TWÓJ KOKPIT
0

Dark Horse Comics :: Newsy

NEWSY (804) TEKSTY (602)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Koniec Dawn of the Jedi

2014-03-22 18:25:20 Diamond Comic Distibutors

W środę w Stanach Zjednoczonych do sklepów komiksowych trafiły dwa nowe gwiezdnowojenne zeszyty historii Darth Vader and the Cry of Shadows i Force War. Ten drugi jest szczególny, gdyż wieńczy 15-numerową serię Dawn of the Jedi autorstwa Johna Ostrandera i Jan Duursemy. Szczegóły dotyczące obu pozycji można przeczytać poniżej.

Darth Vader and the Cry of Shadows #4 (5)

Walcząc u boku Dartha Vadera w ataku powietrznym przeciwko grupie fanatycznych separatystów, szturmowiec Hock ma szansę na pokazanie swojej wartości. Gdy zostaje pojmany i dowiaduje się o motywach wroga – i jego sojusznikach – utwierdza się w przekonaniu o racjach Galaktycznego Imperium.
Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.

Dawn of the Jedi #15: Force War #5 (5)

Obcy Rakatanie są bliscy otworzenia Wrót Nieskończoności, gotowi by wyzwolić swoje Imperium na nic niepodejrzewającą galaktykę! Je’daii muszą wygrać tę bitwę. Nawet jeśli będzie to oznaczać koniec ich zakonu. Ale jak mogą wygrać, gdy ich największy bohater przeszedł na stronę wroga?
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.
KOMENTARZE (3)

Marvel w LucasFilmie?

2014-03-14 11:06:47 Bleeding Cool

Prawie dwa i pół miesiąca temu oficjalnie został potwierdzony transfer licencji na komiksy Star Wars z Dark Horse'a do wydawnictwa Marvel Comics. Pierwsze zeszyty mają ukazać się już w styczniu 2015 roku, ale od chwili ogłoszenia zmiany wydawcy nie dowiedzieliśmy się niczego nowego, jeśli chodzi o to, co będzie się działo w Domu Pomysłów. Aż do wczoraj. Na portalu Bleeding Cool, redaktor Rich Johnston napisał, że usłyszał plotkę, według której w zeszłym tygodniu LucasFilm został odwiedzony przez przedstawicieli Marvela: Axela Alonsa (redaktora naczelnego), C. B. Cebulskiego i Jordana D. White'a (ludzi odpowiedzialnych za korektę komiksów i scenariusze niektórych serii).



Jednak dopiero później padła najważniejsza informacja:

Powiedziano mi, że mogę się spodziewać kilku serii regularnych, ale ich twórcy jeszcze nie zostali ustaleni. Mimo to poradzono, by szukać scenarzystę, który niedawno opuścił popularny projekt i jeszcze jednego, który pisze znane serie indie dla Image i niedawno skończył serię Marvel NOW..."

Ile jest w tym prawdy, niestety nie wiadomo. Żadna z tych informacji nie została oficjalnie potwierdzona. Także pozostaje nam na razie tylko czekać na wiadomości z pewniejszych źródeł.

Temat na forum.
KOMENTARZE (10)

Księżniczka Leia wychodzi za mąż

2014-03-14 10:06:08 Diamond Comic Distributors

W środę ukazały się dwa nowe zeszyty, które są kontynuacją serii Star Wars i The Star Wars. Szczegóły dotyczące obu pozycji można przeczytać poniżej.

Star Wars #15

Witajcie na Arrocharze! Cieszcie się naszym czystym, górskim powietrzem. Cieszcie swe oczy majestatycznymi widokami. Zbudujcie bezpieczną bazę dla floty Rebelii. Prosimy tylko o to, by księżniczka Organa poślubiła naszego księcia!
Możesz zabrać dziewczynę z Rebelii, ale czy można zabrać rebelię z dziewczyny?
Scenariusz Brian Wood, rysunki Stéphane Créty, tusz Julien Hugonnard-Bert, kolory Gabe Eltaeb, okładka Hugh Fleming. Cena $2,99, 32 strony.

Temat na forum.

The Star Wars #6 (8)

Walka w przestrzeni z imperialnym statkiem, niebezpieczna podróż przez pole asteroid i wymuszona ewakuacja kapsułami ratunkowymi sprawia, że Luke Skywalker ląduje na Yavinie… planecie Wookieech!
Ale księżniczka Leia zostaje oddzielona od grupy, a gdy zostaje pojmana, Annikin Starkiller zamierza ją odbić!
Scenariusz Jonathan Rinzler, rysunki Mike Mayhew, kolory Rain Beredo, okładka Nick Runge. Cena $3,99, 32 strony.

Temat na forum.
KOMENTARZE (12)

Genialność „Dawn of the Jedi”

2014-03-10 17:08:31 Oficjalny blog



W marcu Dark Horse zakończy serię komiksową „Dawn of the Jedi”. Z końcem lutego, Jennifer Heddle, czyli główna redaktorka w Lucasfilmie postanowiła się osobiście rozliczyć z tą serią.



W następnym miesiącu zobaczymy ostatni zeszyt serii komiksowej „Dawn of the Jedi” Dark Horse’a. John Ostrander i Jan Duursema zrobili zdumiewającą robotę powołując do życia uniwersum „Gwiezdnych Wojen” osadzone ponad 25 tysięcy lat przed wydarzeniami „Nowej nadziei”. Skoro świt zmienia się w zmierzch, pomyślałam, że to dobry moment by napisać kilka słów o tym, co najbardziej kochałam w tej przełomowej serii.

Rysunki. Byłoby to dla mnie niemożliwe, by rozprawiać o „Dawn of the Jedi” bez natychmiastowego wspomnienia niesamowitych rysunków Jan Duursemy (wspomaganej przez Dana Parsonsa [tusze] i Wesa Dziobę [kolory]). Od zbliżeń twarzy po wielkie sceny bitewne, Jan ilustruje świat żywo, że postaci praktycznie wyskakują ze stron. Uwaga, którą poświęca detalom jest zdumiewająca. Zawsze jestem podekscytowana, gdy dostaję nowe strony, które naszkicowała.

Przedstawienie Mocy. Kocham sposób w jaki Je’daii postrzegają i używają Mocy. Wierzą, że najważniejszy jest balans, by utrzymać jasną i ciemną stronę w idealnej równowadze. Tu nie chodzi o to by nie mieć emocji czy mrocznych myśli, raczej uznają, że ludzie są podatni na mrok i tylko starają się zachować równowagę z dobrem. Dla mnie brzmi to całkiem racjonalnie, ale też zgrzyta w pewien zabawny sposób, zwłaszcza gdy słyszymy jak Je’daii starają się tylko zachować balans z ciemną stroną, a nie ignorują ją kompletnie. (Jednym z ciekawszych smaczków są miecze mocy, będące pierwowzorem mieczy świetlnych, które są odbierane jako instrument ciemnej strony, więc Je’daii podchodzą do nich z ostrożnością.)

Naprawdę przerażający czarni bohaterowie. Rakatanie są bardzo niepokojącym przeciwnikiem. Nie tylko są to bezlitosne, nieczułe istoty, które zdominowały galaktykę, ale też jedzą ludzi. Murowany sposób, by wystraszyć mnie szwarccharakterem to możliwość, by mógł mnie zjeść. Mogę jeszcze tylko dodać, że Rakatanin Predor Skal’nas zrobiłby to z uśmiechem na twarzy.

Różnorodne postaci. „Dawn of the Jedi” ma obsadę różnorodnych postaci, ludzi wielu ras, Sithów, Twi’leków, Zabraków, co ubogaca i urozmaica opowieść, zwłaszcza, że każda postać ma własną osobowość. (No i jak można nie kochać, widząc pojawiających się Wookieech Je’daii?)

Epicka bitwa o najwyższą stawkę. Lubię mniejsze opowieści, ale raz na jakiś czas jest potrzeba by opowiedzieć historię w której przeznaczenie całej galaktyki jest zagrożone. „Dawn of the Jedi” właśnie taką dostarcza no i sprawia, że jesteśmy wdzięczni, iż Je’daii mają Moc po swojej stronie.

Postać Xesha. Xesh jest Ogarem Mocy, niewolnikiem wychowanym przez Rakatan by szukał światów, które są bogate w Moc. Jest w całości postacią ciemnej strony. Jego konflikt pojawia się, gdy styka się on z życzliwością i ścieżkami Je’daii, zwłaszcza, że nawet on sam nie wie, po której właściwie jest stronie. Skomplikowana postać z sympatyczną historią.

Rancorosmoki. Niektórzy Je’daii ujeżdżają gigantycznych rancorów, które latają. To jest niesamowite już w samym brzmieniu.

Olbrzymia wyobraźnia, która towarzyszyła tworzeniu tej serii jest naprawdę imponująca, a uniwersum „Gwiezdnych Wojen” stało się bogatsze przez eksplorację samych początków Jedi i Mocy. John Ostrander i Jan Duursema bardzo wysoko umieścili poprzeczkę wszystkim tym, którzy wejdą w świat komiksów „Gwiezdnych Wojen”.



A Wy jak oceniacie tę serię?

Temat o serii na forum
KOMENTARZE (5)

Zapowiedzi na maj 2014

2014-03-09 18:16:43 Comic Book Resources

W maju bieżącego roku ukaże się 5 nowych zeszytów, a w lipcu i sierpniu 4 wydania zbiorcze komiksów Star Wars. Wśród nich warto wyróżnić ostatni zeszyt The Star Wars i pierwszy numer historii Darth Maul: Son of Dathomir, który jest ostatnim zeszytem Star Wars Dark Horse'a w historii, na którego okładce będzie widnieć napis "#1". Szczegóły dotyczące wszystkich pozycji są dostępne poniżej.

Star Wars #17

Gdy księżniczka Leia i jej książę przygotowują się na swój dzień ślubu na Arrocharze, u rebeliantów – a szczególnie u Hana Solo – narasta uczucie niepokoju. Tymczasem Luke na górskiej misji z lokalnymi żołnierzami odkrywa, że nowi „przyjaciele” Sojuszu nie są tacy przyjacielscy!
Scenariusz Brian Wood, rysunki Stephane Crety, tusz Julien Hugonnard-Bert, kolory Gabe Eltaeb, okładka Manuel Leza. Premiera: 14. maja 2014. Cena $2,99, 32 strony.


Temat na forum.

The Star Wars #8 (8)

Annikin Starkiller walczy z Darthem Vaderem i księciem Valorumem, by ocalić księżniczkę Leię! Luke Skywalker i Wookiee atakują Kosmiczną Fortecę Imperium! To ostatnia bitwa! Jeszcze nigdy nie widziałeś czegoś takiego, a to całe Gwiezdne Wojny!
Scenariusz Jonathan Rinzler, rysunki Mike Mayhew, kolory Rain Beredo, okładka Nick Runge. Premiera: 28. maja 2014. Cena $3,99, 32 strony.

Temat na forum.

Darth Maul: Son of Dathomir #1 (4)

Przecięcie przez Obi-Wana Kenobiego i odrzucenie przez byłego mistrza, Dartha Sidiousa nie jest w stanie pokonać Dartha Maula. Wprost przeciwnie, staje się bardziej zdeterminowany by zawładnąć galaktyką... z pomocą armii Mandalorian!
Scenariusz Jeremy Barlow, rysunki Juan Frigeri, tusz Mauro Vargas, kolory Wes Dzioba, okładka Chris Scalf. Premiera: 21. maja 2014. Cena $3,50, 40 stron.

Temat na forum.

Legacy #15

Dobre wiadomości: Ania Solo uciekła przed zemstą szalonego łowcy nagród.
Złe wiadomości: Ania Solo została pojmana przez Imperium pod zarzutem morderstwa rycerza imperialnego!
Ktoś zostanie skazany na śmierć!
Scenariusz Corinna Bechko, Gabriel Hardman, rysunki Gabriel Hardman, kolory Jordan Boyd, okładka Agustin Alessio. Premiera: 28. maja 2014. Cena $2,99, 32 strony.

Temat na forum.

Rebel Heist #2 (4)

Na planecie niepodlegającej jurysdykcji Imperium, księżniczka Leia jako szpieg stara się uzyskać ważny kod z imperialnego źródła. Będzie musiała użyć przebrań, gadżetów i swoich kobiecych wdzięków, by odnieść sukces – a jej jedynym sojusznikiem jest szpieg przekonany o odpowiedzialności księżniczki w akcji!
Scenariusz Matt Kindt, rysunki Marco Castiello, tusz Dan Parsons, kolory Gabe Eltaeb, okładka Adam Hughes, warianty Adam Hughes, Matt Kindt. Premiera: 28. maja 2014. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.

The Star Wars TPB, HC, Deluxe HC

Przed Star Wars było The Star Wars! To oficjalna adaptacja pierwotnego scenariusza George’a Lucasa, z którego potem powstały Gwiezdne Wojny – film, który zmienił kinematografię i świat. Zobaczysz znanych ci bohaterów i miejsca – ale nie wszystko jest takie same w tej odległej galaktyce. Przygotuj się na przygodę, pojedynki na miecze laserowe, rycerzy Jedi, księżniczkę Leię, Hana Solo… i bitwę by zniszczyć złe Imperium!
Wydanie TPB zawiera The Star Wars #1-8.
Wydanie HC zawiera The Star Wars #0-8.
Wydanie Deluxe HC zawiera The Star Wars #0-8 w powiększonym formacie z materiałami dodatkowymi w trzech tomach w twardej oprawie.
Scenariusz Jonathan Rinzler, rysunki Mike Mayhew, kolory Rain Beredo, okładka Nick Runge. Premiera: 9. lipca 2014 (TPB, HC), 13. sierpnia 2014 (Deluxe HC). Cena $19,99 (TPB), $39,99 (HC), $99,99 (Deluxe HC), 184 strony (TPB), 216 stron (HC), 244 strony (Deluxe HC).

Temat na forum.

Darth Vader and the Cry of Shadows HC

Po tym jak został zostawiony na śmierć w trakcie wojen klonów, pewien żołnierz znienawidził Jedi. Lata później słyszy o wielkim, potężnym wojowniku – ręce nowego Galaktycznego Imperium, Darthie Vaderze! Chcąc służyć u boku Mrocznego Lorda, Hock zostaje szturmowcem i zaczyna pracować, by zostać uznanym przez Vadera!
Wydanie zawiera Darth vader and the Cry of Shadows #1-5.
Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Premiera: 2. lipca 2014. Cena $24,99, 120 stron.

Temat na forum.
KOMENTARZE (11)

Legacy Vol. 2 #12

2014-02-26 21:15:56 Diamond Comic Distributors

Dzisiaj sprzedawcy zeszytów komiksowych w USA dostali nową gwiezdnowojenną pozycję - 12. numer serii Legacy Vol. 2 autorstwa Corinny Bechko i Gabriela Hardmana. Szczegóły dotyczące komiksy znajdują się poniżej.

Legacy Vol. 2 #12

Spotkanie ze starym znajomym doprowadza Anię do bycia uwięzionym w kajdankach! Teraz, gdy jest poszukiwanym kryminalistą, nawet jej przyjaciele, Sauk i rycerz imperialny Jao, są w jej nieufni. Pojmana przez łowcę nagród i ścigana przez jeszcze innego, Ania jest o jeden strzał z blastera od dożywocia… lub śmierci!
Scenariusz Corinna Bechko, Gabriel Hardman, rysunki Gabriel Hardman, kolory Jordan Boyd, okładka Agustin Alessio. Cena $2,99, 32 strony.

Temat na forum.
KOMENTARZE (3)

Nowe zeszyty

2014-02-20 22:50:57 Diamond Comic Distributors

Wczoraj za oceanem ukazały się nowe zeszyty serii Dawn of the Jedi i Darth Vader and the Cry of Shadows. Szczegóły dotcyzące obu pozycji znajdują się poniżej.

Dawn of the Jedi #14: Force War #4 (5)

Xesh i jego rakatański mistrz prowadzą swoją armię do świątyni Anil Kesh i przepaści pod nią, mając nadzieję, że znajdą na dnie wrota do galaktyki! Ale Je’daii Shae Koda śledzi kroki Xesha, mając nadzieję, że jej kochanek powróci na jasną stronę Mocy!
Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.

Darth Vader and the Cry of Shadows #3 (5)

Szturmowiec Hock jest dokładnie tam, gdzie chce być – pod dowództwem największego wojownika galaktyki, Dartha Vadera! Gdy misja dotycząca asymilacji pozostałych separatystów okazuje się militarną porażką, Hock ma okazję zostania kimś więcej jak żołnierzem w szeregach Vadera… ale tylko jeśli zaryzykuje własne życie wyruszając na śmiertelnie niebezpieczną misję!
Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Cena $3,50, 32 strony.

Temat na forum.
KOMENTARZE (2)

Star Wars #14

2014-02-12 18:05:43 Diamond Comic Distributors

Dzisiaj środa, więc ukazały się nowe komiksy za oceanem. Tym razem do sklepów komiksowych trafił tylko jeden gwiezdnowojenny zeszyt - czternasty numer serii Briana Wooda pt. Star Wars, który zakończył 2-zeszytową historię z Vaderem w roli głównej.

Star Wars #14

Ben Kenobi nawiedza sny Dartha Vadera, nawet gdy Mroczny Lord cały czas myśli tylko o Skywalkerze. Zwycięstwo rebeliantów nad jego poprzednim statkiem flagowym zdemaskowało szpiegów i niekompetencję w Imperium. Vader zadecydował, że by oczyścić umysł, potrzebuje misji, którą się zemści… i poprawi reputację!
Scenariusz Brian Wood, rysunki Facundo Percio, tusz Dan Parsons, kolory Gabe Eltaeb, okładka Sean Cooke. Cena $2,99, 32 strony.

Temat na forum.
KOMENTARZE (2)

Dalsze przygody generała Skywalkera i Annikina

2014-02-05 12:22:50 Diamond Comic Distributors

Dzisiaj na półki sklepów komiksowych trafił nowy gwiezdnowojenny zeszyt i nowe wydanie zbiorcze. Są to piąty numer 8-zeszytowej serii Jonathana Rinzlera pt. The Star Wars i trzeci tom specjalnych wydań w twardej oprawie (ale w klasycznym, omnibusowym formacie) serii Legacy Johna Ostrandera i Jan Duursemy. Poniżej prezentujemy szczegóły dotyczące obu pozycji.

The Star Wars #5 (8)

Pamiętacie scenę w Star Wars, gdy rycerz Sithów więzi generała Luke’a Skywalkera, księżniczkę Leię, Annikina Skarkillera i obcą istotę, Hana Solo, którzy muszą potem wywalczyć swoją drogę na wolność i ukraść imperialny statek? Nie? Pewnie dlatego, iż to jest The Star Wars – adaptacja pierwotnego scenariusza George’a Lucasa!
Doświadczcie Gwiezdnych Wojen, jakimi nigdy wcześniej nie były!
Scenariusz Jonathan Rinzler, rysunki Mike Mayhew, kolory Rain Beredo, okładka Nick Runge. Cena $3,99, 32 strony.

Temat na forum.

Legacy Book 3 HC

Ostatni dziedzic nazwiska Skywalker, Cade Skywalker jest gotowy pomóc galaktyce. Ale gdy śmierć Dartha Krayta, Imperatora Sithów okazuje się kłamstwem… wszystko staje się jasne. Cade jest ostatnią nadzieją galaktyki.
Zawiera Legacy #37-40, 42-50 I Legacy: War #1-6.
Scenariusz John Ostrander, Jan Duursema, rysunki Jan Duursema, Dave Ross, tusz Dan Parsons, kolory Brad Anderson, Jesus Aburto, okładka Jan Duursema. Cena $34,99, 440 stron.

Temat na forum.
KOMENTARZE (5)

Dark Horse w 2014 roku

2014-02-04 13:21:42 Różne

Dwa miesiące temu dowiedzieliśmy się, że wraz z wygaśnięciem licencji w grudniu 2014 roku, komiksy Star Wars zacznie ponownie tworzyć wydawnictwo Marvel Comics. Powstało nie lada zamieszanie w sprawie tego co się stanie z poszczególnymi seriami - kiedy i jak się zakończą. Dlatego też chcielibyśmy zaprezentować kalendarz komiksowy na bieżący rok. Pozycje pisane normalną czcionką zostały już zapowiedziane, a te kursywą jeszcze nie, lecz miesiące, gdzie się znajdują są praktycznie potwierdzone.
Warto zauważyć, iż ostatni zeszyt wydany przez Dark Horse'a ukaże się w sierpniu. Jest to spowodowane tym, że każdy numer serii musi być zebrany w wydaniu zbiorczym, a żeby takowe zostało wydane w grudniu, zeszyt musi trafić na półki najpóźniej w sierpniu.
Także pomiędzy wrześniem a grudniem nie ukaże się już żaden gwiezdnowojenny zeszyt. Można się więc spodziewać, że Dark Horse będzie chciał wtedy wprowadzić w obieg jak najwięcej wydań zbiorczych, by korzystać z licencji, póki może.
Zapowiedzi zawierające pierwsze zeszyty Marvela powinny się pojawić w okolicach połowy października bieżącego roku.

  • Luty 2014:

    • Star Wars #14
    • The Star Wars #5 (8)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows #3 (5)
    • Dawn of the Jedi #14: Force War #4 (5)
    • Legacy Vol. 2 #12
    • Legacy Book 3 HC

  • Marzec 2014:

    • Star Wars #15
    • The Star Wars #6 (8)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows #4 (5)
    • Dawn of the Jedi #15: Force War #5 (5) KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #13

  • Kwiecień 2014:

    • Star Wars #16
    • The Star Wars #7 (8)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows #5 (5) KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #14
    • Rebel Heist #1 (4)
    • Star Wars Volume 2: From the Ruins of Alderaan TPB
    • Dark Times Volume 7: A Spark Remains TPB
    • Omnibus: Knights of the Old Republic Volume 3 TPB

  • Maj 2014:

    • Star Wars #17
    • The Star Wars #8 (8) KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #15
    • Rebel Heist #2 (4)
    • Darth Maul: Son of Dathomir #1 (4)
    • Legacy Vol. 2 Volume 2: Outcasts of the Broken Ring TPB
    • Omnibus: Dark Times Volume 2 TPB

  • Czerwiec 2014:

    • Star Wars #18
    • Legacy Vol. 2 #16
    • Rebel Heist #3 (4)
    • Darth Maul: Son of Dathomir #2 (4)
    • Dawn of the Jedi Volume 3: Force War TPB

  • Lipiec 2014:

    • Star Wars #19
    • Legacy Vol. 2 #17
    • Rebel Heist #4 (4) KONIEC SERII
    • Darth Maul: Son of Dathomir #3 (4)
    • Darth Vader and the Cry of Shadows HC
    • The Star Wars TPB
    • The Star Wars HC

  • Sierpień 2014:

    • Star Wars #20 KONIEC SERII
    • Legacy Vol. 2 #18 KONIEC SERII
    • Darth Maul: Son of Dathomir #4 (4) KONIEC SERII
    • The Star Wars Deluxe Edition HC
    • Legacy Vol. 2 Book 3: Wanted: Ania Solo TPB

  • Wrzesień- Grudzień 2014 (nieokreślony miesiąc):

    • Star Wars Volume 3: A Shattered Hope TPB
    • Darth Maul: Son of Dathomir TPB


    Pojawiły się jeszcze okładki trzeciego tomu serii Star Wars Briana Wooda, która zakończy się w sierpniu wraz z dojściem do 20. zeszytu i trzeciego tomu Legacy Vol. 2 Corinny Bechko i Gabriela Hardmana.


    KOMENTARZE (17)
  • Zapowiedzi na kwiecień 2014

    2014-02-03 13:56:21 Comic Book Resources

    Wydawnictwo Dark Horse Comics opublikowało już wszystkie zapowiedzi zeszytów, które ukażą się w kwietniu bieżącego roku i wydań zbiorczych, które na półki sklepów komiksowych i księgarń trafią dwa miesiące później, w czerwcu.
    Poniżej się znajdują szczegóły dotyczące wszystkich pozycji, do których przeczytania zachęcamy.

    Star Wars #16

    Tworząc nową bazę rebeliantów na Arrocharze, Wedge Antilles uczy lokalnych pilotów tajnych taktyk eskadry łotrów, Luke Skywalker dołącza do miejscowej milicji na “rutynową” akcję, a księżniczka Leia przygotowuje się do swojej nowej roli jako żona monarchy. Ale dlaczego wszyscy są tacy niespokojni?
    Scenariusz Brian Wood, rysunki Stéphane Créty, tusz Julien Hugonnard-Bert, kolory Gabe Eltaeb, okładka Sean Cooke. Premiera: 9. kwietnia 2014. Cena $2,99, 32 strony.

    Temat na forum.

    The Star Wars #7

    Gdy księżniczka Leia wpada w ręce Dartha Vadera, generał Skywalker, Annikin Starkiller i Han Solo muszą przeprowadzić ofensywę na Galaktyczne Imperium. Ale mają tajną broń po swojej stronie… taką, którą imperialni bardzo nie docenili: Wookieech!
    Scenariusz Jonathan Rinzler, rysunki Mike Mayhew, kolory Rain Beredo, okładka Nick Runge. Premiera: 16. kwietnia 2014. Cena $3,99, 32 strony.

    Temat na forum.

    Darth Vader and the Cry of Shadows #5 (5)

    Szturmowiec Hock sabotuje pozostałości separatystów od wewnątrz, gdy oni bronią się przed atakującymi siłami Vadera i sam musi się w międzyczasie zmierzyć z postacią ze swojej przeszłości. Będąc po stronie Vadera, Hock na własnej skórze przekonuje się o potędze i bezwzględności człowieka-maszyny, za którym podążył na bitwę!
    Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Premiera: 16. kwietnia 2014. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.

    Legacy Vol. 2 #14

    Spojrzenie w więzienną przeszłość Ani Solo ukazuje zapomniane połączenie z brutalnym łowcą nagród, który jest zdeterminowany, by oddać ją w ręce sprawiedliwości – martwą, a nie żywą!
    A łowcy nagród to nie jedyny problem Ani!
    Scenariusz Corinna Bechko, Gabriel Hardman, rysunki Gabriel Hardman, kolory Jordan Boyd, okładka Agustin Alessio. Premiera: 23. kwietnia 2014. Cena $2,99, 32 strony.

    Temat na forum.

    Rebel Heist #1 (4)

    Młody rebeliant na swojej pierwszej misji spotyka jedną z najsłynniejszych postaci Sojuszu. Ale wyobrażenia młodego człowieka zostają zmiażdżone rzeczywistością życia Hana Solo. Nieudolna ucieczka, niedziałający statek – czy to możliwe, że Solo jest tylko szczęśliwym patałachem, którego opuściło szczęście?
    Scenariusz Matt Kindt, rysunki Marco Castiello, tusz Dan Parsons, kolory Gabe Eltaeb, okładka Adam Hughes, warianty Matt Kindt, Adam Hughes. Premiera: 30. kwietnia 2014. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.

    Dawn of the Jedi Volume 3: Force War TPB

    Rakatanie, potężni użytkownicy ciemnej strony Mocy przeprowadzili inwazję na system Tython, by zniewolić Je’daii… Z mieczami Mocy w rękach, Je’daii walczą prowadzeni przez szalonego Daegena Loka i tajemniczego ogara Mocy, Xesha. Ale gdy ten drugi zostaje pojmany, kierunek wojny zmienia się diametralnie…
    Wydanie zawiera Dawn of the Jedi #11-15: Force War.
    Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Premiera: 11. czerwca 2014. Cena $19,99, 128 stron.

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (3)

    Jedenasty zeszyt Legacy

    2014-01-22 17:57:41 Diamond Comic Distributors

    Dzisiaj swoją premierę za oceanem miał jedenasty zeszyt serii Corinny Bechko i Gabriela Hardmana pt. Legacy Vol. 2. Jest to komiks przedstawiający losy młodej Ani, spadkobierczyni rodu Solo.
    Ten numer sagi o młodej handlarce złomem rozpoczyna nowy arc pt. Wanted: Ania Solo. Zachęcamy do zapoznania się z poniższymi szczegółami.

    Legacy Vol. 2 #11

    Kim tak naprawdę jest Ania Solo? Skromną, niosącą pomoc osobą, za którą się uważa, czy uciekinierem z więzienia, który zamordował rycerza imperialnego, jak sądzą władze?
    Scenariusz Corinna Bechko, Gabriel Hardman, rysunki Gabriel Hardman, kolory Rachelle Rosenberg, okładka Agustin Alessio. Premiera: 22. stycznia 2014. Cena $2,99, 32 strony.

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (5)

    Dwa nowe zeszyty za oceanem

    2014-01-15 18:50:51 Diamond Comic Distributors

    Dzisiaj środa, więc za oceanem wszystkie sklepy komiksowe dostały nowe komiksy. Wśród nich znajdują się dwa gwiezdnowojenne - nowe zeszyty miniserii Darth Vader and the Cry of Shadows i Dawn of the Jedi: Force War. Poniżej znajdują się szczegółowe informacje dotyczące obu pozycji.

    Darth Vader and the Cry of Shadows #2 (5)

    Klon Hock wiele przeszedł od momentu, gdy został pozostawiony sam sobie przez Jedi w trakcie wojen klonów. Teraz wierzy, że znalazł prawdziwie wielkiego wojownika, który zasługuje na jego szacunek i lojalność – Dartha Vadera! Jeżeli uda się Hockowi zaimponować Vaderowi w roli szturmowca, zostanie szanowany przez dowódcę, którego najbardziej podziwia.
    Scenariusz Tim Siedell, rysunki Gabriel Guzman, kolory Michael Atiyeh, okładka Felipe Massafera. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.

    Dawn of the Jedi #13: Force War #3 (5)

    Generałowie Je’daii Daegen Lok i Xesh zostali pojmani przez wcześniejszych rakatańskich mistrzów Xesha, który dowiaduje się dlaczego tak naprawdę przybyli oni na Tython. Żałując swojego czynu, zostaje zmuszony do wydania najeźdźcom informacji, których potrzebują, by pokonać jego przyjaciół Je’daii – i zniewolić całą planetę!
    Scenariusz John Ostrander, rysunki Jan Duursema, tusz Dan Parsons, kolory Wes Dzioba, okładka David Michael Beck. Cena $3,50, 32 strony.

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (2)

    Darth Maul: Son of Dathomir

    2014-01-09 18:38:03 Comic Book Resources

    Jak już wiemy, wydawnictwo Dark Horse wraz z zakończeniem 2014 roku straci, na rzecz Marvel Comics, licencję na publikowanie gwiezdnowojennych komiksów i powieści graficznych. Pozostałe, już niecałe, 12 miesięcy według pracowników Czarnego Konia ma być specjalne i niezapomniane dla fanów gwiezdnej sagi. Najpierw zostało zapowiedziane Rebel Heist, a teraz została nam przedstawiona jeszcze jedna miniseria - Darth Maul: Son of Dathomir.



    Darth Maul: Son of Dathomir ma być adaptacją jednego z anulowanych story arców szóstego sezonu serialu animowanego The Clone Wars, który miał zwieńczyć historię Dartha Maula. Ta 4-zeszytowa miniseria ma być napisana przez Jeremy'ego Barlowa (wcześniej napisał m.in. kwartalniki z cykli Adventures i The Clone Wars), lecz nie wiadomo jeszcze kto będzie autorem rysunków. Barlow wspomniał, iż tytułowy bohater stoczy pojedynek ze swoim byłym mistrzem, Darthem Sidiousem i praktycznie cały czas będzie znajdować się na planecie Dathomir, która ma być bardzo ważnym elementem fabuły. Mają zostać przedstawieni m.in. Bracia Nocy.

    Wiemy jeszcze, że historia przedstawiona w Son of Dathomir ma zacząć się w pewnym tajnym więzieniu, z którego przeniesiemy się na księżyc Zanbar. Ma pojawić się też Czarne Słońce stacjonujące na Ord Mantell i dopiero wtedy mamy się dostać na mroczną i niebezpieczną planetę - Dathomir.

    Jeszcze nie wiadomo kiedy dokładnie ukaże się pierwszy zeszyt tego komiksu.

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (8)

    Vader robi porządki w Imperium

    2014-01-09 17:50:07 Diamond Comic Distributors

    Wczoraj była środa, a co za tym idzie nowe komiksy trafiły na półki sklepów komiksowych. W tym tygodniu ukazało się dwóch reprezentantów uniwersum George'a Lucasa - trzynasty zeszyt serii Star Wars Briana Wooda i omnibus Adventures.
    Zachęcamy do zapoznania się z poniższymi szczegółowymi informacjami dotyczącymi tych komiksów.

    Star Wars #13

    Po porażce z siłami rebelii i ucieczce Luke’a Skywalkera, Darth Vader decyduje się posprzątać bałagan. Od jednego krańca galaktyki do drugiego, nowy oddział Vadera składający się z elitarnych szturmowców, których osobiście ubezpiecza swoim własnym mieczem, przeczesuje szeregi Imperium!
    Scenariusz Brian Wood, rysunki Facundo Percio, tusz Dan Parsons, kolory Gabe Eltaeb, okładka Hugh Fleming. Cena $2,99, 32 strony.

    Temat na forum.

    Omnibus: Adventures TPB

    Główni bohaterowie Gwiezdnych Wojen: Luke Skywalker, księżniczka Leia, Darth Vader i inni w sześciu niesamowitych przygodach dla osób w każdym wieku! Han i Chewie zostali złapani pomiędzy Imperium i czarnym rynkiem, by spłacili dług. Boba Fett poszukuje skarbów, księżniczka Leia zostaje wplątana w porwanie pięknej księżniczki Mi, by niedługo Sokół Millenium stał się celem dla porywaczy, łowców nagród, gangsterów i Imperium! A to nie wszystko!
    Scenariusz Chris Cerasi, Jeremy Barlow, Tom Taylor, rysunki Daxiong, Brian Koschak, Rick Lacy, Jennifer L. Meyer, Carlo Soriano, tusz Dan Parsons, Matthew Loux, kolory Michael Atiyeh, Michael Wiggam, okładka Sean McNally. Cena $24,99, 456 stron, wymiary 6"x9".

    Temat na forum.
    KOMENTARZE (2)

    Okiem Bastionowiczów: Marvel przejmuje licencję na komiksy Star Wars - część I

    2014-01-04 16:04:23



    Wczoraj została potwierdzona informacja, że licencja na gwiezdnowojenne komiksy zmieni właściciela z Dark Horse'a na Marvel Comics. Jest to bardzo istotna zmiana, która sprawi, że historie obrazkowe osadzone w uniwersum Gwiezdnych Wojen wrócą do swojego pierwotnego twórcy, Domu Pomysłów. Ta niewątpliwie przełomowa wiadomość wywołała w internecie falę niezliczonych dyskusji, o tym jak potoczą się dalej losy komiksów Star Wars.
    Poniżej chcielibyśmy zaprezentować opinie niektórych członków redakcji dotyczące zaistniałej sytuacji. Jeśli chcielibyście się podzielić z nami swoim zdaniem o nowym wydawcy komisów Star Wars, zapraszamy tutaj.

    Burzol: Wydawnictwo Marvel przejmuje markę Star Wars...to wiadomość, której można się było spodziewać, choć moim zdaniem ta zmiana nie była taka oczywista, Dark Horse ma spore doświadczenie z zajmowaniem się komiksami na podstawie innych filmów, a Marvel dotąd bardzo mało zajmował się nie swoimi postaciami.

    Dark Horse przez te 20 lat dobrze wypełniał swoje zadania, szczególnie w okresie najgorętszym, czyli podczas powstawania prequeli. Takie komiksy jak Republic, czy Star Wars Tales, to kawał fantastycznej gwiezdnowojennej literatury. Niestety ostatnie lata ich twórczości to coraz mniej angażujące,coraz bardziej rozbite, historie. Zupełnie nie udały się komiksy powiązane z The Clone Wars. Pewną rewolucją miała być seria „Star Wars” Briana Wooda, ale zamiast pokazać w Star Wars coś nowego stała się kolejną sztampową historią z czasów Klasycznej Trylogii i nie przyjęła się ona zbyt mocno wśród czytelników.

    A teraz Gwiezdne Wojny trafiają do...najlepszego obecnie wydawnictwa komiksowego w tej branży. Marvel jest potęgą rynku, wydaje bardzo dużo komiksów, które jak na tę branżę nieźle się sprzedają. W dodatku wydawnictwo szuka nowych metod opowiadania historii, oraz nowych metod dystrybucji, najsilniej ze wszystkich udzielając się w świecie komiksów cyfrowych, na przykład cyfrowymi dodatkami do komiksów papierowych. Marvel wydaje bardzo dużo tytułów, i dzięki temu pozwala sobie czasem na eksperymenty. W ten sposób jednym z najbardziej chwalonych komiksów zeszłego roku stał sie„Hawkeye” duetu Matt Fraction i David Aja, który z pozoru jest kolejnym komiksem o superbohaterze, a tak naprawdę jest jednym z ciekawszych urbanistycznych komiksów głównego nurtu ostatnich lat.

    Pozostaje tylko mieć nadzieję, że wraz z nowym wydawnictwem, nowe tytuły komiksowe Star Wars będą miały świeżość, będą dobrze powiązane z nowymi filmami, ale też książkami, że do komiksów Star Wars zasiądą najlepsi scenarzyści ze stajni Marvela, ale że powrócą też starzy znajomi pracujący przy komiksach Dark Horse. Wraz z tą wiadomością, do komiksów Star Wars przybywa wiele nadziei.

    Lord Sidious: „Gwiezdne Wojny” to gorący towar i widać Disney i jego ekipa są na niego napaleni. Z jednej strony mieliśmy zapewnienia, że Lucasfilm będzie miał autonomię, czyli będzie mógł samodzielnie wybierać partnerów, a Dark Horse przez 20 lat dowiódł swojej wartości. Z drugiej strony był Marvel, który ze względu na Disneya był jak najbardziej naturalnym miejscem, w którym powinny wylądować komiksy „Star Wars”. Te dwie opcje os samego począku były nie do pogodzenia, więc w końcu któraś musiała wygrać. W końcu pewnie i tak wygrałby Marvel.

    Moim zdaniem za tą decyzją stoją nie tylko pieniądze, ale i zastój jaki mamy w EU od jakiegoś czasu. Nowe epizody powoli zaczynają kiełkować, ale jeśli chodzi o resztę uniwersum, to nie licząc TORa to przez ostatnie kilkanaście miesięcy jest naprawdę ciężko. Mam wrażenie, że nastał okres wypalenia twórczego i trudno jest im iść dalej, a nowe filmy jeszcze bardziej wszystkich ograniczają, bo nikt nie wie w którym kierunku pójdzie saga. Dark Horse także ma w tym swój udział, ich seriom brakuje pazura, sprzedaż spada, zainteresowanie także. Owszem znajdują się tu nowe i świeże pomysły z „The Star Wars” na czele, ale ogólnie trend jest zauważalny. Może to tylko przyśpieszyło sprawę. Natomiast mnie to jak najbardziej cieszy, uniwersum potrzebuje nowego powiewu bardziej niż czegokolwiek innego. Nie restartu, ale nowych pomysłów, nowych historii ale przede wszystkim nowych kierunków, a z tym to ostatnio nie jest najlepiej. I wizji, a tej ostatnio w ogóle nie widać.

    Era Dark Horse’a dobiega końca. Jak wszystko, co się kończy, tak i tu jest trochę smutku. Zaczęli od jednego z najbardziej kontrowersyjnych komiksów i w mojej ocenie jednego z najgorszych, czyli Dark Empire, który początkowo miał wydać Marvel. Ale nie wydali, przejął to właśnie Dark Horse. Z drugiej strony wydawali też „Opowieści Jedi”, „Mroczne czasy” i kilka innych wspaniałych opowieści. Natomiast większość ich opowieści to niestety średniaki. Czy tak będzie z Marvlem, pewnie tak. Mam tylko nadzieję, że znajdą sposób by połączyć stare i nowe uniwersum.

    Bolek: Stalo się spodziewane, ale mimo to i tak przyjąłem rewelację o zmianie wydawnictwo z niemałym szokiem. Zacząłem się bać już nie o kanon, który już dawno temu przestał mnie tak interesować, jak o jakość komiksów.

    Ostanie miesiące minęły mi na przeczytaniu wszystkich numerów starych komiksów Marvela Star Wars. Spodziewałem się totalnie infantylnych historii, do jakich przyzwyczaiły mnie komiksy o superbohaterach z tego samego okresu. Przyznaję, część z tych historii była taka, ale w pamięci zapadły mi tak niesamowite historie jak zniszczenie superbroni Tarkin, historia Lumiyi, czy wprowadzenie Zeltronów i pierwsi uczniowie Luke’a, którzy mieli zasilić Zakon Jedi.

    Dark Horse ostatnio, niestety, podupadł. Sama seria “Star Wars” która miała być czymś nowym okazała się odgrzewanym kotletem, gdzie autorzy nie mieli pomysłu na nic nowego więc napisali kolejne komiksy w erze już całkowicie wykorzystanej. Według mnie jedynie seria “Dawn of the Jedi” całkowicie się broniła, dzięki wielu nawiązaniom do innych źródeł, ciekawej historii i innym podejściu zarówno do etyki Jedi, jak i tła dla historii, gdzie jesteśmy zamknięci tylko w jednym systemie słonecznym. Dzięki temu mieliśmy rzeczywiście świeży, niewykorzystany świat. Sam Dark Horse ostatnio udowodnił, że spodziewa się oddania licencji. Widać to wyraźnie w ostatnim numerze “Mrocznych Czasów”, gdzie historia jest nagle ucięta, a samo zakończenie wgląda jakby było pisane na kolanie na ostatnią chwilę. Boję się, że i reszta komiksów może zostać nagle zamknięta, bez konkretnego finału.

    Jedną z moich pierwszych myśli, gdy usłyszałem o przejęciu, było “Co dalej z seriami które śledzę?”. Wygląda na to, że zarówno “Legacy” jak i “Dawn of the Jedi”, czyli komiksy które według mnie warto czytać zostaną zamknięte. Liczę na porządne zakończenia, gdzie wszystkie wątki zostaną wyjaśnione i czytelnik nie będzie czuć niedosytu. Martwi mnie to, że obydwie kończą się w momencie gdy wciąż tak mało odkryliśmy z galaktyki jeszcze dawniejszej i tej w przyszłości.

    Dla fanów Dark Horse Comics jest jednak jeszcze nadzieja. Należy pamiętać, że takie komiksy jak np. “Mroczne Imperium” miały z początku zostać wydane u Marvela, a po przejęciu licencji trafiły do Dark Horse. Liczę więc, że ponownie będziemy mieć taką sytuację. Niech zapowiadana przez Randy’ego Stradley’ego nowa seria ukaże się już u Marvela. Niech dobre pomysły nie zginą wraz z rozpoczętymi seriami. Pamiętajmy też, że komiksy DH nie odcinały się od pomysłów Marvela. Yinchorri, Zeltronoie, Nagai to są rasy, które po raz pierwszy wykorzystano w serii komiksowej Star Wars, które potem pojawiły się u DH.

    Myślę, że fani nie muszą się martwić o autorów komiksów. Znana i lubiana Jan Duuresma też zaczynała u Marvela, rysując komiks Star Wars 92: Dream. Możemy liczyć na to, że i teraz będziemy mieć podobną sytuację. Dlaczego Disney miałby zabić gęś znoszącą złote jaja? Wszystkie serie Duuresmy i Ostrandera świetnie się sprzedawały. Warto to wykrozystać.

    Liczę, że jeszcze przyjdzie dzień gdy będziemy się radować, że 3 stycznia ogłoszono zmianę wydawnictwa z Dark Horse na Marvel.

    Rusis: Zawsze kiedy myślałem o komiksach Star Wars identyfikowałem je z firmą Dark Horse. Było to dla mnie nierozłączne mimo iż doskonale zdawałem sobie sprawę z tego, że Marvel w zamierzchłych czasach wydawał komiksy z sagi. Pozycje Marvela były jednak dla mnie bardziej ciekawostkami, niż historiami w które przez lata się zagłębiałem.

    Dark Horse przez te 20 lat wydał wiele wspaniałych serii, część z nich śledziłem na bieżąco, inne czytałem w całości z opóźnieniem. To oni, jako pierwsi, pokazali nam czasy bardzo Starej Republiki, budując historie do których do dziś się nawiązuje w innych pozycjach. Oni również potrafili świetnie wykorzystać powstanie nowej trylogii, tworząc najlepszy chyba z wydanych ongoingów – Republic, który pokazywał Wojny Klonów w moim odczuciu ciekawiej niż jakiekolwiek wydane książki czy serial. Potrafili się też odnaleźć już po zakończeniu prequeli, tworząc serie komiksowe Knights of the Old Republic, Legacy i Dark Times – które, przynajmniej z początku potrafiły niesamowicie przyciągać. Świat Gwiezdnych Wojen i my fani zawdzięczamy im wiele ciekawych historii, które ten świat rozwijały.

    Jednak Dark Horse to nie tylko wspaniałe serie. W ciągu ostatnich kilku lat na ich komiksach zawiodłem się więcej razy niż przez wszystkie poprzednie lata razem wzięte. Zaczęło się chyba od dawania wolnej ręki Hadenowi Blackmanowi, autorowi, który miałem wrażenie postawił sobie za cel zniszczenie najlepszego czarnego charakteru w historii kina – Dartha Vadera. Później pojawiły się również problemy z dyscyplinowaniem swoich twórców, przez co czytelnicy miesiącami musieli czekać na kolejne zeszyty niektórych serii. Aż w końcu, patrząc po treści najnowszych komiksów mam wrażenie, że Dark Horse stracił pomysł na to co dalej. Dobrze rozpoczęte serie, kontynuowano i kończono w na o wiele niższym poziomie (Knights of the Old Republic i Dark Times) niż by na to zasługiwali. Zaczęto z większą intensywnością wydawać natomiast komiksy (o przeciętnym lub słabym poziomie), które zamiast ciekawie rozszerzać dalej wszechświat eksploatowały najbardziej chyba obłożoną erę w EU, czasy Starej Trylogii.

    Kilka lat temu byłbym bardzo smutny z powodu przejęcia przez Marvel licencji na komiksy Star Wars. Dark Horse jednak przez ostatnie lata silnie pracował na to, abym dziś patrzył na to przejęcie jako na szansę. Szansę na świeży powiew w komiksach, które będą wydawane regularnie. Na historie, które swoim poziomem nawiążą do tego co Dark Horse wydawał kilka lat temu. Czy tak się stanie? Nie wiem, ale wiem, że zmiana w komiksach Star Wars jest potrzebna. A nie ma lepszej okazji ku temu, niż zmiana wydawcy.

    ogór: To jest niesamowite, że wszystko co sprawia mi największą frajdę pochodzi albo od Marvela albo od samego Disneya, choć jak sobie pomyślę to przecież Disney kupił Marvela i go rozwija.. Wiadomym było więc to, że prędzej czy później prawa do publikacji gwiezdowojennych komiksów przejmie właśnie firma Marvel. I tutaj jest chyba największy zgrzyt, który mam z tym wydawnictwem, bo o ile kojarzę go i to naprawdę bardzo dobrze z takimi superbohaterami jak Spider-Man, Thor, Kapitan Ameryka, Hulk czy mój ukochany Silver Surfer, to jeśli pomyślę o komiksach Star Wars... to wciąż myśle o Dark Horse. Tak już mam, że to wydawnictwo jakoś stało się jakimś nierozłącznym elementem tej układanki: książki w Polsce – Amber, komiksy oryginalne – Dark Horse. Trudno będzie się przestawić, że teraz prawa ma nowe-stare wydawnictwo.

    Wydawnictwo, które tak bardzo kojarzy się nam z komiksowymi superbohaterami czy też z kolejnymi filmami, które odnoszą sukcesy na całym świecie z niesamowitymi „Avengers” na czele. Ale pisząc „nowe-stare” wydawnictwo miałem na myśli fakt, że kiedyś, na początku mozolnego i trudnego budowania Expanded Universe jak i samej marki SW to właśnie Marvel wydawał komiksy z naszego ukochanego uniwersum. Komiksy, które przez te wszystkie lata były dla mnie swego rodzaju ciekawostką albo bardzo łakomym kąskiem dla kolekcjonerów z całego świata, choć muszę przyznać, że Kosmiczny Królik mi się podobał.

    I co się teraz zmieni? Nie wiem, wiem tylko tyle, że marka Star Wars, przynajmniej ta komiksowa, ma szanse „pozyskać” kilka świetnych nazwisk, które pracują dla Marvela i na to najbardziej liczę, aby te historię były nie tylko pięknie narysowane ale także ciekawe z niezwykle wciągającą fabułą, bo ostatnio to coś słabo było z tymi historiami. No i mam cichą nadzieję, że Marvel skorzysta już z tego co sam wydał przed laty, bo skoro w niektórych książkach mogły pojawić się odniesienia do komiksów Marvela to czemu oni sami nie mogą czerpać z własnych dzieł? Na to najbardziej liczę!

    Master: Od chwili, gdy Disney kupił Lucasfilm, można było się spodziewać, że licencja na gwiezdnowojenne komiksy może zmienić właściciela i w końcu zostało to oficjalnie potwierdzone. Szczerze mówiąc, czekałem na tę informację i cieszę się, że w końcu została ogłoszona. Ostatnimi czasy Dark Horse nie prezentował czytelnikom niczego wybitnego (oprócz genialnego Ghost Prison z Vaderem w roli głównej). Ukazało się trochę solidnych pozycji, lecz nic, do czego chciałbym wracać wieczorami, jak na przykład do starego, dobrego Tales of the Jedi.

    Marvel na pewno spowoduje, że w EU (o ile jeszcze takowe będzie) będzie trochę nowości i świeżości, której ostatnio brakowało. To wydawnictwo również ma praktycznie nieograniczone możliwości na rynku komiksowym. Tego niestety brakowało u Dark Horse’a, który nie mógł wynająć tych najbardziej renomowanych i szanowanych scenarzystów i rysowników (nie umniejszając nic tym, których wynajął). Komiksy Marvela czytam już od jakiegoś czasu i chciałbym wszystkich nieobeznanych uspokoić. Znakomita większość historii prezentuje przynajmniej wysoki poziom, zarówno fabularny, jak i rysunkowy. Także jakość komiksów Star Wars na pewno nie ucierpi.

    Wątek dotyczący zgodności z EU pominę. Jest za wcześnie, by wyciągać wnioski.

    Cieszy mnie też fakt, iż Marvel zwykle prowadzi zupełnie odmienną politykę względem Czarnego Konia. Jak wszyscy wiedzą, dotąd ukazywały się praktycznie tylko miniserie. Natomiast Dom Pomysłów niezaprzeczalnie preferuje wydawanie serii regularnych, co mi bardzo odpowiada. Strasznie denerwowały mnie u Dark Horse’a te bezustanne pierwsze zeszyty nowych historii. Wolę ciągłość akcji i dłuższe serie. Tutaj pewnie niektórzy powiedzą, że ostatnio Marvel i tak “zeruje” numerację wielu serii regularnych, ale nie o tym mowa. Wolę już 16-zeszytowy run, jak 3 miniserie.

    Niestety zmiana właściciela licencji ma też wady, ale w moim przypadku są to tylko wady spowodowane przyzwyczajeniem do Dark Horse’a. Myślę, że za kilka miesięcy już nie będę się dziwił myśląc o nowych komiksach Star Wars wydawanych przez Marvela. :P

    W ciągu 22 lat, przez które Dark Horse pisał komiksy Star Wars, na rynku pojawiło się wiele świetnych historii i za nie powinniśmy zawsze ciepło wspominać to wydawnictwo. Strata licencji to dla niego ogromny problem. Według różnych danych komiksy Star Wars stanowiły miesięcznie od 20 do 30 procent przychodów wydawnictwa. Odejmując teraz te ogromne sumy pieniędzy, Dark Horse może mieć nie małe kłopoty i musi szybko znaleźć coś, co zastąpi im Gwiezdne Wojny.

    Ogólnie jednak rzecz biorąc, historia zatoczyła koło i jestem bardzo zadowolony z zmiany właściciela licencji. Mam na razie tylko pozytywne myśli a propos przyszłości i nie mogę się doczekać Star Wars #108 (może w końcu uzupełnię cały run Marvela o brakujące ok. 35 zeszytów :P) w styczniu 2015 roku.

    Misiek: Koledzy się rozpisali… jeśli zaś o mnie chodzi, to wybór Marvela był nie tylko do przewidzenia ze względów ekonomicznych, ale też - mam wrażenie - artystycznych. Warto zauważyć, że Dark Horse robił znakomite komiksy Star Wars w okresie, w którym inne firmy nie miały wiele do zaoferowania. Ich świeżość, jakość, nastawienie na opowiadanie spójnych, jednolitych historii oraz duża swoboda artystyczna były zjawiskiem rzadkim w amerykańskich komiksach na początku lat 90. Ale to było wtedy. Dzisiaj - choć jakość komiksów Dark Horse’a wciąż jest bardzo wysoka - niewiele ich różni od innych wielkich graczy na tym rynku, w tym Marvela.

    A Marvel ostatnimi czasy radzi sobie bardzo dobrze, nie tylko z komiksami superbohaterskimi, ale też z tymi wydawanymi na licencji. Pracuje lub współpracuje tam zespół zdolnych scenarzystów i rysowników, którzy mogą wnieść w tę markę wiele świeżości. Część z nich miała już styczność ze Star Wars w wydaniu Dark Horse’a, jak np. Dustin Weaver, znany z komiksów KotOR, który obecnie jest jednym z rysowników serii “Avengers”. Jestem też pewien, że w razie czego Marvel nie będzie miał oporów przed skorzystaniem z usług dotychczasowych scenarzystów i rysowników Dark Horse’a; wszak mało kto pracuje tam na wyłączność. Na razie wprawdzie trudno przewidywać, jak się potoczą losy wydawnicze komiksów Star Wars w wersji Marvela, kto je będzie tworzył i jakich okresów będą dotyczyć, ale ja jestem dobrej myśli.
    KOMENTARZE (5)
    Loading..