TWÓJ KOKPIT
0

Co nas fascynuje w Gwiezdnych Wojnach? :: Różne

Autor: Mat Kat (2005)


Co jest takiego wspaniałego w Star Wars? Co nas tam tak fascynuje? Przecież można powiedzieć, że film jak każdy inny. Nic specjalnego. A jednak coś tam jest. Jakieś elementy składają się na to co tak kochamy. Przyjrzyjmy się im bliżej.

Tajemniczość...

Właściwie w GW niczego nie wiemy do końca. Spójrzcie. Przyjmując, że jest się fanem GW od premiery Nowej Nadzieji, to już 30 lat, lecz nie wie się co tak na prawdę zdarzy się w E3. Aż do premiery Mrocznego Widma nie wiedzieliśmy kto jest matką Luka i Leii. Czy w innych filmach tak jest. Raczej nie (no jeszcze takim filmem jest Matrix). Prawda dużo dowiadujemy się przez książki, gry, komiksy, karty itp. , ale i tak nigdy wszystkiego nie wiemy do końca.

Ogrom Świata

Czy jest taki drugi ogromny świat fantasy jak Star Wars? Nie ma! I nie chodzi mi tutaj o wielkość planet. Oprócz filmów na świat Star Warsów wchodzą książki, komiksy, fan fici, fan filmy i Bóg wie co jeszcze. Niektórzy mówią, że świat fantasy, który tworzą Sapkowski, Tolkien i inni im podobni pisarze jest większy, ale tutaj powiem "Błąd moi państwo". Świat stworzony przez Tolkiena, a Sapkowskiego jest zupełnie inny. Nie tylko na mapie świata, czy wielkich postaciach, ale chociażby elfy u Tolkiena są przez wszystkich doceniane, a u Sapkowskiego gnębione. To są inne światy. Co prawda w świecie GW też są pewne załamania i nie ścisłości (czasami, aż za wielkie), ale nie aż tak wielkie. A jeszcze powiem o rasach. Ile ras mamy w Star Wars, a ile w innych światach fantasy. Nazwę to klasy, ale to tak trochę za bardzo eRPeGowo.

W świecie Star Wars istnieje naprawdę dużo profesji (o znalzłem słowo. Rycerze Jedi, Rebelianci, Republikanie (to niby to samo, ale zależy od epoki więc się nie czepiać), Przemytnicy, Łowcy Nagród, Lordowie Sith i jeszcze wiele innych. Są to oryginalne profesje, które nie występują w innych światach fantasy. Prawda, niektóre są wręcz skopiowane od klasycznych klas z fantasy (paladyn - jedi), ale jednak mają jakieś choćby drobne zmiany.

Muzyka

Muza Johna jest taka, że po prostu brak słów. Daje skłonności do różnych myśli, daje natchnienie do różnych czynności i po prostu pięknie brzmi. Nawet teraz kiedy piszę te słowa słucham "Qui-Gons Noble End". Muzyka Williamsa jest piękna i niepowtarzalna.

Podsumowując

Na naszą miłość do Gwiezdnej Sagi wpływa wiele czynności. To co tu przedstawiłem to nie wszystko i wpływa na to jeszcze wiele czynników. Jakich? Zastanówcie się sami. Każdy w głębi duszy wie co jest takiego wspaniałego w SW. I niech Moc będzie z Wami!


TAGI: Publicystyka (79)
Loading..