|
Tytuł oryginału: Star Wars Tales #4: Moment of Doubt Scenariusz: Lovern Kindzierski Rysunki: Robert Teranishi Litery: Vickie Williams Kolory: Dave McCaig Tłumaczenie: Jarosław Grzędowicz Wydanie PL: Egmont 2008 w Star Wars Komiks #2 Wydanie USA: Dark Horse 2000 w Star Wars Tales 4 |
Recenzja Lorda Sidiousa
Dawno temu Amber wydał komiks Darth Maul, który idealnie odzwierciedla jeden z typów komiksów - komiks akcji, w którym fabuła właściwie jest mało ważna, za to całość koncentruje się na rysunkach, akcji i walce. „Chwila zwątpienia” to właśnie dokładnie komiks tego typu.
Fabularnie, cóż nie należy do wyszukanych. Na „Avengera” przybywa łowca nagród Awarru Tark, który chce omówić z Vaderem kwestie polowania na Hana Solo. Tylko, że Tark nie żyje, a pod tym przebraniem na okręcie pojawił się Stauz Czycz, który chce zabić Vadera. Dalej zaczyna się hasanie po pokładzie, walka i fabuła się kończy. Ale nie o to chodzi, przecież nie oczekujemy od tego złożoności „Nowej Ery Jedi”. I pod tym względem autorzy starają się dać nam pewne urozmaicenie, przede wszystkim przeciwnikiem nie jest jakiś typowy Jedi. Mamy wspaniałą broń jaką jest kieł.
Ale to wszystko nie tłumaczy tytułu, chwila zwątpienia. Przyznam szczerze, że szukałem go od samego początku, od pierwszych kadrów i znalazłem, w co najmniej kilku miejscach. Owszem nasuwa się aż nazbyt końcowa scena, Vadera siedzącego w komorze. Ale czy to aby na pewno chwila zwątpienia a nie chwila zamyślenia? Zwątpienia jest z pewnością więcej. Widać je w oczach imperialnego oficera, praktycznie każdy kadr wstrzymujący walkę mógłby być taką chwilą. Ale Czycz tego zwątpienia nie miał, czekał całe życie na swoją zemstę, zawiódł, bo jak mogłoby być inaczej, walczył przecież z Vaderem.
I jakkolwiek by do fabuły nie podejść, to nie ona jest kwintesencją tej opowieści. A grafika? W zamyśle jak najbardziej, z tym, że jej odbiór jest chyba jeszcze bardziej kwestią gustu niż fabuła. Cóż spełniłaby swoją rolę, gdyby nie mnóstwo innych komiksów przed tym. Z tej perspektywy „Chwila zwątpienia” wypada średnio.
Powiem tak, gdy czytałem ją po raz pierwszy (w oryginale), nie zrobiła na mnie żadnego wrażenia, może to przez grafikę, a może przez inne opowieści, które ją „przygniotły”. Gdy do niej wróciłem, już w polskim wydaniu, nadal nie jawi mi się jako jakieś arcydzieło godne miana jednego z najlepszych komiksów ze Świata Star Wars. Nie widzę tu głębi, ani wspaniałych wartości artystycznych, jedyne co jest ważne to tak na prawdę Vader w akcji, bez znaczenia czy wątpił czy nie. Darth Vader miażdżący kolejnego przeciwnika. To siła i wykładnia całego komiksu i faktycznie pod tym kątem rozumiem wybór, ale jakoś zdania nie zmienię.
|
Ocena końcowa
|
|
Ogólna ocena: 5/10 Klimat: 6/10 Rozmowy: 6/10 Rysunki: 5/10 Kolory: 4/10 Opis świata SW: 5/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
|
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 6,45 Liczba: 29 |
|
Melethron2010-04-20 21:00:57
komiks mi się bardzo podobał 10/10
N-11 Ordo2009-06-05 14:53:46
8.9/10. Tylko tyle, ale jednak to coś.
Onoma2009-03-15 20:55:44
Cóż... kiepski. Komercha. A rysunków może lepiej nie skomentuję :}
3/10
Lord Jabba2009-02-24 15:32:46
Ciekawy komiks. Może pod względem fabuły nie jest arcydziełem,mimo to warto go przeczytać.
Vergesso2008-12-12 19:21:51
Aha, ocena 7/10
Vergesso2008-12-12 19:14:12
A mi się komiks dość podobał. Ciekawa walka, ciekawa broń świetlna(choć czy na pewno świetlna), ładne rysunki i historia Stauza czycza. Jednak poza tym faktycznie nic specjalnego, bo zwątpienia tutaj nie ma, tylko pod koniec na siłę wplecione.
Vos2008-12-06 20:47:22
Średni Dynamiczna walka, ale jestem przeciw komiksom w których Vader w kółko dostaje bęcki.
Zgadzam się z Sidiousem, 6/10.
Hialv Rabos2008-11-16 17:38:13
Ocena: 4/10
Nestor2008-11-13 15:15:14
Ten komiks to klasyka Tales.