Tytuł oryginału: Star Wars Tales #13: The Secret of Tet-Ami Scenariusz: Fabian Nicieza Rysunki: Timothy II Litery: Michelle Madsen Kolory: Michelle Madsen Tłumaczenie: Maciek Drewnowski Wydanie PL: Egmont 2011 w SWK #11/2011 Wydanie USA: Dark Horse 2002 w Star Wars Tales 13 |
Recenzja Bakusia
„Always must a jedi start the job he finished”
Przed momentem skończyłem czytać kolejną historię zawartą w zbiorze Tales 13 opisującym losy Mace Windu pod tytułem „The secret of Tet-Ami”. Opowieść tę napisał nieznany mi wcześniej Fabian Nicieza, a rysunkami Timothy II.. Generalnie historyjka ta jest dość średnia i raczej nie zachwyca.
Mace Windu trafia na planetę Benja-Rihn gdzie znajduje się świątynia Tet-Ami. Na planecie trwają wykopaliska w poszukiwaniu tej świątyni, lecz Mace zna drogę i po chwili trafia do niej. W świątyni tej Windu widzi posąg słynnego Tet-Ami któro o dziwo wygląda tak jak sam Mace. Wyciąga on z torby pudełko z zielonym kamieniem i kładzie na posągu. Po chwili przenosi się w przeszłość gdzie broni Carthasian przed najeźdźcami. Po 4 dniach walk Mace zabija wszystkich i zostaje okrzyknięty bohaterem po czym znów wraca do przyszłości. Generalnie rzecz ujmując komiks ten nie jest jakimś arcydziełem , jest przeciętny. Sam pomysł jakoś mnie nie zachwycił i powiem że nie mam zamiaru do niego wracać. Jeśli chodzi o rysunki to tez są przeciętne, ale nie brzydkie. Kolory też w sumie jak cały komiks niczym się niw wyróżniają. Akcji w komiksie niemal nie ma , a walki jest jak na lekarstwo.
Podsumowując, komiks średni. Nie polecam osobiście chyba że kogoś bardzo interesuje życie Mace Windu. Komiks ten należy czytać nie nastawiając się na nic specjalnego, ale na zwykłą historyjkę.
Ocena końcowa
|
Ogólna ocena: 5/10 Walki: 3/10 Rysunki: 5/10 Kolory: 6/10 |
OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować Wszystkie oceny Średnia: 3,70 Liczba: 20 |
|
Onoma2012-04-01 23:27:58
Dziwaczny ten komiks, nie ogarniam go;/
Halcyon2008-08-20 12:24:57
Nie zgodzę się z recenzją. Jeśli ktoś lubi ciekawostki SW w stylu takich jakie potrafił znaleźć Mihoo....to to jest właśnie opowiadanie dla was :P