TWÓJ KOKPIT
0

Rhapsody :: Newsy

NEWSY (6) TEKSTY (0)

Zmarł Christopher Lee

2015-06-11 18:13:42

Nie żyje Sir Christopher Frank Carandini Lee. Zmarł w niedzielę 7 czerwca w szpitalu, gdzie przebywał od kilkunastu dni z powodu niewydolności serca i układu oddechowego. Tam też spędził swoje 93. urodziny (27 maja). Wiadomość o jego śmierci została podana później na prośbę rodziny, przede wszystkim żony aktora Gitte Lee i córki. Z Gitte byli małżeństwem ponad 54 lata.



Christopher Lee to człowiek legenda. Aktor charakterystyczny i pracowity, mający na swoim koncie ponad 280 ról w filmach czy serialach. Zdecydowanie najlepiej kojarzony z rolą hrabiego Drakuli, w którego wcielał się wielokrotnie. Przez lata współpracował z wytwórnią Hammer specjalizującą się w horrorach, był jej jedną z największych gwiazd, symbolem świetności. Nie grał tylko w filmach o wampirach, warto też przypomnieć sobie „Mumię” czy „Przekleństwo Frankensteina”. Pomimo wieku Lee nie przestawał być aktywny zawodowo, także jego późniejsze role na trwałe zapisały się w historii kina jak i pamięci młodszego pokolenia. Przede wszystkim chodzi o rolę Sarumana w trylogiach „Władca Pierścieni” i „Hobbit”, a także bliską nam rolę hrabiego Dooku / Dartha Tyranusa w „Ataku klonów” i „Zemście Sithów”. Jeśli chodzi o J.R.R. Tolkiena to Lee nie tylko przyznawał się do bycia fanem twórczości jednego z ojców fantastyki, ale także mógł się poszczycić osobistą znajomością autora. Znał też autora Jamesa Bonda, Iana Flemminga (byli kuzynami). Lee początkowo miał się wcielić w rolę doktora No w pierwszym filmie z cyklu, ostatecznie zagrał jednak Francisco Scaramangę w „Człowieku ze złotym pistoletem”. Grał też główną rolę w serii filmów o Fu Manchu. W ostatnich latach inaczej dobierał swoje role, tak by nie wymagały od niego dużo wysiłku, jednak praktycznie do ostatnich swych dni pozostał aktywny zawodowo. Film „Angels in Notting Hill” wciąż czeka na dystrybucję, Christopher zaś miał jeszcze wystapić w filmie o zamachach na World Trade Center (zdjęcia jeszcze się nie rozpoczęły).

W swoim dorobku ma pracę z wieloma wybitnymi reżyserami, dla których często sam był wielką legendą. Współpracował choćby z Georgem Lucasem, Stevenem Spielbergiem, Martinem Scorsese, Johnem Hustonem, Josephem Loseyem, Orsonem Wellesem, Billym Wilderem Johnem Landisem, Timem Burtonem czy Peterem Jacksonem. Można go zobaczyć w takich filmach czy serialach jak „1941”, „Hugo i jego wynalazek”, „Jan Paweł II” (gdzie zagrał kardynała Wyszyńskiego), „Jeździec bez głowy”, „Gremliny 2”, „W 80 dni dookoła świata” (z 1989), „Kroniki młodego Indiany Jonesa”, „Aniołki Charliego” (serial), „Kosmos: 1999” czy „Karmazynowy Pirat”. Grywał też różne role w kilku wersjach „Sherlocka Holmesa”. Przez lata blisko współpracował z innym aktorem, Peterem Cushingiem, wystąpili razem w ponad 20 filmach.

Aktorsko udzielał się także w radiu i teatrze. Śpiewał, także w operze, której był wielkim wielbicielem. Pasjonował go także heavy metal, pojawiał się na koncertach cięższej muzyki, żartowano sobie z niego, że jest jednym z jej najstarszych fanów. Lee jednak się nie poddawał i samemu spróbował swoich sił śpiewając początkowo razem z grupą „Rhapsody” a potem nagrywał już sam. Pod koniec zeszłego roku nagrał trzeci mini album z kolędami heavy metalowymi.

Był człowiekiem wielu talentów. Władał biegle kilkoma językami, w tym angielsku, francusku, włosku, hiszpańsku czy niemiecku, porozumiewał się też dobrze po szwedzku i rosyjsku. Walczył w II wojnie światowej. Dwukrotnie trafił do księgi rekordów Guinnessa. Raz jako najwyższy aktor grający rolę pierwszoplanową (miał 1,96 m), a potem jako aktor z największą ilością zagranych ról. Był powszechnie szanowany, a jego wkład w rozwój kultury światowej doceniono. 30 października 2009 książę Karol (w imieniu królowej Elżbiety) nadał mu tytuł szlachecki, nagrodzono go także Orderem Imperium Brytyjskiego.

Ciepło wypowiadał się też o prequelach, które mu się podobały. Mówił, że lubił pracę z Lucasem, bo to reżyser, który odpowiadał na pytania aktorów. Lee nie potrzebował by go prowadzono, bardziej zależało mu na zrozumieniu postaci i takie dyskusje z Georgem prowadził przy okazji „Ataku klonów”, gdzie miał zagrać charyzmatycznego separatystę jak pierwotnie określono publicznie tę rolę. Wiele razy wspominał też, że chciał zobaczyć jak ostatecznie będą wyglądać „Gwiezdne Wojny” czy „Władca Pierścieni” w których grał. Co mu się udało.

Swoimi wspomnieniami na temat Christophera Lee możecie się podzielić z innymi fanami na forum,
KOMENTARZE (30)

Christopher Lee na heavymetalowym festiwalu

2005-07-26 20:55:00

Tym razem coś o hrabim Dooku, za Onet.pl:

Znany z wielu horrorów i "Władcy Pierścieni" Christopher Lee zaśpiewa na heavymetalowym festiwalu w Bawarii.

82-letni aktor weźmie udział w Earthshaker Festival w Geiselwind w Bawarii. Jak podają organizatorzy brytyjski artysta wystąpi z dwoma kapelami: Manowar oraz Rhapsody. Aktorowi ma towarzyszyć poza tym orkiestra oraz chór. Na festiwalu wystąpią także kapele Grave Digger, Dragonlord oraz Forces Of Evil.

Christophera Lee już wkrótce będzie można zobaczyć w polskich kinach w filmie "Charlie i fabryka czekolady".


Przy okazji jeszcze jeden news, choć bardzo mocno zapóźniony, ale właściwie dopiero dziś tę płytę zobaczyłem. W marcu na świecie, ukazała się kolejna płyta - singiel - Rhapsody śpiewany do współki z Christopherem Lee. W Polsce podobno była dostępna od kwietnia, lecz choć raz na jakiś czas przeglądam płyty, dopiero dziś zauważyłem.

Christopher Lee - vocals
Fabio Lione - vocals
Luca Turilli - guitars
Alex Staropoli - keyboards
Patrice Guers - bass
Alex Holzwarth - drums
Manuel Staropoli - flute


Track lista:

1. The Magic of the Wizard's Dream (Angielski)
2. The Magic of the Wizard's Dream (Niemiecki)
3. The Magic of the Wizard's Dream (Oryginalna wersja)
4. Lo Specchio Da`rgento (Nowy utwór)
5. Last Angel's Call (z albumu SOEL II)

KOMENTARZE (0)

Klip “The Dark Secret”

2004-08-01 22:49:00 MightyRhapsody.com



Niedawno pisaliśmy o ukazaniu się w Polsce nowej płyty zespołu Rhapsody pt. „The Dark Secret”. Jest to kolekcjonerski singiel tej grupy. W jego nagraniu wziął udział, hrabia Dooku z "Gwiezdnych Wojen" i jednocześnie Saruman z "Władcy Pierścieni”, czyli Christopher Lee.
Na oficjalnej stronie Rhapsody ukazał się klip promujący ową płytę. Możemy w nim usłyszeć głos, a także zobaczyć samego Christophera Lee.

Teledysk o tytule „Unholy Warcry” dostępny jest tutaj (kliknijcie na przycisk z napisem „Exlusive: UNHOLY WARCRY video online”, który znajduje się na dole strony).
KOMENTARZE (0)

"The Dark Secret" już w Polsce

2004-07-19 13:14:00 Pijana Wiedźma


Nowa płyta, a właściwie kolekcjonerski singiel grupy Rhapsody, w którego nagraniu uczestniczył Christopher Lee (hrabia Dooku w "Gwiezdnych Wojnach" czy Saruman we "Władcy Pierścieni"), "The Dark Secret", o którym pisaliśmy wcześniej, pojawił się w końcu w Polsce. Płyta kosztuje 53 PLN, ale jest to limitowana edycja, więc trzeba jej dobrze szukać. Składa się z płyty CD z następującymi utworami:

01: Unholy Warrior (krótka wersja)
02: Thunder's Mighty Roar
03: Guardians Of Destiny (wersja angielska)
04: Sacred Power of Raging Winds
05: Non ho Sonno (Remix)

Dołączona jest też płyta DVD z:

- wywiadami (w tym z Christopherem Lee)
- Clip The Emerald Sword Saga
- Unholy Warrior 5.1 Audio Mix
- teledysk Unholy Warrior

Płyta ta jest swoistą zapowiedzią albumu, który pojawi się jesienią. Tutaj mamy możliwość posłuchania jak Christopher Lee recytuje teksty. Podobno miał też śpiewać, ale być może usłyszymy to dopiero jesienią. Warto przypomnieć, że Lee jest także utalentowanym śpiewakiem operowym.
KOMENTARZE (9)

Rhapsody & Dooku

2004-05-17 15:42:00 oficjalna strona Rhapsody


Zapowiadana na maj wspólna płyta zespołu Rhapsody i Christophera Lee ukaże się w późniejszym terminie, ale w co najmniej dwóch wersjach.
Główny album zostanie wydany we wrześniu 2004 (oby), natomiast 28 czerwca 2004 zobaczymy minialbum pt. "The Dark Secret", będący pewną zajawką wrześniowego.
Christopher Lee nie będzie jedyną atrakcją płyt, gdyż będzie można tam usłyszeć czeski chór 'Bohuslav Martinu Philharmonic Orchestra'.
Rhapsody wprowadza tym samym nowy rodzaj metalu zwanym "Film Score Metal" (ciekawe na ile będzie to zbieżne z późnym Therionem). Albumy nagrywano w kilku studiach w całej Europie (między innymi Anglia, Włochy, Belgia czy Czechy).
"The Dark Secret" zostanie wydany zarówno tradycyjnie na CD, jak i na specjalnej kolekcjonerskiej edycji DVD. Będzie się składał z utworów:

01 Unholy Warcry (krótka wersja)*
02 Thunder's Mighty Roar*
03 Guardians Of Destiny (Angielska wersja)*
04 Sacred Power Of Raging Winds
05 (Track tbc)*

Przy czym utwory z * nie pojawią się na wrześniowym albumie. Natomiast w wersji DVD zobaczymy dodatkowo dokument o tworzeniu albumu (wywiad z Christohperem Lee) oraz wersję 5.1 Surround Mix z utworu "Unholy Warcry" (krótka wersja - długa we wrześniu i będzie trwać ok. 15 minut).
Warto zauważyć, iż Christopher Lee (czyli hrabia Dooku), jest także utalentowanym śpiewakiem operowym.

O płycie można porozmawiać na forum.
KOMENTARZE (11)

Christopher Lee i Heavy Metal

2003-10-09 21:32:00 TFN

Christopher Lee postanowił właśnie złamać kolejną barierę. Był już wampirem, upadłym rycerzem Jedi, przeciwnikiem Bonda czy magiem, ale to wszystko było na ekranie. Utalentowany aktor, z pewnym doświadczeniem operowym, jakiś czas temu nagrał płytę, na której śpiewał i recytował poezję Tolkiena (więcej), wydanej na płycie pod tytułem „O brzasku w Rivendell”. Tym razem Christopher Lee nagra płytę wraz z metalową grupą Rhapsody. Lee będzie narratorem przy niektórych utworach, a także wspomoże wokal! Będzie to orkiestrowy utwór epicki, zresztą co tu dużo mówić, Rhapsody to raczej metal symfoniczny. Christopher Lee będzie brać udział w nagraniu w drugim tygodniu listopada. Rhapsody czasem inspiruje się twórczością Tolkiena.
KOMENTARZE (13)
Loading..