TWÓJ KOKPIT
0

The Mandalorian :: Newsy

NEWSY (628) TEKSTY (71)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

O tworzeniu światów w „The Mandalorian”

2021-08-27 20:03:43 YouTube

Powoli zbliża się rozdanie nagród Emmy, a drugi sezon „The Mandalorian” został do nich nominowany aż 24 razy - pełną listę nominacji znajdziecie tutaj. Lucasfilm i ILM jak każdego roku przypominają swoją produkcję przed rozdaniem nagród. Tym razem w ramach takiej reklamy przed Emmy wypuścili filmik dotyczący tworzenia i ożywiania światów, które widzieliśmy w drugim sezonie serialu.


KOMENTARZE (2)

Nowe zestawy LEGO dla fanów „Mandalorianina”

2021-08-25 12:36:14 LEGO.com

W oficjalnym sklepie LEGO pojawiły się ostatnio dwie nowe pozycje spod znaku Gwiezdnych wojen. Kuźnia Zbrojmistrzyni Mandalorian jest gratką dla fanów zamaskowanego ugrupowania: poza tyglem, beskarem, schowkami, brońmi i plecakami odrzutowymi w zestawie znajdą się minifigurki Din Djarina, Zbrojmistrzyni i Paza Vizsli. Produkt zawiera 258 elementów i będzie dostępny za 139,99 zł od 1 września.



Drugim zestawem jest kalendarz adwentowy. Jak zawsze znajdzą się w nim 24 modele i minifigurki, w tym Din Djarin i Grogu w świątecznych strojach, X-wing czy krążownik Imperium. Kalendarz jest poświęcony drugiemu sezonowi „Mandalorianina” i będzie dostępny w sprzedaży od 1 września za 129,99 zł w oficjalnym sklepie.



Kanonierka Republiki UCS oraz zestawy z siódmego sezonu „Wojen klonów”, o których pisaliśmy w zeszłym miesiącu są już dostępne w sprzedaży.
KOMENTARZE (2)

Sabine poszukiwana do roli w „Ahsoce”

2021-08-17 11:55:08 Różne

To, że w nadchodzącej „Ahsoce” jedną z głównych postaci ma być Sabine Wren, wiadomo już od dawna. Takie plotki pojawiły się już w grudniu zeszłego roku, a zresztą skoro serial ma być rzekomo wersją zastępczą sequela „Rebeliantów”, to ciężko wyobrazić sobie, że Mandalorianki miałoby tam nie być. W czerwcu pojawiła się plotka o powrocie pewnej postaci, jednak opis pasował tu idealnie właśnie do buntowniczej artystki. I wygląda na to, że właśnie ta wersja się sprawdzi.

Ale po kolei. Kilka dni temu The Hollywood Reporter pisał o marvelowskim serialu animowanym „What if?...”. W artykule znalazła się wzmianka, że Lucasfilm w chwili obecnej poszukuje aktorki do roli Sabine. Dziennikarze Jordan Maison i Adam Frazier słyszeli o trzech paniach, które mogłyby pojawić się na ekranie.


Lana Condor

Tati Gabrielle

Havana Rose Liu


Po pierwsze, Lana Condor. Grała w „X-men: Apocalypse” i „Alicie”, ale największą sławę przyniosła jej seria filmów Netfliksa „Do wszystkich chłopców, których kochałam”. Tutaj jedynym problemem może być jej wiek - Sabine była starsza od Ezry o dwa lata, tymczasem aktorka jest młodsza od Meny Massouda (który to raczej na pewno wcieli się w Bridgera) o sześć. No i Lana będzie teraz produkowała komedię dla Hulu, dlatego nie wiadomo czy uda jej się zmieścić coś jeszcze w grafiku.

Po drugie, Tati Gabrielle, a właściwie Tatiana Gabrielle Hobson. Wcielała się w Gaię w „The 100”, Prudence Night w netliksowej „Sabrinie”, podkładała też głosy w „Emotkach” i „Sowim domu”. Ma zagrać w filmowej wersji „Uncharted”.

I wreszcie Havana Rose Liu. To początkująca aktorka, jak do tej pory zagrała jedynie w krótkim filmie „Girls Will Be” i „Mayday”.

Ale przyszedł jeszcze czas na faworytkę fanów, czyli Tiyę Sircar, która grała pannę Wren w „Rebeliantach”. Tutaj musi paść oczywiście pytanie czy Lucasfilm w ogóle bierze ją pod uwagę, bo Mandalorianka ma w animacji azjatycką urodę, a aktorka jest z pochodzenia Indianką. Warto zauważyć, że w przypadku Ahsoki zdecydowano się jednak bardziej postawić na wygląd, a nie głos - w „Mando” gra ją Rosario Dawson, a nie Ashley Eckstein. Tiya otrzymała wiele słów zachęty od fanów i podziękowała im za nie na Twitterze.



A kogo Wy byście obsadzili w tej roli? Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (15)

Kolejny operator do „The Book of Boba Fett” ujawniony

2021-08-11 20:23:57

Jak donosi The Ronin, operator filmowy David Klein odpowiada za kilka odcinków „The Book of Boba Fett”. Nie wiadomo dokładnie ile.



Klein to operator znany przede wszystkim z filmów Kevina Smitha – jak „Szczury z supermarketu”, „W pogoni za Amy” czy „Sprzedawcy”. Co więcej pracował już przy „The Mandalorian”, dokładniej odcinku Roberta Rodrigueza z drugiego sezonu.

„The Book of Boba Fett” zobaczymy już w grudniu na Disney+. Wygląda na to, że będzie to wprowadzenie do trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Zaś kolejnym „przerywnikiem” prawdopodobnie będzie „Ahsoka”.
KOMENTARZE (2)

W końcu potwierdzenie o trzecim sezonie

2021-08-02 17:20:10

Giancarlo Esposito był gościem na GalaxyCon Raleigh. Aktora zapytano o „The Mandalorian” i udzielił kilku ciekawych odpowiedzi. Po pierwsze potwierdził, że zdjęcia do trzeciego sezonu jeszcze się nie rozpoczęły, ale mają je kręcić niebawem. Dodał, że całkiem niedawno skończono kręcenie „The Book of Boba Fett” (o czym wiemy).

Po drugie dodał, że nie będą czekali na Pedro Pascala. Pod hełmem może być właściwie każdy, Pascal później podkłada tylko swój głos. Esposito chciałby, żeby było widać Pedro więcej, ale taki ma kontrakt, że gra postać w hełmie.

Pedro Pascal obecnie pracuje na planie „The Last of Us”, który jest kręcony w Kanadzie.



Dodatkowo Giancarlo wspomniał też o swojej postaci. Początkowo, ktoś inny miał robić walki. Jednak jak aktor spojrzał na dublera, który był dużo młodszy i mniejszy, uznał, iż widownia tego nie kupi. Dlatego sam brał udział w scenach akcji. Odtwórca roli moffa Gideona, żartował też sobie na temat akcji, starając się niczego nie zdradzić.



Tymczasem Disney przypomina, że niebawem na Disney+ pojawi się drugi odcinek drugiego sezonu „Disney Gallery: Star Wars: The Mandalorian”, który będzie dotyczyć finałowego odcinka. Tym razem dostaliśmy zapowiedź z Markiem Hamillem. Więcej na ten temat pisaliśmy tutaj.

W listopadzie (19-21) odbędzie się Destination D23, na którym już zapowiedziano panel dotyczący Disney+. Może wówczas poznamy losy trzeciego sezonu „The Mandalorian”. Na razie niewiele wskazuje na to, byśmy mieli go zobaczyć tuż po emisji serialu „The Book of Boba Fett”.
KOMENTARZE (7)

Co z tymi zdjęciami do trzeciego sezonu?

2021-07-28 18:00:17



Cały czas krążą różne, sprzeczne ze sobą plotki odnośnie tego, kiedy ruszy albo czy już ruszyły zdjęcia do trzeciego sezonu „The Mandalorian”. W każdym razie obecne doniesienia wskazują, że nastąpi to jednak szybciej niż w przyszłym roku. Zgodnie z informacjami Amerykańskiego stowarzyszenia operatorów w USA Lucasfilm obecnie ma dwa StageCrafty, jeden w Manhattan Beach, w Kalifornii., drugi w Pinewood w Londynie (wykorzystują go do „Andora”). W tym kalifornijskim kręcono „The Book of Boba Fett”, „Obi-Wana Kenobiego” oraz obecnie trzeci sezon „The Mandalorian”. Jeśli te informacje są prawdziwe, to obecnie nagrywano by tam jednocześnie dwa seriale. Być może chodzi o to, że cześć prac do trzeciego sezonu już ruszyła. Niestety w tej materii artykuł nie wchodzi w szczegóły, a te tutaj by rzuciły właściwie światło na aktualny stan prac.

Na pewno w Kalifornii nie ma Katee Sackhoff. Kręci ona zdjęcia do innej produkcji w Kanadzie. Trudno sobie wyobrazić, by kolejny sezon nie poruszał wątku Bo-Katan.



I teraz przechodzimy do plotek obsadowych, które jednak niekoniecznie mogą dotyczyć „The Mandalorian”, a raczej „Ahsoki” i pewnie innych seriali. Mowa bowiem o obsadzie trzech postaci, które jest szansa, że będą łączyć seriale w różny sposób (i w różnej konfiguracji, w tym także „Obi-Wana Kenobiego” i „Andora”). Plotki te nie są zawsze nowe.

Po pierwsze w serialach aktorskich pojawi się Ezra Bridger. W niego wcielić by się miał Mena Massoud. To akurat sugerował nawet sam aktor. Druga plotka to także rzez, wałkowana nie raz. W rolę Thrawna miałby się wcielić Lars Mikkelsen, który zresztą podkładał do niego głos. Trzecia postać to agent Kallus, w którego zdaniem Jordana Maisona miałby się wcielić Rupert Friend. Znaczyłoby to, że Kallusa zobaczymy już w „Obi-Wan Kenobim”. Jeśli plotki okażą się prawdziwe, możliwe, że któregoś z nich spotkamy też w dalszych odcinkach „The Mandalorian”.

Na razie czekamy na potwierdzoną informację, kiedy zobaczymy trzeci sezon. Pierwotnie zapowiadano go na grudzień 2021, ale jak wiemy, wówczas zobaczymy „The Book of Boba Fett”. Na razie niewiele wskazuje, byśmy mieli zobaczyć trzeci sezon tuż po serialu o Fetcie.
KOMENTARZE (1)

Nowe nazwiska w „The Book of Boba Fett”

2021-07-27 19:12:22

Poznaliśmy kilka kolejnych osób z ekipy serialu „The Book of Boba Fett”. Część z tych twórców już wcześniej współpracowała z Lucasfilmem, więc nie są to duże wieści.



Jak donosi serwis The Ronin, Sam Hargrave jest jednym z reżyserów „The Book of Boba Fett”. Nie jest to wielkie zaskoczenie, gdyż był on wcześniej reżyserem drugiej ekipy w drugim sezonie „The Mandalorian”, czyli tak naprawdę odpowiadał za większość walk.

Wcześniej Hargrave wyreżyserował dla Netflixa „Tyler Rake: Ocalenie”, natomiast ma też bardzo bogatą filmografię jako kaskader, wliczając w to wiele filmów Marvela.



To nie jedyne nowe nazwisko związane z serialem. Drugie to Dean Cundey, operator, który ma na swoim koncie takie filmy jak „Jurassic Park” i „Hook” Stevena Spielberga, „Apollo 13” Rona Howarda, czy „Powrót do przyszłości”. Cundey miał podobno nakręcić dwa odcinki.

Kolejnym, choć już nie nowym nazwiskiem, jest Andrew Jones, scenograf. Pracował przy „The Mandalorian” i razem z Dougiem Chiangiem będą robić scenografię w „Księdze Boby Fetta”.

Premiera serialu na Disney+ już w grudniu.
KOMENTARZE (1)

24 nominacje do nagród Emmy

2021-07-14 17:05:55

Wczoraj ogłoszono nominację do nagród Emmy. „The Mandalorian” został nominowany aż 24 razy w następujących kategoriach:
  1. Najlepszy serial
  2. Najlepszy drugoplanowy aktor: Giancarlo Esponito
  3. Najlepszy aktor gościnny w serialu: Timothy Olyphant
  4. Najlepszy aktor gościnny w serialu: Carl Weathers
  5. Najlepsza reżyseria serialu: Jon Favreau, za odcinek 9
  6. Najlepszy scenariusz w serialu: Dave Filoni, odcinek 13
  7. Najlepszy scenariusz w serialu: Jon Favreau, odcinek 16
  8. Najlepsza scenografia: Doug Chiang, Andrew L. Jones, David Lazan, Amanda Serino, odcinek 13
  9. Najlepszy casting: Sara Halley Finn
  10. Najlepsze zdjęcia: Matthew Jensen, odcinek 15
  11. Najlepsze zdjęcia: Baz Idoine, odcinek 13
  12. Najlepsze kostiumy: Shawna Trpcic, Julie Robar, Sara Fox, odcinek 13
  13. Najlepszy montaż: Dylan Firshen, Erik Jessen, odcinek 11
  14. Najlepszy montaż: Andrew S. Eisen, odcinek 13
  15. Najlepszy montaż: Jeff Seibenick, odcinek 14
  16. Najlepszy montaż: Adam Gerstel, odcinek 15
  17. Najlepsze fryzury: Maria Sandoval, Ashleigh Childers, Wendy Southard, odcinek 16
  18. Najlepsza charakteryzacja prostetyczna: Odcinek 13
  19. Najlepsza muzyka: Ludwig Göransson, odcinek 16
  20. Najlepszy montaż dźwięków: Mattew Wood, David Acord i inni, odcinek 13
  21. Najlepsze miksowanie dźwięków: odcinek 13
  22. Najlepsze efekty specjalne: John Knoll Hal Hickel i inni
  23. Najlepsza koordynacja kaskaderów: Ryan Watson
  24. Najlepsza występ kaskaderów: Lateef Crowder, odcinek 16

73 rozdanie nagród będzie miało miejsce 19 września.



To jednak nie koniec niespodzianek. Na Disney+ zobaczymy jeszcze jeden odcinek „Disney Gallery: Star Wars: The Mandalorian”. Zostanie on udostępniony 25 sierpnia. “Making of the Season 2 Finale” będzie koncentrował się na finale i pojawieniu się Luke’a Skywalkera. To coś, co Disney starał się utrzymać w sekrecie, teraz pochylą się dokładnie nad tym jednym wydarzeniem.
KOMENTARZE (3)

Nowe plotki o trzecim sezonie „The Mandalorian”

2021-07-12 18:01:11



Stowarzyszenie Krytyków Hollywood rozdające nagrody telewizyjne (Hollywood Critics Association TV Awards) nominowało „The Mandalorian” w czterech kategoriach. Pierwsza nominacja jest za najlepszy serial streamingowany, ponadto za rolę męską - Pedro Pascal oraz role drugoplanowe - Ming-Na Wen i Giancarlo Esponito. Rozdanie nagród 22 sierpnia 2021 w Los Angeles.

Brendan Wayne, kaskader na planie „The Mandalorian” w rozmowie z Star Wars Sessions, o której pisaliśmy tutaj poruszył także temat trzeciego sezonu. Wnuk Johna Wayne’a nie czytał w prawdzie scenariuszy, ale coś tam słyszał. Więcej jednak zgaduje. Jego zdaniem, w trzecim sezonie będzie mniej wprowadzeń, a więcej rozwoju głównego bohatera. Ma to być bliższe pierwszemu sezonowi.

To, że będzie być może mniej wprowadzeń, nie znaczy, że nie będzie ich w ogóle. A według plotek i spekulacji jedno jest wysoce wyczekiwane, zwłaszcza po ostatnim odcinku „Parszywej zgrai”. Chodzi o Herę Syndullę. Fani już zaczęli zastanawiać się, kto mógłby ją zagrać. Wśród fanowskich kandydatek są Dominique Tipper, Alexis Nedd, a nawet Angelina Jolie (choć to raczej mało prawdopodobne). Zobaczymy, czy decydenci w Lucasfilmie wsłuchają się w fanowskie życzenia, przy Rosario Dawson fanowskie wsparcie okazało się być pomocne. Więc może warto twittować kim powinna być wymarzona Hera Syndulla.

Na koniec jeszcze zostaje kwestia kiedy zobaczymy trzeci sezon. Wcześniej słyszeliśmy, że może to być grudzień 2022, ale znów po sieci krążą plotki, iż może będzie to jednak wiosna. Ta data pojawiła się przy zapowiedzi powieści graficznej „The Mandalorian: Boba Fett Returns”. Zobaczymy na ile ta informacja się sprawdzi.
KOMENTARZE (6)

Leslie Headland pod wielkim wrażeniem „Mrocznego widma”

2021-07-09 19:11:37

Leslie Headland, która odpowiada za nadzór serialu „The Acolyte” udzieliła niedawno wywiadu The Warp, gdzie odniosła się tak do „Gwiezdnych Wojen” jak i do swojego serialu. W wielu miejscach powtarza mniej więcej to samo, co mówiła dla AV Club, ale niektóre kwestie prostuje i rozszerza.



Leslie Headland i „Mroczne widmo”


Jedną z nich jest „Mroczne widmo”, które ma szczególne miejsce w życiu Leslie. Jeden z powodów jest taki, że było to wielkie wydarzenie kulturowe w bardzo istotnym momencie dojrzewania autorki. Odkrywała ona wówczas swoją seksualność i siebie samą, a film zrobił na niej fenomenalne wrażenie. Właśnie tym, że był tak inny od tego, co znała wcześniej z „Gwiezdnych Wojen”. Rozumie, że część fanów oryginalnej trylogii była nim zawiedziona, ale jej świat Jedi i to tego jak się zachowywali, bardzo się podobał. Co więcej zadawała sobie dużo pytań na ten temat, jak Jedi doszli do tego momentu. Jak reagowali na Dartha Maula. To wszystko skłaniało ją do rozmyślań, zobaczymy ile z tego pozostanie w serialu.

W wywiadzie nie zabrakło pytań o reprezentację LGBT, Headland po raz kolejny zrobiła unik, mówiąc, że nie są to pytania do niej, a do osób zarządzających studiem. Oni decydują co chcą. Później Leslie wspominała, że w pewien sposób osoby twórcze, mimo iż mają wolność kreatywną, niekoniecznie mogą zrobić wszystko, co chcą. Odpowiadają przed szefami studia, a dla nich liczy się ilość abonamentów czy ostatecznie pieniądz.

Co ze scenarzystami, którzy nie są fanami?


Nawiązała także do kwestii scenarzystów, o której mówiła w poprzednim wywiadzie. Tam wspomniała, że nie wszyscy z nich znają się dobrze na „Gwiezdnych Wojnach”, tu raczej opisała to inaczej. Bardziej chodziło o reprezentację, ale nie etniczną czy seksualną, ale w kwestii podejścia do „Gwiezdnych Wojen”. Każdy z jej scenarzystów zna te filmy i je lubi, ale nie każdy z nich zgłębiał uniwersum. Nie wszyscy więc kojarzą Dave’a Filoniego i jego produkcje (jak „The Clone Wars”), a już tym bardziej nie wszyscy grali w gry, czy RPGi jak „Edge of Empire” (czym może się poszczyć Headland, która jak twierdzi ma encyklopedyczną znajomość „Gwiezdnych Wojen”).

Chwaliła też twórczość Jona Favreau, czyli „The Mandalorian”, który jednocześnie jej zdaniem świetnie buduje na nowo markę, nawiązuje do oryginalnych filmów Lucasa, ale przy tym są tam elementy, w postaci nawiązań do „Wojen klonów”, które zauważą tylko bardziej oddani fani.

Jeśli wierzyć plotkom, to zdjęcia do serialu rozpoczną się w przyszłym roku.
KOMENTARZE (25)

Temuera Morrison o „The Book of Boba Fett”

2021-07-08 18:05:03

Temuera Morrison, czyli gwiazda serialu „The Book of Boba Fett” rozmawiał niedawno z Daily Express. Przy okazji zdradził kilka ciekawych faktów na temat serialu.



Przede wszystkim chwalił wspaniałych reżyserów i wymienił ich. Są to Robert Rodriguez, Bryce Dallas Howard, Dave Filoni oraz Jon Favreau. Podobała mu się formuła, którą wymyślił Jon. Favreau w odczuciu Morrisona ma spore doświadczenie, które zdobywał także tworząc uniwersum Marvela. No i aktor podkreśla, że całość jest trzymana pod kluczem i że jest to nowy świat.

Mówiąc o Bobie, Morrison wspomniał, że zobaczymy, gdzie ten bohater był, co powinno ucieszyć fanów. Już wcześniej słyszeliśmy plotki o tym, że możemy zobaczyć jak Boba wychodził z Sarlacca. Jednocześnie może będzie jakieś nawiązanie do serii komiksowej o wojnie łowców nagród? W każdym razie o ukazaniu przeszłości łowcy nagród w tym serialu aktor już nas informował jakiś czas temu.

Aktor odniósł się też do drugiego sezonu „The Book of Boba Fett”. Jego zdaniem na razie nic nie jest przesądzone, jest miejsce na rozwój, ale póki co, twórcy przede wszystkim testują pewne rzeczy. Zobaczymy jak będzie wyglądał odzew i odbiór, to one pewnie zadecydują o drugim sezonie.

Temuera podkreśla, że serial jest o dwójce bohaterów. Zabójczyni Fennec Shand (Ming-Na Wen) odgrywa w nim kluczową rolę, to duet.

Tymczasem Brendan Wayne, wnuk Johna Wayne’a i kaskader w „The Mandalorian” oraz „The Book of Boba Fett” porównał ostatnio w Star Wars Sessions oba seriale. Jego zdaniem serial o Bobie będzie bardziej szorstki. Zaś Rodriguez jako reżyser wyznaje zasadę, że ma to być „zabójca”, a nie „zapychacz”.

„The Book of Boba Fett” pojawi się na Disney+ już w grudniu.
KOMENTARZE (2)

Kolejna porcja zdjęć z „Andora”

2021-07-03 13:29:02

Tak dla przypomnienia, serial „Andor” nadal jest kręcony i nadal pojawiają się zdjęcia z planu, acz już nie tak intensywnie. Kilka z nich pochodzi z Cruachan, o którym już pisaliśmy.







Kolejna porcja zdjęć pochodzi z Derbyshire.









Dodatkowo trwały zdjęcia w Middle Peak Quarry. W tym przypadku nie do końca wiadomo, czy to Disney i Lucasfilm kręcili „Andora”, piątego „Indianę Jonesa” czy serial „Willow”. Wszystkie trzy produkcje powstają obecnie na lokacjach w Wielkiej Brytanii.

Zdjęcia powinny zakończyć się w najbliższych miesiącach. Premiera serialu „Andor” w Disney+ jest planowana na rok 2022. Wg plotek spodziewamy się zobaczyć koło 12 odcinków, które w sumie zdaniem Diego Luny powinny trwać ponad 10 godzin. Może nie będą tak krótkie jak w „The Mandalorian”.
KOMENTARZE (1)

Ming-Na Wen o pracy na planie „The Book of Boba Fett”

2021-06-30 20:09:18

Jakiś czas temu ukazał się wywiad dla Digital Spy z aktorką Ming-Na Wen, czyli Fennec Shand. Opowiedziała ona kilka kwestii o swojej roli, a także o tym jak wygląda sekretność na planie.

Powrót Fennec Shand


Ming-Na początkowo myślała, że zagra jedynie postać epizodyczną. Później okazało się, że ona żyje, ale tylko dlatego, że nagrywano odcinki „The Bad Batch”, w których pojawia się młodsza wersja Fennec. Aktorka przyjechała na nagranie, a tam Dave Filoni powiedział jej, że Fennec przeżyła sezon pierwszy „The Mandalorian”. Dla aktorki oczywiście było to bardzo ciekawe, bo przypominało jej to trochę powieść, której akcja przeplata się wydarzeniami w innych czasach. No i oczywiście, to co się działo wcześniej ma wpływ na bohaterkę podczas jej późniejszych przygód. Tu narracja pozwala jednak rozwijać tę historię na dwóch płaszczyznach.

Ming-Na Wen o „The Book of Boba Fett”


Oczywiście, wiedząc już, że Fennec wróci, także po drugim sezonie „The Mandalorian” dostała propozycję, by dołączyć do stałej obsady. Była pewna, że kręci „The Mandalorian”, zwłaszcza, że scenariusze miały oznaczenia 301, 302, 303 i 304 (i tu pytanie, czy przypadkiem nie potwierdziła jednej z plotek, o tym, że dostaniemy 4 odcinki). Ming-Na pracowała na planie z Temuerą Morrisonem i Robertem Rodrugiezem i po dwóch tygodniach dotarło do niej, że kręcą inny serial, który określali mianem sezonu 2.5.



Wracając jednak do „The Book of Boba Fett”, aktorka zauważa, że to jeden z pierwszych seriali jaki powstał po zdjęciu pewnych restrykcji związanych z COVID-19. Byli trochę królikiem doświadczalnym, ale wszystko było zaplanowane i nie wpłynęło zbytnio na pracę. Ponadto Ming-Na wspomina, że Temuera zawsze ją uspokajał na planie. Ona widząc scenografię albo coś w tym stylu wpadała w ekscytację. Wówczas on mówił: „No dobra Ming, zabieramy się do roboty”.

Wen dodała także, że z tego, co wie, to Fennec była bardzo zszokowana, gdy została postrzelona przez Toro. Myślała, że umie oceniać ludzi. Jest bardzo wdzięczna Bobie, za to, że się zjawił.

O trzecim sezonie „The Mandalorian”


Ming-Na nie wie, czy pojawi się w trzecim sezonie „The Mandalorian”, gdyż jak sama twierdzi, to z mediów dowiedziała się, że gra w „The Book of Boba Fett”. Więc spodziewa się, że pewnych rzeczy dowie się z prasy. Tu moglibyśmy jej podpowiedzieć, że zdjęcia do trzeciego sezonu są opóźnione, więc prawdopodobnie jeśli będzie w nim brała udział to ściągną ją ponownie na plan.

Afera LEGO, ciąg dalszy


Na koniec coś z inne beczki. LEGO zapowiedziało zestaw „Niewolnika I” związanego z serialem, o którym pisaliśmy tutaj. Znajduje się tam Gamorreanin w karbonicie. Czyżby spoiler? Druga sprawa to kwestia, że Disney podjął decyzję by na produktach nie umieszczać nazwy „Niewolnik I” tylko „Okręt Boby Fetta”, o tym także pisaliśmy we wspomnianym newsie. Choć na razie nie jest znany powód tej zmiany, to już się pojawiło się mnóstwo komentarzy na ten temat, a nawet petycja, by nazwę przywrócić. Warto przypomnieć, że dotychczas zestawy LEGO nazywały się „Slave I”, ale w przypadku innych okrętów częściej używano nazw opisowych.

„The Book of Boba Fett” pojawi się na Disney+ już w grudniu.

Temat na forum
KOMENTARZE (1)

LEGO CON: nowe zestawy z „Mandalorianina” wylądują na półkach w sierpniu

2021-06-27 20:31:30 LEGO.com

W sobotę o 18 rozpoczął się pierwszy w historii LEGO CON – impreza internetowa, podczas której pokazano nowe zestawy, przeprowadzono wywiady z twórcami i angażowano publiczność na różne sposoby. Podczas bloku poświęconego Odległej Galaktyce zaprezentowano trzy nowe zestawy, wszystkie powiązane z drugim sezonem „Mandalorianina”. Większość uwagi poświęcono lekkiemu krążownikowi Imperium, okrętowi flagowemu moffa Gideona. Ten 58-centymetrowy model zawiera dwa obrotowe strzelające działka, wyrzutnię myśliwców TIE i otwierany luk, a mostek może służyć za uchwyt do latania, czy raczej robienia „bziuuu” (org. swooshy). Do statku dołączone są dwa małe modele TIE, pięć mminifigurek: moffa Gideona z mrocznym mieczem, Mandalorianina, Cary Dune, Fennec Shand i mrocznego szturmowca, a także figurkę Grogu. Zestaw będzie dostępny za 729,99 zł w oficjalnym sklepie LEGO.


Drugi zaprezentowany zestaw to opancerzony maruder Imperium, taki jak ten skradziony przez bohaterów na Nevarro. Znajdziemy w nim Greefa Kargę, dwóch szturmowców oraz unikalną figurkę szturmowca artylerzysty z moździerzem. Model będzie dostępny w oficjalnym sklepie za 189,99 zł. Ostatni zestaw to statek Boby Fetta. On również zawiera uchwyt do latania i strzelające wieżyczki, a także automatycznie obracane skrzydła i pojazd transportowy, który może robić za stojak. W komplecie znajdą się minifigurki Dina Djarina i Boby Fetta w swoich ikonicznych zbrojach. Oficjalna cena to 229,99 zł.


Wszystkie zestawy zadebiutują 1 sierpnia. Zwłaszcza po statku Boby widać, że jest dużo mniejszy niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni — modele z 2010 i 2020 roku wydają się większe już na pierwszy rzut oka. Nowa wersja dołączy tym samym do X-winga i myśliwca TIE stworzonych w tej samej skali. Co ciekawe, po raz pierwszy w nazwie zestawu z tym statkiem nie padło wyrażenie „Slave One”. W internecie można natknąć się na informację, że jest to skutkiem interwencji Disneya/Lucasfilmu. Czyżbyśmy mieli dowiedzieć się czegoś ciekawego o statku Boby w „The Book of Boba Fett”? A może to jednak tylko zmiana źle kojarzącej się nazwy? Czas pokaże.
Jeśli jesteście zainteresowani prezentacją na LEGO CONie i wywiadem z projektantem, zajrzyjcie tutaj. Część poświęcona Gwiezdnym Wojnom zaczyna się ok. 1:35:57. Z innych ciekawych rzeczy, LEGO opracowało sposób przetwarzenia PET z butelek plastikowych w klocki, które spełniają ich wymogi wytrzymałości i jakości.
KOMENTARZE (3)

Zdjęcia do „The Acolyte” ruszą w lutym?

2021-06-25 16:49:08



Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o wywiadzie z Leslie Headland w którym poruszyła kilka wątków związanych z „The Acolyte”. Tam jednak brakowało kilku istotnych szczegółów, dostarcza je obecnie Discussing Film. Źródło to wykazało się dość dobrą znajomością tematu serialu „Obi-Wan Kenobi”. Nie wszystko okazało się prawdą, ale bardzo wiele rzeczy zostało później potwierdzone. Zobaczymy jak będzie tym razem.

Ich zdaniem zdjęcia ruszą w lutym 2022. Premiery powinniśmy się spodziewać gdzieś w marcu – maju 2023, oczywiście na Disney+. Harmonogram może ulec zmianie, choćby ze względu na Covid. „The Acolyte” ma być kręcony w Pinewood w Londynie, gdzie obecnie zamontowano StageCraft. Będzie on mocno wykorzystywany w serialu. Peyton Reed, który pracował przy „The Mandalorian” ściągnął tę technologię do Londynu i wykorzystuje podczas zdjęć do „Ant-Man and the Wasp: Quantumania”. Tak więc Volume zawita do kolejnego serialu, ale tego się spodziewaliśmy.

Obecnie podobno trwa kompletowanie obsady „The Acolyte”. Do głównej roli jest poszukiwana kolorowa kobieta, w końcu serial ma być kobiecocentryczny. Według Discussing Film w planach jest nakręcenie ośmiu odcinków. Potem zobaczą pewnie, co dalej. „Russion Doll” (inny serial Leslie) został odnowiony po pierwszym sezonie, więc wszyscy zakładają, że w przypadku tego serialu będzie podobnie.

Wiemy, że będzie to kryminalny thriller akcji, z elementami sztuk walki, który ukaże nam galaktyczne sekrety i rosnącą w siłę Ciemną Stronę w czasach późnej Wielkiej Republiki.

Wiosną przyszłego roku powinny ruszyć też zdjęcia do trzeciego sezonu „The Mandalorian”, w tym wypadku jednak premiera planowana jest jeszcze na 2022.
KOMENTARZE (8)

StageCraft 2.0 i inne efekty drugiego sezonu „The Mandalorian”

2021-06-19 09:20:05

Indiewire wraca do tematu efektów „The Mandalorian”. Znalazło się tam kilka nowych ciekawostek o produkcji serialu.

StageCraft 2.0


StageCraft to technologia, która zmieniła zasady gry w pierwszym sezonie „The Mandalorian”. W przypadku drugiego ILM wprowadziło szereg innowacji, nie tylko w technologii, ale też jej wykorzystaniu, i tak oto powstał StageCraft 2.0, w którego skład wchodzą cyfrowe ściany LEDowe w Manhattan Beach Studios oraz własne narzędzie do renderowania zwane Helios.



Richard Bluff z ILM twierdzi, że Helios nie tylko pozwolił im na renderowanie tła w dużej rozdzielczości, ale dał im też pewną swobodę. Wykorzystywali go nie tylko do generowania obrazów na ścianach, ale także już na etapie postprodukcji.

Druga spora różnica to kwestia tego, co znalazło się przed LEDowymi ścianami Volume. W drugim sezonie budowano tu normalną dekorację. Dobry przykład to planeta Corvus, gdzie Mando (Pedro Pascal) szukał Ahsoki (Rosario Dawson), by oddać jej Grogu. StageCraft dostarcza tła, ale to co jest najbliższe przy aktorach zostało odtworzone.

W tym konkretnym wypadku Dave Filoni chciał, by planeta Corvus była raczej słabo oświetlona. Więc trzeba było zarówno to minimalne oświetlenie uzyskać na planie, jak i na tym, co było generowane jako tło. Tutaj wykorzystano też StageCraft do śledzenia ruchów kamery i adaptowania oświetlenia.

Budowanie stworów


Joe Bauer z kolei odpowiadał za stworzenia w drugim sezonie. Bauer został wielokrotnie nagrodzony za swoje osiągnięcia w „Grze o tron”, teraz został zrekrutowany by pomóc ILM. Odpowiadał między innymi za banthy czy smoka Krayt. Model banthy właściwie zbudowano po raz pierwszy. W „Nowej nadziei” wykorzystano przebranego słonia, zaś w „Wersji specjalnej” „Powrotu Jedi” czy prequelach pojawiły się komputerowe banthy. Model banthy był punktem wyjścia do określenia wielkości krayta. Więcej o tworzeniu smoka pisaliśmy tutaj. Natomiast nawet w tym przypadku wykorzystano przestrzeń przed ścianami LEDowymi, tworząc zrąb scenografii.

Inny stwór to oczywiście pająki Krykna. Tu podobnie jak w przypadku smoka, wykorzystano elementy stworzone na potrzeby klasycznej trylogii. Ralph McQuarrie zaprojektował podobne pająki dla „Imperium kontratakuje”. Stąd drużyna Jona Favreau poszła o krok dalej, tamten pająk stał się matką, zaś dołożono jeszcze masę mniejszych pająków. Wyzwaniem było zanimowanie wszystkich odnóży, by poruszały się we właściwym czasie. Do tego dochodzi światło i śnieg. Bauer wspomina, iż Favreau zasugerował im, by oświetlić matkę w stylu horrorów z lat 30. w reżyserii Jamesa Whale’a. To miało dodać dramaturgii tej scenie.

Trzeci sezon zobaczymy dopiero w drugiej połowie 2022.
KOMENTARZE (1)
Loading..