Na tegorocznym ComicConie Haden Blackman udzielił wywiadu stronie Newsarama.com na temat jego nowej serii, której tytuł brzmi "Darth Vader and Ghost Prison". Pierwszy numer ma trafić do sklepów w maju 2012 roku.
Wywiad w oryginale można znaleźć
tutaj.
Newsarama: Haden, zacznijmy od podstawowych informacji na temat Darth Vader and Ghost Prison. Na przykład, o czym będzie ta seria?
Haden Blackman: Darth Vader and The Ghost Prison opowiada historię jednej z pierwszych prób zamachu na Imperatora. Darth Vader i Moff Trachta staną w jego obronie.
Nrama: Okres pomiędzy III, a IV epizodem jest dla ciebie szczególny. Co sprawia, że czerpiesz z tej ery tyle radości?
Blackman: Po pierwsze i najważniejsze, Darth Vader rozpoczął w swoim życiu nową ścieżkę – Mrocznego Lorda. Nadal próbuje udowodnić Imperatorowi, że jest potężny. Próbuje też rozwinąć umiejętności i kontrolę nad Ciemną Stroną, zapominając o przeszłości. Po drugie, jest to okres pełny szerokich luk do wypełnienia, ponieważ tak mało rzeczy zostało napisanych o tym okresie. Nie ma tu jakiś przymusowych schematów, do których musimy się przystosować. Mam w pewnym sensie wolność wyobraźni. Na przykład i w Lost Command (poprzednia miniseria o Vaderze Hadena Blackmana) i w Ghost Prison, ustalamy, iż Imperator po Rozkazie 66 nie miał władzy nad całą galaktyką i nadal ma wrogów politycznych, z którymi musi się zmierzyć. W końcu, bardzo lubię odnosić się do przeszłości i wskazywać w przyszłość. W Ghost Prison, odkryjemy kilka kontrowersyjnych decyzji, jakie podjęła Rada Jedi w czasie Wojen Klonów, a Vader zrobi kolejny krok w staniu się bezlitosnym Lordem, jakiego wiedzieliśmy w Nowej Nadziei.
Nrama: Jesteś też w pewnym sensie związany z Vaderem, gdyż odkryłeś niektóre jego słabe punkty. Dlaczego chcesz go pokazać właśnie tak, a nie jako niepokonanego Lorda?
Blackman: Zawsze duża część mnie chce, bym pokazał Vadera, jakiego widzimy w Nowej Nadziei – niezatrzymanego i bezlitosnego złoczyńcę. Jako dziecko zawsze podobała mi się ta tajemniczość, jaka jest wokół Vadera, która tak nas ciekawiła i zadawała pytania kto jest pod tą maską, jak się taki stał i czy się urodził zły, czy dopiero później się taki stał.
Ale dzięki Prequelom i innym źródłom te tajemnice zostały rozwikłane, a o Anakinie Skywalkerze wiemy więcej niż o każdym innym bohaterze Sagi. Dla mnie nie ma odwrotu. Nie mogę napisać historii o Vaderze innym niż Prequelach, który się bardzo różnił od tego z Nowej Nadziei.
Więc zamiast skupiać się na tym jaki był Anakin, piszę o tym jak przeszłość wpłynęła na Vadera i jak pogrąża się w Ciemnej Stronie. Chcę, by każda historia była innym krokiem dla ewolucji Vadera, tak byśmy po jakimś czasie obejrzeli Nową Nadzieję i wiedzieli dokładnie jak krok po kroku do tego doszło.
Nrama: Zobaczymy też znowu Moffa Trachtę, z komiksu Imperium: Zdrada (2003). W tej historii jeszcze nie jest przeciwny Sithom, tak? Jaka jest jego rola w tej historii?
Blackman: W tej chwili Trachta jest bardzo oddany Imperium. Dla niego Imperator jest prawowitą głową Imperium Galaktycznego i samej Galaktyki, więc jest dla niego lojalny. Ale ta opinia nie dotyczy Vadera. Jak Vader, Trachta będzie się zmierzać ze swoją przeszłością, a my się postaramy to pokazać. Postaramy się też wprowadzić go w stan, jaki widzimy w Zdradzie.
Nrama: Jakie cechy w tym etapie życia Vadera są najbardziej istotne?
Blackman: Teraz Imperator jest jedyną osobą, jaka Vaderowi została i jest mu całkowicie oddany. Myślę, że w głębi jest klasycznym przykładem narcyzmu – ale nigdy się do tego nie przyzna. Jest niepewny swojej pozycji w Imperium, więc próbuje udowodnić siebie Imperatorowi i osłabić jego wrogów w tej samej chwili. Ale nadal pewna część jego pamięta nauki u Jedi.
Nrama: Czy będą jeszcze jakieś postacie, jakie fani będą mogli rozpoznać?
Blackman: Imperator będzie odgrywał dużą rolę, więc zobaczymy wiele ważnych informacji na temat przeszłości Anakina. Wprowadzimy wielu nowych bohaterów, w tym Porucznika Tohma, który jest prosto z Akademii Imperialnej i będzie narratorem historii.
Nrama: Jak wygląda proces tworzenia takiego licencjowanego produktu? Musisz robić dużo zmian, by wszystko pasowało wydawnictwu?
Blackman: Dla mnie to proste, wysyłam scenariusz do Randy`iego Stradleya z Dark Horse`a, a on daje mi wskazówki. Jest w tym bardzo dobry. Następnie robię zalecone poprawki, a gotowy scenariusz jedzie do Lucasfilmu. Wszystkie zmiany często zajmują dużo czasu, ale naprawdę warto.
Nrama: W jakich innych erach Gwiezdnych Wojen chciałbyś wnieść coś od siebie? A może masz jakiś bohaterów, z którymi chętnie byś popracował?
Blackman: Sądzę, że ciągle jest mnóstwo tematów do opowiedzenia w czasach wczesnego Imperium – na przykład co się działo z Vaderem. Lubię też historie o pierwszych Jedi i Sithach.
Nrama: Robiłeś gwiezdnowojenne gry i komiksy; czy jest jeszcze jakiś inny dział, w którym chciałbyś wziąć udział?
Blackman: Może mógłbym napisać jakąś powieść, żeby spędzić więcej czasu z jej bohaterami.
Nrama: Jaki „klasyczny” moment z Vaderem ci się najbardziej podoba?
Blackman: Kocham scenę z Imperium Kontratakuje – gdy Vader patrzy, jak Sokół Millenium znika, odwraca się do drzwi, jakby chciał wyjść, ale zaraz potem znów się odwraca i patrzy w pustą przestrzeń. Użyliśmy tego motywu przynajmniej raz w Mocy Wyzwolonej. W komiksach bardzo lubię nawiązania do Vadera z Nowej Nadziei i Imperium Kontratakuje. Moim zdaniem Vader jest bardziej Vaderem, gdy wydaje rozkazy i oskarża innych, bądź nic nie mówi.
Nrama: Czy jest jeszcze coś co chciałbyś wszystkim powiedzieć o Ghost Prison zanim pójdziesz?
Blackman: Dla mnie w tej serii jest bardzo ważny punkt widzenia Porucznika Tohma z Akademii Imperialnej. Pisząc historię o takich wybitnych bohaterach jak Vader, sądzę, że masz dwa główne cele – pokazać jak się zmienia główny bohater i pokazać jak inni bohaterowie się zmieniają. W Ghost Prison staramy się zrobić to i to; spotkania Tohma z Vaderem całkowicie go zmieniają, ale możemy też zauważyć, że stykając się z Tohmem Vader robi kolejny krok to bohatera, pokazanego w Nowej Nadziei.
KOMENTARZE (19)