TWÓJ KOKPIT
0

Dave Filoni :: Newsy

NEWSY (709) TEKSTY (26)

<< POPRZEDNIA     NASTĘPNA >>

Twórcy o kolejnym odcinku TCW - Overlords

2011-01-28 09:05:52 StarWars.com

Już dzisiaj na amerykańskim Cartoon Network wyświetlony zostanie kolejny odcinek serialu "The Clone Wars", zatytułowany "Overlords". Będzie to pierwszy epizod z "Trylogii Mortis".

Tajemnicza siła sprowadza Anakina, Obi-Wana i Ahsokę na odległą planetę Mortis, gdzie Skywalker dowiaduje się swojego losu od rodziny niezwykle silnej w Mocy. Przekonany, że to Anakin jest Wybrańcem, patriarcha rodu zachęca młodego Jedi, by ten został i utrzymał równowagę między Jasną a Ciemną Stroną Mocy.



"Overlords" rozpoczyna akt w TCW, w którym wiele zostanie ujawnione i co może wpłynąć na los całej Galaktyki. Będą też zdrady i nowe perspektywy dla samej tkanki gwiezdnowojennej mitologii.

Reżyser Dave Filoni mówi:To bardzo ważny rozdział w historii rozwoju Anakina. Przepowiednia o Wybrańcu została wspomniana w filmach i nic poza tym. Będziemy mogli popatrzeć co ona znaczy dla Skywalkera i Galaktyki. Chcieliśmy mieć tutaj właściwe połączenie z większą sagą. Bardzo się cieszę, że mamy Liama Neesona i Pernillę August. Oboje są bardzo ważni w podróży Anakina i fakt, że są obecni w TCW, jest naprawdę ekscytujący.

August grała w Epizodach I i II Shmi Skywalker, matkę Anakina. Po otrzymaniu pierwszych zapowiedzi, że być może jej syn przyniesie równowagę w Mocy, zachęciła go, by ten poszedł śladem Qui-Gon Jinna i Obi-Wana Kenobiego, by poszukał dla siebie lepszej przyszłości wśród gwiazd. Poproszona, by powtórzyła swoją kluczową rolę, Pernilla przypomniała sobie, jak sama została zaproszona do rodziny "Gwieznych Wojen". Wszyscy zaczynaliśmy od tego samego punktu: wiedzieliśmy, że bierzemy udział w czymś ogromnym. Nie przypuszczaliśmy, że to będzie rosnąć, ewoluować i rozwijać się w taki sposób, w jaki robi to teraz. I że będzie takie ważne dla nowych pokoleń. Sama jestem matką i ta rola wiele dla mnie znaczy; bardzo się cieszę, że Shmi będzie w TCW.

Liam Neeson powraca z kolei jako Mistrz Qui-Gon Jinn, który w Epizodzie I zginął z rąk Dartha Maula. Jinn nadal pozostaje jedną z najbardziej uwielbianych postaci w kanonie. Ma niezwykłą mądrość, nawet jeśli nie zgadza się z Radą Jedi - i to on pierwszy dostrzegł potencjał (i niebezpieczeństwo) w przyszłości młodego Anakina. Jego rola jako mędrca była echem Bena Kenobiego, granego przez Aleca Guinessa, oraz powtarzała uniwersalny motyw w Sadze.

Neeson mówi: W Jedi jest coś szlachetnie klasycznego i uniwersalnego. Gdy dorastałem, moimi bohaterami byli kowboje. Mieli w sobie coś tajemniczego i zdaje się, że zawsze odjeżdżali w stronę zachodzącego słońca. Dla dzisiejszych dzieciaków właśnie SW ma taką magię. Bardzo chciałem być częścią tego wszystkiego. Granie Qui-Gona było bardzo przyjemne i to miło, że on wciąż jeszcze tyle znaczy dla wielu ludzi. Pamiętam moje pierwsze przesłuchanie do tej roli: nie było rozmowy o scenariuszu, tylko pogawędka z Georgem o naszych dzieciach. Do końca lunchu nawet nie dotknęliśmy tematu GW - ale dostałem rolę. To niesamowite, że moje "przesłuchanie" było oparte na tej rozmowie, co wciąż mnie uderza. Wszystkie te postaci rezonują z dziećmi, nawet po tylu latach.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (14)

Twórcy o kolejnym odcinku TCW - "Monster"

2011-01-12 15:49:38 Różne

Wszystkich miłośników "The Clone Wars" zapraszamy do przygotowania się do obejrzenia kolejnego odcinka serialu, czytając opowieści autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i czy podoba im się to co robią. W nadchodzącym odcinku zobaczymy debiut nowego czarnego charakteru, Savage’a Opressa.



Katie Lucas, scenarzystka całej „Trylogii Sióstr Nocy”, mówi: Naprawdę zabujałam się w Ventress; w tym momencie publiczność dowie się więcej o jej historii. Jest bardzo skomplikowaną postacią. Posiada kamienne serce, ale ma ku temu powody – a teraz pokazuje swą znacznie bardziej niezależną stronę. Nie jest już niczyim pionkiem, jest panią sama dla siebie. Wychowałam się na „Buffy” i „Tank Girl”, więc opisywanie silnych postaci kobiecych mam we krwi. Podczas tworzenia scenariusza słuchałam wczesnych albumów zespołów Hole i The Distillers i to mnie inspirowało. Naprawdę chciałam pokazać ten intuicyjny, kobiecy gniew, a wrzaski wydawane przez Courtney Love [wokalistkę Hole – przyp. tłum.] wydobywają to z ciebie.

Mimo że Ventress upomniała się o swoje prawa i ma teraz rolę większą, niż kiedykolwiek wcześniej, „Monster” przedstawia nam również całkiem nowegy szwarccharakter. Wojownik pochodzący z rasy, którą znamy od Epizodu I, Opress został stworzony i wytrenowany, by służyć – ale jego przeznaczenie uczyni go znacznie potężniejszym, niż myśleli jego twórcy.

Savage jest zupełnie jak potwór Frankensteina. Jest monstrum, ale pod brutalną powierzchnią widać jego prawdziwą duszę. Jest bardzo skomplikowaną postacią – nie sądzę, by przeszedł na Ciemną Stronę bez manipulacji wiedźm. Używają go jak narzędzia.

Jako córka stwórcy Odległej Galaktyki, Katie przyznaje, że posiada niezwykłą z nią więź, ale wciąż czuje odpowiedzialność, jaka spoczywa na pisarce urodzonej w miejscu nie tak dalekim, na Ziemi.

Jeśli nie wychowałabym się na „Gwiezdnych Wojnach”, to nie sądzę, bym mogła kiedykolwiek napisać coś ze sci-fi. Wtedy nie przyszłoby to do mnie naturalnie, musiałabym się dostosować. Być scenarzystą to znaczy umieć po części zabawić, a po części pozostać wiernym własnej wizji. Zawsze inspirowały mnie prawdy zawarte w naszym świecie, uniwersalne i osobiste, i staram się wnieść jak najwięcej z nich do TCW.

Prócz powyższej wypowiedzi twórców, na stronie TheForce.net pojawiły się dwie małe, choć interesujące wiadomości. Po pierwsze, w ostatnim ForceCaście Dave Filoni ujawnił, że w TCW pojawi się dwójka aktorów znanych z „The Force Unleashed” – a konkretnie Sam Witwer (Galen „Starkiller” Marek) i Adrienne Wilkinson (Maris Brood). Nie będą oni odtwarzać ról, które mieli w grze, wiadomo natomiast, że usłyszymy ich jeszcze w sezonie trzecim. Drugą informacją jest fakt, że jednym z gościnnych reżyserów sezonu czwartego (prace są więc w trakcie) będzie Walter Murch, który współpracował z Lucasem przy „Amerykańskim grafitti” i „THX 1138”.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (6)

Wywiad z Clancym Brownem

2011-01-08 13:25:48 StarWars.com

Dzisiejszy wywiad na stronie Oficjalnej to rozmowa z Clancym Brownem, odtwórcą roli Savage’a Opressa. Aktor grał ponadto sierżanta Zima w “Żołnierzach kosmosu”, Mr. Krabsa w “SpongeBobie Kanciastoportym” i Lexa Luthora w “Superman: The Animated Series”. Drugi wywiad z Brownem zamieściła też strona IGN.

Jak to się stało, że natrafiłeś na swojej drodze na tak genialną postać?



Byłem fanem TCW od pierwszego sezonu, a drugi nadrobiłem wraz z moim synem. Był podekscytowany, no bo w końcu to Star Wars, a ja się cieszyłem z powodu roli nie tylko dlatego, że to Star Wars, ale przede wszystkim dlatego, że serial ma wyszukany scenariusz. Poza tym, pracują nad nim moi przyjaciele, Dee Bradley Baker, James Arnold Taylor i Corey Burton.

Myślę, że zrobili spektakularną robotę, a zwłaszcza Dee - wiem, że musiał stworzyć głos klonów i sprawić, by każdy z nich brzmiał inaczej. Robi to z taką łatwością i klarownością. Po prostu jestem zachwycony serialem.


Twój syn pewnie też jest podekscytowany twoją rolą! Poszedł z tobą ostatnio do kina na TCW, prawda?

Udało mi się wyrwać go ze szkoły po południu i poszedł wziąć autografy od Dee, Mata Lantera i reszty ekipy. To naprawdę go ucieszyło.

Ty też jesteś fanem od dawna, zgadza się?

Zdecydowanie. Jestem akurat z tego pierwszego pokolenia, gdy “Gwiezdne Wojny” wyszły w 1977 r. Luke Skywalker był w moim wieku, a ja właśnie miałem skończyć szkołę. A więc tak, byłem fanem całej trylogii. Odkryłem Star Wars na nowo, gdy mój syn potrzebował tematu do zabaw. Często zmieniał szkoły i musiał mieć coś, w czym będzie ekspertem. Więc usiedliśmy i obejrzeliśmy wszystkie filmy. Wiedziałem, że je pokocha.

Pominąwszy ojca grającego Savage’a, pewnie twój syn ma wystarczający temat do zabaw do końca życia! Dzieciaki pewnie zrobią z niego króla.

Teraz to na pewno. Nawet szóstoklasiści będą przychodzić i całować jego sygnet.

Grałeś w kilku filmach i serialach - jak praca nad TCW różni się (a może jest podobna) od tego, czego doświadczyłeś do tej pory?

Jednym z podobieństw jest fakt, jak każdy dobrze się czuje z innymi osobami. Jeśli chodzi o “SpongeBoba”, to zajęło nam kilka lat dojście do tego momentu. Nawet przy “Supermanie” zajęło to chwilkę. Ale w studiu nagraniowym “The Clone Wars” wszyscy aktorzy mają między sobą nić porozumienia. Wszyscy, poczynając od Dave’a Filoniego, a skończywszy na ludziach stojących przy mikrofonach, mają dobre podejście, bo kochają to, co robią. Tu nawet nie chodzi o to, że starają się dać z siebie wszystko, tylko o to, że nie chcieliby robić nic innego. Każdy pomaga sobie nawzajem; takie natychmiastowe zaufanie jest bardzo rzadkie.

A jak szła praca z Davem Filonim?

Dave jest świetnym gościem i genialnym reżyserem. Nie ma drugiego takiego serialu w telewizji. Uważam, że jest najlepszy i najbardziej kinowy.

Twoja postać jest wielowymiarowa; Opress nie jest tak po prostu zły lub dobry. Ma się poczucie, jakby był raczej ofiarą nieszczęśliwych okoliczności. Zupełnie jak potwór Frankensteina.

Katie Lucas wykonała świetną robotę, pisząc ten scenariusz. Nigdy nie pytałem o motywy Savage’a, ani w ogóle co się tu dzieje. Znam te postaci, a to jest kwestia wchodzenia w ich psychikę jeszcze głębiej.

Jak się czułeś, gdy oglądałeś te odcinki w kinie w grudniu zeszłego roku?

Było świetnie, gdy oglądałem je w kinie z synem. Gdy tylko zaczęła się ta bitwa kosmiczna, to już od początku wdrażałeś się i wiedziałeś o co chodzi. Uważam, że byłoby świetnie, gdyby Lucasfilm częściej składał odcinki w film kinowy, tak, jak robiło się to kiedyś z serialami. Powinniśmy wrócić do tej praktyki.

Teraz, skoro Savage jest już częścią świata GW, to jak się poczujesz, gdy wpadniesz na pierwszego fana przebranego za niego na ComicConie?

Ale będzie super!

Fani już ubierali się za postacie grane przez ciebie, na przykład Zima z “Żołnierzy kosmosu”, albo Kurgana z “Nieśmiertelnego”. Na pewno gdzieś musi być też strój Mr. Krabsa.

Nigdy nie wpadłem na kostium Kurgana.

Może fani zrobią strój stanowiący połączenie różnych postaci - na przykład Savage’a Krabsa! Choć, jak tak chwilę pomyśleć, to jednak kiepski pomysł.

A ja założę się, że w internecie ktoś właśnie szkicuje Krabsa z tatuażami Savage’a. Miejmy nadzieję, że ktoś zaprezentuje to światu. Widzę go nawet z oczami Opressa na szypułkach!

A więc fani czytający ten wywiad będą musieli przygotować się na tegoroczny ComicCon - abyś mógł zobaczyć całą swoją karierę w osobach Kurgana, Mr. Krabsa i Savage’a Opressa. A zresztą, dajcie sobie spokój z ComicConem, przyjedźcie na Clancy-Con!

Ale super! Aż ciarki mi przeszły!

Fani doceniają aktorów dubbingowych na równi z tymi “prawdziwymi”, więc możesz trafić do maulowego oddziału gości biegających za tobą na ComicConie.

To właśnie chcę zobaczyć! Kostiumy Maula i Savage’a! No i Sióstr Nocy!

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (9)

TCW w kinie - wywiad i fotorelacja

2010-12-10 10:07:00 Oficjalny blog

Dzisiaj oficjalny blog przedstawił fotorelację z premiery kinowej odcinków o Asajj i Savage’u – odcinków, które noszą nazwy „Nightsisters”, „Monster” i „Witches of the Mist”. Zdjęcia, oraz krótki wywiad z twórcami i aktorami możecie zobaczyć poniżej, a także tu i tutaj. Dodatkowe fotki można obejrzeć, klikając na odpowiednie linki w tym newsie na stronie TheForce.net

Dlaczego myślisz, że wyświetlanie odcinków „The Clone Wars” w kinie jest tak ważne dla fanów?

Dave Filoni: Bo to po prostu zabawa. Częścią bycia fanem jest szukanie możliwości wspólnego spotkania się. „Gwiezdne wojny” od zawsze gościły na wielkim ekranie. Myślę, że to świetne, że George chciał wypuścić te odcinki w kinie; to pokazuje, jak dba o fanów. I to kolejna możliwość, by się spotkać.

Co jest najbardziej ekscytujące dla fanów w tym akcie?

Dave Filoni: Jestem bardzo podekscytowany, gdy myślę, że oni to zobaczą. Wiem, że jest tam wszystko, czego chcą: akcja, przygoda i mrok. Mam mnóstwo przyjaciół, z którymi pracuję nad animacją w Los Angeles – wszyscy oni przyjechali, by to zobaczyć, i to sprawia, że te odcinki są dla mnie szczególnie wyjątkowe. Cieszę się również, że jest tu Katie Lucas [scenarzystka odcinków – przyp. tłum.] – po raz pierwszy będzie mogła zobaczyć fanowską reakcję na to, co stworzyła. Reasumując, jest w tym wiele pozytywów.

Jak to jest, gdy ogląda się TCW na dużym ekranie, a obok siedzą fani?

Catherine Taber: To niesamowite. Zawsze oglądam serial w piątkowe wieczory, ale możliwość zobaczenia go w kinie jest niezwykła. Serial jest na tyle epicki, jaki powinien być, gdy puszcza się go w kinie. Dodatkowo, nie ma nic lepszego, jak widzieć reakcję fanów na to, co dzieje się z postaciami. Mam nadzieję, że zrobimy coś takiego jeszcze w przyszłości. A dziś wieczór zbieramy zabawki na cele charytatywne, więc wspaniale jest widzieć, jak ludzie je przynoszą. Na pewno uszczęśliwimy wiele dzieci.



Jest wiele dziewczynek, które wzorują się na tobie i twojej postaci. Jak się czujesz, gdy widzisz fanki, które świetnie się bawią, ubrane w kostiumy i wymachujące mieczami świetlnymi?

Catherine Taber: Nic nie uszczęśliwia Ashley Eckstein i mnie bardziej, niż widok małych fanek.

Co jest dla ciebie ciekawe w tym akcie?

Ashley Eckstein: W tym momencie naprawdę podnieśliśmy poprzeczkę. Zabieramy sezon trzeci na zupełnie nowy poziom.

Jako Ahsoka, reprezentujesz Jasną Stronę, ale TCW ma również silne, mroczne kobiety. Czy uważasz, że to dobrze, że postacie kobiece są ukazane po obu stronach Mocy?

Ashley Eckstein: Bardzo się cieszę, gdy widzę takie postaci, nieważne, czy są dobre, czy złe. Futterman użyczała głosu Asajj i wszystkim Nocnym Siostrom, i jest to dubbing na najwyższym poziomie. A do tego mamy jeszcze Katie Lucas za scenarzystkę. Ona jest odpowiedzialna za wysoki standard TCW.

A jeśli chodzi o Her Universe, czy myślałaś może o dodaniu do kolekcji kilku ciuszków Nocnych Sióstr?

Ashley Eckstein: Weź nie żartuj. Zaczęłam co prawda w myślach dzielić strój Ventress na części, myśląc, jak mogłabym je wykorzystać w prawdziwym życiu. Jeśli chodzi o styl, to kostium jest fantastyczny i bardzo go chcę!

Jak to jest, gdy widzi się swoje imię na wielkim ekranie?

Katie Lucas: To było mocne, epickie i przerażające.



Czy jesteś podekscytowana faktem, że fani zobaczą drugą stronę twojej postaci, Asajj Ventress?

Nika Futterman: Dowiecie się o co naprawdę z nią chodzi. Teraz możemy pójść z nią w wiele miejsc. To jest świetne w serialu – postacie mają tak wiele warstw.

Jak się czuje nasz nowy, świetny czarny charakter?

Clancy Brown: To jest jeszcze świetniejsze, niż się spodziewałem.

Czy jesteś psychicznie przygotowany na to, że będziesz widział młodszych i starszych fanów przebranych za Savage’a Opressa?

Clancy Brown: No pewnie! Comic-Con, haloween, nie mogę się doczekać!

Na razie nigdzie nie pokazał się trailer drugiej połowy sezonu, puszczany w trakcie projekcji. Miejmy nadzieję, że zobaczymy go niebawem.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (17)

Nowy kostium Ahsoki - UPDATE

2010-11-16 18:27:29 Wired

W dniu dzisiejszym strona Wired opublikowała pierwsze, dostępne w lepszej jakości zdjęcie „starszej” Ahsoki. Togrutanka ma na nim dłuższe lekku i mniej skąpy strój, a także dwa miecze, o czym wspominano na tegorocznym Celebration. Padawanka ma się pojawić w takiej wersji w najbliższym odcinku, to jest w „Heroes on Both Sides”.



Kostium Ahsoki od początku wzbudzał ambiwalentne emocje wśród fanów, a to z powodu, iż zakrywał bardzo niewiele. Dave Filoni zaprzeczył jednak, jakoby zmiana stroju była podyktowana apelami widzów. Reżyser twierdzi, że padawanka Anakina zmieniła kostium, ponieważ nowy lepiej nadaje się na pole bitwy. A poza tym, ten strój bardziej ma przypominać swym stylem „Zemstę Sithów”.

Zmiany stroju nie będą dotyczyć tylko Tano. Wkrótce mamy poznać jak będą wyglądać najważniejsi bohaterowie z TCW, w tym Anakin i Obi-Wan. Filoni wyjaśnił, że jest to możliwe dzięki polepszeniu animacji, oraz chęcią bezustannego rozwoju serialu.

UPDATE

Na oficjalnej ukazał się artykuł, w którym pokazano również nową wersję Anakina i Obi-Wana. Ponadto niżej możecie zobaczyć jak prezentują się postaci w akcji.





Z artykułu dowiadujemy się, że nowy wygląd Ahsoki idzie w parze z jej dorosłością. Dave Filoni mówi, że Togrutanka na początku wojny była dzieckiem, a teraz dużo się nauczyła i wydoroślała. Poza tym, zmiany wyglądu czekają też hrabiego Dooku i Asajj Ventress.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (51)

Twórcy o kolejnym odcinku TCW - "Corruption"

2010-10-06 16:22:39 StarWars.com

Wszystkich miłośników "The Clone Wars" zapraszamy do przygotowania się do obejrzenia kolejnego odcinka serialu, czytając opowieści autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i czy podoba im się to co robią. W tym tygodniu zobaczymy jak Padme poradzi sobie z nieciekawą sytuacją na Mandalorze.



Podczas misji dyplomatycznej na Mandalorze, Padme odkrywa złowieszczy spisek, który niczym cień przekrada się poprzez spokojną powierzchnię planety. Z pomocą księżnej Satine, Amidala dowiaduje się o tajemniczej chorobie rozprzestrzeniającej się wśród mandaloriańskich dzieci, oraz o korupcji, która sięga swoimi korzeniami aż do najwyższych stanowisk w rządzie.

W „Corruption” będziemy mieli okazję zobaczyć podział, jaki dokonał się na planecie. Mandalorianie przeżywają kryzys związany z własną tożsamością, pogłębiony jeszcze przez szalejące Wojny klonów – są rozdarci pomiędzy swą wojenną przeszłością, a lojalnością dla przywódczyni, która obiecuje pokój.

To fajscynująca kultura i ciekawy okres, mówi Dave Filoni. Historia Mandalory jest naznaczona przemocą i jej mieszkańcy chcą się od tego odwrócić. Ale to wszystko dzieje się w czasie wojny domowej o zasięgu galaktycznym, więc trudno jest dla Satine głosić pokojowe hasła, gdy dookoła leje się krew. I właśnie dlatego pokój jest dla niej taki ważny.

Podczas gdy w sezonie drugim zagrożenie ze strony Straży Śmierci było oczywiste, teraz niebezpieczeństwo jest subtelniejsze – sięga ono najwyższych szczebli w mandaloriańskim rządzie.

Są gorsze zagrożenia dla pokoju, niż Straż Śmierci. Widzieliśmy, jak podchodzili do sprawy w sezonie drugim - używali przemocy jako swojego hasła, ale na dłuższą metę korupcja może mieć o wiele bardziej katastrofalne skutki. Skala zagrożenia jest znacznie większa, a stawką jest bezpieczeństwo całego systemu. Ostatecznie, partnerstwo z Mandalorą jest kluczowe w Wojnach klonów, więc każde zachwianie równowagi może mieć dalekie skutki. Korupcja może się rozszerzać, a to zagraża wysiłkom Satine.

Bez oczywistego zagrożenia ze strony Straży Śmierci, odcinek ten ma zupełnie inny ton. Po połączeniu sił z Padme, Satine wyrusza na poszukiwanie co może zagrażać jej władzy – i pokojowej przyszłości Mandalory. Mimo że zostają ostrzelane, gdy śledztwo nabiera tempa, te dwie kobiety mierzą się z niebezpieczeństwem daleko większym, niż te, które zagraża ich dobrobytowi.

Za każdym razem, gdy widzimy Satine, widzimy też starcie różnych ideałów. Jest bardzo niezachwiana w swoich poglądach, co czyni z niej dobrą przywódczynię. Ma jednak ciężkie zadanie do wykonania. Własny lud często ucina jej skrzydła, a jej podstawowe przekonania kłócą się z tymi, które należą do innych bohaterów „Wojen klonów” – na przykład do Jedi i Senatu. Wszyscy chcą tego samego – pokoju – ale mają inne sposoby na osiągnięcie go. W sytuacji, gdy najważniejsza dla Galaktyki jest ta ostatnia bitwa, kompromisy mogą być trudne – nawet jeśli chodzi o zakończenie wojny.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (11)

Twórcy o kolejnym odcinku TCW - "Supply Lines"

2010-09-23 09:12:54 Starwars.com

Wszystkich miłośników "The Clone Wars" zapraszamy do przygotowania się do obejrzenia kolejnego odcinka serialu, czytając opowieści autorów o tym co wymyślili w konkretnym odcinku, dlaczego pokazują to tak, a nie inaczej i czy podoba im się to co robią. W tym tygodniu widzowie będą mogli zobaczyć początki inwazji Separatystów na Ryloth - odcinek ten bowiem dzieje się jeszcze przed epizodem "Ambush".

Planeta Ryloth jest atakowana. Uwięziony na jej powierzchni, Mistrz Di zbiera lokalne siły z pomocą Chama Syndulli. Chcący ich ocalić senator Bail Organa i przedstawiciel Jar Jar Binks zostają wysłani na planetę Toydaria, gdzie muszą przekonać króla Katuunko, by wysłał pomoc - nim będzie za późno.



Reżyser Dave Filoni mówi: To jest jeden z zabawnych aspektów bycia tak daleko w procesie produkcji. Ponieważ mamy już dwa sezony za sobą, możemy wrócić i przypatrzeć się kluczowym momentom Wojen klonów z innej perspektywy; możemy skakać po linii czasu. Odkrywamy różne aspekty i różne historie. Mamy fajną możliwość pokazania opowieści, które już widzieliśmy, ale z innego punktu widzenia - a to ważna rzecz w "Gwiezdnych wojnach", począwszy od Oryginalnej Trylogii.

Akcja "Supply Lines" dzieje się przed spotkaniem Mistrza Yody i króla Katuunko na księżycu Rugosa w odcinku "Ambush". Epizod ten wyjaśnia również początki okupacji Twi'leków na planecie Ryloth, co zostało pokazane w trylogii w pierwszym sezonie.

Ten konflikt ma szeroką skalę. Galaktyka jest ogromna i wiele dzieje się w tym samym czasie. Nawet po dwóch sezonach widzieliśmy jedynie ułamek wojny - kluczowe momenty, które skupiają się na głównych postaciach z filmów. Lecz te momenty są otoczone heroizmem i nikczemnością, jak również w tym samym czasie trwają ważne wydarzenia gdzie indziej. Mamy 22 minuty na odcinek i 22 odcinki w sezonie, a i tak ledwo dotknęliśmy powierzchni Wojen klonów.

"Supply Lines" ma rozbudowywać istniejące już historie, ale nie zabraknie w nim akcji i niespodzianek. Powracają w nim postaci (i pewien statek) z filmów, ale pojawiają się również nowi bohaterowie.

Zobaczymy Mistrza Di. Jest fajny i naprawdę chciałbym zrobić z nim coś więcej. Lecz powinniście pamiętać, że to prequel do istniejących już epizodów. Pewnie jest jakiś powód, dla którego nie widzimy go potem. Oto wskazówka: imiona postaci w "Gwiezdnych wojnach" są znaczące. Greedo to chciwy łowca nagród. Lobot to gość z komuterem wszczepionym w mózg, co kojarzy się z leukotomią [ang. lobotomy - nacięcie płata mózgu - przyp. tłum]. Generał Grievous i Darth Maul mają zadawać wielki ból [ang. grievous - "zrozpaczony" lub "dotkliwy"; maul - "pokiereszować" - przyp. tłum.]. Han Solo to samotnik. Więc może Mistrz Di lepiej powinien uważać.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (15)

Plotki o "The Clone Wars" #14

2010-09-13 10:26:21 Różne

Dziś po raz kolejny chcielibyśmy Wam przedstawić kolejną porcję różnych informacji dotyczących sezonu trzeciego, którego premiera odbędzie się już w ten piątek.

Po pierwsze, w Internecie ukazały się już pierwsze klipy z początku trzeciego sezonu. Tutaj dostępny jest fragment "Clone Cadets", a tu "ARC Troopers". Możecie przeczytać tam wywiad z Davem Filonim. Wspomina on, że nawiązania do Oryginalnej Trylogii będą jasne i oczywiste, nie będzie to coś, co pojawia się tylko w tle. Jeżeli chodzi o Wookieech, to stwierdził, że bardzo trudno ich zrobić, a to z powodu ogromnej ilości futra, którego animacja jest kosztowna. Ale zobaczymy, jak włosy Anakina i Obi-Wana poruszają się - na przykład targane wiatrem. Ventress stanie się bardziej "złożona", a Savage Opress to oczywiście pomysł Lucasa.

W najnowszym Insiderze reżyser mówił też o pierwszym odcinku - (Spoiler):pojawią się tam Echo, Hevy, Fives, Droidbait i Cutup, czyli klony z "Rookies". Będą oni trenować na Kamino. Echo i Fives będą pojawiali się wielokrotnie podczas sezonu.(Koniec Spoilera)



Wideo zatytułowane "Leia Troopers" dotyczy zbroi klonów z odcinków "Landing at Point Rain" i "Cat and Mouse". Oddziały te nazwano "żołnierzami Lei" z powodu charakterystycznych elementów po obu stronach hełmu, które przypominają koczki księżniczki. Ci żołnierze mieli być początkowo specjalistami od łączności - posiadali nawet plecaki inspirowane tymi z drugiej wojny światowej. Lecz potem twórcy zdali sobie sprawę, że wszystkie klony używają komunikatorów, więc usunięto antenty z "koczków" i zdjęto im plecaki, a następnie zrobiono z nich jednostki specjalne. Uważni fani mogą też zauważyć, że żołnierze z "Cat and Mouse" mają na naramiennikach taki sam symbol, jak ci z "Landing at Point Rain" - jest tak z powodu drobnych niedopatrzeń w procesie produkcji.



Ten odcinek "Clone Wars Answers" dotyczy losu łowczyni nagród Rumi Paramity. Filoni ma na to prostą odpowiedź: poległa ona w bitwie. W przeciwieństwie do niej, Embo został ocalony, ponieważ bardzo spodobał się twórcom. Reżyser dodał, że czasem szkoda jest zabijać postacie, które dopiero się pojawiły, ale muszą być jakieś ofiary - a Rumi taką została, bo, jak stwierdził Dave, "nie wygląda ona tak fajnie jak Embo". Historia Seripasa, małego obcego w wielkiej zbroi, miała być dłuższa, ale została wycięta ze względu na ograniczenia dotyczące czasu trwania odcinka.

Natomiast w filmiku "The Choosen One" Matt Lanter opowiada o swojej postaci, Anakinie Skywalkerze, oraz o tym, dlaczego uważa, że "The Clone Wars" to świetny serial.



Dodatkowo, jeden z redaktorów strony Big Shiny Robot, który miał okazję zobaczyć już początek sezonu, opisał swoje wrażenia. Zapewnia, że animacja jest o wiele lepsza, a wręcz piękna. Asajj Ventress, wedle niego, jest już znacznie pewniejsza siebie i bardziej seksowna. Podobało mu się również, jak Shaak Ti walczyła z droidami. Doradził, aby ponownie zobaczyć "Rookies". W drugim swoim raporcie pisze o bardzo intrygującej sprawie - Cartoon Network ocenzurowało jedną scenę z odcinków o Kamino. Nie zobaczymy momentu w którym (Spoiler):Ventress zabija klona, następnie go całuje, wyłącza miecze i pozwala żołnierzowi upaść.(Koniec Spoilera) Na razie nie wiadome są konkretne powody, dla których wycięto akurat tą scenę, ale miejmy nadzieję, że będzie ona dostępna w wydaniu DVD.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (19)

Plotki o "The Clone Wars" #13

2010-09-04 11:43:33 Różne

Dziś na Oficjalnej ukazało się wideo zatytułowane „The Clone Wars Answers: Plo Koon Unmasked”. Reżyser Dave Filoni odpowiada w nim na pytanie jednego z fanów: Czy kiedykolwiek zobaczymy Plo Koona bez maski? Filmik można zobaczyć na Oficjalnej w tym miejscu

Filoni powiedział, że przywoływanie takich postaci, jak Plo Koon, Kit Fisto, czy Adi Gallia to wielka odpowiedzialność. Nie zawsze można trafić w wyobrażenia fanów o tych bohaterach. Sam reżyser chciał, aby Kel Dor mówił przez większość czasu w obcym języku, ale w serialu nie można dawać zbyt wielu napisów. Powiedział jednak, że nie chce ujawniać wszystkich tajemnic tej postaci, choć nawet rozmawiał o tym z Henrym Gilroyem, więc odpowiedź na zadane pytanie to zdecydowane „nie”. Dodał też, że twarz Koona została ujawniona w komiksie i że to jest super. Na koniec zapowiedział, że w przyszłości ukaże się więcej filmów z serii „TCW Answers”, choć na chwilę obecną nie wiadomo jak (i czy w ogóle) można wysłać swoje pytanie do reżysera.

Dzięki opublikowanemu rozkładowi Cartoon Network na bieżący miesiąc, możemy przeczytać jakie kolejne dwa odcinki zostaną wyemitowane po premierze sezonu. Są to:

  • 24 września – odc. 3x03 – „Supply Lines”.

  • 1 października – odc. 3x04 – „Sphere of Influence”


Dodatkowo, ciekawy wywiad opublikował IGN. Jest to rozmowa z Mattem Lanterem, w której opowiada on o Anakinie w trzecim sezonie. Poniżej prezentujemy najciekawsze fragmenty, a całość w języku angielskim można zobaczyć tutaj.

IGN: Wiemy, że jesteście już bardzo daleko, jeśli chodzi o nagrywanie odcinków. Ale co przychodzi ci na myśl, jeśli chodzi o początkowe epizody sezonu trzeciego?

Lanter: Jak powiedzieliście, jesteśmy już daleko, więc, szczerze mówiąc, ciężko mi sobie przypomnieć. Ale był jeden taki akt… miał trzy odcinki, a Anakin będzie w nim przeżywał wielkie emocje. Zaskoczy fanów, ponieważ… [śmieje się]. Przepraszam, ale nie wiem jak to powiedzieć bez spoilerów.

W tym wszechświecie są rzeczy, o których jeszcze się nie mówiło. To z całą pewnością zmieni wasze spojrzenie na ten świat, oraz na Moc jako energię, oraz jej potęgę. Tak to mniej więcej wygląda, a Anakin będzie w samym centrum tego aktu i doświadczy bardzo różnych emocji. (…).


IGN: W ostatnim sezonie był naprawdę fajny odcinek [„Brain Invaders”], w którym Anakin dusił więźnia Mocą, a w tle leciał „Marsz Imperium”. Tu po raz pierwszy mieliśmy wyraźniejszy przebłysk tego, co ma nastąpić.

Lanter: Tak, zobaczymy więcej takich momentów i to będzie się jeszcze pogłębiać. (…).

Wiecie, w pierwszym sezonie Anakin był, że tak powiem, ciągle uczniem. Miał już tytuł Rycerza, ale dla Obi-Wana wciąż był jak padawan, a Ahsoka była dla Skywalkera uczennicą. A teraz zobaczymy, że Tano staje się bardziej członkiem drużyny, towarzyszką dla tych obojga. Bardzo wydoroślała i myślę, że jest w niej wiele z Anakina. (…).

W tej chwili kończymy nagrywać sezon trzeci i niemal zaczęliśmy czwarty. Postaci zmieniają się też fizycznie i to jest super. Nie widziałem jeszcze konceptów, ale wiem, że Anakin i Ahsoka się zmienią.


IGN: Nowe stroje? Wygląd?

Lanter: Tak, szczerze mówiąc, nie wiem za wiele, ale wiem, że będą pewne zmiany w ich wyglądzie. Skywalker w „Zemście Sithów” ma długie włosy, więc myślę, że i tu będzie takie miał… Boże, mam nadzieję, że to nie tajemnica, bo jeśli jest, to… [śmieje się]. Przepraszam, Dave! Ale Anakin ma dłuższe włosy, a Ahsoka urosła nieco. Nie widziałem jeszcze ich, ale nie mogę się doczekać, by to zrobić.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (10)

"The Clone Wars Revealed"

2010-08-15 08:20:10 Różne

Na panelu „The Clone Wars Revealed” podano całą masę nowych informacji o sezonie trzecim – informacji, które, niestety, nie wszystkich ucieszą. Transkrypcję możecie znaleźć tutaj, a opis w tym miejscu

Uwaga: w poniższym tekście znajduje się bardzo dużo spoilerów.

Na początek przedstawiono nową postać w serialu: Zabraka o imieniu Savage Opress, który jest… bratem Dartha Maula. Będzie on trenował pod okiem hrabiego Dooku i pojawi się w czterech odcinkach, które będą skupione na Ventress. Ale o nim zaraz. Jak powiedział Filoni, Asajj będzie walczyć o swoje dobre imię, bo Sidious nie traktuje jej całkiem poważnie. Później Sith zdaje sobie sprawę, że może się ona stać wystarczająco silna, by zagrozić jemu albo Dooku – a to nic dobrego dla niej nie oznacza.

Pojawią się Aqua Droidy podczas bitwy o Kamino. Jeżeli chodzi o planetę, to po raz pierwszy zobaczymy ją w promieniach słońca.

W następnym klipie (którego nie ma w Internecie), Ventress wychodzi ze statku ranna na rzekomo swojej planecie (Darthomirze). Pojawia się kilka Nocnych Sióstr, a jedna z nich mówi: „Nie lubimy obcych” i ruszają do ataku. Potem jednak przywódczyni mówi: „Przestańcie, ona jest jedną z nas. Zabierzcie ją do wioski.” Asajj szepcze „Matko” i rzuca się jej w ramiona.

Później twórcy zaczęli mówić o Dathomirze i jak ważna to planeta będzie w nadchodzącym sezonie. Nocna Siostra, którą Ventress nazwała matką, ma na imię Talzen i jest „duchową matką” dla wszystkich Sióstr w swoim otoczeniu. Potwierdzono, że nie jest ona biologicznym rodzicem Asajj. Filoni powiedział, że wedle Lucasa Nocne Siostry niekoniecznie muszą być wrażliwe na Moc, tu może chodzić również o coś innego. Dodał, że Moc objawia się w różny sposób w różnych istotach.

Skoro mowa o Ventress, nie może też zabraknąć wieści o Dooku. Pokazano kolejny klip, w którym hrabia śpi w swoich komnatach. Nagle pojawia się trójka półprzezroczystych wojowników, na których okazję rzucić okiem mieliśmy przy poprzednim trailerze. Wojownik rzuca strzałkę w kierunku jego szyi. Dooku budzi się, mówi: „Nie potrzebuję oczu, by widzieć” i rozpoczyna się pojedynek. Jeden z jego przeciwników zaczyna pełzać po ścianie. Po klipie powiedziano, że chcieli pokazać co naprawdę hrabia potrafi w walce na miecze. Rozmawiali również o projektach jedwabnej piżamy dla Dooku, a także o tym, że zostanie wyjaśniona kwestia niewidzialności tych wojowników. Filoni powiedział, że należy pamiętać, że, podobnie jak jego Mistrz, hrabia ma dwie natury: jest Dooku i Tyranusem.

Potem powiedziano, że zobaczymy to, czego efekty widać w „Zemście Sithów”: jak Jedi upadają emocjonalnie i politycznie. Dowiemy się też o co chodzi z „równowagą Mocy” i co oznacza dla Anakina bycie wybrańcem. Potem rozmowa zeszła na Grievousa. Dave oznajmił, że nie wie, czy generałowi obiecano coś, jeśli wygra wojnę, czy naprawdę mu zależy, ale jest on szczęśliwy, gdy walczy. Dodał, że Grievous prawdopodobnie nie wie jak bardzo poważna jest sytuacja, w której się znalazł. Collins przywołał przy tym odcinek „Lair of Grievous”, za co nagrodzono go oklaskami. Potem pokazano poniższy klip:



Zaczęła się rozmowa o Savage’u. Filoni powiedział, że nie mógł być czerwono-czarny, by go nie mylić z Maulem, więc jest żółto-czarny. Zwrócono uwagę, że na tego gościa trzeba uważać, a gdy mówi, to należy go słuchać..

Mówiono też, że pojawi się baron Papanoida – postać grana przez Lucasa w „Zemście Sithów”. Zobaczymy również jego rodzinę. Oto klip z nim:



Potem nadszedł czas na pytania od fanów. Dowiedzieć się można z nich, że statku atakujące Kamino to rzeczywiście Tridenty (takie jak w filmie pełnometrażowym), tylko nieco przerobione. Nie będzie więcej wątku romantycznego pomiędzy Obi-Wanem a Satine, bo księżna zajmuje się swoją planetą. Gdy jakiś chłopiec zapytał się o młodego Chewiego albo Hana, Filoni zdjął kapelusz i odrzekł: Powiedzmy to… Boże, dziecko, nie masz pojęcia co mi właśnie robisz… Będą… PEWNE powiązania ze Starą Trylogią.

Następnie puszczono trailer, który możecie zobaczyć poniżej.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (49)

"Dark Side Clouds Everything"

2010-08-14 13:51:54 Różne

Na wczorajszym panelu z „The Clone Wars”, zatytułowanym „Dark Side Clouds Everything” , podano nam kolejną dawkę świeżych wiadomości o sezonie trzecim. Najpierw jednak chcielibyśmy uzupełnić informacje z panelu „Evolution”.

Uwaga: w tekście znajduje się kilka niewielkich spoilerów.

Początek sezonu trzeciego to odcinki o Kamino. Podczas tworzenia tego aktu wiele scen zostało wyciętych, na przykład te, które przedstawiały pomieszczenia dla chorych. W drugim odcinku (Spoiler):odbędzie się bitwa o planetę i jest niewykluczone, że będzie on miał tytuł „The Battle of Kamino”, ale to na razie tylko domysły(Koniec Spoilera). Filoni powiedział, że przy tworzeniu Kamino wykorzystano koncepty z AOTC, na przykład te, które ostatecznie nie znalazły się w filmie.

Sezon trzeci jest skończony w dwóch trzecich, czwarty jest w produkcji, a o piątym na razie rozmawiają. Serial będzie trwał tak długo, jak ludzie będą chcieli go oglądać. Zapytany, czy powstanie kolejny film pełnometrażowy, Filoni odparł: Nie mogę sobie wyobrazić, bym miał znaleźć na to czas. Zamiast tego, wolimy serwować wam minifilm każdego tygodnia.

Dużo mówiło się o Bobie i Mandalorianach. Dave porównał Mandalorę do Niemiec po I wojnie światowej. Napomknął, że rząd Satine jest bardzo niestabilny, a Pre Vizsla może być uznany za Hitlera „Gwiezdnych wojen”. Księżna będzie przeżywać ciężkie czasy w trzecim sezonie. Reżyser uniknął odpowiedzi na pytania o kontrowersje dotyczące Mandalorian. Nie odpowiedział również , czy Boba będzie chodził w mandaloriańskiej zbroi. Powiedział tylko: No przecież kiedyś musiał ją zdobyć, nie?. (Skoro o tym mowa, to ciekawi fani mogą zajrzeć tutaj, kliknąć na „slideshow” i zobaczyć pierwszy obrazek.) Dodał też, że Boba jest w więzieniu, ale mógł stamtąd uciec.

Ahmed Best powróci jako Jar Jar, za to bestia Zillo nie pojawi się więcej. Filoni przywołał napisy początkowe z „Zemsty Sithów”: Bohaterowie są po obu stronach. Zło jest wszędzie.. Dave powiedział: Ten sezon sporo ujawnia. Jedną z większych rzeczy, którą robimy, to skupienie się na Separatystach. Zobaczymy bohaterów po ich stronie i poznamy motywy, dlaczego robią to, a nie co innego. Niektórzy Separatyści byli przyjaciółmi z republikanami przed wybuchem wojny i zerwanie więzi nie będzie łatwe. Filoni dodał, że Aurra jest świetną postacią, ale Ventress mogłaby pogonić jej kota. Dee Bradlay Baker potwierdził, że Assajj ma dużą rolę w tym sezonie.

Reżyser opowiadał też o komandosach z drużyny Delta: Mają oni bardzo, bardzo małą rolę, więc nie podniecajcie się za bardzo. Ale to nie znaczy, że nie wykorzystamy ich w przyszłości. Mamy ich modele, więc kto wie… (…) Ale gra była świetna. Nawet przerywniki filmowe wyglądały niesamowicie, z tymi Geonosianami czającymi się w ciemnościach… To między innymi zainspirowało nas przy „Landing at Point Rain”.

Mówiono też o trudnościach przy tworzeniu szat Jedi – zabrałoby to wiele godzin, a na to nie mogą sobie pozwolić. Ale zobaczymy więcej włosów, które nie będą tak „drewniane”. Dave napomknął też, że może pojawić się kilka postaci z EU. A jeśli chodzi o wielokrotnie wspominane nawiązania do Starej Trylogii, to głównym ich źródłem będzie „Nowa Nadzieja”. Na sam koniec oznajmiono, że Saesee Tiin i komandosi to nic, w porównaniu z tym, co zobaczymy na panelu „Revealed”.

Źródła: TFN, bigshinyrobot, IGN.

Dark Side Clouds Everything

Podczas tego panelu Dave i Pablo Hidalgo dyskutowali na temat kanonu. Powiedzieli to, co pewnie niektórzy z Was wiedzą z albumu „The Art of Star Wars: The Clone Wars” – że na początku Anakin i Obi-Wan mieli mieć tylko niewielkie role. Główną postacią miał być Twi’lekański Jedi, który walczyłby z piratami i najemnikami, a znane postaci miały się pojawiać tylko przy dużych bitwach. George miał jednak inne plany. Główną inspiracją Lucasa jest EU (które jednak modyfikuje wedle swej woli) i niewykorzystane koncepty.

Hidalgo dodał, że Wojny klonów same w sobie są pogmatwane. Powiedziano, że wojna nie jest czarno-biała, i że Separatyści mają słuszne powody, by występować przeciwko Republice. Filoni wspomniał, że nie zamierzają pozbawiać Vadera „vaderowatości” (za co otrzymał oklaski).

Potem nadszedł czas na pytania od publiczności. Wśród ciekawszych odpowiedzi były:
  • Zapewnieno, że jeśli chodzi o komandosów, raczej nie będzie sporów z kanonem. (Zwłasza w kwestii ich zbroi, wzorowanej na mandaloriańskiej).

  • Przy tworzeniu bitwy w „Landing at Point Rain” wykorzystano materiały filmowe z II wojny światowej.

  • Nie dowiemy się niczego o Gwieździe Śmierci .

  • Dave nie chciał, by Jedi stali się superbohaterami – z tego powodu na przykład nie zobaczymy uzdrowicielskich mocy Barrissy.

  • Na pytanie, czy Separatyści choć raz zwyciężą, Dave odparł, że wcześniej trzymali się z daleka od Dooku i Grievousa, ponieważ Republika by od nich uciekła, a Wielka Armia potrzebowała kilku zwycięstw.

  • Bothan nie zobaczymy w trzecim sezonie, ale Filoni powiedział, że będzie musiał porozmawiać o ich ewentualnym dodaniu z ekipą.

  • Nie będzie więcej prequelowych odcinków. „Cat i Mouse” powinno się uważać za pierwszy na linii czasu.


  • Źródło: TFN.

    Zapraszamy do dyskusji na forum.
    KOMENTARZE (18)

"The Clone Wars Evolution"

2010-08-13 09:21:56 EUCantina

W związku z Celebration V nadszedł czas na wielkie zapowiedzi. Na wczorajszym panelu zatytułowanym „The Clone Wars Evolution” Dave Filoni i inni twórcy wyświetlili klip wideo, na którym pokazywali jak „działa” woda i deszcz na Kamino. Nie to jednak zwróciło największą uwagę publiczności – była to raczej obecność nowych postaci: Saesee Tiina i znanej z „Republic Commando” drużyny Delta.



Przed wyświetleniem klipu Filoni wyjaśnił, że w trzecim sezonie zobaczymy(Spoiler): klony trenujące na Kamino i że ich szkoleniem zajmie się Shaak Ti. (Koniec Spoilera) Przyczyną, dla której Togrutanka nie pojawiła się wcześniej, jest fakt, iż twórcy myśleli, że dzieci będą ją mylić z Ahsoką. Po potwierdzeniu, że komandosi na klipie to Boss, Fixer, Sev i Scorch, Dave został zapytany o drużynę Omega, ale nie podał konkretnej odpowiedzi.

Poniżej możecie zobaczyć klip w niskiej jakości. Zapewne wkrótce lepsza wersja pojawi się na Oficjalnej.



Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (45)

SDCC 2010: "The Clone Wars"

2010-07-25 14:48:24 Różne

W ostatni piątek mieliśmy okazję śledzić panele dotyczące „Gwiezdnych wojen” na Comic-Conie. Wśród nich nie zabrakło tego dotyczącego serialu „The Clone Wars”. Oto wiadomości, których dowiedzieliśmy się z imprezy.

Po pierwsze – w tym roku Dave Filoni, Joel Aron i Kilian Plunkett odebrali z rąk Craiga Glendaya certyfikat Guinessa. „The Clone Wars” zostało najlepiej ocenianym animowanym serialem science-fiction na świecie. (Relację wideo możecie zobaczyć poniżej; wystarczy kliknąć na „część 4” i przewinąć do około 7 minuty).

Sam panel był podzielony na dwie części. W pierwszej z nich twórcy dyskutowali na temat powstawania „trylogii Fetta”, czyli trzech ostatnich odcinków drugiego sezonu. Możecie szczegółowo o tym poczytać tutaj, a także obejrzeć na YouTubie (część 1, część 2). Pod koniec Filoni napomknął, że w sezonie trzecim „włosy będą odrobinę mniej drewniane”.

Druga część była poświęcona sezonowi trzeciemu, a zwłaszcza planecie Kamino. Filoni powiedział: Jedną z rzeczy, której wcześniej nie mogliśmy zrobić, to woda. Nie tylko dlatego, że ciężko ją zrenderować, lecz także dlatego, że styl serialu nie pozwala na użycie określonego efektu wody.

Kolejnym argumentem był fakt, iż wszystkie modele w TCW mają charakterystyczną, jakby namalowaną farbą teksturę. Właśnie w ten sposób do tego podchodzimy: jak zrenderowałby to malarz? Nie jak zasymulowałby wodę. Wszyscy wiedzą, że nie o to tu chodzi.

Na klipach (część 3) Joel Aron pokazał jak będzie wyglądać woda w TCW. Nie są to „płynne” symulacje, lecz raczej pomalowane powierzchnie, które symulują przepływ wody. Aron powiedział: To swego rodzaju oszustwo. Mogę bardzo szybko i tanio osiągnąć efekt wody. Wir wodny rodem z „Piratów z Karaibów” zająłby nam miesiące. A coś takiego nie byłoby możliwe, z powodu ograniczonego budżetu i już ustalonych terminów.

Ostatnia część panelu (część 4, część 5) była poświęcona odpowiadaniu na pytania słuchaczy. Filoni najpierw mówił o żołnierzach ARC, których zobaczymy na Kamino. Powiedział też, że będziemy powoli zmieniać zbroje. Co do Reksa, wspomniał, że ten nie uważa zbroi fazy drugiej za prawdziwe ulepszenie i woli swoje stare opancerzenie. Plunkett powiedział potem, że inspiracją dla kapelusza Bane’a był ten należący do Filoniego.

Następnie Filoni wyjaśnił, że powodem małej liczby wystąpień (a czasem nieobecności, jak w przypadku Ventress) przywódców Separatystów był fakt, że w drugim sezonie chcieli się skupić na łowcach nagród. Ale w najnowszych odcinkach będzie dużo więcej Grievousa i Asajj. Powiedział też, że nie wie, czy zostaną wydane albumy z pracami koncepcyjnymi z nowych sezonów, ale nie wykluczał takiej możliwości.

Później padło pytanie o Bane’a dzierżącego miecz świetlny. Dave powiedział, że tego pierwotnie nie było w scenariuszu, ale na taki pomysł wpadł Stevard Lee, reżyser tego odcinka. Potem dodał do chłopca zadającego pytanie: Jak przyjedziesz tu za rok i będziesz znał kontekst, to wtedy dokończymy tę rozmowę. Na sam koniec reżyser oznajmił, że sezon trzeci z całą pewnością nie jest ostatnim.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (13)

Plotki o "The Clone Wars" #12

2010-07-19 10:34:40 Różne

Na sam początek prezentujemy nową figurkę Hasbro z serii „The Clone Wars” – jest to (Spoiler):sierżant Bric(Koniec Spoilera). Obrazki przedstawiające go możecie zobaczyć poniżej.



Ostatnio ukazały się pliki wideo, do których dostęp można uzyskać po wpisaniu kodu z najnowszej linii figurek TCW. Filmiki owe oczywiście pojawiły się na YouTubie i prezentujemy je poniżej. Jest bardzo możliwe, że wideo zniknie niedługo, więc oglądajcie, póki jeszcze można. Pod filmem znajdują się informacje, jakich można się z niego dowiedzieć, ale przestrzegamy przed dużymi spoilerami.



Oto, czego można się dowiedzieć:

  • Na początku Filoni mówi o tym, że większość imion w „Gwiezdnych wojnach” ma jakieś znaczenie. Podobnie będzie w trzecim sezonie. Nową postacią będzie Mistrz Ima-Gun Di (Niktoanin z trailerów), co fonetycznie kojarzy się z „I am going to die” („Umrę”). Admirał towarzyszący mu ma na imię Dao. Gdy zamieni się litery miejscami i każdej z nich przypisze się znaczenie, to powstaje „Dead On Arrival” („Śmierć w momencie przybycia”).

  • Komandor Wolffe stracił oko w walce z Ventress. Ponadto, gdy utracił kolegów w wyniku ataków „Malevolence”, po otrzymaniu przydziału do nowego plutonu postanowił przemalować swoją zbroję.

  • Twórcy, całe szczęście, nie zerwali z kanonem dotyczącym Aurry Sing, i przeżyła ona ostatni odcinek. Hondo jest z kolei miłośnikiem „Slave I” – podobno został tylko jeden statek tego typu, więc Ohnaka zabrał go jako rekompensatę za zniszczenia w swojej bazie. Potem odbudował go i pomalował na zielono.

  • C-3PO miał właściciela jeszcze przedtem, zanim Anakin znalazł go na wysypisku i z tego powodu może posiadać w swoich podzespołach pewne informacje (np. dotyczące systemu Malachron [?]). Dowiaduje się o tym Cad Bane – jeden odcinek będzie właśnie temu poświęcony.

  • Lekarz generała Grievousa został odbudowany i znów go zobaczymy – Filoni mówi przy tym: Zastanawiam się kto go odbudował…

  • Przyczyną, dla której Anakin tak dba o R2 jest oczywiście fakt, iż służył on kiedyś Padme.

  • Nareszcie nadejdą obiecane zmiany w stylu walki Ahsoki. Wcześniej używała ona chwytu odwróconego. Anakin zdaje sobie sprawę, że Tano jest mała, ale dość szybka. Będzie więc ją uczył walki dwoma mieczami – jej własnym i shoto (wariant miecza z krótką klingą).



  • Zapraszamy do dyskusji na forum.
    KOMENTARZE (26)

Plotki o "The Clone Wars" #8

2010-05-15 12:07:05 Różne

Dziś po raz kolejny chcielibyśmy przedstawić Wam kolejne plotki dotyczące serialu animowanego „The Clone Wars”. Oczywiście pogłoski te mogą się sprawdzić, lub też nie.

Na początek prezentujemy filmik, który niedawno ukazał się na Oficjalnej. Jest to reklama „Wojen klonów” pochodząca z japońskiej stacji NHK, w której pojawia się Domo, czyli maskotka kanału.



W ostatniej audycji ForceCast redaktorzy i fani rozmawiali z Davem Filonim na temat sezonu drugiego, padło jednakże kilka drobnych wskazówek dotyczących sezonu trzeciego. Oto najciekawsze fragmenty rozmowy:

(około 00:10:14) Dave, czy zobaczymy jeszcze Barrissę?

Och… [śmieje się] To jest ten moment, w którym nie mogę mówić (…). Ale wszystko jest możliwe. Mam co prawda jej model, ale to nie jest takie łatwe, jakie się wydaje. Lubię wiele postaci, które już zaprojektowaliśmy, ale ludzie chcą widzieć nowych bohaterów, nowe przygody.

(około 00:11:19) Dave, wiem, że jesteś wielkim fanem EU (…). Gdyby George pozwolił ci na wniesienie czegoś z EU do TCW, to co by to było?

Wiecie, gdy tworzymy historie, to staram się przemycić coś z EU – subtelnie lub nie. W taki sposób pojawiła się Aurra, która przecież jest w „Mrocznym widmie”. Naprawdę wiele rzeczy podoba mi się w EU. Bardzo lubię Thrawna, ponieważ jest ciekawy jako postać, która nie ma nic wspólnego z Mocą. Więcej takich bohaterów było w „Liberty of Ryloth” (…). Ale mogę wam powiedzieć, że w przyszłości będziecie zaskoczeni.

(około 14:00) W EU Aurra Sing miała do czynienia z Jedi – w walce używała miecza świetlnego, no i sama była wrażliwa na Moc. Zakładając, że przeżyła ostatni odcinek, czy będziecie mogli pokazać jej związki z Jedi?

Cóż, powodem, dla którego Aurra nie lata dookoła z mieczem, jest Ventress. W takim przypadku mielibyśmy dwie bladolice damy, które stałyby się bardzo podobne. EU ma tendencję do powiązywania kogoś z Jedi, jeśli ten tylko nosi miecz świetlny. (…) Chcieliśmy sprawić, by Ventress była unikalna, a Aurra miała być łowczynią.

(Filoni, około 26:30) Gdyby przyszedł do mnie scenarzysta i powiedział: „Zróbmy historię o młodym Hanie Solo”, to ja od razu powiedziałbym „nie”. Wolę nie ruszać postaci z OT. Ale jeśli George powie, że owszem, to my tak zrobimy.

(około 30:55) Kiedyś byłeś zwykłym fanem, takim, jak my. (…) Gdybyś robił „Wojny klonów” całkiem sam, to jak one by wyglądały?

Wiecie, szczerze mówiąc, ja jestem zupełnie inną osobą. Zrobiłbym to zupełnie inaczej. To dzięki George’owi TCW jest tym, czym jest (…). Ale gdybym ja to robił, to starałbym się, by serial mniej kłócił się z kanonem. I tak robię, co tylko mogę.

(około 36:30) Widzieliśmy droidy-komandosów, a co z komandosami-klonami?

Och, to bardzo popularne pytanie. Będziecie musieli poczekać i zobaczyć… Nie mogę oczywiście nic powiedzieć, ale grałem w „Republic Commando”.

(około 36:50) Dave muszę cię zapytać: co by było, gdybyś nagle oświadczył: „Tak, Barrissa jest w sezonie trzecim”, zastrzeliliby mnie?

To nie jest takie łatwe, jakie się wydaje. Chciałbym wam naprawdę wiele powiedzieć. Weźmy na przykład coś takiego: wypuszczamy trailer, a potem obserwujemy reakcje ludzi. Ich konkluzje, kompletnie wyjęte z całościowego kontekstu, są zabawne (…). Zeszłego lata pokazaliśmy wielki plakat z Bosskiem i ludzie myśleli, że będzie w związku z nim coś większego… a tu… Ale mógł mieć naprawdę większą rolę i to nie jest wynik braku chęci. Zrobiłem wiele rysunków koncepcyjnych, przedstawiających walkę Bosska i Plo Koona. Ale po prostu nie było czasu. (…). Możecie zauważyć, że w „Lethal Trackdown” scena między Bobą a Windu jest boleśnie krótka. Gdybym mógł, to bym ją wydłużył.

(Filoni, około 43:50) Zdajemy sobie oczywiście sprawę, że pomimo tego, iż „Slave I” został uszkodzony, to przecież pojawia się w TESB. Widziałem zepsute samoloty, które potem znów latały. A co się stało ze „Slave”… Cóż, Hondo zbiera złom, więc zobaczymy.

(około 45:50) Widzieliśmy mroczny zwiastun sezonu trzeciego. W sezonie drugim trailery zapowiadały obecność łowców nagród, czy teraz głównym wątkiem będą wizje Ahsoki?

Oj… [głośny śmiech] (…) Myślę, że tu nie będzie chodziło tylko o Ahsokę (…). Chyba lepiej będzie wam poczekać do lata…

Na koniec prezentujemy informację, którą podała storna Rebelscum. Wymienia ona listę figurek z serii „The Clone Wars”, które podobno mają się pojawić w przyszłości. Na liście znajdują się postaci z drugiego sezonu (np. Boba, Embo, Geonosianin – zombie), oraz dwie nowe – Shaak Ti (która została już potwierdzona na trailerze), oraz niejaki… (Spoiler):Quinlan Vos. Warto wspomieć, że miał się pojawić w odcinku „Bombad Jedi“. (Koniec Spoilera) Czy to znaczy, że w trzecim sezoni rzeczywiście ujrzymy tą postać? Nigdy nie jest za wcześnie na spekulacje.

Zapraszamy do dyskusji na forum
KOMENTARZE (29)

Wywiad z Anną Graves

2010-04-30 11:31:49 Różne

Dzisiaj chcielibyśmy Wam zaprezentować kolejny wywiad pochodzący z najnowszego Insidera, tym razem z Anną Graves. Poprzednia rozmowa dostępna jest tutaj, a w tym miejscu możecie przeczytać ją po angielsku. Nie zapomnijcie odwiedzić profilu magazynu na Facebooku.



Co sprawiło, że zainteresowałaś się rolą Satine?

Myślę, że postaci stają się interesujące wtedy, kiedy ciekawi cię co one robią i dokąd się udają. Satine trzyma się mocno w świecie „Gwiezdnych wojen”, a to z powodu jej przeszłości i relacji z Obi-Wanem. Lecz może ona też działać sama, więc chcecie wiedzieć co dalej się z nią stanie. Oto, co mnie do niej przyciągnęło.

Satine została w pewien sposób stworzona tak, by przypominała Cate Blanchett. Czy modelując jej głos, szukałaś jeszcze innych inspiracji?

Dave Filoni powiedział mi, że podobała mu się gra aktorska Cate [w filmach „Elisabeth” i „Elizabeth: Złoty wiek”]. Starałam się więc wygłosić kilka przemów Satine z równą siłą. Dodałam też nieco księżniczki Lei, głównie dlatego, ponieważ w Epizodzie V jej związek z Hanem staje się taki „flirciarsko-wojowniczy”. Chciałam, by stanowiła wyzwanie dla Obi-Wana, nawet większe od tego, jakim była Leia dla Hana.

Czy wiedziałaś jak będzie wyglądać księżna, gdy nagrywałaś jej kwestie?

Dave opisał mi ją, ale nie widziałam jej aż do czasu, gdy skończyliśmy nagrywać „The Mandalore Plot”. Najpierw zrobiłam „Voyage of Temptation” – Satine miała tam być tylko gościem. Całe szczęście, dzięki Filoniemu i Lucasowi, jej rola została zwiększona, tak samo jak historia politycznej walki księżnej, którą toczyła na Mandalorze. Nagraliśmy więc „The Mandalore Plot” parę miesięcy później, a na końcu „The Duchess of Mandalore”.

W związku z premierą cyklu „Epic April” w programie „Attack of the Show” na G4, w Sieci ukazało się mnóstwo materiałów dotyczących „Gwiezdncyh wojen”. Poniżej prezentujemy filmiki związane z „Wojnami klonów”, a reszta atrakcji dostępna jest tu.



Pierwszy filmik to wywiad z Danielem Loganem [Boba Fett] i Jaimie King [Aurra Sing]. Opowiadają oni o swoich wrażeniach związanych z „The Clone Wars” i o początkach swoich karier. Warto zauważyć, że Jaimie wspomina o serialu aktorskim… niestety, wszystko jest ściśle tajne.



W drugim wideo mamy szansę zobaczyć jak powstawały ostanie odcinki serialu na Ranczu Skywalkera. Dave Filoni i inni prezentują szkice, storyboarding, modelowanie postaci i miejsc oraz nagrywanie dźwięków.

Zapraszamy do dyskusji na forum.
KOMENTARZE (2)
Loading..