ten lepszy świat. Od teraz nie mówcie "Zobaczyć Wenecję i umrzeć", od dziś "Zobaczyć sklep i przeżyć" - to zadanie dla wytrwałych. Było tam wszystko co chcielibyście kupić a baliście się do tej pory zapytać, czy jest : gry multimedialne, puzzle, karty dla kolekcjonerów, maski bohaterów, modele do sklejania, komiksy - chyba wszystkie dostępne na rynku, książki, albumy, koszuli z nadrukiem, czapeczki, kubeczki, breloczki, pocztówki, zegarki - porządnie wykonane z tarczą z podobiznami głównych bohaterów Sagi, figurki - pięknie wykonany potworek którego Luke przygniótł "nieco" w Powrocie Jedi ( Wampa ), fenomenalnie odtworzona Gwiazda Śmierci, oraz nie zgadniecie : szachy z postaciami z Naszego Filmu, tak to prawda, cudownie, że mogłem być na tej wystawie pośród Swoich : -), przez czas pobytu w Barbican, dotknąłem i odkryłem dla siebie nowy wymiar Galaktyki, która nie jest w sumie tak daleko, jak by się mogło wydawać.
Warto było spędzić na wystawie te 3,5 ( trzy i pół ) godziny aby chociaż w części zobaczyć to, co w Stanach jest w jeszcze większej ilości, to, co było mi dane zobaczyć "with my own eyes" pozostanie długo w mej pamięci, na zdjęciach a także w tych wspomnieniach, które pozwoliłem sobie spisać w paru słowach.
Artur
Specjalnie podziękowania dla mojej Żony, iż z pełnym
zrozumieniem "pozwoliła" mi polecieć i zobaczyć
Wystawę Mego Życia i Londyn.
13.04 - 03.09.2000"
Tylko pozazdrościć Londyńczykom, tak wspałej wystawy jaka odbywa się w Barbican, która jest poświecona sadze i George'owi Lucas'owi. Prezentowane fotografie są tylko maleńkim fragmentem czubka góry lodowej, jaką kryją mury galerii.
The Art Of Star Wars |
Podracer | Vader i R2-D2 |
Zabawki... | Plakat | Yoda |
Snowspeeder | Znaczki - chyba każdy chciałby takie posiadać w swojej kolekcji! |
W galerii znajdują się także inne zdjęcia z tej wystawy...