Z raportu Imperialnego Oficera:
28 czerwca o godzinie 19.00 nad poznańskim jeziorem Malta odbył się koncert Filharmonii Poznańskiej – pod dyrekcją Wojciecha Rodka - zatytułowany „Gwiazdy nad Maltą”. Koncert, muzyki Johna Williamsa , zorganizowany był z okazji Dnia Patronów Poznania. W programie pojawiły się utwory z takich filmów jak: Gwiezdne Wojny, Harry Potter, Poszukiwacze zaginionej Arki i Superman. W koncercie udział wzięli członkowie Polish Garrison, Eagle Outpost, grupy Szare Miecze oraz pewien warszawski Sith wraz z Sandtrooperem oraz zaginiony Tusken.
Z duża dozą cierpliwości, jaka cechuje prawdziwych żołnierzy Imperium, zajęliśmy Trybuny Ziemne na jeziorem Malta, aby w ciszy i spokoju omówić niecny plan „przejęcia” koncertu.
Zgromadzeni na tyłach sceny, czekaliśmy na odpowiedni moment aby nasz plan wprowadzić w życie.
Gdy zabrzmiały pierwsze takty „Star Wars-Main Theme” do gry wkroczyli Rebelianci…
… oraz tajna formacja Imperium. Co prawda organizatorzy próbowali nas zniechęcić zamawiając deszcz, ale deszcz nie był przeszkodą dla zjednoczonych sił Imperium i Rebelii.
Zaczęliśmy „wyciągać” nasze asy. Padme i Anakin zagrali miłosną scenę podczas „Princess Leia's Theme”…
… czego nie mogła wybaczyć Anakinowi zazdrosna Asajj Ventress.
Podczas „The Imperial March”, Darth Vader postanowił zastąpić pierwszego skrzypka i prawie to się udało. Cóż , jak wiemy, prawie robi wielka różnicę.
Na całe szczęście „żołnierze” Imperium , krok po kroku zajmowali kolejne „przyczółki” ….
… i w finale przy dźwiękach „Throne Room and Finale” koncert był nasz.
Później jeszcze tylko „fotki” ze starszymi …
… i młodszymi fanami Star Wars, i nasza „misja” dobiegła końca. Ech, warto było.
p.s. kilka filmików na YouTube:
28 czerwca o godzinie 19.00 nad poznańskim jeziorem Malta odbył się koncert Filharmonii Poznańskiej – pod dyrekcją Wojciecha Rodka - zatytułowany „Gwiazdy nad Maltą”. Koncert, muzyki Johna Williamsa , zorganizowany był z okazji Dnia Patronów Poznania. W programie pojawiły się utwory z takich filmów jak: Gwiezdne Wojny, Harry Potter, Poszukiwacze zaginionej Arki i Superman. W koncercie udział wzięli członkowie Polish Garrison, Eagle Outpost, grupy Szare Miecze oraz pewien warszawski Sith wraz z Sandtrooperem oraz zaginiony Tusken.
Z duża dozą cierpliwości, jaka cechuje prawdziwych żołnierzy Imperium, zajęliśmy Trybuny Ziemne na jeziorem Malta, aby w ciszy i spokoju omówić niecny plan „przejęcia” koncertu.
Zgromadzeni na tyłach sceny, czekaliśmy na odpowiedni moment aby nasz plan wprowadzić w życie.
Gdy zabrzmiały pierwsze takty „Star Wars-Main Theme” do gry wkroczyli Rebelianci…
… oraz tajna formacja Imperium. Co prawda organizatorzy próbowali nas zniechęcić zamawiając deszcz, ale deszcz nie był przeszkodą dla zjednoczonych sił Imperium i Rebelii.
Zaczęliśmy „wyciągać” nasze asy. Padme i Anakin zagrali miłosną scenę podczas „Princess Leia's Theme”…
… czego nie mogła wybaczyć Anakinowi zazdrosna Asajj Ventress.
Podczas „The Imperial March”, Darth Vader postanowił zastąpić pierwszego skrzypka i prawie to się udało. Cóż , jak wiemy, prawie robi wielka różnicę.
Na całe szczęście „żołnierze” Imperium , krok po kroku zajmowali kolejne „przyczółki” ….
… i w finale przy dźwiękach „Throne Room and Finale” koncert był nasz.
Później jeszcze tylko „fotki” ze starszymi …
… i młodszymi fanami Star Wars, i nasza „misja” dobiegła końca. Ech, warto było.
p.s. kilka filmików na YouTube: