TWÓJ KOKPIT
0

Return of the Jedi #3: Mission on Endor! :: Komiksy


Tytuł oryginału: Return of the Jedi #3: Mission on Endor!
Scenariusz: Archie Godwin
Rysunki: Al Wiliamson i Carlos Garzon
Litery: Ed King
Kolory: Christie Scheele i Bob Sharen
Okładka: Al Wiliamson
Tłumaczenie: brak
Wydanie PL: brak
Wydanie USA zeszytowe: Marvel Comics 1983


Recenzja Nestora

„Mission on Endor!” to już trzeci zeszyt adaptacji komiksowej Epizodu VI. Rozpoczyna się on od zebrania Rebeliantów na pokładzie „Home One” w systiemie Sulust, a kończy w chwili kiedy Luke Skywalker oddaje się w ręce swojego ojca – Dartha Vadera na Leśnym Księżycu Endora.

Na okładce ponownie gościmy Rebeliantów. Tym razem jednak jest to naziemna grupa uderzeniowa wysłana do zniszczenia generatora osłony Gwiazdy Śmierci II. W numerze trzecim widzimy: Leię, Hana i Chewbaccę. Każdy z nich, poza Wookiem oczywiście, ubrany jest w strój komandosa, przystosowany do lesistego terenu, dokładnie taki jaki mają oni w filmie. Na twarzy Księżniczki widać wielkie zacięcie, natomiast Solo przypomina prawdziwego zabijakę. Wygląda po prostu rewelacyjnie, szmugler z krwi i kości. Chewbacca z kolei jest za niski jak na swoje prawdziwe rozmiary. Jest zaledwie wyższy od Hana, gdy tak naprawdę przewyższał go o jakieś pół metra wysokości. Problem proporcji tej postaci to jeden z głównych problemów tej serii, patrząc na jej globalny przekrój. Dziwnie również wyglądają jego stopy, jakby niedokończone, rozmyte lub ucięte. Widać niedokładność, lub też brak totalny pomysłu na ich wykonanie.

Komiks rozpoczyna się sceną odprawy szefów Rebelianckich sił zbrojnych przed szturmem na drugą Gwiazdę Śmierci. Większa część wystąpienia Mon Mothmy została zawarta w notce narratora na pierwszej stronie historii, gdzie widnieją przepiękne statki floty Sojuszu. Później akcja przeskakuje do momentu, gdy prom „Tydirium” przelatuje nad „Egzekutorem” i oczekuje na zezwolenie lądowania na Endorze. Oficer sprawdzający numer identyfikacyjny promu nie jest admirałem Piettem, a przynajmniej jego nazwisko w ogóle nie pada. Z wypowiedzi Dartha Vadera wynika, że jest on zwykłym marynarzem. Już na samej planecie dochodzi do dość sporych zmian fabularnych. Przede wszystkim bardzo skrócono scenę, w której to karawana Rebeliantów natrafia na patrol Imperialnych zwiadowców. Całe zajście ograniczono do ostatecznych uderzeń, lub strzałów i wycięto niektóre momenty. Choćby ten, w którym Chewbacca strzela w plecy zwiadowcy na skuterze, czy też sam pościg Liei. W akcji komiksowej bierze udział tylko Luke. Księżniczka jest wspomniana dopiero, gdy Han podnosi jej hełm. Tym samym nie dane nam jest poznać Wicketa. Podobnie potraktowano motyw z opowieścią C-3PO o bohaterskich czynach Rebeliantów w walce ze złowieszczym Imperium. Kulminacją zeszytu jest jednak rozmowa Luke’a z Leią i wyjawienie jej ich rodzinnej tajemnicy. Trzeba przyznać, że potraktowano tą scenę z należytym jej szacunkiem i poświęcono jej odpowiednio dużo miejsca. Nawet rysunki w tym miejscu komiksu są najlepsze z całego zeszytu. W scenie kiedy Skywalker oddaje się w ręce swego ojca, dochodzi do śmiesznej sytuacji. Vader zapala klingę miecza młodego Jedi i wtedy zamiast zielonej poświaty, mamy czerwoną. Kardynalny błąd, który mało, kto wybaczy Godwinowi.

Komiks pod względem artystycznym jest nierówny. Dopracowane sceny przeplatają się z tymi tworzonymi na szybce. W efekcie dostajemy rysunki, na których bohaterowie nie przypominają siebie z twarzy. Na szczęście są też mocne momenty, taki jak wyżej wspomniana rozmowa brata z siostrą. Także Vader z ostatnich stron wygląda nieźle. Wychodzi na to, że im bliżej końca tym lepiej. Ponad swoją przeciętną spisał się za to Ed King – kolorysta. Świetnie mu poszło dobieranie rozmaitych kolorów zieleni, jakie zauważamy na powierzchni Endoru. Tła tak zwanych „szybkich scen” też są zadowalające, po prostu dobrze skomponowane razem.


Ocena końcowa
Ogólna ocena: 6/10
Klimat: 10/10
Rozmowy: 5/10
Rysunki: 4/10
Kolory: 5/10
Opis walk: 3/10
Opis świata SW: 3/10

OCENY UŻYTKOWNIKÓW:
Aby wystawić ocenę musisz się zalogować
Wszystkie oceny
Średnia: 6,67
Liczba: 3

Użytkownik Ocena Data
Vergesso 8 2019-06-15 23:52:15
Adakus 6 2024-06-09 12:56:32
Nestor 6 2008-05-19 20:41:35


TAGI: Al Williamson (24) Archie Goodwin (53) Carlos Garzon (11) Epizod VI: Powrót Jedi (45) Marvel Comics (382)

KOMENTARZE (1)

  • SW-Yogurt2019-09-15 13:29:15

    MC80 wyglądają dziwacznie, EF76 gigantycznie (choć ta na pierwszej stronie jest przerysowana 1:1 z kadru filmu), itd. ~:) Wciąż znaczne cięcia i momentami ciekawe dodatki. Aha, w DeA miecz Luka odpalony przez Vadera jest zielony. (EVI.03)

ABY DODAWAĆ KOMENTARZE MUSISZ SIĘ ZALOGOWAĆ:

  REJESTRACJA RESET HASŁA
Loading..