TWÓJ KOKPIT
0

Epizod IV: Nowa nadzieja :: Newsy

NEWSY (745) TEKSTY (44)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Firma przygotowująca sagę 3-D ujawniona?

2010-12-24 10:45:00

Wycieki to nie tylko specjalność WikiLeaks. Mogą nim być także portale społecznościowe, w tym zachodni pierwowzór naszego GoldenLine.pl, czyli Linkedin.com. Co z tego, że Lucasfilm ukrywa nie tylko same kontrakty z firmami, które wspierają ich w pracach nad konwersją sagi do 3-D, ale nawet nazwy tych firm. Wystarczy, że jeden z pracowników się pochwali tym, co robił. Internet jest na tyle mały, że wieści roznoszą się bardzo szybko. Hinduski artysta Ramidi Ashwin Kumar z Hyderabadu pochwalił się, że pracując dla firmy Prime Focus (odpowiedzialna ostatnio za konwersje do 3-D „Podróży wędrowca do świtu”), pracował nad tajemniczym „NED Star Wars 3-D”. NED to skrót od Need Extra Depth, czyli potrzeba dodatkowej głębi. Firma Prime Focus nie zdementowała tych pogłosek całkowicie, podała jednie informację, że faktycznie otrzymali od Lucasfilmu materiał do testów, ale nie oznacza to, że to będzie ich przyszły projekt. Sam Lucasfilm nie wypowiedział się jeszcze w tej sprawie.
KOMENTARZE (0)

Irvin Kershner nie żyje

2010-11-29 16:45:02 Filmweb

Dotarła do nas dziś niezwykle smutna wiadomość. Reżyser Imperium kontratakuje, człowiek, którego wizji artystycznej w znacznej mierze zawdzięczamy fakt, iż epizod V jest się tym filmem, który tak wszyscy uwielbiamy nie żyje. Irvin Kershner zmarł w wieku 87 lat. Przyczyną śmierci był rak płuc.

Kershner pracę reżysera łączył z zawodem wykładowcy akademickiego na wydziale filmowym Uniwersytetu Południowej Kalifornii. Tam właśnie poznał pewnego studenta nazwiskiem George Lucas, który w roku 1979 powierzył mu reżyserowanie sequela swoich Gwiezdnych Wojen.

Debiutem filmowym Kershnera był dramat sensacyjny Stakeout on Dope Street z 1958 roku. W roku 1966 poznał Seana Connery'go, który wystąpił w jego komedii Zwyczajne szaleństwo, panowie spotkali się ponownie na planie "nieoficjalnego" Bonda Nigdy nie mów nigdy z 1983 roku, który był remake'em Operacji Piorun Terence'a Younga z 1965 roku. W latach 70. zrealizował popularny obraz sensacyjny Oczy Laury Mars (1978) z Tommy'm Lee Jonesem i Faye Dunaway w rolach głównych, a także Powrót człowieka zwanego koniem (1976) z Richardem Harrisem. Nakręcił również oparty na faktach obraz wojenny Atak na Entebbe opowiadający o słynnej akcji odbicia przez izraelskich komandosów porwanego przez Palestyńczyków samolotu pasażerskiego na ugadyjskim lotnisku Entebbe (1979). Po Nigdy nie mów nigdy i RoboCopie 2 z 1990 roku Kersh, jak nazywany był przez znajomych i fanów swojej twórczości, zaczął uchodzić w Hollywood za specjalistę od reżyserowania sequeli wielkich hitów i sprawnego filmowego rzemieślnika. Dziś to właśnie Imperium kontratakuje uchodzi (całkiem słusznie) za jego największe osiągnięcie artystyczne. Kershner pracował również w telewizji, gdzie reżyserował m.in. popularny również w Polsce serial s-f SeaQuest DSV z Royem Scheiderem. Okazjonalnie występował również jako aktor, zagrał m.in. u Martina Scorsese w Ostatnim kuszeniu Chrystusa (1988).

Będzie nam Ciebie brakowało, Kersh.

Na stronie oficjalnej SW opublikowano wspomnienie George'a Lucasa o zmarłym Irvinie Kershnerze.

Świat stracił wielkiego reżysera i jednego z najoryginalniejszych ludzi, których miałem przyjemność poznać. Irvin był prawdziwym gentlemanem w każdym tego słowa znaczeniu. Gdy myślę o Kershu, myślę o jego cieple, troskliwości i talencie. Znam go z USC, gdzie uczęszczałem na jego wykłady, uczestniczył też w festiwalu, na którym nagrodę przyznano mojemu krótkometrażowemu "THX". Uważam go za mojego mentora. Po "Gwiezdnych Wojnach" jednego byłem pewien - nie chciałem sam reżyserować kontynuacji. Potrzebowałem kogoś, komu mogłem ufać, kogoś, kogo podziwiałem i którego praca jest dojrzała i pełna humoru. Tym kimś był właśnie Kersh. Nie chciałem, żeby "Imperium..." było tylko sequelem, kolejną częścią cyklu o kosmicznych przygodach. Chciałem coś zbudować i wiedziałem, że Kersh jest najodpowiedniejszą osobą do tego, aby mi pomóc. Wniósł wiele od siebie i za to jestem mu naprawdę wdzięczny. Był moim przyjacielem i kolegą po fachu zarazem. Będzie go brakować.
KOMENTARZE (78)

Obama, Filantrop Lucas i gwiadzy o sadze

2010-10-18 18:14:00

Celebryci wybierają ulubione postaci sagi

Redaktorzy IGN podeszli w bardzo ciekawy sposób do ulubionych postaci sagi Gwiezdne Wojny. Tym razem pozwolili je wybrać celebrytom, jak łatwo się domyśleć nawet tu wygrał Han Solo.



A poniżej lista kilku osób i ich wyborów:.

Han Solo:

Dolph Lundgren
Adrien Brody
Mark Wahlberg
Karl Urban
Adam Baldwin
Robert Rodriguez

Obi-Wan:
Milla Jovovich
Paul Bettany

Boba Fett:
Seth Rogen
Terry Crews
Tony Kebbell Numrul Rudd (ale także i Chewbacca)

R2-D2:
Jon Favreau
Helen Mirren
Mark Strong

Darth Vader:
Guillermo Del Toro
Bruce Willis
James Cameron

Chewbacca:
Jerry Bruckheimer
Carla Gugino

Księżniczka Leia:
Eva Mendes
Vanessa Hudgens
Ewan McGregor

Yoda: Lucas Black

IG-88: Paul Rudd

Lando Calrissian:
Will Ferrell
Paul Scheer

Jabba the Hutt:
Billy Dee Williams

Admirał Ackbar:
Tina Fey

Ewoki:
Ali Larter

Darth Maul:
Jay Baruchel

Zgniatarka śmieci:
Nicolas Cage

George Lucas nie potrafił wybrać ulubionego, zaczynał wymieniać wszystkie z klasycznej trylogii, no i rodzinę Papanoidów.

Obama przestrzega: imperium kontratakuje

Prezydent USA Barack Obama podczas wiecu zwolenników Partii Demokratycznej w Ohio, zagrzewał do walki w kampanii przed wyborami do kongresu. Jednocześnie przestrzegał przed prowadzącymi w sondażach Republikanami. - Oni znowu walczą. Imperium kontratakuje - mówił zachrypniętym głosem Obama.

Barack Obama od jakiegoś czasu, podobnie jak Demokraci, notuje niskie poparcie w sondażach. Podczas wiecu w Ohio starał się zagrzewać do walki wyborczej, głównie ostrzegając przed Republikanami.

- Żeby wygrać te wybory (do Kongresu - red.), Republikanie wpompują miliony dolarów w swoje "czołowe grupy". Oni podróżują po całym kraju i negatywnymi wypowiedziami wprowadzają w błąd wyborców - mówił Obama.

Prezydent zarzucał Republikanom, że nie mają odwagi stanąć na takim wiecu jak ten w Ohio i przedstawić swój program i skonfrontować się z Demokratycznymi rywalami.

- To nie jest zagrożenie tylko dla demokracji, to jest zagrożenie dla naszej demokracji. Jedynym sposobem żeby im się przeciwstawić i ich milionom dolarów jesteście wy i wasze miliony głosów, które pomogą dokończyć to, co zaczęliśmy w 2008 roku - mówił do tłumów Obama.


George Filantrop Lucas

Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że 20 lat temu George Lucas zaczął myśleć o uzdrowieniu systemu szkolnictwa w USA. Dwadzieścia lat temu powstała The George Lucas Educational Foundation, czyli fundacja edukacyjna George'a Lucasa. Mieli nadzieję, że w ciągu dziesięciu lat uda im się choć trochę uzdrowić system szkolnictwa, jednak trochę ich to przerosło. Pewnym pokłosiem działalności tej fundacji są Lucas Learning (http://www.lucaslearning.com/) oraz strona fundacji: http://www.edutopia.org/.

Po dwudziestu latach działania, problemy wciąż są aktualne, a pomysły, które proponuje fundacja stanowią alternatywę. Niedawno w Waszyngtonie odbyła się premiera filmu dokumentalnego, stanowiącego oręż fundacji - "Waiting for 'Superman'". To, czym Edutopia zajmuje się dziś, to przede wszystkim prowadzenie dyskusji, uświadamianie rodziców i nauczycieli, a przede wszystkim szukanie dobrych wzorców i wskazywanie ich. Większość podobnych organizacji wychodzi z założenia, że wystarczy rugować to, co złe, jednak nie daje to rezultatów. W ramach najnowszej akcji Edutopia przede wszystkim szuka dobrych cech obecnego systemu, w nadziei, że da się je jeszcze bardziej rozwinąć. A w celu rozwoju, chcą się posiłkować tak pieniędzmi Lucasa jak i przede wszystkim nowoczesną technologią.

Ewan Mcgregor wraca do sporu o niepodległość Szkocji

Ewan Mcgregor ponownie włączył się w debatę na temat niepodległości Szkocji wracając do dawnego sporu z Seanem Connery.

W 2008 roku McGregor skrytykował legendarnego odtwórcę postaci Jamesa Bonda, który wspiera ideę odłączenia Szkocji od Wielkiej Brytanii, argumentując, że Connery nie powinien wypowiadać się na temat kraju, w którym nie mieszka od co najmniej 30 lat. Wkrótce potem aktor przeprosił za swoją wypowiedź zapewniając, że nie powinien komentować poglądów rodaków, skoro sam również od dawna nie mieszka w Szkocji.

W najnowszym wywiadzie dla magazynu "Live!" McGregor ponownie wraca do dawnej dyskusji krytykując niepodległościowe dążenia Szkotów. - Włączyłem się kiedyś w debatę na temat niepodległości Szkocji rzucając nieprzemyślany komentarz podczas konferencji prasowej w Cannes, co było po prostu głupie. Nie zamierzałem do tego wracać, ale niedawno przeczytałem w gazetach, że jestem wielkim przeciwnikiem niepodległości Szkocji, co również nie jest prawdą. Nie mieszkam w Szkocji od 17 roku życia i nie odważyłbym się mówić Szkotom, jakie powinno być ich podejście do kwestii niepodległości. Moim zdaniem, na ten temat nie powinien się wypowiadać również Sean Connery, który mieszka za granicą znacznie dłużej, niż ja. Poza tym podoba mi się idea Wielkiej Brytanii i wiem, że relacje szkocko-angielskie nie wyglądają zbyt ciekawie po północnej stronie granicy, gdzie panują nastroje anty-angielskie. Nie wyobrażam sobie, żeby niepodległość Szkocji miała coś zmienić w tym temacie. W ten sposób znowu włączyłem się w dyskusję deklarując, że nie zamierzam w niej uczestniczyć - mówi aktor.


Sofia Coppola urodziła drugie dziecko.

Jak donosi magazyn "People", reżyser i jej partner Thomas Mars zostali rodzicami małej Cosminy, która przyszła na świat w ciągu ostatniego miesiąca.

Coppola i francuski rockman są parą od 2005 roku i mają 3,5-letnią córkę Romy, zaś o drugiej ciąży poinformowali w grudniu 2009 roku.


Wrócił do nałogu na planie "Drużyny A"
Liam Neeson, przez odtwarzaną w "Drużynie A" postać, wrócił do palenia cygar... po 17 latach!

Irlandzki gwiazdor wcielił się w rolę Johna "Hannibala" Smitha w remake'u słynnej "Drużyny A". Bohater słynie z tego, że wciąż pali hawańskie cygara.

Początkowo Neeson był zadowolony, że twórcy zapewnili mu sztuczne cygara, ponieważ aktor przez dłuższy czas nie mógł uwolnić się z nałogu. Potem jednak dostał prawdziwe cygaro. Wtedy stwierdził, że nie może się od niego oderwać.

- Nie paliłem przez 17 lat, ale musiałem bardzo się przy tym pilnować. To zrozumiałe, że ostatnią rzeczą, na jaką byłem przygotowany, było zapalenie cygara - wyznaje Neeson. - Kiedy jednak dostałem prawdziwe kubańskie cygaro, stwierdziłem, że wciąż jestem uzależniony. Wystarczyły dwa dni, a ja zacząłem mieć z tym poważny kłopot.

Gwiazdor zapewnia, że jeśli dojdzie do realizacji kolejnej odsłony "Drużyny A", ten będzie nalegał na zapewnienie mu gumowych cygar.


Liam Neeson wdzięczny fanom za wsparcie po śmierci żony

Liam Neeson podziękował fanom za nieustające wyrazy współczucia po śmierci jego żony Natashy Richardson.

Znana aktorka zmarła w marcu ubiegłego roku wskutek urazu mózgu, jakiego doznała podczas jazdy na nartach w Kanadzie. Zdruzgotani fani aktorskiej pary po 18 miesiącach nadal przysyłają wdowcowi i jego dwóm synom listy z kondolencjami i wyrazami wsparcia, za co Neeson oficjalnie im teraz podziękował.

- Dajemy sobie radę. Szczerze mówiąc żyjemy z dnia na dzień. Ciągle dostaję mnóstwo niezwykłych listów z kondolencjami od fanów. To bardzo wzruszające - powiedział aktor w wywiadzie dla brytyjskiej gazety "Sunday Express".


Sylvester Stallone chciał grać w "Gwiezdnych wojnach"

Sylvester Stallone ubiegał się o rolę Hana Solo w filmie "Gwiezdne wojny", ale nie zdołał przekonać do siebie reżysera George’a Lucasa.

Hollywoodzki twardziel Sylvester Stallone wyjawił podczas internetowego czatu z fanami, że w 1975 roku pojawił się na castingu do pierwszej części kultowej sagi, ale z perspektywy czasu cieszy się, iż rolę Hana Solo powierzono Harrisonowi Fordowi.

- Owszem, chciałem zagrać Hana Solo w "Gwiezdnych wojnach", ale moje przesłuchanie nie wypadło zbyt dobrze. George Lucas ani raz na mnie nie spojrzał. W sumie dobrze się stało, bo myślę, że nie wyglądałbym dobrze w spandexowym kombinezonie ze świetlnym mieczem - powiedział gwiazdor.


Liam Neeson zakochał się we francuskiej stewardessie

Gwiazdor, który w ubiegłym roku stracił żonę Natashę Richardson, pojawiał się niedawno w towarzystwie brytyjskiej bizneswoman Freyi St Jonhston, jednak według najnowszych doniesień, jego wybranką jest poznana na pokładzie samolotu do Francji Leslie Slater.

Jak donosi gazeta "The Sun", Slater odwiedziła Liama Neesona w Nowym Jorku i kilkakrotnie umawiała się z nim na randki.

- Leslie od kilku tygodni mówi o Liamie, a on nieustannie wysyła do niej sms-y. Świetnie się ze sobą dogadują, bo Leslie dużo podróżuje i łatwo nawiązuje kontakt. Liam naprawdę ją lubi - cytuje gazeta.


Keira Knightley uwielbia nieprzewidywalność swojego zawodu

25-letnia gwiazda Keira Knightley cieszy się, że zrealizowała swoje marzenie o karierze aktorskiej, chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że w każdej chwili może popaść w niełaskę Hollywood i przestać otrzymywać propozycje filmowe. Keira Knightley

- Zawsze uwielbiałam oglądać filmy, więc cieszę się, że mogę w nich grać i obserwować proces ich powstawania od samego początku do końca. Właśnie tak wyobrażałam sobie swoją pracę. Jednocześnie aktorstwo jest zawodem, w którym w jednej chwili można być gwiazdą, a w następnej niczym. Zupełnie mi to nie przeszkadza. Myślę, że właśnie to jest w tym zawodzie najbardziej ekscytujące i ciekawe”, mówi Keira Knightley w wywiadzie dla magazynu "Parade".

KOMENTARZE (0)

Maraton filmowy Star Wars w Katowicach

2010-09-21 20:18:32 Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach

Jak poinformowało nas katowickie kino Centrum Sztuki Filmowej w dniach 15 - 16 października odbędzie się w nim maraton filmowy Star Wars. Seanse obu trylogii są częścią imprezy "IV Urodziny Centrum Sztuki Filmowej. Znajdź swoje miejsce w Kosmosie". Szczegółowy program prezentuje się następująco:

15 października (piątek) godz.19.00:

16 października (sobota) godz 19.00:

Cena karnetu na każdy dzień wynosi 30 zł.

Seanse odbędą się w kinie Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach przy ulicy Sokolskiej 66. Bilety można rezerwować telefonicznie (32 351 12 20, 32 258 42 41) lub pocztą elektroniczną.

Strona internetowa organizatora.



KOMENTARZE (12)

Archiwalny wywiad z Harrisonem Fordem

2010-09-13 12:39:01 TheForce.Net

W sieci pojawił się pochodzący z 1977 roku wywiad z Harrisonem Fordem, którego aktor udzielił w programie prowadzonym przez Robeccę Connolly "Bobbie" Wygant. Rozmowa dziennikarki lokalnej stacji WBAP-TV (obecnie KXAS-TV) z Fort Worth w stanie Teksas z Fordem odbyła się tuż po tym, gdy po premierze Nowej nadziei w USA wybuchła prawdziwa starwarsomania.



Harrison (w koszuli z kołnierzykiem a'la Juliusz Słowacki) mówi w wywiadzie m.in., że był zachwycony, gdy pierwszy raz obejrzał Gwiezdne wojny i dumny ze wszystkich osób, które wzięły udział w realizacji filmu. Aktor stwierdza, że zdawał sobie sprawę jak będzie wyglądał cały film, chociaż zaskoczyło go to, jak bardzo spektakularne i dopracowane są efekty specjalne. Ujęcia otwierające to przejaw geniuszu - stwierdza Ford. Dalej opowiada o tym, że nigdy nie był specjalnym miłośnikiem fantastyki w rodzaju Bucka Rogersa i Flasha Gordona (które inspirowały George'a Lucasa przy pisaniu scenariusza). Ford podkreśla też, że SW to nie science-fiction, ale fantastyka opowiadająca o ludziach, nie o nauce, dlatego - jego zdaniem - tylu osobom nie przepadającym za sci-fi Gwiezdne wojny tak bardzo się spodobały. Wiele rzeczy robiliśmy pierwszy raz, więc było sporo problemów - tak scharakteryzował pracę na planie. Harrison mówi również, że sukces ANH spowodował zmiany w jego życiu; zaczął dostawać więcej propozycji pracy.

Wywiad nagrano w 20th Century Fox Studios w Hollywood.
KOMENTARZE (10)

Gwiezdne Wojny powracają do TVP

2010-08-19 23:34:15 jaroslaw1922 na forum

Jak donosi czujny jaroslaw1922 na forum, Telewizja Polska opublikowała zarys swojej jesiennej ramówki programowej. Wśród stertów odgrzewanych seriali, przebojowych kreskówek i „nowych” filmów, nie zabrakło prawdziwej klasyki w postaci naszych ukochanych Gwiezdnych Wojen. Na wiosnę tego roku na kanałach TVP1 i TVP HD wyemitowano Nową Trylogię. Teraz Telewizja Polska chce dokończyć dzieła i zapodać także Oryginalną Trylogię. Póki co nie ujawniono dnia ani godziny emisji Epizodów. Z krótkiej notki podanej do wiadomości publicznej nie możemy w zasadzie dowiedzieć się więcej. Będziemy bacznie obserwować zapowiedzi na długie jesienne wieczory i niezwłocznie poinformujemy Was o dacie i godzinie transmisji Star Wars w TVP.


Temat na forum
KOMENTARZE (19)

Przeszłość i przyszłość ryku smoka Krayt

2010-07-08 15:01:33 ForceCast.Net

Saga Star Wars, a szczególnie Stara Trylogia, z pewnością charakteryzuje się tym, że wciąż się zmienia. George Lucas wciąż poprawia swoje filmy, a kolejne edycje pojawiają się na kolejnych nowoczesnych nośnikach: VHS, potem DVD, a wkrótce prawdopodobnie również Blu-ray. Jedną z fascynujących zmian jest ewolucja ryku smoka Krayt w Epizodzie 4. Zgodnie z naszą rozpiską zmian efektów dźwiękowych w "Nowej nadziei", krzyk Bena Kenobiego, udającego ryk smoka Krayt, który ma przestraszyć Tuskenów, zmieniał się w kolejnych edycjach: w oryginalnej wersji i w Edycji Specjalnej z 1997 roku brzmiał tak samo, ale został zmieniony w 2004 roku, na potrzeby wydania DVD.

W zeszłotygodniowej audycji podkastu ForceCast pojawiła się długa rozmowa na temat tego efektu dźwiękowego, jako odpowiedź na uwagę jednego ze słuchaczy, który usłyszał dźwięk bardzo podobny do ryku smoka Krayt w...kreskówce telewizyjnej "The Adventures of the Dino Boy" studia Hanna-Barbera. Prowadzącym audycję udało się porozmawiać z dwoma pracownikami Lucasfilm, którzy od lat pracują nad ścieżkami dźwiękowymi Gwiezdnych Wojen, w tym telewizyjnych "Wojen Klonów". To właśnie oni w całości przemontowali całe audio trzech starszych filmów w 2004 roku, na potrzeby edycji DVD, a są to Matthew Wood i David Acord, czyli głos Generała Grievousa i Rotty the Hutta; obaj panowie obecnie pracują nad trzecim sezonem "The Clone Wars". Jak się okazuje efekty dźwiękowe w "Nowej nadziei" mogą być dokładnie te same, co w starej kreskówce z lat 60. Oprócz Bena Burtta, który jako jeden z pierwszych w Hollywood sam zaczął tworzyć efekty dźwiękowe, nad filmem pracował też edytor dźwiękowy Sam Shaw, który korzystał z tradycyjnej metody hollywoodzkiej: wspólnych bibliotek dźwiękowych, wykorzystywanych przez wszystkich dźwiękowców. Ryk smoka Krayt nie musi być idealnie tym samym odgłosem dinozaura z kreskówki, ale z pewnością pochodzi z tej samej biblioteki dźwięków.

Jednakże w 2004 roku ryk smoka Krayt został w całości stworzony od nowa: na potrzeby wydania DVD David Acord, Matthew Woods, oraz Tom Mayer, przez cały rok pracowali nad ścieżką dźwiękową filmów, zgrali na nośniki cyfrowe wszystkie stare taśmy, odzyskali je i oczyścili, oraz dorobili te efekty dźwiękowe, których nie udało się uratować z taśm, które były zbyt zniszczone. Dosłownie rozłożyli filmy na części pierwsze, oczyścili wszystko, a potem złożyli je razem. Ryk smoka Krayt został wtedy zmieniony podobno na życzenie samego George’a Lucasa, który chciał, żeby dźwięk ten brzmiał bardziej ludzko, jakby tworzył ten odgłos człowiek, a nie zwierzę. Ben Burtt ucieszył się na taką możliwość, bo sam chciał zrobić ten efekt dźwiękowy od samego początku.

Jednakże to nie koniec historii ryku smoka Krayt, dźwięk ten został zmieniony raz jeszcze przez Bena Burtta w 2007 roku, kiedy filmy przeszły kolejną renowację, ponownie poprawiono jakość i ustawienia wszystkich dźwięków. Zatem w przyszłych wersjach filmu będziemy słyszeć zupełnie nowy ryk smoka Krayt, który ma ponoć brzmieć jeszcze bardziej ludzko. Pozostaje tylko pytanie kiedy będziemy mogli zobaczyć filmy w tej zupełnie nowej wersji, czy poprawki te powstały na potrzeby kinowej wersji 3D, wydania całej sagi na Blu-ray, wyświetlania filmów w telewizjach w wersji HD...a być może będzie można zobaczyć je już za miesiąc na Celebration V, gdzie cała saga wyświetlana ma być w wersji cyfrowej.

Temat na forum
KOMENTARZE (17)

Epizody I, IV i VI na liście największych wakacyjnych hitów filmowych...

2010-06-15 18:16:24 onet.pl, Hollywood.com

Star Wars znów znalazły się na szczycie rankingu filmowych "naj". Tym razem portal internetowy Hollywood.com przygotował zestawienie największych letnich blockbusterów w historii kina, czyli najbardziej dochodowych produkcji, które wprowadzone zostały do kin w wakacje.

Lista dziesięciu największych summer blockbusters powstała w oparciu o roczne zyski, jakie osiągnęły produkcje, które miały swe premiery w okresie letnim w USA. Triumfatorami rankingu są Steven Spielberg i George Lucas, bowiem to ich dzieła okupują szczyt listy.
  • Wakacyjnym hitem, który przyniósł twórcom największy zysk są Gwiezdne wojny: epizod IV - Nowa nadzieja.
  • Miejsce drugie zajęła opowieść Stevena Spielberga o dobrodusznym przybyszu z innej planety, czyli E.T. z 1982 roku.
  • Na podium znalazł się też kolejny film Spielberga, thriller o zabójczym rekinie - Szczęki z 1975 roku.
  • Miejsce czwarte to szósta część Gwiezdnej Sagi - Powrót Jedi.
  • Piąta pod względem zysków z rozpowszechniania okazała się pierwsza część przygód Indiany Jonesa, czyli Poszukiwacze zaginionej Arki (1981).
  • Miejsce szóste to kolejne dzieło Spielberga - Park jurajski z 1993 roku.
  • Na miejscu siódmym uplasowała się pierwsza część Nowej Trylogii - Mroczne widmo.

Następne miejsca zajęły kolejno: Forrest Gump, Król Lew i Mary Poppins.

Dodajmy na koniec, że do tej pory na świecie Nowa nadzieja zarobiła ok. 775,5 mln $ (przy budżecie 11 mln), Powrót Jedi 475 mln $ (budżet 32,5 mln), zaś Mroczne widmo ponad 924 mln (przy budżecie ok. 115 mln).



KOMENTARZE (16)

Gwiezdne wojny w kinie Iluzjon

2010-05-17 18:38:10 ICO


W ramach cyklu KALEJDOSKOP FILMOWY – maj 2010 na ekranie Kina Iluzjon będzie można zobaczyć „Gwiezdne wojny”, czyli pierwszy nakręcony przez Lucasa film, w wersji z 1977 roku, nazwany później „Nową nadzieją”.

„Nową nadzieję” będzie można zobaczyć:
19 maja o godzinie 20:15
30 maja o godzinie 17:45


Kino Iluzjon obecnie ma siedzibę w Warszawie w Bibliotece Narodowej, Al. Niepodległości 213, sala im. Stefana Dembego, wejście A. (mapka). Cena biletu na seans wynosi 11 zł.

Poniżej prezentujemy informacje dotyczące filmu dostępny na stronie Iluzjonu:

„Luke Skywalker odnajduje dwa roboty - R2D2 i C3PO, które przekazują mu wezwanie o pomoc od uwięzionej na Gwieździe Śmierci księżniczki Lei.

Pierwsza zrealizowana część "gwiezdnej sagi" George'a Lukasa, wzorowana na komiksach z lat 30., fantastyczno-naukowa baśń będąca jednym z największych sukcesów kasowych w historii kina, pełna pomysłów i radosnego optymizmu, trafiła idealnie w zapotrzebowanie niepewnej i zestresowanej publiczności końca lat 70. Oszałamia sprawnością i techniką wielkiego widowiska. Została nagrodzona 6 Oscarami: za scenografię, kostiumy, montaż, dźwięk, efekty specjalne i muzykę.”


Temat na forum
KOMENTARZE (16)

Saga na Blu Ray?

2010-03-30 09:12:00

Co jakiś czas wraca temat sagi Gwiezdnych Wojen w wydaniu Blu Ray (BD). Jakiś czas temu zapytano o to także Chrisa Dunna, dyrektora zarządzającego w 20th Century Fox. Odpowiedział tylko, że o to raczej powinniśmy pytać George’a Lucasa, dodał przy tym, że wydanie DVD oryginalnej trylogii pojawiło się dopiero w 2004, czyli dość późno w cyklu życia formatu, wtedy był już właściwie wszechobecny. Chris Dunn przyznał także w jaki sposób są wybierane tytuły, które mają być wydane na BD. Przede wszystkim koncentrują się na gatunkach – akcji, sensacyjnych i SF, ze względu na upodobania kupujących (związane poniekąd z demografią). Dopiero z czasem dojdzie do większej dywersyfikacji, wraz z rozwojem rynku. Po wybraniu tytułu zaczynają w grę wchodzić inne elementy, takie jak to, czy film wymaga przeróbek, czy trzeba się dogadywać z reżyserami i producentami.

Natomiast warto przypomnieć, że podczas ubiegłorocznego ComicConu Steve Sansweet potwierdził wydanie BD całego cyklu. Będzie to specjalne wydanie wszystkich 6 części w jednym pudełku z wieloma atrakcjami, acz należy się spodziewać go bliżej premiery serialu aktorskiego.
KOMENTARZE (0)

Wczesne lata ILM

2009-08-12 10:27:47 Vimeo.com

W sieci ukazał się niedawno pewien filmik. Prezentuje on wczesne lata pracy grupy pracowników z firmy ILM nad IV Epizodem Gwiezdnych Wojen.
Możecie go zobaczyć tutaj>>>.
Niektóre sceny filmiku prezentują proces powstawania powierzchni Gwiazdy Śmierci, czy Y-Winga do Nowej Nadzieji. Dodatkowo można dokładniej przyjrzeć się scenie wybuchu myśliwca Tie, kręconej na niebieskim ekranie, jak również testowaniu maski Chewbaccy.
Co więcej, można obejrzeć unikalne sceny z 50 gali wręczania Oscarów, na których widać C-3PO i R2-D2.
Filmik dostępny jest również do pobranie w dwóch wersjach:
- MPG (164mb)
- MP4 (61mb)

Po więcej informacji zapraszamy do działu Trylogia.
KOMENTARZE (5)

Artykuł o SW z 1977 roku

2009-06-30 18:44:25 ClubJade

ClubJade opublikował wycinek z gazety z 1977 roku, w którym mowa jest o Nowej Nadziei. Mark Hamill zawsze chciał zagrać w takim filmie odkąd zobaczył "Jazona i Argonautów" czy "Herkulesa". Autor pisze też, że planuje się nakręcić także część pierwszą i drugą, a film będzie miał kategorię PG.

Ale najlepsze są podpisy pod zdjęciami. Oto kilka przykładów:

- Chewbacca został nazwany półpsem, półczłowiekiem i półkoniem.

- Leia została "przerobiona" na Organę Leię

- Han na Hansa

- Scena ze zdjęcia nr 5 przedstawia wg autora ucieczkę przed Tuskenami

- Jawowie skupują roboty, które posiadają cenne informacje




KOMENTARZE (22)

''Gwiezdne wojny'' w polskim kinie

2009-06-27 22:25:49 Stopklatka

Filmoteka Narodowa i warszawskie kino Iluzjon organizują w lipcu cykl KINO GATUNKÓW - SCIENCE FICTION, który ma prezentować najlepsze dokonania tego właśnie gatunku filmowego. Wśród prezentowanych filmów znajdą się też „Gwiezdne wojny”, czyli pierwszy nakręcony przez Lucasa film, w wersji z 1977 roku, nazwany później „Nową nadzieją”.

Dla "Star Wars" przewidziane są dwa seanse: 18.07 o godzinie 20:00, oraz 23.07 o godzinie 18:00.

Poza "Gwiezdnymi wojnami" w ramach cyklu zaprezentowane będą również inne klasyczne filmy science fiction, takie jak "Metropolis", "Barbarella", Czy "Bliskie Spotkania Trzeciego Stopnia", pełen plan cyklu można znaleźć w tym miejscu.

Temat na forum
KOMENTARZE (33)

"Gwiezdne wojny" najlepszym filmem science-fiction

2009-05-24 21:48:00 Onet.pl

Film "Gwiezdne wojny" z 1977 roku zajął pierwsze miejsce w nowym internetowym rankingu najlepszych filmów z gatunku science-fiction.

Pierwsza część oryginalnej trylogii George'a Lucasa z Harrisonem Fordem, Carrie Fisher i Markiem Hamillem w rolach głównych pokonała w ankiecie portalu Moviefone swojego następcę, czyli "Gwiezdne wojny: Imperium kontratakuje". Najgorszym dziełem sci-fi okazał się film "Bitwa o Ziemię" z 2000 roku z Johnem Travoltą.

Oto pierwsza piątka najlepszych filmów science-fiction:

1. "Gwiezdne wojny"
2. "Gwiezdne wojny: Imperium kontratakuje"

3. "Obcy"
4. "Matrix" (ex aequo)
4. "Łowca androidów" (ex aequo) 5. "Terminator"
KOMENTARZE (0)

15 najbardziej wpływowych klasyków

2009-04-15 20:16:00 Stopklatka.pl

Z okazji 15. rocznicy swojego istnienia stacja TCM sporządziła listę 15 najbardziej wpływowych klasycznych filmów.

W oficjalnym komunikacie TCM przeczytać można: "Na listę trafiły te filmy, które TCM uznaje za znaczące na arenie światowej kinematografii i w kontekście kultury, w której powstały. To niekoniecznie są najważniejsze lub najbardziej znamienne dla historii kina pozycje - są to takie tytuły, które wstrząsnęły kinem i widzami, którzy mieli okazję je zobaczyć".

Cała, ułożona w porządku chronologicznym piętnastka przedstawia się następująco:

1. "Narodziny narodu" (1915)
2. "Pancernik Potiomkin" (1925)
3. "Metropolis" (1927)
4. "Ulica szaleństw" (1933)
5. "Ich noce" (1934)
6. "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków" (1937)
7. "Przeminęło z wiatrem" (1939)
8. "Dyliżans" (1939)
9. "Obywatel Kane" (1941)
10. "Złodzieje rowerów" (1947)
11. "Rashomon" (1950)
12. "Poszukiwacze" (1956)
13. "Do utraty tchu" (1959)
14. "Psychoza" (1960)
15. "Gwiezdne wojny" (1977)
KOMENTARZE (0)

Polskie wydanie obu trylogii na DVD

2008-11-05 22:59:48 Film Web

W sierpniu informowaliśmy was o nowym wydaniu obu trylogii na DVD. Wczoraj miała miejsce premiera nowej odsłony Epizodów w Stanach Zjednoczonych. Dziś jednak polski dystrybutor uchylił rąbka tajemnicy i przy pomocy zgrabnej reklamówki informuje nas o nadchodzącym wznowieniu Gwiezdnych Wojen na DVD. Owa reklamówka prezentuje się następująco:



Jak się okazuje polskie nowe wydanie Star Wars na DVD trafi do sklepów już 25 listopada. Każdy box, zarówno nowej jak i starej trylogii, będzie kosztował 119,99 złotych. Nowe opakowania prezentują się bardzo okazale i będą z pewnością bardzo miłym elementem naszych domowych kolekcji. Co ciekawe będzie można zakupić także pojedyncze Epizody w cenie 39,99 złotych za sztukę. Zawiodły się natomiast te osoby, które marzyły o nowych okładkach DVD czy też wydaniu dwupłytowym lub nowych materiałach dodatkowych. W boxach znajdziemy te same wydania Epizodów, które w sprzedaży pojawiały się do roku 2005. Tak więc produkty te nie są niczym specjalnym dla fanów posiadających poprzednie wydania. Jest to jednak świetna okazja dla osób, które nie skolekcjonowały jeszcze wszystkich Gwiezdnych Wojen w swojej filmotece.
KOMENTARZE (31)
Loading..