TWÓJ KOKPIT
0

Obi-Wan Kenobi (serial) :: Newsy

NEWSY (212) TEKSTY (13)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Seriale Star Wars z 23 nominacjami do nagród Emmy

2023-07-13 22:17:22

Wczoraj poznaliśmy nominacje do tegorocznych nagród Emmy, które są przyznawane dla najlepszych tytułów telewizyjnych. Seriale Star Wars zgarnęły łącznie 23 nominacje - najwięcej, bo aż 9 dostał „The Mandalorian”, 8 przypadło dla „Andora” i 5 dla „Obi-Wana Kenobiego”. Laureatów poznamy 18 września, a poniżej możecie zobaczyć listę wszystkich kategorii w których były nominowane seriale z naszego ulubionego uniwersum.

The Mandalorian
  • Najlepsze zdjęcia w serialu półgodzinnym
  • Najlepsze kostiumy fantasy/sci-fi
  • Najlepsze fryzury pasujące do danej epoki i / lub postaci
  • Najlepsza charakteryzacja pasująca do danej epoki i / lub postaci (naturalna)
  • Najlepszy montaż dźwięku w komedii lub serialu dramatycznym (półgodzinnym) lub animacji
  • Najlepsze miksowanie dźwięku w komedii lub serialu dramatycznym (półgodzinnym) lub animacji
  • Najlepsze efekty specjalne w sezonie lub filmie
  • Najlepsza koordynacja występów kaskaderskich w serialu dramatycznym, limitowanym, antologii lub filmie telewizyjnym
  • Najlepsza występ kaskaderski

Andor
  • Najlepszy serial dramatyczny
  • Najlepsza reżyseria serialu dramatycznego
  • Najlepszy scenariusz serialu dramatycznego
  • Najlepsza kompozycja muzyczna w serialu (oryginalna dramatyczna ścieżka dźwiękowa)
  • Najlepsze zdjęcia w serialu godzinnym
  • Najlepszy muzyczny motyw przewodni
  • Najlepszy montaż dźwięku w komedii lub serialu dramatycznym (godzinnym)
  • Najlepsze efekty specjalne w sezonie lub filmie

Obi-Wan Kenobi
  • Najlepszy serial limitowany/najlepsza antologia serialowa
  • Najlepsze kostiumy fantasy/sci-fi
  • Najlepszy montaż w serialu limitowanym, antologii lub filmie
  • Najlepszy montaż dźwięku w serialu limitowanym, antologii lub filmie
  • Najlepsze miksowanie dźwięku w serialu limitowanym, antologii lub filmie


KOMENTARZE (10)

P&O 547: Kim jest Coleman Kcaj?

2023-07-02 06:33:41



Tym razem kolejne pytanie o bohaterów “Zemsty Sithów”.

P: Kim jest Coleman Kcaj?

O: Coleman Kcaj jest w Epizodzie III członkiem Rady Jedi z rasy Ongree. Widać go także w tle sceny, w której Anakin wchodzi do Opery. Wygląda że rozmawiał z senatorem Sweittem Concorkillem (rasa Vulk). Początkowo Kcaj i Concorkill mieli mieć odwrotne role w filmie, jednak ostatecznie Concorkill z Jedi został senatorem.

Kcaj jest drugim Jedi z rasy Ongree, którego widzimy w filmach. Pierwszym był Pablo-Jill, który walczył na arenie na Geonosis w Epizodzie II. Imię Coleman Kcaj jest na cześć syna szefa animatorów III Epizodu, czyli Roba Colemana. Dotychczas nie są znane szczegóły losu Kcaja po rozkazie 66.



K: Ostatnią część odpowiedzi zaadresowano w serialu „Obi-Wan Kenobi”. W muzeum inkwizytorów zwłoki Kcaja są przechowywane w czymś w rodzaju galaktycznej formaliny.
KOMENTARZE (2)

Kolejna zapowiedź „Ahsoki” już w ten weekend

2023-06-28 22:26:35

W ten weekend Disney obstawia wydarzenie Essence Festival of Cutlure w Nowym Orleanie, które ma miejsce od 29 czerwca do 3 lipca. Będą tam pokazy i prelekcje, na których przedstawiciele Disneya będą promować swoje najnowsze produkcje takie jak „Nawiedzony dom” czy „Ahsoka”. Te dwie ostatnie pojawią się w ramach paneli o przyszłych premierach Disneya. Panele te są planowane na sobotę i niedzielę.



Na tę chwilę nie ma jasnych informacji, czy dostaniemy kolejny zwiastun, czy może jakiś krótki dokument z planu promujący serial. Natomiast potwierdzenie, że coś będzie znajdziecie na stronie Disneya.

Tymczasem Rosario Dawson w rozmowie z „Total Film” wspomniała o Haydenie Christensenie. Przyznała, że od lat jest jego wielką fanką i nigdy wcześniej nie wyobrażała sobie, by mogli razem brać udział w „Gwiezdnych Wojnach”. Jednakże patrząc na to, że wrócił w serialu „Obi-Wan Kenobi”, jej zdaniem byłaby to bardzo cudowna rzecz, gdyby także pojawił się w „Ahsoce”.

Serial „Ahsoka” zadebiutuje na Disney+ już 23 sierpnia, czyli do premiery zostało mniej niż dwa miesiące (o ile nie będzie zmian w harmonogramie).
KOMENTARZE (3)

Adaptacje i mroczne droidy

2023-06-24 14:46:23 starwars.com

Pomału zbliżamy do półmetku roku, czego skutkiem jest pojawiające się zapowiedzi na pozostałe miesiące 2024 roku.
Na wrzesień zapowiedziane są dwie adaptacje komiksowe seriali dostępnych na Disney+. Pierwszą jest komiks oparty na fabule drugiego sezonu serialu „The Mandalorian” od scenarzysty Rodneya Barnesa i rysownika Georgesa Jeanty. Seria będzie składała się z 8 zeszytów. W Polsce pod koniec czerwca będzie miał premierę pierwszy tom pierwszego sezonu od tych samych twórców.
Drugą historią jest adaptacja mini-serialu „Obi-Wan Kenobi” za którego stworzenie odpowiadają scenarzystka Jody Houser i rysownik Salvador Larrcca z podstawowymi okładkami stworzonymi przez Phila Noto. Seria będzie składała się z 6 zeszytów.


W kwietniu pisaliśmy o letniej premierze crossovera Dark Droids, która dodatkowo zostanie wzmocniona czteroczęściową mini-serią „Dark Droids - D-Squad” o przygodach grupy droidów. Za historię odpowiada Marc Guggenheim a ilustracje stworzył Salva Espín i Israel Silva. Premiera we wrześniu.
KOMENTARZE (1)

Jeszcze raz o wynikach i kulisach trzeciego sezonu „The Mandalorian”

2023-06-24 10:27:56

Już 28 czerwca na Disney+ zadebiutuje kolejny odcinek „Disney Gallery: The Mandalorian”, tym razem pod tytułem „The Making of Season 3”. Zobaczymy wiele materiałów zza kulis tegoż serialu. Jest krótka zajawka, która koncentruje się na pracy Phila Tippetta.



No i dziś mamy też brakujące szkice koncepcyjne z 24 odcinka. Natomiast w sieci trwają dyskusje na temat wyników oglądalności trzeciego sezonu. Nawet jak się patrzy na ratingi Nielsena, gdzie trzeci sezon wypadł ostatecznie gorzej niż drugi, twórcy tego zestawienia przypominają jedną rzecz. Oni nie liczą wyników trzeciego sezonu, tylko wyniki serialu „The Mandalorian” w momencie premiery kolejnego sezonu. Tak więc prawdziwa oglądalność prawdopodobnie jest niższa. Nikt nie wie jak bardzo. Niektórzy sugerują, że za spadek oglądalności może odpowiadać także sytuacja na świecie. Drugi sezon wszedł w czasie pandemii, gdy większość ludzi było uziemionych w domach. Teraz życie toczy się już normalnie. Tu nie ma żadnych badań ani wiarygodnych źródeł, ale pojawiają się sugestie, że trzeci sezon mógł mieć porównywalną oglądalność co „Andor”.









Na podobnej zasadzie Samba TV, która także prowadzi pewne badania oglądalności w stanach, wskazała, że finał „Księgi Boby Fetta” zgromadził nieznacznie większą widownię niż finał trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Także analiza trendów pokazuje spadek zainteresowania, wobec tego co było w czasie pandemii. Wg google’a na rynku amerykańskim najchętniej szukano wieści o „Obi-Wanie Kenobim”, jednak wszystkie cztery seriale są mniej więcej na podobnym poziomie jeśli chodzi o zainteresowanie widzów. „Andor” trochę słabiej, ale okazuje się, że on lepiej poradził sobie poza Stanami. Zaś spadek względem dwóch pierwszych sezonów „The Mandalorian” jest mocno zauważalny. Podobne wnioski ma też Parrot Analytics.



Wracając jednak do trzeciego sezonu. Dave Filoni chwalił występ Ahmeda Besta. Przyznał, że nawet nie miał pojęcia jak dobrze Best zna się na sztukach walki. Jon Favreau dodał, że Ahmed trenuje Arnis, czyli filipińską sztukę walki. Jednocześnie Favreau dodał, że wiedzieli ile pracy Best włożył w postać Kellena Beqa na potrzeby „Jedi Temple Challenge”. No i to, że razem z Davem starają się czerpać z bogatej historii „Gwiezdnych Wojen”, nie ograniczając się do tego, co kanoniczne. Więc zaczęli się zastanawiać nad tym, by go ściągnąć do serialu.







Z kolei Simon Kassianides wspominał o wizycie George’a Lucasa, która miała miejsce podczas drugiego sezonu. Co prawda on go tam nie spotkał, ale po jego wizycie Filoni i Favreau przyszli do niego i powiedzieli mu, że jego postać będzie nazywać się Axe. Okazało się, że tak właśnie zasugerował im Lucas.





Katee Sackhoff z kolei wspomina, że odcinki, które zobaczyliśmy są pocięte. Dużo krótsze niż oczekiwała. Nagrali więcej materiału, który można by wykorzystać. Jednym z takich przypadków jest jej mowa do Mandalorian, gdy starała się zjednoczyć oba klany przed wyprawą na Mandalorę. Żałuje, że to wycięto, bo grając inspirowała się trochę mowami Williama Wallace’a, (albo raczej tego, co widzieliśmy w „Bravehearts”.





Okazuje się, że wycięto także inną scenę, inspirowaną kolejnym oskarowym filmem. Tym razem „Titaniciem”. To scena między Bo-Katan a Dinem, gdzieś u dzioba okrętu. Coś w stylu jestem „Królem Świata”. W tej scenie Brendan Wayne ściągnął hełm i się pocałowali, improwizując. To miało być coś w stylu, pieśni która nie jest jeszcze zapisana. W sieci oczywiście pojawiły się „zdjęcia” z Pedro Pascalem, ale raczej takie coś nigdy nie zostało do końca zaplanowane. Raczej miało zostać pewne niedopowiedzenie.



Sam Pascal jest bardzo zadowolony z tego, że rola Bo-Katan wrosła. Lubił tę postać w „Wojnach klonów”, jest też fanem Sackhoff od czasu „Battlestar Galactica”. Uważa też, że jest ona doskonale dobrana do tej roli i pasuje mu, że stała się ona centralną postacią trzeciego sezonu.





Na koniec jeszcze coś o czwartym sezonie. Giancarlo Esposito po raz kolejny mówił o swojej postaci. Wspominał, że bardzo lubił grać moffa Gideona. Nie widzi go jako antybohatera, ale jako upadłego bohatera. Natomiast jeśli chodzi o czwarty sezon to na razie nic nie wie i nie jest zaangażowany. Niemniej jednak bardzo chętnie by wrócił. Wspiera też wszystkie fanowskie teorie, które sugerują, że Gideon jakoś przeżył staracie na Mandalorze.



Na tę chwilę nie wiadomo kiedy dokładnie zobaczymy czwarty sezon. Z powodu strajku scenarzystów produkcja się już opóźniła. Pozostaje czekać jak wydarzenia rozwiną się dalej.
KOMENTARZE (2)

Vivien Lyra Blair o drugim sezonie serialu „Obi-Wan Kenobi”

2023-06-22 21:38:20

W rozmowie z The Direct, aktorka Vivien Lyra Blair, która wcieliła się w młodą księżniczkę Leię w serialu „Obi-Wan Kenobi” powiedziała trochę o tym, co myśli o przyszłości. Warto pamiętać, że młodziutka aktorka raczej mówi, co myśli i widzi, nie prezentuje tym samym oficjalnych stanowisk, czy planów Lucasfilmu.

Po pierwsze przyznała, że wiele osób pyta ją o drugi sezon „Obi-Wana Kenobiego”. Odparła, że szczerze myśli, iż to może się wydarzyć. Jako powód podała, że Ewan McGregor wręcz błaga o drugi sezon. Jednocześnie jest tym podekscytowany.



Drugie pytanie dotyczyło tego, czy ona wróciłaby do drugiego sezonu. Odparła, że bardzo by chciała, ale sama nie ma pojęcia jak w ogóle miało by to się wpasować w historię. Rezolutna dziewczynka zaczęła jednak grać na siebie i powiedziała, że ma nadzieję wrócić do roli Lei i myśli, że fajnie by było, gdyby ta dostała własny serial. Jej zdaniem to mogłoby się udać.

Niedawno na temat drugiego sezonu wypowiedziała się reżyser Deborah Chow. Z jednej strony potwierdza, to co mówiła wcześniej Kathleen Kennedy. To od początku miał być limitowany serial i opowiedzieli jedną wielką historię. Na tym skoczyli. Nie ma planów by ciągnąć to dalej. Ale z drugiej strony, to nie oznacza, że przez 10 kolejnych lat nic się nie działo z Obi-Wanem Kenobi, więc „nigdy nie mów nigdy”.

Pomijając bezpośrednią kontynuację, „Obi-Wan Kenobi” zostawia przestrzeń na opowiedzenie innych historii. Takich jak choćby coś o młodej Lei, albo kontynuację losów Revy. Niemniej jednak na razie to tylko i wyłącznie kwestia spekulacji, bowiem poza tym, że Ewan stara się forsować kolejny sezon, nic konkretnego się nie dzieje.
KOMENTARZE (8)

Natalie Portman otwarta na powrót do „Gwiezdnych Wojen”

2023-05-26 18:31:43

Wszyscy wracają, więc czemu i nie Natalie Portman. Tak mniej więcej wyszło w czasie rozmowy z GQ. Zapytano ją o taką możliwość, odpowiedziała wprost, że nie ma żadnych informacji. Nikt jej nie zaproponował powrotu, ale ona jest bardzo otwarta na taką propozycję.

W chwili obecnej trudno sobie wyobrazić projekt, w którym Padme mogła by wrócić. Uniwersum związane z „The Mandalorian” dzieje się po klasycznej trylogii, „Andor” po prequelach, gdzie Padme spotkał smutny koniec. Zaś „The Acolyte” dzieje się sporo wcześniej. Jedyną opcją właściwie byłby „Obi-Wan Kenobi”, gdzie wrócili Hayden Christensen, Liam Neeson, Joel Edgerton, Bonnie Piesse, Jimmy Smits, Temuera Morrison, Ian McDiarmid oraz oczywiście Ewan McGregor. Portman ewidentnie zabrakło. Może drugi sezon mógłby to naprawić.



Tymczasem Joel Edgerton niedawno mówił w NME na temat „Gwiezdnych Wojen” i serialu. Wspomniał, że dzięki George’owi Lucasowi tak naprawdę rozkręciła się jego kariera. Mimo, że zagrał niewielką rolę w „Ataku klonów” drzwi się otworzyły. Mówił też, że początkowo niechętnie podchodził do pomysłu powrotu do tej roli w serialu. Sam uznaje, że Owen jest jedną z najbardziej nudnych postaci w całym uniwersum. Ale pomyślał też, że jest to pewne wyzwanie, by dodać coś do tej postaci, by ludzie polubili ją ciut bardziej. Zapytał nawet, czy może dostałby jakąś walkę i dostał. W sumie jest z tego zadowolony, bo jak mówi, nie dość, że nigdy wcześniej na ekranie nie walczył z kobietą, to tu jeszcze musiał przegrać.

Mówił też, że nie śpieszy się do powrotu do drugiego sezonu. Jego zdaniem wpierw musieliby znaleźć powód, tak by dodać coś do tej historii. Nie ważne, czy będzie to zatoczenie kręgu, czy jakieś uzupełnienie, ale żeby miało to sens.

Tu warto przypomnieć, że Kathleen Kennedy wprost powiedziała, że „Obi-Wan Kenobi” to był limitowany serial. Nic w tym temacie nie znajduje się w aktywnej preprodukcji. Więcej o tym tutaj.
KOMENTARZE (12)

„Ahsoka” będzie mieć swojego Grogu, czyli prawdziwego loth-kota

2023-05-22 18:24:14

W sieci pojawiła się data premiery „Ahsoki”. Miał to być niby 31 sierpnia 2023. Niby, bo jak się okazało, Disney nie jest ani gotowy na razie tej daty ujawnić, ani prawdopodobnie nie była ona prawdziwa. Wcześniej pojawiły się informacje, że „Ahsoka” pojawi się w sierpniu, więc być może wstawiono datę ostatniego dnia miesiąca na zasadzie roboczego zamiennika. Pozostaje czekać, aż Disney zdradzi nam ostateczną datę. Zobaczymy też, czy serial nie zaliczy kilkutygodniowego opóźnienia, które już nie raz pojawiało się na Disney+.

Natasha Liu Bordizzo w rozmowie z Entertaniment Weekly (a dokładnie ich podcastem), powiedziała, że Sabine wiele przeszła od czasu, gdy ją widzieliśmy ostatnio. Jednak wciąż pozostaje równie uparta. I choć po uwolnieniu Lothal bez wątpienia jest bohaterką, sama się tak nie czuje. Wciąż ważniejsi są dla niej jej przyjaciele, w tym wypadku misja w którą wpakuje ją Ahsoka, a nie jej status. Z kolei w rozmowie z Collider mówiła o tym jak ważny jest miecz Ezry. To nie tylko broń którą się dzierży, to istotny fragment historii, którą zamierzają opowiedzieć.

Mary Elizabeth Winstead mówiła zaś o Herze. To silna i skomplikowana osobowość, ale też przywódca swojej grupy, teraz zaś również generał. Dowodzi sporą ilością osób i jest na swój sposób legendą. Ale jest przy tym ciepła i uprzejma, więc ludzie przychodzą do niej po poradę czy pocieszenie.

Rosario Dawson z kolei powiedziała, że ulubionym elementem pracy nad serialem był dla niej trening walk na miecze świetlne. To były dwie godzinny dziennie, przez siedem dni w tygodniu. Rosario bardzo podoba się także sama Ahsoka i to jak jest pewna siebie. Nikt nie wątpi w nią, ani w to czego może dokonać. Dla aktorki to pewnego rodzaju wyzwanie, bowiem przecież uczy się tych sztuk walk już po czterdziestce.

Powiedziała także, że treningi i koordynację walk nadzorowała Ming Qiu. Mogliśmy już zobaczyć ją w „Obi-Wanie Kenobim” w scenie, gdy Jedi chroniła młodzików. Dawson wspomniała, że ta walka jest tam ustawiona, bo Qiu jest taką twardzielką, że rozniosłaby tam całe towarzystwo. Cóż, Ming ćwiczy sztuki walki odkąd skończyła 9 lat.



Aktorki mówiły też o Loth-kotach, które są zrobione na planie jako efekty praktyczne. Zdaniem Natashy to bardzo złożony projekt, który zaczęli od budowy fizycznego szkieletu, którym sterują. To Sabine najwięcej czasu spędzi z tymi kotami i jak twierdzi, pewnie zajmą miejsce Grogu.

Dave Filoni po raz kolejny powtórzył, że epilog, który zrobili w „Rebeliantach” sugerował kontynuację. I czekali na sposobność by ją zrealizować, teraz mogą zrobić to w wersji aktorskiej. Pewien ton zostanie zachowany. W „Ahsoce” nie ma nikogo, kto nadzoruje bohaterów, kto zleca im misje. Oni sami ją wpierw określają, a potem realizują.

Dave wspomniał też, że Wielki Admirał Thrawn będzie głównym antagonistą w tej erze. Timothy Zahn w rozmowie z CloneWeb powiedział, że to dość trudne zadanie przenieść Thrawna na ekran. Gdy pierwotnie go charakteryzował, Zahn chciał by to był inny typ przywódcy niż Vader czy Imperator, taki który dba o ludzi, inspiruje ich, a oni za nim podążają. Bazował na wielu historycznych dowódcach, ale oczywiście był też Sherlock Holmes. Stąd konieczny był kapitan Pelleaon w roli jego doktora Watsona, który tłumaczy czytelnikowi zawiłości umysły Thrawna. Zahn przyznał, że trochę się bał, iż scenarzyści mogą spłaszczyć tę postać, ale akurat Dave’owi udało się ją doskonale oddać w serialu „Rebelianci”. Chwalił też obsadzenie Larsa Mikkelsena w tej roli. Dodał również, że między „Ahsoką” a ostatnim występem Thrawna mija 9 lat, on ma już kilka pomysłów jak to zapełnić i zaczął dyskusję na ten temat z Lucasfilmem.

Z kolei MSW podaje kilka szczegółów z serialu. Uwaga teraz wchodzimy w spoilery. Po pierwsze Elsbeth ma zbudować olbrzymi okręt, który sprowadzi Thrawna. Za nią wyruszy Ahsoka i Sabine. Gdzieś w górach Nodian dojdzie do starcia Ahsoki z Elsbeth i jej sojusznikami. Nie wiadomo jak się ta planeta nazywa (może Nodia?), ale to prawdopodobnie tam właśnie przebywają Thrawn i Ezra.

Na szczegóły pozostaje poczekać do sierpnia (lub czegoś koło tego).
KOMENTARZE (8)

Tak nie każe obyczaj, czyli problemy trzeciego sezonu „The Mandalorian”

2023-05-10 20:02:27



Po sześciu odcinkach oglądalność „The Mandalorian” się poprawiła. W ratingu Nielsena za okres 3 kwietnia – 9 kwietnia, serial wrócił na trzecią pozycję z 1031 milionami obejrzanych minut. Znów jest to niekwestionowany numer jeden na Disney+, a wyprzedzają go jedynie dwie produkcje Netflixa. Zobaczymy jak wyjdzie finał, na razie Samba TV ma swoje przecieki. Ich zdaniem oglądalność finału przebije drugi sezon, ale będzie mniejsza od finałów „Obi-Wana Kenobiego” i „Księgi Boby Fetta”. Zobaczymy.

Oglądalność wzrosła, ale zadowolenie widzów niekoniecznie. Pisze o tym między innymi Hollywood Reporter, które mówi, że serial chyba obecnie przechodzi przez kryzys tożsamości. Zaś odcinek z Jackiem Blackiem, Christopherem Lloydem i Lizzo z dziwnymi bohaterami bardziej przypomina „Holiday Special”. Inne media sugerują, że problemem jest także to, że Din Djarin i Grogu schodzą na drugi plan, a główna historia koncentruje się na odbijaniu Mandalory. O tym pisze także Variety, ukazując, że trzeci sezon jest trochę wymęczony i dzieli fanów. Podali przypadki tych, którym się nie podoba, bo jest za mało Grogu i Dina, a to oni byli główną wartością sezonu i tych, którzy są zadowoleni z większego czasu ekranowego Bo-Katan. Szczęśliwie te podziały nie antagonizują mocno fanów.

Jeff Sneider z kolei przyznał, że według jego wiedzy większy wpływ na trzeci sezon miała Kathleen Kennedy. Pewnie stąd wzięły się plotki o tym, że Jon Favreau może porzucić „Gwiezdne Wojny”. Natomiast według Sneidera to Kathleen chciała najbardziej by Grogu wrócił do Dina. Czy to prawda, nie wiadomo. Natomiast dziennikarz sugeruje też, że kwestia promowania Bo-Katan (Katee Sackhoff jest wymieniana w ramach głównej obsady serialu) wynika z innych zleceń Pedro Pascala, który ma coraz mniej czasu na „The Mandalorian”. Możliwe, zatem, że twórcy faktycznie przygotowują się na scenariusz w którym Pedro rzuci „Gwiezdne Wojny”.

Niestety problemy najlepiej widać na Rotten Tomatoes. O ile oceny krytyków są niewiele niższe (pierwszy i drugi sezon miały po 93%, trzeci ma 85%), o tyle oceny widzów już są mocno rozbieżne. Pierwszy sezon widzowie ocenili pozytywnie w 92%, drugi w 91%, trzeci w 50%. Przez to cały serial ma obecnie rating 78%. Z produkcji Disneya wyprzedzają go „Łotr 1” (87%), „Andor” (86%), „Skywalker. Odrodzenie” (86%) i „Przebudzenie Mocy” (85%). Gorzej niż sam trzeci sezon wypada jedynie „Ostatni Jedi” (42%). To niestety jest spory spadek dla produkcji Disneya, która dotychczas miała największe noty wśród fanów.

Giancarlo Esposito tymczasem umieścił zdjęcia z wyciętych scen z jego udziałem. Wygląda na to, że moff Gideon miał zobaczyć swoje klony.



Cześć fanów spodziewała się trochę więcej finezji po scenariuszu „The Mandalorian” i tego, że Zbrojmistrzyni okaże się być kimś innym niż myślimy. Po sieci krążyły teorie. Twórca jednej z nich nawet przeprosił aktorkę Emilly Swallow, że wątpił w lojalność zbrojmistrzyni. Ta odparła, że nie jest o to wściekła, tylko rozczarowana. Wielu fanów szybko jej odpowiedziało, że nigdy nie wątpili w Zbrojmistrzynię.



Zdjęcia do czwartego sezonu powinny ruszyć jeszcze w tym roku. Zobaczymy na ile wpłynie na nie strajk scenarzystów.
KOMENTARZE (21)

Nici z drugiego sezonu „Obi-Wana Kenobiego”

2023-05-02 07:40:16

Zła wiadomość dla wszystkich, którzy czekali na zapowiedź drugiego sezonu „Obi-Wana Kenobiego” na Celebration. To, że jej nie było to nic. Kathleen Kennedy w rozmowie z „Variety” rozwiała wszelkie wątpliwości.



Powiedziała wprost. Serial nie jest obecnie w żadnym aktywnym rozwoju. Ale jak dodała, nigdy nie mówi się nigdy, bo po pierwsze zdaniem Kennedy serial został bardzo dobrze przyjęty, a Deborah Chow wykonała spektakularną robotę. No i jeszcze jest Ewan McGregor, który chce zrobić kolejny sezon. Tyle, że jak twierdzi Kathleen, obecnie Lucasfilm jest zajęty innymi produkcjami i nie ma mocy przerobowych. Więc możliwe, że wrócą do tego tematu za jakiś czas.

Ewan McGregor wyglądał, jakby chciał by fani zaczęli bardziej prosić o kolejny sezon.

Obecnie serial „Obi-Wan Kenobi” można oglądać na Disney+.
KOMENTARZE (19)

ILM ponownie o technologii StageCraft i AMD

2023-04-20 20:41:38

Industrial Light and Magic przygotowało krótki dokument o technologii StageCraft. Tym razem skoncentrowali się na wsparciu jakie dała im firma AMD, produkująca podzespoły. W dokumencie wykorzystano sporo ujęć zza kulis z produkcji serialu „Obi-Wan Kenobi”.



StageCraft zwany też czasem Volume jest szeroko wykorzystywanym obecnie medium, które wprowadzono przy okazji serialu „The Mandalorian”. Używano go także spin-offach tego serialu, wspomnianym już „Obi-Wanie Kenobim”. „Andor” w dużej mierze powstawał w klasyczny sposób, zaś „The Acolyte” ma wykorzystywać bardziej obie technologie. Dziś StageCraft wykorzystywany jest także przy produkcjach kinowych, zobaczymy czy użyją go przy nowych „Gwiezdnych Wojnach”.
KOMENTARZE (5)

„Kenobi: Trials of the Master”, zwiastun 2

2023-03-31 17:03:55

Jak pamiętamy serial „Obi-Wan Kenobi” wywołał sporo emocji wśród fanów. Powrót Ewana McGregora do tej roli był mocno wyczekiwany, nie tylko przez samego aktora. Serial jednak spotkał się z mieszanym przyjęciem. Wielu widzi w nim fajne elementy, ale niekoniecznie są w stanie zaakceptować go jako całość. Stąd dość szybko zaczęły pojawiać się różne fanowskie poprawki, które miały ulepszyć produkt. Dziś kolejna, zwiastun fanowskiego montażu „Kenobi: Trials of the Master”. Jego twórca PixelJoker95 nie tylko chce serial przerobić na film, nie tylko poprawić jego montaż, ale również efekty specjalne, wliczając w to kontrowersyjnego Wielkiego Inkwizytora. Drugi zwiastun możecie obejrzeć poniżej.


KOMENTARZE (4)

Liam Neeson o spin-offach „Gwiezdnych Wojen”

2023-02-20 17:40:16

Liam Neeson właśnie promuje swój najnowszy film „Marlow”. Będąc gościem w programie „During the After Show” zadano mu pytanie o to, co sądzi o możliwym spin-offie z Quin-Gonem w roli głównej.

Neeson kategorycznie powiedział, że nie jest zainteresowany. Dodał, że obecnie jest tak dużo spin-offów „Gwiezdnych Wojen”, że one rozmywają sagę, zabierają z niej pewną tajemniczość i magię w dziwny sposób.

Jednocześnie dodał, że miło było pojawić się na planie „Obi-Wana Kenobiego” z Ewanem McGregorem. Ale tam jego rola ograniczyła się do dwóch kwestii i pojawienia się na chwilę w ostatnim odcinku. No i spotkania na planie z Ewanem po 24 – 25 latach. To dla Liama wszystko, nie chce iść dalej w tym kierunku.

Fragment odpowiedzi Neesona znajduje się w drugiej minucie.


KOMENTARZE (11)

„Andor” będzie kręcony w Walencji?

2023-02-04 05:32:00

Zaczynamy od informacji z Bespin Bulletin. Twierdzą oni, że Diego Luna niedawno wrócił do Londynu, by dalej kręcić „Andora”. Wcześniej aktor był na planie przez jakiś czas, ale potem musiał zająć się innymi sprawami. Jak wiemy w kręconym od końca listopada drugim sezonie na pierwszy ogień poszły sceny imperialne z Syrilem i Dedrą.



Co prawda hiszpańskie media podają informację, iż w Walencji będzie kręcony drugi sezon „Obi-Wana Kenobiego”, wszystko wskazuje na to, że jednak chodzi o „Andora”. Po pierwsze nawet jeśli już ogłoszą drugi sezon, to raczej minie trochę czasu niż ruszą zdjęcia. Tak więc czasowo to raczej poza „Andorem” mogłoby być „The Acolyte”. Po drugie, jak można przeczytać w komentarzach, chodzi o serial o kryptonimie „Pilgrim”, czyli „Andora”. Natomiast najważniejsza wiadomość jest taka, że w Walencji właśnie skończył się casting statystów do serialu. Zdjęcia mają być tu kręcone na przełomie marca i kwietnia. Prawdopodobnie będą kręcone głównie w Mieście Sztuki i Nauki, czyli kompleksie w którego skład wchodzą muzea, restauracje, oceanarium czy IMAX, a który charakteryzuje się bardzo specyficzną architekturą. Idealnie nadającą się do SF, co wykorzystano choćby w filmie „Świat jutra”.

Na koniec jeszcze filmik od ILM o pracy nad efektami do pierwszego sezonu.
Wszystko wskazuje na to, że premierę drugiego sezonu zobaczymy gdzieś w 2024, prawdopodobnie 2 lata po pierwszym sezonie.
KOMENTARZE (4)

Lars Mikkelsen twierdzi, że nie zagra Thrawna w „Ahsoce”

2023-01-28 09:45:03

W rozmowie z Express, aktor Lars Mikkelsen odniósł się do roli Wielkiego Admirała Thrawna w serialu „Ahsoka”. Krótka wiadomość jest taka, że aktor słyszał o tym, ale nigdy nie dostał oferty.



Dla przypomnienia Lars podkładał głos tej postaci w serialu „Rebelianci”. Pytanie zatem, czy Mikkelsen zagra Thrawna, czy może ktoś inny. Większość przecieków i nieoficjalnych informacji wskazywała na niego. Co prawda Jordan Maison z Cinelinx sugerował, że może ktoś inny zagra tę rolę, Internet go „zakrzyczał”. Oczywiście jest możliwe, że Lars nie mówi prawy. Przecież Liam Neeson też kręcił ze swoim powrotem w „Obi-Wanie Kenobim”. Pozostanie nam więc poczekać na oficjalne wieści.



Zdjęcia do „Ahsoki” są już wg naszej wiedzy skończone. Jak wiemy przynajmniej dwa odcinki wyreżyserował Dave Filoni, jeden Peter Ramsey, o którym pisaliśmy tutaj i który ma też reżyserować jeden z odcinków trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Teraz poznaliśmy kolejne nazwisko, to Steph Green. Wyreżyserowała ona wcześniej odcinek The Tribes of Tatooine w serialu „Księga Boby Fetta”.

Na oficjalne wieści pewnie musimy poczekać do Celebration. Chyba wszyscy liczą, że właśnie wtedy dostaniemy zwiastun „Ahsoki”.
KOMENTARZE (6)

Ewan McGregor gotowy na drugi sezon „Obi-Wana Kenobiego”

2023-01-24 17:33:53

Ewan McGregor zajmuje się promowaniem serialu „Obi-Wan Kenobi”, ale tym razem pod kątem branżowych nagród. Oprócz nagród gildii reżyserów, serial dostał nominację od gildii producentów, o czym pisaliśmy przy okazji nominacji dla „Andora”. Zobaczymy ile Ewanowi uda się wskórać, bo jak się okazuje aktor chciałby wrócić do roli, ponownie. Wspomniał o tym podczas promocji.

Byłem bardzo szczęśliwy robiąc to ponownie, szczęśliwy pracując znów z Haydenem [Christensem]. I mam nadzieję, że dostaniemy szansę zrobić to jeszcze raz.

Odniósł się też do swoich wypowiedzi po „Zemście Sithów”.

Dawniej zażartowałbym, że musimy mieć dobrą historię między III i IV epizodem. Ale tak jest. Zawsze czułem, że to dobra historia. Czuje, że Deborah Chow ją znalazła i zrealizowała.

Dodał też, że jego zdaniem serial poszerza naszą wiedzę o postaciach i był satysfakcjonujący dla fanów. Wspomniał też o emocjonalnej scenie spotkania się z Haydenem na planie. Cytując Haydena, wzruszenie obu ich zaskoczyło.



W kwietniu mamy Celebration, zobaczymy czy przy tej okazji ogłoszą kolejny sezon.
KOMENTARZE (15)
Loading..