Tuż przed premierą kolejnego odcinka, oficjalne media udostępniają plakaty i szkice koncepcyjne z poprzedniego. Nie inaczej było teraz. Dostaliśmy w sumie trzy plakaty na których znajdują się opiekun rankora (Danny Trejo), Lortha Peel (Stephen Root) oraz Drash (Sophie Thatcher) i Skad (Jordan Bolger).
Za szkice zaś opowiadają między innymi: Christian Alzmann, Erik Tiemens i Ryan Church.
Trzeci odcinek możecie ocenić tutaj. Pojawił się także nowy teaser serialu, już zawierający fragmenty wyemitowanych już odcinków.
Jest też małe sprostowanie, Dave Filoni napisze szósty odcinek do spółki z Jonem Favreau. Pozostałe będą dziełem Jona.
Ming-Na Wen twierdzi, że wraz z finałem „Księgi Boby Fetta” spojrzymy na głównego bohatera i sam serial z innej perspektywy. No i czwarty odcinek ma przybrać mroczniejsze tony. Temuera Morrison tymczasem potwierdził, że w odniesieniu do okrętu Boby Fetta używali nazwy „Firespray”. Sophie Thatcher natomiast powiedziała, że w serialu jeszcze ją zobaczymy.
Danny Trejo podzielił się swoimi przemyśleniami na twitterze. Żartuje sobie, że w końcu Machette wylądował w kosmosie (nawiązanie do zapowiedzianego, acz odkładanego filmu „Maczeta zabija... w kosmosie”). Trejo jest zadowolony ze swojego występu i dziękował za to Robertowi Rodriguezowi.
Wśród ciekawostek o odcinku warto zwrócić na jedną. Ralph McQuarrie inspiruje twórców cały czas. Tym razem w serialu umieszczono obraz bazujący na twórczości Ralpha.
Jak się okazuje zdjęcia wioski Tuskenów kręcono nie na pustyni, a na parkingu w Carson (Kalifornia). Poniżej filmik nagrany w marcu zeszłego roku.
You may be watching Star Wars "The Book of Boba Fett" and imagining the exotic locales they must have filmed it in. But... "parking lot in Carson, California" probably wasn't your first guess. Took this flying over the set in March 2021. #StarWars#BobaFettpic.twitter.com/iqdisrTxqj
Daniel Logan na Instagramie odpowiedział jednemu z fanów. Fan napisał, że nie będzie oglądać serialu, bo nie ma w nim Daniela. Logan odparł, że nie wiadomo, kto się jeszcze pojawi. Logan jest wymieniany jako odtwórca młodego Boby Fetta, ale w większości są to ujęcia archiwalne. W nowych zastąpił go Finnegan Garay. Czy zatem zobaczymy Logana jako starszego Bobę? Tymczasem Garay ujawnił się na Instagramie.
Na sam koniec jeszcze jeden przeciek. Podobno w ostatnim odcinku zobaczymy nawiązanie do trylogii sequeli. W sieci krążą spekulacje, że może to być Han Solo z młodym Benem.
Hahahaha let's see what you have to say after the last episode of THE BOOK OF BOBA FETThttps://t.co/UgHlV8jMpY
Pierwszy odcinek serialu „The Book of Boba Fett” za nami. Możecie go ocenić tutaj. Przy okazji pojawiły się plakaty promujące produkcję, podobnie jak to było w przypadku drugiego sezonu “The Mandalorian”. Na plakatach znajdują się Garsa Fwip (Jeniffer Beals) oraz majordomus burmistrza Mos Espy (David Pasquesi) .
Warto zwrócić uwagę także na koncepty. Ich autorami są Christian Alzmann, Brian Matyas, Ryan Church oraz Erik Tiemens.
Pojawił się także filmik, ukazujący wymarzoną rolę Ming-Na Wen.
Opinie o serialu są raczej dobre, na Rottentomatoes krytycy początkowo ocenili serial na 83%. Publiczność trochę gorzej. Natomiast dla włodarzy ważniejsze są wyniki oglądalności. Zdaniem Deadline w początkowym okresie pierwszy odcinek na Disney+ obejrzało jakieś 1,7 miliona osób. To wynik bardzo dobry, lepszy niż pierwszy (i drugi) odcinek serialu Marvela – „Hawkeye”. Tam „zaledwie” było to 1,5 miliona. Fett miał 13% lepszy wynik.
Ale nie wszystkim podoba się serial. Sam zamysł skrytykował choćby Joe Johnston, reżyser filmowy, a kiedyś artysta pracujący nad oryginalną trylogią i twórca oryginalnej zbroi Boby Fetta. Jego zdaniem nie powinni w ogóle pokazywać twarzy Boby. To powinna pozostać tajemnicza postać. No i jego zdaniem w oryginale Boba nie był ani dobry, ani zły, ale można było go wynająć do dowolnego zadania. Serial chyba jednak idzie w innym kierunku.
Dowiadujemy się też kilku ciekawostek o serialu. Ludwig Göransson ujawnił, że choć skomponował główny motyw muzyczny, to jednak ścieżka dźwiękowa do serialu w większości jest dziełem jego współpracownika - Josepha Shirleya. Inna ciekawostka mówi, że Robert Rodriguez podkłada głos pod postać Dokka Strassiego, zaś Sam Witwer rodiańskiego więźnia. Zaś Jennifer Beals nie wiedziała w jakim serialu brała udział. Przypominamy, że początkowo była to tajemnica, ogłoszono go dopiero po ostatnim odcinku drugiego sezonu „The Mandalorian”. O podobnym problemie wspominała już kiedyś Ming-Na Wen.
Daniel Logan na twitterze odniósł się do swojego występu. Z wyjątkiem jednej sceny, wszystkie inne ujęcia pochodzą z archiwalnych materiałów z „Ataku klonów”.
***SPOILER ALERT** Don't scroll any further if you don't want any #TheBookofBobaFett spoilers.
You have been warned.
B O B A
F E T T
L I V E S !
That particular over the shoulder shot is new. The rest of young #BobaFett is from the 2000 shoot in Australia. https://t.co/YbW136JOH5
„Gwiezdne Wojny” ponownie w Polscacie, tym razem w paśmie niedzielnym-śniadaniowym, a już jutro „Atak klonów”. Drugi Epizod zobaczymy już jutro, czyli w niedzielę 12 września 2021 o godzinie 8:00. Jednocześnie w tym samym czasie film można oglądać też na Polsat HD.
Minęło dziesięć lat od ataku na Naboo. Anakin Skywalker (Hayden Christensen), teraz dwudziestoletni, jest uczniem rycerza Jedi, Obi-Wan Kenobiego (Ewan McGregor). Galaktyka stoi na skraju wojny domowej. Senator Padmé Amidali (Natalie Portman), byłej królowej Naboo, grozi śmierć. Anakin zostaje przydzielony do jej ochrony. Młody Jedi zakochuje się w Padmé i jednocześnie odkrywa swoją mroczną stronę. Anakin, Padmé i Obi-Wan Kenobi zostają wciągnięci w sam środek narastającego galaktycznego konfliktu, zapoczątkowującego Wojny Klonów.
Drugi chronologicznie film z 2002, który ponownie wyreżyserował George Lucas. Scenariusz napisał do spółki z Jonathanem Halesem. Występują: Hayden Christensen, Natalie Portman, Ewan McGregor, Frank Oz, Ian McDiarmid, Samuel L. Jackson, Anthony Daniels, Ahmed Best, Kenny Baker, Temuera Morrison, Rena Owen, Daniel Logan, Pernilla August, Silas Carson, Andy Secombe, Jimmy Smits, Joel Edgerton, Bonnie Piesse i Christopher Lee. Muzykę skomponował John Williams, a zdjęcia David Tattersall. Producentem był Rick McCallum.
Legendarny odtwórca roli Dartha Vadera, David Prowsezmarł o czym rodzina poinformowała w niedzielę. Jego córka, Rachel potwierdziła także przyczynę śmierci oraz podała kilka szczegółów z ostatnich tygodni życia aktora.
David cierpiał na Alzheimera, ale przez ostatnie dwa tygodnie znajdował się w szpitalu, gdzie leczono go ze względu na COVID-19. Dla córki był to ciężki czas, bowiem przez restrykcje, nikt nie miał szansy pożegnać się z Prowsem. Mogli pojawić się w szpitalu, by odebrać jego rzeczy. Jednocześnie obostrzenia sprawiają, że rodzina nie będzie mogła zorganizować pogrzebu w sposób jaki by sobie tego życzyła.
Prowse’a pożegnał George Lucas wydając oświadczenie:
David wniósł fizyczność Dartha Vadera, która była istotą tej postaci. Sprawił, że Vader przeniósł się ze stron scenariusza na wielki ekran z imponującą posturą i sposobem poruszania się, które wpasowały się w intensywność i sugestywną obecność Vadera. David był gotów na wszystko, wniósł wiele do sukcesu tej niezapomnianej, tragicznej postaci. Niech spoczywa w pokoju.
A także aktorzy na twitterze (Mark Hamill, Anthony Daniels, Billy Dee Williams, Warwick Davis, Fundacja Petera Mayhew, Daniel Logan, Rosario Dawson czy Carl Wheaters):
So sad to hear David Prowse has passed. He was a kind man & much more than Darth Vader. Actor-Husband-Father-Member of the Order of the British Empire-3 time British Weightlifting Champion & Safety Icon the Green Cross Code Man. He loved his fans as much as they loved him. #RIPpic.twitter.com/VbDrGu6iBz
More sad news. Dave has gone. I don’t think 3PO ever faced Vader’s mighty presence on set, other than as a bag of bits on Chewie’s shoulders in the carbon freezer. But Dave’s iconic figure dominated the finished film in '77 and has done so ever since. And will continue to do so.
So sad to hear of the passing of a #StarWars family member, Dave Prowse. He taught me to cross the road safely #GreenXCode & a signed Darth Vader poster from him took pride of place on my bedroom wall. To the 11yr old me he was a true hero. Now one with the Force. RIP DaveProwse
Sad to hear of the passing of a #StarWars family member. RIP Dave Prowse. Darth Vader wouldn't be the same without you in the costume. We had many fun times & laughs at cons together over the years. Glad to have been able to call you a friend. Rest now and be one with the Force! pic.twitter.com/st28CQGckF
Hialv Rabos: Żal i strata. Zawsze będzie żył w mojej pamięci. Darth Vader to on i J. E. Jones.
Rusis: Zapamiętam go z nich chyba przede wszystkim jako człowieka, który wydaje się szczerze i z zaangażowaniem opowiadać o sprawach, które go dotykają prywatnie (jak walka z rakiem), a nie tylko dzielić się anegdotkami z planu.
Smok Eustachy: On jest w dużej mierze odpowiedzialny za sukces postaci Vadera. Sposób w jaki go grał był bardzo charakterystyczny. Mimo że był cały w kostiumie to niepodrabialny ten styl jest.
bartoszcze: W wieku lat 85 odchodzi kolejny ze starej gwardii.
Jeszcze kilka dni temu głośno było o telewizyjnych sequelach „Hana Solo”. Jeśli chodzi o kinową kontynuację, to Ron Howard potwierdził, że nie ma takich planów, a on sam razem z Jonem Kasdanem pracują nad dalszym ciągiem „Willow” (prawdopodobnie w wersji serialu na Disney+). W każdym razie jeszcze parę dni temu plotkowano o możliwym serialu o Szkarłatnym Świcie z Maulem i Qi’rą. Problemem było dograć kontrakt z Emilią Clarke. Wygląda na to, że idzie to w dobrym kierunku, ale nagle wypłynęły problemy z Rayem Parkiem.
Problemy są natury osobistej, zaś sprawa jest grubymi nićmi szyta. Otóż po komentarzu Daniela Logana na temat żony Raya Parka, Ray wrzucił na swojego Instagrama ujęcie jak jego żona zabawia się z nim po francusku. Potem pojawiły się dziwne komentarze atakujące Logana. Jakby Ray był zazdrosny, żona przyprawiła mu rogi i we wszystko wmieszane zostały ich dzieci. Całość okazała się być fałszywką, wpisy o naturze seksualnej bądź napastliwej zostały usunięte. Nie wyjaśniono jednak sprawy, czy to atak hakerski, czy coś innego. W każdym razie jak donosi LRM Online to wystarcza Disneyowi, by na wszelki wypadek wymienić aktora na kogoś innego. Tak by w razie czego nie być kojarzonym ze skandalem. Pamiętamy, że podobnie było z Johnnym Deppem, oskarżonym o bicie żony. Przestał się podobać Disneyowi, mimo, że proces wykazał iż to Depp w istocie był ofiarą przemocy domowej. Niemniej jednak przemoc to przemoc, dla Disneya za dużo.
Tak więc krążą plotki iż Disney z Lucasfilmem zastanawiają się nad nowym Maulem. Kto mógłby zastąpić Raya Parka? Nie wiadomo. W każdym razie możemy liczyć, iż jako głos powróci Sam Witwer. Niektóre źródła sugerują, że Witwer mógłby przejąć rolę w całości, ale na razie poczekajmy na to. Może sprawa przycichnie lub wyjaśni się i Disney o niej zapomni.
W każdym razie jeśli chodzi o sieciowych skandalistów, to konto Riana Johnsona zniknęło z twittera wraz z wieloma wpisami. Sugerowano, że Johnson zrobił to sam i jest to związane z tym, iż coś się ruszyło z „skasowaną” trylogią. Prawda jednak jest bardziej prozaiczna. Jego konto zostało zhackowane w trakcie ataku bitcoinowego. Hakerzy przejęli ponad 5000 kont i zażądali przelewu wartości 7,8 miliona USD – oczywiście w bitcoinach. Obecnie Rian używa konta filmowego „Na noże” i czeka, kiedy będzie mógł wrócić do swojego.
KOMENTARZE (13)
„Gwiezdne Wojny” ponownie w Polscacie, tym razem w paśmie niedzielnym-śniadaniowym. W zeszłym tygodniu było „Mroczne widmo”, jutro wraca „Atak klonów”. Drugi Epizod zobaczymy już jutro, czyli w niedzielę 12 lipca 2020 o godzinie 9:35. Jednocześnie w tym samym czasie film można oglądać też na Polsat HD.
Minęło dziesięć lat od ataku na Naboo. Anakin Skywalker (Hayden Christensen), teraz dwudziestoletni, jest uczniem rycerza Jedi, Obi-Wan Kenobiego (Ewan McGregor). Galaktyka stoi na skraju wojny domowej. Senator Padmé Amidali (Natalie Portman), byłej królowej Naboo, grozi śmierć. Anakin zostaje przydzielony do jej ochrony. Młody Jedi zakochuje się w Padmé i jednocześnie odkrywa swoją mroczną stronę. Anakin, Padmé i Obi-Wan Kenobi zostają wciągnięci w sam środek narastającego galaktycznego konfliktu, zapoczątkowującego Wojny Klonów.
Drugi chronologicznie film z 2002, który ponownie wyreżyserował George Lucas. Scenariusz pomagał mu pisać Jonathan Hales. Występują: Hayden Christensen, Natalie Portman, Ewan McGregor, Frank Oz, Ian McDiarmid, Samuel L. Jackson, Anthony Daniels, Ahmed Best, Kenny Baker, Temuera Morrison, Rena Owen, Daniel Logan, Pernilla August, Silas Carson, Andy Secombe, Jimmy Smits, Joel Edgerton, Bonnie Piesse i Christopher Lee. Muzykę skomponował John Williams, a zdjęcia David Tattersall. Producentem był Rick McCallum.
Kontynuujemy sagę w TV PULS, teraz pora na „Atak klonów”. Drugi Epizod zobaczymy już jutro, czyli w środę 28 sierpnia 2019 o godzinie 20:00. Powtórkę zaś w niedzielę, 1 września o 17:05. Jednocześnie w tym samym czasie film można oglądać też na TV Puls HD.
Po bitwie o Naboo, nastają ciężkie czasy dla galaktyki. Tymczasem okazuje się, że jedność Republiki ponownie jest zagrożona. Coraz więcej systemów planetarnych dołącza do ruchu zbuntowanych planet pod wodzą podstępnego byłego rycerza Jedi – księcia Dooku (Christopher Lee). Amidala jest teraz senatorem, a jej życiu grozi ogromne niebezpieczeństwo. Do jej ochrony przydzielony zostaje Anakin Skywalker (Hayden Christensen). Niespodziewanie pomiędzy Amidalą i Anakinem zaczyna rodzić się uczucie. Oboje jednak czują się rozdarci między szczęściem a zakazaną miłością. Tymczasem Obi-Wan wpada na trop bazy, gdzie powstaje armia, która może zagrozić bezpieczeństwu Republiki.
Drugi chronologicznie film z 2002, który ponownie wyreżyserował George Lucas. Scenariusz pomagał mu pisać Jonathan Hales. Występują: Hayden Christensen, Natalie Portman, Ewan McGregor, Frank Oz, Ian McDiarmid, Samuel L. Jackson, Anthony Daniels, Ahmed Best, Kenny Baker, Temuera Morrison, Rena Owen, Daniel Logan, Pernilla August, Silas Carson, Andy Secombe, Jimmy Smits i Christopher Lee. Muzykę skomponował John Williams, a zdjęcia David Tattersall. Producentem był Rick McCallum.
Od lipca wiemy, że w przyszłym roku na platformie streamingowej Disneya czekają nas nowe odcinki serialu „The Clone Wars”. Na razie większych newsów nie ma, ale tu trudno się dziwić, gdyż do premiery zostało jeszcze sporo czasu. Do tej pory wypowiadali się głównie aktorzy, którzy mówili jak dobrze jest wrócić do „rodziny”. Najciekawsze informacje na pewno pochodzą od Toma Kane'a, który poinformował, że nagrał pięć odcinków. Nie musi to koniecznie oznaczać, że powróci w roli Yody, bo pamiętajmy, że tak naprawdę występował w każdym epizodzie jako narrator.
Pewną ciekawą sprawę poruszył natomiast Daniel Logan w rozmowie z Comicbook. Filmowy i serialowy Boba Fett stwierdził, że TCW zostało anulowane w 2013 roku, bo było dla Disneya „zbyt brutalne”. Aktor zdradził też, że nagrał jeszcze siedem odcinków, w których Fett robił „naprawdę fajne rzeczy” i stawał się prawdziwym łowcą nagród. Daniel nie ma pojęcia, czy znajdą się one w sezonie „The Clone Wars Revival”.
Na razie mamy jedną scenę z aktu o Bobie i Cadzie, ale kto wie, o co dokładnie chodziło aktorowi, gdy mówił o okrutnych momentach.
Słowa Logana tylko potwierdzają to, o czym nieoficjalnie mówi się od dawna. Po skasowaniu TCW Lucasfilm wydał oświadczenie, w którym stwierdzono, że animacje „podążą w nowym kierunku” i faktycznie wówczas też ogłoszono powstanie „Rebeliantów”, w których poziom przemocy znacznie spadł. Zresztą swego czasu TCW mocno obrywało zwłaszcza od rodziców dzieci oglądających serial. Były zarzuty o używanie niewłaściwego języka (na przykład parę razy „What the hell”), pokazywanie tortur czy rzekomo nagich kobiet (chodzi o chodzące w bardzo dopasowanym body Twi'lekanki). Po pewnym czasie Cartoon Network samo zaczęło wprowadzać cenzurę, jak choćby w słynnej scenie pocałunku Asajj Ventress i komandora Colta czy dekapitacji Pre Vizsli i członków Czarnego Słońca. W końcu nawet wiceprezydent Netfliksa, Sean Carey, po zdobyciu praw do emisji stwierdził, że seria zrobiła się zbyt mroczna nawet jak na CN.
Pozostaje zatem pytanie czy nowe odcinki serialu zostaną w jakikolwiek sposób okrojone z przemocy, czy jednak brutalne sceny nie zostaną wycięte. Na logikę wydaje się, że raczej ta druga opcja. Po pierwsze i najważniejsze, serial nie będzie leciał na Disney Channel czy XD, a kanały te mają swoje wytyczne odnośnie pokazywanego materiału. Platforma streamingowa na pewno da większą swobodę. Po drugie, firma na pewno zdaje sobie sprawę, że głównym targetem serii nie będą nowi fani - dla nich bowiem cztery lata temu przewidziano „Rebeliantów”, a teraz „Ruch Oporu” - tylko ci, którzy na niej wyrośli, czyli dzisiejsi 16-20-latkowie. A ci raczej woleliby zobaczyć coś mroczniejszego. Ale na oficjalne wieści pewnie poczekamy jeszcze z kilka miesięcy.
W Hollywood Reporter pojawił się wywiad z Bobem Igerem, prezesem Disneya. Bob chwalił się sukcesami, jak przejęcie Foxa, czy uruchomienie platformy streamingowej, ale też nie zabrakło pytań o problemy z #MeToo w Pixarze, zbyt ciętym językiem niektórych twórców (James Gunn w Marvel, czy Roseanne Barr), no i wspomniał też o „Gwiezdnych Wojnach”.
Iger odpowiada za porażkę Solo
Iger przyznał się do winy, jeśli chodzi o „Hana Solo” i jego wynik finansowy. Uznał, że niepotrzebnie nalegał na tyle filmów w tak krótkim czasie. Rynek widać nie był na to gotowy. Jednocześnie Bob przyznał, iż obecnie znana jest data premiery tylko i wyłącznie IX Epizodu w reżyserii J.J. Abramsa. Jaka będzie kolejna produkcja Lucasfilmu, tu Disney i LFL dochodzą do momentu, w którym podejmą taką decyzję. Tyle, że ze zdecydowanie większą rozwagą. Filmów może być mniej. Będą starannie dobierane zarówno jeśli chodzi o temat, ilość jak i czas premier. Innymi słowy filmów pewnie będzie mniej, ale kto wie, może część spin-offów trafi do platformy Disneya w trochę zmienionej formie?
Iger jednocześnie stwierdził, że prace trwają, choćby nad nową serią, którą tworzą David Benioff i D.B. Weiss, twórcy „Gry o tron”. Zatem potwierdził ten projekt i pewnie żywią wobec niego spore nadzieje.
Co dalej z Rianem?
Wnikliwi obserwatorzy zauważą, iż nie wspomniał trylogii Riana Johnsona. Prawdę mówiąc nie musiał, nie wymieniał też innych projektów. Czy to znaczy, że „skasowana” trylogia jest już skasowana? Zwłaszcza, że Johnson zabiera się obecnie za nisko-budżetowy kryminał „Knives Out” z Danielem Craigiem. Pewnie o tym będziemy niebawem czytać w sieci, ale prawda jest taka, że na razie to nic nie znaczy. Rian zaś przed kolejnymi „Gwiezdnymi Wojnami” potrzebuje odpocząć robiąc coś zupełnie innego.
Solo 2?
Natomiast raczej nie ma co liczyć na sequel „Hana Solo”. I napisał o tym wprost Jon Kasdan, mówiąc, że przyczyną przede wszystkim jest słaby wynik filmu, nie tylko w USA. Bardzo chciałby jeszcze współpracować z Aldenem Ehrenreichem, Joonasem Suotamo, Donaldem Gloverem czy Emilią Clarke, no i Ronem Howardem w jakiś sposób w „Gwiezdnych Wojnach”, ale na razie raczej nic takiego się nie szykuje. Jon Kasdan jednak będzie się trzymał Lucasfilmu i obecnie przepisuje scenariusz piątego Indiany Jonesa.
W tej materii nie tracą nadziei Sam Witwer i Ray Park. Obaj wiedzą, że nie należy się żegnać z Maulem, co pokazał „Han Solo”. Obaj wierzą, że jeszcze kiedyś zagrają razem tę postać. Sam Ray zaś wspominał, że chciałby zobaczyć film z Maulem i Boba Fettem, o czym podobno rozmawiał nawet z Danielem Loganem, ale to tylko aktorskie pogawędki.
Nam zaś pozostało czekać na decyzje LFL i Disneya.
KOMENTARZE (117)
Kontynuujemy sagę w Polsacie, teraz wraca „Atak klonów”. Drugi Epizod zobaczymy już jutro, czyli w piątek 13 lipca 2018 o godzinie 20:05. Powtórkę zaś w niedzielę, 15 lipca o 10:10. Jednocześnie w tym samym czasie film można oglądać też na Polsat HD.
Minęło dziesięć lat od ataku na Naboo. Anakin Skywalker (Hayden Christensen), teraz dwudziestoletni, jest uczniem rycerza Jedi, Obi-Wan Kenobiego (Ewan McGregor). Galaktyka stoi na skraju wojny domowej. Senator Padmé Amidali (Natalie Portman), byłej królowej Naboo, grozi śmierć. Anakin zostaje przydzielony do jej ochrony. Młody Jedi zakochuje się w Padmé i jednocześnie odkrywa swoją mroczną stronę. Anakin, Padmé i Obi-Wan Kenobi zostają wciągnięci w sam środek narastającego galaktycznego konfliktu, zapoczątkowującego Wojny Klonów.
Drugi chronologicznie film z 2002, który ponownie wyreżyserował George Lucas. Scenariusz pomagał mu pisać Jonathan Hales. W pozostałych rolach występują: Frank Oz, Ian McDiarmid, Samuel L. Jackson, Anthony Daniels, Ahmed Best, Kenny Baker, Temuera Morrison, Rena Owen, Daniel Logan, Pernilla August, Silas Carson, Andy Secombe, Jimmy Smits i Christopher Lee. Muzykę skomponował John Williams, a zdjęcia David Tattersall.
Kontynuujemy sagę w TVN, teraz wraca „Atak klonów”. Drugi Epizod zobaczymy już jutro, czyli w niedzielę 10 grudnia 2017 o godzinie 21:35. Powtórkę zaś w poniedziałek, 11 grudnia o 23:30. Jednocześnie w tym samym czasie film można oglądać też na TVN HD.
Minęło dziesięć lat od ataku na Naboo. Anakin Skywalker (Hayden Christensen), teraz dwudziestoletni, jest uczniem rycerza Jedi, Obi-Wan Kenobiego (Ewan McGregor). Galaktyka stoi na skraju wojny domowej. Senator Padmé Amidali (Natalie Portman), byłej królowej Naboo, grozi śmierć. Anakin zostaje przydzielony do jej ochrony. Młody Jedi zakochuje się w Padmé i jednocześnie odkrywa swoją mroczną stronę. Anakin, Padmé i Obi-Wan Kenobi zostają wciągnięci w sam środek narastającego galaktycznego konfliktu, zapoczątkowującego Wojny Klonów.
Drugi chronologicznie film z 2002, który ponownie wyreżyserował George Lucas. Scenariusz pomagał mu pisać Jonathan Hales. W pozostałych rolach występują: Frank Oz, Ian McDiarmid, Samuel L. Jackson, Anthony Daniels, Ahmed Best, Kenny Baker, Temuera Morrison, Daniel Logan, Pernilla August, Silas Carson, Andy Secombe, Jimmy Smits i Christopher Lee. Muzykę skomponował John Williams, a zdjęcia David Tattersall.
Nie, nie chodzi o klonowanie, a raczej o wszystkie gadżety, które nosił ze sobą najsłynniejszy łowca nagród w galaktyce. Pancerz możemy bez problemu kupić, podobnie jak miotacz ognia, gorzej jest z plecakami odrzutowymi, ale naukowcy nad tym pracują, podobnie jak nad HUD-ami. Potem Carboni i Logan testują różne gadżety na zbroi z kevlaru - jednego z najbardziej wytrzymałych materiałów na Ziemi.
Ostatni tydzień nie obfitował w wiele plotek, za to pokazały się ważne oficjalne wieści. Starwars.com udostępniła tytuły kolejnych odcinków "Rebeliantów". Część z nich pokazała się parę dni temu. Co tydzień będziemy dostawać kolejne dwa epizody aż do 13. listopada, po czym nastąpi przerwa. Serial powróci na początku 2018 roku. Jedi Biblithek ma również odpisy dwóch odcinków z dalszej części sezonu. Na chwilę obecną rozpiska wygląda następująco:
„Heroes of Mandalore” („Bohaterowie Mandalory”), część 1 i 2 - 16. października. Niektóre strony mogą podawać datę o dzień wcześniej, bo premiera będzie miała miejsce 30 minut po północy.
„In the Name of the Rebelion” („W imię rebelii”), część 1 i 2 - 23. października.
„The Occupation” („Okupacja”) - 30. października.
„Flight of the Defender” („Lot Defendera”) - 30. października.
„Kindred” („Krewni/Pobratymcy”) - 6. listopada. - (Spoiler):Po tym, jak rebelianci zostają wyśledzeni w drodze do ukrytej bazy przez tajemniczego imperialnego agenta, muszą zaufać rzekomo niebezpiecznym stworzeniom, za którymi kryje się coś więcej, niż widać na pierwszy rzut oka.(Koniec Spoilera)
„Crawler Commandeers” (Bez kontekstu ciężko przetłumaczyć, „commandeers” to rzecz jasna dowódcy, „crawler” to, coś, co pełza - najczęściej robak, ale pewnie chodzi o typ maszyny, jak zresztą wynika z opisu) - 6. listopada - (Spoiler):Załoga "Ghosta" desperacko stara się skontaktować z dowództwem rebelii i z tego powodu przejmuje pojazd górniczy wyposażony w system komunikacji długodystansowej. Imperium jednakże pojawia się, by ruszyć za nimi w pościg.(Koniec Spoilera)
Pojawiły się ponadto opisy kolejnych odcinków „Sił przeznaczenia” o numerach 11 i 12. Zadebiutują one w weekend 28-29. października, więc stąd można wywnioskować, że serial powróci tydzień wcześniej, czyli 21-22 października.
„Tracker Trouble” - Rey i Chewie usuwają urządzenie namierzające zainstalowane na „Sokole”.
„Teach You, I Will” - Anakin pomaga sfrustrowanej Ahsoce w nauczeniu się walki dwoma mieczami świetlnymi. Yoda przekazuje młodym Jedi ważną lekcję.
Daniel Logan i Freddie Prinze coś kombinują. Tak przynajmniej wynika z ostatniego tweeta tego pierwszego. Raczej nie chodzi o „Rebeliantów”, bo nagrania odbywają się dość wcześnie, aby animatorzy mogli zsynchronizować ruch ust postaci z dźwiękiem (w grę mogą wchodzić wszakże ostatnie epizody). Podobnie nie będzie to „Battlefront II”, bo tu już potwierdzono, że Temuera Morrison powtórzy swą rolę z pierwszej gry DICE i zagra Bobę. Może to jakieś drobne role w „Ostatnim Jedi” (wielu aktorów z TCW i „Rebels” miało swój drobny udział przy dwóch ostatnich filmach) lub coś niezwiązanego z Sagą?
I na koniec kolejne animowane przygody droidów po polsku. Tym razem Artoo i BB-8 próbują dosięgnąć do panelu przy drzwiach, co wcale nie jest takie łatwe...
„Atak klonów” wraca do HBO. Drugi Epizod zobaczymy już jutro, czyli w czwartek 3 sierpnia 2017 o godzinie 20:10.. Powtórki kolejno w piątek (4 sierpnia) o 12:15, czwartek (10 sierpnia) o 17:45 i piątek (11 sierpnia) o 9:10. Jednocześnie w tym samym czasie film można oglądać też na HBO HD. Dodatkowo przed seansami „Ataku klonów” w tym tygodniu będzie szansa jeszcze raz zobaczyć „Mroczne widmo” (w czwartek o 17:55 i w piątek o 10:00).
Minęło dziesięć lat od ataku na Naboo. Anakin Skywalker (Hayden Christensen), teraz dwudziestoletni, jest uczniem rycerza Jedi, Obi-Wan Kenobiego (Ewan McGregor). Galaktyka stoi na skraju wojny domowej. Senator Padmé Amidali (Natalie Portman), byłej królowej Naboo, grozi śmierć. Anakin zostaje przydzielony do jej ochrony. Młody Jedi zakochuje się w Padmé i jednocześnie odkrywa swoją mroczną stronę. Anakin, Padmé i Obi-Wan Kenobi zostają wciągnięci w sam środek narastającego galaktycznego konfliktu, zapoczątkowującego Wojny Klonów.
Drugi chronologicznie film z 2002, który ponownie wyreżyserował George Lucas. Scenariusz pomagał mu pisać Jonathan Hales. W pozostałych rolach występują: Frank Oz, Ian McDiarmid, Samuel L. Jackson, Anthony Daniels, Ahmed Best, Kenny Baker, Temuera Morrison, Daniel Logan, Pernilla August, Silas Carson, Andy Secombe, Jimmy Smits i Christopher Lee.
D23 zaczyna się już jutro. Wiemy już, że dostaniemy dużo wieści o filmach i "Battlefroncie". Co z animacjami? Szczerze mówiąc, ciężko stwierdzić, czy dostaniemy cokolwiek, bo nikt prócz Ashley Eckstein i Andi Gutierrez nie zapowiedział swego udziału. W piątek odbędzie się panel o kobietach w animacjach Disneya, a w sobotę o animowanych reklamach, ale czy będzie tam cokolwiek o Star Wars? A może jednak przyjdzie nam czekać do SDCC? Na razie przedstawiamy ostatnie serialowe plotki. Zacznijmy od oficjalnych wieści: „Rebelianci" dostali nominację do Emmy za najlepszy program dla dzieci, a „The Star Wars Show" za najlepszy krótki program. Głosowanie w sieci zacznie się 14. sierpnia, a wyniki poznamy 17. września.
Niewątpliwie największą rewelacją ostatnich dni był poniższy tweet Filoniego. Producent narysował obrazek przedstawiający spotkanie Ahsoki i Bendu, które miało miejsce krótko przed wyruszeniem na Malachor. Dołączył też fragment dialogu, jaki się między nimi odbył. To zapewne rodzaj „wyciętej sceny” z czasów, gdy jeszcze Bendu miał się pojawić w sezonie drugim w bazie na Atollonie. Czy można scenę uznać za kanoniczną? Zapewne tak, przynajmniej tak uczynili archiwiści z Wookieepedii.
Bendu: A zatem jesteś nastawiona na tę konfrontację?
Ahsoka: Muszę poznać prawdę.
Bendu: Niechaj tak będzie, ale wiedz to: w wyniku tego spotkania wiele się zmieni, w tym i ty.
Ahsoka: Czy nie dotyczy to wszystkich rzeczy poddanych upływowi czasu?
Bendu: Moja droga, gdy mówię "zmiana", mam na myśli śmierć.
Ahsoka: A więc umrę?
Bendu: Czy tak? Nie wiedziałem tego. Zatem żegnaj, była rycerz Jedi Ahsoko Tano.
Floni naprodukował się też dzisiaj w podcaście Rebels Chat i zdradził całe mnóstwo nowych rzeczy. Prowadzące spytały go o imię Kallusa, które zdaniem reżysera brzmi... Alexander. Dave stwierdził, że jak już agent przechodzi do „dobrych”, to powinien mieć jakieś imię, bo źli zawsze posługują się tylko nazwiskiem lub przydomkiem. Skąd akurat takie miano? Gdy serial jest na etapie storyboardów, to członkowie ekipy czytają kwestie bohaterów, aby reżyserowie mniej więcej widzieli jak będzie wyglądał odcinek. Mężczyzna, który zawsze czyta Kallusa, ma na imię Alex i choć brzmi zupełnie inaczej niż David Oyelowo, to reżyser postanowił go uhonorować w ten sposób. Info dla archiwistów: oficjalnie nie jest to potwierdzone, zwłaszcza pisownia, ale Leeland obiecał, że zapyta się o to Filoniego, gdy tylko go spotka.
Johnamarie zapytała co z kobietami-szturmowcami. Dave odparł krótko: „HA! Będą!” Potem rozwinął tę myśl: to prawda, że w oryginalnej trylogii wśród personelu imperium mamy tylko białych mężczyzn, żadnych kolorowych, żadnych kobiet, żadnych obcych. I nie jest to przypadek, to miało się jednoznacznie kojarzyć z nazistowskimi Niemcami, gdzie nie było miejsca na tolerancję. W czasach współczesnych wiele się zmieniło i twórcy chcą mieć „lepszą reprezentację” postaci.
Prowadzące poruszyły też temat Ezry. Po pierwsze: dlaczego Imperium nie użyło jego rodziców (siedzących w sezonie pierwszym w wiezieniu) jako karty przetargowej? Odpowiedź jest prosta: bo nie uznawało początkowo chłopaka za jakiekolwiek zagrożenie, no a poza tym rząd miał tylu więźniów, że ciężko pamiętać o każdym. Po drugie: czy zobaczymy jeszcze szczególną więź Bridgera ze zwierzętami? Dave podkreślił to, co mówił już parokrotnie: to nie jest żadna supermoc, to po prostu rodzaj wrażliwości. Chłopak jest w szczególny sposób połączony z samym życiem, a wszelkie życie jest jednością w Mocy. Nawet zwierzęta też mają do niej dostęp, wystarczy spojrzeć jak nasze ziemskie stworzenia potrafią choćby wyczuwać pogodę. Wracając do pytania: Filoni nie chciał odpowiedzieć, ale zasugerował delikatnie, że wilk ze zwiastuna może być tu ważny. Co właściwie z relacją chłopaka z ciemną stroną? Wedle producenta w Legendach było wiele historii, które kopiowały podróż Anakina, to jest bohater przeszedł na ciemną stronę, a potem wrócił. Jego zdaniem wcale nie jest tak łatwo, bo jak już się raz wejdzie na mroczną ścieżkę, to się z niej nigdy do końca nie schodzi. Tu trochę zszedł z tematu i zaczął mówić o relacji chłopaka z Kananem i o tym, że coś między nimi wisi, coś, co jeszcze musi zostać rozwiązane.
Raczej nie pojawi się jeszcze raz wątek wrażliwych na Moc dzieci, bo Dave'owi po prostu nie starczy na to czasu ani środków. Odcinek "Future of the Force" miał zasygnalizować, że problem niewyszkolonych użytkowników Mocy istniał w Imperium. Zdaniem producenta wiele z takich osób po prostu albo spędzało życie na bezustannej ucieczce, albo nie zdawało sobie nawet sprawy ze swych zdolności. A zdolności, choćby wielkie, jeśli nie są trenowane, zanikają. Może więc i dzieci wrażliwych an Moc nie będzie, ale za to „tu i tam” pokaże się Żelazna Eskadra, bo to wedle Dave'a fajna grupa.
Przejdźmy teraz na ciemną stronę. Producentowi zadano pytanie co też porabiają inkwizytorzy, lecz ten tylko się roześmiał i wykręcił się od odpowiedzi. Powiedział, że nie zawsze znanie wszystkich faktów wychodzi fanom na dobre. Ale zdradził też ważną rzecz: to nie inkwizytorzy w sezonie drugim namierzali Ezrę, tylko Imperator. Dave podał przykład z „Imperium", gdy Sheev był w stanie wyczuć zakłócenie w Mocy, jakim był Luke. Im więcej Palpatine wie o danej osobie, tym lepiej jest w stanie wykorzystać jej słabości i łatwiej ją namierzyć. No i dodał, że ostatecznym celem Imperatora jest „stanie się nieśmiertelnym, kontrola czasu i umysłów”. W sumie można uznać jego słowa za niejakie potwierdzenie plotki o powrocie tej postaci.
Jak przy Sithach jesteśmy, to reżyser powiedział parę nowych słów o tajemniczej Obecności. Pomysł na nią narodził się, gdy tworzył odcinek i myślał o lordzie, który stworzył urządzenie na Malachorze. A potem nagle zadał sobie pytanie czemu to zawsze musi być facet i potem poszło już szybko (poza tym, chciał bardzo zaangażować do czegoś Nikę Futterman). Kobieta miała wielu akolitów i cokolwiek robiła na Malachorze, było to bardzo nieprzyjemne. Jak przybyli Jedi, to od razu stwierdzili, że tego nie odpuszczą i ruszyli do boju. Sith doszła do wniosku, że też nie ma zamiaru nikogo puścić żywcem i doprowadziła do katastrofy, która pochłonęła wszystkich.
Prowadzące zapytały go o „Forces of Destiny". Filoni powiedział, że te opowieści są dla niego jak baśnie, a od TCW różnią się skalą. Podał przykład z „The Padawan Path”: gdyby robił ten odcinek, to dorzuciłby coś jeszcze o historii, znacznie rozbudował, ale sens byłby taki sam, to jest Ahsoka poszłaby na ceremonię. Na koniec wywiadu tematy stały się trochę mniej związane z SW: kobiety zapytały go, jakie moce z uniwersum "Awatara: Legendy Aanga" mieliby jego bohaterowie (Dave pracował wcześniej nad tym serialem). To było dla niego ciężkie pytanie, ale po namyśle doszedł do wniosku, że Jedi byliby jak awatarowie (tj. osoby łączące wszystkie moce), Hera byłaby władczynią powietrza (bo lubi latać), Sabine to czysty ogień, Zeb ziemia (gdyż jest raczej przysadzisty), a Chopper to w tajemnicy awatar. Padło też pytanie o jego kapelusz, którego kradzież niecnie planuje Sam Witwer. Reżyser stwierdził, że nie ma on takiej mocy. Zaczął go nosić na początku pracy w Lucasfilmie, gdy znalazł się na Ranczu, co od razu mu się skojarzyło z kowbojami, no a poza tym ma coś, dzięki czemu wyróżnia się wśród fanów. Czasem żona pokazuje mu zdjęcia z cosplayerami, którzy przebierają się za niego, ale on nie nazywa ich cosplayerami, tylko „ludźmi z dobrym gustem”.
Jak przy "Rebeliantach" jeszcze jesteśmy, to The Wookiee Gunner znalazł ciekawy artykuł o kobietach z Sagi. Okazuje się, że Siódma Siostra miała początkowo ksywkę „Chatter” (od „chat”, „gawędzić”), a jej obecne miano (i w ogóle sposób nazywania inkwizytorów) powstało, gdy stworzono Ósmego brata.
Na Zap2it ukazały się tytuły i opisy odcinków "Freemakerów". Dalsze odcinki drugiej serii zaczną się 31. lipca i będą emitowane codziennie aż do 16. sierpnia.
Odc. 3 - The Tower of Alistan Nor - Szukając inspiracji, Rowan podróżuje na Alistan Nor, gdzie znajduje opuszczone miasto Jedi i M-OC-a.
Odc. 4 - The Embersteel Blade - Próbując zdobyć części do „Arrowhead”, Kordi dostaje się pod przykrywką na ekskluzywną imperialną aukcję.
Odc. 5 - The Storms of Taul - Freemakerowie znowu natrafiają na Honda i kończą uwięzieni na Taulu wraz z M-OC-em.
Odc. 6 - Return to the Wheel - Freemakerowie wracają na Koło, aby zdobyć specjalną część, lecz wszystko, co znajdują, to Hutt Garballa i jego łowcy nagród.
Odc. 7 - The Lost Crystals of Qualydon
Odc. 8 - The Pit and the Pinnacle
Odc. 9 - Flight of the Arrowhead
Odc. 10 - A Perilous Rescue
Odc. 11 - Escape from Coruscant
Odc. 12 - Free Fall
Odc. 13 - Return of the Return of the Jedi
Za nami pierwsza połowa "Forces of Destiny". Na razie brak słowa kiedy dokładnie zobaczymy drugą, ale Leeland napisał parę słów o chronologii odcinków. To znaczy napisał, że na razie nie napisze niczego konkretnego, bo przed nami jeszcze więcej epizodów. Zaznaczył, że każdy z odcinków jest pomyślany jako oddzielny byt (prócz dwóch pierwszych z Rey) - bo jeden z fanów zapytał go, czy skoro epizody "The Stranger" i "Bounty of Trouble" dzieją się na Garelu, to czy znajdują się w tym samym miejscu na osi czasu. Okazuje się, że nie.
James Arnold Taylor od ostatniego razu wstawił dwa odcinki "Clone Wars Conversations" z Jimem Cummingsem i Benem Diskinem.
Jim jest fanem SW od chwili, gdy zobaczył reklamę "Nowej nadziei" i zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia. Najbardziej lubi Hana. Do TCW zgłaszał się do dwóch, trzech ról, aż w końcu wybrali go na Honda. Gdy tworzył głos tej postaci, na początku myślał o akcencie rosyjskim (ciekawostka: śpiewał z takim w "Anastazji"), ale szybko stwierdził, że to nie to. W końcu doszedł do wniosku, że stworzy taki, po którym nie będzie dało się poznać skąd bohater pochodzi. Gdy nagrywał z Danielem Loganem, młody nie wiedział kto obok niego siedzi i po skończonej sesji zasugerował mu, by zainteresował się podkładaniem głosów w grach (Minsc z "Baldur's Gate" czy Wreav z "Mass Effct 2" to tylko niektóre z jego ról). Około 20:40 obaj aktorzy czytają "Olivera Twista" - Taylor jako Oliver z głosem Obi-Wana, Cummings jako niezwykle podobny do Honda Dodger.
W trzecim odcinku James rozmawia z Benem Diskinem, który w TCW wcielił się w wiele postaci, między innymi Morleya, WAC-a 47, Krisma czy Torula Bloma. Aktor nie wychował się na „Gwiezdnych Wojnach" (co momentami niestety widać), zdecydowanie bardziej woli uniwersa superbohaterskie. Taylor zasugerował, że WAC z piątego sezonu serialu był takim „Jar Jarem TCW", ale jego zdaniem Threepio odgrywał taką rolę w oryginalnej trylogii, no i są potrzebne takie postaci. Diskin zdradził, że w odcinku „Bounty” Boba Fett miał być dostarczony w skrzyni do Otui Blanka... w sukience, gdyż pierwotnie dyktator miał otrzymać od łowców swą „narzeczoną", Plumę. Taki przynajmniej był pomysł Lucasa, ale Filoni szybko pobiegł do niego i wytłumaczył, że ubieranie jednej z najpopularniejszej postaci w damskie ciuszki może się spotkać ze zdecydowanie negatywną reakcją fandomu. Ben powiedział też, że gdy wybierał głos dla Morleya, to inspirował się panem Pingiem z „Kung fu pandy”, bo mimo że ten bohater jest kaczką, to jego zdaniem jest coś wężowego w tej postaci. Około 31. minuty możecie posłuchać jak Diskin czyta fragment „Dwóch wież” z Gollumem/Smeagolem jako Morley/WAC.
Po Mrocznym widmie, czas na „Atak klonów” na TVN. Drugi Epizod zobaczymy już jutro, czyli w niedzielę 19 lutego o 21:30. Powtórka we wtorek, 21 lutego o 0:25. Jednocześnie w tym samym czasie film można oglądać też na TVN HD.
Minęło dziesięć lat od ataku na Naboo. Anakin Skywalker (Hayden Christensen), teraz dwudziestoletni, jest uczniem rycerza Jedi, Obi-Wan Kenobiego (Ewan McGregor). Galaktyka stoi na skraju wojny domowej. Senator Padmé Amidali (Natalie Portman), byłej królowej Naboo, grozi śmierć. Anakin zostaje przydzielony do jej ochrony. Młody Jedi zakochuje się w Padmé i jednocześnie odkrywa swoją mroczną stronę. Anakin, Padmé i Obi-Wan Kenobi zostają wciągnięci w sam środek narastającego galaktycznego konfliktu, zapoczątkowującego Wojny Klonów.
Drugi chronologicznie film z 2002, który ponownie wyreżyserował George Lucas. Scenariusz pomagał mu pisać Jonathan Hales. W pozostałych rolach występują: Frank Oz, Ian McDiarmid, Samuel L. Jackson, Anthony Daniels, Ahmed Best, Kenny Baker, Temuera Morrison, Daniel Logan, Pernilla August, Jimmy Smits i Christopher Lee.