TWÓJ KOKPIT
0

John Boyega :: Newsy

NEWSY (244) TEKSTY (4)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Rok do premiery Epizodu IX

2018-12-20 22:13:09

Już za dokładnie rok, czyli 20 grudnia 2019 do kin oficjalnie wejdzie Epizod IX „Gwiezdnych Wojen” w reżyserii J.J. Abramsa. W Polsce możemy śmiało założyć, że zobaczymy go co najmniej dzień wcześniej. Rok przed premierą to dobry czas na małe podsumowanie, tego co wiemy o nadchodzącym filmie.

Pierwszą osobą, która publicznie określiła Epizod IX jako finalną odsłonę sagi był zmarły producent dwóch pierwszych zrealizowanych części, czyli Gary Kurtz. Producent czasem przy okazji konwentów czy wywiadów opowiadał o danych, niezrealizowanych pomysłach George’a Lucasa. Jednym z nich było to, że w finałowej części w końcu mieliśmy zobaczyć Imperatora. To wykorzystano już w „Powrocie Jedi”, bo zmieniła się koncepcja. Kurtz opowiadał te historie w czasach, gdy Lucasfilm zarzekał się, że nie będzie już kolejnych filmów po „Zemście Sithów”. Jak wiemy sam Lucas wrócił do sequeli, gdzieś koło 2011, szkicując wstępnie nową trylogii. Ta początkowo powstawała przy współpracy z Michaelem Arndtem. Wszystko jednak się zmieniło, gdy Lucasfilm został przejęty przez Disneya. Wtedy, nowy szkic trylogii sequeli nadali J.J. Abrams i Lawrence Kasdan. Epizod IX jednak pozostał tylko szkicem i przez lata nikt się nim nie zajmował.

Gdy ogłoszono, że „Ostatniego Jedi” wyreżyseruje Rian Johnson pierwsze plotki (z czerwca 2014) sugerowały także, że napisze on i wyreżyseruje IX część. Jednak już oficjalne potwierdzenie (z marca 2015) mówiło, że Johnson zajmie się tylko VIII Epizodem. Film ten miał mieć premierę w maju 2017, a IX Epizod dwa lata później. Lucasfilm/Disney chciały mieć zapewnioną premierę w ciągu dwóch lat, więc z ich punktu widzenia Rian nie wchodził w grę. Choć jak twierdzi Ram Bergman wówczas Rian chętnie by wziął na siebie oba filmy.

W marcu zaczął się okres plotek na temat tego, kto stanie za sterami kolejnego Epizodu. Wśród często wymienianych osób pojawiał się J.J. Abrams, ale nie tylko on. Około lipca 2015 zaczęto w kuluarach wymieniać nazwisko - Colin Trevorrow i faktycznie w sierpniu 2015 został on oficjalnie ogłoszony reżyserem i scenarzystą. Szybko dołączył do niego Derek Connolly, z którym Colin tworzy praktycznie wszystkie scenariusze. Panowie bazowali na nowej wersji szkicu przygotowanej przez Riana Johnsona, ale mieli wolną rękę, a co ważniejsze własną wizję.



Czego by nie mówić o Colinie, to potrafi on dobrze wykorzystać media społecznościowe i bawić się z fanami, ale też mediami. Trochę w stylu, który potem widzieliśmy u Rona Howarda. Trevorrow miał swoją wizję Epizodu IX. Po pierwsze chciał, by główną postacią z klasycznej trójki, która zagra tu pierwsze skrzypce była Leia. Po drugie chciał też, by NASA pomogło w powstawaniu filmu. Chciał wysłać w kosmos kamerę by nagrać sceny, które potem posłużą jako tło przestrzeni kosmicznej. Zastanawiał się też, czy nie wykorzystać do tego kamer IMAX. Resztę filmu chciał kręcić na taśmie filmowej wysokiej jakości.

Colin jednak miał też grupę antyfanów, którym nie podobało się to, co zrobił z „Jurassic World”, ale jeszcze bardziej przerażało ich jego eksperymentalne kino, czyli „Powieść Henry’ego”. Tym filmem sobie nagrabił i zraził dość sporo ludzi. Co prawda, po drugiej części „Jurassic World” większość krytykujących, ale też producentów czy recenzentów, chciała by to jednak Trevorrow nakręcił trzecią część cyklu, to jednak warto pamiętać, że działo się to później. Wprost wynika to także z umiejętnego korzystania z mediów społecznościowych, gdzie potrafił przyznać się do błędów i nawiązać pozytywny dialog z zawiedzionymi widzami. Bez antagonizowania ich.

Trevorrow był jednak odwrotnością Riana Johnsona. Ten jak wiemy, szaleje w internecie, natomiast na planie, czy w relacjach z producentami jest spokojny i zrównoważony. Trevorrow obrósł w piórka po sukcesie „Jurassic World” i różne plotki twierdzą, że był trudnym współpracownikiem. Apodyktyczny, zadufany w sobie i nie dający się przekonać do niczego, jednocześnie bezkompromisowo broniący swojej wizji filmu.

Aż dziw, że prace nad Epizodem IX trwały spokojnie przez cały rok 2016. Carrie Fisher próbowała na Celebration Europe namawiać fanów, by domagali się występu jej psa, Gary’ego w filmie, powołując się na zwiększenie reprezentacji zwierząt w sadze. Johnson zaś zdradził, że zakończył swoje sesje z Trevorrowem i ten już samodzielnie pracuje nad kolejną częścią, raczej nie prosząc o jakieś zmiany, tylko o jedną krótką scenę. Ta ostatnia kwestia potem została poruszona przez tak Trevorrowa jak i Marka Hamilla, którzy nie chcieli jej poruszać przed premierą Epizodu VIII. Chodziło wprost o kwestię śmierci Luke’a Skywlakera. Mark i Colin podzielali wizję, by Luke zginął dopiero w Epizodzie IX i pewnie w inny sposób.



Problemy z Epizodem IX zaczęły się wraz ze śmiercią Carrie Fisher. Szybko wydano oświadczenie, że nie będzie tworzona w sposób cyfrowy, jak to miało miejsce w „Łotrze 1”. Ostatecznie uznano, że wykorzystane zostaną niewykorzystane sceny z Epizodów VII i trochę VIII. Po drodze pojawiły się plotki, że Leię mogłaby zagrać Meryl Streep. Pierwotnie założono, że śmierć Fisher spowoduje zmiany w scenariuszu, ale nie zmieni harmonogramu produkcji. Ogłoszono nawet datę premiery – 24 maja 2019. Niestety cały pomysł nad którym pracowali Trevorrow i Connolly zaczął się bez Lei sypać. Prace nad scenariuszem się przedłużały, Kathleen Kennedy i Bob Iger zaczynali się niecierpliwić. Współpraca z Trevorrowem robiła się coraz cięższa. W tym samym czasie Kathleen musiała gasić pożar na planie „Hana Solo” wyrzucając Phila Lorda i Chrisa Millera. Colin czuł już wtedy, że może go spotkać coś podobnego i komentował sprawę, kadząc publicznie Kennedy jak również rozumiejąc motywy Lorda i Millera. Scenariusz jednak nie był skończony, Kathleen dokoptowała kolejnego scenarzystę, Jacka Thorne’a. Wszystko wskazuje na to, że Trevorrow zareagował emocjonalnie i zamiast skorzystać z szansy eskalował konflikt, broniąc swojej wizji. Efekt był taki, że cała trójka scenarzystów wyleciała z Lucasfilmu, choć bez wielkiego huku. Także dlatego, że Thorne nawet nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony współscenarzystą.

Kto miał zastąpić Trevorrowa? Właściwie wybory były dwa. Promowany przez Kathleen Kennedy – Rian Johnson, oraz przez Boba Igera – J.J. Abrams. Rian w tym czasie wiedział, że woli własną trylogię. Stanęło więc na Abramsie. J.J. wziął sobie współscenarzystę - Chrisa Terrio i zaczęli na nowo pisać cały scenariusz, niewiele bazując na tym, co już powstało. Epizod IX wówczas już miał zmienioną datę premiery, na 20 grudnia 2019. Abrams zapowiedział wprost, że chce także nawiązywać do prequeli. Później pojawiły się sugestie, że będzie raczej kontynuował swój pomysł z VII Epizodu, co będzie wymagało odkręcenie pewnych wyborów Johnsona. Pierwsza wersja scenariusza wylądowała na biurku Igera niecałe trzy miesiące po zatrudnieniu Abramsa i Terrio, w okolicach premiery „Ostatniego Jedi”. To też okres w którym zaczęto zdradzać, kto wróci. Daisy Ridley, John Boyega, Mark Hamill, Oscar Isaac oraz Adam Driver, czyli wszyscy zgodnie z przewidywaniami. Szybko ogłoszono również, że John Williams skomponuje muzykę do finalnej odsłony trylogii. Zdjęcia zaplanowano na lipiec 2018. Scenariusz był gotowy w kolejnej wersji w lutym, ale wciąż potem Abrams nad nim jeszcze pracował.

W międzyczasie Colin dawał o sobie znać, zachwalając swój scenariusz i swoje pomysły, które kłóciły się z wizją Riana, czyli przede wszystkim kwestię Luke’a Skywalkera. Trevorrow ewidentnie miał problem z pogodzeniem się, że nie zrobi tego filmu.

Zaczęły się także pojawiać plotki o udziale Billy’ego Dee Williamsa (potem potwierdzone) oraz nowej postaci kobiecej, która mogłaby być matką Rey lub Marą Jade. Inne plotki sugerowały pojawienie się Ewana McGregora (niepotwierdzona). W szalonych plotkach pojawiał się też Thrawn.

W lipcu ogłoszono obsadę. Do ekipy dołączyli: Matt Smith, Naomi Ackie, Richard E. Grant i Keri Russell. Potwierdzono także udział Lupity Nyong’o, Kelly Marie Tran, Joonasa Suatamo, Anthony’ego Danielsa i Billie Lourd, oraz wymienionych wcześniej osób.



W międzyczasie zaczęły pojawiać się zdjęcia z planu, oczywiście przecieki. Cześć z nich pochodzi z Pinewood i okolic, gdzie także zawitała nasza ekipa. Inne pochodzą z Jordanii (dokładniej z Wadi Rum). Jak widać na planie pojawiły się zwierzęta, zgodnie z życzeniem Carrie.

Wg przecieków tym razem J.J. Abrams jest bardziej wyluzowany i bardziej improwizuje. Kręci dużo materiału, ale jednocześnie dalej walczy z przeciekami. Zdjęcia w Jordanii zakończyły się już. Czy ekipa jeszcze gdzieś poleci? Zobaczymy. Wcześniej pojawiały się plotki o Laosie, obecnie mówią o ewentualnych zdjęciach gdzieś w Afryce. No i oczywiście o zamkach.

To na co czekamy teraz to jakiś materiał, zwiastun albo dokument zza kulis, który według przecieków może pojawić się przed końcem roku. Oby, umili czekanie.
KOMENTARZE (29)

Ed Sheeran szturmowcem, zwiastun niebawem?

2018-12-10 18:32:13

W sieci krąży kilka plotek na temat Epizodu IX, część z nich dotyczy fabuły, więc należy traktować je jako potencjalne spoilery. Zaczynamy jednak od rzeczy mniej spoilerowych. Otóż dwa źródła sugerują, że przed końcem roku zobaczymy jakiś fragment (teaser czy inną zapowiedź) Epizodu IX. J.J. Abrams i reszta towarzystwa podobno już nad tym pracują. Steven Weintraub z Collider sugeruje, że materiał ukaże się jeszcze przed świętami. Jordan Maison z Cinelinx potwierdza to (choć bez z daty). Jego źródła sugerują, iż coś jest bliskie do pokazania.

Głośno o Epizodzie IX jest też za sprawą Kevina Smitha. Ten odwiedził plan i stwierdził, że Abrams robi tam robotę Boga. Zdaniem Smitha to co zobaczył wygląda fenomenalnie i jeszcze musi czekać rok, aż zobaczy, co z tego wyszło.

Andy Serkis promuje „Mowgliego”, czyli swoją wersję „Księgi dżungli” zrealizowaną dla Netflixa. Przy okazji zapytany o swój udział w Epizodzie IX, rzucił tajemniczo, że wszystko jest możliwe. Trolluje, czy coś wie? Raczej to pierwsze.

Muzyk Ed Sheeran prawdopodobnie dołączy do gwiezdnej rodziny. Spokojnie, raczej nie będzie śpiewał. Plotki sugerują, że może pojawić się jako szturmowiec. Sheeran zagrał już małą rolę w „Grze o tron”, więc jakieś doświadczenie ma. Natomiast szturmowcami w trylogii sequeli byli Daniel Craig, książę William, książę Harry, Michael Giacchino czy Tom Hardy. Z innych plotek, być może brat Oscara Isaaca także pojawi się w filmie. Isaac przy „Przebudzeniu Mocy” załatwił rólkę wujkowi.

Tymczasem John Boyega wrzucił filmik z planu na Instagram. Jak widać praca nad filmem trwa.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Working! 💪🏾

Post udostępniony przez John Boyega (@johnboyega)



Wygląda na to, że w Epizodzie IX zobaczymy zarówno dżunglę jak i bagno. MakingStarWars stara się wyklarować, czy jest to jedna i ta sama planeta z różnymi krajobrazami, czy może dwie zupełnie inne. W każdym razie chyba obie powstają w Black Park niedaleko Pinewood. Tam są nawet miejsca idealne do kręcenia bagien. I co ciekawsze jeszcze nikt nie sugeruje, że to Dagobah.




Pojawiły się przecieki z konferencji marketingowej Disneya. Według nich akcja Epizodu IX będzie się dziać jakiś rok po „Ostatnim Jedi”, zaś kulminacyjnym momentem filmu będzie walka między Kylo Renem a Rey. Ren podobno będzie mieć znów maskę, tym razem wyglądającą trochę inaczej (czarno-srebrna z czerwonymi dodatkami, skrzyżowanie między Vaderem, Maulem a oryginalnym Kylo). Rey natomiast przekuła miecz Skywalkerów. BB-8 zaś będzie miał towarzysza, małego droida imieniem Dio lub D.O. Droid ten ma wyglądać trochę jak megafon i ma traktować BB-8 jak swojego rodzica / mentora.

Kolejne plotki pochodzą już głównie z MakingStarWars. Rycerze Ren pojawią się w filmie. Mają być kimś w rodzaju najemników Mocy. Dodatkowo zobaczymy nowych elitarnych szturmowców – noszących tym razem czerwone zbroje z czarnymi paskami. Ich hełmy mają wyglądać trochę inaczej, bardziej przypominać Szturmowców Śmierci z „Łotra 1”, niż typowych szturmowców Najwyższego Porządku.

W filmie nie zobaczymy natomiast ani kapitan Phasmy, ani Holdo (obie nie żyją), ani DJa. Nie zobaczymy też porgów. MakingStarWars nie daje oczywiście 100% pewności, może coś się zmienić, ale obecnie żadnego z tych elementów w filmie nie ma. Za to jak wiemy pojawi się Lando i to z peleryną. Dodatkowo możemy spodziewać się jakiegoś powiązanie z serialem „The Mandalorian”.

W kategorii bzdurek, pojawił się tytuł Epizodu IX – „Son of Darkness”. Mark Hamill zaś zdradził tytuł na twitterze.


KOMENTARZE (30)

„Przebudzenie Mocy” jutro w TVN

2018-12-06 06:42:47



Już jutro (piątek, 7 grudnia) o 20:00 TVN wyemituje „Przebudzenie Mocy”. Powtórka będzie w niedzielę 9 grudnia o 14:05. Filmy ponadto będą także wyświetlane w tym samym czasie na TVN HD.



„Gwiezdne Wojny: Część VII - Przebudzenie mocy” J.J. Abramsa to tryumfalny powrót do świata „Gwiezdnych Wojen”, pierwszy film od 2005 a zarazem pierwszy, który powstał po sprzedaniu przez George’a Lucasa Lucasfilmu Disneyowi. Choć twórca sagi początkowo naszkicował wstępną wersję tego filmu, jest to w całości nowe otwarcie.

Złe Imperium zostaje zastąpione przez Najwyższy Porządek, który chce władzy nad galaktyką. Plany wrogiej organizacji może pokrzyżować Ruch Oporu.

Występują: Harrison Ford, Carrie Fisher, Mark Hamill, Daisy Ridley, Oscar Isaac, John Boyega, Lupita Nyong'o, Domhnall Gleeson, Anthony Daniels, Max von Sydow, Andy Serkis, Gwendoline Christie, Simon Pegg, Peter Mayhew i Joonas Suotamo. Muzykę skomponował John Williams, za zdjęcia odpowiada Dan Mindel.
KOMENTARZE (38)

Jak John Boyega dostał rolę w „Przebudzeniu Mocy”

2018-11-27 03:34:53

Stacja BBC i John Boyega przygotowali krótki filmik animowany pokazujący jak wyglądał proces castingu Johna do „Przebudzenia Mocy”. Boyega nie wchodzi w szczegóły, które mogłyby pokazać, coś czego J.J. Abrams nie chciałby zdradzić. Czarnoskóry aktor koncentruje się raczej na swoich przeżyciach, w dość zabawny sposób.


KOMENTARZE (44)

Abrams koryguje kurs „Gwiezdnych Wojen”

2018-11-05 17:31:32

Na początek ważna informacja. John Williams ostatnio musiał odwołać między innymi koncert 26 października w londyńskim Royal Albert Hall, czy 3 i 4 listopada w Wiedniu i wylądował w szpitalu. Szczęśliwie w tym tygodniu wraca do Los Angeles. Maestro czuje się lepiej.

Pytaniem otwartym pozostaje to, jak wpłynie to na pracę Williamsa przy Epizodzie IX. Niektóre źródła sugerują, że może on nie zdążyć lub pominąć kwestie skomponowania muzyki specjalnie do zwiastuna, o czym pisaliśmy tutaj.

Bardzo ciekawy artykuł dotyczący przyszłości J.J. Abramsa pojawił się na Variety. Otóż Abrams prawdopodobnie podpisze mega-umowę i na parę lat zwiąże się z którymś hollywoodzkim studiem. Krążą plotki, że proponowano Abramsowi, by objął Lucasfilm, ale on nie chciał. Woli być producentem i reżyserem, a nie menadżerem studia filmowego. W każdym razie J.J. rozmawia z różnymi gigantami Hollywoodu. Jednym z nich jest Bob Iger, który bardzo chętnie przygarnąłby Abramsa pod swoje skrzydła. Zresztą obaj panowie mają bardzo dobrą relację. I tu jak donosi Variety, Abrams wykonuje dla Igera teraz bardzo ważną misję. Na „Gwiezdnych Wojnach” da się zarabiać, ale ostatnie dwa filmy sprawiły, że nie królują one w box-officie. „Ostatni Jedi” podzielił fanów, „Han Solo” nie zaskarbił sobie przychylności szerokiej publiczności. Abrams ma uczynić „Gwiezdne Wojny” znowu wielkimi i ma tu wolną rękę, co wiąże się właśnie ze zmianą kursu wytyczonego przez „Ostatniego Jedi”. To nie pierwsza informacja o tym, że Epizod IX będzie bliższy stylowi „Przebudzenia Mocy”, niż VIII Epizodu.



Poniekąd w bardzo specyficzny sposób, potwierdzenia tej korekty kursu ludzie doszukują się też u Johna Boyegi. Jeden z fanów na twitterze napisał Boyedze, że bardzo podobał mu się Finn w VII Epizodzie i ma nadzieję, że Abrams skieruje tę postać na właściwe tory. Boyega szybko polubił post. Zwykła uprzejmość, czy może coś więcej?



Patrząc na Twitter czy Instagram (w tym wypadku żony Oscara Isaaca), wiemy, że zdjęcia w Jordanii wciąż trwają. Adam Driver natomiast przyznał niedawno, że wraz z Abramsem chcą zrobić coś konkretnego z Kylo Renem. Nie zdradził jednak niczego więcej.

Richard E. Grant przyznał, że na castingu do Epizodu IX musiał odegrać scenę przesłuchania pochodzącą z jakiegoś filmu klasy B z lat 40. poprzedniego stulecia. Prawdopodobnie w ogóle nie ma nic wspólnego z jego rolą w filmie. Przypominamy, że odtwórcy Rey i Finna mierzyli się z fragmentem wyjętym z „Igrzysk śmierci”.

Na koniec szalona plotka. Otóż pojawiła się informacja, że Matt Smith zagra młodego Palpatine’a. Jeszcze są kolejne o nowych superbroniach i pojedynkach duchów Mocy, cóż wchodzenie w szczegóły lepiej sobie odpuścić i poczekać na przecieki.
KOMENTARZE (105)

Kolejne zdjęcia z okolic planu Epizodu IX [Aktualizacja]

2018-10-24 17:29:07

Dziś tylko kilka zdjęć. Pierwsze to meczet w Akabie. Akaba to miasto w Jordanii położone nad Morzem Czerwonym. To kurort z dużą liczbą hoteli, ale też dodatkowo znajduje się stosunkowo blisko Wadi Rum, więc jest idealną bazą wypadową dla filmowców. Zdjęcie tego minaretu wrzucił nas swojego Instagrama John Boyega. Czyli wiemy, że jest w Jordanii. Potem je usunął. Czy spoilerowało jakoś Epizod IX? Nie wiemy.



Dwa kolejne zdjęcia pochodzą z MakingStarWars i ukazują okolice Pinewood, w tym Black Forest, gdzie jeszcze niedawno był X-wing. Teraz las został posprzątany, ale przy Pinewood jak widać budują konstrukcję. Od razu pojawiają się sugestie, że to może być Naboo.

Ostatnie zdjęcie pochodzi już podobno z Pinewood i także trochę przypomina zapuszczone Naboo. Aktualizacja. Okazało się, że to nie Epizod IX, tylko fontanna młodości z filmu „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach”.

Na koniec pojawiają się plotki o Haydenie Christensenie. Po pierwsze J.J. Abrams chce nawiązywać do prequeli. Po drugie, ktoś zauważył, że Hayden pojawi się wśród gości na konwencie w Rhode Island. Jakby wychodził z niebytu. Stąd sugestia, że może wraca. Poczekamy, zobaczymy.
KOMENTARZE (47)

„Ostatni Jedi” jutro w HBO

2018-08-25 04:36:28



Przypominamy. Jutro premiera „Ostatniego Jedi” w HBO. Film zobaczymy w niedzielę, 26 sierpnia 2018 o godzinie 20:10. Można go także zobaczyć w HBO HD. O kolejnych emisjach pisaliśmy tutaj.



Rey próbuje namówić Luke’a Skywalkera, by wrócił do walki z Najwyższym Porządkiem, lub chociaż zaczął szkolić ją na Jedi. Tymczasem Ruch Oporu przeżywa ciężkie chwile. Po zniszczeniu Starkillera, Najwyższy Porządek kontratakuje i przeprowadza inwazję na system Ileenium. Siły buntowników uciekają, a jedyną szansą na wyrwanie się z pościgu jest samobójcza misja Finna i Rose...

Epizod VIII napisał i wyreżyserował Rian Johnson. Występują: Mark Hamill, Carrie Fihser, Daisy Ridley, Adam Driver, Oscar Isaac, John Boyega, Gwendoline Christie, Domhnall Gleeson, Andy Serkis, Anthony Daniels, Kelly Marie Tran, Joonas Suotamo, Frank Oz, Laura Dern, Benicio Del Toro, Billie Lourd i Lupita Nyong’o. Muzykę ponownie skomponował: John Williams. Za zdjęcia odpowiada: Steve Yedlin.
KOMENTARZE (39)

„Ostatni Jedi” w HBO

2018-08-16 07:04:01



„Ostatni Jedi” niebawem pojawi się w polskim HBO. Film Riana Johnsona będzie można oglądać w HBO (i HBO HD) kolejno:
26-08-2018 20:10
27-08-2018 15:10
29-08-2018 20:10
30-08-2018 12:45
01-09-2018 22:00
02-09-2018 15:55
10-09-2018 22:15
11-09-2018 13:45
18-09-2018 18:30 – w HBO2 (i HBO2 HD)
19-09-2018 09:30 – w HBO2 (i HBO2 HD)
22-09-2018 20:10
23-09-2018 13:45



Kolejna część gwiezdnej sagi, w której Rey namawia Luke'a Skywalkera na powrót i walkę z Najwyższym Porządkiem.
Rey (Daisy Ridley), po odnalezieniu Luke’a Skywalkera (Mark Hamill), ląduje na odciętej od świata wyspie, gdzie pobiera nauki pod czujnym okiem mistrza. Dziewczyna okazuje się pilną i bardzo uzdolnioną uczennicą. Z całych sił pragnie zostać Mistrzem Jedi. W międzyczasie Kylo Ren (Adam Driver), syn księżniczki Lei (Carrie Fisher) i Hana Solo, dokłada starań, żeby raz na zawsze zniszczyć siły rebeliantów. Luke, Rey, były szturmowiec Finn (John Boyega) oraz genialny pilot Poe Dameron (Oscar Isaac) będą musieli połączyć siły, by powstrzymać Ciemną stronę Mocy. Ósma część najpopularniejszej w historii kina serii science fiction. Scenarzysta i reżyser Rian Johnson (Looper - Pętla czasu) tworzy widowiskowy spektakl i popisowo buduje napięcie. Twórcy zadbali o szczegóły i do perfekcji dopracowali warstwę wizualną. W główne role wcielają się gwiazdy poprzedniej części: Mark Hamill (Batman: Powrót Jokera), przedwcześnie zmarła Carrie Fisher (Aniołki Charliego: Zawrotna szybkość), trzykrotnie nominowany do nagrody Emmy Adam Driver (serial HBO Dziewczyny), Daisy Ridley (Morderstwo w Orient Expressie) oraz laureat BAFTY John Boyega (The Circle. Krąg). Produkcja okazała się wielkim kasowym hitem, zarabiając ponad 1 mld 300 mln dolarów na całym świecie. Zdobyła cztery nominacje do Oscara – w tym za najlepsze efekty specjalne.

KOMENTARZE (25)

Kamera ruszyła, zdjęcia do Epizodu IX trwają [Aktualizacja]

2018-08-01 19:42:16

Dziś rozpoczęły się zdjęcia do Epizodu IX. Niestety na razie mamy tylko tweety od aktorów. John Boyega ćwiczy, zaś Anthony Daniels trolluje.







Dantooine?

Wygląda na to, że polubimy się z Victorią Mahoney. Reżyserka drugiej ekipy ewidentnie wie, jak używać twittera, by niewiele pokazać, wywołać dyskusję i unikać zbędnych kłótni. Otóż wrzuciła zdjęcia z lokacji. Prawdopodobnie jest to gdzieś koło Cardington Sheds, o którym pisaliśmy.



Zdjęcie niewiele zdradza, ale niektórzy komentatorzy doszukują się tu Dantooine. I o to właśnie chodzi, budowanie teorii i oczekiwań. J.J. Abrams bardzo dobrze czuje ten klimat i widać, że twórcy pod jego egidą potrafią zadawać fanom takie pytania. Czeka nas ciekawe wyczekiwanie Epizodu IX.

Jordania, a może Turcja?


Zwłaszcza, że znów szaleją plotki. Otóż, jak donosi MakingStarWars, podobno jeśli chodzi o lokacje w grze ponownie jest Jordania. Wadi Rum było rozważanie jako potencjalne Jakku przy „Przebudzeniu Mocy”, wybrano jednak pustynię Liwa w Emiratach. Wadi Rum jednak tak się spodobało w Lucasfilmie, że zostało Jedhą w „Łotrze 1”. Podobno właśnie wciąż podoba się Abramsowi i jest szansa na powrót. Czy to będzie Jakku, Jedha czy może jeszcze jakaś inna, nowa planeta? Nie wiemy. Wieści te na razie nie są nigdzie potwierdzone. Zresztą samo źródło sugeruje także, że alternatywą mogłaby być Turcja. Tu aż prosi się o Kapadocję. Po pierwsze była to jedna z potencjalnych lokacji „Nowej nadziei” (nie zdecydowano się wówczas na nią, wybrano Tunezję). Zaś dzięki tak zwanym „Tureckim Gwiezdnym Wojnom”, gdzie nagrano część scen w Kapadocji i wymieszano z „Nową nadzieją”, faktycznie to miejsce czasem jest kojarzone z „Gwiezdnymi Wojnami”.

Premiera w grudniu 2019.

Aktualizacja: Słowo od J.J. Abramsa


Jest i oficjalne słowo od reżysera.


KOMENTARZE (40)

Plotki po ogłoszeniu obsady

2018-07-30 19:42:10

W środę ruszają zdjęcia do Epizodu IX. Tymczasem przygotowania trwają. Dzięki mediom społecznościowym możemy coś zobaczyć. Victoria Mahoney, reżyserka drugiej ekipy chyba już pokazała za dużo. Umieściła twitta w sieci, a potem go usnęła (ale wrzucała zdjęcia innych starych telefonów). Pokazuje tam telefony, jakich używa ekipa Epizodu IX – wszystko w trosce przed wyciekami. To nie są smartfony.



John Boyega postanowił pokazać jak ćwiczy do Epizodu IX. Zdjęcie z Instagrama aktora poniżej.

BRB. 9 loading ⚡️⚡️⚡️

Post udostępniony przez John Boyega (@johnboyega)



Ciekawsze są oczywiście plotki, które się teraz pojawiły. Pierwsza to bardziej uwaga techniczna. Otóż, Keri Russell nie została wymieniona w pierwszym ogłoszeniu obsady. Dopiero dodano ją w późniejszych wersjach oryginalnego newsa. Wszystko dlatego, że jeszcze w piątek dopinała swój kontrakt.

Tymczasem zastanawiamy się kogo zagrają nowi aktorzy. W przypadku Richarda E. Granta zarówno fani jak i niektóre serwisy wskazują, że mógłby to być Wielki Admirał Thrawn. Oczywiście jest to raczej gdybanie i pobożne życzenia. Obecnie nie ma ku temu żadnych przesłanek.

Mark Hamill jest bardzo zadowolony z tego, że wystąpi w Epizodzie IX i nie musi już dalej ściemniać. Bardzo podoba mu się powrót Billy’ego Dee Williamsa oraz to w jaki sposób będzie obecna Carrie Fisher. Jest to trudne rozwiązanie, ale Mark bardzo się cieszy, że Carrie nie będzie zastąpiona ani przez inną aktorkę, ani przez komputer. Podobnego zdania jest brat Carrie, Todd Fisher. Twierdzi on, że to najlepszy pomysł z jakim się spotkali i jest to zasługa J.J. Abramsa. To reżyserowi zależało by Leia pojawiła się w tym filmie. W montażu „Przebudzenia Mocy” odrzucono dość wiele scen, choćby tę w której Maz podaje miecz Anakina Lei (mała szansa, by to wkleić w tamtej formie do nowego filmu). Prawdopodobnie zobaczymy Leię, gdzieś w bazie Ruchu Oporu.

Chodzi plotka, że swój wkład w Epizod IX ma mieć George Lucas. Po dwóch ostatnich filmach, jakoby ludzie w Disneyu chcieli by został konsultantem. Dla przypomnienia w „Solo” to on odpowiada za scenę na „Sokole” w której Han rzuca na podłogę pelerynę Landa i dobiera się do Qi’ry, zamiast wpierw spokojnie odwiesić ten specjalny strój. Na ile angaż Lucasa do Epizodu IX jest prawdziwy, nie wiadomo. Patrząc na to, Lucasfilm już dawno by to obwieścił.

Jeszcze jedna dziwna plotka mówi, że podobno Ewan McGregor nie dostanie swojego spin-offa o Kenobim, ale Ben ma się pojawić jako duch w Epizodzie IX. Zobaczymy, na razie duchem raczej będzie Mark.

Na koniec jeszcze jedna rzecz. Otóż IX Epizod w oficjalnym przekazie został opisany jako „Ostatnia część sagi rodu Skywalkerów”. Wiemy, że na razie na Epizod X się nie zanosi, ale czy to na pewno ostatnia część?
KOMENTARZE (38)

Obsada Epizodu IX ujawniona

2018-07-27 22:45:52 oficjalna



W końcu mamy oficjalne potwierdzenie obsady.
Zdjęcia do Epizodu IX rozpoczną się w Londynie w studiach Pinewood 1 sierpnia. Reżyseruje J.J. Abrams, który napisał scenariusz razem z Chrisem Terrio.

W filmie występują:
  • Daisy Ridley - Rey
  • Adam Driver - Kylo Ren / Ben
  • John Boyega - Finn
  • Oscar Isaac - Poe Dameron
  • Lupita Nyong’o - Maz Kanata
  • Domhnall Gleeson - Hux
  • Kelly Marie Tran - Rose
  • Joonas Suotamo - Chewbacca
  • Billie Lourd - Connix
  • Naomi Ackie
  • Richard E. Grant
  • Keri Russell
  • Mark Hamill - Luke
  • Anthony Daniels - C-3PO
  • Billy Dee Williams - Lando
  • oraz Carrie Fisher jako Leia.
W przypadku Carrie filmowcy wykorzystają sceny nagrane na potrzeby „Przebudzenia Mocy”, których nie wykorzystano. Nie będzie ani wersji CGI, ani obsadzenia w tej roli nikogo innego. Jak twierdzi J.J. Abrams nie można znaleźć satysfakcjonującego zakończenia sagi rodu Skywalkerów bez Carrie. Rozwiązanie to ma błogosławieństwo Billie Lourd, córki Carrie.

Muzykę skomponuje ponownie: John Williams.

Film wyprodukują: Kathleen Kennedy, J.J. Abrams, Michelle Rejwan, Callum Greene i Jason McGatlin.

Zdjęcia: Dan Mindel.
Scenografia: Rick Carter i Kevin Jenkins.
Kostiumy: Michael Kaplan.
Stwory: Neal Scanlan.
Montaż: Maryann Brandon i Stefan Grube.
Efekty specjalne: Roger Guyett.
Pierwszym asystentem reżysera będzie Tommy Gormley, zaś reżyserką drugiej ekipy Victoria Mahoney.

Premiera w grudniu 2019.
KOMENTARZE (76)

Trenuj jak Jedi

2018-07-14 18:46:08

Aktorzy i twórcy Gwiezdnych Wojen od wielu lat angażują się w różne akcje społeczne i charytatywne. Tym razem Lucasfilm wraz z Change4Life przygotowuje kampanię „Trenuj jak Jedi”, która ma promować ruch wśród dzieci i młodzieży. Przez najbliższe miesiące opublikują serię gier i zabaw, które mogą być inspiracją dla nauczycieli i opiekunów, którzy chcą zachęcić swoich podopiecznych do ruchu. Zabawy będą publikowane w tym miejscu. Poniżej możecie zobaczyć jak John Boyega w ramach promocji tej akcji trenował nowe pokolenie Jedi.


KOMENTARZE (12)

Keri Russell w IX Epizodzie?

2018-07-07 07:43:47

W końcu, zaczyna się sezon plotek, na które czekaliśmy, czyli o obsadzie i nie tylko. Podobno w sprawie udziału w Epizodzie IX trwają rozmowy z Keri Russell. Aktorka pracowała już z J.J. Abramsem zarówno w serialu „Felicity” jak i w filmie „Mission: Impossible 3”. Ponadto na swoim koncie ma choćby „Ewolucję planety Małp”.



Kogo mogłaby zagrać Russell? Tu pojawia się plotka o poszukiwaniach aktorki w wieku 40-50 lat (Keri wpisuje się w ten wiek) do roli o kryptonimie „Mara”. Więcej o Marze pisaliśmy tutaj.

Druga plotka obsadowa to Billy Dee Williams. Właściwie chyba wszyscy już przeczuwamy, iż Lando pojawi się w IX Epizodzie. Teraz aktor odwołał swoje występy na konwentach twierdząc, że będzie to mu kolidować z kręceniem filmu. Nie powiedział jakiego, ale chyba nie ma takiej potrzeby.

Jednocześnie rusza nakręcenia hype’u na IX Epizod. Na swoich Instagramach Mark Hamill i John Boyega wrzucili takie coś.

Who's counting? #9WillBeFineAllInGoodTime

Post udostępniony przez Mark Hamill (@hamillhimself)



Chodzą też plotki, że we Włoszech nad jeziorem Como oraz w Casercie szykuje się jakaś duża amerykańska produkcja filmowa. W obu miejscach kręcono Naboo. Zresztą Abrams powiedział, że istotniejsze niż pomysły Riana Johnsona będzie dla niego uczynienie sagi spójnej i kompletnej, czyli postawi na lepsze nawiązania do prequeli (więcej). W Casercie raczej powstanie nowa „Wonder Woman”, więc chyba nie ma co się napalać na Naboo.

Odliczanie do premiery się rozpoczęło. Nas bardziej interesuje kiedy ruszą zdjęcia, co powinno nastąpić na dniach lub tygodniach, oraz kiedy ogłoszą obsadę.
KOMENTARZE (41)

Lando i mikrobiotyczny świat Lucasa

2018-06-18 20:42:05

Ostatnio informowaliśmy, że Billy Dee Williams podobno ćwiczy i jest na diecie, jakby się szykował do roli w filmie. Serwis Fanthatracks potwierdza opierając się na dwóch niezależnych źródłach, że Lando faktycznie ma powrócić w IX. Cóż, po śmierci Carrie Fisher oraz filmowych śmierciach Hana i Luke’a (acz Mark Hamill pojawi się jako duch, wszyscy się tego spodziewają), Lando byłby ostatnim, ludzkim łącznikiem z klasyczną trylogią.

John Boyega zapuszcza włosy do Epizodu IX. Ostatnio pokazywaliśmy jego nową fryzurę, ale to jeszcze nie koniec. Teraz na Instagaramie aktor wrzucił bardziej aktualne zdjęcie. Czy tak będzie wyglądał Finn?



Wśród podobnych plotek jest też taka, że Kylo Ren będzie wyglądał trochę inaczej. Zapuści brodę.

Pozostaje też kwestia Lei. Todd Fisher, brat Carrie Fisher powiedział niedawno, że ma nadzieję, iż w IX Epizodzie znajdzie się miejsce dla Lei, że ta postać nie zniknie, pomimo śmierci Carrie. Na razie wiemy tylko, że nie Leia nie wróci w formie cyfrowej, jak to miało miejsce w „Łotrze 1”. Co wymyśli Abrams i reszta ekipy? Zobaczymy.

Na koniec plotka miesiąca. George Lucas zdradził swój tajny plan na trzecią trylogię. Ta miała się wejść w mikrobiotyczny świat, w którym żyją istoty funkcjonujące inaczej niż my. To Whillowie i to oni kontrolują cały wszechświat. Lucas dodał, że gdyby nakręcił ten film, fani prawdopodobnie znienawidziliby go równie mocno jak „Mroczne widmo”, zwłaszcza, że ta teoria o Whillach łączy się z midi-chlorianami. Midi-chloriany komunikują się z Whillami, czyli to Whillowie są Mocą. Wypowiedź ta padła podczas rozmowy z Jamesem Cameronem w odcinku “James Cameron’s Story of Science Fiction” dla telewizji AMC.

Warto pamiętać, że Lucasowi czasem w rozmowach zdarza się popuścić wodzę fantazji, zwłaszcza, gdy żartuje. Wiemy, że w jego koncepcji Luke Skywalker miał być nauczycielem już w VII filmie (więcej), sugerowano także, iż chciał by bohaterami byli 12-latkowie. Jedno nie wyklucza drugiego, więc kto wie, może w ten sposób George zamknąłby sagę.
KOMENTARZE (22)

Wraca stare?

2018-06-09 12:09:06



Wygląda na to, że J.J. Abrams wprowadza całkiem spore porządki w ekipie Epizodu IX. Wietrzenie po Colinie Trevorrowie było spodziewane. Wpierw zmieniono scenariusz, nowy napisali Abrams i Chris Terrio. Teraz wygląda na to, że J.J. wymienił też operatora. W miejsce operatora Johna Schwartzmana wróci Dan Mindel, który robił zdjęcia do „Przebudzenia Mocy”.

Formalnie udziału Mindela nikt nie zapowiedział. Wyszło to przy okazji jego zdjęć na Instagramie. Otóż jak pamiętamy, Trevorrow i Schwartzman chcieli, by Epizod IX był kręcony na taśmie filmowej, dokładniej 65mm specjalnie przygotowanej przez firmę Kodak. Mindel wrzucił na swojego Instagrama kilka zdjęć, z których wynika, że jedzie do Londynu, gdzie będzie kręcił następny film. Ma tam być aż do lutego. Dla przypomnienia, zdjęcia do Epizodu IX ruszą pod koniec lipca. No i na jednym ze zdjęć Mindel umieścił kamerę obsługującą taśmę 65mm. Zważywszy ilość blockbusterów kręconych w tej technologii w studiach Pinewood w najbliższym czasie, operator ujawnił swój udział. Wpis z kamerą został już usunięty, ale na Instagramie Daniela pozostały londyńskie zdjęcia.



Natomiast wracając do fryzury Johna Boyegi, o której pisaliśmy tutaj. Podobno nie ma ona nic wspólnego z Epizodem IX, a zapuszczanie włosów trwa dalej. Cóż aktor ma jeszcze 1,5 miesiąca.

W sieci zaś można znaleźć nowe plotki fabularne, prawdopodobnie nie mające żadnych podstaw. Jakoby mieli wrócić Rose, DJ, a także Huttowie, w tym Rota.
KOMENTARZE (29)

Nowa fryzura Finna

2018-06-05 22:15:42

Na początek John Boyega. Otóż aktor sugerował niedawno, że z powodu przeskoku czasowego będzie musiał zapuścić włosy. W sieci pojawiło się zdjęci z nową fryzurą. Czyżby tak miał wyglądać w filmie? Czy może zmyła?



Jest nowy tytuł roboczy Epizodu IX. Brzmi on „trIXie”. Prawdopodobnie tym razem J.J. Abrams nie ukrył tu żadnego znaczenia, a raczej, patrząc na pisownie, raczej chciał użyć w nazwie IX. Wcześniej sugerowano, że roboczy tytuł to „Black Diamond” (więcej), być może tamten tytuł dotyczył wersji Colina Trevorrowa. Dla przypomnienia, J.J. Abrams i Chris Terrio napisali scenariusz praktycznie od początku.

Przywołując Trevorrowa, ten ostatnio ponownie wypowiedział się o swojej pracy nad Epizodem IX. Colin twierdzi, że była to przygoda, której nie żałuje. Cieszy się, że jego pomysł na film spotkał się z przychylnością Marka Hamilla jak i George’a Lucasa (choć np. w kwestii zostawienia Luke’a przy życiu, Kathleen Kennedy posłuchała raczej Riana Johnsona). Trevorrow twierdzi, że nie chce zdradzać szczegółów, by nie nastawić fanów nieprzychylnie do Epizodu IX, ale wspomina swoje dzieciństwo. Kiedy wychodziła oryginalna trylogia, to te filmy były czymś w rodzaju daru, wydarzeniem. Ale im dłużej się studiuje tamtą sytuację, tym bardziej wydaje się, że to tylko filmy. Tyle, że zdaniem Colina tak nie jest. One były ponad to. Colin cieszy się, że miał choć możliwość spróbować opowiedzieć historię w tamtym stylu. Niestety albo -stety nie wyszło. Obecnie Trevorrow pracuje nad trzecią częścią „Jurassic World”.

Zdjęcia do Epizodu IX ruszą w lipcu.
KOMENTARZE (72)
Loading..