TWÓJ KOKPIT
0

Plotki :: Newsy

NEWSY (1220) TEKSTY (1)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Kłótnie i depresje na planie Nowej Trylogii

2005-06-20 17:14:00 WP.pl

Na łamach serwisu internetowego Wirtualna Polska ukazał się interesujący artykuł. Zawarto w nim ciekawe informację dotyczące przeżyć aktorów, odgrywających główne role w Nowej Trylogii George`a Lucasa, na planie. Chodzi o Haydena Christensena, Natalie Portman oraz Ewana McGregora. Warto zaznaczyć, iż cały artykuł tyczy się w dużej mierze Zemsty Sithów, czyli III Epizodu Gwiezdnych Wojen.
Autorami tekstu są Maciej Wesołowski oraz Iza Bartosz z magazynu Viva.

Serdecznie zapraszamy do lektury w tym miejscu>>>.
KOMENTARZE (22)

Ewan McGregor: "Nie jestem Brando!", a w Norwegii

2005-06-17 18:21:00 Onet.pl

Ewan McGregor: "Nie jestem Brando!"
Ewan McGregor nie chce być porównywany do Marlona Brando, chociaż w nowym spektaklu "Guys and Dolls" wciela się w postać, którą rozsławił kiedyś legendarny gwiazdor.

Szkocki aktor występuje na londyńskim West Endzie w roli gangstera Sky Mastersona, którego w oryginalnym filmie z 1955 roku zagrał sam Brando. 34-letni McGregor zapewnia, że kreacja aktorska Brando była dla niego jedynie inspiracją, ponieważ woli osobiście "wrosnąć" w swojego bohatera.

- Mogę zapewnić, że nie porównuję się z Brando i nie szukam świadomie podobieństw. Po prostu badam swoją postać i staram się w nią wrosnąć - mówi gwiazdor.


Dziecko z "Gwiezdnych Wojen"
Najmłodsza członkini norweskiej rodziny królewskiej została w czwartek ochrzczona imieniem Leah, częściowo w związku z jedną z postaci z filmu George'a Lucasa "Gwiezdne Wojny" - podało norweskie radio publiczne NRK.

Drugie dziecko księżniczki Marty Luizy i pisarza Ariego Behna, Leah Isadora Behn przyszła na świat 8 kwietnia. Pomimo że nie nosi królewskich tytułów, jest piąta w kolejce do norweskiego tronu.

Dziewczynkę do chrztu podawała królowa Sonia, żona króla Norwegii Haralda V.

Jak tłumaczyła 33-letnia księżniczka Marta Luiza, imię Leah częściowo zainspirowała fikcyjna postać z "Gwiezdnych Wojen" - filmowa księżniczka Leia.

"Muszę przyznać, że zawsze byłam wielką fanką 'Gwiezdnych Wojen', a księżniczka Leia była do tej pory najpiękniejsza w świecie" - mówiła.

Wraz z mężem zdecydowali się na pisownię Leah, ponieważ podczas swoich podróży na Bliski Wschód często słyszeli to imię właśnie w takiej wersji.

Drugie imię ich małej córeczki wynika z fascynacji Ariego Behna amerykańską tancerką Isadorą Duncan, żoną rosyjskiego poety Siergieja Jesienina, która w 1927 roku zginęła w wypadku samochodowym.

Marta Luiza zrzekła się królewskich tytułów przed swoim ślubem w 2002 roku. Motywowała to m.in. potrzebą większej swobody w osiąganiu osobistych korzyści.

KOMENTARZE (0)

Obi-Wan jedzie na zjazd motocyklistów

2005-06-17 09:58:00 film.wp.pl

Ewan McGregor zgodził się zademonstrować swoje umiejętności podczas prestiżowego brytyjskiego zjazdu motocyklistów.

Szkocki gwiazdor, który w ubiegłym roku wyruszył z przyjacielem Charleyem Boormanem w wyprawę motocyklową dookoła świata, wystąpi razem z kierowcami wyścigowymi Mickiem Doohanem i Freddiem Spencerem na Festiwalu szybkości Goodwill w hrabstwie Sussex 20 czerwca.

Aktor weźmie udział w najtrudniejszym wyścigu The Hillclimb będącym kluczową częścią festiwalu.

- Ewan spędzi z nami cały dzień, ale nie zamierzamy robić z tego wydarzenia medialnego, ponieważ zgodził się przyjechać wyłącznie dla rozrywki. Kiedyś jeździł na motorze w drużynie wyścigowej, więc można powiedzieć, że jest starym wyjadaczem - mówi rzecznik imprezy.
KOMENTARZE (18)

Lucas wierzy Fordowi, ...

2005-06-14 08:48:00 film.wp.pl

George Lucas zapewnia, że Harrison Ford (63 lata) nie jest za stary, aby po raz kolejny wcielić się w postać Indiany Jonesa.

Reżyser, który wspólnie z twórcą filmu Godziny szczytu Jeffem Nathansonem pracuje obecnie nad scenariuszem do czwartej części przygód słynnego podróżnika, zapewnia, że 62-letni Ford od początku był brany pod uwagę jako kandydat do roli głównego bohatera, chociaż media donosiły swego czasu, że gwiazdor jest już za stary na rolę w wymagającym filmie przygodowym.

- Pracuję teraz nad scenariuszem i mam nadzieję, że do jesieni będzie gotowy i jeżeli spodoba się Harrisonowi i Stevenowi, to zaczniemy pracę nad filmem - mówi twórca Gwiezdnych wojen.

Kolejna część przygód Indiany Jonesa w reżyserii Stevena Spielberga prawdopodobnie wejdzie na ekrany kin pod koniec 2006 roku.

KOMENTARZE (12)

Natalie Portman chce powrotu Leona

2005-06-11 15:12:00 film.onet.pl

Jak donosi film.onet.pl:

Natalie Portman twierdzi, że chętnie zagrałaby w sequelu filmu "Leon zawodowiec" i czeka tylko na telefon z propozycją.

Gwiazda, która zagrała w hicie z 1994 roku mając zaledwie 14 lat, wyznała, że chciałaby ponownie zagrać postać Mathilde w filmie pokazującym dalsze losy dziewczynki.

"Z radością przyjęłabym rolę w sequelu 'Leona'" - powiedziała aktorka w wywiadzie dla serwisu moviehole.net przyznając, że widziała niedawno projekt takiego filmu.

KOMENTARZE (15)

Lucas o Epizodzie 0

2005-06-02 21:47:00

Niedawno w sieci pojawiły się plotki, że Lucas zamierza nakręcić jeszcze jeden Epizod, tym razem o Yodzie i jego walce z Sithami w starożytnej Republice, jakieś 800 lat przed ANH. Podczas Star Wars Celebration III w Indianapolis padło dość podobne pytanie, czy Lucas zamierza nakręcić coś o Starej Republice, stwierdził, że na razie planowany jest serial aktorski i animowany. W zależności jak one się sprawdzą to być może faktycznie pewnego dnia wrócą do Starożytnej Republiki i zostanie nakręcony jeszcze jakiś film kinowy. Na razie jednak konkretów nie widać. Z tym, że należy tu zauważyć, że sama kwestia Starej Republiki pojawiła się raczej jako nawiązanie kontaktu do pytania, niż odpowiedź.
KOMENTARZE (0)

Życie bez "Gwiezdnych Wojen"

2005-05-28 13:46:00 film.onet.pl

Dla fanów "Gwiezdnych wojen" zakończyła się przygoda ich życia. George Lucas zamknął jeden z najważniejszych rozdziałów w dziejach kinach.

Brytyjska premiera "Zemsty Sithów" z udziałem Dartha Vadera i jego żołnierzy

Ostatnia część gwiezdnej sagi ma szansę pobić praktycznie wszystkie rekordy: 50 mln dolarów w ciągu jednego dnia, 158 mln dolarów w cztery dni i 200 mln dolarów w 8 dni - to dopiero początek. Być może już wkrótce wpływy z rozpowszechniania filmu przekroczą 400 mln dolarów, czyli wynik, którym mogły się pochwalić jedynie takie produkcje, jak "Mroczne widmo" i oryginalne "Gwiezdne wojny", nie licząc niedoścignionego "Titanika" Jamesa Camerona, który pozostaje nadal poza zasięgiem nawet największych superprodukcji.

"Myślę, że to samonapędzający się interes. Sekwencja, gdy Anakin przemienia się w Dartha Vadera aż prosi się o to, by ją jeszcze raz obejrzeć. Ludzie będą oglądać ten film wiele razy" - powiedział Paul Dergarabedian, z firmy Exhibitor Relations, która specjalizuje się w amerykańskim box office.

Skoro sukces jest już zapewniony, to być może George Lucas zdecyduje się nakręcić przynajmniej jeszcze jedną część - zastanawiają się fani. Zwłaszcza, że w jednym z wywiadów reżyser przyznał, że ma pomysł na kolejny film, który uzupełniałby gwiezdną sagę. Miałby to być prequel do pierwszej części cyklu - "Mrocznego widma". Akcja obrazu rozgrywałaby się 88 lat przed narodzinami Anakina Skywalkera, kiedy to rycerze Jedi sprawowali władzę nad Lordami Sith. Główną postacią opowieści byłby mistrz Joda.

Miłośnicy gwiezdnej sagi liczą więc na kontynuację, bowiem życie ze świadomością, że to już jest koniec, wydaje im się nie do zniesienia.

KOMENTARZE (59)

Gwiezdno-wojenne ploty

2005-05-27 18:54:00 Onet.pl

Wielka porcja plotek:

Keira Knightley zmienia miasto

Dawno nie było w dziale plotek nic o Keirze (Sabe), więc czas to nadrobić.
Keira Knightley przeprowadza się na stałe z rodzinnego Londynu do Los Angeles.

20-letnia aktorka kupiła ekskluzywny apartament niedaleko słynnego Bulwaru Zachodzącego Słońca i zamierza jak najszybciej wprowadzić się tam ze swoim chłopakiem Jamie Dornanem.

- Keira i Jamie dostają z Hollywood dużo interesujących propozycji filmowych, więc Keira uznała, że to odpowiedni moment, aby rozejrzeć się za jakąś nieruchomością w LA, ponieważ nie cierpi hotelowych pokoi i chciała mieć własne miejsce - mówi znajomy aktorki.


Bogatszy o miecz świetlny

Christopher Lee pożegnał plan "Gwiezdnych wojen" z zasobnym kontem bankowym i prototypem swojego miecza świetlnego.

Gwiazdor, który w najnowszej części "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" wcielił się w postać Hrabiego Dooku, tak bardzo ceni sobie pamiątkę z planu, że zdeponował ją w banku.

- Jestem właścicielem prototypu miecza świetlnego Dooku. To jedyny egzemplarz na świecie. Schowałem go w bankowy sejfie - mówi legendarny aktor.


George Lucas: Nie jestem odludkiem!

George Lucas skrytykował media, które nazywają go odludkiem tylko dlatego, że nie zjawia się na każdym hollywoodzkim przyjęciu.

Twórca słynnej serii "Gwiezdne wojny" przyznaje, że jest nieśmiały, ale przypisywanie mu miana pustelnika jest mocną przesadą, ponieważ bardzo często uczestniczy w branżowych imprezach.

- Każdy człowiek w showbiznesie, który nie biega na wszystkie przyjęcia, jest nazywany odludkiem. Owszem, jestem nieśmiały, ale to samo można powiedzieć o połowie mieszkańców tej planety. Rzeczywiście, kiedy znajduję się w pokoju pełnym ludzi, nie biegnę, żeby ściskać wszystkim dłonie - mówi reżyser.


Najgorętsze gwiazdy przed 25-tką

Po raz ósmy amerykański magazyn "Teen People" przygotował zestawienie najgorętszych gwiazd, które nie ukończyły jeszcze 25 roku życia. W rankingu znalazły się zarówno sławy ze świata filmu, jak i muzyki.

Po raz pierwszy w przygotowywanym co roku zestawieniu znalazła się 24-letnia dziedziczka fortuny hotelarzy, Paris Hilton. Na liście można również znaleźć odtwórcę jednej z głównych ról w nowej trylogii "Gwiezdnych wojen", Haydena Christensena, znanego z filmowej adaptacji "Władcy Pierścieni" Elijah Wooda, a także raperkę Ciarę oraz zwyciężczynię programu "American Idol", Kelly Clarkson.

Na liście pojawiły się również nazwiska, które można było odnaleźć w poprzednich edycjach. Wśród "weteranów" najgorętszych młodych gwiazd znaleźli się: Britney Spears, jej były chłopak Justin Timberlake, Alicia Keys, Jessica Alba, członkinie tria Destiny's Child, Scarlett Johansson, Avril Lavigne, Kirsten Dunst, oraz 19-letnie bliźniaczki Olsen i Ashlee Simpson.

W rankingu zmieścili się również: Jesse McCartney, Jake Gyllenhaal, Lindsay Lohan, Natalie Portman, raper T.I. i obsada serialu "The O.C." bez Benjamina McKenzie, który skończył 26 lat.


Keira Knightley musiała błagać

Keira Knightley musiała błagać o rolę w filmie "Obłęd" Johna Maybury'ego.

Podczas promocji filmu w Londynie aktorka przyznała, że musiała się nieźle napocić by namówić reżysera do jej zatrudnienia. Johna Maybury uważał bowiem, że Knightley wygląda zbyt niewinnie by podołać roli.

- Keira udowodniła jednak, że się myliłem - mówi Maybury. - Bo wypadła znakomicie.

Oprócz Knightley w filmie grają także Adrien Brody, Daniel Craig, Kris Kristofferson oraz Jennifer Jason Leigh. Psychologiczny thriller, którego bohaterem jest weteran pierwszej wojny w Iraku wszedł do polskich kin w maju.


George Lucas jak Quentin Tarantino

Samuel L. Jackson porównuje twórcę "Gwiezdnych wojen" George’a Lucasa do Quentina Tarantino, ponieważ obaj reżyserzy pozwalali mu improwizować na planie swoich filmów.

Jackson zagrał w przeboju Tarantino "Pulp Fiction" z 1994 roku oraz w trzech prequelach gwiezdnej sagi Lucasa i chociaż filmy te są adresowane do bardzo odmiennych widowni, aktor ze zdumieniem odkrywał w obu reżyserach szereg podobieństw.

- Obaj dawali mi wiele swobody, bo wiedzieli, że dam z siebie, co najlepsze i będę miał dużo własnych pomysłów. Obaj doskonale wiedzą, czego chcą i potrafią to bardzo precyzyjnie wytłumaczyć. Są bardzo podobni, z tą różnicą, że jeden z nich jest bardzo hałaśliwy, a drugi nie – wyjaśnia aktor.


Nie ma czasu dla "Gwiezdnych wojen"

Ewan McGregor był zbyt zajęty przygotowaniami do musicalu "Guys and Dolls", aby znaleźć czas na promocję filmu "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów".

Premiera najnowszego filmu George’a Lucasa zbiegła się w czasie z próbami musicalu, który zostanie wystawiony na londyńskim West Endzie, więc szkocki gwiazdor postanowił nie ryzykować powodzeniem swojego nowego przedsięwzięcia artystycznego.

- Tak się złożyło, że "Gwiezdne wojny" będą pokazywane w Cannes w tygodniu naszych prób technicznych w teatrze, a przecież musical nie może czekać, więc postanowiłem skupić się na tym, co robię obecnie, a nie na tym, co robiłem dwa lata temu. Wtedy poświęciłem się "Gwiezdnym wojnom" w 110%, a dziś tyle samo daję teatrowi – wyjaśnia aktor.


Natalie Portman lubi być łysa

Natalie Portman pojawiła się na festiwalu w Cannes niemal łysa.

Urodzona w Izraelu aktorka musiała ściąć włosy do roli w filmie "V For Vendetta". Okazało się jednak, iż taka fryzura bardzo jej odpowiada.

- Niektórzy pomyślą pewnie ze jestem neofaszystką, albo że mam raka, albo że jestem lesbijką - żartuje Portman. - Ale po tych wszystkich fryzurach, które miałam w ostatnich latach, brak włosów jest bardzo przyjemny. Szczególnie przy takim upale.

Obecnie oglądamy Natalie Portman w ostatniej części "Gwiezdnych wojen".


Za stary na kino akcji

Ewan McGregor obawia się, że jest już za stary na kino akcji, ponieważ sceny walki w najnowszej części "Gwiezdnych wojen" nieuchronnie kończyły się u niego zadyszką.

Szkocki gwiazdor przyznaje, że chociaż ma dopiero 34 lata, kręcąc sceny pojedynku z młodszym Haydenem Christensenem w filmie "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" potrzebował znacznie częstszych przerw, niż kiedyś.

- Jestem trochę starszy, niż wtedy, kiedy grałem w pierwszej części. Wtedy potrafiłem walczyć bez przerwy przez cały dzień, a teraz coraz częściej zdarza mi się czuć, że osiągnąłem już kres możliwości fizycznych – twierdzi brytyjski aktor.

KOMENTARZE (0)

Niezgrabny Darth Vader

2005-05-19 21:05:00 Onet.pl

George Lucas polecił kostiumologom, aby strój Dartha Vadera był bardzo niewygodny, ponieważ chciał, aby ruchy tej postaci sprawiały wrażenie bardzo dziwacznych i niezgrabnych.

Reżyser postanowił, że kostium mrocznego Vadera będzie ciasny i bardzo ciężki, więc grający w filmie Vadera Hayden Christensen miał poważne problemy z poruszaniem się na planie.

- W ruchach Vadera jest coś dziwnego i niezgrabnego, ponieważ nie zdążył jeszcze zbyt dobrze poznać swojej nowej osobowości. Moim zdaniem to świetny pomysł, bo w ten sposób pokazaliśmy trudne początki tej postaci. Powiedziałem George'owi, że kostium jest bardzo niewygodny i sztywny, więc mam problemy z poruszaniem się , zwłaszcza ze względu na ciężkie koturny umieszczone w butach, które dodawały mi wzrostu. Początkowo obawiałem się, że nie będzie to dobrze wyglądać, ale George powiedział tylko -'Będziesz wyglądać, jakbyś nigdy wcześniej nie nosił czegoś takiego - właśnie taki efekt chcę osiągnąć' - wspomina Christensen.

KOMENTARZE (0)

Obsesyjna miłość do Gwiezdnych Wojen

2005-05-12 05:27:00 film.wp.pl

Ewan McGregor boi się zagorzałych fanów Gwiezdnych Wojen i ich miłości do wszystkiego, co jest związane z cyklem.

34-letni aktor, który w trzech ostatnich filmach George’a Lucasa wcielał się w postać Obiego-Wana Kenobiego, nie uważa tych produkcji za bardzo udane przedsięwzięcia artystyczne, ponieważ największy nacisk kładziono w nich na efekty specjalne.

Jeszcze mniejszy entuzjazm szkockiego gwiazdora wzbudzają wielbiciele gwiezdnej sagi:

- Te filmy mają ogromną rzeszę fanów, którzy organizują sobie zjazdy i konferencje. To trochę dziwne i przerażające. Kiedyś przed drzwiami teatru w Londynie czekał na mnie jakiś koleś, który wrzasnął "Hej, Obi-Wan, czy masz jakąś dobrą radę dla początkującego Jedi?"

To naprawdę bardzo dziwni ludzie.

KOMENTARZE (22)

Zemsta Sithów doprowadziła Spielberga do łez

2005-05-09 16:46:00 Film.wp.pl

Film.wp.pl donosi:

Steven Spielberg rozpłakał się ze wzruszenia podczas premierowego pokazu filmu Gwiezdne wojny: Epizod III - Zemsta Sithów.

Reżyser był tak poruszony najnowszym dziełem swojego przyjaciela George'a Lucasa, że nawet nie próbował ukrywać swoich łez, tym bardziej, iż pozostali widzowie również płakali oglądając dramatyczne zakończenie filmu.

- Widziałem ten film jakiś tydzień temu i muszę przyznać, że to niezwykłe dzieło. Moim zdaniem, to najlepsza z trzech nakręconych ostatnio części.

George nie mógł wymyślić lepszego zakończenia - równie poruszającego i mrocznego. Końcówka na pewno doprowadzi was do łez - jest bardzo wzruszająca - mówi reżyser.

KOMENTARZE (67)

Nie był fanem 'Gwiezdnych wojen'

2005-05-06 16:13:00 Film.Onet.pl

Film.Onet.pl donosi:

Ewan McGregor nigdy nie był fanem "Gwiezdnych wojen" i obejrzał słynny film tylko dlatego, że zagrał w nim jego wujek.

Szkocki gwiazdor, który pojawia się w najnowszych częściach I, II i III jako Obi Wan Kenobi, obejrzał pierwszy film "Gwiezdnych wojen: Nowa nadzieja" podczas pierwszej w życiu wyprawy do kina, ale przez cały film wypatrywał na ekranie swojego wujka Denisa Lawsona, który grał buntownika Wedge Antillesa. "W całym filmie najbardziej ekscytowały mnie sceny z wujkiem Denisem" - przyznaje aktor.

KOMENTARZE (18)

Za stary na kino akcji

2005-05-06 16:11:00 Film.Onet.pl

Film.Onet.pl donosi:

Ewan McGregor obawia się, że jest już za stary na kino akcji, ponieważ sceny walki w najnowszej części "Gwiezdnych wojen" nieuchronnie kończyły się u niego zadyszką.

Szkocki gwiazdor przyznaje, że chociaż ma dopiero 34 lata, kręcąc sceny pojedynku z młodszym Haydenem Christensenem w filmie "Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów" potrzebował znacznie częstszych przerw, niż kiedyś.

- Jestem trochę starszy, niż wtedy, kiedy grałem w pierwszej części. Wtedy potrafiłem walczyć bez przerwy przez cały dzień, a teraz coraz częściej zdarza mi się czuć, że osiągnąłem już kres możliwości fizycznych – twierdzi brytyjski aktor.

KOMENTARZE (20)

Ewan McGregor zapewnia, ...

2005-05-06 00:54:00 wp.pl

Ewan McGregor zapewnia, że nigdy nie był rozczarowany najnowszymi filmami z cyklu Gwiezdne Wojny.

34-letni gwiazdor z zaskoczeniem dowiedział się, że przypisuje mu się krytyczne komentarze na temat ostatnich filmów George’a Lucasa, chociaż w rzeczywistości wypowiadał się krytycznie jedynie na temat najnowszych technik.


Ewan McGregor:
- Nigdy nie twierdziłem, że jestem rozczarowany tymi filmami, ani że uważam je za gorsze, niż poprzednie części z lat 70-tych i 80-tych. Mówiłem jedynie, że proces ich tworzenia był skomplikowany, bo taka jest prawda.

To oczywiste, że mówienie do kawałka taśmy naklejonego na stojaku jest trudniejsze, niż gra z prawdziwym aktorem. W końcu nie tego uczymy się w szkołach aktorskich.

KOMENTARZE (9)

Stary znajomy

2005-04-29 23:07:00 USA Today

Wczorajsze wydanie internetowego dziennika USA Today przyniosło bardzo ciekawą informację dla fanów. Otóż opisano w nim (Spoiler):Liama Neesona i jego aktorskie dokonania. Co jednak szczególnie zwraca uwagę, to fakt, że napomniano o tym, iż postać mistrza Jedi, Qui-Gon Jinna, którą grał w Mrocznym Widmie, powraca... w Epizodzie III! Nie ma to być coś na kształt Ataku Klonów i samego głosu, ale mamy go zobaczyć jako ducha! Smutną wiadomością natomiast jest to, że według spekulacji scena z Liamem to jedna z tych, które zostały usunięte w końcowym montażu. (Koniec spoilera)

Cały artykuł z USA Today znajdziecie w tym miejscu.
KOMENTARZE (11)

Zmuszał się do pisania Gwiezdnych Wojen

2005-04-28 17:54:00 film.onet.pl

Jak donosi film.onet.pl:

George Lucas zmuszał się do pisania kolejnych stron scenariusza trzeciej części "Gwiezdnych Wojen" i każdego dnia wyznaczał sobie plan do wykonania.

Podczas pracy nad scenariuszem do filmu "Gwiezdne Wojny: Część III - Zemsta Sithów" 60-letni filmowiec zamienił się w prawdziwego gryzipiórka spędzając przez 5 dni w tygodniu po 9 godzin dziennie przy biurku, ale i tak był w stanie wyprodukować najwyżej 5 stron dziennie.

- Pisząc scenariusz siadałem przy biurku o 9.30 rano i kończyłem pracę dopiero o 18, ale niewiele w tym czasie robiłem. Spędziłem długie godziny gapiąc się na pustą kartkę. W końcu wyznaczyłem sobie limit 5 stron dziennie, ale nawet wtedy zmuszałem się do pracy, bo w przeciwnym razie produkowałbym najwyżej stronę dziennie – zdradza reżyser.

KOMENTARZE (26)
Loading..