TWÓJ KOKPIT
0

Natalie Portman :: Newsy

NEWSY (388) TEKSTY (6)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Hayden i Keira... ale dzieci z tego nie będzie

2006-09-30 21:09:00

Keira Knightley gra u swojej mamy

Keira Knightley wystąpi w nowym filmie na podstawie scenariusza swojej matki Sharman Macdonald.

Film "The Best Time of Our Lives" opowiada o prawdziwych wydarzeniach z 1945 roku z udziałem poety Dylana Thomasa, jego żony Caitlin oraz małżeństwa Very Phillips i Williama Killicka.

Reżyserem filmu będzie John Maybury, który w 2004 roku współpracował z Knightley przy filmie "Obłęd". Brytyjska aktorka wcieli się w postać Very – przyjaciółki Thomasa z dziecinnych lat.

Scenariusz MacDonald koncentruje się na okolicznościach, w jakich doszło do strzelaniny wywołanej przez Killicka przed domem Thomasów. Zdjęcia do filmu rozpoczną się wiosną przyszłego roku, zaś premiera odbędzie się prawdopodobnie w roku 2008.


Keira Knightley najwspanialszą gwiazdką

Keira Knightley została wybrana największą gwiazdką filmową wszech czasów.

W głosowaniu Knightley pokonała między innymi Scarlett Johansson i Judy Garland. 21-letnia aktorka ma już na swoim koncie nominację do Oscara za rolę Elizabeth Bennet w obrazie "Duma i uprzedzenie". Ogromną popularność przyniósł jej jednak przede wszystkim występ w obrazie "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły".

Głosowanie zostało zorganizowane przez serwis Yahoo! Entertainment. Wzięło w nim udział 1600 internautów. - Gwiazdka to aktorka, o której ludzie cały czas myślą jako o młodej, pełnej energii, popularnej i mającej klasę, a przede wszystkim utalentowanej - powiedziała rzeczniczka prasowa serwisu. - Keira zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie.

Czołówka największych filmowych gwiazdek przedstawia się następująco:

1. Keira Knightley
2. Judy Garland
3. Scarlett Johansson
4. Natalie Portman
5. Shirley Temple
6. Lindsay Lohan
7. Brooke Shields


Hayden Christensen: Plotki ciekawsze, niż rzeczywistość

Hayden Christensen z rozbawieniem śledzi spekulacje na temat swojej orientacji seksualnej i nie zamierza rozwiewać wątpliwości mediów.

25-letni aktor zapewnia, że nie przeszkadzają mu plotki dotyczące jego seksualności i czasami wręcz sam je podsyca.

- Dla mnie męskość to umiejętność flirtowania z kobiecością. Nie drażnią mnie spekulacje na temat mojej orientacji seksualnej, ponieważ uważam je za dosyć zabawne - mówi gwiazdor w wywiadzie dla magazynu "V Man", zręcznie wymigując się od odpowiedzi na pytanie wprost. - Ludzie, z którymi jestem blisko, wiedzą, jaka jest moja orientacja - dodaje.

W marcu gazety opublikowały zdjęcia namiętnego pocałunku gwiazdora "Gwiezdnych wojen" ze Sienną Miller, jednak Christensen do tej pory unika komentarzy na temat swojej znajomości z brytyjską aktorką. - Kiedy fotoreporterom udaje się sfotografować mnie ze Sienną, zaczynają snuć domysły, a ja im w tym nie przeszkadzam, bo wszyscy wiemy, że plotki są dużo ciekawsze, niż rzeczywistość.

KOMENTARZE (0)

Starwarswek znowu nadaje

2006-09-26 19:19:00

Robert Carlyle wspiera ekipę kontynuacji "28 dni później"

Robert Carlyle, Rose Byrne, Catherine McCormack, Imogen Poots, Idris Elba i 12-letni Mackintosh Muggleton dołączyli do obsady kontynuacji horroru "28 dni później". Główną rolę w obrazie reżyserowanym przez Juana Carlosa Fresnadillo zagra Jeremy Renner. Autorem scenariusza jest Rowan Joffe. Prace na planie "28 Weeks Later" rozpoczęły się 31 sierpnia w Londynie.

Pierwszy film opowiadał o groźnym wirusie, który wydostał się z brytyjskiego laboratorium. Aby się zarazić wystarczy jedna kropla krwi, zainfekowana osoba w ciągu kilkunastu sekund traci władzę nad umysłem i ciałem i staje się agresywnym zombie żądnym masakry. W ciągu 28 dni cały kraj zostaje ogarnięty zarazą, a zdrowych pozostaje zaledwie garstka ludzi. Starają się przetrwać, ale życie pokaże im, że powinni najbardziej bać się samych ludzi.

Akcja sequela rozpocznie się sześć miesięcy po zakończeniu pierwszej części. Specjalny oddział będzie starał się przywrócić porządek. Coś jednak sprawi, że zaraza wybuchnie na nowo.

Nisko budżetowa produkcja (kosztowała tylko $8 mln), zarobiła w USA $45,1 mln, a poza Ameryką dodatkowe $37,6 mln.


Rose Byrne to oczywiście Dorme z AOTC.

Joe Johnston i kolejna Mumia

Brendan Fraser po raz kolejny wystąpi w roli żołnierza Legii Cudzoziemskiej Ricka O'Connella, bohatera serii o "Mumii". Scenariusz do nowego filmu przygodowego, w którym ponownie pojawi się dzielny wojak, napisali Alfred Gough i Miles Millar ("Smallville"). Studio Universal reżyserię planuje powierzyć Joe Johnstonowi ("Jurassic Park 3").

Wcześniej jednak Fraser zagra w "Atramentowym sercu" Iaina Softleya na podstawie bestsellerowej powieści dla dzieci autorstwa Cornelii Funke. Zdjęcia do filmu, w którym Fraser gra rolę introligatora obdarzonego mocą powoływania do życia bohaterów książek poprzez głośne czytanie, rozpoczynają się w Wielkiej Brytanii na początku listopada.

Joe Johnston współtworzył efekty specjalne w oryginalnej klasycznej trylogii, był scenografem obu filmów o Ewokach, długoletnim pracownikiem Lucasfilmu, a także statystą w ANH, gdzie zagrał jednego z oficerów na Gwieździe Śmierci.

Harrison Ford i George Lucas jak Juliusz Verne

Miłośnicy kina przygodowego postanowili uhonorować pracę Harrisona Forda i George'a Lucasa swoją statuetką.

6 października odbędzie się uroczysta gala Festiwalu Filmu Przygodowego im. Juliusza Verne'a. W trafcie ceremonii George Lucas odbierze statuetkę za swoją bogatą wyobraźnię. Harrison Ford otrzyma natomiast nagrodę Ducha Natury za to, iż "ze stolarza stał się gwiazdorem".

Najważniejsze wyróżnienie wieczoru - nagrodę za całokształt swojej pracy, odbierze Jane Goodall, antropolog.

Festiwal Filmu Przygodowego odbędzie się w Los Angeles i potrwa przez dwa tygodnie. Gala wręczenia nagród będzie jedną z jego największych atrakcji. Poprowadzi ją Malcolm McDowell.


"Piraci z Karaibów 3" już w maju

Finał przygód kapitana Jacka Sparrowa i jego kompanów poznamy już za osiem miesięcy. 25 maja do kin na całym świecie trafi trzecia odsłona "Piratów z Karaibów".

"Pirates of the Caribbean: At World's End" ma doczekać się największej premiery nie tylko w dziejach wytwórni Walta Disnaya, ale i całego Hollywood. Takie posunięcie studia nikogo nie dziwi po sukcesie, jaki odniósł film "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", który w miniony weekend przekroczył barierę miliarda dolarów wpływów ze sprzedaży biletów i w ciągu 63 dni stał się trzecim najchętniej oglądanym obrazem w historii box office, zaraz po "Titanicu" i "Władcy Pierścieni: Powrocie Króla".

Premierę "trójki" ma poprzedzić intensywna kampania reklamowa, ale szefowie studia są przekonani, że widzowie przyjdą do kin. W filmie jeszcze raz zobaczymy Johnny'ego Deppa, Orlando Blooma i Keirę Knightley, a także Goeffreya Rusha, który w "dwójce" doczekał się tylko jednej sceny. Wśród nowych gwiazd będzie azjatycki mistrz Chow Yun-Fat. Za kamerą ponownie stanął Gore Verbinski, a produkcją kieruje Jerry Bruckheimer. Część zdjęć powstała równolegle ze "Skrzynią umarlaka". Przed ekipą jednak jeszcze wiele pracy.

Obraz zamknie trylogię przygód cynicznego pirata i jego łatwowiernych przyjaciół, chociaż jest wysoce prawdopodobne, iż nie będzie oznaczać końca obecności Jacka Sparrowa na ekranach kin.

Opowieść w "trójce" zacznie się tam, gdzie skończyła się historia "Skrzyni umarlaka". Will Turner płynie na Daleki Wschód po magiczne mapy, które pomogą mu odnaleźć skrytkę Davy'ego Jonesa i tym samym ocalić Jacka Sparrowa. Jack zostaje uratowany, ale Jones wraz z lordem Cutlerem Beckettem, demonicznym azjatyckim piratem Sao Fengiem i Jamesem Norringtonem zawarli układ zagrażający wolności Jacka, Elizabeth, Willa, nowego sojusznika Barbossy i wszystkich piratów na świecie. Jack zmuszony jest udać się z przyjaciółmi na terytorium nie zaznaczone na mapie - wyspę Shipwreck na końcu świata.


Samuel L. Jackson po drugiej strony kamery

Samuel L. Jackson przechodzi na drugą stronę kamery i zamierza zostać reżyserem dla wytwórni New Line Cinema.

Aktor, który podpisał 2-letni kontrakt z wytwórnią, w niektórych produkcjach wystąpi po obu stronach kamery, ale w większości zajmie się wyłącznie reżyserią.

- Jak dotąd zrobiłem z New Line 4 filmy - mówi Jackson. - Są bardzo zadowoleni ze współpracy ze mną.

57-letni artysta przygotowuje się do założenia w Los Angeles studia i zatrudnienia pracowników, ale jeszcze nie wymyślił dla siebie nazwy. Jego umowa z New Line jest podobna do podpisanej wcześniej przez Matthew McConaugheya i jego studio JK Livin Productions.

Najnowszy obraz Samuela L. Jackson, "Węże w samolocie", do Polski trafi 13 października.


Jimmy Smits (Bail Organa) lubi książki Jane Austen

Maria Bello, Jimmy Smits, Emily Blunt, Josh Lucas i Ellen Burstyn zagrają w filmie Robina Swicorda "The Jane Austen Book Club". Będzie to adaptacja bestsellerowej książki Joy Fowlers. To opowieść o grupie Kalifornijczyków, którzy spotykają się by dyskutować o książkach Jane Austen. W tym czasie życie bohaterów często ulega zmianom. Zdjęcia mają się rozpocząć w listopadzie.

Kristin Scott Thomas matką Natalie Portman

Kristin Scott Thomas dołączyła do obsady filmu "The Other Boleyn Girl" - dramatu historycznego, w którym główne role zagrają Scarlett Johansson, Natalie Portman i Eric Bana. Reżyserii filmu będącego ekranizacją powieści Philippy Gregory podejmie się Justin Chadwick.

Film opowie historię dwóch chorobliwie ambitnych sióstr - Marii i Anny Boleyn. Stanęły przeciwko sobie w walce o łóżko i serce króla Henryka Tudora VIII. Portman i Johansson zagrają siostry Boleyn. Eric Bana wcieli się w postać króla, a Kristin Scott Thomas zagra Lady Elizabeth - matkę sióstr Boleyn.

Prace na planie rozpoczną się w przyszłym tygodniu w Lacock Abbey. Autorem scenariusza jest Peter Morgan. W obsadzie filmu znaleźli się również Eddie Redmayne i Benedict Cumberbatch.


Trwają prace na planie tragikomedii "Spring Break in Bosnia"

12 września w Sarajewie ruszyły prace na planie tragikomedii "Spring Break in Bosnia", której gwiazdami są Richard Gere, Terrence Howard, Jesse Eisenberg i Mark Ivanir. Obraz powstaje we współpracy studiów Cherry Hill Productions, Intermedia i QED International. Obraz według własnego scenariusza reżyseruje Richard Shepard ("Kumple na zabój").

Obraz, którego akcja dzieje się w Bośni, powstanie w oparciu o artykuł Scotta Andersona dla magazynu "Esquire". Bohaterami historii są młody dziennikarz (Eisenberg), operator (Howard) i zdyskredytowany redaktor (Gere), którzy na własną ręką spróbowali schwytać zbrodniarza wojennego, Radovana Karadzica, oskarżanego o organizowanie czystek etnicznych. Korespondenci, udający agentów CIA, byli niezwykle blisko celu

W obsadzie filmu znaleźli się również Miraj Grbic, Goran Kostic, Snezana Markovic i Semir Krivic. Autorem zdjęć jest David Tattersall.

Ten ostatni jest też autorem zdjęć do nowej trylogii.
KOMENTARZE (0)

Zakochany Paryż na ekranach kin

2006-09-22 22:03:00

W dniu dzisiejszym na naszych ekranach zadebiutował film "Zakochany Paryż". To właściwie seria etiud, połączonych tematem stolicy Francji, w której jednej z nich zagrała Natalie Portman.

Najpiękniejsze rzeczy dzieją się między ludźmi...w Paryżu. Temat miłości wiecznie żywy, niezależnie od pory roku czy wieku. „Paris, je t’aime” to projekt filmowy pokazujący Paryż jako miasto miłości.

Więcej o filmie
KOMENTARZE (0)

Garść newsów o filmach

2006-08-29 17:33:00

Mnich pokonał braci! Największe rozczarowanie filmowe

W plebiscycie czytelników magazynu "Cinema", Esensji i serwisu Stopklatka.pl bezkonkurencyjnym zwycięzcą walki o tytuł "największego filmowego rozczarowania" został "Kod da Vinci" Rona Howarda (11,92 proc. głosów).

Zgadzamy się, że Howard, skądinąd przecież bardzo sprawny rzemieślnik z przebłyskami artyzmu, nie poradził sobie z przetłumaczeniem bestsellerowej powieści Dana Browna na język kina. Co zresztą - potęga marketingu - nie przeszkodziło filmowi w ulokowaniu się na 21. miejscu listy przebojów kasowych wszech czasów.

Na miejscu drugim "Wiedźmin" (3 proc. głosów) - krajowy mord na znakomitej prozie Andrzeja Sapkowskiego. Tym razem przypadek odmienny. Howard poległ, bowiem zbyt wiernie trzymał się fabuły książki i popełnił dzieło przegadane, mało filmowe. Reżyser "Wiedźmina" poległ, ponieważ zupełnie nie czuł klimatu świata Sapkowskiego. A że słaby scenariusz przeniesiono na ekran w sposób skandalicznie amatorski, nic nie mogło tego filmu uratować. Na miejscu trzecim i piątym kontynuacje "Matrix" braci Wachowskich (odpowiednio 2,96 i 1,94 proc.), za sprawą których padł mit o tym, jakoby od początku mieli całą trylogię przemyślaną w najdrobniejszych szczegółach. Guzik prawda. Jałowość swoich pomysłów scenariuszowych wypełnili pościgami, imprezami techno i Neo błąkającym się po peronie wirtualnego dworca. No i ten bełkotliwy finał, którego nie powstydziłby się scenarzysta "Revolveru".

Na miejscu czwartym sequel "Nigdy w życiu!" (2,36 proc.), zrealizowany wbrew prastarej zasadzie, że nie zmienia się zwycięskiej drużyny. I choć "Ja wam pokażę!" osiągnęło planowany wynik kasowy, nijak ma się do oryginału. Na pozycji szóstej (magia liczb) nowa wersja horroru "Omen" (1,85 proc.), która powstała chyba tylko po to, by wykorzystać potencjał marketingowy daty 6.6.06. Siódme miejsce przypadło "Troi" Wolfganga Petersena (1,66 proc.), gdzie - pośród gigantycznych dekoracji i muskułów Brada Pitta - zupełnie zaginęła magia literackiego oryginału.

Na pozycji 8. "Hi way" (1,62 proc.), czyli dowód na to, że nie każdy kabareciarz rodzi się filmowcem. Na pozycji dziewiątej uplasował się "King Kong" Petera Jacksona (1,52 proc.). Wreszcie - dziesiąty - "Aleksander" Olivera Stone'a, czyli najbardziej hollywoodzki z filmów twórcy "JFK", który pokazuje greckiego despotę jako - o zgrozo - wizjonera niosącego demokrację ciemnym ludom Azji.

Oto pierwsza 20. waszych największych filmowych rozczarowań:

1. Kod Da Vinci - 11,92%
2. Wiedźmin - 3,00%
3. Matrix: Reaktywacja - 2,96%
4. Ja wam pokażę! - 2,36%
5. Matrix: Rewolucja - 1,94%
6. Omen - 1,85%
7. Troja - 1,66%
8. Hi way - 1,62%
9. King Kong - 1,52%
10. Aleksander - 1,48%
11. Nagi instynkt 2 - 1,29%
12. Francuski numer - 1,25%
Quo vadis - 1,25%
14. Epoka lodowcowa 2: Odwilż - 1,15%
15. Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów - 1,11%
Posejdon - 1,11%
Wojna światów - 1,11%
18. Straszny film 4 - 1,02%
19. X-Men: Ostatni bastion - 1,02%
20. Czerwony kapturek - Prawdziwa historia - 0,97%

Listę nagrodzonych osób znajdziecie wkrótce na stronie.

REDAKCYJNY ANTY-TOP

Pięć największych rozczarowań filmowych według redaktorów naczelnych CINEMY, ESENSJI i STOPKLATKI.
1. Gwiezdne wojny: część I - Mroczne widmo
2. Wiedźmin
3. Matrix Reaktywacja
4. Aleksander
5. Oliver Twist

Plebiscyty to wspólna inicjatywa: Internetowego Serwisu Filmowego Stopklatka.pl, miesięcznika "Cinema" oraz Magazynu "Esensja".


Ewan McGregor i Hugh Jackman w nocnym klubie

Ewan McGregor zagra u boku Hugh Jackmana w thrillerze szwedzkiego reżysera Marcela Langeneggera "The Tourist".

McGregor wcieli się w niezbyt rozgarniętego księgowego Jonathana, który zaprzyjaźnia się z charyzmatycznym i wpływowym prawnikiem Wyattem (Jackman). Ten wprowadza urzędnika do tajemniczego nocnego klubu znanego jako "The List". Na miejscu Jonathan poznaje kobietę swoich marzeń, która... przynosi mu pecha. Po tym jak zostaje znaleziona martwa, bohater staje się głównym podejrzanym w sprawie o morderstwo oraz o kradzież 20 milionów dolarów.

Autorami scenariusza są Mark Bomback ("Constantine"), Patrick Marber ("Bliżej") oraz Jason Keller.

Zdjęcia do filmu rozpoczną się 9 października w Nowym Jorku.


Natalie Portman chce zostać prostytutką

Natalie Portman, którą na ekranach naszych kin oglądaliśmy ostatnio w "V jak Vendetta", ubiega się o rolę w czarnej komedii pt. "Johnny Postal".

Prace na planie filmu, w którym Portman miałaby wcielić się w rolę prostytutki w opałach mają się rozpocząć jesienią tego roku. Jeśli Portman wygra castingi na planie tego obrazu będzie miała okazję spotkać się z wokalistką zespołu Blondie Deborą Harry, która z kolei wcieli się tu w rolę zwariowanej na punkcie seksu motocyklistki nie pierwszej młodości. W filmie wystąpi też inny muzyk, DJ Roger Sanchez, który zagra handlującego narkotykami alfonsa.

Zdjęcia do "Johnny'ego Postala" będą kręcone w Nowym Jorku i New Jersey.


Hayden Christensen potwierdzony w "Jumper" Douga Limana

Potwierdziły się plotki, że gwiazda nowej trylogii "Gwiezdnych Wojen" Hayden Christensen dołączy do Samuela L. Jacksona, Teresy Palmer ("December Boys") i Jamiego Bella ("Billy Elliot") w nowym przygodowym filmie sci-fi Douga Limana ("Mr. & Mrs. Smith") - "Jumper". Obraz będzie ekranizacją powieść Stevena Goulda z 1992 roku.

Christensen zastąpił na planie Toma Sturridge'a ("Vanity Fair. Targowisko próżności").

Głównym bohaterem jest młody chłopak posiadający moc teleportacji (Christensen). Najpierw wykorzystuje swoją moc, by uciec od zaborczego ojca. Potem zabiera się za rabowania banków. Na jego drodze stają terroryści i stróżowie prawa. Produkcję projektu w całości sfinansuje studio New Regency.

Jackson wcieli się w agenta Narodowej Agencji Bezpieczeństwa, który będzie ścigał tytułowego bohatera. Okazuje się jednak, że ma w tym swój ukryty motyw.

Wytwórnia planuje realizację trzech filmów opowiadających o przygodach nastoletniego bohatera. Autorem scenariusza do pierwszego z nich jest David S. Goyer. Poprawki do jego tekstu wprowadza właśnie Jim Uhls ("Podziemny krąg").


Max Thieriot młodszą wersją Haydena Christensena

Max Thieriot wcieli się młodszą wersję postaci granej przez Haydena Christensena w thrillerze science fiction Douga Limana "Jumper".

Scenariusz filmu oparty jest na powieści Stevena Goulda. Christensen wcieli się w głównego bohatera o imieniu David, nastolatka, który odkrywa, iż potrafi się teleportować. Wykorzystując tę umiejętność, postanawia odnaleźć mężczyznę, którego obwinia o śmierć swojej matki. Swoimi poczynaniami zwraca na siebie uwagę Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, a także innego młodzieńca, posiadającego tę samą zdolność.

Poza Christensenen w obrazie zobaczymy jego starszego kolegę z planu "Gwiezdnych wojen" - Samuela L. Jacksona (w roli pracownika Agencji Bezpieczeństwa), Jamiego Bella (w roli chłopaka, który do perfekcji opanował sztukę teleportacji) i Teresę Palmer.

Oryginalny scenariusz pióra Davida Goyera przerobił Simon Kinberg. Obraz zostanie wyprodukowany wspólnymi siłami Regency Enterprises i 20th Century Fox, które liczą, iż "Jumper" otworzy fantastyczno-naukową trylogię. Budżet ma wynieść około 100 milionów dolarów. Prace na planie mają ruszyć lada dzień. Ekipa odwiedzi Japonię, Włochy i Kanadę. Najwięcej czasu spędzi w Nowym Jorku.

Przypomnijmy, iż producentami "Jumper" są Lucas Foster, Simon Kinberg i Jay Sanders. Całość ma zostać wzbogacona o zaawansowane efekty specjalne.

Thieriot ostatnio zagrał w filmach "Łapcie tę dziewczynę" i "The Pacifier".


Indiana Jones nie będzie kobieciarzem

George Lucas chciał, aby Indiana Jones był kobieciarzem w stylu Jamesa Bonda, jednak nie zgodzili się na to Steven Spielberg i Harrison Ford.

Twórca "Gwiezdnych wojen" wyobrażał sobie postać bezwstydnego archeologa podróżnika, którego szalony styl życia zawstydziłby nawet samego Casanovę, więc stanowczy protest ze strony Spielberga i Forda bardzo go rozczarował.

- W mojej wersji Jones miał być międzynarodowym playboyem w stylu Jamesa Bonda. Facetem, który włóczy się po kasynach i klubach nocnych z tłumem panienek. Niestety Steven i Harrison nie byli zachwyceni moim pomysłem - wspomina reżyser.

Przypomnijmy, że obecnie trwają prace nad scenariuszem czwartej części przygód dzielnego archeologa.

"King Kong", "Monachium", "Tajemnica Brokeback Mountain". Dla kogo World Soundtrack Awards?

Ogłoszono nominacje do World Soundtrack Awards. Nagrody dla najlepszych kompozytorów filmowych, ścieżek dźwiękowych i utworów skomponowanych na potrzeby filmu przyznawać będą członkowie World Soundtrack Academy.

World Soundtrack Academy powołana została do życia w 2001 roku i skupia już 250 członków. Kompozytorzy swoje nagrody przyznają w trzech kategoriach: Kompozytor, Soundtrack oraz Piosenka . W późniejszym terminie członkowie Akademii wybiorą także kompozytorskie odkrycie roku.

Tegoroczna cereomonia rozdania World Soundtrack Awards odbędzie się 14 października. Jak co roku będzie jednym z elementów Flanders International Film Festival w belgijskim mieście Ghent.

Lista tegorocznych nominacji wygląda następująco:

KOMPOZYTOR
Danny Elfman za film "Charlie i fabryka czekolady"
Alberto Iglesias za film "Wierny ogrodnik"
Dario Marianelli za film "Duma i uprzedzenie "
James Newton Howard za film "King Kong"
John Powell za film "Epoka lodowcowa 2: Odwilż"

ŚCIEŻKA DŹWIĘKOWA
Gustavo Santaolalla za film "Tajemnica Brokeback Mountain"
James Newton Howard za film "King Kong"
John Williams za film "Monachium"
Dario Marianelli za film "Duma i uprzedzenie"
Alberto Iglesias za film "Wierny ogrodnik"

PIOSENKA (napisana specjalnie do filmu)
"A Love That Will Never Grow Old" z filmu "Tajemnica Brokeback Mountain" muzyka: Gustavo Santaolalla; słowa: Bernie Taupin; wykonanie: Emmylou Harris
"Can't Take It In" z filmu "Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa" muzyka: Harry Gregson-Williams; słowa i wykonanie: Imogen Heap
"Magic Works" z filmu "Harry Potter i Czara Ognia" muzyka i słowa: Jarvis Cocker; wykonanie: Cocker, Jonny Greenwood, Philip Selway, Steve Mackey, Steve Claydon, Jason Buckle
"Mdlwembe" z filmu "Tsotsi" muzyka: Kabelo "Kaybee" Ikaneng, słowa i wykonanie: Zola
"Our Town" z filmu "Auta" muzyka i słowa: Randy Newman; wykonanie: James Taylor

KOMENTARZE (0)

Plotki na koniec lata

2006-08-29 17:32:00

Keira Knightley nie romansuje gdy kręci

Keira Knightley twierdzi, że nigdy nie miała romansu na planie filmowym - choć obecnie spotyka się z aktorem z obrazu "Duma i uprzedzenie".

Aktorka twierdzi, że swoją pracę traktuje zawsze poważnie i chociaż spotkała Ruperta Frienda w trakcie ekranizacji powieści Jane Austen, zaczęła z nim chodzić dopiero po zakończeniu produkcji. - Nigdy w życiu nie romansowałam podczas kręcenia filmu - zarzeka się Knightley. - I nie zamierzam tego robić w przyszłości.

Profesjonalne podejście gwiazdy do pracy nie przeszkadza jej jednak w poznawaniu obcojęzycznych zwrotów, którymi mogłaby zaimponować swojemu chłopakowi.

- Udało mi się nauczyć włoskiego wyrażenia "Baciami, mio caro" - opowiada Angielka, która obecnie znajduje się na planie obrazu "Silk" we Włoszech. - Oznacza to: "Pocałuj mnie, kochanie".


Keira Knightley i Hugh Grant podsłuchiwani

Keira Knightley i Hugh Grant to ostatnie ofiary skandalu z podsłuchem w Wielkiej Brytanii.

Sprawcą skandalu jest dziennikarz Clive Goodman. Został on oskarżony o osiem przypadków nielegalnego podsłuchiwania telefonicznych rozmów pomiędzy 3 stycznia a 30 maja. Ofiarą jego działań miał być książę Karol, którego telefon na podsłuchu znajdował się w jego londyńskiej rezydencji Clarence House.

Policjanci z londyńskiej siedziby oddziału antyterrorystycznego Scotland Yardu uważają, że rozmowy Knightley i Granta też mogły być podsłuchiwane. W swojej obronie Goodman stwierdził, że "dziesiątki materiałów na wyłączność pochodzi z nielegalnego podsłuchu". - Myślę, że w tym śledztwie uczestniczy 250 innych dziennikarzy - stwierdził.


Bardzo opanowany Samuel L. Jackson

Samuel L. Jackson został uznany za najbardziej opanowanego aktora, wygrywając ze Steve'em McQueenem i Bradem Pittem.

W rankingu sporządzonym przez sieć wypożyczalni "LoveFilm" Jackson triumfował za sprawą roli Julesa Winnfielda w obrazie "Pulp Fiction" Quentina Tarantino. Rzecznik firmy uważa, że czarnoskóry gwiazdor zasłużył na zwycięstwo, oczarowując widzów "opanowaniem mrożącym krew w żyłach".

Oto pięć najwyżej typowanych kreacji:
1. Samuel L. Jackson w "Pulp Fiction" (1994)
2. Steve McQueen w "Bullitt" (1968)
3. Brad Pitt w "Podziemnym kręgu" (1999)
4. Al Pacino w "Życiu Carlita" (1993)
5. Jack Nicholson w "Locie nad kukułczym gniazdem" (1975)


Internauci nie powinni się z niego śmiać

Aktor Samuel L. Jackson nigdy nie pozwala internautom, żeby go bezkarnie obrażali na czatach i grupach dyskusyjnych.

Gwiazda ekranu często wchodzi anonimowo na grupy dyskusyjne, żeby w społeczności internautów, dowiedzieć się, co jego fani naprawdę o nim myślą.

- Pamiętam, że pewnego dnia rozmawiałem sobie na czacie z takim gościem i on mówi: "Cóż, Jackson wcale nie jest taki super, zrobił kilka filmów, które były OK. i tyle". Wtedy ja powiedziałem: "A jakich filmów?", on podał kilka tytułów, a ja wtedy wymieniłem resztę filmów, w których wydawało mi się, że dobrze zagrałem. A on mówił: "No, może masz rację, może masz rację" - wspomina aktor.


Nowy chłopak Natalie Portman

Natalie Portman została zauważona w towarzystwie nowego mężczyzny, amerykańskiego skrzypka Joshuy Bella.

25-letnia Portman wybrała się na koncert 38-letniego muzyka w nowojorskim Lincoln Center. Para następnie zjadła wspólnie obiad, wraz z rodzicami Portman w SushiSamba Park.

Portman pracuje obecnie nad "My Blueberry Nights". Zagra także w czwartej części przygód Indiany Jonesa, gdzie wcieli się w córkę słynnego archeologa i poszukiwacza przygód.

Wcześniej aktorkę łączono z Jakiem Gyllenhaalem.


Natalie Portman pozbywa się pamiątek

Natalie Portman sprzedaje pamiątki po filmach z serii "Gwiezdne wojny", by zebrać pieniądze dla chorego synka przyjaciółki.

Aktorka sprzedaje ubrania oraz pamiątki po swoim udziale w słynnej sadze George'a Lucasa, by pomóc przyjaciółce. U jej małego synka wykryto bowiem syndrom Blooma. Portman była zdruzgotana, gdy dowiedziała się o rzadkiej chorobie genetycznej małego Milo Gladstone'a. Szybko zabrała się zatem za przeszukiwanie rzeczy, które mogłaby sprzedać.

Akcja odbędzie się 27 sierpnia za pośrednictwem strony clothesoffourback.org. Wśród przedmiotów, które będą mogli zakupić internauci, znajdzie się grająca szklana kula z opadającym śniegiem, którą ekipa "Gwiezdnych wojen" dostała po zakończeniu zdjęć filmów. - Niełatwo mi się z nią rozstać - przyznaje aktorka.


Keira Knightley wychodzi za mąż

Gwiazda serii "Piraci z Karaibów" Keira Knightley przyjęła oświadczyny swojego partnera, Ruperta Frienda, i wkrótce zamierza zmienić stan cywilny.

Aktora spotyka się z Friendem od ubiegłego roku. Poznali się na planie filmowej adaptacji powieści Jane Austen "Duma i uprzedzenie". Knightley zagrała w niej główną rolę, a Friend - jej fałszywego adoratora, pana Wickhama.

Para ogłosiła szczęśliwą nowinę w czasie rodzinnego śniadania. - Zaręczyłam się! Ufam swojemu sercu, że Rupert jest tym jedynym - miała powiedzieć 21-letnia gwiazda. Oświadczenie Knightley zostało przyjęte przez jej rodzinę oraz najbliższych przyjaciół z radością.

- Mama Keiry jest poruszona. Uwielbia Ruperta - zdradza informator brytyjskiego magazynu "More".

KOMENTARZE (1)

Informacje ze Świata Filmu

2006-07-31 22:18:00

120 nowych członków Amerykańskiej Akademii Filmowej

Amerykańska Akademia Filmowa jak co roku zaprosiła do swojego grona nowych członków, którzy od tego roku otrzymają możliwość glosowania na Oscary.

Akademia wzbogaciła się o 120 osób, wśród których znaleźli się artyści nominowani do Nagrody Akademii, m.in.: Jake Gyllenhaal, Terrence Howard, Felicity Huffman, Keira Knightley, Heath Ledger, Joaquin Phoenix, David Strathairn i Rachel Weisz, jak również ci, którzy jeszcze takiej nominacji nie otrzymali: Dakota Fanning, Maria Bello, Barry Pepper, Hayley Mills, Ving Rhames i Liev Schreiber.

Do członków Akademii dołączyli również Hayao Miyazaki, Werner Herzog, Bennett Miller i tegoroczny laureat Oscara za najlepszy film zagraniczny - Gavin Hood.

Kandydaci na Akademików wyłaniani są przez specjalne komisje reprezentujące każdy z 14 oddziałów Akademii.


Samuel L. Jackson w thrillerze o teleportacji

Samuel L. Jackson zagra główną rolę w "Jumper" fantastycznonaukowym thrillerze, którego reżyserią zajmie się Doug Liman, autor prezentowanego na naszych ekranach latem tamtego roku "Mr. & Mrs. Smith".

Poza Jacksonem w nowym fimie Limana zagają też Jamie Bell ("Billy Elliot", "Moja droga Wendy", "King Kong") oraz Thomas Sturridge ("Being Julia", "Vanity Fair"). Scenariusz filmu powstał na motywach książki Stevena Goulda. Jej głównym bohaterem jest 17-letni chłopak (Sturridge), który odkrywa u siebie pewnego dnia zdolność do teleportacji. Najpierw wykorzystuje ją do ucieczki od swojego brutalnego ojca, który przyczynił się według niego do śmierci jego matki, a potem do napadów na banki. Zdolności chłopaka wzbudzają wkrótce zainteresowanie Agencji Bezpieczeństwa Narodowego, a także innego chłopca obdarzonego takimi samymi umiejętnościami (Bell). Jackson wcieli się tu w rolę agenta rządowego, który próbuje znaleźć młodego uciekiniera.

Zgodnie z informacjami producentów "Jumper" będzie pierwszą częścią trylogii. Prace na planie filmu rozpoczną się w tym roku, a zdjęcia będą realizowane w Tokio, Rzymie, Toronto i Nowym Jorku.


Natalie Portman w "Indianie Jonesie"?

Istnieje szansa, iż Natalie Portman wcieli się w córkę Indiany Jonesa w najnowszej, czwartej już odsłonie przygód nieustraszonego archeologa i poszukiwacza przygód.

Ostateczne decyzje nie zostały jeszcze podjęte, aczkolwiek taką informację przez przypadek zdradziła w trakcie konferencji prasowej Karen Allen, którą widzowie mogą pamiętać jako jedną z dziewczyn archeologa - Marion Ravenwood. Przypomnijmy - razem poszukiwali zaginionej Arki.

Plotki o udziale Natalie Portman w czwartym "Indianie Jonesie" krążą już po Hollywood od kilku lat. Rzekomo George Lucas rozmawiał o tym z młodą aktorka w trakcie prac nad "Mrocznym widmem".

Jednego możemy być pewni - za kamerą "Indiany Jonesa 4" stanie Steven Spielberg, a przed nią - w głównej roli - Harrison Ford.

Nie jest to wiadomość nowa, pojawia się co jakiś czas. Ostatnio była tutaj.


Nie ma szans na powrót Leona Zawodowca

Francuski reżyser Luc Besson zapewnia, że pomimo licznych propozycji, jakimi jest zasypywany, nie zamierza kręcić sequelu filmu "Leon Zawodowiec".

Hit kinowy z 1994 roku z Jeanem Reno i młodziutką Natalie Portman w rolach głównych zainspirował wiele scenariuszy potencjalnych sequeli, jednak Besson twierdzi, że te propozycje jedynie zniechęciły go do takiego projektu.

- Nie sądzę, abym chciał kiedykolwiek nakręcić drugą część "Leona". Ludzie przysyłają mi scenariusze sequeli, a ja odsyłam do nich mojego prawnika, żeby im przypomniał, że to mój film, a ich propozycje to zwykła kradzież. Jeżeli będziemy kręcić sequel, sam napiszę do niego scenariusz. Nie potrzebuję cudzej pomocy - wyjaśnia reżyser.


Samuel L. Jackson głosem Boga

Samuel L. Jackson przemówi głosem Boga w nowej dźwiękowej wersji Biblii.

W nagraniach Nowego Testamentu weźmie udział wielu sławnych czarnoskórych aktorów i muzyków, zaś "główną" rolę powierzono Jacksonowi, ponieważ producenci uznali, że jego głęboki autorytatywny głos doskonale pasuje do Stwórcy.

- Samuel właśnie ukończył prace nad płytą z dźwiękową wersją Nowego Testamentu" - donosi brytyjska gazeta "Daily Telegraph". - Krążek ukaże się w sprzedaży już we wrześniu, zaś druga część ze Starym Testamentem jest zapowiedziana na przyszły rok. Do udziału w projekcie zaproszono wielu ciemnoskórych artystów, jednak Samuel okazał się idealnym kandydatem do roli Boga.


Alfred Hitchcock w miłosnym trójkącie z McGregorem i Rushem

Dan Fogler zagra postać samego Alfreda Hitchcocka w niezależnym thrillerze "Number Thirteen". Reżyseruje Chase Palmer na podstawie własnego scenariusza. Pozostałe główne role mają zagrać Ewan McGregor i Geoffrey Rush.

Produkcję sfinansuje Union Square Entertainment, którego szefowie, Jason Berk i Matt Lane zostaną producentami. Wspierać ich będzie Gail Mutrux. Zdjęcia rozpoczynają się w styczniu.

Film opowie o pierwszym filmie Hitchcocka, który nigdy nie został ukończony i w ostatecznie zaginął - "Number Thirteen". Film opowiada o dylematach reżysera i trójkącie miłosnym pomiędzy nim, a dwoma innymi członkami ekipy. Gdy odtwarzający główną rolę aktor umiera, montażysta zaczyna podejrzewać reżysera i usiłuje odkryć prawdę.


Scarlett Johansson kontra Natalie Portman

Scarlett Johansson dołączyła do Natalie Portman i Erika Bany na planie filmu "The Other Boleyn Girl". Za kamerą historycznego dramatu, opartego na powieści Philippy Gregory, staje Justin Chadwick.

Akcja obrazu rozgrywać się będzie w XVI wieku. Bohaterkami opowieści będą ambitne siostry Boleyn, Anne (w tej roli Portman) i Mary (Johansson), rywalizujące o serce angielskiego króla Henryka VIII (Bana).

Autorem scenariusza jest Peter Morgan ("The Last King of Scotland"). Produkcją zajmują się Alison Owen i David Thompson. Zdjęcia rozpoczną się we wrześniu i będą kręcone w Europie.

Oryginalnie prawa do adaptacji książki zakupiło studio BBC Films, które w 2003 roku zrealizowało film telewizyjny z Nataschą McElhone w roli głównej.

Johansson ostatnio zagrała u Woody'ego Allena w komedii "Scoop", a także w filmach "The Black Dahlia" i "The Prestige".


Natalie Portman i Kiefer Sutherland u Simpsonów

The White Stripes, Natalie Portman i Kiefer Sutherland znajdą się wśród gwiazd, które użyczą swoich głosów postaciom w nowej serii kreskówki "Simpsonowie".

Jack i Meg White podłożą głos pod wzorowanie na nich postaci. Odcinek ma zostać wyemitowany 17 września i opowiada o tym, jak Bart Simpson organizuje koncert charytatywny, na którym odbywa się zbiórka pieniędzy na leczenie jego ręki.

5 listopada stacja Fox wyemituje halloweenowy odcinek serialu, w którym usłyszymy gościnnie m.in. Fran Drescher i komika Richarda Lewisa.

Epizod z udziałem Kiefera Sutherlanda zostanie pokazany 12 listopada. Aktor podłoży głos pod postać porucznika, który szkoli Homera Simpsona.

W serialu będzie można również usłyszeć głos dr. Phila McGrawa oraz Joe Mantegny, który wystąpi w roli szefa mafii, Grubego Tony'ego. Natomiast Joe Pantoliano i Michaela Imperioli usłyszymy jako pomocników gangstera.

Przypomnijmy, że amerykańska telewizja Fox emituje już 18. serię


John Ratzenberger w "Rattatouville" studia Pixar

Jak donosi Filmweb, major Derlin z TESB (John Ratzenberger) podpisał kontrakt na kolejny film:

Brian Dennehy, Janeane Garofalo, Ian Holm, Patton Oswalt, Brad Garrett i John Ratzenberger użyczą głosów w nowym filmie Brada Birda,,Brad Bird,,Brad Bird (I), twórcy przebojowych "Iniemamocnych" - "Ratatouille". Bohaterem filmu będzie szczur - mieszkaniec ekskluzywnej francuskiej restauracji.

Autorkami scenariusza są Emily Cook i Kathy Greenberg. Film do kin wprowadza wspólnie firmy Pixar i Disney.

Szczur Remy marzy o tym, by zostać wielkim francuskim kucharzem. Chce tego dokonać pomimo innych planów jego rodziny i pewnych obiektywnych trudności gatunkowych. Gdy los zostawia Remy'ego w kanałach Paryża, okazuje się, że znalazł się tuż pod restauracją jego idola - kulinarnego herosa - Auguste'a Gusteau. Remy postanawia działać, a to wywróci kulinarny światek Paryża do góry nogami.

KOMENTARZE (0)

Gorące letnie ploteczki

2006-07-27 22:50:00

Keira Knightley nie będzie się tłumaczyć!

Keira Knightley nie zamierza tłumaczyć się ze swojej szczupłej figury, która wywołała krytyczne komentarze po londyńskiej premierze filmu "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka".

Aktorka, która pojawiła się na premierze w luźnej złotej sukience podkreślającej jej drobną sylwetkę, zapewnia, że jest zupełnie zdrowa i nie zamierza przepraszać za swój wygląd.

- Bez względu na to, co ludzie myślą o mojej figurze, na pewno się mylą. W Hollywood rzeczywiście najbardziej liczy się wygląd i presja na odchudzanie się jest bardzo mocna, ale ja nie zamierzam przepraszać za swój wygląd. Jestem silna i czuję się dobrze w swoim ciele, więc nic mi nie dolega - podkreśla gwiazda.


Natalie Portman po raz pierwszy nago na ekranie

W dramacie historycznym "Goya's Ghosts" aktorkę będzie można zobaczyć zupełnie nago w scenie tortur. Portman wcieliła się w postać Alicii, muzy Goi, która zostaje oskarżona o herezję.

Aktorka już wcześniej nakręciła sceny, w których występowała bez ubrania, na potrzeby dramatu "Bliżej". Ujęcia te jednak ostatecznie nie trafiły do filmu.

Gwiazda wcześniej wyznała, że nie lubi być uważana za symbol seksu ze względu na rolę w obrazie "Leon Zawodowiec" z 1994 roku. Aktorka przyznała, że źle czuła się ze świadomością, że niektórzy mężczyźni czuli wówczas do niej pociąg, choć była dzieckiem. - Miałam złe doświadczenia z tym filmem - powiedziała aktorka. - Jestem bardzo dumna z niego, ale wtedy to nie było łatwe żyć ze świadomością, że patrzą na mnie w ten sposób.

Portman zakończyła także zdjęcia do "Mr. Magorium's Wonder Emporium", a obecnie pracuje nad "My Blueberry Nights".


Keira Knightley rzuca aktorstwo

Keira Knightley postanowiła rzucić aktorstwo! Jednak jej fani nie powinni się bać. Gwiazda chce zrobić sobie przerwę w pracy, ponieważ obawia się, że nadmiar obowiązków wywoła u niej niechęć do aktorstwa.

Brytyjska piękność, która powróciła niedawno na ekrany w roli Elizabeth Swann w filmie "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", przyznaje, że stała się pracoholiczką i powinna poświęcać więcej czasu na życie prywatne.

- Wiem, że ostatnio zachowywałam się jak pracoholiczka i nie miałam czasu na nic poza pracą. Teraz zaczęłam się bać, że przebudzę się w wieku 50 lat i będę miała na swoim koncie mnóstwo ról oraz żadnych osobistych przeżyć. Ostatnie pięć lat zlewa się w mojej pamięci w jeden długi rok. Nie potrafiłabym powiedzieć, co robiłam rok temu, a co dwa lata temu. Pamiętam tylko jeden bardzo długi rok na planie zdjęciowym. W pewnym sensie było to cudowne, ponieważ kocham moją pracę, ale obawiam się, że jeżeli nadal utrzymam to tempo, to zacznę nienawidzić tego, co teraz kocham, a nie chcę, aby tak się stało. Myślę, że muszę trochę zwolnić i zacząć normalnie żyć - mówi gwiazda.


Keira Knightley lubi wszystko robić sama

Keira Knightley ma bzika na punkcie kontroli, więc nie zatrudnia zbyt wielu asystentów z obawy, że mogłaby stracić swoją niezależność.

Brytyjska gwiazda niechętnie rezygnuje z kontroli nad własnym życiem i odrzucała już propozycje wielu hollywoodzkich agentów, ponieważ czuła, że mogliby próbować nią rządzić. W odróżnieniu od większości aktorów, 21-letnia Keira pozostaje wierna agentom z Londynu i Los Angeles, którzy pozwalają jej na podejmowanie samodzielnych decyzji.

- Mogłabym zatrudnić kilku znanych agentów, którzy z czasem pozbawiliby mnie kontroli nad moim życiem, a to przecież moje nazwisko i moja kariera, więc muszę mieć na nią wpływ. Jeżeli popełnię błąd, to będzie to wyłącznie mój błąd. Takie jest życie. Być może rzeczywiście mam obsesję na punkcie kontroli, ale dzięki temu cały czas mam kontakt z normalnym światem. Jestem najbardziej zdezorganizowaną osobą na świecie, ale wolę to, niż gdyby ktoś inny miał mną rządzić. To dopiero byłby dramat - wyjaśnia aktorka.


Natalie Portman bardziej żydowska

Natalie Portman chce wychować przyszłe dzieci w judaizmie, ale nie udaje jej się trafić na odpowiedniego partnera.

Aktorka urodziła się w Izraelu, ale jej rodzina wyemigrowała do Ameryki kiedy miała zaledwie trzy lata. Teraz artystka czuje, że jej zainteresowanie religią żydowską słabnie ponieważ żyje z dala od kraju przodków.

- Wychowanie dzieci w judaizmie jest dla mnie bardzo ważne - mówiła Portman. - Ale najważniejsze jest znalezienie kogoś, kto jest dobrym człowiekiem i partnerem. Staję się bardziej żydowska, gdy przebywam w Izraelu.

Ojciec aktorki jest mocno przywiązany do swoich korzeni i stroi sobie zawsze żarty z partnerów córki.

- Opowiada ten głupi dowcip każdemu mojemu chłopakowi, który nie jest Żydem - dodaje gwiazda. - Mówi: "To przecież tylko prosty zabieg".

Natalie Portman zagrała ostatnio w filmach "V jak Vendetta" i "Zakochany Paryż".


Natalie Portman rozebrana? Może w następnym filmie

Wszyscy fani, którzy liczyli na to, iż Natalie Portman rozbierze się przed kamerą na potrzeby swojego najnowszego projektu - dramatu historycznego "Duchy Goi", będą zawiedzeni. Wcześniejsze doniesienia zostały zdementowane przez agenta gwiazdy.

W filmie, opowiadającym o jednym z najwybitniejszych hiszpańskim malarzy i jego muzie Ines (Portman), oskarżonej o herezję, rzeczywiście będzie można obejrzeć scenę tortur i gwałtu głównej kobiecej bohaterki. W ujęciach tych widzowie nie zobaczą jednak nagiego ciała aktorki, tylko jej dublerki.

Przypomnijmy, iż obraz reżyseruje Milos Forman według własnego scenariusza napisanego we współpracy z Jean-Claude'em Carriere'em. Poza Natalie Portman na ekranie zobaczymy Stellan Skarsgard (jako Goya), Javier Bardem (jako brat Lorenzo, propagujący powrót inkwizycji) oraz Randy Quiad (jako król Karol IV).

Film ma trafić na ekrany kin jeszcze w tym roku - w Polsce w listopadzie.


Wygraj kolację z ulubioną gwiazdą

Actors' Fund of America zorganizuje aukcję, w której będzie można kupić m.in. kolację z Liamem Neesonem.

Aukcja odbędzie się pod nazwą "Auction of 1000 Stars". Uzyskane dzięki niej pieniądze pozwolą na sfinansowanie programów i usług oferowanych przez Actors' Fund of America. Począwszy od poniedziałku, uczestnicy aukcji mogą przez dwa tygodnie walczyć o nagrody za pośrednictwem strony internetowej http://www.auctionof1000stars.org./

Oprócz kolacji z Liamem Neesonem i jego żoną, aktorką Natashą Richardson, można bić się o występ na Broadwayu. W grę wchodzą spektakle "Upiór w operze", "Mamma Mia", "Lakier do włosów" i "Chicago". W ramach udziału w "Upiorze...", można będzie uczestniczyć w próbie tańca, pojawić się w pierwszym akcie, zatytułowanym "Hannibal Opera", i wykonać ukłon w stronę publiczności po zakończeniu przedstawienia.

Do innych atrakcji do wygrania należą pobyt na planie opery mydlanej "One Life to Live" i lunch z jej gwiazdą, Robinem Strasserem, bilety na premierę filmu "Factotum" z Mattem Dillonem, kolacja z artystką komediową Kathy Griffin, prywatna lekcja aktorstwa z Lynn Redgrave, oraz lekcja gry na gitarze z Michaelem Cerverisem.


Byle tylko trzymali go z dala od gadów

Przed rozpoczęciem zdjęć do filmu "Snakes On A Plane" Samuel L Jackson dopilnował, aby w jego kontrakcie znalazła się klauzula określająca minimalną odległość, jaka musi go dzielić od wszelkich gadów.

Gwiazdor, który w thrillerze wciela się w postać agenta federalnego podróżującego samolotem pełnym jadowitych węży, nie musiał obawiać się o swoje bezpieczeństwo, ponieważ jego agent dopilnował, aby groźne zwierzęta były trzymane w odległości co najmniej 6 metrów od Jacksona.

- Mój agent uparł się, że w promieniu 6 metrów ode mnie nie może być żadnych węży. Początkowo producenci chcieli wykorzystać w filmie grzechotniki, którym usunięto gruczoły jadowe, ale nie zgodziłem się na to. Właściwie nie boję się węży… Kiedy dorastałem na wsi, to raczej węże miały powody, żeby się nas bać, bo ciągle je goniliśmy. Podczas zdjęć nie miałem żadnych oporów przed dotykaniem węży, a na potrzeby sesji zdjęciowej nawet z nimi pozowałem - wyjaśnia aktor.

KOMENTARZE (0)

Garść newsów filmowych

2006-06-27 21:36:00

Tym razem zaczniemy od smutnej wiadomości.

Zmarł Arthur Widmer, twórca technologii Bluebox

Arthur Widmer, pionier sztuki filmowej, który stworzył efekt blue-screen, zmarł w Los Angeles, mając 92 lata. Blue Screen to podstawowa dziś technika filmowa, w której postacie występują na tle specjalnie rozpiętego niebieskiego ekranu, w miejsce którego później wstawiane jest dowolne tło. Za swoje osiągnięcia otrzymał nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej, Oscara.

Bez użycia efektu niebieskiego ekranu nie powstałoby wiele klasycznych już scen filmowych, a także całych filmów. Wystarczy choćby wspomnieć trylogię "Matrix", czy całą trylogię "Gwiezdnych Wojen", do których zdjęcia kręcone były prawie wyłącznie przy użyciu tej technologii.


Craig, Ryan i McGregor razem w "Ja, Lucyfer"

Daniel Craig, Meg Ryan oraz Ewan McGregor spotkają się na planie filmu pt. "Ja, Lucyfer".

Scenariusz obrazu powstał na motywach powieści Glena Duncana, a jego adaptacją zajął się David Logan. Za kamerą w czasie realizacji filmu stanie Dan Harris, scenarzysta "X-Men 2" i "Supermana: Powrotu" oraz reżyser filmu pt. "Imaginary Heroes".

Głównym bohaterem powieści Duncana jest Lucyfer (Craig), któremu Bóg daje szansę na powrót do Raju, jeśli przez jakiś czas będzie w stanie żyć na Ziemi w ludzkiej postaci. Okazuje się, że życie w XXI wieku na Ziemi może okazać się wielkim wyzwaniem nawet dla samego Księcia Piekieł... McGregor wcieli się tu w postać niezbyt popularnego pisarza, którego ciało Szatan obejmuje w posiadanie.


Spielberg wyrusza w podróż do innego wymiary

Steven Spielberg wyreżyseruje dla studia Paramount Pictures niezatytułowany jeszcze film z gatunku sci-fi. Obraz opowiadać ma historię grupy kosmicznych odkrywców, którzy podróżując przez czarną dziurę przenoszą się do innego wymiaru. Za produkcję obrazu odpowiada Lynda Obst.

Pomysłodawcą fabuły jest ceniony, acz kontrowersyjny fizyk Kip S. Thorne twierdzący, iż czarne dziury nie tylko istnieją, ale jeszcze mogą służyć do podróży w czasie oraz innych wymiarów.

Już teraz wiadomo, że zapowiedziany film powstanie dopiero za kilka lat. Wcześniej Spielberg zamierza zrealizować zapowiadanego od lat "Indianę Jonesa 4" oraz biograficzny film o prezydencie Abrahamie Lincolnie z Liamem Neesonem w roli głównej.


Filmy wszechczasów wg niemieckiej Cinemy

Trylogia "Władca Pierścieni" została uznana za dzieło filmowe wszech czasów. Tak głosowali czytelnicy wydawanego w Monachium pisma "Cinema".

"Władcę Pierścieni" nakręcił Peter Jackson na podstawie sławnej powieści J.R.R. Tolkiena. W ankiecie, mającej wyłonić najlepszy film w historii kinematografii, uczestniczyło 22 tysiące czytelników magazyny "Cinema".

Na miejscach od drugiego do dziesiątego znalazły się takie filmy, jak "Pulp Fiction", "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły", "Matrix", "Ojciec chrzestny", "Imperium kontratakuje", "Podziemny krąg", "Titanic", "Ojciec chrzestny II" i "Forrest Gump".

Tegoroczny zdobywca Oscara "Miasto gniewu" uplasował się na miejscu 49. Dzieła klasyki filmowej, "Pół żartem pół serio" i "Przeminęło z wiatrem" zajęły miejsca 40. i 41. Film "Harry Potter i Czara Ognia" wylądował na miejscu 55., a na ostatnim, setnym - "Dzień Niepodległości".


Madsen, Hamill, Cook i Dushku przemówią w grze "Yakuza"

Rachael Leigh Cook, Mark Hamill, Michael Madsen, Eliza Dushku i Michael Rosenbaum udzielą głosów głównym bohaterom gry wideo zatytułowanej "Yakuza". Program, który jakis czas temu ukazał się już w Japonii pod tytułem "Ryu ga Gotoku", pozwala graczowi wcielić się w postać gangstera o imieniu Nishiki zdobywającego na ulicach Tokio kolejne szczeble mafijnej kariery.

Gra "Yakuza" powstała w firmie Sega i przeznaczona jest na konsole Playstation 2. Amerykańską premierę programu zapowiedziano na wrzesień tego roku.


RZA kompozytorem "Afro Samurai" Samuela L. Jacksona

Raper RZA ze słynnego składu Wu-Tang Clan skomponuje ścieżkę dźwiękową dla animowanego miniserialu "Afro Samurai". Premierę zapowiedziano na rok 2006.

Serial produkuje Samuel L. Jackson, który udzieli również głosu głównemu bohaterowi. Projekt powstaje we współpracy telewizji Spike TV z japońskim Studiem Gonzo oraz siecią Fuji Television.

"Afro samurai" opowiadał będzie o przygodach czarnoskórego samuraja podróżującego po terenie futurystycznej, ale jednocześnie wciąż feudalnej Japonii. Jego celem jest pomszczenie śmierci ojca.

RZA jest już doświadczonym kompozytorem filmowym. W jego dorobku znajduje się muzyka do takich filmów jak "Kill Bill" Quentina Tarantino, "Ghost Dog: Droga samuraja" Jima Jarmuscha, czy trzecia część "Blade'a" w reżyserii Davida S. Goyera.


Natalie Portman walczy o serce Erica Bany

Natalie Portman i Eric Bana zagrają główne role w filmie "The Other Boleyn Girl". Za kamerą historycznego dramatu, opartego na powieści Philippy Gregory, staje Justin Chadwick.

Akcja obrazu rozgrywać się będzie w XVI wieku. Bohaterkami opowieści będą ambitne siostry Boleyn, Mary i Anne (w tej roli Portman), rywalizujące o serce angielskiego króla Henryka VIII (Bana).

Autorem scenariusza jest Peter Morgan ("The Last King of Scotland"). Produkcją zajmują się Alison Owen i David Thompson. Zdjęcia rozpoczną się we wrześniu i będą kręcone w Europie.

Oryginalnie prawa do adaptacji książki zakupiło studio BBC Films, które w 2003 roku zrealizowało film telewizyjny z Nataschą McElhone w roli głównej.

Portman niedawno zagrała w filmowej adaptacji komiksu "V jak Vendetta", a Banę mogliśmy zobaczyć w "Monachium" Stevena Spielberga. Chadwick jest natomiast autorem obrazu "Bleak House".


Natalie Portman u Stephena Daldry

Natalie Portman jest kandydatką do jednej z głównych ról w ekranizacji powieści Michaela Charona "The Amazing Adventures of Kavalier & Clay".

Tytułowi bohaterowie, Joe Kavalier i Sam Clay, to autorzy komiksu "The Escapist". Superbohater dysponujący nadludzkimi mocami, potrafi wyrwać się z każdego więzienia, walczy też o wolność w imieniu uciskanych i prześladowanych. Pierwsze odcinki "The Escapist" ukazały się w 1940 roku. Zeszyty stały się bestsellerem, który omal nie odebrał palmy pierwszeństwa "Supermanowi". Michaela Chabona za swoją powieść otrzymał Nagrodę Pulitzera.

Informację o tym, że kandydatką do roli w filmie jest Portman podał autor książki. Za kamerą ma stanąć Stephen Daldry.


Profesjonalni piraci: Orlando Bloom i Keira Knightley

Gore Verbinski bardzo chwali sobie ponowną współpracę z Orlando Bloomem i Keirą Knightley, bowiem młodzi aktorzy w ciągu kilku ostatnich lat rozwinęli swoje umiejętności i lepiej zachowują się na planie.

Verbinski po raz pierwszy spotkał się z duetem Bloom-Knightley podczas pracy nad "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły". Teraz mają już za sobą współpracę nad drugą częścią serii "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka", która właśnie miała w USA uroczystą premierę. Obecnie trwają zdjęcia do trzeciej opowieści "Pirates of the Caribbean: World's End".

- Sądzę, że Kate i Orlando mają już więcej pewności siebie, co zawsze jest przydatne w sytuacjach kiedy naglą terminy i trzeba szybko coś nakręcić lub zmienić rozkład zdjęć - podkreślił reżyser. - Cieszę się również, że mamy w obsadzie weteranów, takich jak Geoffrey Rush, Bill Nighy czy Stellan Skarsgard. Obecność wypróbowanych i doświadczonych specjalistów wpływa na resztę aktorów, którzy się wówczas do nich dostosowują.

Reżyser podkreśla także, że pomimo ogromnego sukcesu pierwszej części, wcale nie było mu łatwiej pracować nad kolejnymi. - Sądzę, że presja bierze się z oczekiwań wobec nas - powiedział Verbinski. - W przypadku pierwszego filmu wszyscy sądzili, że skończy się klapą, a tym razem wszyscy oczekują sukcesu. Od początku jednak wiedziałem, że nam się uda. Kreacja stworzona przez Johnny'ego Deppa jest tym co sprawiło, że film jest oryginalny i ludzie chcą do tego wracać. Przygotowaliśmy nowe atrakcje, więc publiczność powinna być zadowolona.

Na polskie ekrany obraz "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" wejdzie 21 lipca.

KOMENTARZE (0)

Pirackie plotki o Keirze

2006-06-22 21:18:00

Natalie Portman wróciła do "eks"

Natalie Portman wróciła do Gaela Garcii Bernala.

Słynna para rozstała się w 2004 roku po krótkim romansie, jednak przyjaciele mają nadzieję, że coraz częstsze spotkania oznaczają powrót wielkiej miłości, jaka połączyła kiedyś hollywoodzką gwiazdę i meksykańskiego aktora.

- Oni naprawdę są w sobie zakochani, ale ich związek doszedł do etapu, kiedy musieli od siebie odpocząć - mówi znajomy pary w wywiadzie dla gazety "In Touch".


Keira Knightley nie dba o figurę

Keira Knightley od pół roku nie była na siłowni i obżera się makaronem.

Brytyjska gwiazda w wywiadzie dla magazynu "Elle" wyznała, że już sześć miesięcy nie była w sali gimnastycznej.

- Nie należę do tych ludzi, którzy codziennie biegają po 10 kilometrów - stwierdziła Knightley. - Codziennie wypijam pół butelki wina i zajadam się makaronami. Nie zmierzam rezygnować z tego, co sprawia mi przyjemność. Mam tylko jedno życie i nie widzę powodu by się samej zadręczać.

Aktorka dodała też, że nie widzi powodu by dbać o linię gdyż jej zdaniem właśnie nieco zaokrąglone kobiety jak Scarlett Johansson czy Kate Winslet są najbardziej seksowne.


Domino bardzo zmieniła Keirę Knightley

Keira Knightley cieszy się z występu w krytycznie przyjętym filmie "Domino", ponieważ rola kontrowersyjnej modelki bardzo ją zmieniła.

Brytyjska piękność wcieliła się w postać nieżyjącej już córki aktora Laurence'a Harveya, byłej modelki Forda, która zrezygnowała z luksusów życia w Beverly Hills i zajęła się tropieniem przestępców. Knightley przyznaje, że film nie jest zbyt znaczącą pozycją w jej dorobku aktorskim, jednak jest z niego zadowolona, ponieważ grając Domino bardzo rozwinęła się na poziomie osobistym.

Orlando Bloom lubi całować się z Keirę Knightley

Orlando Bloom przyznał, że całowanie Keriry Knightley w trakcie kręcenia filmów z serii "Piratów z Karaibów" sprawiało mu wielką przyjemność.

Po zakończeniu produkcji sequelu, aktor twierdził, że szczególnie tęskni za jedną osobą. - Świetnie całuje - stwierdził aktor. - Jest sympatyczna, bardzo zabawna i przede wszystkim piękna.

Jednak oprócz chwalenia techniki Knightley, aktor przyznał, że całowanie kogoś, z kim nie jest się w związku jest trochę dziwne. - Sceny pocałunków są specyficzne - dodał. - Niemniej, dobrze się przy nich bawisz.

Oprócz "Piratów z Karaibów", Orlando Bloom zagrał w "Troi" i trylogii "Władca Pierścieni". Obraz "Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka" wchodzi na ekrany polskich kin 21 lipca.
- To trochę smutne, bo myślałam, że taki film o twardej kobiecie spotka się z zainteresowaniem widzów. Nie żałuję, że zagrałam Domino, ponieważ pracując nad tą postacią sama również stałam się twardsza i przestałam być lękliwym kociakiem, jakim czasami bywałam - wyznała aktorka.


Tymczasem według Keiry Knightley Johnny Depp całuje lepiej od Orlando Blooma.

Aktorka miała szansę sprawdzić obydwu w trakcie kręcenia drugiej części filmu przygodowego "Piratów z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły". Przypomnijmy, że wcześniej Orlando Bloom wychwalał jej talent.

- Świetnie całuje - przyznał aktor. - Jest sympatyczna, bardzo zabawna i przede wszystkim piękna.

Jednak Knightley nie jest tak zaaferowana umiejętnościami aktora. Zapytana który z dwóch gwiazdorów jest lepszy, zawyrokowała. - Johnny Depp nie jest zły.

KOMENTARZE (0)

Filmowe wieści

2006-05-28 22:21:00

W podróży z Ewanem McGregorem

Produkcja przedstawia wielką wyprawę motocyklową dwóch przyjaciół: Ewana McGregora – aktora znanego w Polsce przede wszystkim z filmów "Trainspotting" i drugiej trylogii "Gwiezdne wojny", oraz jego przyjaciela - Charleya Boormana. Wyprawa rozpoczęła się w Londynie 14 kwietnia 2004 roku i wiodła przez Europę, Rosję, Kazachstan, Mongolię, Syberię, Alaskę i Kanadę, by po ponad 3 miesiącach zakończyć się w Stanach Zjednoczonych.

Ścieżkę dźwiękową do filmu tworzą utwory m.in. takich zespołów, jak: Radiohead, Coldplay, Blur, Massive Attack i Tears for Fears.

W ramach pokazu "Long Way Round" zostanie zaprezentowanych pięć pierwszych odcinków serii, nakręconej z myślą o brytyjskiej telewizji.

Film zostanie pokazany 12 maja w Multikinach w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Gdańsku, Bydgoszczy, Szczecinie i Elbląga. Seanse rozpoczną się o godzinie 20.00.


Colin Farrell i Ewan McGregor grają dla Woody'ego Allena

Colin Farrell, Ewan McGregor i Tom Wilkinson zagrają główne role w nowym, jak zawsze na początku produkcji, niezatytułowanym filmie Woody'ego Allena. Obraz miał być kręcony w Paryżu, jednak Allen zdecydował się zrealizować go w Londynie, gdzie powstały jego dwa poprzednie filmy - "Wszystko gra" oraz "Scoop".

Prace na planie najnowszego filmu Allena rozpoczną się w czerwcu tego roku w Londynie. Poza trzema pierwszoplanowymi rolami męskimi w filmie przewidziana jest także pierwszoplanowa rola kobieca. Na razie nie wiadomo jeszcze jaka aktorka ją zagra.

Fabuła filmu skupiała będzie się na dwóch braciach, którzy wpadają w poważne kłopoty finansowe. Jeden z ich znajomych proponuje im wejście na drogę przestępstwa. Kiedy tak się staje, sprawy się nieco komplikują, a bracia, z największych przyjaciół, stają się zajadłymi wrogami.

Autorem zdjęć do nowego filmu Allena będzie Vilmos Zsigmond, który w 2004 roku fotografował jego "Melinda i Melinda".

Film, którego budżet wynosi 16,2 miliona euro, będzie gotowy na przyszłoroczny MFF w Cannes.


Natalie Portman u Wonga Kar-Waia

Natalie Portman dołączyła do obsady "My Blueberry Nights", pierwszego anglojęzycznego filmu w reżyserskiej karierze Wonga Kar-Waia. Kontrakty na role w filmie podpisali wcześniej Rachel Weisz, Jude Law oraz, debiutująca przed kamerą, piosenkarka Norah Jones. W jednym z udzielonych jakiś czas temu wywiadów Kar-Wai zdradził że jego nowe przedsięwzięcie będzie filmem drogi, a zdjęcia do niego powstaną w lokalizacjach od Nowego Jorku, przez Las Vegas aż do Kalifornii. Jones zagra tu rolę dziewczyny, która przemierza Stany Zjednoczone w poszukiwaniu znaczenia prawdziwej miłości. Prace na planie "My Blueberry Nights" rozpoczną się latem tego roku

"Dzwonnik z Notre Dame": Rhys-Davies i Lee kręcą w Polsce

Max Ryan, John Rhys-Davies, Christopher Lee, Said Taghmaoui, Steven Berkoff i Jack Ryan wystąpią w nowej ekranizacji "Dzwonnika Notre Dame", do której zdjęcia powstaną w Polsce. Reżyseruje zdobywca dwóch Oscarów Roger Christian. Budżet produkcji zamknie się w sumie 10 milionów dolarów.

Operatorem filmu będzie Marcin Koszałka ("Pręgi"), a scenografią zajmie się Wojciech Żogała ("Edi"). Prace na planie rozpoczną się latem w Krakowie i potrwają 10 tygodni. Za cyfrowe efekty specjalne odpowiedzialna jest polska firma Lightcraft.

Autorami scenariusza filmu są Max Ryan i Julio Ponce Palimeri. Za produkcję "Dzwonnika" z polskiej strony odpowiedzialna jest firma Movieroom.


Harris i Spacey dołączają do gwiazd "Blueberry"

Ed Harris i Kevin Spacey dołączają do plejady gwiazd w obsadzie nowego filmu Wong Kar Waia zatytułowanego roboczo "My Blueberry Nights". Obecnie kontrakty podpisali już Natalie Portman, Rachel Weisz, Jude Law i piosenkarka Norah Jones. Prace na planie mają się rozpocząć już w czerwcu w USA.

Scenariusz obrazu powstał w oparciu o krótkometrażowy film zrealizowany przez reżysera kilka lat temu w Hongkongu. Autor "2046" zdradził, że jego najnowsza produkcja będzie filmem drogi.

Główną rolę w tej anglojęzycznej romantycznej komedii zagra Jones, uhonorowana Grammy piosenkarka. Artystka wcieli się w młodą kobietę, która podróżuje przez Amerykę, by odszukać prawdziwe znaczenie miłości. Po drodze spotyka przedziwnych ludzi.

Wong Kar Wai uważany jest za jednego z najzdolniejszych azjatyckich filmowców swojego pokolenia. Zdobył m.in. nagrodę reżyserską w Cannes w 1997 roku, za swój film "Happy Together". Obecnie stoi na czele festiwalowego Jury w Cannes.

Równolegle Wong szykuje thriller "Lady From Shanghai" z Nicole Kidman w roli głównej. Produkcja tego filmu ruszy w 2007 roku.


Zwiastun do Skrzynii umarlaka

Już 21 lipca w Polsce będzie miał premierę od dawna oczekiwany dalszy ciąg przygód Kapitana Sparrowa, który tym razem zmierzy się z załogą "Latającego Holendra" oraz ludożercami i krakenem. A towarzyszyć mu będą jak ostatnio Orlando Bloom i Keira Knigthley.

Drugi zwiastun można obejrzeć tutaj
KOMENTARZE (0)

Kwiecień plecień

2006-04-28 20:52:00

Harrison Ford wrogiem Internetu

Harrison Ford nie cierpi Internetu ponieważ dzięki temu medium każdy może rozsiewać złośliwe plotki na jego temat.

Ford, który w swoim najnowszym filmie "Firewall" wcielił się w specjalistę od bezpieczeństwa komputerowego, stara się uważać na to, co mówi, aby potem jego wypowiedzi nie zostały wypaczone w artykułach publikowanych sieci.

- Najgorszą rzeczą w Internecie jest to, że wszystko tam trafia - powiedział gwiazdor. - Jak to możliwe, skoro moje publiczne wystąpienia ograniczam do jednego na kilka lat? Każdy śmieć trafia do sieci i potrafi tam żyć własnym życiem.

Dramat "Firewall" wejdzie na polskie ekrany 21 kwietnia. Obok Forda zobaczymy Paula Bettany’ego i Virginię Madsen. Obraz wyreżyserował Richard Loncraine.


Keira Knightley: Ślub nie dla niej

Keira Knightley Keira Knightley nie spieszy się do zamążpójścia, ponieważ obawia się, że żadna ceremonia nie dorówna scenie zaślubin z komedii "To właśnie miłość".

Brytyjska piękność, która ma na swoim koncie wiele filmowych romansów, nie planuje jeszcze zmiany stanu cywilnego.

- Małżeństwo? Na razie nie mam takich planów. W filmach brałam ślub 5 razy, miałam troje dzieci i nie pamiętam już ile oświadczyn – a wszystko przed 20 rokiem życia! Myślę, że na razie wystarczy. Poza tym nie wyobrażam sobie ślubu, który przewyższyłby ceremonię w "To właśnie miłość" - mówi aktorka.


Szlachetna Keira Knightley

Brytyjska aktorka Keira Knightley ofiarowała na cele charytatywne bordową suknię z kolekcji Very Wang, którą miała na sobie podczas tegorocznej ceremonii wręczania Oscarów.

Knightley, nominowana do Oscara w kategorii "najlepsza aktorka" za rolę w "Dumie i Uprzedzeniu", pragnie by pieniądze ze sprzedaży kreacji zostały wykorzystane przez organizację charytatywną Oxfam na pomoc dla głodującej wschodniej Afryki.

Suknia zostanie wystawiona na aukcję w eBay. Licytacja będzie trwała od 21 do 30 kwietnia.

- To przepiękna suknia, cieszę się, że mogłam ją ofiarować Oxfam - oświadczyła aktorka. - Oglądałam reportaże telewizyjne dotyczące straszliwej suszy we wschodniej Afryce i cieszę się, że mogę w jakiś sposób pomóc.

Przedstawiciel Oxfam, Paul Smith-Lomas poinformował, że organizacja zajmuje się obecnie dostarczaniem żywności i wody ludziom na wschodzie Afryki, gdzie z powodu trwającej od końca 2005 roku suszy, miliony mieszkańców głodują.

Suknia jest obecnie wystawiona w sklepie Oxfam w londyńskiej dzielnicy Notting Hill. Keira Knightley nie otrzymała w tym roku statuetki Oscara. Za "najlepszą aktorkę" została uznana Reese Witherspoon.


Ewan McGregor adoptował dziecko

Ewan McGregor wraz z żoną adoptowali 4-letnią dziewczynkę z Mongolii.

Szkocki aktor i jego żona, Eve Mavrakis, mają już dwójkę własnych dzieci - 4-letnią Esther i jednoroczną Clarę. Teraz postanowili zająć się opieką nad kolejną dziewczynką.

Para poznała się na planie brytyjskiego serialu kryminalnego "Kavanagh QC". Na ślubnym kobiercu stanęli w 1995.

W 2004 roku McGregor wraz z przyjacielem Charleyem Boormanem spędził trzy miesiące jeżdżąc po świecie na motorze. Relacja z ich wyprawy została wyemitowana w ramach programu "Long Way Round". Mongolia była jednym z państw, które wówczas aktor odwiedził.


Keira Knightley krytykuje Hollywood

Keira Knightley skrytykowała hollywoodzki system, który zmusza aktorki do nieustannego odchudzania się.

Brytyjska gwiazda zapewnia, że w porównaniu z niektórymi rywalkami na przesłuchaniach jej figura może wydawać się nawet zbyt pełna i krągła, a odpowiedzialne za to są wytwórnie filmowe promujące wizerunek chorobliwie chudych gwiazd.

- Moje wymiary są dwa razy większe, niż wymiary większości aktorek ubiegających się o role w Hollywood. To prawdziwe szaleństwo. Jestem szczupłą osobą, a jednak podczas przesłuchań widzę, że należę do najkrąglejszych dziewcząt na sali. Zaczynam myśleć, że już wkrótce taka praca przestanie być dla mnie zdrowa. Chyba nie powinno nas dziwić, że tylu ludzi odczuwa przymus odchudzania się. Dla młodych dziewcząt, które uważają, że muszą mieć idealną figurę, to bardzo silna presja - mówi Keira.


Keira Knightley prosi o pomoc

Keira Knightley poprosiła znanego projektanta Isaaca Mizrahi o pomoc w przygotowaniach do roli w nowym filmie, ponieważ nie potrafi chodzić w butach na wysokim obcasie, które nosi jej bohaterka.

Brytyjska piękność wciela się w filmie "Silk" w postać żony francuskiego kupca, jednak strój oraz ruchy bohaterki okazały się dla niej nie lada wyzwaniem aktorskim.

- Zasugerowałem, żeby przenosiła ciężar ciała do tyłu i chodziła wysuwając do przodu stopy. Teraz idzie jej to znacznie lepiej - mówi Mizrahi.


Najseksowniejsza wegetarianka Natalie Portman

Natalie Portman jest typowana jako główna kandydatka do zdobycia tytułu Najseksowniejszej Wegetarianki, który co rok przyznaje organizacja PETA.

Portman jest wegetarianką od 16 lat. - Ściśle przestrzegam tej diety - podkreśla aktorka. - Po prostu bardzo kocham zwierzęta i bronię swoich życiowych zasad.

Tytuł jest nadawany przez PETA (Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt) od 6 lat. W internetowym głosowaniu wybiera się Najseksowniejszego Wegetarianina oraz Najseksowniejszą Wegetariankę. W 2005 roku laureatami zostali Chris Martin i Carrie Underwood, która występowała w amerykańskiej wersji programu "Idol". Wyniki tegorocznej edycji poznamy pod koniec maja.

Wśród innych kandydatek wymienia się Joss Stone oraz Sadie Frost.


Keira Knightley zamiast Kate Moss

Keira Knightley zastąpi Kate Moss w roli nowej twarzy perfum Chanel, "Coco Mademoiselle".

Plotki na temat zmiany na tym stanowisku krążyły już od jakiegoś czasu. Wczoraj zyskały oficjalne potwierdzenie.

- Firma Chanel ceniła sobie współpracę z Kate Moss przez ostatnich 6 lat - powiedziała Christine Dagousset reprezentująca giganta mody. – Utrzymujemy bliskie kontakty, a nasza współpraca potrwa do końca 2006 roku. W 2007 roku nową twarzą "Coco Mademoiselle" będzie Keira Knightley.

Dagousset szeroko uzasadniła wybór gwiazdy "Dumy i uprzedzenia". - Naszym zdaniem Keira jest idealną kobietą "Coco Mademoiselle", ponieważ zawsze jest niesamowicie uwodzicielska i ponętna - podkreśliła Dagousset. - Ma w sobie piękno, elegancję i nowoczesność. Jest wyjątkowa dzięki sile i niezależności, jakie prezentuje poprzez swoje wybory ról filmowych. Z pewnością jest też odrobinę impertynencka, co upodabnia ją do samej Mademoiselle Chanel.


Najseksowniejsza Keira Knightley

W głosowaniu przeprowadzonym przez magazyn "FHM", Keira Knightley została uznana za najseksowniejszą kobietę świata.

21-letnia aktorka zdystansowała w zestawieniu takie piękności jak modelka Keeley Hazel i koleżankę po fachu Scarlett Johansson.

Przypomnijmy, że w zeszłym roku na czele stu najseksowniejszych kobiet w rankingu pisma "FHM" była Kelly Brook. W tym roku aktorka i modelka musi zadowolić się piątą lokatą, tuż za Angeliną Jolie.

Na dalszych miejscach znalazły się jeszcze: Joss Stone (65), Kate Moss (87) i dziewczyna księcia Williama, Kate Middleton (94).

KOMENTARZE (1)

Kolejne nominacje dla ROTS

2006-04-25 23:25:00 Onet.pl, Filmweb.pl

Wybierz laureatów Złotych Kaczek 2005!

Jutro dobiega końca Plebiscyt na Złote Kaczki 2005. Po tym nastąpi liczenie głosów. Laureatów prestiżowych nagród miesięcznika "Film" poznamy już w przyszłym miesiącu.

Złote Kaczki obchodzą w tym roku swoje 50-lecie. Z okazji jubileuszu redakcja miesięcznika "Film" przyzna honorową Złotą Kaczkę. O pozostałych laureatach tradycyjnie zadecydują czytelnicy.

Ze względu na to, iż już jutro mija termin zgłaszania swoich typów, wielbiciele X Muzy mają ostatnią szansę wybrać ich zdaniem najlepszych aktorów oraz najciekawsze filmy minionego roku. Weź udział w głosowaniu!

Głosować można na jedną nominację w każdej z ośmiu kategorii. Osoby, które wezmą udział w plebiscycie mogą zaproponować także własnych kandydatów.

Wyniki głosowania zostaną ogłoszone pod koniec maja. Wówczas odbędzie się również uroczyste wręczenie statuetek. Lista nagrodzonych zostanie opublikowana w czerwcowym numerze magazynu "Film".

Przypomnijmy nominacje do Złotych Kaczek 2005:

Najlepszy film - Polska
1. "Jestem", reż. Dorota Kędzierzawska
2. "Komornik", reż. Feliks Falk
3. "Pitbull", reż. Patryk Vega
4. "Skazany na bluesa", reż. Jan Kidawa-Błoński
5. "W dół kolorowym wzgórzem", reż. Przemysław Wojcieszek

Najlepszy film - Świat
1. "Broken Flowers", reż. Jim Jarmusch
2. "Gwiezdne wojny: część III - Zemsta Sithów", reż. George Lucas
3. "Lato miłości", reż. Paweł Pawlikowski
4. "Sin City", reż. Frank Miller, Robert Rodriquez
5. "Za wszelką cenę", reż. Clint Eastwood

Najlepsza aktorka - Polska
1. Małgorzata Foremniak ("Pitbull")
2. Jolanta Fraszyńska ("Skazany na bluesa")
3. Krystyna Janda ("Wróżby kumaka")
4. Aleksandra Popławska ("W dół kolorowym wzgórzem")
5. Kinga Preis ("Komornik")

Najlepsza aktorka - Świat
1. Cate Blanchett ("Aviator")
2. Valeria Bruni Tadeschi ("5x2")
3. Natalie Portman ("Bliżej")
4. Nathalie Press, Emily Blunt ("Lato miłości")
5. Hilary Swank ("Za wszelką cenę")

Najlepszy aktor - Polska
1. Andrzej Chyra ("Komornik")
2. Janusz Gajos ("Pitbull")
3. Tomasz Kot ("Skazany na bluesa")
4. Robert Olech ("Rozdroże Cafe")
5. Krzysztof Stroiński ("Pitbull")

Najlepszy aktor - Świat
1. Daniel Auteuil ("36", "Ukryte")
2. Ralph Fiennes ("Wierny ogrodnik")
3. Viggo Mortensen ("Historia przemocy")
4. Bill Murray ("Broken Flowers")
5. Jérémie Rénier ("Dziecko")

Najważniejsze wydarzenie filmowe roku - nagroda internautów
1. Debiut aktorski Kazika Staszewskiego w filmie "Rozdroże Cafe"
2. DocReview
3. Festiwal Era Nowe Horyzonty w Cieszynie
4. Realizacja w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej westernu Piotra Uklańskiego z Katarzyną Figurą, Bogusławem Lindą i Valem Kilmerem w roli nieboszczyka
5. Uchwalenie Ustawy o kinematografii

Najlepsza edycja DVD
1. "Charlie i fabryka czekolady" (2 płyty), Warner
2. "Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów" (2 płyty), Imperial
3. Kolekcja Steve’a McQueena (5 płyt), Warner
4. "Sin City" (2 płyty), SPI
5. "Titanic" (4 płyty), Imperial


Nominacje MTV
Kultowa stacja MTV ogłosiła nominacje do swoich specyficznych nagród filmowych - 2006 MTV Movie Awards. Na pozycjach startowych są "40-letni prawiczek" i "Polowanie na druhny", każdy z pięcioma nominacjami. O swoje miejsce walczą także "Batman - Początek", "Harry Potter i Czara Ognia", "Hustle & Flow", "Sin City" i "Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów" z trzema szansami na nagrodę.

MTV zapowiedziało, że od tego roku ruszą nowe kategorie - "Najlepszy bohater", "Najseksowniejszy występ" oraz nagroda "mtvU Student Filmmaker Award" dla studentów.

Widzowie mogą głosować do 19 maja na stronie internetowej MovieAwards.MTV.com

Gala 2006 MTV Movie Awards będzie oglądana w 171 krajach, na 50 różnych programach, w 23 językach i ponad 479.5 milionach gospodarstw domowych.

Nominowani są:

Najlepszy złoczyńca
Cillian Murphy - "Batman - Początek"
Hayden Christensen - "Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów"
Ralph Fiennes - "Harry Potter i Czara Ognia"
Tilda Swinton - "Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa"
Tobin Bell - "Piła II"


Najlepszy bohater
Christian Bale - "Batman - Początek"
Jessica Alba - "Fantastyczna czwórka"
Daniel Radcliffe - "Harry Potter i Czara Ognia"
Kate Beckinsale - "Underworld: Evolution"
Ewan McGregor - "Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów"


Najlepsza walka
Kong kontra samoloty - "King Kong"
Stephen Chow kontra Axe Gang - "Kung Fu Szał"
Angelina Jolie kontra Brad Pitt - "Pan i Pani Smith"
Ewan McGregor kontra Hayden Christensen - "Gwiezdne Wojny - Epizod 3: Zemsta Sithów"

więcej.
KOMENTARZE (0)

V jak Vendetta w kinach

2006-04-07 20:25:00

Dziś do naszych kin trafił najnowszy film z Natalie Portman - "V jak Vendetta" braci Wachowskich.

Historia młodej kobiety, Evey, przedstawicielki klasy robotniczej, którą od śmierci ratuje człowiek w masce, zwany „V". V to mężczyzna o złożonej osobowości, pełen życia, czuły, wrażliwy na słowo pisane, intelektualista oddany sprawie wyzwolenia swych rodaków od terroru wymuszającego na nich posłuszeństwo. Jest w nim także gorycz, pragnienie zemsty, samotność i gotowość do przemocy, poszukiwanie osobistej vendetty. Walcząc o uwolnienie Anglików od korupcji i okrucieństwa, które zatruły elity władzy, V potępia tyranię wyznaczonych odgórnie przywódców i zachęca rodaków, aby przyłączyli się do niego w cieniach Parlamentu 5 listopada - w Dniu Guya Fawkesa (Guy Fawkes Day).

Więcej na temat filmu tutaj
KOMENTARZE (0)

Plotki z marca

2006-03-29 21:58:00

Zrozpaczona Keira Knightley

Keira Knightley była zrozpaczona brakiem zainteresowania ze strony Jacka Nicholsona, obok którego siedziała podczas niedzielnej ceremonii rozdania Oscarów.

Znany z licznych romansów Nicholson siedział w Kodak Theater obok 20-letniej aktorki, która zwracała powszechną uwagę w swojej efektownej sukni Very Wang, jednak nie zdołała przyciągnąć wzroku swojego sąsiada.

Brytyjska piękność nie ukrywa, że brak zainteresowania hollywoodzkiego kobieciarza, bardzo ją zaniepokoił.

- Wszyscy pytali, czy Jack już próbował mnie poderwać, a on w ogóle nie zwrócił na mnie uwagi i zaczynam się martwić. Dlaczego on nie próbował mnie poderwać? - stwierdziła zaintrygowała gwiazda podczas przyjęcia magazynu "Vanity Fair", które odbyło się po zakończeniu uroczystości.


Harrison Ford mądry po stracie

Harrison Ford twierdzi, że otrzymał propozycję zagrania roli w filmie "Syriana", za którą George Clooney otrzymał w niedzielę Oscara.

Gwiazdor przyznaje, że odrzucił rolę w thrillerze politycznym, ponieważ uznał, że materiał jest mało przekonywujący.

- Obejrzałem kawałek tego filmu i bardzo żałuję, że odrzuciłem rolę, którą w końcu dostał George. Nie byłem przekonany do treści filmu i myślę, że popełniłem wielki błąd. Scenariusz został trochę zmieniony i teraz jest znacznie bardziej prawdziwy. Mam wrażenie, że wiele zmian wprowadzono dopiero po mojej odmowie - mówi Ford.


Keira Knightley dumna z nagości

Keira Knightley broni swojej decyzji o udziale w rozbieranej sesji dla "Vanity Fair".

Akt aktorki, której towarzyszą projektant Tom Ford oraz również naga Scarlett Johansson, wykonany przez Annie Leibovitz trafił na okładkę magazynu. Gwiazda "Dumy i uprzedzenia" podkreśla, że jest dumna ze zdjęć, ponieważ mogła pozować słynnej fotograf.

Harrison Ford i Calista Flockhart zaręczeni?

Amerykańskie media doniosły o zaręczynach Harrisona Forda z Calistą Flockhart.

Według tygodnika "In Touch", Ford wrzucił pierścionek z 2-karatowym diamentem do torebki z rogalikami, aby ukochana sama go tam znalazła.

- Kiedy Calista sięgnęła po croissanta, znalazła przepiękny 2-karatowy pierścionek od Tiffany’ego - mówi świadek.

Rzecznik Flockhart zapewnia, że plotki o zaręczynach nie są prawdziwe, a słynna para, której romans trwa od 4 lat, nie planuje na razie małżeństwa.
- To przecież Annie Leibovitz, a ja mam już 20 lat - powiedziała Knightley. - Dlaczego nie? To coś co mogę pokazać wnukom.

Annie Leibovitz, znana jest między innymi z sesji do kalendarza Pirelli, jest również autorką ostatniego zdjęcia Johna Lennona i nagiej ciężarnej Demi Moore.


Uciekające marzenia Samuela L. Jacksona

Samuel L Jackson obawia się, że już wkrótce będzie za stary, aby zagrać wymarzoną przez siebie rolę samurajskiego wojownika.

Gwiazdor od lat próbuje zrealizować swój ukochany projekt "Afro-Samurai", ale ostatnio coraz częściej martwi się, że wiek nie pozwoli mu na wiele wymagających scen kaskaderskich.

- Im dłużej zabiegam o realizację tego filmu, tym częściej zastanawiam się, czy sprostam wymaganiom takiej roli? Czy pozwolę, aby ktoś inny zajął moje miejsce? - zastanawia się gwiazdor.


Natalie Portman chwali Brytyjczyków

Natalie Portman bardzo chwali londyńskie restauracje, tym bardziej, że słyszała wiele niepochlebnych opinii na temat brytyjskiej kuchni.

Aktorka uważa, że jadłodajnie w angielskiej stolicy bardzo się poprawiły od czasów, kiedy po raz pierwszy była w Londynie jeszcze jako nastolatka. Podoba jej się zwłaszcza ich szeroka międzynarodowa oferta. - Jedzenie w Anglii się poprawiło - stwierdziła Portman.

Gwiazda przyznała również, że ze względu na niekorzystny kurs wymiany dolara amerykańskiego do brytyjskiego funta, zakupy w jednym z centrów mody, za które uchodzi Londyn, nie sprawiają jej już tyle przyjemności co kiedyś. - Londyn obecnie nie jest najlepszym miejscem na zakupy - stwierdziła Portman. - Nas, biednych Amerykanów nie stać na to.

Najnowszy film z udziałem aktorki, "V jak Vendetta" będzie można oglądać w Polsce od kwietnia.


Natalie Portman ma problemy z policją

Natalie Portman ma z powodu ogolonej włosy sporo problemów z policją.

Aktorka, która zgoliła włosy dla potrzeb roli w filmie "V jak Vendetta", przyznaje, że musi starannie dobierać strój, ponieważ z powodu łysej głowy często jest traktowana jak chuliganka.

"Niedawno zostałam zatrzymana przed wjazdem do jednego z nowojorskich tuneli. Takie kontrole są podobno losowe. Miałam nieaktualne tablice rejestracyjne i policjanci powiedzieli, że nie mogę wjechać do tunelu, po czym poradzili, żebym jechała mostem. Trochę nie rozumiem takiej logiki: jesteś podejrzana, więc nie jedź tunelem, tylko mostem" - mówi gwiazda, której krótko ostrzyżona głowa wywołuje u ludzi bardzo rozmaite emocje. "Poradzono mi, żebym nie nosiła kolczyków, bo wtedy wyglądam, jak dziecko. Kiedy zatrzymałam się w pewnym hoteliku w Irlandii, wszyscy patrzyli na mnie z niepokojem, bo wyglądałam jak chuliganka. Jestem niska i drobna, więc nigdy dotąd nie wzbudzałam u ludzi takich reakcji. Teraz staram się być specjalnie miła i uprzejma, ale niektórzy tym bardziej się mnie boją".


Kasa nieważna dla McGregora

Ewan McGregor twierdzi, że nie kieruje się w wyborze ról kasowym potencjałem filmów i właśnie dlatego zdecydował się zagrać w krytycznie przyjętym thrillerze "Stay".

Szkocki gwiazdor nie przejmuje się słabą oglądalnością filmu, który ukazał się w 2005 roku bez kampanii promocyjnej w związku z obiekcjami dystrybutora.

"Wydanie tego filmu zajęło nam całe wieki. Toczyliśmy na ten temat długą debatę zastanawiając się, czy to w ogóle ma sens i w jaki sposób powinniśmy ten film reklamować" - wspomina aktor. "Dystrybutorzy chcieli, aby reżyser Marc Forster nakręcił nowe – bardziej wyraźne – zakończenie filmu, jednak on odmówił. Ostatecznie film ukazał się po cichu – bez premiery, bez reklamy. Zresztą nieważne. Dla mnie nie jest istotne, czy moje filmy odnoszą sukcesy kasowe. Gram w nich, bo podobają mi się moje role, a nie dlatego, że mogą zostać przebojami kinowymi. Oczywiście chciałbym, aby każdy mój film odnosił sukcesy. Lubię szum, jaki tworzy się wokół takich produkcji, ale to nie jest najważniejsze".


Natalie Portman szuka włosów

Natalie Portman próbuje odnaleźć włosy, które ścięła przygotowując się do roli w filmie "V jak vendetta", ponieważ nie chce, aby trafiły w niepowołane ręce.

Aktorka ma nadzieję, że zachowała ścięte loki na pamiątkę, ale nie jest tego pewna:

"Myślę, że mam te włosy gdzieś w domu, ale nie mam pojęcia gdzie!" - mówi zapominalska gwiazda. Reżyser filmu James McTeigue zażartował niedawno, że kiedy znajdzie włosy Natalie, na pewno spróbuje sprzedać je na aukcji internetowej, więc aktorka nie przestaje się martwić: "Muszę je znaleźć. Źle się stało, że nie wiem, gdzie są".


Dzięki filmowi lepiej zrozumiała swoje dzieciństwo

Po zakończeniu zdjęć do filmu "V jak Vendetta" Natalie Portman zaczęła lepiej rozumieć swoje dzieciństwo spędzone w targanym wojną Izraelu.

Aktorka nigdy nie potrafiła zrozumieć, co skłania palestyńskich terrorystów do dokonywania tak krwawych zamachów i dopiero niedawno uświadomiła sobie, że na to pytanie nie można odpowiedzieć w jednoznaczny sposób.

- Cieszę się, że mogliśmy zadać wiele pytań, na które nie ma odpowiedzi. Można roztrząsać te zagadnienia przez całe życie i nigdy nie dojść do żadnych wniosków. To najlepszy sposób zadawania pytań. Dorastałam w Izraelu, więc przemoc i terroryzm stały się częścią mojego życia i zawsze zastanawiałam się, co sprawia, że ludzie zaczynają podpierać swoje poglądy polityczne agresją? Teraz miałam możliwość obserwować przemianę mojej bohaterki, która z osoby stroniącej od polityki ze względu na złe doświadczenia rodzinne przeistacza się w zwolenniczkę brutalnego forsowania swoich poglądów - wyjaśnia aktorka.

Produkcja "V jak Vendetta" zadebiutowała na pierwszym miejscu w amerykańskim box office. Do polskich kin film trafi 7 kwietnia.


Brytyjski akcent Natalie Portman

Natalie Portman musiała opanować na potrzeby filmu "V jak vendetta" brytyjski akcent i zakochała się w nim tak bardzo, że nie zamierza wracać do amerykańskiej wymowy.

Aktorka poświęciła cały miesiąc na pracę z nauczycielem akcentu i z pasją uczyła się brytyjskiej wymowy.

"Przez cały czas mówiłam z brytyjskim akcentem. Mój nauczyciel powiedział, że to najlepszy sposób, aby podchwycić rytm i brzmienie brytyjskiej mowy. W końcu moja matka powiedziała, że muszę z tym skończyć, bo mój akcent doprowadza ją do szału" - wspomina gwiazda.


Natalie Portman o Holokauście

Natalie Portman porównała sceny tortur ze swojego najnowszego filmu "V jak Vendetta" do Holokaustu.

Urodzona w Izraelu aktorka, która w filmie wcieliła się w walczącą o wolność Evey, twierdzi, że brutalne sceny tortur przypominających te przeprowadzane w obozach koncentracyjnych, przywodzą jej na myśl prześladowania, jakich doświadczyli Żydzi, w tym jej dziadkowie.

- Na szczęście, moi dziadkowie uciekli, ale w Holokauście zginęła cała ich rodzina - wspomina aktorka. - W domu krążyły historie o tym, co przeżyli, ale nie rozmawialiśmy o tym zbyt wiele. Opis tego, co przydarzyło się moim dziadkom znalazłam dopiero na stronie internetowej.

Aktorka ma nadzieję, że film przypomni ludziom o okrucieństwach, jakich człowiek jest w stanie dopuścić się w czasie wojny i pomoże zapobiec podobnym wydarzeniom w przyszłości. - Podobało mi się to, że obraz jest abstrakcyjny - dodała Portman. - Po Holokauście ludzie stwierdzili, że to już się nigdy nie powtórzy, a potem mieliśmy Bośnię i Rwandę. Może "V jak Vendetta" przypomni nam, że należy sprzeciwiać się takiemu despotyzmowi.


Miłość na śniadanie

Indiana Jones i Ally McBeal przez cztery lata sprawdzali siłę swoich uczuć. Test musiał wypaść pozytywnie, bo Harrison Ford postanowił poprosić Calistę Flockhart o rękę. Ale nie byłby sobą, gdyby przy tej okazji nie zrobił ukochanej niespodzianki...

Pierścionka z dwukaratowym diamentem od Tiffany'ego Calista dotknęła po raz pierwszy, gdy sięgnęła do papierowej torby po rogalika. Chwilę wcześniej wraz z 63-letnim Harrisonem skończyli poranny jogging i usiedli na ławce przy plaży, by zjeść śniadanie i nacieszyć oczy widokiem wschodzącego słońca nad szafirową taflą Pacyfiku. Co rano w ten sposób zaczynają nowy dzień: dwa croissanty i kawa w tekturowym kubku. Jednak tym razem śniadanie musiało poczekać.

"O zalegalizowaniu związku rozmawiali już od jakiegoś czasu, ale Harrison miał wątpliwości" - zdradza przyjaciółka aktorki. Gdy 41-letnia Calista już zaczęła martwić się o to, że nigdy nie zostanie żoną Indiany Jonesa, Ford zdecydował się poprosić ją o rękę. "Kiedy odkryła pierścionek w papierowej torebce, zaczęła skakać z radości" - mówi przyjaciółka Calisty. Rozterki Harrisona Forda łatwiej zrozumieć, gdy przypomnimy sobie, ile kosztował go rozwód z drugą żoną - Melissą Mathison. Pisarka (napisała scenariusz do filmów "E.T." i "Kundun") wyceniła swoje 18-letnie małżeństwo na 80 milionów dolarów. Droższe w Hollywood były tylko rozstania Michaela Douglasa (90 milionów) i rekordowe - Stevena Spielberga (100 milionów). Ford spotyka się z Calistą już od czterech lat. Nie jest to tylko powierzchowna znajomość, bo aktor został przybranym ojcem jej adoptowanego syna Liama. Rozkosze rodzinnego życia przedkładał nad emocje planu filmowego. Tak jak i Calista - gra ostatnio niewiele. W Hollywood znów zrobiło się o nich głośno, gdy w zeszłym roku ujawniono, że premiera czwartej części przygód najsłynniejszego archeologa świata się przesuwa, bo Ford postawił warunek - w filmie ma zagrać jego dziewczyna. Na Ally McBeal w obsadzie kategorycznie nie godził się Steven Spielberg i tak najbardziej oczekiwana premiera ostatnich lat odwlekła się o kolejne miesiące. Teraz podobno reżyser i aktor doszli do porozumienia, jednak tym razem na przeszkodzie stanęły poprawki do scenariusza. "Jestem już za stary na skakanie po skałach. Poza tym nie podoba mi się moja fryzura. Chciałbym, żeby Indy był łysy" - zwierzył się Harrison Ford. Wszystko wskazuje więc na to, że aktor najpierw stanie po raz trzeci na ślubnym kobiercu, a dopiero potem (jeżeli w ogóle) zdecyduje się po raz czwarty założyć słynny kapelusz i ścigać się z hitlerowcami w pogoni za najbardziej tajemniczymi zagadkami przeszłości.


Harrison Ford ostrzega córkę

Harrison Ford ostrzegł swoją córkę Georgię, że jej pierwsze kroki w Hollywood będą znacznie trudniejsze, niż jego początki.

Gwiazdor nie zgadza się z opinią, że dzieci sławnych osób mają łatwiejszy start w showbiznesie. "Moja 15-letnia córka Georgia zaczyna interesować się aktorstwem, ale staram się uświadomić jej, że w dzisiejszych czasach zdobycie pracy w Hollywood graniczy z cudem. Znalezienie płatnej pracy w zawodzie aktora zawsze było trudne i chociaż niektórym się udawało, powtórzenie takiego osiągnięcia nie jest łatwe. Nie można skopiować cudzej drogi do sukcesu, trzeba zapracować na niego samodzielnie. Ludzie myślą, że dzieci gwiazd otrzymują specjalną pomoc w drodze do kariery, ponieważ ich krewny był sławny, ale to naprawdę nie działa w ten sposób".

Harrison Ford nie wybiera się na emeryturę

Harrison Ford nie wybiera się na emeryturę, chociaż już za 2 lata będą mu przysługiwać wszystkie przywileje wieku emerytalnego.

63-letni gwiazdor, który w swoim najnowszym filmie "Firewall" osobiście zagrał we wszystkich scenach kaskaderskich, zapewnia, że nadal jest w doskonałej kondycji i nie spieszy się na emeryturę.

- Instytucja emerytury została stworzona z myślą o ludziach, którzy nie nadają się już do pracy, a ja ciągle pracuję i nie uśmiecha mi się siedzenie na werandzie - mówi aktor, który w ubiegłym tygodniu potwierdził, że przymierza się do kolejnego sequela przygód Indiany Jonesa.


Harrison Ford zmęczony plotkami wokół Calisty

Harrison Ford jest zmęczony obsesją mediów na punkcie jego związku z Calistą Flockhart i twierdzi, że przez dziennikarzy omal nie doszło do romansu.

W 2002 roku 63-letni aktor zaczął się spotykać z gwiazdą serialu "Ally McBeal", co błyskawicznie zelektryzowało żądnych sensacji fotoreporterów.

"Paparazzi mieli dzięki nam prawdziwy wypas. Przeczytałem większość doniesień na nasz temat, bo byłem ciekaw, co napisali oraz ile było w tym prawdy. Wiedziałem, że z czasem szum wokół nas ucichnie i media znajdą sobie nowe ofiary, więc nie narzekałem i cierpliwie czekałem".

KOMENTARZE (2)

Lutowy seans plotkowy

2006-02-28 18:14:00

Samuel L Jackson i nominacje do Oscarów

Samuel L Jackson zaryzykował utratę członkostwa Amerykańskiej Akademii Filmowej wyjawiając, że jego formularze z nominacjami do Oscara wypełniają za niego członkowie rodziny i pracownicy.

Gwiazdor należy do elitarnego grona przyznającego najbardziej prestiżowe nagrody światowego show-biznesu, jednak proces oceniania kandydatów tak bardzo go nudzi, że obowiązek obejrzenia filmów zostawia swoim bliskim.

- Płyty z filmami leżą w całym domu, więc ogląda je pokojówka, prawdopodobnie również kucharka i niania. Wszyscy zakreślają okienka w formularzach, bo dobrze wiedzą, że ja nie zamierzam tego robić. Potem mój asystent przypomina sobie, że nadeszła pora odesłania formularzy i sprawdza, co trzeba uzupełnić, po czym wysyła. Ja z reguły przeglądam formularz na początku, żeby sprawdzić, czy są tam filmy moich przyjaciół i głosuję na nie. Filmy, które mnie nie interesują, bo są babskie albo usypiające, zostawiam mojej żonie, bo ufam jej opiniom. Potem wszystko wysyłamy - przyznaje aktor.


Leniwe gwiazdy skrytykowane

Christopher Lee skrytykował gwiazdy, które z lenistwa nie wykorzystują swojej sławy, aby pomagać potrzebującym.

83-letni gwiazdor, który w ubiegły poniedziałek poprowadził w ramach festiwalu filmowego w Berlinie charytatywną akcję Ciemna For Peace, apeluje do znanych osób, aby angażowały się w działalność dobroczynną, zwłaszcza wśród dzieci.

- Pomaganie dzieciom to nasz obowiązek. Na świecie panuje chaos, każdego dnia umierają ludzie, a dzieci cierpią. Każdy, kto może pomóc, powinien do robić. Możemy pomagać rozmawiając, pisząc i gromadząc fundusze - mówi artysta.


Wściekły Samuel L. Jackson

Samuel L. Jackson jest wściekły na reportera telewizji Fox News, który zakwestionował jego aktorską wiarygodność wyjawiając, że Oscarowe formularze gwiazdora wypełniają za niego krewni i pracownicy.

W materiale filmowym na temat Jacksona, dziennikarz zacytował wypowiedź, w której aktor przyznaje, że pozwala swojej pokojówce i kucharzowi na wypełnianie formularzy Akademii Filmowej, ponieważ oglądają oni więcej filmów, niż on. Przerażony Jackson zapewnia, że jego słowa zostały źle zrozumiane.

- Miałem ostatnio sporo nieprzyjemności z powodu nieodpowiedzialnego reportera, który powiedział, że pozwalam głosować mojej pokojówce i niańce. Przecież ja nawet nie zatrudniam niańki! Wszystkie formularze wypełniam osobiście, chociaż rzeczywiście czasami pytam o zdanie swoją żonę, ale zawsze stawiam w głosowaniu własne krzyżyki - zapewnia Jackson, który nie może się doczekać spotkania z nierzetelnym reporterem. "Dostałem reprymendę od Akademii z powodu słów, które przypisał mi ten reporter, więc mam zamiar uciąć z nim sobie pogawędkę.


Przyjął rolę, bo rozbawił go tytuł scenariusza

Samuel L Jackson przyjął rolę w filmie "Snakes On A Plane" bez czytania scenariusza, ponieważ rozbawił go tytuł projektu.

Thriller w reżyserii Davida R. Ellisa opowiada o mordercy, który zamierza zabić ważnego świadka wypuszczając na pokładzie samolotu jadowite węże.

- W ogóle nie czytałem scenariusza, bo już po przeczytaniu tytułu wiedziałem, że chcę zagrać w tym filmie. Nie sposób nie zakochać się w takim pomyśle – 500 jadowitych węży wypuszczonych na pokładzie samolotu z Hawajów do Los Angeles. Oczywiście węże wydostają się na wolność w momencie, kiedy jest już za późno na powrót na lotnisko, więc musimy lecieć dalej. To będzie świetna zabawa, mówi gwiazdor.


Marzenia Samuela L. Jacksona

Samuel L. Jackson pragnie zrobić film z udziałem najlepszych czarnych aktorów, gdyż wydaje mu się, że widzom spodobałby się ten pomysł.

- Sądzę, że Morgan Freeman jest najlepszym aktorem na planecie - przyznał gwiazdor. - Byłoby świetnie móc z nim pracować. Myślę, że byłoby to coś, co ludzie chcieliby obejrzeć. Gdyby to ode mnie zależało, zagraliby tam jeszcze Denzel Washington, Eddie Murphy, Will Smith i Don Cheadle. My wszyscy w tym samym miejscu i tym samym czasie.

Jacksona będzie można w kwietniu zobaczyć na polskich ekranach w filmie "Freedomland", w którym partneruje mu Julianne Moore.


Na własny ślub zaprosiła go... przyszła żona

Nominowana do Oscara za kreację w filmie "Duma i uprzedzenie" uważa, że gala oscarowa przypomina nieco wystawę psów.

- Bycie ocenianą za to, jak wygląda się na czerwonym dywanie przypomina nieco wystawę psów - przyznaje aktorka. - Trzeba przemaszerować jakiś odcinek, dokładnie tak samo, jak nagrodzony na wystawie psiej pudel. Gdy idziesz, wszyscy oceniają w skali od 1 do 10 to, jak wygląda twoja kreacja i jakie dobrałaś do niej klejnoty. To nieco przerażające - dodaje.

78. gala rozdania Oscarów zbliża się wielkimi krokami. Odbędzie się już 5 marca.

Keira Knightley o statuetkę rywalizuje z Judi Dench, Felicity Huffman, Charlize Theron i Reese Witherspoon.


Keira nie przeprowadza się do USA

Keira Knightley zdementowała pogłoski o swojej rychłej przeprowadzce do Kalifornii, twierdząc, że jest zbyt związana ze stolicą Wielkiej Brytanii.

Gwiazda "Dumy i uprzedzenia" przyznała, że nie mogłaby wyprowadzić się tak daleko, pozostawiając rodzinę i przyjaciół. - Nie planuję mieszkać w Stanach Zjednoczonych, jestem dziewczyną z Londynu - podkreśla aktorka. - Nigdy nie opuszczę tego miasta. Mam 20 lat, moja rodzina i przyjaciele są właśnie tutaj. Tutaj jest też dla mnie najwięcej pracy i tu czuję się najlepiej.

Knightley w marcu będzie walczyć o Oscara dla najlepszej aktorki za rolę Elizabeth Bennet w ekranizacji prozy Jane Austin "Duma i uprzedzenie".


Keira Knightley chciałaby mieć większe piersi

- Chciałabym mieć piersi, a nie mam - przyznała aktorka w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu "More".

Gwiazda "Dumy i uprzedzenia" już wcześniej narzekała na swój wygląd i wyznała, że zazdrości innym kobietom pięknych nóg.

Knightley przewiduje również, że już za kilka lat będzie się poddawać operacjom plastycznym. - Wiem, że nie zachowam młodego wyglądu na zawsze. Za pięć lat zapewne będę już musiała stosować kuracje z Botoxem, robić liftingi twarzy, poprawiać sobie nos i nosić peruki.


Keira Knightley: Za ładna na Oscara

Camryn Manheim ma nadzieję, że Oscara w kategorii Najlepsza Aktorka otrzyma w tym roku Felicity Huffman.

Aktorka znana głównie z roli Ellenor Frutt w serialu "Kancelaria adwokacka" uważa, że wszystkie pozostałe gwiazdy nominowane do prestiżowej statuetki są zbyt ładne lub zbyt młode, aby zasłużyć na Oscara.

- Keira Knightley? Nie, ona jest zbyt ładna, urocza i idealna. Nie potrzebuje Oscara. Reese Witherspoon też jest ładniutka i ma uroczego męża. Ja głosowałabym raczej na Felicity Huffman - chociaż ona oczywiście też jest ładna i ma fajnego męża - ale poza tym jest doskonałą aktorką - stwierdziła Manheim.

Także Orlando Bloom i Johnny Depp korzystają z każdej sposobności, aby zakpić z nominowanej do Oscara koleżanki Keiry Knightley. 20-letnia gwiazda nominowana w kategorii Najlepsza Aktorka za rolę w filmie "Duma i uprzedzenie" twierdzi, że złośliwi koledzy nie dają jej spokoju na planie zdjęciowym do sequelu "Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły".

- Nieustannie się ze mnie nabijają. Po każdym ujęciu, słyszę, jak pytają siebie nawzajem, czy ta scena również zasłuży na Oscara? - mówi Knightley.


Nowy chłopak Keiry Knightley

Keira Knightley spotyka się z kolegą z planu filmowej adaptacji powieści "Duma i uprzedzenie" Rupertem Friendem.

Nominowana do Oscara aktorka została zauważona jak całuje się z Friendem, który w filmie kostiumowym wcielił się w pana Wickhama. Fotografie namiętnego pocałunku opublikowały brytyjskie brukowce.

20-letnia Knightley i 21-letni Friend zostali przyłapani w czasie wakacji na wyspach Bahama, gdzie aktorka pracuje przy kontynuacji komedii przygodowej 'Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły".


Oscary jak wystawa psów

Nominowana do Oscara za kreację w filmie "Duma i uprzedzenie" uważa, że gala oscarowa przypomina nieco wystawę psów.

- Bycie ocenianą za to, jak wygląda się na czerwonym dywanie przypomina nieco wystawę psów - przyznaje aktorka. - Trzeba przemaszerować jakiś odcinek, dokładnie tak samo, jak nagrodzony na wystawie psiej pudel. Gdy idziesz, wszyscy oceniają w skali od 1 do 10 to, jak wygląda twoja kreacja i jakie dobrałaś do niej klejnoty. To nieco przerażające - dodaje.


Natalie Portman i terroryzm

Natalie Portman chce, aby jej najnowszy film "V jak vendetta" skłonił widzów do przemyślenia swojego stanowiska wobec terroryzmu.

Aktorka, która dla potrzeb filmu o terrorystycznym zamachu na londyński parlament ogoliła sobie głowę, bardzo poważnie traktuje problem terroryzmu. Ma nadzieję, że "V jak vendetta" wzbudzi dyskusję na ten temat.

- To film o totalitarnych rządach, ale chciałabym, aby zmienił również sposób, w jaki ludzie myślą o terroryzmie. Przypuszczam, że nikt nie powiedziałby, że wysadzenie w powietrze siedziby Hitlera byłoby czymś złym. Wręcz przeciwnie: ludzie uznaliby sprawcę takiego czynu za bohatera. Mam nadzieję, że ten film skłoni ludzi do rozważań na ten temat, mówi gwiazda.

KOMENTARZE (0)

Podziwia Spielberga, ale się z nim nie zgadza

2006-02-16 23:32:00 Onet.pl

Natalie Portman podziwia Stevena Spielberga za to, że nakręcił film "Monachium", chociaż nie zgadza się z połową przedstawionych przez niego wydarzeń.

Aktorka z zainteresowaniem obejrzała wersję tragicznych wydarzeń podczas igrzysk olimpijskich w Niemczech w 1972 roku w interpretacji reżysera, który podobnie jak ona jest Żydem.

- Nie zgadzam się z połową tego, co zostało pokazane w tym filmie, ale obrazy o tematyce politycznej mają to do siebie, że zawsze znajdą się ludzie, którzy z czymś się nie zgodzą - mówi gwiazda, która przygotowuje się na podobne kontrowersje, jakie z pewnością będą towarzyszyć jej nowemu filmowi "V jak Vendetta" o terrorystycznym zamachu na londyński Parlament. - Jestem pewna, że niektórzy dostrzegą w nim przesłanie antyfaszystowskie, a inni zauważą analogię do Iraku - dodaje aktorka.


Zapraszamy do dyskusji na temat "Monachium" w tym miejscu>>>.
KOMENTARZE (8)
Loading..