Powoli na światło dzienne wychodzą kolejne łotrostwa, czyli zdjęcia i materiały promocyjne z „Łotra 1”. Dziś mamy zarówno banery:
W sieci pojawia się też wiele zdjęć z produkcji „Łotra 1”. Część z nich pochodzi ze strony Star Wars Aficionado, część zaś z oficjalnych profili. Można tam zobaczyć między innymi Garetha Edwardsa, Felicity Jones, Warwicka Davisa, Jianga Wena czy Madsa Mikkelsena. Są zdjęcia z lokacji na Malediwach jak i z londyńskiej stacji metra Canary Wharf czy Cardington.
Premiera „Łotra 1” coraz bliżej, nic dziwnego, że film staje się także platformą reklamową. Zjawisko to znamy bardzo dobrze. Tym razem „Łotrem” reklamuje się firma Gillette. W reklamach są zarówno ujęcia z filmu jak i specjalnie dodane sceny. Zresztą Gillette przygotowało kilka wersji swojej reklamy na różne rynki. Można je zobaczyć poniżej.
Zbliża się premiera „Łotra 1”, a wraz z nią reklamy, zarówno filmu jak i wykorzystujące film. Do grona licencjonobiorców dołącza właśnie Nissan. 31 października rusza nowa kampania reklamowa pt. „Battle Tested” samochodu Nissan Rogue. Reklamę można zobaczyć poniżej.
Tak jak to miało miejsce w przypadku poprzednich filmów Star Wars, tak i tym razem niektóre firmy tworzą reklamy telewizyjne w jakiś sposób nawiązujące do najnowszej produkcji. Otwierając "sezon" na takie reklamy mamy dla Was spot firmy Duracell, powiązany z "Łotrem 1".
W sieci zadebiutowała reklama Walmart, prezentującą szturmowców imperium na planecie Scarif (Shoretroopers) w akcji. Celem jest promocja figurek "Scarif Stormtrooper", należących do Black Series.
Reklama dostępna poniżej.
Zaprezentowany materiał nie pochodzi z filmu. Jednak daje okazję do ujrzenia nowych szturmowców w akcji. Dodatkowo w tle słychać przeróbkę Marszu Imperium Johna Williamsa. Nie zostało potwierdzone, czy jest to motyw nagrany przez Michael Giacchino.
KOMENTARZE (5)
Pojawił się pierwszy telewizyjny spot „Łotra 1”. Trwa trzydzieści sekund i praktycznie wszystkie sceny w nim pokazane już widzieliśmy. Grunt, że coś się ruszyło. Więcej pewnie zobaczymy w kolejnych reklamach.
W czasie ostatniej emisji "The Star Wars Show" została puszczona zajawka reklamowa powieści "Bloodline" autorstwa Claudii Gray. Sam materiał przedstawiony jest w formie spotu propagandowego sfinansowanego przez przeciwników politycznych Lei Organy. Materiał zgrabnie przedstawia "prawdę" ukazaną z pewnego punktu widzenia, jakże powszechną w głównonurtowych mediach.
Oglądając telewizje lub blok reklamowy w kinie, mieliście zapewne okazje trafić na spot marki Wedel, w którym mogliście ujrzeć postać Wargorra, zakutego z broję jegomościa, który wizualnie przypomina pewnego Mrocznego Lorda. Dla zainteresowanych, w serwisie YouTube można również zobaczyć osobny kanał poświęcony tejże postaci.
We wrześniu pisaliśmy o jednym ze spożywczych produktów promowanych Gwiezdnymi Wojnami. Chodzi o zupy Campbella. Okazuje się, że wokół tej starwarsowej promocji powstał szum i to nie ze względu na premierę nowego epizodu, a samą reklamę promującą puszkowane zupy, którą możecie obejrzeć poniżej.
O reklamie zrobiło się głośno, ponieważ przedstawia nietradycyjny model rodziny - małego chłopca karmią zupą dwaj tatusiowie. To aktorzy: Larry Sullivan i David Monahan, którzy faktycznie są małżeństwem, wraz z adoptowanym synem. Spot reklamowy nie przypadł do gustu wielu osobom oraz wywołał oburzenie niektórych środowisk, np. organizacja OneMillionMoms.com nawoływała do bojkotu produktów firmy. Sprawę skomentował m.in. w swoim programie Stephen Colbert.
KOMENTARZE (22)
Reklamy, powiązane w jakiś sposób z "Przebudzeniem Mocy", prezentowaliśmy już Wam kilkukrotnie. Tym razem mamy dosyć nietypową reklamę gadżetów. Stworzona na potrzeby programu telewizyjnego "Saturday Night Live" oprócz bawiących się dzieci pokazuje, z przymrużeniem oka, dorosłych kolekcjonerów. Jak przeczyta się komentarze powiązane z reklamą - czy to na youtube czy na forach, to widać, że wzbudziła wiele emocji, zarówno pozytywnych jak i negatywnych. Część ludzi miała za złe SNL, że naśmiewa się z niektórych fanów, część się z nimi identyfikowała, a większość po prostu podeszła do tematu na luzie. Własne zdanie możecie sobie wyrobić sami, oglądając filmik zamieszczony poniżej.
Pisaliśmy już kilkukrotnie na temat reklam telewizyjnych produktów, które do promocji wykorzystują "Przebudzenie Mocy" (m.in. w tym miejscu). Wczoraj ukazała się kolejna, o której warto wspomnieć. Tym razem jest to reklama samochodu Jeep Renegade. W trzydziestosekundowym filmiku możecie ujrzeć fragment bitwy kosmicznej ze statkami z Epizodu VII - choć na 100% nie można potwierdzić czy scena znajdzie się w filmie, czy też została stworzona tylko przez reklamodawcę.
Wraz ze zbliżaniem się premiery Epizodu VII w telewizji na całym świecie pojawia się coraz więcej reklam w jakiś sposób nawiązujących czy to do samego "Przebudzenia Mocy", czy też ogólnie Gwiezdnych Wojen. Poniżej mamy dla Was kilka spotów reklamowych, które zostały opublikowane w ostatnim czasie. W tym kontekście, warto przypomnieć również reklamę Duracella, którą prezentowaliśmy już jakiś czas temu.
Do premiery nowej części Star Wars Battlefront pozostał dokładnie tydzień, 19 listopada gracze ruszą na pola bitew w Odległej Galaktyce. W oczekiwaniu na ten dzień firma Electronic Arts ujawniła kilka nowych informacji.
We wtorek udostępniona została aplikacja towarzysząca Star Wars Battlefront, w której można zbierać kredyty dostępne później do wydania we właściwej grze. Aplikacja Star Wars Battlefront Companion zajmuje około 75 megabajtów i dostępna jest na urządzenia z oprogramowaniem Android i iOS.
Oto jej najważniejsze funkcje:
OBRONA BAZY – Graj w tę strategiczną karciankę Star Wars™ w dowolnym miejscu i czasie, zarabiając kredyty do wydania w Star Wars Battlefront. Korzystaj w Obronie Bazy ze swoich gwiezdnych kart, zyskuj dostęp do kolejnych oblężeń i stawiaj czoła coraz potężniejszym siłom Imperium. STATYSTYKI I POSTĘPY – Przeglądaj informacje na temat przebiegu swojej kariery w Star Wars Battlefront oraz tego, co możesz w niej jeszcze osiągnąć. Dostępna jest tu także graficzna prezentacja twoich dokonań, pozwalająca na ich szczegółową analizę. GWIEZDNE KARTY I BLASTERY – Podziwiaj swoją kolekcję odblokowanych gwiezdnych kart i blasterów, a za zarobione kredyty ulepszaj je lub kupuj nowe. Dostosuj swoją rękę gwiezdnych kart w taki sposób, by pasowała do twojego stylu gry i w każdej chwili pozwalała ci stanąć do walki. POZOSTAWAJ W ŁĄCZNOŚCI – W czasie rzeczywistym śledź dostępność znajomych z PSN, Xbox Live lub Origin i otrzymuj powiadomienia, gdy rozpoczną zabawę w Star Wars Battlefront. Możesz także przeglądać ich postępy i statystyki, aby przekonać się, kto jest najlepszym żołnierzem w galaktyce! PRZYCHODZĄCE TRANSMISJE – Odbieraj wiadomości w aplikacji i wymuszone powiadomienia poza nią, zawierające ważne informacje związane ze Star Wars Battlefront oraz raporty na temat tego, co porabiają twoi znajomi i wrogowie. Dowiaduj się o wydarzeniach w grze przygotowanych z myślą o społeczności Star Wars Battlefront.
Z aplikacji dowiedzieliśmy się między innymi, że w grze początkowo dostępnych będzie 11 różnych blasterów a kolejne odblokujemy kartami. Jedną ze znaczących zmian w stosunku do bety jest odblokowanie plecaka rakietowego, które teraz nastąpi na 13 poziomie (w becie na 4).
Na zdjęciach widać też listę wszystkich postaci specjalnych, które pojawią się w grze oraz pojazdów, które poprowadzimy.
Z informacji ujawnionych na Twitterze dowiedzieliśmy się także ile miejsca trzeba przygotować na grę na dyskach twardych naszych maszyn. Posiadacze konsol Playstation muszą posiadać 23 gigabajty miejsca, na XBOX ONE gra wymaga zaledwie 19 GB, a na komputerach 27GB.
Na koniec warto też zwrócić uwagę na najnowszą reklamę tytułu, w ktorej pojawiają się żywi aktorzy i przynajmniej jedna znana aktorka.
Zwykle akcje promocyjne w których wykorzystywane są motywy z Gwiezdnych Wojen przykuwają uwagę garstki fanów. Czasami zdarza się jednak, że dobrze wykonana reklama przebija się do szerszej świadomości. Tak jest tym razem, nowa reklama firmy Duracell podbija internet. Warto zwrócić uwagę na szturmowców, których pancerze pochodzą z najnowszego filmu.
Ostatnie dni kipią od klimatu Gwiezdnych Wojen, zobaczyliśmy plakat, zamówiliśmy bilety i obejrzeliśmy zwiastun. Sytuację wykorzystała również firma Sony upubliczniając wczoraj nową reklamę konsoli Playstation połączoną z promocją nadchodzącego Star Wars Battlefront. Film możecie zobaczyć poniżej.
W nadchodzącym numerze pisma CD-Action znajdziecie pierwsze opinie na temat nadchodzącego tytułu. Warto też zwrócić uwagę na bardzo gustowną okładkę, która w całości poświęcona została Gwiezdnym Wojnom, głównie jednej postaci.
Na Bastionie od wczoraj możecie wziąć udział w ankiecie, w której zadajemy wam pytanie, na jakiej platformie zamierzacie zagrać w nowego Battlefronta, zachęcamy do odpowiadania.
KOMENTARZE (4)
W amerykańskiej telewizji, w związku z Halloween pojawiły się nowe reklamy nawiązujące do Gwiezdnych Wojen. Pierwsza firmy Verizon, druga sieci McDonalds.