TWÓJ KOKPIT
0

Analiza zwiastuna :: Newsy

NEWSY (24) TEKSTY (0)

<< POPRZEDNIA    

Analiza teasera „Ostatniego Jedi”

2017-04-18 21:00:30 teaser 1 TLJ

Od kilku dni możemy się cieszyć zwiastunem „Ostatniego Jedi”. Czas by się przyjrzeć temu, co zobaczyliśmy, ujęcie po ujęciu.


Nastrojowa muzyka, specjalnie wykonana przez Johna Williamsa do teasera, zwiastuje tajemniczą scenę, w której widok na przestrzeń kosmiczną przechodzi w wyłaniające się skały.



Wyczerpana Rey upada na skały i ledwo dyszy. W tle widać jaskinię na planecie Ahch-to. Prawdopodobnie jest to scena po sekwencji retrospekcji, opowiadającej historię Luke`a po „Powrocie Jedi”. Nawiązanie do sceny w jaskini na Dagobah i wizji Luke`a.
Jednocześnie formuła zwiastunu zajawkowego jest pewną inwersją względem pierwszej zajawki „Przebudzenia Mocy”. Tam widzieliśmy wpierw piasek, a potem Finna wyłaniającego się z dołu ekranu, tu widzimy negatyw, czyli twarz Rey wyłania się z góry. Zresztą podobieństw do scen w zwiastunach „Przebudzenia Mocy” jest tu więcej. Rey dyszy ze zmęczenia/emocji, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Finna.
Inne podobieństwa między zajawkami tego i poprzedniego Epizodu można zobaczyć tutaj.



Ciemny ekran. Wyłania się logo Lucasfilm. Słychać tajemniczy motyw Mocy skomponowany przez Williamsa.

Słychać głos Luke`a, który mówi "oddychaj" (“breathe”).



Widać krajobraz Ahch-to: morze, a na horyzoncie zachód słońca i wyspę, na której znajduje się pierwsza Świątynia Jedi. Ujęcia na Skellig Michael były pierwszymi zdjęciami, które powstały na potrzeby „Ostatniego Jedi”. Kręcono je we wrześniu 2015, jeszcze przed premierą VII Epizodu (więcej i rozpoczęciem zdjęć do VIII na dobre. Pogoda dała się Rianowi i jego ekipie we znaki, więc zrezygnowano z powrotu na Skellig wiosną 2016.



Głos Luke`a: "skup się na oddechu.." (“just breathe”). Widać przy tym wyspę z lotu ptaka, na której znajdują się Luke i Rey. Warto tu przypomnieć, że zdjęcia lotnicze nad Skellig to też ciężki temat do załatwienia, ze względu na rezerwat ptactwa. Lucasfilm musiał dostosować się do wielu obostrzeń.

Tajemniczy motyw Mocy przechodzi w temat Rey.



Widzimy scenę z Rey, która stoi nad brzegiem morza przy skałach (nawiązanie do sceny z Lukiem na bagnach na Dagobah i wyciąganiem X-Winga Mocą). Prawdopodobnie jest to jeden z etapów szkolenia Rey. Samo ujęcie zaś ciekawie komponuje się choćby z młodym Lukiem, który w „Nowej nadziei” spogląda na oba słońca i też jest do widza odwrócony tyłem.

Głos Luke`a: „teraz...wyjdź temu naprzeciw" (“now...reach out”).



Scena z Rey używającą Mocy na Ahch-to. Dłoń dziewczyny dotyka skały, a nad nią unoszą się mniejsze kamienie. Muzyka narasta.

Zapada czarny ekran. Głos Luke`a: „co widzisz?" (“What do you see?”)


Scena zbliżenia na generał Leię widzianą zza pleców przy holograficznym projektorze mapy galaktyki. Prawdopodobnie sekwencja dzieje się na okręcie Ruchu Oporu, którego wygląd pokładu przypomina Tantive IV. W tle słychać temat Rey zagrany na flecie. Słychać szepty kwestii Lei z „Nowej Nadziei”: "help me Obi-Wan..." (“pomóż mi Obi-Wanie…”). Rey mówi: "jasność" (“light..”)
Mapa galaktyki, którą widać, wciąż jest zbieżna z jej przedstawieniem z Epizodu VII.



Scena zbliżenia na zniszczoną maskę Kylo Rena. Słyszymy oddech Dartha Vadera, oraz kwestię Obi-Wana z Nowej Nadziei: "skuszony przez Ciemną Stronę..." (“seduced by the dark side…”). W tle słychać temat Kylo Rena zagrany na trąbce. Rey mówi "ciemność" (“darkness”)
Pytaniem otwartym pozostaje to, czemu maska Kylo Rena jest w takim stanie. Czy zaakceptował siebie jako rycerza Ren, zirytował się i akurat była pod ręką, czy może ktoś mu ją zniszczył. Maska, zgodnie z zapowiedziami, bardzo przypomina tą z Epizodu VII, która, jak wiemy, została na Starkillerze.
Oddech Vadera powoduje, że niektórzy widzą tutaj maskę Vadera. Jednak bliższe spojrzenie, choćby na metalowe paski nad okiem wskazują wprost, że to hełm Rena. Prawdopodobnie jeden z wielu.



Scena zbliżenia na półkę z księgami Jedi, umieszczona w "drzewie mocy" na planecie Ahch-to. Prawdopodobnie jest to wnętrze pierwszej Świątyni Rycerzy Jedi. W tle słychać głos Yody: "otacza nas...i wiąże" (“surrounds us...and binds us…”).
Wchodzenie do drzewa to znów nawiązanie do mistycznych fragmentów „Imperium kontratakuje” i szkolenia na Dagobah. Jednak półka z książkami to coś nowego.



Scena, w której dłoń w skórzanej rękawicy dotyka księgę z logo Jedi .
Prawdopodobnie pochodzi ze sceny retrospekcji, w której Luke po raz pierwszy dociera do Ahch-To i pierwszej świątyni Jedi. Podobno księga widoczna na ekranie to „dziennik Whillsów" (Journal of the Whills). Na okładce widać notatki naniesione w aurebesh. Rey mówi: "równowaga" (“balace”)

Zapada ciemny ekran, w tle słychać dźwięk włączenia miecza świetlnego.
Whillsowie i ich dziennik, to coś co przewijało się w pierwszych scenariuszach Lucasa od właściwie początku. Temat został niedawno wykorzystany w „Łotrze 1” razem z pojawieniem się Strażników Oświeconych (lub Strażników Whills). Po „Przebudzeniu Mocy” eksplorujemy różne frakcje galaktyczne, które w jakiś sposób zajmują się Mocą. Może w ten sposób Luke stara się zrozumieć szerzej całe zagadnienie? Warto dodać, że coś takiego miało też miejsce w dawnym EU.



Scena na Ahch-to, gdzie z oddali widzimy trening szermierczy Rey, doglądany przez Luke`a Skywalkera, który mówi w tle: "to jest znacznie większe" (“it's so much bigger”). Muzyka zaczyna wybrzmiewać bardziej epicko na trąbce.
Bardzo istotnym elementem tej sceny jest rzeźba. Prawdopodobnie to jakiś starożytny Jedi. Rzeźba dość mocno przypomina tę, którą widzieliśmy w „Łotrze 1” na Jedha, choć jest zdecydowanie mniejsza. Przypomina to, co widzieliśmy choćby w EU na Tythonie.
Warto też zauważyć, że Luke każe Rey ćwiczyć samodzielnie. On nie dotyka miecza.



Ekran z napisem "w te święta Bożego Narodzenia" (“this Christmas”).



Zaczyna się dynamiczny utwór nawiązujący do ataku Imperium na bazę Rebeliantów na Hoth w Epizodzie V. Widzimy scenę na planecie Crait, gdzie na horyzoncie widać maszyny kroczące Najwyższego Porządku zmierzające na opuszczoną bazę Rebelii, aktualnie zajmowaną przez Ruch Oporu. Nowe AT-AT są większe, o czym pisaliśmy tutaj. Na ekranie naliczono ich około 13, ale przy tej jakości mimo wszystko nie wolno się do tej liczby przywiązywać.
Myśliwce przypominające B-Wingi, służące do pobierania minerałów, lecą w kierunku maszyn kroczących, pozostawiając za sobą czerwony dym (scena nawiązująca do „Imperium kontratakuje” - atak snow speederów na maszyny kroczące AT-AT na Hoth oraz „Przebudzenia Mocy” - szarża X-Wingów nad jeziorem na Takodanie).
Biały kolor soli bardzo przypomina bitwę na Hoth. Czerwony zaś, raz ładnie z nim kontrastuje, dwa chmura pyłu jest świetnym kamuflażem, po trzecie zaś, jak twierdzi sam Johnson czerwień ma istotne znaczenie w sadze. Jest związana z Ciemną Stroną. (więcej).
Sceny nagrywano w Boliwii na słynnym solnisku Salar de Uyuni. Nagrywała je w całości druga ekipa.



Scena z Finnem w kombinezonie bacta, gdzie na kopule wyświetla się napis: stan stabilny w alfabecie aurabesh. Być może to właśnie tu zobaczymy Finna zanim się przebudzi.



Poe biegnący z BB-8 wzdłuż korytarza okrętu Ruchu Oporu.



Poe dobiegający do swojego czarnego X-Winga, który zostaje zniszczony. Pole siłowe przy wylocie z hangaru sugeruje wprost, że atak ma miejsce na jakiś okręt Ruchu Oporu.



Motyw muzyczny przechodzi w heroiczny temat Rey. Scena zestrzelenia TIE Fightera Najwyższego Porządku przez Sokoła, uciekającego prawdopodobnie z planety Ahch-to przed pozostałymi myśliwcami.



Biegnąca Rey z włączonym niebieskim mieczem świetlnym, prawdopodobnie na Ahch-to, w scenie ataku Kylo Rena i Rycerzy Ren na Luke`a.



Kylo Ren bez maski, obracający rękojeść włączonego czerwonego miecza świetlnego o krzyżowym ostrzu, którego klingi odbijają się w jego oku.

Głos Luke`a: "Znam tylko jedną prawdę..." (“I only know one truth”) .



Scena dokończenia retrospekcji Rey z „Przebudzenia Mocy” - zrozpaczony Luke klęczy przy R2-D2, wpatrując się w spaloną Świątynię Jedi.



Scena wejścia kapitan Phasmy ze szturmowcami Najwyższego Porządku na okręt Ruchu Oporu. Niektórzy widzieli tu też bazę w systemie Ileenium, jak również pojawiły się kwestie o możliwym uczestnictwie Phasmy w ataku na Świątynię Jedi. Jednak choćby kształt grodzi widocznych w górnym rogu po lewej stronie raczej wskazuje, że to okręt. Być może ten sam, na którym zniszczono X-Winga Poe.



Bitwa w kosmosie między siłami Najwyższego Porządku a Ruchem Oporu, prawdopodobnie uciekającym z bazy na planecie D`Qar w systemie Ileenium, którą mogliśmy podziwiać w „Przebudzeniu Mocy”. Można zauważyć nowe modele A-Wingów oraz okrętów przypominający ucięty w połowie EF76 Nebulon-B escort frigate.
Nie widać wprost pierścieni planety, ale chyba jeszcze nie ukazano nam wszystkiego w tle.

Czarny ekran, w tle słychać głos Luke`a: "nadszedł czas dla Jedi..." (“it's time for the Jedi…”).


Scena z Luke`iem stojącym u progu "drzewa Mocy" - Świątyni Jedi na Ahch-to.
Głos Luke`a: "...na ich koniec" (“to end”).
Warto jednak mieć na uwadze, że to to end może nie być końcem zdania filmowego. Może tam być jeszcze jedno słowo i wtedy dostalibyśmy raczej: „By skończyć”.
Za Lukiem leży kij Rey.



Ekran z napisem „Gwiezdne Wojny: Ostatni Jedi”. W tle słychać heroiczny temat Mocy, z chórem w smutnej tonacji.



Ekran z napisem Grudzień (December). W tle słychać cichy złowieszczy motyw.

Także na naszym Forum toczy się dyskusja o zwiastunie.
KOMENTARZE (34)

Analiza finalnego zwiastuna „Łotra 1”

2016-10-24 22:31:27 redakcja

Finalny zwiastun „Łotra 1” ukazał się już jakiś czas temu. Warto jednak wrócić do niego i przeanalizować go ujęcie po ujęciu.



Prom dyrektora Krennica przelatuje nad planetą na której żyje Galen Erso z córką. Prawdopodobnie w filmie będzie w retrospekcji. No i otrzymaliśmy kolejną planetę z pierścieniami. O pewnym podobieństwie do promu Kylo Rena pisaliśmy przy okazji poprzednich zwiastunów.



Galen, ojciec Jyn, czeka na szturmowców śmierci i Krennica. Zdjęcia były nagrywane na Islandii. Widzimy tu też skraplacz wilgoci, choć planeta nie wygląda ani na pustynną, ani przede wszystkim na suchą. Jaką funkcję mają tu skraplacze, poza przypominaniem, że to „Gwiezdne Wojny”? Na razie nie wiemy.



Dyrektor Krennic i oddział szturmowców śmierci. Zdjęcia dalej kręcono na Islandii, widać tam czarny, powulkaniczny piasek. Warto zauważyć, że Krennic ma tu specjalny, przeciwdeszczowy mundur.



Galen mówi małej Jyn, że zrobi wszystko by ją ochronić.



Jyn słucha ojca. Jyn Erso zobaczymy w filmie w wieku 4, 8 i dwudziestu paru lat.






Choć z daleka mundur Krennica nadal kontrastuje ze szturmowcami, warto zauważyć, że w tutaj ma niższą rangę.Z niedawno ujawnionego fragmentu „Catalyst” Jamesa Luceno wiemy, że Krennic i Galen znają się z czasów jeszcze sprzed narodzin Jyn, więc nie jest to ich pierwsze spotkanie. Krennic ma też pomóc Galenowi, ale z jakiegoś powodu w zwiastunie Erso mu nie do końca ufa i czuje zagrożenie.



Jyn ukrywa się podczas rozmowy ojca i Krennica. Nie wygląda tu jeszcze na 15-latkę, a z poprzednich zwiastunów wiemy, że w tym wieku zaczęła polegać tylko na sobie.



Jyn jest w więzieniu imperialnym, wraz z obcym, którego Felicity Jones określiła mianem wielomackiego przyjaciela.



Jedha pod imperialnym butem. Droid po lewej stronie przypomina RA-7, którego widzieliśmy w piaskoczołgu Jawów w „Nowej nadziei”. Miasto to nieco przypomina Iziz przedstawione w „Wojnach klonów”. Pewnie to przypadek, ale warto pamiętać, że to właśnie tam działał Saw ze swoimi partyzantami w piątym sezonie serialu.



Izis w „Wojnach klonów”.




Wygląda na to, że Jyn zostanie uwolniona z więzienia przez Rebeliantów.



O Jehdzie dowiedzieliśmy się już także z databanku. Jehda to mały pustynny księżyc, zmrożony ciągłą zimą, ale też dom jednej z pierwszych cywilizacji która zaczęła poznawać naturę Mocy. W swoim czasie było to ważne miejsce dla zakonu Jedi, jak widać po powalonym posągu. Obecnie przybywają tu setki pielgrzymów z całej galaktyki, szukając wskazówek duchowych. Dodatkowo trwają tu na ulicach miast starcia między Imperium a Rebeliantami. O duchowości wspominał też Gareth Edwards na łamach Entertainment Weekly.
Plenery nagrywano na lokacji w Jordanii, dokładniej na skalnej pustyni Wadi Rum, co potwierdziła ostatnio Felicity Jones.



Planeta z deszczem to prawdopodobnie Eadu. Tu widzimy jakąś imperialną fabrykę.




Galen Erso już obecnie, i ponowne spotkanie z Krenniciem. Nadal wygląda to na szorstką przyjaźń. Jednocześnie Erso nie będzie chyba tylko Opperheimerem „Gwiezdnych Wojen”, ale też kimś w stylu Rosenbergów.



Piękne ujęcie Gwiazdy Śmierci nad planetą. Trochę przypomina to z pierwszej zajawki z Celebration Anaheim.



Jyn i Cassian. Czeka nas jakiś romans, albo choć flirt?



Chirrut, czyli Donnie Yen i wielka przepustka na rynek chiński.





Teraz już nie tylko wiemy (czego się spodziewaliśmy), że “Łotr 1” to kryptonim. Ale jego autorem jest Bohdi Rook.



Dość ciekawe ukazanie Dartha Vadera. Scena pojawiła się początkowo w ekskluzywnym zwiastunie pokazanym na Celebration Europe.



Krennic z pasją pokazuje potęgę stacji. Widać nie tylko jedna osoba była przekonana o potędze Gwiazdy Śmierci.



Kto to jest? Nie wiemy. Niektórzy sugerują, że to może być Tarkin? Tylko kolor włosów się nie zgadza. Z osób zasiadających w sali konferencyjnej na Gwieździe Śmierci w Nowej nadziei, najbardziej przypominałby Taggego, albo Mottiego. Albo zmyłka taktyczna.



Gwiazda Śmierci dociera do Jehdy. Obsługa ma stroje jak w „Nowej nadziei”. Wygląda też na to (także w późniejszych fragmentach), że Jehda podzieli los starokanonicznej planety Despayre z systemu Horuz, na której wypróbowano superlaser jeszcze przed Alderaanem.



Dobra i jak to wysadzić, czyli nic nowego w dialogach. W tle widzimy między innymi Dodonę obok niego zaś generał Draven (gra go Alistair Petrie). Imię Dravena zdradził ostatnio Gareth Edwards. Dravena zaś słyszeliśmy w poprzednich zwiastunach, pewnie będzie miał większą rolę. W tle jest też kalamarianin albinos (białoskóry).



Swoją drogą w tej wersji przedstawiciele Sojuszu Rebeliantów będą bardziej zróżnicowani etnicznie niż w „Nowej nadziei”. Tu prawdopodobnie są także przedstawiciele ruchu oporu z Jehdy. Jednocześnie zdjęcie potwierdza kilka plotek castingowych. Jonathan Aris jako senator Jebel po lewej. Eunice Olumide po prawej.



Na ulicach Jehdy AT-ST sprawdza się pewnie dużo lepiej niż w lasach Endoru.



Moroff na ulicach Jedhy, w tle Shoretrooper.




Saw Gerrera w swojej zbroi podtrzymującej życie i sztucznymi nogami. Widać wiele przeszedł od “Wojen klonów”, więc pytania o to co będzie gdy cię złapią, prawdopodobnie zadaje nie bez przyczyny.



Główna baza imperialna na planecie Scarif. Kręcono to na Malediwach. Na planecie znajduje się coś, co okazało się istotne przy kończeniu Gwiazdy Śmierci.



Rebelianci przemierzają dżunglę na Scariff.



K-2SO i Cassian w imperialnym przebraniu infiltrują bazę Imperium.



Prawdopodobnie scena wcześniejsza lub późniejsza. Tym razem jest jeszcze Jyn. No i dialog z tym, że "to się nie uda.” K-2SO i Cassian w imperialnym przebraniu infiltrują bazę Imperium.



Chirrut Imwe i Baze Malbus na Eadu podczas ataku na bazę Imperium. Prawdopodobnie tam przetrzymywany jest Galen (widzieliśmy go w deszczu).



Edrio „Two Tubes”, a za nim jego współbrat Benthic. Obaj wykluli się z tej samej partii jaj. Mają też maski pozwalające im oddychać w tlenowej atmosferze. Pochodzą z planety Yar Togna, którą podbiło Imperium. Obecnie są w sojuszu z Sawem Gerrerą. Info o nich pojawiło się przy okazji prezentacji strojów na Comic-Conie.



Baze Malbus pokazuje swoją celność, chroniąc przyjaciela.




Eadu podczas ataku. Rebelianci zaatakowali znienacka w nocy.



Chirrut Imwe strzela z łuku/kuszy. Ciekawe jaką celnością wykaże się ten niewidomy mnich, zapewne dobrą. No i flary, taki mały ukłon w stronę J.J. Abramsa.



Rebelianci okrążeni przez Imperium.



Bohdi Rook w tarapatach. Albo ktoś zginął, albo zaraz zginie.





Bitwa kosmiczna, z X-Wingami. Być może to jest właśnie to pierwsze zwycięstwo nad złowrogim Imperium Galaktycznym, o którym wspomniano w napisach początkowych do „Nowej nadziei”. W tle widać krążowniki kalamariańskie, a nawet okręt wzorowany na Hammerheadach z KotORa, który pojawił się w Rebeliantach. No i jeszcze stocznia gwiezdna / stacja. Trochę przypomina choćby Koło Fortuny z Ord Mantell, ale takich Kół w starym uniwersum było więcej.



K-2SO pilotuje.



Transportowiec lądujący na Eadu (chyba). W każdym razie to ten sam typ pojazdu, który widzieliśmy w „Przebudzeniu Mocy”. W końcu używano na planie tych samych makiet.





Miasto na Jehdzie zostaje zniszczone. Zobaczymy czy cała planeta to przetrwa.



W tej scenie widać podobieństwo do Vadera przybywającego na drugą Gwiazdę Śmierci, ale też do Miasta w Chmurach. Czyżby to było pierwsze pojawienie się Vadera w filmie, który przyjeżdża nadzorować Krennica?



Galen rzucony na kolana.



AT-ACT w wodzie. Warto zauważyć, że machiny kroczące mają jakieś pomarańczowe płyty, a za nimi prawdopodobnie znajduje się miejsce na ładunek Co przewożą? Może kryształy Kyber? Ten AT-ACT z tyłu ładunku nie ma. Czy „C” oznacza cargo? I tak swoją drogą jeśli ten ładunek jest pomarańczowy to może rebelianci go już ukradli? Więc na koniec scena z poprzednich zwiastunów:


KOMENTARZE (17)

Analiza zwiastuna „Łotra 1”

2016-08-23 18:59:24

Zwiastun „Łotra 1” ukazał się już jakiś temu, ale może warto jeszcze na chwilę do niego wrócić i przyjrzeć się ujęciom scena po scenie.



W pierwszym ujęciu widzimy miasto, które trochę przypomina Mos Eisley. Jest to prawdopodobnie jakaś miejscowość na planecie Jehda, zajęta przez Imperium. Od razu słyszymy zarówno marsz jak i przewijające się TIE Fightery.





Oba ujęcia prawdopodobnie pochodzą z tej samej sceny, w której Jyn Erso (Felicity Jones) spotyka Sawa Gerrerę (Forest Whitaker). Prawdopodobnie to jest dalej Jehda. Sugerują to słowa Sawa, mówiące o imperialnych flagach powiewających w galaktyce. Forest Whitaker już potwierdził, że Saw Gerrera ma być kimś w rodzaju mentora Jyn. Te sceny mogą właśnie pochodzić z jednej z ich konwersacji.



Kolejne ujęcie na to samo miasto na Jehdzie, tym razem widzimy już wprost Imperium. Zdjęcia nagrywano w Jordanii, nie wiadomo tylko w którym Wadi. Przedstawiciele Lucasfilmu odwiedzili Jordanię jeszcze przed produkcją Epizodu VII (więcej). Była to jedna z możliwych lokacji w których rozważano nagrywanie Jakku. Ostatecznie wybrano Emiraty Arabskie, ale widać Jordania bardzo przypadła do gustu twórcom „Gwiezdnych Wojen”.





To fragmenty jeden ze scen, które muszą być na początku filmu, gdy Jyn zostaje wprowadzona do bazy Rebelii na Yavinie. Część ujęć lub bardzo komplementarne widzieliśmy już w poprzednim zwiastunie. Oprócz Jyn pojawia się tu między innymi Andor Cassian (Diego Luna), Mon Mothma (Genevieve O'Reilly), widać też Iana Dodonę. Dialogi tym razem wprowadzają wprost misję Jyn, czyli szukanie planów nowej broni Imperium. Ale też słyszymy, że Rebelianci nie są do końca zadowoleni z tego, kim jest Jyn i nie do końca jej ufają. Więc, kto wie, może jest ona ich jedyną nadzieją?





Znów mamy ujęcia bardzo podobne do tego, co widzieliśmy w poprzednim zwiastunie (te same, bądź komplementarne). Czyli niszczyciel gwiezdny, montowanie talerza na Gwieździe Śmierci. Niszczyciele raczej nie mają urządzenia maskującego (jak sugerowały niektóre źródła), to kwestia światła.



W kolejnej scenie widzimy startującego U-Winga na Yavinie. Nie wiadomo, gdzie dokładnie zostały nagrane te ujęcia. Wiele wskazuje na Wielką Brytanię (Cardington), wtedy świątynie w tle stworzone byłoby komputerowo. Zresztą CGI w tym filmie to sobie nie żałowano. Wcześniej widzieliśmy też Cassiana, który sugeruje, że dołączy do Jyn. Zatem początkowo Erso wyrusza w misję samodzielnie?
Sam U-Wing prawdopodobnie będzie podstawowym środkiem gwiezdnego transportu grupy rebeliantów. Przynajmniej tak to wynika z kolejnych ujęć, gdzie widzimy go w różnych miejscach.





Dwa kolejne ujęcia pokazują relację jakiej możemy się spodziewać na początku między Andorem a Jyn, czyli przełamywanie lodów. Na Celebration sugerowano, że tym razem nie dostaniemy drużyny zgranej, ale częściowo skonfliktowaną.



Kolejne ujęcie znowu znamy z poprzedniego zwiastuna. To Jehda, zniewolona przez Imperium. Mowa tu o rekrutowaniu żołnierzy. Potwierdzono już, że troje z członków ekipy będzie pochodzić z tej planety (Bohdi Rook, Baze Malbus i Chirrut Imwe).



To miejsce o którym na razie niewiele wiemy. Czy to jeszcze jakaś planeta, czy może na Jehdzie lub Scarif zobaczymy też inne środowisko i pogodę? W każdym razie skały wyglądają dość intrygująco. Tu też widzimy U-Winga.



Baze Malbus (Wen Jiang) i jego bardzo wielka broń. To prawdopodobnie dalej ta sama, na razie bliżej nieokreślona planeta.



Z tyłu widać Chirruta. Miejsce akcji to samo.



Fragment tej sceny prawdopodobnie też już widzieliśmy w poprzednim zwiastunie. Tam eksplodował bunkier. To mogą być ujęcia ze środka.



Znów Baze, tym razem już na Scarif. Scarif kręcono w dwóch miejscach, niedaleko Pinewood, tam widziano Jiana Wenga, a także na Malediwach. Tam pojawili się Andor, Jyn i K-2SO i być może Saw Gerrera, ale to ostatnie nie zostało potwierdzone.



Kolejne z ujęć z Jehdy i jordańskich kanionów. No i nasz U-Wing.







Znów sceny, które mniej więcej znamy z poprzednich zwiastunów. Chirrut Îmwe (Donnie Yen) pokonuje szturmowców. Dialog sugeruje, że mocno wierzy w Moc. Z innych doniesień wiemy, że jest on wojującym mnichem wierzącym w wolę Mocy.



Wygląda na pierwsze spotkanie K-2SO z Jyn. Poznajemy tu legendarną już osobowość nowego droida i jego specyficzne poczucie humoru. Ale istotniejsze jest to, że prawdopodobnie K-2SO nie był na Yavinie wraz z Anodrem, spotyka go później, na Jehdzie?



Komputerowe ujęcie Gwiazdy Śmierci być może nad Jehdą. Bardzo interesujące jest to, że tym razem inaczej niż w poprzednich filmach pokazany jest pion. Zobaczymy, czy to tylko kwestia zdjęć, czy może coś w ten sposób chciano nam pokazać.



Kolejne komputerowe ujęcie, które zapada w pamięci. Gwiazda Śmierci zaciemniająca słońce. Znów zdaje się, że to nad Jehdą.



Jakby ktoś miał wątpliwości, dyrektor Krennic (Ben Mendelsohn) to czarny charakter.





Wpierw U-Wing ląduje na Scarif, a potem widzimy żołnierzy Rebelii biegnących po plaży. Tę potyczkę już częściowo widzieliśmy w poprzednim zwiastunie.



Natomiast warto zwrócić uwagę, że tutaj mamy zmontowane sceny z dwóch walk. Jedna dzieje się na Scarif.







Druga na ulicach Jehdy. Część z tych ujęć (bądź komplementarne) widzieliśmy już.



K-2SO będzie pewnym elementem komediowym, zwłaszcza gdy w głosie słyszymy jego optymizm.



Sceny na Scarif znów pochodzą głównie z poprzedniego zwiastuna.



Bohdi Rook (Riz Ahmed) zdaje się być zdziwiony podejściem K-2SO. Cassian stara się to złagodzić.





Prawdopodobnie na tej na razie nieokreślonej planecie, zobaczymy jeszcze jedną potyczkę z imperialnymi. Szykuje się więc dużo więcej bitew niż zazwyczaj. Widzimy tu także X-wingi. Może faktycznie czeka nas zapowiadany „Hambureger Hill” w wersji „Star Wars”?







Ale oczywiście ujęcia w zwiastunie są wymieszane, więc chwilę później widzimy Baze’a strzelającego ze swojej wielkiej broni w AT-ACT (All-Terrain Armored Cargo Transport).



Uśmiech na twarzy Sawa Gerrary? Trochę to przeczy informacją, że ma być takim Vaderem Rebeliantów. Pewnie będzie bardziej niejednoznaczną postacią.



To też wygląda ciekawie, ale zdradza prawdopodobnie jeszcze jedną rzecz. To chyba nie katastrofa naturalna, a coś, co w swoim arsenale ma Imperium. Próbny strzał z Gwiazdy Śmierci, czy może jeszcze coś innego? Pytanie, czy to Jehda? Kolorystycznie tak by wychodziło. No i nasz U-Wing uciekający.



Nadprzestrzeń. Tu wątpliwości nie ma. Jeśli będziemy oglądać filmy w kolejności Epizod I, II, III, „Łotr 1”, to efekt nadprzestrzeni pojawi się tu po raz pierwszy. Lucas bardzo chciał, by ten efekt na ekranie pojawił się dopiero w „Nowej nadziei”, ale tu odchodzą od tej koncepcji.



Walka na nieokreślonej planecie.



Prawdopodobnie widzimy tu znów eksplozję bunkra.





Jyn Erso na platformie lądowniczej walczy z TIE Fighterem. Bardzo podobna scena znajduje się w pilocie trzeciego sezonu „Rebeliantów”. Niestety nie wiemy, gdzie dzieje się akcja.



Ujęcie oddziału Rebeliantów.



I Darth Vader przed ekranem.

Zwiastun międzynarodowy jest inaczej zmontowany. Z dialogów dowiadujemy się, że to Galen Erso odpowiada za wysłanie Rebeliantom informacji o nowej broni.

Znajdują się tu też ujęcia z pierwszego zwiastuna




Czyli ujęcie Szturmowców Cienia. Teraz możemy zgadywać, że ta scena pochodzi z retrospekcji. Wiele lat wcześniej doszło do rozdzielenia Jyn i Galena. Prawdopodobnie młoda Erso zgubiła tu swoją lalkę, którą widzieliśmy na zdjęciach.

Wrażeniami i spostrzeżeniami z drugiego zwiastuna można też podzielić się na forum.
KOMENTARZE (22)

Analiza zwiastuna „Łotra Jeden”

2016-04-11 07:28:24 redakcja +

Zwiastun „Łotra Jeden” już jest w sieci od paru dni. Warto więc przyjrzeć się mu trochę bardziej analitycznie. W poniższym tekście możliwe są pewne spoilery, więcej jednak jest odniesień do fanowskich spekulacji.



Postać, którą gra Felicity Jones to Jyn Erso. Jej imię już słyszeliśmy w różnych plotkach, ale niekoniecznie w takiej wersji. Jyn padło tutaj, Lyra Erso tutaj.
Pytanie, czy Jyn i Lyra to jedna i ta sama osoba? Czy może zobaczymy też jej siostrę (i ojca, i tak dalej). Wielu fanów słysząc jej imię od razu pomyślało o Jan Ors. Przypomina ją też trochę strój.
Zwiastun rzuca nam też światło na przeszłość głównej bohaterki, która od 15 roku życia musiała sama troszczyć się o siebie. Teraz widzimy ją w kajdankach, więc przynajmniej od początku filmu nie będzie jej po drodze z Rebeliantami, zatem zapewne dostanie propozycję nie do odrzucenia.



To bez wątpienia Yavin IV. Odtworzono wnętrze bazy, widać tam zarówno Gonka jak i transportery z wagonikami, czy wiele innych rebelianckich szczegółów. Yavin tym razem został zbudowany w Anglii, dokładniej w Cardintgon o czym pisaliśmy tutaj. Widzimy go jednak tylko z wewnątrz. Mamy dużą dbałość o detale, są X-wingi, dobrze odtworzone mundury, astromechy, dekoracja przypominająca trochę Tikal zarówno kamienie jak i roślinność.
W dialogach też słyszymy kim właściwie jest nasza łotrzyca Jyn. Fani stworzyli oczywiście mnóstwo teorii odnośnie bohaterki Łotra Jeden, czyniąc ją matką Rey, czy też córką postaci granej przez Bena Mendelsohna, a nawet samego Boby Fetta, czy postaci Madsa Mikkelsena. Póki co są to jednak radosne przejawy spekulacji. Zwiastun nic nam nie sugeruje w tej materii.



W bazie zobaczymy Mon Mothmę. Gra ją Genevieve O’Reilly.



Pojawiła się jako Mon Mothma na planie „Zemsty Sithów”, jednak tam sceny z jej udziałem zostały wycięte. Można ją tylko oglądać w dodatkach na DVD i BD. W filmie można ją wypatrzeć w kadrze powyżej. Obecnie aktorka wraca do tej roli. W bazie widzimy także Jana Dodonnę, stoi w tle i jest słabo widoczny. W roli wiceadmirała rebeliantów wcielił się Alistair Petrie. To prawdopodobnie on wypowiadał poprzednie kwestie, sugeruje to datapad w ręku.



Sala w której rozmawiają rebelianci i Jyn to odtworzenie tej z „Nowej nadziei”, gdzie śledzono losy bitwy o Yavin. Podobne ekrany ścienne pojawiły się też w „Zemście Sithów” w Świątyni Jedi.


Diego Luna gra postać, która podobno nazywa się Cassein Willix. Jest prawdopodobnie kapitanem Rebeliantów i wiele wskazuje na to, że obok Jyn najważniejszym z Łotrów.



Ujęcie na jakiejś pustynnej planecie, gdzie widzimy Jyn w akcji. Ta planeta jest widoczna w kilku miejscach zwiastuna, wygląda na istotną dla akcji. Niektóre plotki sugerują, że pustynie nagrywano tym razem w Jordanii, ale nie zostały one nigdzie potwierdzone.



Za Jyn znajdują się tu jeszcze inne osoby. Prawdopodobnie Willix oraz droid, którego gra Alan Tudyk. Ten droid jest stworzony w technice motion-capture. Nie widzimy go w pełnej okazałości, ale więcej pisaliśmy o nim tutaj. W czasie tych walk widać też, że Jyn kogoś ratuje (Willixa?).



Następnie logo Lucasfilmu, a po nim widzimy Jyn lecącą na akcję (lub przywożoną Yavin?). Wygląda na pasażerkę, ale niezbyt zadowoloną.



Widok na niszczyciele, TIE Fightery i Gwiazdę Śmierci.




Niszczyciele wydają się wzorowane na ISD I „Devastatorze”, statku flagowym Vadera z czasów „Nowej nadziei”. Podobieństwa dotyczą zarówno kolorystyki jak i rozbudowanego mostka. Ten sam wzór przyjęli także twórcy „Rebeliantów”. Wprowadziło to drobne zamieszanie w głowach fanów, jako że dużo bardziej rozpowszechniony jest wizerunek ISD II z „Imperium Kontratakuje” i „Powrotu Jedi”.



Montowanie działa Gwiazdy Śmierci.



Problem, że ten talerz widzimy w dużej części w „Zemście Sithów”. Więc albo jest to tylko okrywa, albo coś do wytłumaczenia.



W między czasie w dialogach dowiadujemy się trochę o akcji jaką ma przeprowadzić Jyn.



Widzimy Rebeliantów biegnących z bazy. Jak łatwo się domyśleć Jyn przyjęła zadanie. Pomagają jej też piloci. Widzimy X-winga i oczywiście bazę na Yavinie.



Ben Mendelsohn w roli imperialnego. Na pierwszy rzut oka wygląda jak Wielki Admirał, nawet pozę ma przypominającą trochę Thrawna. Ale oznaczenia wskazują na bardziej Admirała Floty. Być może to postać, o której wspomina Chuck Wendig w swojej powieści Koniec i początek, tajemniczy imperialny admirał? Druga wskazówka to mundur, przypominający ten który nosił Yularen z imperialnego biura bezpieczeństwa. Ben gra kogoś wyżej postawionego. Stephen Stanton, czyli Tarkin w „Wojnach klonów”, sugeruje, że tę postać poznaliśmy już w Tarkinie Jamesa Luceno. Jeśli tak byłoby to Harus Ison, zastępca dyrektora IBB, przynajmniej taki stopień miał u Luceno. Raczej nie jest to Armand Isard, którego Luceno wprowadził ponownie do oficjalnego kanonu w tej powieści. Natomiast istnieje możliwość, że Ison awansował. Swoją drogą Stanton wypowiadający się na temat „Łotra Jeden” może coś sugerować. Czyżby jednak podkładał głos Tarkina?
Jeszcze inny możliwy kandydat to Nils Tenat, który także pojawił się u Luceno i to on miał przejąć projekt Gwiazdy Śmierci.

Tło tego ujęcia bardzo przypomina miejsce, w którym Tarkin rozkazał zniszczyć Alderaan. Tyle, że planeta jest inna. Czy to ta na której Rebelianci walczyli, czy jeszcze coś?
Warto też zauważyć jego blaster w ręku. Bardziej ozdobny i dystyngowany. No i pokryty chromem.



Nowy czołg. Nowi szturmowcy i jeszcze jacyś więźniowie. Planetę już widzieliśmy. W tle widać także skraplacz wilgoci, co wydaje się pasować do pustynnego otoczenia.



Sam czołg to oczywiście nowy pojazd, ale też osadzony w filmach. To jakby UT-AT (Unstable Terrain Artillery Transport) nowej generacji. Te oryginalne pojawiły się w „Zemście Sithów”.



Forest Whitaker jako najemnik udzielający rad. Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami porusza się on o lasce, więc bardzo prawdopodobne że faktycznie ma jakąś protezę zamiast nogi. Jego postać to najemnik, ale też ktoś, kto doradza Jyn, słychać to w dialogach. Tam pada kilka istotnych kwestii. Choćby ta co się stanie kiedy ją złapią (nie jeśli, ale kiedy). Kolorystyka może sugerować, że to ta planeta z piaskiem, ale to się jeszcze okaże. Natomiast warto przypomnieć, że Whitaker był na Malediwach, gdzie kręcono część zdjęć. Więc może ta pustynna planeta jest jednocześnie planetą z plażami i palmami.



I pierwsze ujęcie Szturmowców Cienia, czyli tych elitarnych sił Dartha Vadera. Widzieliśmy ich już wcześniej w zapowiedzi teasera. Z tyłu widać płonący skraplacz wilgoci, zatem jakaś farma czy coś? Dziwi za to widok trawy go okalający. Ciemny piasek oznacza, że to jedna z scen nagrywanych na Islandii. Czyli może to być jeszcze jedna planeta.



Pojmani rebelianci prowadzeni przez targ.



Jyn, Willix i droid którego gra Alan Tudyk uciekają. Wygląda na to, że scena ta została nagrana na stacji metra Canary Wharf w Londynie. Niektórzy sugerują, że to może się dziać już we wnętrzu Gwiazdy Śmierci. Inni, że to transport publiczny choćby na Coruscant, jak to miało miejsce w serialu „Wojny klonów” Tartakvsky’ego.



Różni szturmowcy, zgodnie z tym co prezentował Donnie Yen poza klasycznymi i Cienia (których nie ma w tym ujęciu) mamy jeszcze trzeci typ.



Donnie Yen pokazujący swoje sztuki walki. W tle czarny X-wing, a także szturmowcy odgradzający drogę. Też ktoś w czerwonym kostiumie, ale raczej nie jest to gwardzista.



Szturmowcy Cienia w akcji. Tym razem na planecie z piaskiem i palmami.



Zniszczony pojazd imperialny, trochę przypominający ten którym latał Kylo Ren. Ale czy na pewno akurat ten należy do Imperium? Dosyć przyjemnie łączy on stylistykę „Przebudzenia Mocy”, z klasyczną trylogią. Warto tu wspomnieć o używaniu rekwizytów z Epizodu VII, które zapowiadano.



Rebeliant walczący przy wybuchu, prawdopodobnie pojazdu z poprzedniego kadru.



Mendelsohn przechadzający się pośród ciał...Sekwencja wygląda na nagrywaną na Malediwach, ale te ujęcia zostały nagrane w Bovingdon Airfield niedaleko Pinewood. Zdjęcia tutaj.



A to zdecydowanie największa zagadka. Gwardziści imperialni są. Postać w czarnym płaszczu klęka. Zatem gdzieś pewnie czai się imperator. Raczej nie jest to Vader, inny płaszcz, ramiona itp. Palpatine także poruszał się inaczej, zresztą po co miałby klękać? Więc może ktoś nowy? I przed czym klęka? Zbiornik bacty albo coś w tym stylu? Fani wskazują na postacie Inkwizytorów, czy też Snoke’a, albo Plagueisa, gdzie ten ostatni rzecz jasna miałby być podtrzymywany w domniemanym zbiorniku. Jeszcze jedna teoria sugeruje, że to może być postać grana przez Madsa Mikkelsena, ale to chyba już trochę za bardzo fanowska fantazja. Na razie Mads jest jedynym z głównych aktorów, którego jeszcze nam nie pokazano w żaden sposób w tym filmie, stąd pewnie takie sugestie.



Wen Jiang jako kolejny najemnik, uciekający przed wybuchem.





AT-AT na plaży i Rebelianci. Modele te różnią się od tych widzianych w „Imperium kontratakuje”. Ich „łby” są inne, pozbawione są ciężkich dział montowanych od spodu, a boczne są zdecydowanie mniejsze. Z obydwu stron korpusu widać jakieś dodatkowe płyty koloru żółtego, zaś ogólna sylwetka wydaje się smuklejsza.



Felicity Jones w przebraniu imperialnym. Tu znów pojawiają się teorie fanowskie, od tego, że Jyn jest podwójnym agentem, po zwykłą przebierankę.



Jej strój przypomina agenta Kallusa z „Rebeliantów”, pomijając broń noszoną na plecach.



Logo i napisy końcowe.
KOMENTARZE (17)

Analiza trailera

2015-11-01 18:25:17 StarWars.com



Trailer Przebudzenia Mocy wywołał, podobnie jak dwa poprzednie tesery (teaser 1, teaser 2), sporo emocji. W związku z tym postanowiono na łamach Bastionu opracować analizę, przedstawiającą ukryte smaczki dla fanów.






Pierwsze sceny przedstawiają Rey, przedzierającą się przez wrak Gwiezdnego Niszczyciela Imperium klasy Super na planecie Jakku. Na uwagę zasługuje strój nowej bohaterki, który przypomina zniszczoną szatę rycerzy Jedi. Co ciekawe gogle i narzuta na głowie są niemal identyczne z tym jakie nosił Luke Skywalker w Epizodzie VI w wyciętej scenie odlotu z Tatooine w czasie burzy piaskowej.




Kiedy Rey ześlizguje się do wraku hangaru, po prawej stronie widać reaktor, podobny do tego, który wyłączał Obi-Wan "Ben" Kenobi w Epizodzie IV na Gwieździe Śmierci.




Rey przechodząca się przez pustynię Jakku wraz z droidem BB-8 o zachodzie słońca. Nawiązanie do sceny z Nowej Nadzei, w której Luke przygląda się zachodzącym słońcom na Tatooine.



Odlatujący statek z Jakku, przypominający model Tantive IV. Po prawej widoczny wrak maszyny kroczącej Imperium AT-AT. Podobno odlatującym statkiem jest prom Najwyższego Porządku.



Rey na targu handlowym na Jakku. W jej zachowaniu i spojrzeniu można wywnioskować, że spostrzegła obcą osobę. Może chodzić o Finna.
W tle słychać rozmowę Rey, prawdopodobnie z Maz Kanatą, lub Leią. Tajemnicza kobieta pyta - "Kim jesteś?", na co Rey odpowiada - "nikim..".




Logo Lucasfilm.



Scena przemowy generała Huxa do szturmowców Najwyższego Porządku, widoczna również kapitan Phasma. Scena podobno ma się rozgrywać na śnieżnej planecie Sularn pod koniec filmu.



Finn zdejmujący zakrwawiony hełm, prawdopodobnie dłonią zabitego przez Kylo Rena na jego oczach przyjaciela na początku filmu.
W tle słychać jak Finn mówi - "szkolono mnie do tylko jednego...ale nie ma za co już walczyć".




Scena z zestrzelonym myśliwcem TIE Najwyższego Porządku w kosmosie, spadającego na powierzchnie Jakku. Scena prawdopodobnie z początku filmu, po ucieczce Poe Damerona i Finna z Gwiezdnego Niszczyciela Najwyższego Porządku.




Oszołomiony Finn na planecie Jakku, po scenie rozbicia myśliwca na pustyni wraz z Poe na pokładzie. Dezerter podąża w stronę targu handlowego. Nawiązanie do sceny z Nowej Nadzei, w której Luke przygląda się zachodzącym słońcom na Tatooine.



Scena na mostku gwiezdnego niszczyciela Najwyższego Porządku o nazwie Finalizer. Kylo Ren przyglądający się wystrzelonemu pociskowi z nowej broni, która prawdopodobnie znajduje się w bazie Starkiller na planecie Sularn. Nawiązanie do sceny z Darthem Vaderem na mostku Gwiezdnego Niszczyciela klasy Super w Imperium Kontratakuje
Kylo Ren mówi - "Nic już nas nie powstrzyma...".


Zbliżenie na hełm Rena - "dokończę...".


Scena zbliżenia na spalony hełm i maskę Dartha Vadera - "twoje dzieło..".


Torturowanie Poe Damerona przez Kylo Rena.


Scena rozpaczliwego krzyku Damerona i zbliżenie na zniszczenie planety prawdopodobnie o nazwie Tokodan, gdzie znajduje się zamek postaci Maz Kanaty.


Rozbrzmiewa temat mocyw nowej aranżacji, a w tym czasie prezentowana jest scena pościgu myśliwców TIE za Sokołem wśród wraków niszczycieli Imperium na Jakku.
Rey mówi - "powstały legendy o tym co się stało".


Zbliżenie na Rey i Finna prawdopodobnie na pokładzie Sokoła. Widać włączoną mapę galaktyki, podobną do tej ze sceny w Ataku Klonów, w której Obi-Wan rozmawia z Yodą w otoczeniu młodzików na temat zaginionej planety Kamino.


Zbliżenie na Hana, który mówi - "to wszystko prawda..".


Wejście Sokoła w nadprzestrzeń. Nowość w Gwiezdnych Wojnach - kamera od przodu. W poprzednich epizodach przy wejściu w nadprzestrzeń kamera umiejscowiona była z tyłu.


Grupa wojowników wokół Kylo Rena w deszczowej scenerii to najprawdopodobniej Rycerze Ren. Co ciekawe, druga postać od prawej wygląda bardziej jak gad. Według niektórych wcześniejszych informacji w sieci tak właśnie ma się prezentować wygląd Supreme Leader Snoke`a granego przez Andy`ego Serkisa w technice motion capture (prawdopodobnie scena z wizji-retrospekcji).


Przelot eskadry X-Wingów nad wodą (prawdopodobnie na planecie Tokodan, gdzie leży zamek Maz Kanaty).

Oddziały szturmowców Najwyższego Porządku w ruinach zamku na Tokodan.

Pościg X-Winga za myśliwcem TIE na Tokodan.


Spotkanie Poe i Finna przy X-Wingu, prawdopodobnie przed bitwą na śnieżnej planecie Sularn pokrytej lasami.
W tle słychać głos Hana, mówiącego - "Ciemna Strona..Jedi...to wszystko prawda".


X-Wing zestrzeliwujący myśliwiec TIE na planecie Tokodan.


Ucieczka Rey i Finna z Jakku.


Han, Rey, Finn i BB-8 przy wrotach do zamku Maz Kanaty, przy wejściu widać znak Mandalorian.


Luke opierający mechaniczną rękę na R2-D2 (prawdopodobnie scena z wizji-retrospekcji).



Prom Najwyższego Porządku lądujący na Jakku. Prawdopodobnie na pokładzie znajduje się Kylo Ren.



Kapitan Phasma idąca w eskorcie szturmowców na Jakku.



Kylo Ren zadający cios mieczem na Jakku. Prawdopodobnie w tej scenie ginie postać grana przez Maxa von Sydowa, której kryptonim w scenariuszu to Vicar, a podobnie prawdziwe imię w filmie to Lor San Tekka.



Rey opłakująca ranioną postać. Prawdopodobnie jest to Finn po odcięciu ręki przez Kylo Rena, choć równie dobrze może być to zabity przez czarny charakter Han lub Chewie.



Han, Chewie i Finn w ruinach zamku Maz Kanaty.
Maz Kanata lub Leia mówiąca - "Moc..wzywa Ciebie.."




Sceny bitwy myśliwców obu stron konfliktu na śnieżnej planecie, która prawdopodobnie nazywa się Sularn.



Desant szturmowców na Jakku.




Rey strzelająca prawdopodobnie do szturmowców oraz scena bitwy na planecie Maz Kanaty .



Kylo Ren używający Mocy prawdopodobnie w stronę Poe Damerona, w otoczeniu szturmowców pacyfikujących mieszkańców wioski na Jakku.



Ucieczka Sokoła z Rey i Finnem przed myśliwcem Tie, pilotowanym prawdopodobnie przez kapitan Phasmę.



Zniszczenie mostka krążownika Najwyższego Porządku.



Leia tuląca się do Hana przed odlotem na ostateczną bitwę na śnieżnej planecie Sularn.



Finn z mieczem świetlnym Anakina/Luke`a.



Finałowa walka na miecze Kylo Rena i Finna.
Głos Maz Kanaty lub Lei - "po prostu ją wpuść...".



Logo Gwiezdne Wojny Przebudzenie Mocy.

KOMENTARZE (32)

Analiza zwiastuna drugiego sezonu "Rebeliantów"

2015-05-07 14:50:46 Zwiastun

Przy okazji obu zwiastunów "Przebudzenia Mocy" dokonywaliśmy ich analizy (pierwszy i drugi). Ponieważ trailer "Rebeliantów" z Celebration jest dość bogaty w szczegóły, postanowiliśmy zanalizować i jego, choć bierzemy pod uwagę tylko najważniejsze sceny, wnoszące coś nowego. Ujęcia są dość szybkie, więc nie zawsze dawało się złapać ostrość. W paru miejscach znajdują się spoilery z pierwszego odcinka, którego opis znajduje się w tym miejscu.

Jak wiemy z ostatnich plotek, zwiastun ukazuje drugi film telewizyjny i prawdopodobnie cztery pierwsze odcinki. Postanowiliśmy więc uszeregować sceny tematycznie, zaczynając od "The Siege of Lothal". Tutaj obrazki są ułożone mniej więcej w kolejności chronologicznej.





"Ghost" w obstawie eskadry Feniks - jeśli wierzyć relacji widzów z Celebration, to właśnie początek odcinka. Skrzynki przyczepione do kadłuba to towar skradziony z imperialnego konwoju.





Tutaj widzimy Kallusa, który broni Maketh Tuę przed niewidocznym przeciwnikiem, najpewniej Kananem przebranym za szturmowca. Drugi obrazek to jedna z pierwszych scen w zwiastunie. Tutaj minister stoi przy promie, z którego leci gęsty dym, a Ezra i Zeb uciekają. (Spoiler):Jest to ujęcie zapewne tuż przed wybuchem statku-pułapki, który zresztą widać dalej na zwiastunie. Rycerska postawa agenta jest więc zapewne tylko pozą, bo to właśnie on podkłada ładunki. Część fanów łącząca w parę oboje sług Imperium trochę się zawiodła.(Koniec Spoilera)



Pojedynek Vadera, Kanana i niewidocznego tu Ezry, do którego dochodzi w pobliżu imperialnej fabryki na Lothalu. Tu należy zwrócić uwagę na niezwykle cienkie ostrza, nawiązujące swą stylistyką do pierwszych mieczy świetlnych w filmach. Sami oceńcie które wolicie.





Ahsoka, która przed bitwą kosmiczną dołączy do ekipy "Ghosta" w kokpicie. Na drugim obrazku ma zamyśloną minę - (Spoiler): próbuje w tym momencie wysondować Mocą dowódcę imperialnego ataku na eskadrę, którym jest oczywiście Vader. Dzięki relacji uczestników Celebration wiemy, że szok związany z odkryciem jego tożsamości będzie tak wielki, że kobieta zemdleje. Zapewne po tym fakcie ma miejsce dialog z Kananem: "Nie czułem takiej obecności od czasów..." "Wojen klonów".(Koniec Spoilera)





Spojrzenie na pilota eskadry Feniks - to jest raczej ciekawostka techniczna, ale twórcy znaleźli kolejny sposób wytłumaczenia "klonowania" modeli. W TCW było o wiele łatwiej, ponieważ wojskowi byli faktycznymi klonami, ale w "Rebeliantach" pojawił się problem. To właśnie dlatego oficerowie Imperium noszą dziwaczne czapki zakrywające pół twarzy. Tutaj sprawę zaś rozwiązano hełmem. Na drugim obrazku widać zniszczenia, jakich Vader w swoim TIE dokonuje wśród rebelianckich pilotów. Tu nawet bez czytania spoilerów można się domyślić (i zobaczyć na zwiastunie), że ta potyczka nie zakończy się dla buntowników dobrze.



Końcówka odcinka, przynajmniej ze strony rebeliantów - ekipa postanawia, że czas najwyższy opuścić Lothal. Warto zwrócić uwagę na tło, gdzie widać coś podobnego do hełmu szturmowca ze skrzyżowanymi piszczelami, niczym w pirackiej banderze. Logo organizacji, indywidualne czy może dzieło Sabine?





Tutaj (nie)stety kończy się wiedza z przecieków i zaczynają teorie. To ujęcie prawdopodobnie z pierwszego odcinka właściwego sezonu drugiego, który będzie traktował o klonach. W końcu drużyna odwiedza nową planetę (na ujęciach z niej brak Hery), o której krąży już kilka hipotez. Dość rozpowszechniona mówi o tym, że to Abafar, glob znany z piątego sezonu "The Clone Wars". Choć przemawia za tym obecność płaskiej pustyni (w tle widzimy wszakże kilka wzgórz), to jest to mało prawdopodobne z uwagi na to, że Abafar miał charakterystyczne, pomarańczowe niebo. Inni mówią o Mandalorze (znów wskazując na pustynię), inni na Tatooine, a nawet Jakku, nową planetę z "Przebudzenia Mocy". Zamieszkują ją duże robakopodobne stworzenia żyjące pod ziemią, które klony "łowią" przy pomocy Zeba. To wielu osobom skojarzyło się z piaskowymi grzebaczami z planety Blenjeel znanej z "Jedi Academy". Choć z pewnością nie są to te same zwierzęta, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że się nimi inspirowano.





Nowy arsenał rebeliantów - Zeb niemal na sto procent trzyma działko obrotowe Z-6, które pojawiało się wielokrotnie w TCW i paru innych źródłach z Legends. Natomiast Ezra i Kanan walczą elektropałkami, choć wydaje się, że to odrobinę inny model niż te używane przez MagnaGuardy. Zapewne obie bronie to pozostałość po wojnie.







Widać, że spokój klonów zostanie zakłócony - tu widzimy walkę dość uszkodzonego AT-TE (pełniącego funkcję "ruchomego domu" klonów) z imperialnym AT-AT. W paru innych ujęciach Ezra, Kanan i Zeb zajmują się pozostałą maszyną. Warto zauważyć, że nie jest to model widziany w "Imperium", lecz wczesna wersja McQuarriego. Na kolejnym zdjęciu widać Reksa za sterami prawdopodobnie "Ghosta", lecz nie jest jasne czy planeta w dole to ta sama, co na poprzednich obrazkach. Na koniec nowy model w "Rebeliantach" - operator maszyny kroczącej.



Jedno z najciekawszych ujęć z całego zwiastuna z uwagi na jeden, drobny szczegół - Rex i Wolffe mają małe blizny na głowach dokładnie w tym samym miejscu, po prawej stronie czaszki. A jak wiemy z pierwszego aktu szóstego sezonu TCW, to właśnie w tym miejscu znajdował się niewielki, organiczny czip, używany przez Kaminoan. To właśnie dzięki niemu w nowym kanonie klony można było kontrolować, przez co wykonały bez zastanowienia rozkaz 66. Podczas Celebration Filoni zaznaczył, że Rex usłyszał ostatnie słowa Fivesa, który wyjaśnił mu zasadę działania czipu. Choć wówczas kapitan wziął go za niespełna rozumu, to najwidoczniej zapamiętał jego słowa.





Spojrzenie na nowego inkwizytora (choć jeszcze oficjalnie nie potwierdzono jego funkcji, ale ta wydaje się oczywista) z odcinka o numerze produkcyjnym 204, czyli prawdopodobnie drugi epizod właściwego sezonu. Do tej pory nikt nie był w stanie zidentyfikować jego rasy, więc można z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że jest nowa. Część co prawda sugerowała Karkarodanina (rekinopodony gatunek znany z TCW), może z uwagi na spiczaste zęby, ale ten mężczyzna jest o wiele mniej "rybi" niż na przykład Riff Tamson. Jeśli spojrzycie uważnie na zwiastun mniej więcej w chwili, gdy inkwizytor pojawia się na pierwszym obrazku, dostrzeżecie, że ma on dwie pary powiek - jedną "standardową", a drugą półprzezroczystą, do tego horyzontalną. Jego nakrycie głowy wielu osobom skojarzyło się z tym noszonym przez Cronala, znanym między innymi z powieści "Luke Skywalker i cienie Mindora".





A tu z kolei pani inkwizytor, postać, o której mocno się w chwili obecnej spekuluje. Przed ujawnieniem jej twarzy na koncepcie padało kilka propozycji: że jest członkinią rasy Miraluka (którzy nie mieli oczu, przez co używali Mocy do "widzenia"; argumentem tutaj był brak widocznego wizjera w hełmie) czy Siostrą Nocy (ze względu na kształt nakrycia głowy, przypominający stożkowate czapki wiedźm). Pojawiały się też konkretne nazwiska: po pierwsze Dhara Leonis, czyli siostra kadeta Zarego. W nowych książkach młodzieżowych oficjalnie potwierdzono, że jej tajemnicze zniknięcie to w istocie porwanie przez pau'ańskiego inkwizytora, ponieważ wykryto, że dziewczyna jest wrażliwa na Moc. Druga, nieco mniej popularna teoria, głosiła, że to Asajj Ventress. Argumentem przemawiającym za tą tezą jest "zwierzak" towarzyszący pani inkwizytor - mały robot, który razi prądem swoich wrogów, jak widać na drugim obrazku. Jest duże prawdopodobieństwo, że inspiracją tutaj był droid morp, używany przez mroczną Jedi w komiksie z serii "Republic". Jednakże teraz, gdy wiemy, że twarz kobiety ma zielonkawy odcień (przy założeniu, że praca koncepcyjna nie jest jedną wielką mistyfikacją), to większość wymienia teraz Barrissę. Filoni wspominał podczas Celebration, że dziewczyna miała pierwotnie wysadzić się w swojej celi na Coruscant, lecz zmieniono to zakończenie. Zresztą, reżyser tyle razy w charakterystyczny dla siebie sposób sugerował, że to nie koniec jej historii, że można być niemal pewnym, że Offee się pojawi - tu czy gdzie indziej.



Chwila w zwiastunie, w której widać żółto-zieloną skórę pani inkwizytor (przyjrzyjcie się jej twarzy). Można też zauważyć, że oboje użytkownicy ciemnej strony używają dokładnie tego samego modelu miecza, co inkwizytor numer jeden. Niektórzy spekulują czy nie oznacza to, że broń ta nie była budowana ręcznie, lecz tworzona masowo dla wszystkich członków Inkwizycji. Poza tym być może w sezonie drugim zostanie dokładniej wyjaśnione jak działała ta organizacja, skoro pojawia się więcej jej przedstawicieli - w Legends jej struktura była dość złożona.



Ostatni odcinek ze znanym numerem produkcyjnym, prawdopodobnie trzeci właściwego sezonu. Opowie o kontaktach Ezry z półświatkiem i być może zobaczymy tam odniesienie do paktu zawartego z Vizagiem. Oczywiście najbardziej charakterystyczny jest tu Hondo, który od czasów wojen klonów sporo się zmienił. Najbardziej rzucają się w oczy jego kostne wypustki na twarzy, znacznie dłuższe od tych, które widzieliśmy u innych Weequayów - nowy kanon będzie musiał w jakiś sposób to wyjaśnić (wiek? A może pirat przestał o nie dbać i wyrosły niczym paznokcie?). Rzuca się w oczy brak jego charakterystycznego płaszcza - jest jasne, że po tylu latach wypadałoby zmienić strój, ale tutaj przyczyna może być techniczna: do tej pory nikt w serialu nie nosił luźnego ubrania, na przykład peleryny (Vader debiutujący w drugim sezonie jest pierwszy), co może prowadzić do wniosku, że twórcy mają kłopoty ze stworzeniem takich ubrań. I jeszcze jedna ciekawostka: słowa Ohnaki ("We are going on an adventure!") mogą być drobnym ukłonem w stronę filmowego "Hobbita"; w pierwszej części trylogii wypowiada je Bilbo.





Przechodzimy do ostatniego odcinka - nie znamy jego numeru produkcyjnego, ale przypuszczalnie będzie czwartym. Opowie historię B-winga, którego pilotowanie opanuje Hera. Prócz dobrego spojrzenia na nową, niebiesko-seledynową fryzurę Sabine mamy nową postać, Kalamrianina Quarriego, oczywiście nazwanego tak na cześć najsłynniejszego artysty koncepcyjnego z "Gwiezdnych wojen". Jednak ciekawszy jest jego wygląd: prócz niskiej postury ma... brodę z włosów, a nie wypustek, jakie posiadali na przykład Ackbar czy Lee-Char. Choć w "Gwiezdnych wojnach" jest dużo elementów - czy to z fizyki, czy z biologii - które kłócą się z logiką naszego świata, to kwestia "ryby z brodą" na pewno będzie wymagała wyjaśnienia. Na drugim obrazku mamy B-winga w dość zniszczonym hangarze na nieznanej planecie (kolorystyka sugerowałaby Fort Anaxes). Co ciekawe, w Legends na powstanie tych myśliwców miał wpływ Ackbar, więc może postać Kalamarianina jest ukłonem w stronę starych historii.

To z pewnością nie wszystkie rzeczy, które można dostrzec w zwiastunie, lecz większość ważnych omówiliśmy. Niedługo zaczynają się Star Wars Weekends, a za miesiąc z kawałkiem premiera nowego filmu telewizyjnego, więc z pewnością wkrótce dostaniemy nowy materiał do analizy.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (14)

Analiza drugiego zwiastuna

2015-04-30 06:16:09 Teaser #2 TFA

Podobnie jak w przypadku pierwszego zwiastuna, tak i tym razem postaramy się, posiłkując Internetem, rozłożyć go na czynniki pierwsze.



Wpierw widzimy nowe (kolorystycznie) logo Lucasfilmu, a następnie słyszymy muzykę Johna Williamsa, która wprowadza nas w zwiastun. Możemy przypuszczać, że jego muzyka to nowa aranżacja, nagrana jeśli nie do filmu, to przynajmniej na potrzeby zwiastuna.



Rzut oka na planetę Jakku. Ujęcie jest długie, w stylu westernów Johna Forda. Za projekt niszczyciela rozbitego na pustyni odpowiada Doug Chiang. Lokacje zostały nagrane w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Poza niszczycielem w piasku widać też starego X-winga. Pojazd przelatujący przez kadr prawdopodobnie należy do Rey.

Z informacji o DLC do nowego „Battlefronta” wiemy, że bitwa o Jakku ma miejsce jakiś rok po bitwie o Endor. Tu widzimy niszczyciel klasy Imperial, ale to nie jedyny niszczyciel rozbity na tej planecie.

Gdy obraz ulega ściemnieniu Mark Hamill zaczyna mówić swoją kwestię. J.J. Abrams twierdzi, że połączył kwestię specjalnie nagraną na tydzień przed premierą trailera z tą z "Powrotu Jedi". Może stąd pojawia się słowo „has” zamiast „had” w przypadku Vadera. W „Powrocie Jedi” wypowiedź Luke’a jest trochę inaczej zmontowana. Fragment „Ty również masz tę moc” pojawia się przed „Moc jest silna w mojej rodzinie”. Wszystkie wypowiedzi Luke’a pochodzą z dialogu między nim a Leią na Endorze.



Jak widać maska Vadera nie spłonęła do końca na Endorze. Ktoś musiał ją stamtąd zabrać, przypuszczalnie osoba z Imperium. Maska jest wystawiona na jakimś podeście, jakby w muzeum. Przed kamerą stoi postać, która jej się przygląda. Wygląda tak jakby ktoś zbliżał się do maski. Podobnych ujęć w zwiastunie jest więcej.



R2-D2 i Luke przy ognisku. Nie wiemy jaka to jest planeta, raczej nie jest to scena tuż po Endorze, jak próbowały sugerować niektóre źródła. Luke ma tu strój przypominający bardziej Obi-Wana Kenobiego z „Nowej nadziei” oraz nową rękę, która już nie jest pokryta syntetyczną skórą. Dodatkowo ma tam pazury, przypomina to trochę niektóre z starszych konceptów Kylo Rena.



Z dialogów możemy przypuszczać, że ktoś podaje miecz świetlny Anakina Skywalkera Lei (Carrie Fisher). Po prawej stronie widać niskiego obcego. Prawdopodobnie w tę rolę wcieliła się Lupita Nyong’o. Ręka jest bardziej dziecięca, niż należąca do dorosłej kobiety. Być może potwierdza to doniesienia, że Lupita gra jedynie twarzą, a tułów jej postaci gra ktoś niski. O tym, jak Lupita gra w mo-cap pisaliśmy tutaj.
W tle bardzo niewyraźnie widać droidy. Leia ma też jakiś pierścień na ręku.

Tu następuje ściemnienie i informacja, że film pojawi się na Gwiazdkę.



X-wingi lecące w formacji. Prawdopodobnie tło nagrano w Lake District w Anglii (więcej).
Poe Dameron (Oscar Isaac) uśmiecha się. Ma na sobie czarno-czerwony hełm. Jest właścicielem czarnego X-Winga. Sama scena z myśliwcami jest prawdopodobnie częścią tej samej sekwencji, którą widzieliśmy w pierwszym zwiastunie.



Kylo Ren podnosi swój miecz, prawdopodobnie atakuje kogoś. Za nim stoją szturmowcy. To część sceny, która potem jest kontynuowana.



Rey (Daisy Ridley) i Finn (John Boyega) oraz BB-8 uciekają. Zdjęcia zostały nagrane w Abu Zabi. Widzieliśmy te miejsca na zdjęciach, które przeciekły. Finn ma cywilny strój przypominający trochę ubranie Luke’a z końcówki „Nowej nadziei”. Rey ma nową broń, która przypomina jakiś kij, tudzież pałkę mocy czy elektropałkę. Nie rozstaje się z nią w ogóle, w zwiastunie pierwszym widać ją zaczepioną na ścigaczu. Luźno bo luźno, ale przypomina podwójny miecz świetlny Dartha Maula, zawiera pewne łudząco podobne elementy. W lewym górnym rogu widać TIE Fightera, który prawdopodobnie ich ściga.



Kontynuacja sceny z Kylo Renem. Za nim widać szturmowców First Order, a także pożar i jakieś osoby, być może to zakładnicy lub mieszkańcy. Zatem prawdopodobnie ujrzymy pacyfikowanie jakiejś wioski, osady czy miejscowości. Ren wskazuje na kogoś, jakby używał Mocy. Być może jest to te samo miejsce, na które przeprowadzano desant w pierwszym zwiastunie.



Scena na lodowej planecie. W tle widać czarno-białe TIE Fightery oraz wojska First Order, głównie szturmowców i śnieżnych szturmowców. W tle widzimy nowe godło First Order, trochę przypomina ono godło Republiki (z „Ataku klonów”), ale kolorystycznie kojarzy się też z Red Hot Chili Peppers. Samo miejsce jest prawdopodobnie bazą lub fortecą uzbrojoną działami. W loży honorowej znajdują się jakieś osoby, patrząc po stroju nie ma tam Kylo Rena. Są tam także szturmowcy z naramiennikami jak w „Nowej nadziei”, czyżby generałowie lub oficerowie?
Szturmowcy stojący przed lożą zaś spoglądają w jedną stronę, oglądają się za czymś.



Rey wygląda na trochę zdenerwowaną. Nie wiemy na jakiej jest planecie. Być może to coś, co znajduje się przed nią to lód, wskazywałoby to na planetę lodową.



Dwa nowe TIE Fightery przelatują przez dym zniszczonego czegoś. Wygląda to na element potyczki na Jakku.



TIE Fighter atakuje okręt First Order, w tym szturmowców i inne TIE Fightery. Ten strzelający TIE ma nieco inną konstrukcję, w tym zdecydowanie inną owiewkę. Zamontowanie działka też jest dużo niżej niż w TIE, może nawet jest podwieszone pod (taka wieżyczka?). W tle widać nowe statki, które w innej scenie eskortują ten prom o długich skrzydłach.





Finn ściąga swój hełm. Widać na nim jakąś odbitą rękę.



Nowy gwiezdny niszczyciel, prawdopodobnie należący do First Order i Kylo Rena. Wokół niego widzimy też nowy prom, oraz cztery mniejsze jednostki. Prom swoją stylistyką przypomina nieco statki z komiksowego „Dziedzictwa”. Z drugiej strony skrzydła wpasowują się trochę w ewolucje Lambdy.



Chromowany szturmowiec. Podobno w tej roli zobaczymy Gwendoline Christie. Sekwencja jest kręcona w jakiejś bazie, być może to ta sama lodowa planeta, na której widzieliśmy już fortecę. Po lewej mamy coś co wygląda na jakąś skałę i przejście.



BB-8 wygląda na korytarzu „Sokoła Millennium”. Wygląda trochę jakby się zakradał.



Kolejne ujęcie Rey, tym razem już na Jakku.



Wystraszony Finn, któremu rękę podaje Rey. W tle zniszczona osada na Jakku.





TIE Fighter ściga „Sokoła Millennium”, który wlatuje w dysze rozbitego niszczyciela klasy Super. Akcja dzieje się na Jakku. Przy strzałach widać w jaki sposób J.J. Abrams będzie używał swoje rozbłyski, zdecydowanie bardziej subtelnie niż choćby w „Star Treku”. Zresztą ta scena ma też inną dynamikę kamery, co także widzieliśmy już na pierwszym zwiastunie. Zatem zdjęcia będą bardzo zróżnicowane w zależności od sceny.



Nowy wygląd pilota imperialnego (albo raczej First Order), prawdopodobnie w TIE Fighterze.



„Sokół Millennium” dalej lata w superniszczycielu. TIE Fighter wysadza jakąś rurkę. W tej scenie także widać subtelną grę światłem.

Ściemnienie. Słyszymy głos Hana: „Chewie”.



A następnie widzimy Hana Solo (Harrison Ford) w klasycznej koszuli, w czarnym płaszczu, z blasterem w dłoni i Chewbaccę (Peter Mayhew) na pokładzie „Sokoła” oraz słyszymy kwestię: „Jesteśmy w domu”. Kusza Chewbaccy nieznacznie różni się od tej z oryginalnej trylogii. Pod lufą nie ma kolejnego otworu, zaś łęczysko wydaje się nieco węższe. Ustawienie postaci jest identyczne jak w jednej ze scen z klasycznej trylogii.
KOMENTARZE (32)

Analiza zwiastuna zajawkowego

2014-12-02 00:05:00

Piątkowy zwiastun okazał się być wielkim sukcesem wyświetleniowym. Padło kilka stron fanowskich poświęconych sadze. Siadły też serwery na których Apple postawił iTunesa. Razem z Youtubem podobno dobito do 40 milionów wyświetleń (sumarycznie, razem z wersjami narodowymi) i to w 3 dni. Ostatni rekord należał do zwiastuna „Avengersów”, którzy w ciągu 5 dni mieli 50 milionów wyświetleń, jest szansa, że tym razem zostanie on podbity. Niektóre źródła sugerują, że obecnie teaser AVCO odświeżono już 58 milionów razy, więc Marvel pokonany.
My jednak zajmiemy się bardziej szczegółowo analizą zwiastuna i tym, co z tego wynikło.


Zaczynamy na pustynnej planecie. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest to Tatooine. Ale to wcale nie znaczy, że tak jest. Planeta wygląda prawie jak Tatooine, ale oficjalnie tego nie potwierdzono. Więc kto wie, może jest jakaś niespodzianka w zanadrzu.
Z jednej strony widzimy lokację w Abu Dabi – pustynię. Prawię tę samą, którą wcześniej Bad Robot pokazało nam na zdjęciu.
Zza kadru słyszymy głos, który należy do Andy’ego Serkisa jak potwierdziły niektóre źródła i sam aktor. Więc to nie jest ani Max von Sydow, ani Adam Driver, ani Benedict Cumberbatch, choć teorie fanowskie żyją własnym życiem. Zresztą Cumberbatch zdementował swój udział w zwiastunie, ale zawsze jest miejsce na spekulacje i spisek Abramsa.
Widzimy też w końcu Johna Boyegę w zbroi szturmowca. Widać, że ta jest trochę inna niż te znane dotychczas. Poza Boyegą w tle słychać dwie rzeczy. Pierwsza to dźwięk sondy imperialnej, druga to muzyka Williamsa. Oficjalny profil twitterowy potwierdził, że to nowa muzyka, choć przypomina trochę tę z „Powrotu Jedi” dokładnie z momentu, gdy rozpoczyna się sekwencja z Sarlacc’iem.
Sam Boyega wywołał kontrowersje i pojawiły się negatywne, rasistowskie komentarze. Nie chodzi tu o jego wejście ekranowe, ale o to, że mamy czarnego szturmowca. Aktor na swoim Istagramie wrzucił nawet podziękowania dla fanów za pozytywne reakcje, a tych z niepozytywnymi poprosił by się przyzwyczaili.



W drugiej scenie widzimy nowego droida (piłkę, kulkę, żyroskopowego), który się toczy przez plan w Abu Dabi. Widać tam część dekoracji, które wcześniej widzieliśmy na zdjęciach z TMZ. W tle są pojazdy, jeden z nich pojawił potem pojawia się też w Greenham Commons, inny trochę przypomina swoim wyglądem podracer. Znów jesteśmy prawdopodobnie na Tatooine.
Droid „plażowa piłka” dla niektórych wygląda dziwnie, ale ciekawostka. Otóż we wstępnych pomysłach na R2-D2 George Lucas i Ralph McQuarrie zastanawiali się nad czymś takim, droidem który jeździłby na takiej kulce. Nie do końca pewnie jest to tamten pomsył, ale z pewnością do niego nawiązano.
Część z elementów w tle pojawiła się na szkicach koncepcyjnych, które już widzieliśmy.





W kolejnym ujęciu widzimy lądowanie szturmowców. Tym razem widzimy też ich hełmy, są dokładnie takie same jak te, które prezentowano w sierpniu. Lepiej widać cały lekko zmodyfikowany pancerz, ale też nową broń, zmodyfikowany E-11. Z jednej strony wszystko jest bliskie oryginału, ale wciąż nowe. Swoją drogą ciekawe czy na tych ujęciach także pojawia się John Boyega.





Znów wracamy na Tatooine i tym razem widzimy postać Daisy Ridley (prawdopodobnie Kira/Rachel). Dość mocno pokrywa się to z tym, co widzieliśmy na jej temat na wspomnianych już konceptach, włącznie z pojazdem na którym jedzie. W tle widać też bramę nawiązującą do pomysłów Ralpha McQuarriego, a którą widzieliśmy na zdjęciach z Abu Dabi (więcej). Zresztą co tu mówić dużo, sam strój Kiry także nawiązuje trochę do klasycznej trylogii, zarówno strojów Luke’a z IV Epizodu, ale nie tylko.



Kolejna scena to przelot X-wingów. Widzimy też kokpit, a w nim Oscara Isaaca, który jest pilotem Rebelii (lub tego, co ją zastąpiło), wskazuje na to godło. Zarówno na zewnątrz, jak i w środku X-wingi są podrasowane względem klasycznej trylogii, używane, ale nowsze. Lepiej te X-wingi widzieliśmy tutaj. Sama lokacja kojarzy się ze Skellig Michael. Nawet jeśli zdjęcia były kręcone gdzieś indziej, to prawdopodobnie jest to te samo miejsce w filmie.
Na kamizelce ratunkowej Isaaca zauważono napis Pull to inflate (zapisany w aurebeshu), który znaczy tyle co pociągnij by nadmuchać.



Na następnym ujęciu widzimy czarny charakter (prawdopodobnie) z jego mieczem świetlnym. Miecz i sylwetka zgadza się z tym, co widzieliśmy na przeciekach, więc pewnie to samo jest z maską. Zdjęcia prawdopodobnie powstały w Black Park niedaleko Pinewood (tam powstał też „Harry Potter”, a konkretnie Zakazany Las). Sam miecz świetlny z jelcem pojawiał się już w EU, między innymi w komiksach Czystka i Ślepy zaułek. Ciekawe jest też ostrze, nie wiemy czy ono zachowuje się w sposób „płonący” ze względu na śnieg, czy to jakiś inny zabieg. Sugerowano, że miecz w jakiś sposób miał być potężniejszy. Dla przypomnienia przy „Ataku klonów” pojawiła się plotka o tym, że Dooku miał mieć bardziej płomienisty miecz świetlny, tak zwany „flamesaber”. Wiemy, że miecz ten z pewnością ma być „potężniejszy”. Słyszymy tu też ponownie Andy’ego Serkisa zza kadru.
Sam dźwięk włączanego miecza świetlnego pochodzi z „Nowej nadziei”, to dokładnie ten pierwszy który pojawia się na ekranie jeszcze w domku Bena.



Ostatnie ujęcie pokazuje „Sokoła Millennium” znów prawdopodobnie na Tatooine. Warto zauważyć, że ma on inną antenę, ale to też już widzieliśmy na zdjęciach z Greenham Commons. No i są nowe TIE Fightery. Natomiast niektórzy sugerują, że na zwiastunie nie widać drugiego słońca, więc może niekoniecznie jest to Tatooine.

Na koniec jeszcze jedna ciekawostka. Otóż ten opis zwiastuna okazał się być trafiony. Sam zwiastun zajawkowy można obejrzeć tutaj (także wersję z polskim dubbingiem).

Temat na forum
KOMENTARZE (28)
Loading..