Tydzień temu mogliśmy się nacieszyć nowym
zwiastunem czwartego sezonu „Rebeliantów”, a teraz przyszedł czas na jego analizę. Poprzednią znajdziecie
w tym miejscu. Podczas pisania artykułu korzystaliśmy z
komentarza, którego Filoni udzielił dla EW,
analizy Dork Side of the Force,
Johna Campei,
Seva, naszych forumowiczów i własnych przemyśleń.
Na początek nowe sceny z drugiej części pilota, którego opis możecie przeczytać
tutaj. Na pierwszym obrazku mamy przed oczyma nową broń,
(Spoiler):którą niegdyś konstruowała Sabine na Mandalorze. Opis zgadza się z tym, co widzimy na obrazkach: potrafi ona namierzyć beskar'gam i najwyraźniej zamienia właścicieli pancerza w pył. Potem można zobaczyć scenę włamania się Sabine i Bo-Katan do pomieszczenia, w którym jest przechowywane urządzenie.(Koniec Spoilera)
Wydaje się, że kolor mandaloriańskiego pancerza będzie w „Rebeliantach” oznaką przynależności klanowej (w Legendach dodatkowo mógł oznaczać jeszcze różne idee czy osiągnięcia danej osoby). Czyli mamy na przykład szaro-żółte barwy Wrenów czy szaro-biało-niebieskie Nocnych Sów. Mamy oczywiście również indywidualne zbroje, jak ta Sabine, ale wiemy, że dziewczyna ją przemaluje, by była podobniejsza do rodzinnej. Widać też, że zrezygnowano z ukazywania Mandalorian jak w TCW - to znaczy jako budzących dwuznaczne skojarzenia błękitnookich blondynów. W „Rebeliantach” zobaczymy więcej różnorodnych ludzi. Drugi obrazek przedstawia
(Spoiler):scenę z końca odcinka - hołd składany Bo-Katan, która przejmie tytuł Mandalora.(Koniec Spoilera) Tutaj jednak warto zwrócić uwagę na wojowników w centrum, których zielono-czerwona zbroja powinna budzić jasne skojarzenia z pewnym łowcą nagród... Historia w Legendach mówiła, że Boba po prostu przemalował pancerz ojca. Jak będzie teraz? Wiemy, że tak nie mogło być, bo hełm Janga został zniszczony w TCW. Wątpliwe, by zostało to ukazane w serialu, ale Filoni na pewno będzie miał parę słów do powiedzenia w tej sprawie po premierze.
Kolejna scena potwierdzająca prawdziwość opisu -
(Spoiler):gdy Mandalorianie dowiedzą się, że to Sabine zbudowała broń, zwrócą się przeciwko niej. Wiemy jednak, że dziewczynie uda się z tego wykaraskać. Warto zwrócić uwagę, że Fenn staje po jej stronie.(Koniec Spoilera)
Sprzeczkę Sawa Gerrery z Mon Mothmą obiecano nam już dawno. Mężczyzna wspomina o „walce na warunkach Imperium”, toteż zapewne pójdzie o metody działania. Dave wspomina, że Onderonianin będzie niczym zbuntowany detektyw poszukujący dowodów, natomiast Chandrilanka wciąż będzie wierzyć w to, że da się przekonać Senat do zawarcia pokoju. Zresztą, i w „Łotrze”, i w zwiastunie widać, że pani kanclerz jest niechętna otwartemu konfliktowi zbrojnemu. Filoni wspomina, że rebelia straciła bardzo dużo po porażce na Atollonie, ale zobaczymy jak nasza ekipa dołącza do większej ilości komórek.
W poprzedniej analizie zauważyliśmy dużo scenek wskazujących na powrót wątku obsesji Sawa na punkcie poszukiwań Gwiazdy Śmierci. Był to między innymi wielki kryształ kyber. Czyżbyśmy i tutaj go widzieli? Pokazany tutaj efekt wygląda trochę jak ten zastosowany przy odmrażaniu z karbonitu. Na trzecim obrazku Ezra odbija jakąś wiązkę, która być może jest jakoś z kyberem powiązana, na co wskazuje jej zielony kolor. A, no i w misji weźmie udział również Sabine. Czyżby dziewczynie bardziej odpowiadały ekstremalne metody Sawa? Wedle Filoniego Gerrera uważa naszych Jedi za niewykorzystane źródło, gdyż walczył u boku rycerzy podczas wojny i wie, do czego są zdolni.
Szturmowców śmierci dostrzegliśmy na poprzedniej analizie i wiemy, że pojawią się w odcinku z Gerrerą. Tym razem widzimy ich we mgle czy też oparach. W zwiastunie na parę klatek miga przed nimi sylwetka Sabine, więc dym będzie zapewne dziełem dziewczyny.
Tak będzie wyglądać wnętrze bazy na Yavinie w serialowej wersji. Bail pokazuje reszcie hologram talerza czy też generatora. Więcej scenek z tej misji zostało przedstawionych w poprzednim zwiastunie. Tutaj widać jeszcze, że Zeb zasiądzie przy jednym z dział „Ghosta”, a Kallus będzie brał udział w briefingu. Może to w tym odcinku dojdzie do starcia z Reksem, które pokazano w Toronto.
Kolejny dowód na zastrzyk budżetowy w dalszej części serialu - takiego poziomu detali środowiska nie widzieliśmy do tej pory w serialu, wystarczy spojrzeć choćby na gęsty las. Jednakże inną ciekawostką na Yavinie jest tajemnicze pudełko, które Hera przynosi Mon Mothmie. Pojawia się ono również podczas poważnej rozmowy Twi'lekanki i Jarrusa na temat przyszłości ich związku... oraz na poprzednim zwiastunie - Ezra trzyma je oraz nieprzytomną Sabine, gdy pędzi na białym wilku. Czymże może ono być? Teorii nie brakuje, większość mówi o tym, że jest to jakieś urządzenie ważne dla rebelii, a na sto procent stanie się to kolejnym McGuffinem. Warto zwrócić uwagę, że Syndulla dostarcza je Mon Mothmie samotnie - czyżby załoga poświęciła życie na Lothalu, by je zdobyć?
X-wingi pojawią się nad zdewastowaną planetą. Stuprocentowej pewności jeszcze nie ma, ale najprawdopodobniej jest to Lothal. Większość fanów teoretyzuje, że zniszczenia na powierzchni to
(Spoiler):ślady po wykopaliskach złóż kyberu - to, że cenne kryszały znajdują się na planecie, było wielokrotnie sugerowane zarówno w samym serialu, jak i w wypowiedziach twórców.(Koniec Spoilera) Bitwa o Lothal rozpocznie się prawdopodobnie właśnie w kosmosie - Hera zapewne poprowadzi atak na blokadę przy pomocy eskadry X-wingów. W potyczce wystąpi również pomalowany w żółte paski TIE Defender, a dziewczyna w kokpicie to najprawdopodobniej Sabine.
O tym, że Lothal mocno dostanie, świadczy choćby ten obrazek. Nie widać co dokładnie atakują bombowce, ale w takich formacjach skalnych widzieliśmy zarówno bazę Vizaga, jak i rebeliantów pod dowództwem Azadiego.
Próba porwania Hery przez Rukha nastąpi najprawdopodobniej tuż po przełamaniu blokady, o czym świadczy strój Twi'lekanki. W pewnym momencie zetrą się z nim również Kanan i Ezra, a Noghri zaprezentuje swoje umiejętności wchodzenia po ścianach. Filoni wspomina, że w powieściach był on większy i bardziej umięśniony, w serialu zobaczymy go szczuplejszym, zwinniejszym i zmyślniejszym. Być może w tym samym miejscu napotkamy droida IG-RM (ostatnio raz widziany w drugim sezonie), o czym świadczy podobna kolorystyka.
Skoro o podobnej kolorystyce mowa, to tego kolegę najpewniej również spotkamy w tym samym miejscu. To pierwszy Trandoshanin w serialu i, sądząc z postury, raczej nie Bossk. Na drugim obrazku w tle widzimy Vizaga i inne postaci ubrane w taki sam strój roboczy. Wedle jednej z teorii
(Spoiler):Devaronianin został pochwycony wraz z innymi mieszkańcami Lothalu i zmuszony do pracy w fabryce, niektórzy mówią tu o kyberach. Wskazywałby na to zarówno jego uniform, jak i fakt, że najwidoczniej Trandoshanin pełni tam funkcję nadzorcy.(Koniec Spoilera) Tak czy siak, gad okaże się na tyle godnym przeciwnikiem, że unieruchomi Kanana. Być może Zeb ruszy mu na ratunek.
Tutaj obrazek niewątpliwie też z Lothalu, o czym świadczy krajobraz pokryty połaciami śniegu (podobne widzieliśmy w okolicach tamtejszej świątyni Jedi). Zeb, Azadi, Sabine, Ezra i prawdopodobnie bardzo gruby kot lothalski obserwują imperialną bazę pełną TIE-ów.
Obiecano nam trochę starć politycznych pomiędzy Thrawnem a Pryce, ale tu widzimy, że admirał będzie miał problemy nie tylko z nią. Tarkinowi najwidoczniej nie podoba się jego kosztowny projekt Defenderów i wspomina o pracy Krennica. Chiss, jak mówi Filoni, będzie z kolei argumentował, że lepsze okręty są potrzebne, zwłaszcza po debiucie X-wingów. Na naszym forum powstała teoria, że być może to właśnie przez politykę Defendery zostały wycofane z produkcji i dlatego nie widzimy ich w „Nowej nadziei” Niestety, fani dyrektora zawiodą się, bo poza wzmianką nie uświadczymy go w serialu. Filoni mówi, że fajnie jest wspominać o postaciach, bo to daje poczucie spójności uniwersum, ale Orson się nie pojawi... bo jego peleryna pożarłaby połowę budżetu. Ale skoro mowa o „Gwiazdeczce”, to może jest szansa na Jyn?
Cała załoga dostanie nowe „skórki”. Chopper najprawdopodobniej jedynie na niedługi czas, ale za to widać, że Sabine inspirowała się tu rodowymi kolorami... albo Pittsburgh Penguins, ulubioną drużyną hokejową Filoniego. Na drugim zdjęciu widzimy jak załoga ubierze się na misję na Lothalu.
Przejdźmy do kwestii tajemniczych wilków. Rysunki naskalne przedstawiające humanoidalne istoty pojawiły się i w poprzednim zwiastunie, tym razem dołączył do nich wilk. Filoni
potwierdził, że nie mają one nic wspólnego z ewentualnym zmartwychwstaniem czy reinkarnacją Ahsoki, ale nadal nie wiemy wiele na ich temat, poza tym, co powiedziano na ostatnim panelu, czyli że będą stanowiły swoistą inkarnację sił natury Lothalu. Pojawią się także w wizji Ezry wraz z białym kotem, którego ostatnio spotkaliśmy w epizodzie
„Legacy”. Czoronóg mówi do niego rymowany wierszyk: „Loth-rat, loth-cat, wolf, run / Pick a path and all is done” („Loth-szczur, loth-kot, wilk, uciekaj / Wybierz ścieżkę i na koniec czekaj”). Ścieżki te to zapewne wybory, których mógł dokonać w życiu Bridger. Szczur jest dość łatwy, chodzi pewnie o pozostanie drobnym złodziejaszkiem. Kot może ma jakiś związek z żalem po starcie rodziców (to w odcinku z tym zwierzakiem dowiedział się o ich śmierci), lecz co z wilkiem? „All is done” można tłumaczyć jako „wszystko jest zrobione” w sensie jakieś wykonanej pracy, ale też i „wszystko jest skończone”. Pod koniec zwiastuna chłopak mówi: „Wszystkie ścieżki zbiegają się razem, prawda?", a Kanan odpowiada mu, że nie wie, czy spodoba im się kierunek, w którym zdążają. Bez kontekstu naprawdę ciężko coś wymyślić - niektórzy zwracają jeszcze uwagę na mroczny głos, którym wypowiadane są ostatnie słowa wierszyka. Czyżby sprawa kuszenia Ezry przez ciemną stronę nie została jeszcze zakończona? Chłopak mówi przecież o zmianie sposobu walki, więc może skłoni się ku bardziej ekstremalnym metodom, czego dowodzi choćby udział w misji Sawa.
Wilki będą nie tylko białe i nie tylko dobre, co widać na załączonym obrazku. Ciekawa wydaje się ich relacja z Kananem. Na poprzednim zwiastunie widzieliśmy jak mężczyzna głaszcze jednego z nich, tutaj zaś o mało nie wpada na jednego podczas jazdy, a na innym ujęciu zostaje przez nie otoczony i ostrożnie sięga po miecz.
Ostatnim razem widzieliśmy Ezrę z takimi oczyma w odcinku
„The Call”, gdy zaglądał w ślepia purgilla i najwidoczniej mógł w nich dostrzec nadprzestrzeń. Jak wytłumaczyć ten fakt nie wiadomo, ale tu warto sobie przypomnieć słowa Filoniego, który po emisji epizodu (uznanego przez większą część fandomu za typowy „wypełniacz”) mówił, że nawet „fillery” są znaczące dla historii. Czyżbyśmy zatem mieli się spodziewać powrotu kosmicznych wielorybów? A może chodzi o coś innego?
Zwiastun ma kompozycję klamrową, to znaczy, że zaczyna się i kończy w podobny sposób. Na początku jest to obraz płonącego Capital City, ale okazuje się, że to wizja Ezry (o ile oczywiście nie jest to sztuczka autora trailera). Pod koniec jednak widzimy wszystkich (bez Hery i Choppera, co może być znaczące) patrzących jak pociski uderzają w miasto. Tu warto się cofnąć aż do
początku 2015 roku, gdy fani zaczęli teoretyzować o końcu Lothalu. Przepowiednie się nie sprawdziły, co nie zmienia faktu, że
(Spoiler):w serii są dwie wzmianki o Bazie Delta Zero - nazwie kodowej używanej we flocie, która oznaczała całkowite unicestwienie powierzchni globu przy pomocy bombardowania orbitalnego. Być może Imperium uzna, że przydatność Lothalu się skończyła.(Koniec Spoilera)
Tutaj Ezra walczy ze szturmowcem śmierci, ale ciekawostka kryje się w tle: oto widzimy dwoje obcych, Gotala i Ithoriankę... w imperialnych mundurach. Początkowo po ustaleniu nowego kanonu próbowano zerwać z wizerunkiem rasistowskiego Imperium, teraz jednakże powrócił. W „Thrawnie” Zahna porusza się ten temat: oficjalnie rozkazy stwierdzały jasno, że nie można dyskryminować obcych, w praktyce jednak wyglądało to zgoła inaczej. W powieści mówi się, że niechęć do nich jest pokłosiem wojen klonów, gdyż Konfederacja składała się głównie z nie-ludzi. Niemniej, część z nich zajmowała wysokie stanowiska, jak choćby sam Thrawn. Może więc to jego pracownicy?
Jeśli narzekaliście, że bitwy kosmiczne w „Rebeliantach” są toczone trzy na trzy jednostki, to ten obrazek dowodzi, że skala potyczek znacznie się zwiększy.
Tu mamy kolejną walkę Ezry, ale uwagę zwraca dziwne, fioletowe tło w oknie czy też iluminatorze. Może specyficzne warunki na jakiejś planecie lub w budynku?
Z całą pewnością można wymyślić coś jeszcze - czekamy na Wasze teorie i komentarze na forum. Premiera czwartego sezonu już 16. października.
Zapraszamy do dyskusji na
forum.
KOMENTARZE (15)