W świecie powieści na razie niewiele się dzieje. Jeżeli macie jakieś pytania do redaktorów Del Rey, to może warto zadać je na fanpejdżach na Facebooku lub Twitterze. 26.04 planowana jest transmisja na żywo, podczas której Elizabeth Schaefer i Tom Hoeler udzielą na nie odpowiedzi. Ten drugi i tak jest dość aktywny na Twitterze. Niedawno wstawił na przykład listę utworów muzycznych, których w wydawnictwie słuchano przy pracy nad pierwszą częścią nowej trylogii „Thrawn. Ascendancy: Chaos Rising". Takie praktyki w Del Rey to nic nowego. Wydawnictwo wykorzystuje ten sposób od kilkunastu lat, żeby wprowadzić czytelników w klimat książki.
Here are the first 5 songs on the #StarWars #ThrawnAscendancy editing playlist . Full playlist coming later.
— Tom (@DarthInternous) April 1, 2020
As for whether the songs mean anything, they were mostly just good jams. There are a few clues or jokes sprinkled in. And yes, order matters.
Enjoy. pic.twitter.com/vmauxpMQnq
W sieci aktywni są również fani książek Star Wars, korzystający na różny sposób z dodatkowego wolnego. Jeden z nich przygotował szkic i opis statku Brzeszczot z serialu „The Mandalorian”, inspirując się cyklem „Niesamowite przekroje”. Szczegółowe zdjęcia jego prac znajdują się tutaj. Niestety serial na razie nie doczekał się zbyt wielu oficjalnych publikacji. Miejmy nadzieję, że zmieni się to po premierze drugiego sezonu.
Pojawiły się też reakcje na niedawne ogłoszenie bohaterów serii książkowo-komiksowej The High Republic. Chociaż niektórzy już nie mogą doczekać się startu nowej ery, inni krytykują jej założenia, wskazując, że w świecie niekanonicznych Legend postęp technologiczny przebiegał w innym tempie. To, co nowością jest teraz dwieście lat przed „Mrocznym widmem”, w tzw. starym kanonie było powrzechne 25 000 lat wcześniej. Mówa przede wszystkim o komunikacji nadprzestrzennej i zasadach Jedi. Innym nie podoba się, jak wyglądają nowi bohaterowie. Steve, członek internetowego ruchu reformatorsko-hejterskiego The Fandom Menace postanowił przerobić Avar Kriss, która jego zdaniem wygląda „nudno”. Być może ma rację; gdyby bohaterka miała długie, rozpuszczone włosy, pewnie nie byłaby w stanie walczyć w bezpośrednim kontakcie, więc może byłaby to okazja to zaprezentowania jakichś nowych technik korzystania z Mocy? Nie wiemy i się nie dowiemy, dlatego tematu chyba nie trzeba dłużej drążyć. Swoją drogą ruch The Fandom Menace jest odpowiedzialny za wydanie własnej książki, pierwszej z kilku planowanych. Jak można się było spodziewać, przedstawione w niej zostają argumenty przeciwko prezes Lucasfilmu Kathleen Kennedy, krytyka trylogii sequeli oraz jej reżyserów, a także sprzeciw wobec komentarza społecznego, który podobnie jak wszystkie dzieła kultury od wieków, prezentują nowe historie z cyklu „Gwiezdne Wojny”. Jak ktoś chce sobie poprawić humor, to na Amazonie jest kilka stron podglądu.
I just had to fix Avar from #StarWars #TheHighRepublic (the bestest Jedi Avar!) because her original design is boring, uninspired, and way too masculine.
— S T E V E N - The Fandom Menace Illustrator™ (@StevenWayneArt) April 8, 2020
I mean, if your lead character is basically an overpowered and flawless goddess, at least make her look like one, right? pic.twitter.com/FIUweJiSE0
Na koniec dwa filmiki. Jeden z Ashley Eckstein (głos Ahsoki), która czyta książeczkę „The Galaxy Needs You”, w drugim za to usłyszymy i zobaczymy Daisy Ridley (Rey), czytającą „Wielką ucieczkę BB-8”.
Don't forget: you're stellar. 🌟 Join forces with Ashley Eckstein as she reads "Star Wars: The Galaxy Needs You." pic.twitter.com/r60wYR3Lq2
— Disney (@Disney) March 30, 2020