14. Spotkanie Krakowskiego Fandomu Star Wars
15.11.2008
Aidanna
Anthagor
Avaccus
Carth
DarthLetoo
Darth Petter
Jediwolf
Jok
Kenobi 423
Khali
Komix
Marc
MasterYoda
Meko
TCO 3557
Toma
Gdy idziesz czasami w pewne miejsce nie zakładając sobie niczego na wstępie i nie oczekując przy tym czegoś porażającego, możesz się pozytywnie zaskoczyć. Ja szczerze powiedziawszy tego doświadczyłem, docierając na miejsce kolejnej zbiórki krakowskiego fandomu. Oprócz tego, że pojawiło się znacznie więcej fanów niż zazwyczaj , nawet można by powiedzieć, że rekordowo więcej, to doszło jeszcze do fuzji użytkowników Holonetu (garstki która się tam ostała) i Bastionu.
Czy rok temu w grudniu ktoś by pomyślał, że tak ostatnio „kalekie” miasto rozwinie się w takim kierunku? Nawet Carth Onasi, który rozpętał tę lawinę (pisząc topic z odzewem), nie mógł śnić o tym. A co dopiero MasterYoda, który na 5. spotkaniu zapewne załamał ręce. Ktoś mógłby zadać pytanie: - czym ten Marc się podnieca?... raptem kilku fanów doszło. Ano moim zdaniem (i pewnie nie tylko) nawet małe kroki są często ważne i trzeba się cieszyć z małych sukcesów. Czy wyolbrzymiam? Mam nadzieję, że nie zostanie to tak odebrane. Wiem, że wcześniej wiele się działo, może (albo i) nawet dużo więcej z jeszcze większą rzeszą ludzi składającą się na ogromną strukturę, a nasza kadencja jest przy tym jak kropla w rzece. Jednakże my jesteśmy tu i teraz, Tamci odeszli, my się rozwijamy i jeszcze wiele przed nami . Oni postanowili z różnych powodów zakończyć to co zaczęli – coś po prostu nie zadziałało, może kierunek który obrali? Nie mam pojęcia. Ale wiem, że nam potrzeba tylko jeszcze małej korekty kursu, bo współrzędne nie są błędne. Kto wie, może Nowy Rok z założeniami obieranymi zawsze na jego początku, da nam powiew świeżości? Szczerze w to wierzę, bo jest o co walczyć.
Co do samego przebiegu: Komix zagłębił się w swoja domenę i szerzej opowiedział nam o swojej ulubionej serii i przedstawił swój punkt widzenia co do pewnego okresu, który jest już kolejny raz podejmowany i rozwijany w komiksach i grach. Ponownie zgadywaliście okładki, a team: Carth, DarthLetoo, JediWolf i wyżej wymieniony Komix „zmietli” konkurencję (najwięcej odgadnięć po 1. turze), tylko MasterYoda z The Chosenem mogli im dotrzymać kroku. Choć i tak nie do końca, ot jak widać złe zbalansowanie poziomu zespołów;-)
To by było na tyle z mojej strony, dzięki obecnym za przybycie.
Ps. Mam nadzieję, że moje krótkie rozważania może też zachęcą kogoś do małej refleksji . Nie miejcie mi za złe, tak mnie naszło
Marc