Recenzja Lorda Sidiousa
Króciutki komiks, który znów zabiera nas daleko od głównego wątku, prawdę mówiąc dalej niż byliśmy kiedykolwiek. Podobnie jak Nowy wydawać by się mogło, że można go przenieść do innej serii w innym okresie, chyba, że Ostrander ma plan, ale póki co tego nie wiemy.
Pamiętacie Dartha Andeddu? Po raz pierwszy pojawił się w Republic jako hologram, potem już jako duch, ale nadal był dość tajemniczą postacią, o której niewiele wiadomo, poza tym, że udało mu się w pewien sposób pokonać śmierć. Oto bohater tego opowiadanie, Darth Wyyrlock, udaje się do grobowca dawno zmarłego Sitha i tu właśnie zaczyna się najlepsze, mamy swoisty pojedynek żywego z martwym. Prawdę mówiąc ciekawa rzecz, choć nie mam pojęcia po co jest w serii? Może ma to jakiś związek z ożywianiem ludzi przez Cade’a, z pewnością jednak jesteśmy jeszcze za daleko by móc wysnuwać takie wnioski. Na razie wygląda to trochę jak przerywnik i to mnie najbardziej dziwi.
Graficznie Omar Francia tym razem się popisał, ale w dużej mierze wynika to ze scenariusza, gdzie mamy zarówno jakieś mroczne komnaty, pieczary jak i miejsca pełne płynącej lawy i ognia. Dzięki temu zabiegowi mamy w kadrach mnóstwo kontrastujących barw, z jednej strony ciemnych, szarych z drugiej ciepłego pomarańczowego i czerwieni. Zapada to w pamięć i wizualnie wygląda całkiem przyjemnie.
Jedyne czego mógłbym się przyczepić to fakt, że oczekiwałem od Andeddu, że będzie wykorzystany do czegoś większego. Na razie mógłbym jedynie strzelać, że namaszcza on Wyyrlocka na swego ucznia. Ale czy pojedynek z ożywionym nieboszczykiem jest tym, co chciałbym oglądać i czego oczekiwałem w Legacy? Chyba nie, wręcz powiem, że całkowicie mnie zdziwił klimat i fabuła tego komiksu, sprawiająca wrażenie totalnie oderwanej od reszty. Na szczęście jest dobrze narysowana i wspaniale pokolorowana.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 7/10 Klimat: 8/10 Rozmowy: 7/10 Rysunki: 9/10 Kolory: 10/10 Opis świata SW: 8/10 |
Temat na forum
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 8,43 Liczba: 21 |
|
SW-Yogurt2019-12-04 22:31:38
Zapowiedź, że Wyyrlok, to nie taka ostatnia lebioda. ~;)
DeA podtrzymało tradycję zmieszania kolejnością i wrzuciło 27 między 22 i 23-24.
Dark Count2018-06-30 00:20:11
Bardzo solidny komiks, okraszony świetnym klimatem, paroma nawiązaniami do trylogii Bane`a i oryginalną
warstwą wizualną. Darth Andeddu pierwszy raz pojawił się w serii Republic, w Broken miał też krótkie cameo, parę zeszytów temu.
Tutaj bezsprzecznie kradnie cały komiks, świetny design postaci, każdy kadr z nim to czysta przyjemność. Fabuła dość prosta, także nie ma się tu co rozpisywać, głównymi zaletami są charyzmatyczne postaci, klimat, tempo akcji i grafika.
7,5/10
Venece2010-11-17 14:32:39
Fajny komiks, lubie rysunki Omara, ale wole Jan Duursema. 9/10
Master of the Force2010-09-01 17:05:50
Seller>>> tak było w oryginalnym TPB.
Master of the Force2010-08-16 14:19:12
dobry komiks. do i Sithowie
Seller>>> o co ci chodzi, dobry i ciekawy komiks. Nie lubisz Sithów???!!!
Mistrz Seller2009-11-04 12:32:32
Sammael>>> Tak tylko, ze ten komiks spoileruje zakończenie 5 tomu. Tak to człowiek nie wiedziałby czego się spodziewać, a tak już wiadomo jak się to skończy. W republicach historie w tPB tez były wydawane nie chronologicznie, ale przynajmniej nie zdradzały fabuły następnych tomów.
Onoma>>> Taka informacja pojawia się na początku komiksu.
Onoma2009-10-23 22:01:54
A poza tym, to komiks jest całkiem niezły, 7/10 ("Nieustraszonemu" też tyle dałem)
Onoma2009-10-23 21:58:39
Seller -> Kto powiedział, że to się dzieje po akcji piątego TPB?
Shedao Shai2009-09-30 18:09:02
Żadna pomyłka. zresztą jak podkreślił LS w recenzji, ten numer można by śmiało umieścić 100 lat wcześniej i dalej by wszystko grało. Więc Seller nie marudź że coś wrzucono niechronologicznie, bo a) nic się tu nie gryzie, b) nie jest to pierwszy raz (odsyłam do TPB Republiców)
Mistrz Seller2009-09-27 13:11:45
Carth Onasi>>> Jak ktoś wspomniał w temacie dotyczącym czwartego tomu -to nie była pomyłka tak było w oryginalnym TPB.
Carth Onasi2009-09-24 21:47:42
Widzę, Seller, że nie wziąłeś pod uwagę faktu, że jest to oczywista pomyłka Egmontu?
Mistrz Seller2009-09-22 18:04:11
Beznadziejne.
Po pierwsze skoro komiks dzieje się po ucieczce Cade pokazanej w piątym tomie to czemu komiks dołączono do czwartego tomu (mówię o wydaniu amerykańskim)?
Poza tym sam pomysł Sitha, który wskrzesił własnego trupa jest totalnym przegięciem. Komiks skupia się niestety na Sithach, co jest jego wadą.
1/10
Hego Damask2009-08-31 09:37:08
świetne :)
Wyyrlok rządzi :D