TWÓJ KOKPIT
0

Plotki :: Newsy

NEWSY (1220) TEKSTY (1)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Bo-Katan we własnym spin-offie?

2022-01-21 20:05:33

Mamy kolejną plotkę od That Hashtag Show, a z nią kolejny domniemany serial. Tym razem jak twierdzą, będzie to kolejny spin-off „The Mandalorian” zaś w roli głównej zobaczymy Katee Sackhoff czyli Bo-Katan Kryze.

Bo-Katan Kryze


Podobno jego akcja ma się dziać po wydarzeniach trzeciego sezonu „The Mandalorian”, ale tak jak w „The Book of Boba Fett” swoją rolę odegrają retrospekcje. Nic więcej, kto miałby zagrać, kiedy ma to powstać, nie wiadomo.

Można mieć wątpliwości, co do wiarygodności źródła, ale warto zauważyć, że plotka w pewnym sensie nie jest nowa. Jeszcze w 2020 krążyły wieści o serialu o Carze Dune, w którym ważną rolę miała odegrać też Bo-Katan. Jak wiemy plotka okazała się być serialem „Rangers of the New Republic”, który po wyrzuceniu Giny Carano został porzucony, zaś pomysły mieli wykorzystać inaczej. Więc może, coś w tym jest?

Natomiast bardzo ciekawie zareagowała na twitterze Ming-Na Wen na wieść o tym serialu. Natychmiast pogratulowała Katee. Potem bardzo szybko usunęła ten wpis. Pytaniem otwartym pozostaje, czy odtwórczyli roli Fennec Shand nabrała się na plotkę, czy może wie coś więcej i musi milczeć. Nam na razie pozostaje czekać na rozwój wydarzeń.
KOMENTARZE (15)

Emilia Clarke w serialu o Qi’rze?

2022-01-10 17:40:51

Jak donosi ThatHashtagShow Emilia Clarke powróci do roli Qi’ry w serialu na Disney+.



Szczegóły serialu nie są znane. ThatHashtagShow sugeruje, że możemy zobaczyć także innych członków obsady z „Hana Solo”. Jak wiemy w nowym kanonie Qi’ra przejęła po Maulu schedę w Karmazynowym Świcie i stała się bohaterką komiksów, zaś w jej historię wplątani byli Boba Fett i Han Solo. Czy serial będzie dział się blisko wydarzeń komiksowych, nie wiadomo.

Plotki o serialu o Qi’rze / Maulu krążą po sieci już od kilku miesięcy. Może przy okazji Celebration coś zostanie ujawnione w tym temacie.
KOMENTARZE (24)

Harrison Ford powróci do roli Hana Solo?

2022-01-03 20:28:00



Tym razem mamy dla Was plotkę, odnośnie powrotu na plan Gwiezdnych Wojen po wielu latach, z gatunku tych dosyć mocno szalonych. Jak donosi Brytyjski tabloid The Sun kolejny raz w rolę Hana Solo miałby wcielić się sam Harrison Ford. Ponoć w czasie w którym kręcił zdjęcia do piątej części przygód słynnego archeologa miał sobie zrobić trzydniową przerwę od roli doktora Jones'a w trakcie której nagrał cameo do „The Book of Boba Fett”. Ford miałby być w tych scenach cyfrowo odmłodzony, tak aby jego wizerunek pasował do wieku jaki Han Solo ma w czasie gdy dzieje się serial. Sceny do których kręcił ujęcia mielibyśmy zobaczyć w finałowym odcinku tego sezonu.

Pamiętać należy, że jest to tylko plotka i to z bardzo niepewnego źródła. Sam Harrison Ford przez lata raczej był niechętny do powrotu do roli Hana Solo. Niemniej jednak na powrót Marka Hamilla w „The Mandalorian” też niewielu liczyło, więc wszystko jest możliwe.

Nie jest to nowa plotka, już wcześniej pojawiły się takie sugestie.
KOMENTARZE (23)

„Tales of the Jedi” na małym ekranie?

2021-12-23 23:04:23

Z okazji świąt pracownicy Lucasfilmu otrzymali w formie prezentów od swojej firmy gramofony. To jednak co jest ciekawe dla nas to jak wyglądało opakowanie w które każdy z gramofonów był zapakowany. Na ściankach pudełka widniały nazwy produkcji tworzonych przez Lucasfilm na platformę Disney+. Wśród wszystkich znanych nam już tytułów znalazło się jednak coś kompletnie nowego - mianowicie „Tales of the Jedi”. Biorąc pod uwagę „otoczenie” można wnioskować, że jest to kolejna produkcja ze świata Gwiezdnych Wojen na platformę Disney+, która zostanie stworzona w bliżej nieokreślonej przyszłości. Na obecną chwilę nie ma jednak żadnej informacji dotyczącej tego czy mowa o serialu aktorskim czy animowanym (choć umiejscowienie na pudełku skłaniać by mogło ku serii animowanej). Również ciężko stwierdzić jak ta produkcja mogłaby się mieć do legendarnej serii komiksowej wypuszczonej lata temu. Jedno jest tylko pewne, że w najbliższym czasie znowu pojawi się pełno plotek i spekulacji na temat kolejnych produkcji, które przyszłość zweryfikuje.


KOMENTARZE (16)

Dave Filoni i Jon Favreau zrobią film gwiezdno-wojenny?

2021-12-04 10:51:36

Lucasfilm milczy, co z kolejnym filmem, więc plotki w internecie harcują. Dziś kolejna z nich. Według niej Dave Filoni i Jon Favreau pracują nad własnym filmem kinowym.

W tej plotce jest wszakże pewien element prawdziwy. Zarówno Alan Horn jak i Bob Iger mówili, że jest szansa na to, iż „The Mandalorian” lub inne seriale trafią po jakimś czasie na wielki ekran. Z drugiej strony zapowiedziano nam też, że serial będzie dążył do jakiegoś mocnego finału. W sam raz, by zrobić z tego film kinowy. Zatem nie można tego kategorycznie wykluczyć, mogą mieć jakieś plany już teraz.



Wydźwięk pogłoski jest jednak inny. Plotki jednak sugerują, że Dave i Jon obecnie zaczęli pracę nad filmem. W to trochę trudno uwierzyć. Teraz trwają prace nad trzecim sezonem „The Mandalorian”, zaś po nim ruszą zdjęcia do „Ahsoki”. Zobaczymy, czy nie czeka nas drugi sezon „The Book of Boba Fett” i pewnie jakiegoś zastępstwa za „Rangers of the New Republic”. Wygląda na to, że obaj twórcy utknęli w serialach jeszcze przez najbliższe parę lat i ciężko byłoby im zabrać się za film (zwłaszcza z premierą w 2023).

Prawdopodobnie źródłem całej plotki są twitty Grace Randolph, która sugeruje, że Dave i Jon mają przejąć nadzór nad filmami. Ich film więc byłby ułagodzoną wersją tej wieści. Natomiast sama Randolph na razie nie ma dużej wiarygodności jako źródło. Sugerowała, że Pedro Pascal rzucił rolę w „The Mandalorian”. Faktycznie jego udział jest już w pewien sposób ograniczony, ale tak działo się już przy wcześniejszych sezonach, gdy on podkładał głos, a inni grali postać Mandalorianina w hełmie. Pascal kładzie nacisk na rozwój swojej kariery, ale znajduje czas na gwiezdne uniwersum, nawet jeśli tylko w ograniczonym stopniu.



Dopóki Lucasfilm nie zdradzi nam swoich planów w związku z kolejnymi filmami, takich plotek możemy dostawać więcej.
KOMENTARZE (15)

J.J. Abrams wyprodukuje serial dziejący się po sequelach?

2021-11-30 17:08:42

W zeszłym tygodniu pisaliśmy o tym, że Kathleen Kennedy twierdzi, iż nie zostawimy bohaterów trylogii sequeli w spokoju. Co więcej, można spodziewać się jakiegoś serialu z nimi związanego (więcej). Takie stwierdzenie samo w sobie generuje nowe plotki i domysły. Pisaliśmy o potencjalnym serialu o Finnie, zresztą John Boyega byłby pewnie zadowolony, gdyby dostał taką możliwość. Daisy Ridley również się nie odcięła od możliwości powrotu do roli Rey. Bardziej sceptyczny był Oscar Isaac.



Tymczasem pojawiła się jeszcze jedna plotka, która pochodzi z Giant Freakin Robot. Źródło niestety nie zweryfikowane, co więcej ich doniesienia o „The Book of Boba Fett” okazały się niedawno być nieprawdziwe, więc należy z rezerwą podchodzić do tej wiadomości. Według nich za produkcją serialu osadzonego po trylogii sequeli miałby stanąć J.J. Abrams. Inne szczegóły nie są znane, czego miałby dotyczyć serial i tak dalej. Co więcej stawia to dodatkowe pytania, czy faktycznie przy okazji w projekt zaangażowane byłoby studio Abramsa, czyli Bad Robot. Czy jego rola byłaby większa niż tylko produkcja? W końcu w przypadku „Ostatniego Jedi” też zajmował się produkcją, ale zupełnie nie wchodził w szczegóły. Abrams jednocześnie jest producentem co najmniej kilku produkcji, we większość z nich nawet się nie angażuje.

Pewnie podobnych plotek jeszcze usłyszymy całkiem sporo. Na razie chyba jednak jest za wcześnie by móc potwierdzić jakiekolwiek szczegóły, zwłaszcza, że zdaniem Kennedy jej zespół dopiero myśli, co zrobić z tymi bohaterami.
KOMENTARZE (33)

Seriale o Inkwizytorach i Finnie na horyzoncie?

2021-11-23 07:36:57

Serwis That Hashtag Show twierdzi, że Lucasfilm ma w planach dwa kolejne, wciąż jeszcze nie zapowiedziane seriale. Co więcej ich zdaniem, zdjęcia do tych projektów rozpoczną się już w połowie przyszłego roku. Tak przynajmniej twierdzą ich informatorzy.

Co to za projekty? Tu właściwie nie ma jednej odpowiedzi, bardziej spekulacje. Jedna z nich mówi o „Rangers of the New Republic”. Tyle, że po odejściu Giny Carano projekt został odłożony na półkę. Teraz miałby zostać już gruntownie przebudowany i być może ruszyć z zupełnie nową nazwą.

Drugą opcją jest serial o inkwizytorach. Byłby to swoisty spin-off / kontynuacja serialu „Obi-Wan Kenobi”, gdzie zobaczymy po raz pierwszy aktorskich inkwizytorów.



Trzecia opcja, podobno najmniej prawdopodobna, to serial o Finnie. Początkowo podobno myślano o filmie o Finnie, ale projekt, jeśli powstanie, skończy jako serial. Tu jednak nie ma zbyt wiele informacji na czym stoimy. W każdym razie po różnych perturbacjach po drodze, John Boyega jest obecnie pogodzony z Lucasfilmem.

W wywiadzie dla Empire Kathleen Kennedy powiedziała, że „Obi-Wan Kenobi” to serial nawiązujący do prequeli, „Andor” do „Łotra 1”, Mando-verse do czasów oryginalnej trylogii. Natomiast pracują jeszcze nad czymś związanym z trylogią sequeli. Nie zapomnieli o tych postaciach, one będą żyć dalej, a ekipa twórcza już nad tym pracuje. Czy faktycznie mowa o projekcie z Finnem w roli głównej? Czy może jeszcze czymś innym? Z zapowiedzianych seriali na razie jedynie „Lando” będzie miał małe powiązanie z sequelami w postaci Billy’ego Dee Williamsa.

Obecnie trwają zdjęcia do trzeciego sezonu „The Mandalorian”. W pierwszej połowie przyszłego roku spodziewamy się zdjęć do „Ahsoki”, „The Acolyte” i być może drugiego sezonu „Andora”. Co będzie dalej, może dowiemy się na majowym Celebration.
KOMENTARZE (37)

„The Acolyte” – nowe plotki

2021-11-20 10:08:13



Wygląda na to, że zdjęcia do „The Acolyte” rozpoczną się później, niż się spodziewaliśmy. Pierwszy klaps na planie serialu powinien paść w maju, zaś praca na planie potrwać, aż do listopada przyszłego roku. Co ciekawsze, zdjęcia podobno powstaną w USA, a nie w Pinewood. Źródłem tej informacji jest serwis branżowy Production Weekly. Gdzie będzie kręcony serial Leslye Headland na razie nie wiadomo. Wygląda na to, że Pinewood zostanie zajęte przez drugi sezon „Andora”, zaś studio w Los Angeles będzie gościć „Ahoskę”. Oba seriale mają ruszyć od marca. Wcześniejsze informacje sugerowały, iż „The Acolyte” będzie kręcone od lutego w Pinewood.

Tymczasem Illuminerdi ma jeszcze kilka dodatkowych informacji o powstającym serialu. Po pierwsze jego nazwa kodowa to „Paradox”. Nie wiemy jeszcze jak się będzie nazywać firma powołana do produkcji tego filmu. Wcześniej Lucasfilm zarejestrował dwie - Blue Stockings U.K. Limited oraz Ghost Truck 6 U.K. Limited. Jedna prawdopodobnie dla „The Acolyte”, druga zaś dla „Rogue Squadron” (nad którym zawisły czarne chmury).

Dodatkowo Illuminerdi ujawniło imię głównej bohaterki – Aura. Choć bardziej prawdopodobne jest, że znów to kod produkcyjny używany podczas castingów do tej roli.

Na serial osadzony w czasach schyłku Wielkiej Republiki będziemy musieli poczekać jeszcze do 2023.
KOMENTARZE (5)

Chloé Zhao odpada z gry, Katlheen Kennedy zostaje

2021-11-16 16:34:07

Tym razem dostaliśmy szybkie i konkretne dementi. Jak donosi „The Hollywood Reporter” Chloé Zhao nie jest zaangażowana w projekt Kevina Feige, ani żaden inny projekt gwiezdno-wojenny. Źródła nie potwierdzają nawet rozmów, ale stanowczo dementują jakiekolwiek jej zaangażowanie. Nagrodzona Oskarem za „Nomadland” reżyser jest też autorką zbierających mieszane recenzje „Eternals”, być może właśnie dlatego wypływa teraz informacja, że nie nakręci ona „Gwiezdnych Wojen” w najbliższym czasie.

Tymczasem pojawiła się jeszcze jedna informacja. Kontrakt Kathleen Kennedy został wydłużony o trzy kolejne lata, aż do 2024. Zobaczymy czy w tym czasie uda się jej jeszcze wyprodukować jakiś film gwiezdno-wojenny. Disney póki co nie zaktualizował dat premier. Kolejne „Gwiezdne Wojny” nadal są zapowiedziane na 22 grudnia 2023. Cześć rynku, w tym Paramount jednak powątpiewa w tę datę i konkurencyjna wytwórnia przesunąła na ten dzień premierę kolejnego „Star Treka” (którego jednym z producentów będzie J.J. Abrams). Raczej mała szansa byśmy dostali pojedynek „Gwiezdne Wojny” kontra „Star Trek” w ten sam weekend otwarcia.



Na gwiazdkę 2023 raczej nie możemy liczyć na filmy Taiki Waititiego czy Kevina Feige. Oba są na etapie wczesnego tworzenia scenariusza. Pozostaje pytanie, czy Lucasfilm może mieć coś w zanadrzu? Może coś ze skasowanych/zawieszonych projektów da się wykorzystać? Ale warto przypomnieć też inne plotki o niepotwierdzonych filmach. Choćby domniemany projekt J.D. Dillarda, o którym pisaliśmy w lutym zeszłego roku. Może faktycznie to coś więcej niż tylko plotki, bowiem przy tamtej informacji także pojawiła się dyskusja, że może to być Stara lub Wielka Republika. Zaś w 2019 mieliśmy plotkę o tym, że Laeta Kalogridis pisze scenariusz dla filmu bazującego na KOTORze.

W dniach 26-29 maja 2022 zapowiedziane jest Star Wars Celebration w Anaheim. Miejmy nadzieję, że do tego czasu status kolejnego filmu się wyklaruje i dostaniemy jakiś panel na temat przyszłości kinowej naszego uniwersum.
KOMENTARZE (21)

Chloé Zhao wyreżyseruje film Star Wars?

2021-11-11 13:16:26



Od czasu pojawienia się pierwszej plotki (która została następnie potwierdzona) o przesunięciu produkcji „Rogue Squadron” jesteśmy bombardowani różnymi plotkami dotyczącymi przyszłych filmów Star Wars. Część z nich dotyczy filmu dziejącego się w okresie Starej/Wielkiej Republiki (news). Najnowsze natomiast dotyczą projektu z którym miałby być związany Kevin Feige. Przypomnijmy, że w 2019 roku ogłoszono, że Kevin Feige - zajmujący się obecnie filmami z uniwersum Marvela - wyprodukuje przynajmniej jeden film w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Od tego czasu jednak temat był notorycznie odsuwany na bliżej nieokreśloną przyszłość z uwagi na brak czasu Kevina. Możliwe, że jednak coś się dzieje w związku z tym gdyż najnowsze plotki odgrzewają ten projekt. Z jego filmem wiązana jest Chloé Zhao, która miałaby go wyreżyserować. Chloé jest bliska ponoć finalizacji umowy dotyczącej tego filmu, a w wielu wywiadach wspominała, że chętnie dalej współpracowałaby z Kevinem Feige. Chloé najbardziej znana jest z filmu „Nomadland”, za który otrzymała Oscara. Obecnie natomiast w kinach oglądać można wyreżyserowany przez nią film „Eternals”.
KOMENTARZE (53)

Powracają plotki o filmie osadzonym w czasach Starej Republiki

2021-11-06 13:17:13

W ciągu ostatnich kilkunastu godzin gorącym tematem wśród plotek dotyczących produkcji ze świata Gwiezdnych Wojen stały się te dotyczące nowych filmów. Wszystko zaczęło się od plotki mówiącej, że w przyszłym roku będzie kręcony nowy film z naszego ulubionego uniwersum i nie jest to żadna z już zapowiedzianych produkcji. Scenariusz do filmu „Rogue Squadron” Patty Jenkins wymaga ponoć jeszcze dopracowania i możliwe jest przesunięcie premiery filmu na 2024 rok. O filmach które mieliby tworzyć Taika Waititi, Kevin Feige czy Rian Johnson wiadomo jeszcze mniej i żadna data tu nie jest nawet luźno określona. I tu właśnie wchodzą najnowsze plotki, jakoby w przypadku przesunięcia filmu Patty Jenkins grudniową premierę w 2023 roku miałby wypełnić zupełnie nowy film Star Wars. Kolejne plotki, od osób którym w przeszłości już zdarzało się podawać potwierdzone później informacje, mówią o tym, że będzie to film osadzony w czasach Starej Republiki.



Warto tu przypomnieć, że Lucasfilm już wielokrotnie rozważał kwestię stworzenia filmów osadzonych w czasach Starej Republiki. Ponoć seria filmów Davida Benioffa i D.B. Weissa miała się właśnie dziać w tych czasach, ale wypadli oni z planów na przyszłość marki Star Wars. Kathleen Kennedy już w 2019 opowiadała również o tym, że dyskutują nad filmami powiązanymi z „Knights of the Old Republic”. Niedawna decyzja o stworzeniu remake tej gry podkreśla, że jest to wciąż znaczący tytuł, który może być wykorzystany do szerszego budowania czegoś w uniwersum. W niektórych plotkach z dzisiaj przewinął się również temat, że nowy film miałby być z nim powiązany. Wszystko to jednak pozostaje tylko właśnie w formie plotek i do czasu otrzymania jakiejkolwiek oficjalnej informacji tak też należy temat traktować.
KOMENTARZE (14)

Matt Smith o swoim zaangażowaniu w „Skywalker. Odrodzenie”

2021-11-03 19:00:51

Plotki dotyczące udziału Matta Smitha w „Skywalker. Odrodzenie” zaczęły się na wiele miesięcy przed premierą filmu i były istną karuzelą informacyjną - na zmianę potwierdzającą i zaprzeczającą jego angaż. Co ciekawe, te plotki nie skończyły się wraz z premierą filmu. Przypomnijmy, że jeszcze przed nią spekulowano, że Matt miałby zagrać jakąś znaczącą rolę. Później większość z nich precyzowała, że chodzi o kogoś powiązanego z Palpatinem - w zależności od plotki miał to być jego klon, syn, duch czy młoda wersja z retrospekcji. Kolejną postacią z którą wiązano Matta był Syn Mortis. Ta historia znalazła się również w plotce dotyczącej #JJCut - czyli wersji filmu, którą podobno miał nakręcić Abrams ale miała zostać odrzucona przez Disneya. Jaka jest prawda? Tego dokładnie nie wiemy, ale Matt Smith rzucił ostatnio trochę światła na ten temat.

Matt w ostatnim wywiadzie zapytany o rolę, którą miał grać w Epizodzie IX stwierdził, że nie może odpowiedzieć na to pytanie ale miała to być ważna rola zmieniająca w pewien sposób bieg franczyzy. Wpływ na franczyzę sugeruje, że jeśli coś z tych plotek miałoby się potwierdzić to raczej któraś z tych krążących wokół Palpatine. Jednocześnie Matt stwierdził, że nie doszło do nakręcenia żadnej sceny ani nawet próby z kostiumem - co by przeczyło plotkom mówiącym o jego udziale w wersji odrzuconej przez studio. Sam wywiad możecie zobaczyć poniżej.


KOMENTARZE (13)

Hayden Christensen w serialu „Ahsoka”

2021-10-29 16:36:14



Jeśli wierzyć plotkom, to zdjęcia do „Ahsoki” rozpoczną się gdzieś w okolicach lutego – marca, zaraz po zakończeniu zdjęć do trzeciego sezonu „The Mandalorian”. W związku z tym pojawiają się nowe informacje o obsadzie serialu. Dotychczas oficjalnie została potwierdzona jedynie Rosario Dawson, która wcieli się w rolę tytułową.

Teraz pojawiły się ciekawe doniesienia Hollywood Reporter. Według nich do ekipy Ahsoki dołączy Hayden Christensen, który wcieli się w rolę Anakina Skywalkera/Vadera. Rosario Dawson podała dalej tę informację na mediach społecznościowych, ale następnie ją usunęła. Na razie nie jest wiadome, czy w jaki sposób zobaczymy Haydena w filmie, prawdopodobnie będą to jakieś retrospekcje albo duch Mocy.



Nie jest to jedyna plotka związana z serialem. The Iluminerdi donosi, że w serialu pojawi się jeszcze jedna postać. Tym razem nowa. Nazwa kodowa to Riz. Ma to być młody, samotny wilk, ale dobrze orientujący się w świecie jak na swój wiek. Ma też mieć umiejętność radzenia sobie z wszystkim. Będzie pojawiać się w serialu regularnie.

Jeśli wierzyć plotkom to w serialu możemy spodziewać się także Meny Massouda jako Ezry, Larsa Mikkelsena jako Wielkiego Admirała Thrawna. Trwa też casting do ról Sabine i Hery. Kilkukrotnie pojawiały się też plotki o potencjalnym powrocie Rexa (Temuera Morrison) przy okazji różnych seriali.

Cały czas znajdujemy się w obszarze spekulacji, że będzie to aktorski sequel „Rebeliantów”. Teraz pojawiły się jeszcze inne sugestie, wg których będzie to początek jeszcze jednej przygody. I nie chodzi o „Rangers of the New Republic” i wprowadzenie Hery, a o projekt znajdujący się dopiero w planach – serial o akademii Luke’a Skywalkera. Takie rozwiązanie sugeruje Inside the Magic. Z tym łączy się ta spoilerowa plotka. Zobaczymy jednak, gdzie nas zabiorą Dave Filoni i Jon Favreau.

Serial „Ahsoka” pojawi się na Disney+, gdzieś w 2023. Na razie pozostaje mieć nadzieję, że na Destination D23 (19-21 listopada) Lucasfilm zdradzi nam jakieś szczegóły tej i innych produkcji.
KOMENTARZE (7)

Spoilery do „The Book of Boba Fett”

2021-10-12 16:12:49

Wygląda na to, że muzykę do „The Book of Boba Fett” napisze Ludwig Göransson, który wcześniej skomponował ją do „The Mandalorian”. Nie jest to zaskakująca wiadomość, zważywszy, że przez część ekipy serial jest określany mianem sezonu 2,5 (do czego jeszcze wrócimy w części spoilerowej).

Materiał promocyjny

Druga ciekawostka pochodzi z Instagrama Ming-Na Wen, czyli Fennec Shand. Otóż aktorka pracuje obecnie w Meksyku, ale znalazła czas, by nagrać materiał promocyjny dla Disney+, oczywiście związany z „The Book of Boba Fett”. To może być coś z tego dokumentu o pochodzeniu i dziedzictwie Boby Fetta, który pojawi się 12 listopada na Disney+.



Spoilery

W dalszej części mamy spoilery, więc to dobre miejsce by przestać czytać, jeśli ktoś woli unikać takich informacji.

Na Star Wars News Net pojawił się przeciek, który może nie mówi wiele fabularnie, ale zdradza jedną z ciekawych scen. Otóż według nich, Boba Fett będzie dosiadał rankora. Będzie on trochę jaśniejszy i bardziej w odcieniach piasku, niż ten, którego widzieliśmy w „Powrocie Jedi”. SWNN przygotowało nawet obrazek, jak to może wyglądać.



Sezon 2,5 i spekulacje

Kolejne rewelacje pochodzą z serwisu Giant Freakin Robot. Podobno od ich zaufanego źródła. Na razie jednak wieloma sprawdzonymi przeciekami nie mogą się pochwalić, więc trzeba tę plotkę traktować z odpowiednią rezerwą.

Według nich, Lucasfilm faktycznie potraktuje „The Book of Boba Fett” jako sezon 2,5 „The Mandalorian”, co więcej zachowa nawet kolejne numery odcinków – rozdziały od 17 do 24. Podobno mają brzmieć one tak:

  1. Rozdział 17: The Champion
  2. Rozdział 18: The Assassin
  3. Rozdział 19: The Syndicate
  4. Rozdział 20: The Battleground
  5. Rozdział 21: The Homeworld
  6. Rozdział 22: The Warlord
  7. Rozdział 23: The Showdown
  8. Rozdział 24: The Hunter

Fabuła serialu ma być bardziej powiązana, czyli to co zobaczymy na początku, będzie wpływało na późniejsze odcinki. Inna plotka pochodząca z tego źródła to kwestia dużej bitwy z Mandalorianami. Podobno ma być ich nawet 30. Boba Fett będzie wpierw z nimi walczył, a potem połączą siły przeciw wspólnemu wrogowi.

Już poza tym źródłem, pojawiły się spekulacje na nim bazujące. Jedną z nich jest to, że może zobaczymy Mandalorę. Drugą, że syndykat to Karmazynowi Świt. A skoro Qi’ra ma się pojawić w komiksie „Crimson Reign”, to kto wie, może ją też tu zobaczymy w jakiejś roli.

„The Book of Boba Fett” zadebiutuje na Disney+ już 29 grudnia 2021.
KOMENTARZE (6)

Nawiązania do prequeli w „Andorze”

2021-09-07 17:20:48

Jak donosi serwis One Take News w serialu “Andor” zobaczymy kilka nawiązań do prequeli. Oczywiście tak twierdzą ich źródła, natomiast tu warto wciąż potraktować to jako plotkę. Serwis ten na razie nie ma się czym poszczycić jeśli chodzi o przecieki, więc równie dobrze mogą zgadywać.

Tych nawiązań do prequeli wg nich ma być kilka. Po pierwsze zobaczymy Coruscant, planetę tak istotną w prequelach, a ledwo liźniętą tylko w „Łotrze 1” i pominiętą w pozostałych filmach Disneya. Drugie nawiązanie to zbroje klonów z czasów po Rozkazie 66. Zobaczymy też normalnych szturmowców.

Swoje doniesienia One Take News uzupełnia o fragment filmiku pokazującego kulisy „Andora”. Tam widzieliśmy twórcę kostiumów Michala Wilkinsona, a za nim projekty, które przypominają to, co widzieliśmy na Coruscant.



Druga rzecz, którą warto odnotować to Forest Whitaker, który niedawno odpoczywał w Walii. Niektórzy twierdzą, że po udziale w „Andorze”. Dowodów nie ma, ale plotkę o jego udziale słyszeliśmy kilka miesięcy temu.

„Andora” zobaczymy na Disney+ w 2022.
KOMENTARZE (4)

Co z tymi zdjęciami do trzeciego sezonu?

2021-07-28 18:00:17



Cały czas krążą różne, sprzeczne ze sobą plotki odnośnie tego, kiedy ruszy albo czy już ruszyły zdjęcia do trzeciego sezonu „The Mandalorian”. W każdym razie obecne doniesienia wskazują, że nastąpi to jednak szybciej niż w przyszłym roku. Zgodnie z informacjami Amerykańskiego stowarzyszenia operatorów w USA Lucasfilm obecnie ma dwa StageCrafty, jeden w Manhattan Beach, w Kalifornii., drugi w Pinewood w Londynie (wykorzystują go do „Andora”). W tym kalifornijskim kręcono „The Book of Boba Fett”, „Obi-Wana Kenobiego” oraz obecnie trzeci sezon „The Mandalorian”. Jeśli te informacje są prawdziwe, to obecnie nagrywano by tam jednocześnie dwa seriale. Być może chodzi o to, że cześć prac do trzeciego sezonu już ruszyła. Niestety w tej materii artykuł nie wchodzi w szczegóły, a te tutaj by rzuciły właściwie światło na aktualny stan prac.

Na pewno w Kalifornii nie ma Katee Sackhoff. Kręci ona zdjęcia do innej produkcji w Kanadzie. Trudno sobie wyobrazić, by kolejny sezon nie poruszał wątku Bo-Katan.



I teraz przechodzimy do plotek obsadowych, które jednak niekoniecznie mogą dotyczyć „The Mandalorian”, a raczej „Ahsoki” i pewnie innych seriali. Mowa bowiem o obsadzie trzech postaci, które jest szansa, że będą łączyć seriale w różny sposób (i w różnej konfiguracji, w tym także „Obi-Wana Kenobiego” i „Andora”). Plotki te nie są zawsze nowe.

Po pierwsze w serialach aktorskich pojawi się Ezra Bridger. W niego wcielić by się miał Mena Massoud. To akurat sugerował nawet sam aktor. Druga plotka to także rzez, wałkowana nie raz. W rolę Thrawna miałby się wcielić Lars Mikkelsen, który zresztą podkładał do niego głos. Trzecia postać to agent Kallus, w którego zdaniem Jordana Maisona miałby się wcielić Rupert Friend. Znaczyłoby to, że Kallusa zobaczymy już w „Obi-Wan Kenobim”. Jeśli plotki okażą się prawdziwe, możliwe, że któregoś z nich spotkamy też w dalszych odcinkach „The Mandalorian”.

Na razie czekamy na potwierdzoną informację, kiedy zobaczymy trzeci sezon. Pierwotnie zapowiadano go na grudzień 2021, ale jak wiemy, wówczas zobaczymy „The Book of Boba Fett”. Na razie niewiele wskazuje, byśmy mieli zobaczyć trzeci sezon tuż po serialu o Fetcie.
KOMENTARZE (1)
Loading..