TWÓJ KOKPIT
0

Pieśń Aurry :: Komiksy


Tytuł oryginału: Aurra's Song
Scenariusz: Dean Motter
Rysunki: Isaac Buckminster Owens
Tusz: Dan Parsons
Litery: Steve Dutro
Kolory: Ronda Pattison
Okładka: Joe Chiodo
Tłumaczenie: Jarosław Grzędowicz
Wydanie PL: Egmont 2011 w SWK #3/2011
Wydanie USA: Dark Horse 2000 w Dark Horse Presents Annual 2000: Girls Rule!
Wydanie USA TPB: Dark Horse 2009 w Omnibus: Rise of the Sith


Recenzja Lorda Sidiousa

Aurra Sing to dość interesująca postać, bynajmniej nie tylko z punktu widzenia historii w EU, ale sposób w jaki została wprowadzona i poprowadzona. Spece z Lucasfilm byli świadomi tego, jak fani pokochali postaci tła, jak przywiązali się do ich historii i imion i wykorzystali to. Aurra przemyka przez ekran „Mrocznego Wimda” dokładnie przez chwilę. Tyle, że jej imię fani poznali praktycznie od razu - dzięki słownikowi obrazkowemu, gdzie jest jej nadal niewiele, ale czy to nie budzi ciekawości? A dalej można już było budować historię, jak się tylko podoba.

Pod tym względem „Aurra Song” to komiks wyjątkowy. Bo owszem, wiemy o tym, że Aurra jest łowczynią, wiemy o jej przeszłości Jedi i jej dawnej nauczycielce, ale nie wiemy prawie nic o okresie przejściowym. Nim padawanka stała się łowczynią nagród, nim wrażliwa, młoda kobieta stała się bezwzględną zabójczynią musiało coś się wydarzyć. W pewnym sensie o tym właśnie jest ten komiks. Próżno tu szukać Mrocznej Kobiety, za to mamy do czynienia z zupełnie nowymi postaciami Anzatem Torgo Tahnem i huttem Wallą. Całość jest wymieszana między tym, co się dzieje teraz, gdy po latach Aurra spotyka swego dawnego mistrza, a tym, co się działo wiele lat wcześniej. W ciekawy sposób rozróżniono te okresy, przeszłość ma bardziej stonowane kolory, jest mniej barwna, co jest ciekawym zabiegiem. Jakby zostało z niej tylko, to co najważniejsze.

Forma jest dość, krótka, acz zawierająca kilka zwrotów akcji – według jednej i tej samej zasady, kto jest teraz górą – ale zawsze coś. Jest to o tyle ciekawe, że dostajemy zupełnie inne spojrzenie na Aurrę, zwłaszcza jej obraz, gdy przestała być Jedi, gdy jej włosy na głowie miały jeszcze inne ułożenie.

Może komiks nie zachwyca, acz z pewnością jest wart odnotowania. Zwłaszcza, jak ktoś lubi łowców nagród, którzy niekoniecznie muszą być Mandalorianami.




Ocena końcowa
Ogólna ocena: 6/10
Klimat: 5/10
Rozmowy: 7/10
Rysunki: 7/10
Kolory: 6/10
Opis świata SW: 8/10

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 6,71
Liczba: 14

Użytkownik Ocena Data
Grabka 9 2011-12-10 11:13:06
Obi-Wan Skywalker 8 2011-07-01 12:05:39
Jenari 8 2011-07-01 09:40:12
rajmund 7 2013-04-18 13:45:29
Darth Zabrak 7 2011-06-16 14:22:46
Lord Jabba 7 2011-04-23 09:29:19
Vergesso 7 2011-03-22 00:33:52
Melethron 7 2011-03-19 23:34:12
Adakus 6 2022-05-01 13:59:23
Donmaślanoz14 6 2014-09-16 16:44:03
Bolek 6 2014-05-30 13:19:34
Lord Sidious 6 2009-05-30 16:15:10
Murdock 5 2012-04-06 13:03:30
Reviusz 5 2012-01-09 17:40:33


TAGI: Dark Horse Comics (602) Egmont Polska / Story House Egmont (848) Jarosław Grzędowicz (71)

KOMENTARZE (2)

  • SW-Yogurt2020-02-25 21:29:43

    Bez rewelacji, ale może być.

  • FoX2011-03-26 10:11:32

    Super 9/10 !! ;D

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..